dnia 16/12/2012
Jeśli to wejdzie do międzynarodowych przepisów to Mirosław Przedpełski stanie się największym siatkarskim reformatorem XXI wieku. Bo jest też już pewne, że wideoweryfikacja "made in Poland" wejdzie na stałe wszystkich rozgrywek FIVB w 2014 roku a inauguracja nastąpi podczas polskich Mistrzostw Świata. |
dnia 16/12/2012
To ja pozwolę sobie zacytować Wojciecha Drzyzgę, z którym się w tej kwestii całkowicie zgadzam.
A mnie matematycznie wychodzi, że przy dziewięciu setach z maksymalną liczbą zdobytych punktów wyjdzie nawet ze 30 dodatkowych akcji więcej niż teraz - wylicza Wojciech Drzyzga, ekspert Polsatu i Sport.pl. - Daje to dodatkowe 20 minut do pół godziny i tak dość długiego meczu. Argument, że trzeba szybko wejść w set i grać o wygraną, też do mnie nie przemawia, bo równie szybko można przegrać parę akcji i nie mieć już szans na wygraną. Nie wszyscy zrozumieją te przepisy, miesza to w głowach kibiców, nie wiem, czemu to ma służyć. Przecież teraz wcale nierzadko od stanu 0:2 niektóre zespoły doprowadzają do wygranej 3:2. Po co grzebać w miejscu, które tego nie wymaga. Wydłużanie nie jest bezpieczne. |
dnia 16/12/2012
Wiadomo w jakim składzie zagra kadra? szukałam, ale nie znalazłam. Kto na rozegraniu? Łomacz? Guma kontuzjowany, Drzyzga gra mecz, a Żygadło w Rosji... |
dnia 16/12/2012
w zasadzie to nic nie wiadomo o tym meczu, pewnie będą to jaja na zasadzie meczu gwiazd |
dnia 16/12/2012
Ja też się zgadzam z panem Drzyzgą. Te zmiany miały uatrakcyjnić mecze dla kibiców. Moi znajomi, którzy się siatkówką nie interesują, twierdzą że mecze są po prostu za długie i przez to nudne. Teraz czas gry jeszcze bardziej się wydłuży... Poza tym co z zawodnikami? Wszędzie się mówi o tym, że kalendarze są zbyt napięte, zawodnicy często doznają kontuzji przez zbyt dużą ilość gier. O co tu w końcu chodzi? Komu tymi zmianami chcą zrobić przyjemność? Zawodniikom, którzy będą musieli wykonać nawet kilkadziesiąt wyskoków więcej, kibicom, którzy i tak czasem narzekają na długość nieciekawych spotkań (tak jak wczorajsze)? |
dnia 16/12/2012
jeśli najatrakcyjniejsza rzeczą w siatkówce jest gra na przewagi, a w tym systemie się z tego rezygnuje... o czym my rozmawiamy... |
dnia 16/12/2012
chimer
Odpowiedź na Twoje pytanie jest w artykule.
Zmiany - o czym niemal się nie mówi - wydłużą czas reklam emitowanych w przerwach setów i podczas przerw technicznych, co zwiększy potencjał marketingowy i pozwoli się bardziej wzbogacić organizatorom danych zawodów.
Ja jeszcze tylko dodam, że jeśli będziemy co kilka lat robić "rewolucyjne zmiany" w przepisach siatkówki to nikt (pomijając może tylko wiernych kibiców) nie będzie traktował tej dyscypliny poważnie, bo nikt już nie będzie wiedział, o co aktualnie w niej chodzi.
Czy ktoś wyobraża sobie, że władze piłki nożnej wpadają nagle na pomysł, by mecz dzielił się na trzy 30-minutowe części (wiadomo, reklamy) a gol spoza pola karnego liczył się podwójnie? Sadzę, że pomysłodawcę, w najlepszym wypadku, by po prostu wyśmiano. |
dnia 16/12/2012
To nie piłka nożna. W koszykówce swego czasu też wprowadzono podobne zmiany. Zamiast dwóch połówek mecz podzielono na cztery kwarty. No i co się stało ? Wszyscy są zadowoleni. Kibice i sponsorzy.
Ech...jak to Wam wszystko trzeba łopatologicznie wyjaśnić. Wiadomo o co chodzi....chodzi o pieniądze a dokładnie o reklamy. Zamiast 2-4 przerw będzie 4-8 a w tym czasie reklamy. Więcej reklam to więcej sponsorów i pieniędzy dla siatkówki. A kim jest prezes Przedpełski ? Mistrzem marketingu. Czy to naprawdę jest takie trudne do ogarnięcia ? |
dnia 16/12/2012
Mistrzem marketingu.
taki ze niego mistrz marketingu, że na mecze sparingowe z Australią na początku zeszłego sezonu ustalono takie ceny biletów, że przyszła garstka kibiców i Atlas był pusty |
dnia 16/12/2012
To Ci powiem prywatnie, że Przedpełski nie miał z tym nic wspólnego. On nie zajmuje się takimi pierdołami jak ceny biletów na mecze reprezentacji. Od tego jest specjalna komórka w PZPS |
dnia 16/12/2012
no jak dla PZPS ceny biletów to są pierdoły, to gratuluję tak hucznie się gada o promocji siatki, a winduje się ceny głupich sparingów, prezesa powinno to obchodzic, a nie, że "pierdoły" |
dnia 16/12/2012
Nie uogólniaj. To był jeden taki przypadek. Wyciągnięto wnioski. Gdyby tego nie zrobiono to dziś na mecze reprezentacji kobiet pies z kulawą nogą by nie przyszedł. A tak bilety są za pół darmo |
dnia 16/12/2012
to szkoda, że mistrz marketingu, który ma taaaaakie plecy w FIVB, nie załatwił fajnej grupy na WGP w tym roku, nie wiem kto będzie chciał oglądac Kazachstan (!) czy przetrzebioną Japonię |
dnia 16/12/2012
Przykro mi Karotko, że wykazujesz się niewiedzą. (nie powiem mocniej bo zaraz wykorzystasz swoją władzę).
To nie prezes Przedpełski ustalał grupy tylko system serpentyny. A ponieważ Polki są na 15 miejscu w rankingu FIVB za Afryką to nie do nich były dobierane zespoły tylko Polki były dobierane do mocniejszych drużyn. |
dnia 16/12/2012
ale mnie się grupy Polek podobają, ale nie dało się grupy z np Rosją rozegrac w Polsce? (pewno się dało). |
dnia 16/12/2012
Ech...jak to Wam wszystko trzeba łopatologicznie wyjaśnić. Wiadomo o co chodzi....chodzi o pieniądze a dokładnie o reklamy. Zamiast 2-4 przerw będzie 4-8 a w tym czasie reklamy. Więcej reklam to więcej sponsorów i pieniędzy dla siatkówki.
Kto jak kto, ale mistrz marketingu i jego tuba powinni wiedzieć, że w działaniach marketingowych najważniejszy jest produkt - wszystko inne jest mniej istotne. Uważajcie zatem, żebyście nie doszli do punktu, w którym zarobicie kasę - dużo kasy na początku, tylko później nikt produktem nie będzie już zainteresowany.......
