dnia 14/12/2012
Jak można przeczytać powyżej, nasz trener ma zdecydowanie lepszy wzrok od naszej forumowej młodzieży  , skądinąd nie jest to wcale dziwne, jak się patrzy non stop w komputerek, to potem są takie efekty  |
dnia 14/12/2012
Świetna riposta jureczek. Ci co twierdzą, że nic nie widać to na tym stadionie w ogóle nie byli. |
dnia 14/12/2012
Jureczek, ale na Narodowym jest naprawdę dobra widoczność, płytę boiska widzisz z każdego miejsca  - a w wypowiedzi nie sprecyzowano, czego rzeczona "widoczność" dotyczy : |
dnia 14/12/2012
maqba
Jak to czego widoczność dotyczy? Siatkarzy oczywiście. Toż przecież, jak się niedawno dowiedzieliśmy, są więksi od piłkarzy |
dnia 14/12/2012
hahahahaha, you made my day  |
dnia 14/12/2012
I jak, hotki nie będą widzieć oczu Winiara? Tak być nie może |
dnia 14/12/2012
AA mowi co musi bo sie pracodawcy nie sprzeciwi..a co widac to widac..na zdjeciach boiska zamieszczonych w poprzednim temacie o tym pomysle.
"papier" zniesie wszystko.. |
dnia 14/12/2012
Świetna riposta jureczek. Ci co twierdzą, że nic nie widać to na tym stadionie w ogóle nie byli.
ci co byli tez tak twierdza - zapominasz, ze mam do koszyka 20 min.. |
dnia 14/12/2012
A ja nic nie twierdzę. Po prostu sam chce się przekonać podczas meczu. Nie pozjadałem wszystkich rozumów jak ci którzy już wiedzą że to poroniony pomysł i są na "nie".
Ja nie wydaje opinii przed osobistym sprawdzeniem. |
dnia 14/12/2012
Bruner: a mnie głęboko zasmuca, iż do ciebie nie dociera i...nie dociera..i nie dociera..skromna prosba abyś pisał na temat...jak widzę chcesz nas opuścić w trybie natychmiastowym i pozostawić nieutulonych w... |
dnia 14/12/2012
zapisać się złotymi zgłoskami jako męczennik PZPS
ohohohohoooo! realista, Pesymistka (), a teraz męczennik PZPS - full wypas.
(Małgosię przepraszam, Małgosia nie bierze sobie tego do serca ) |
dnia 14/12/2012
Ja nie wydaje opinii przed osobistym sprawdzeniem.
tylko realisto dlaczego za eksperymenty twojego prezia ma płacic podatnik? |
dnia 14/12/2012
Jeśli komuś zależy na oglądaniu siatkówki, to narcystyczny pomysł prezia z Narodowym jest po prostu głupi. Jeśli chodzi o imprezkę pod hasłem "Zwiedzamy Narodowy - paczta jaki duuuży! Prawie jak ego Solarisa", to pomysł do zaakceptowania. Tak czy siak, PZPS szuka frajerów, którzy zapłacą za bilety na stadion i pewnie takich znajdzie. Ja się nie wybieram.  |
dnia 14/12/2012
(Małgosię przepraszam, Małgosia nie bierze sobie tego do serca )
Wybaczam . |
dnia 14/12/2012
muchomorze - bez miernot proszę |
dnia 14/12/2012
Muchomorku czytasz w moich myślach. Ja też patrzę na niektóre wpisy i uwierzyć nie mogę. Nie rozumiem takiej postawy Nie jest tajemnicą, że cały siatkarski świat ogląda się na Polskę i jest zainteresowany pomysłami Prezesa. |
dnia 14/12/2012
PZPS będzie miał niezłą zagwozdkę przy ustalaniu cen biletów. Jeśli chce wypełnić cały stadion i pokazać światu, że Polska kocha siatkówkę, ceny nie mogą być zbyt wysokie.
W każdym razie już powolutku odkładam do skarpety Zwłaszcza że w moim przypadku dojazd nie będzie stanowił żadnego problemu. Nie uważam się za idiotkę, to będzie wielkie widowisko, w którym po prostu chcę wziąć udział. Wolę przeznaczyć te 60-80 zł na mecz siatkarski (nawet jeśli mam mało widzieć) niż na piłkę nożną |
dnia 15/12/2012
O, proszę - byli "krytykanci", "uprzedzony margines", a teraz jeszcze "miernoty" dochodzą. Kto nie z nami, temu na pohybel. |
Komentuj!
Anastasi na Stadionie Narodowym
Komentarze