Żeby był mecz - muszą być zawodnicy, już teraz ilość kontuzji z powodu obciążeń "kalendarzowych" wzrasta niebotycznie, jeśli to pójdzie dalej w tym kierunku....... kto będzie chciał taki sport uprawiać? |
dnia 16/12/2012
Jak jesteśmy przy rewolucjach, to ja mam też taką rewolucyjną propozycję.
Co zrobić, aby nasi nie psuli tylu zagrywek? Wprowadzić limity, po których zespół przegrywa mecz. Po paru tygodniach liczba zepsutych zagrywek spadnie tak o kilkadziesiąt procent, bo będzie odpowiedzialność za zespół. W wielu wypadkach idzie zawodników na zagrywkę, walnie w środek siatki, nic się nie stało, gramy dalej, a jak będzie mieć świadomość, że jego błąd w zagrywce ma wpływ na końcowy wynik i za chwile jego zespół może przegrać mecz nie dochodząc do końca seta, on wtedy bardziej skupi się na tym elemencie. I to będzie z korzyścią dla niego, dla zespołu, dla ligi i dla kadry. Wczorajszy mecz Rzeszów-Kędzierzyn - 43 zepsute zagrywki. Jeszcze można zrozumieć, gdyby serwowali bomby i tyle napsuli, ale przy tych ich zagrywkach tyle błędów? |
dnia 16/12/2012
jak zaczną się limity na zagrywki, to w doprowadzimy do tego, że chłopcy będą serwowac stacjonarnie
ale przy tych ich zagrywkach tyle błędów?
|
dnia 16/12/2012
Ja proponuję tak jak w tenisie. Dwa serwisy. Prezes mówi, że to niegłupi pomysł po zwiększy szanse na zdobycie punktu przez drużynę serwującą. W tej chwili to drużyna odbierająca ma większe szanse. |
dnia 16/12/2012
Jeśli Prezes zgłosi ten pomysł to pamiętajcie, że to mój |
dnia 16/12/2012
a ile się da przy tej okazji zajumać? Witku? |
dnia 16/12/2012
Ja proponuję tak jak w tenisie. Dwa serwisy. Prezes mówi, że to niegłupi pomysł
;/ dajcie sobie spokój, bo to już dawno przestało być śmieszne |
dnia 16/12/2012
Przecież to nie ma być śmieszne tylko praktyczne i widowiskowe |
dnia 16/12/2012
Przecież to nie ma być śmieszne tylko praktyczne i widowiskowe
W tym PZPS to są chyba nawet lepsze imprezy niż w PZPN bo co jeden pomysł to "lepszy" |
dnia 16/12/2012
jeśli te głupoty wejdą w życie to nie będzie ani takie, ani takie ;| |
dnia 16/12/2012
Przy dwóch serwisach do dyspozycji ten pierwszy zawsze byłby na maksa. Zniknąłby stres przy zagrywce i asekuracja aby nie popsuć |
dnia 16/12/2012
Przy dwóch serwisach do dyspozycji ten pierwszy zawsze byłby na maksa. Zniknąłby stres przy zagrywce i asekuracja aby nie popsuć
Ja proponuje ograniczyć ilość siatkarzy do dwóch na boisku . Znacznie by to poprawiło relację przyjmujący-rozgrywający |
dnia 16/12/2012
Przy dwóch serwisach do dyspozycji ten pierwszy zawsze byłby na maksa. Zniknąłby stres przy zagrywce i asekuracja aby nie popsuć
co za bzdury |
dnia 16/12/2012
Czy nasz Prezes nie ma czym przekonac FIVB, ze potrzebuje az tylu rewolucji? Wyglada na to, ze to juz dawno nie chodzi o kibica w tej calej "zabawie" tylko o kase, kase i kase
realny,
myslisz, ze kibice sie ciesza z tego, ze jeszcze wiecej reklamy beda musieli znosic chcac ogladac siatkowke? |
dnia 16/12/2012
Przy dwóch serwisach do dyspozycji ten pierwszy zawsze byłby na maksa. Jest kilku takich, którzy serwując "na maksa" dostarczyliby niewątpliwie mocnych wrażeń |
dnia 16/12/2012
Po co robić na siłę towar marketingowy z dyscypliny, która nigdy specjalnie popularna w skali globalnej nie będzie? |
dnia 16/12/2012
a'propos komentarza Maynarda, ciekawe czy ta piłka jeszcze leci?
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=FqzZ5Q-gMgE |
dnia 16/12/2012
a myślałem że tylko Kurek celował zagrywką w kibiców |
dnia 16/12/2012
@realista_pzps!
A nie lepiej byłoby grać do 4 wygranych setów do 17 lub 2 punktowej przewagi?
Bez przewag to będzie kiszka. Wyobraź sobie, że mamy bardzo emocjonujący mecz i jest 15:15 w 9 secie i zagrywka w siatkę powoduje niesmak.
Mi podoba się tylko skrócenie setów, ale już ich ilość i brak przewag - absolutnie nie! |
dnia 16/12/2012
No wieje, wieje... Żeby tylko Preziowi głowy nie urwało. |
dnia 16/12/2012
Zwróćcie uwagę na tego typa, w którego kierunku leciała piłka - nawet nie drgnął. Naoglądał się serwisów Peceta i jest już o.d.p.o.r.n.y |
dnia 16/12/2012
Realisty, moze troche podstaw?
W marketingu najważniejsza jest świadomość, że klient i jego oczekiwania to najważniejszy element biznesu (jeśli nie ma klientów, przedsiębiorstwo w sensie ekonomicznym traci rację bytu) oraz wynikający z tej świadomości proces identyfikowania i zaspokajania potrzeb klienta r11; przy równoczesnym zapewnieniu zysku przedsiębiorstwa i ciągłości jego funkcjonowania.
kto jest klientem?
wynika, ze wg. Waszej wiedzy sa nim firmy ktore beda sie reklamowac..a to bzdura.
Klientem sa KIBICE
Jak chcecie cos zmieniac w przepisach tro najpierw sprawdzcie co o tym sadza kibice-klienci. Czy ewentualne zmiany przysporza nowych "nabywcow" czy moze wrecz przeciwnie.
Zadajcie sobie pytanie, co zwieksza atrakcyjnosc produktu, ogladalnosc.
Skrocenie setow i brak gry na przewagi ewidentnie zadziala niekorzystnie a Wy wlasnie to proponujecie..
...
dobra, po co sie produkowac skoro prezes wie lepiej..
najwyzej wroce do szczypiorniaka, tenisa i LA
sety do 15...a dla czego nie do 5 z mozliwoscia popelnienia 2 bledow serwisowych ( 3 proby)..stana sobie byczki za linia i beda walic - a noz wejdzie.
gdyby glupota mogla latac to ...kurcze, nastepni Polacy w kosmosie.. |
dnia 16/12/2012
gdyby glupota mogla latac to ...kurcze, nastepni Polacy w kosmosie..
opalenizna prezia mogłaby robić jako kolejne słońce |
dnia 16/12/2012
Mielewski w gustownej, buraczkowej marynarce właśnie sobie nagrabił u realisty |
dnia 16/12/2012
gdyby glupota mogla latac to ...kurcze, nastepni Polacy w kosmosie..
opalenizna prezia mogłaby robić jako kolejne słońce
Drugi Polak w kosmosie i jednocześnie drugi Mirosław |
dnia 16/12/2012
wstrzymal slonce, ruszyl ziemie, polskie go wydalo plemie..to z drugim sloncem mozna chyba podciganac pod ten tok .. |
dnia 16/12/2012
Drugi Polak w kosmosie i jednocześnie drugi Mirosław
.......i tylko Rosjanie to przewidzieli mówiąc na świat - "mir" |
dnia 16/12/2012
Komentuje Irek, no to będzie poważnie ) |
dnia 16/12/2012
W końcu libero repry ten co powinien |
dnia 16/12/2012
Endrju Stelmach hahahahahahaha, o rany co za żartownisie |
dnia 16/12/2012
częstochowski chłopak w dresie w reprze |
dnia 16/12/2012
Reprezentacja???? Mój Boże |
dnia 16/12/2012
Zygi idzie na całość - ma nawet nakolanniki |
dnia 16/12/2012
wychodzi na to, że to Skra + Jerzyk + Zigi vs. Skra II, mylnie zwana AZSem Częstochowa... |
dnia 16/12/2012
Zygi na rozgrzeweczce sobie przywalił w siatkę |
dnia 16/12/2012
Lisinac gra dzisiaj w 'reprezentacji Polski'
Jerzyk, coś ty uczynił... |
dnia 16/12/2012
Zygi idzie tylko na quicki |
dnia 16/12/2012
Wydawało mi się, że hala w Częstochowie będzie za mała na taki mecz, ale widzę, że nie wszystkie miejsca zajęte. |
dnia 16/12/2012
"Anastasi widział go z boku
i on w ciągu roku
dokonał takiego skoku" MC Lepa |
dnia 16/12/2012
Dziwna ta reprezentacja
Ale jest Jerzyk, więc nie będę narzekać ;D |
dnia 16/12/2012
a jednak Lisinac w Skrze... i dobrze, niech się oswaja z trenerskim magiem |
dnia 16/12/2012
best of Lepa: Andrzej Stelmach. dawno nie widzieliśmy tego KAPITALNEGO rozgrywającego w reprezentacyjnych barwach - |
dnia 16/12/2012
Dobra zobaczę jeden set tego wielkiego przedsięwzięcia, a później zajmę się czymś bardziej konstruktywnym. |
dnia 16/12/2012
Małgorzato <przywołuje do porządku> |
dnia 16/12/2012
Maqbo, sugerujesz, że powinnam od razu zająć się czymś konstruktywnym, zamiast tę wielką rewolucję oglądać? |
dnia 16/12/2012
Winiarski jest wprost zachwycony, że musi w tej komedii brać udział |
dnia 16/12/2012
Czy to tak ma wyglądać przez cały czas? ;p |
dnia 16/12/2012
Lisinac kosi blokiem |
dnia 16/12/2012
Dawać ZIGIEGO! |
dnia 16/12/2012
Gosia, jak mogło Ci przyjść do głowy, żeby nie być świadkiem rewolucji? |
dnia 16/12/2012
Czy ktoś może powiedzieć Lepie, że nie komentuje finału IO? |
dnia 16/12/2012
Winiar, weź się kurcze zetnij Ja mogłem, to i Ty możesz! |
dnia 16/12/2012
Piotrek zdobył punkt! |
dnia 16/12/2012
Gruszka skończył! heeell yeeah, w końcu mecz bez 0% |
dnia 16/12/2012
i drugi skończony atak - Grucha jest w formie |
dnia 16/12/2012
misiek, dawaj fotę ) |
dnia 16/12/2012
cóż za widowisko... Proszę dajcie znać jak wejdzie Zigi lub JJ |
dnia 16/12/2012
póki co jestem rozczarowana, spodziewałam się raczej czegoś w stylu meczu gwiazd |
dnia 16/12/2012
No to planowo Skra wygrała. Coś muszą wymyślić, żeby ta druga drużyna, mylnie zwana reprezentacją też wygrała. Ludzie przyszli, zapłacili. |
dnia 16/12/2012
Shiba, nie martw się, chociaż sobie koncert Eneja zobaczą. Nie jestem nawet przekonana, że ci wszyscy ludzie na mecz przyszli . |
dnia 16/12/2012
wejdź na mejla maq |
dnia 16/12/2012
co za skucha... ani to śmieszne, ani interesujące |
dnia 16/12/2012
Plina chyba się mocno zmobilizował, żeby co nieco udowodnić "temu panu, który trenuje reprezentację" |
dnia 16/12/2012
wreszcie! |
dnia 16/12/2012
Jerzyk jaka rasowa obrona |
dnia 16/12/2012
Zator z pajpa, robią sobie jaja z nowego cacuszka prezesa |
dnia 16/12/2012
Sedzia kalosz |
dnia 16/12/2012
Kurcze wyszłam tylko na chwilę grzańca sobie zrobić i widzę, że prawie seta straciłam z tego pasjonującego widowiska. |
dnia 16/12/2012
trochę to mało śmieszne, ale może nie mam poczucia humoru |
dnia 16/12/2012
Zigi kiweczka |
dnia 16/12/2012
To ja Maćku chyba też... |
dnia 16/12/2012
Gruszka może formę odbuduje |
dnia 16/12/2012
Komentatorzy starają się jak mogą... ale maciek moje poczucie humoru też tego nie ogarnia. W każdym razie chyba sędziowie bojkotują imprę |
dnia 16/12/2012
'jeszcze dwie akcje i tutaj pogotowie dla pana Zygmunta' hahahahahahahahaha, IREK |
dnia 16/12/2012
ten mecz to jest antyreklama siatkówki niestety... |
dnia 16/12/2012
Maciek oczywiście. Sorry |
dnia 16/12/2012
Mam wrażenie, że dobrze bawią się tylko zawodnicy i komentatorzy |
dnia 16/12/2012
Irek ratuje całą transmisję , ale to chyba jednak za mało |
dnia 16/12/2012
Irek kocham Cię !! |
dnia 16/12/2012
mnie ten mecz średnio rusza jak mam być szczera.. |
dnia 16/12/2012
festyn trwa.
ale Jurek w obronie cienko cienko... |
dnia 16/12/2012
mina tego liniowego:
[img]http://www.garage208.com/forum/images/smilies/trollface.png[/img]
hahahahaha |
dnia 16/12/2012
No nie!! Pierwsze ustawienia! |
dnia 16/12/2012
Nieuchwytna, albo po prostu robią dobrą minę do złej gry.
Wyobraźcie sobie co to będzie, jak ten mecz potrwa 9 setów . |
dnia 16/12/2012
No nie!! Pierwsze ustawienia!
pewnie Miro dzwonił |
dnia 16/12/2012
Gosia wypluj te słowa |
dnia 16/12/2012
pewnie Miro dzwonił
Ta usłyszeli w Bełku że Serba od czubka wyzywają ! I każą to już kończyć |
dnia 16/12/2012
Zaczęli się rozkręcać w 3 secie, to ich sędzia utemperował Myślałam, że będzie bardziej na luzie. |
dnia 16/12/2012
Chajzer dzieki temu meczu będzie miał więcej okładek niż przez cały poprzedni rok |
dnia 16/12/2012
No tak, co im pozostało... Straszny mecz, ani na poważnie, ani na luzie. |
dnia 16/12/2012
Ciekawszy jest Jerzy "superstar" rozdający autografy |
dnia 16/12/2012
Mecz-żart, ale Cupko i tak gra źle
Miłosz, weź ty się skup, Andrea paczy |
dnia 16/12/2012
koniec, więcej nie zniosę |
dnia 16/12/2012
ja też mam włączoną relację a końcówką (dziura w pamięci) jaki był wynik ? |
dnia 16/12/2012
idę na kolację, a oni niech sobie grają, a co mi tam |
dnia 16/12/2012
Proszę, okazuje się, że i Kłos potrafi zagrywać z wyskoku kto im wszystkim zakazuje tak zagrywać?
Panie Irku <3 <3 |
dnia 16/12/2012
Dzisiaj Wiśni brakuje na boisku ...
... rumu też
hahahaha Irek miszczu |
dnia 16/12/2012
Gdzie mozna ten mecz obejrzec? |
dnia 16/12/2012
e tam oglądać wystarczy że będziesz słuchał komentarza Ireneusza
http://www.drhtv.com.pl/drhtv5.html |
dnia 16/12/2012
Ojej, zapowiada się jednak na te 9 setów (zastanawiam się, czemu ja to oglądam). |
dnia 16/12/2012
zastanawiam się, czemu ja to oglądam
mam tak samo pewnie dla komentarza Mazura |
dnia 16/12/2012
Ja też |
dnia 16/12/2012
Super...winiar kontuzja |
dnia 16/12/2012
Boże jedyny, Winiar... |
dnia 16/12/2012
Tego jeszcze brakowało, żeby Winiarski przez takie widowisko się kontuzji nabawił. |
dnia 16/12/2012
BRAWO!
tak się kończą KRETYŃSKIE POMYSŁY |
dnia 16/12/2012
Matko, Michał... ;( |
dnia 16/12/2012
Wlazły sobie pomyślał teraz "To za takie pomysły nie gram, panie prezesie" |
dnia 16/12/2012
wyszłam na chwilę, wracam a Winiar leży co mu się stało? |
dnia 16/12/2012
Jakby mecz był rozgrywany normalnie, to pewnie wszyscy by już dawno w szatni siedzieli. |
dnia 16/12/2012
Woicki k.....! |
dnia 16/12/2012
Własnie wróciłam kogo tam masują? |
dnia 16/12/2012
ej o co kaman ? bo ja się prawie kanapką udławiłem a wiem tylko że zszedł ????? |
dnia 16/12/2012
Trybuny solidarnie zamilkły |
dnia 16/12/2012
Winiarski kontuzjowany, problem z plecami. |
dnia 16/12/2012
Ból pleców Winiara, tyle wiem. |
dnia 16/12/2012
Panie prezesie, fo pa. |
dnia 16/12/2012
Płakać mi się chce |
dnia 16/12/2012
Jezu co się stało niech mi ktoś powie! |
dnia 16/12/2012
było żenująco, było śmieszno... a teraz jest straszno.
brawo Przedpełski, Piechocki i Anastasi - trzeba mieć naprawdę mało wyobraźni, żeby kazać Winiarowi grać w takim meczu |
dnia 16/12/2012
fajnie nie wygląda to ciekawie na pierwszy rzut oka |
dnia 16/12/2012
Alutko, Winiar po prostu podczas jednej z akcji poczuł ból w plecach, nie wiadomo dlaczego i co mu jest. |
dnia 16/12/2012
Winiar wstaje |
dnia 16/12/2012
On nie może chodzić... |
dnia 16/12/2012
Ja pier....ole , zepsuli Winiara |
dnia 16/12/2012
Dobra to do playoffow może odpocząć, potem niech gra i sie wgrywa aby był gotowy na kadrę. |
dnia 16/12/2012
Winiar nie od dziś ma problemy z plecami. Nie ma co histeryzować na wyrost. |
dnia 16/12/2012
Niech oni już lepiej nie wpuszczają tego Janowicza, bo tylko krzywdę sobie zrobi |
dnia 16/12/2012
sonrisa
właśnie dlatego histeryzujemy, wiedząc co było po przygodzie Włoskiej, oby to nie był powrót do tych czasów ...! |
dnia 16/12/2012
Ciekawe co po meczu powiedzą w wywiadach Anastasi czy Miro...jakby Winiar miał mało problemów z czymkolwiek to dostał najwięcej piłek jeszcze... |
dnia 16/12/2012
Co za de.. Wymyślili ten mecz dzięki Gosia |
dnia 16/12/2012
Kontuzja tej partii pleców prawie zawsze bywa bolesna, ale na szczęście nie zawsze poważna. |
dnia 16/12/2012
Ale dziś Winiar wcale nie musiał harować za dwóch na boisku... |
dnia 16/12/2012
Ten mecz jest nudny, długi i dziwny, ale taka kontuzja mogła się Winiarowi zdarzyć w dowolnym meczu. |
dnia 16/12/2012
A stepka 15 min temu mówiła 'zabawa zabawą a winiar zapieprza'.. No i mamy skutki |
dnia 16/12/2012
Jeśli ma być jakiś pozytyw tego meczu to tylko taki, że pomysł grania tym nowym systemem umrze, mam nadzieję, śmiercią naturalną. |
dnia 16/12/2012
No tak w każdym, ale po co człowiek który zapieprza w Skrze za dwóch, w reprze CAŁY sezon nie wiadomo po co za dwóch wychodzi na taki mecz i gra cały mecz, dostając największą liczbę piłek? |
dnia 16/12/2012
Maji też mam taką nadzieję |
dnia 16/12/2012
serek czy Tobie kiedyś laser w czymś pomógł?? |
dnia 16/12/2012
Mnie laser pomógł na łokieć tenisisty. Znaczy chyba pomógł, bo jeszcze inne rzeczy były.
Serek, sorry, że nie zauważyłam Twojego postu wcześniej. |
dnia 16/12/2012
Serku zgadzam się, ale się wpieniłam |
dnia 16/12/2012
Właśnie, co się dzieje z Stelmachem aktualnie? |
dnia 16/12/2012
Serku, ale po co ma przeżywać tyle bólu, nerwów itp? Dlatego, że nikt tam nie umiał przyjmować i atakować i Winiar musiał robić za dwóch? Warto było? |
dnia 16/12/2012
taaa pomaga pacjentowi NFZu
Dyskopatia: lekarz:masaż, laser, prądy i pole magnretyczne, powodzenia |
dnia 16/12/2012
Jinx, mojemu tacie pomógł masaż i prądy.
Przez cały tydzień nie bolał go kręgosłup |
dnia 16/12/2012
jinx, a co proponujesz w zamian? |
dnia 16/12/2012
Wizytę u osteopaty
a tak to zabiegi mobilizacji lub manipulacji |
dnia 16/12/2012
|
dnia 16/12/2012
Ale tego NFZ nie obejmuje |
dnia 16/12/2012
Andrzej- obejmuje te najtańsze Czyli prądy, laser i pole magnetyczne, masaż to hohoho, za rok najszybciej |
dnia 16/12/2012
KONIEC! W końcu!!!!! |
dnia 16/12/2012
Ufff, koniec, 9 seta chyba bym nie wytrzymała . |
dnia 16/12/2012
2,5 godziny. A rozegrano "tylko" 8 setów. Dziękuję za taką rewolucję. |
dnia 16/12/2012
dwa pozytywy na koniec Gruszka na chwilę błysnął i komentarze Irka, reszta tej rewolucji do kosza |
dnia 16/12/2012
Jakie 2,5 godziny ? O 19.30 to rozpoczeła się prezentacja a potem jeszcze rozgrzewka. 2, 5 godziny to trwa normalny 5 set mecz w Plus Lidze. A tu 8 setów 2,10. Czyli czas jest porównywalny |
dnia 16/12/2012
żenada. oby ten pomysł umarł śmiercią naturalną |
dnia 16/12/2012
Realisto, fakt, że większość z nas miało wrażenie, że mecz trwał o wiele dłużej, chyba niezbyt dobrze świadczy o meczu, a być może również i o systemie gry . |
dnia 16/12/2012
chyba niezbyt dobrze świadczy o meczu
A ta wypowiedź o Tobie bo przypominam, że mecz miał cel charytatywny dla głodujących dzieci w Czadzie |
dnia 16/12/2012
co za retoryka |
dnia 16/12/2012
Podsumowując
Impreza sztywna, pomysł rewolucyjny do kosza a niektórzy mają nauczkę że takiego meczu nie daje się w środku sezonu ligowego Najlepiej o tym świadczy fakt że tak naprawdę reprezentacja miała ośmiu graczy dodatkowo trzech było ze Skry . Właściwie to po za Czewą Gruszką i Zniszczołem reszta to była Skra i goście specjalni
Mazur z Lepą trochę ratowali ten spektakl ale nie zatarli oni złego wrażenia. |
dnia 16/12/2012
A ta wypowiedź o Tobie bo przypominam
Czyli jeśli mecz mi się nie podobał, to jestem okrutną osobą bez serca. W takim razie mecz był znakomity, takiego poziomu to ja już dawno nie widziałam |
dnia 16/12/2012
A i poza tym pomysł też fantastyczny, reklamy bardzo ciekawe, choć trochę za długie przerwy na mecz jak na mój gust. |
dnia 16/12/2012
No nie wiem czy uratowali, Lepa jak widać nadal podniecony, ale trochę go Hebda zmroził rzeczowymi odpowiedziami. |
dnia 16/12/2012
don na twitterze:
Dużo wskazuje, że Winiar już za 3-4 dni może być do grania. Nasz fizjo mówi, że dysk chyba jest na miejscu. Oby!
świetny gość, dać mu podwyżkę |
dnia 16/12/2012
Cel szczytny, mecz nudny, rewolucja do niszczarki. Plecy Winiara do naprawy. |
dnia 16/12/2012
Mam jeszcze jeden pozytyw: Lepa jest całkiem ok i ma poczucie humoru
Wytrzymałam 7 setów. Nudziarstwo i tyle |
dnia 16/12/2012
Niestety mnie Lepa irytuje straszliwie, sorry ale często mam wrażenie, że zaraz będzie szczytował. Nawet Wanio jest bardziej strawny. |
dnia 16/12/2012
niektórzy mają nauczkę że takiego meczu nie daje się w środku sezonu ligowego
a kiedy jest dobry moment ? po sezonie reprezentacyjnym, kiedy chłopaki muszą w tempie ekspresowym reaktywawać się i radośni jak skowronki stawić do roboty w klubach? czy może po sezonie ligowym, kiedy liżą rany i "na ostatnich nogach" graja końcowe spotkania? a może w środku wakacji, kiedy część zasuwa w Spale a druga część jest w okresie roztrenowania?
prawda jest taka że na takie spotkania przy takiej intensywności grania nie ma dobrych momentów Misiek ma po prostu pecha i tyle; miejmy nadzieję że rzeczywiście jest to drobny uraz i za kilka dni naprawiony Misiek będzie śmigał pod siatką |
dnia 16/12/2012
Ja po kontuzji Michała wyłączyłam telewizor. Ni to sport, ni to zabawa - nie umiem nazwać tego, co dzisiaj zobaczyłam. |
dnia 16/12/2012
a kiedy jest dobry moment ? po sezonie reprezentacyjnym, kiedy chłopaki muszą w tempie ekspresowym reaktywawać się i radośni jak skowronki stawić do roboty w klubach? czy może po sezonie ligowym, kiedy liżą rany i "na ostatnich nogach" graja końcowe spotkania? a może w środku wakacji, kiedy część zasuwa w Spale a druga część jest w okresie roztrenowania?
prawda jest taka że na takie spotkania przy takiej intensywności grania nie ma dobrych momentów smiley Misiek ma po prostu pecha i tyle; miejmy nadzieję że rzeczywiście jest to drobny uraz i za kilka dni naprawiony Misiek będzie śmigał pod siatką
Może chociażby tak jak w tym roku był Memioriał Lecha Łaski i Tomasza Wojtowicza czyli po pierwszej fazie play off? |
dnia 16/12/2012
po pierwszej fazie play off
nooo... kilkudniowa przerwa w treningach przed ew. półfinałami jak znalazł |
dnia 16/12/2012
Mecz PGE Skry z reprezentacją Polski okazał się meczem PGE Skry z PGE Skrą, uzupełnioną kilkoma zawodnikami z innych klubów, tych słabszych z PlusLigi. Bo nawet tak szczytny cel, jakim jest pomoc głodującym dzieciom, nie skłonił prezesów i i trenerów innych zespołów do zwolnienia swoich czołowych zawodników. I trudno się im dziwić, bo dla nich najważniejsza jest liga...
niby trudno im się dziwić, ale wielokropek wskazuje, że Jaro 007 Bińczyk się chyba jednak na nich obraził |
dnia 16/12/2012
Chyba wszystko o tym meczu zostało już tu napisane. Ja na koniec chciałabym tylko podziękować panu Mazurowi, raz za to, że uczynił to widowisko oglądalnym a dwa, że nie wahał się wytknąć Anastasiemu tego, jak lekko nasz selekcjoner przeszedł w rozmowie z Lepą nad porażką w Londynie, jak gdyby nic się nie stało. Otóż, jednak stało się, panie trenerze.
Winiarowi życzę zdrowia. |
dnia 16/12/2012
ja też nie wytrzymałam do konca tego ekscytującego widowiska. Nud ja jasna ch..., a i sami zawodnicy nie za bardzo wiedzieli jak to "coś" maja potraktować. Niby z przymruzeniem oka ) J.J i Chajzer) a le zagrywki Pliny o tym nie świadczyły, ani sposób sędziowania.
no a już sama formuła... pożal się Boże. |
dnia 17/12/2012
Śmiali my się ze złotej formuły, a sami wymyślamy nie lepsze kwiatki |
dnia 17/12/2012
Jedyny sportowy pozytyw tego meczu to Klos serwujacy mocno z wyskoku, ale z drugiej strony moze to przez przypadek mu tak siadlo, w koncu nawet łuk raz do roku sam strzela.
Formuła do 15 - koszmar. Jakby nromalny mecz mialby byc tak rozgrywany to doliczajac timeouty brane przez trenerow i challange to by 4 godziny trwalo. A obustronny setbol to juz w ogole jakis poroniony pomysl. |
dnia 17/12/2012
no i teraz wszyscy na nie ( lub prawie wszyscy) a ja zaczynam sie przekonywac do tego pomyslu!
mam nawet propozycje "uzupelniajaca":
sklady ok. 30 osobowe i zmiany jak w hokeju..kurcze to by bylo pole do manerwru dla naszych super-kolczow...
pomyslcie sami co minuta lub 3 akcje zmiana ( 30 sek przerwy juz pozwoli na nadanie reklamy )...ale marketing..klekajcie narody
to jaki wyniki, bo jak wiekszosc nie zdolalem "dosiedziec"? |
dnia 17/12/2012
P.S. jak dodatkowy komentarz:
osz Wy nieroby, normalni ludzie to po 8 godzin pracuja to dla czego mecz ma trwac krocej?
no dobra, moge isc na ustepstwa i zrobic przerwe obiadowa ( 30 min). Przy kazdej Hali jadlodajnia- ale tylko dla sedziow i publicznosci- a zawodnicy i trenerzy lapac za kanapki i bidony
Niezly impuls dla gospordki...ja juz zakladam firme i jak w stanach bede roznosic zarcie po trubunach... |
dnia 17/12/2012
Po przeczytaniu wszystkich Waszych komentarzy nasuwają mi się takie uwagi do tych wypowiedzi:
1. Mecz nie mógł się podobać w sensie sportowym bo nie taki był zamiar i cel tego meczu. Jeśli piszecie, że mecz był nudny to zastanówcie się nad tym kto w nim grał i dlaczego. Czy można w ogóle mówić o poziomie z Janowiczem i Chajzerem na boisku ?
2. Jeśli mówimy o testowaniu nowego systemu to w takim meczu "rozrywkowym"można jedynie wypowiadać się o czasie trwania meczu i porównaniu tego czasu do rozgrywania w obecnej formule. A to wypadło bardzo porównywalnie.
Mecz zaczął się o 19.55 a skończył 21.58. Czas gry 2 godz i 3 min. W tym czasie rozegrano 8 setów czyli 1 mniej od max.
Można więc założyć, że przy max 9 setach czas gry nie przekroczy 2 godz i 20 min.
W obecnym systemie przy max 5 setach czas gry waha się w granicach 2.20 - 2.40 min.
Upada więc argument, że w nowym systemie mecze mogą być dłuższe a zawodnicy więcej obciążeni.
Jeżeli więc ktoś twierdzi, że system się nie sprawdził to ja się pytam na jakiej podstawie ktoś tak twierdzi ?
Że mecz był nudny ? Że mu się nie podobał ?
A jaki miał być skoro nikt nie grał na poważnie. Jak grano by tym systemem w finale Ligi Mistrzów to nie byłby nudny.
Niektórzy zapomnieli, że cel meczu był bardzo szczytny i miał charakter charytatywny - stąd niektóre żenujące komentarze pod tym wątkiem. |
dnia 17/12/2012
Juezuuuu! niech go ktoś zbanuje takiego i..y nie da sie czytać! |
dnia 17/12/2012
rewolucja...taa..to moze zrobic tak: gramy do 80 ( 100 )zdobytych punktow, co 20 przerwa..
Przynajmniej wygra zespol lepszy, rowniejszy...czas podobny jak 3/4 setowka obecnie..i juz oczyma wyobrazni widze te pogodnie i ucieczki... |
dnia 17/12/2012
realisto, każdy ma prawo do oceny meczu, zasad gry. Może mi sie nie podobac przepis o zakazie wystawie palcami przez libero, stojącego w pierwszej linii i mogę o tym mówic, tak samo każdy ma prawo mówic czy sety do 15 mu się podobają |
dnia 17/12/2012
Po przeczytaniu wszystkich Waszych komentarzy nasuwają mi się takie uwagi do tych wypowiedzi:
1. Mecz nie mógł się podobać w sensie sportowym bo nie taki był zamiar i cel tego meczu. Jeśli piszecie, że mecz był nudny to zastanówcie się nad tym kto w nim grał i dlaczego. Czy można w ogóle mówić o poziomie z Janowiczem i Chajzerem na boisku ?
Więc może można było ten mecz zrobić to 2 wygranych normalnych setów? Naprawdę oglądanie tego widowiska było bolesne.
Jeśli "taki" mecz miał służyć promocji pomysłu grania do 5 wygranych setów to pomysłodawca strzelił sobie w kolano.
2. Jeśli mówimy o testowaniu nowego systemu to w takim meczu "rozrywkowym"można jedynie wypowiadać się o czasie trwania meczu i porównaniu tego czasu do rozgrywania w obecnej formule. A to wypadło bardzo porównywalnie.
Mecz zaczął się o 19.55 a skończył 21.58. Czas gry 2 godz i 3 min. W tym czasie rozegrano 8 setów czyli 1 mniej od max.
"Rozegrano" również w tym czasie 7 kilkuminutowych przerw reklamowych
Można więc założyć, że przy max 9 setach czas gry nie przekroczy 2 godz i 20 min.
Założenie błędne, bo żaden trener ani razu nie wziął TimeOutu ( a o ile dobrze kojarzę to każdy może zrobić to raz na seta), nie korzystano również z challengy.
Więc śmiało z pół godziny możesz doliczyć.
W obecnym systemie przy max 5 setach czas gry waha się w granicach 2.20 - 2.40 min.
Upada więc argument, że w nowym systemie mecze mogą być dłuższe a zawodnicy więcej obciążeni.
Zawodnicy akurat obciążeni mocniej nie będą (suma sumarum - liczba punktów będzie identyczna) - to prawda, ale widzowie tak.
Będą siedzieć dłużej, emocji będzie mniej. Dlaczego? Ano dlatego, że jeśli gra się aż do 5 wygranych setów to ciężar gatunkowy każdego jest znacznie mniejszy.
A granie bez konieczności wygrania seta 2 punktami to najbardziej poroniony pomysł. Wczoraj tego nie uświadczyliśmy, ale można sobie wyobrazić jakby to wyglądało.
Jeżeli więc ktoś twierdzi, że system się nie sprawdził to ja się pytam na jakiej podstawie ktoś tak twierdzi ?
Że mecz był nudny ? Że mu się nie podobał ?
a komuś się podobał? Sam mecz i system?
Powiedz tak z ręką na sercu? NIe jako ktośtam_pzps,
czy naprawdę chciałbyś żeby mecze były rozgrywane w takim dziwnym systemie punktowania? |
dnia 17/12/2012
Może mi sie nie podobac przepis o zakazie wystawie palcami przez libero, stojącego w pierwszej linii i mogę o tym mówic
Pewnie, ze możesz mówić....tylko po co ? Skoro to już obowiązuje dawno.
Można mówić o wszystkim co się nie podoba ale ja nie o tym..... Tylko o tym, że jak się mówi, że coś się nie podoba to trzeba wiedzieć dlaczego. A tu widzę, że system się nie sprawdził bo mecz był nudny i że przez ten mecz Winiarski odniósł kontuzję. |
dnia 17/12/2012
to proponuję uważniej prześledzic dyskusję, bo padały tu argumenty o za częstych reklamach (co wkurza, wiem, że są potrzebne, ale wkurzają), waga setów jest mniejsza, w związku z tym są mniej zacięte. Brak grania na przewagi. |
dnia 17/12/2012
Założenie błędne, bo żaden trener ani razu nie wziął TimeOutu
Były dwa Time Outy....i to już dla mnie dowód, że meczu nie ogladałeś. O czym więc dyskutujesz ?
Więc śmiało z pół godziny możesz doliczyć.
Z teorii i z matematyki też u Ciebie kiepsko jeśli za 7 półminutowych timeautów i ewentualne czelenże chcesz doliczyć pół godziny. ( prawdopodobnie w nowym systemie byłby tylko 1 czelenż na set) |
dnia 17/12/2012
No dobra, wydało się, oglądałem jednym okiem (od połowy 2 seta).
Ale z matematyką to mi nie wyjeżdżaj, bo liczbę timeoutów trzeba pomnożyć x 2 (zakładając że mecz jest wyrównany). |
dnia 17/12/2012
Zgadza się ale zauważ, że to jest redukcja o 50% na set. Nie dwa czasy dla drużyny tylko jeden. |
dnia 17/12/2012
dla przedpełskiego kasa jest najwazniejsza, sport jest tylko sposobem na dorwanie sie do niej |
dnia 17/12/2012
A jaki miał być skoro nikt nie grał na poważnie. Jak grano by tym systemem w finale Ligi Mistrzów to nie byłby nudny.
no i tu jest pies pogrzebany - nikt tak naprawdę nie wiedział, jak ma wyglądać - czy ma być zabawą, czy sprawdzianem nowego systemu, zawodnicy swoje, sędziowie swoje.......
zgadzam się z opiniami przedmówców - gdyby nie Irek, nie dałoby się tego obejrzeć do końca
Niektórzy zapomnieli, że cel meczu był bardzo szczytny i miał charakter charytatywny - stąd niektóre żenujące komentarze pod tym wątkiem.
Realny, jak zwykle mieszasz wątki i wybierasz to, co Ci pasuje. Wg Ciebie, jeśli ktoś krytykuje widowisko (?) - jednocześnie krytykuje jeden z celów, w jakim zostało zorganizowane, nie tędy droga.... |
dnia 17/12/2012
brawo Przedpełski, Piechocki i Anastasi - trzeba mieć naprawdę mało wyobraźni, żeby kazać Winiarowi grać w takim meczu
BRAWO!
tak się kończą KRETYŃSKIE POMYSŁY
było żenująco, było śmieszno... a teraz jest straszno.
ten mecz to jest antyreklama siatkówki niestety..
To tylko kilka. Czy to jest wg Ciebie konstruktywna krytyka nowego systemu ? |
dnia 17/12/2012
jeśli do mnie to pytanie - to są to odczucia ludzi w trakcie oglądania tego .... meczu; każdy idąc na taką imprezę czegoś się spodziewa - po szumnych zapowiedziach ja spodziewałam się fajnej zabawy; rozczarowałam się, jak chyba większość tych, którzy się tu wypowiadali. |
dnia 17/12/2012
"kretyński pomysł"
"żenada, śmieszno i straszno"
"antyreklama siatkówki"
To tylko kilka komentarzy zważywszy na to w jakim celu ten mecz został zorganizowany. |
dnia 17/12/2012
meczu nie oglądałam, bo nie mogłam, ale kolejnym kretyńskim pomysłem było zorganizowanie tego w niedziele (!) o 19:30 (!!!). |
dnia 17/12/2012
Realisto, chyba nie rozumiesz trochę intencji tych komentarzy, nikt nie napisał, że zbieranie pieniędzy dla głodujących dzieci było "kretyńskim pomysłem", tutaj chodziło raczej o sposób realizacji tego całego widowiska. |
dnia 17/12/2012
po szumnych zapowiedziach ja spodziewałam się fajnej zabawy
I ludzie bawili się dobrze. A co Ty możesz o tym wiedzieć skoro tam cię nie było ?
Przecież w trakcie meczu pisałaś na tym wortalu. |
dnia 17/12/2012
Realny, tak się kończy łapanie kilku srok za ogon w jednym czasie
- mecz charytatywny - owszem, cel szczytny, wszyscy którzy zapłacili za bilet lub obejrzeli milion reklam w trakcie na ten cel dali kasę - jest OK
- sprawdzian nowego systemu - guzik, a nie sprawdzian, sprawdzać można w poważnym meczu, z challengem, czasami - wtedy można się wypowiadać merytorycznie;
Jerzy chciał się powygłupiać - sama jego obecność na placu była wygłupem, chciał drugi raz zagrywać, jak w tenisie - sędzia z poważną miną wskazał na zagrywkę przeciwników, potem dopuszczał "pomyłki" - na przykład boisko przy metrowym aucie - czyżby go pouczono w przerwie, że to mają być jaja, a nie prawdziwe sędziowanie?
nie było to właściwie przygotowane i nie dziwię się, że większość z nas była znudzona i rozczarowana......
odpowiadanie na krytykę nowego systemu argumentem o szczytności celu - jest poniżej pasa |
dnia 17/12/2012
I ludzie bawili się dobrze. A co Ty możesz o tym wiedzieć skoro tam cię nie było ?
Przecież w trakcie meczu pisałaś na tym wortalu.
o ja głupia (( a ja myślałam, że mecz wolno było tez oglądać w telewizorni i komentować, jeśli on był tylko dla kibiców w hali - to sorry, <sypie głowę popiołem> |
dnia 17/12/2012
odpowiadanie na krytykę nowego systemu argumentem o szczytności celu - jest poniżej pasa
To proszę mi znaleźć w tych licznych wpisach jeden merytoryczny i konstruktywny komentarz krytykujący nowy system |
dnia 17/12/2012
żeby się merytorycznie wypowiadać, trzeba mieć o czym - tu całość została oceniona jak kuriozum - do kosza; nikomu nie spodobało się nic, w związku z tym nikt się nie porywał na analizę |
dnia 17/12/2012
Poza tym źle myślałaś. Impreza miała cel charytatywny więc bawić mieli się dobrze głównie ci którzy wsparli inicjatywę w sposób praktyczny- finansowo czyli obecni na imprezie. A nie Ci którzy siedzieli przed telewizorem i krytykowali. |
dnia 17/12/2012
Realny, zacznijże myśleć zgodnie z pierwszą częścią swojego nicka - czyli realnie po kij w takim razie transmisja? Polsat to instytucja charytatywna?
gadasz czasem takie głupoty, że wszystko opada........ |
dnia 17/12/2012
Jeżeli mają grać do 5. setów, niech zaczną od 2-2, wprowadzą przewagi i dla mnie git |
dnia 17/12/2012
mecz w tv był po to, żeby sprawdzic, ile wcisną reklam między setami |
dnia 17/12/2012
więc bawić mieli się dobrze głównie ci którzy wsparli inicjatywę w sposób praktyczny- finansowo czyli obecni na imprezie
dobrze, że społecznosc SN się zastosowała i nikt się dobrze nie bawił |
dnia 17/12/2012
po kij w takim razie transmisja? Polsat to instytucja charytatywna?
A po taki kij, że tacy jak Ty są w mniejszości. Znacznie więcej jest normalnych którzy z wielką przyjemnością oglądają takie imprezy. |
dnia 17/12/2012
realisto szepnij Polsatowi, że przy setach do 15, gdzie jest tylko jedna przerwa techniczna to w meczach reprezentacji ciężko będzie w trakcie seta wcisnąc reklamy. |
dnia 17/12/2012
Znacznie więcej jest normalnych którzy z wielką przyjemnością oglądają takie imprezy.
o dzięki Ci za diagnozę, dobry człowieku; z samego poniedziałku dowiedzieć się, że nie jestem normalna
cymesik |
dnia 17/12/2012
Znacznie więcej jest normalnych którzy z wielką przyjemnością oglądają takie imprezy.
co widac czytając tego newsa |
dnia 17/12/2012
Karotko, hehehehe . W sumie jeśli tak na to spojrzeć, to faktycznie impreza odniosła sukces, nikt poza osobami obecnymi na imprezie miał się nie bawić i się nie bawił, więc cel został osiągnięty.
A tak na serio, to w latach ubiegłych mieliśmy wiele imprez siatkarskich, w też takie, które były grane towarzysko i żadna z nich nie spotkała się z taką krytyką jak ta wczorajsza, więc chyba jednak coś z tym wczorajszym widowiskiem było nie tak. |
dnia 17/12/2012
co widac czytając tego newsa
I również newsy i komentarze na innych stornach . |
dnia 17/12/2012
wszyscy jesteśmy nienormalni, jeno PZPS jest zdrowy...zdrowiusieńki |
dnia 17/12/2012
Dałam radę zobaczyć 3 sety. Gdyby nie Ireneusz to pewnie po dwóch bym wyłączyła. Ani to nie było na poważnie ani zabawnie, moje pytanie - co to było? Myślałam że będziemy mieli do czynienia z czymś podobnym do meczu gwiazd. Sędziowie bawić się nie potrafią, Skra grała ze Skrą 2 a nie żadną reprezentacją, sety do 15 wynudziły mnie strasznie. Jak widać nowa formuła się nie sprawdza, po co "ulepszać" coś co jest dobre? Najbardziej szkoda Winiara, ale tak to jest jak sie obok postawi Gruszkę i Hebdę, po kiego on w ogóle grał? Bo prezesowi się nie odmawia? |
dnia 17/12/2012
Ale tu są sami koneserzy, znawcy i krytycy "filmowi" więc ten wortal nie jest opiniotwórczy. Tu nikt nie chodzi na Skrę do Atlas Areny bo przecież tam chodzą tylko piknikowcy. |
dnia 17/12/2012
Tu nikt nie chodzi na Skrę do Atlas Areny bo przecież tam chodzą tylko piknikowcy.
chodzą, chodzą dużo chodzi. |
dnia 17/12/2012
"Zero kumacji kontestacji tu
Lepiej nic nie mów o swych
frustracjach, wesoło
Ma być wesoło"
"Jestem zupełnie nienormalny
Jestem znudzony kapitalnie" |
dnia 17/12/2012
hej ho, hej ho - jestem nienormalna )) - kto dołącza? |
dnia 17/12/2012
Dobro Narodowe - Magiera był obecny na hali
Gdybym z kolei miał się opierać tylko i wyłącznie na tym, co zobaczyłem wczoraj, to moje zdanie byłoby zbieżne z reakcją widzów zasiadających na trybunach częstochowskiej hali. Kiedy po sześciu rozegranych setach zapytałem, komu odpowiada rnowa formułar1; i poprosiłem o oklaski - na trybunach zapanowała głucha cisza. Kiedy zapytałem, czy "stary" system jest lepszy - rozległa się burza braw, może nawet większa niż wtedy, kiedy na boisku pojawili się Zygmunt Chajzer z Jerzym Janowiczem.
http://kulaga-magiera.pl/pl/krotka-pilka/300-bez-odpowiedzi |
dnia 17/12/2012
End of discussion |
dnia 17/12/2012
złe Dobro Narodowe, oj złe |
dnia 17/12/2012
....i źli ludzie na hali, oj źli..
takie proste zadanie mieli............ |
dnia 17/12/2012
A czy nie lepiej grać po staremu z tym, że ułatwić odrabianie punktów?
Jak? Np. podwójne pkt za zdobycie punktu w dany sposób lub podwójne punkty gdy ktoś przegrywa w określonym stosunku i tak aż do remisu. |
dnia 17/12/2012
a ja się zapytam PO CO?
Po co w ogóle to ruszać. Obecne zasady są jeszcze małym dzieckiem (no bo nie mają skończone 18 lat). Przypomnę może CO było przed '98 (a pamiętam dobrze, bo za mojej hehe "kariery" zawodniczej grałem na starych zasadach).
Punkty zdobywało się tylko przy swoim serwie
Grało do 15 każdego seta (i 2 przewagi, przy stanie 16:16 wygrywa drużyna która zdobywa punkt 17)
Tiebreak - jest tak jak był.
Zagrywało się tylko z prawej strony (wydzielone pole szerokie na 3 metry), przy zagrywce dotknięcie piłki o siatkę to błąd.
Nie było libero.
Jak to wyglądało w praktyce? Zagrywka balon - odbiór w punkt, gwóźdź, i tak przez 20 minut, po 20 minutach stan meczu (w małych punktach 2-2, albo 3-3).
Mecze wyrównane trwały okrutnie długo.
To co jest teraz, jest jakieś 5 razy bardziej widowiskowe,emocjonujące i ładniejsze do oglądania niż to co było przed tą rewolucją. Słowem - strzał w 10tkę.
Po co to zmieniać?
Lepsze jest wrogiem dobrego. |
dnia 17/12/2012
Dobrze, że maqba zamieściła link do komentarza Marka Magiery. Radzę przeczytać go cały i wyciągnąć wnioski.
Po prostu muszę to zobaczyć w jakimś normalnym meczu o stawkę, kiedy naprzeciw siebie staną dwie w miarę wyrównane drużyny, które zagrają o rcośr1;, co zmotywuje je do absolutnego wysiłku. W meczu, w którym nie będzie żartów, nie będzie dobrej zabawy, tylko będzie najprawdziwsza gra. Gdybym z kolei miał się opierać tylko i wyłącznie na tym, co zobaczyłem wczoraj, to moje zdanie byłoby zbieżne z reakcją widzów zasiadających na trybunach częstochowskiej hali.
To samo jest z meczem na Stadionie Narodowym. Żeby krytykować to trzeba najpierw zobaczyć. |
dnia 17/12/2012
A po przeczytaniu całości możecie wrócić do mojego pierwszego komentarza z godziny 8.06. |
dnia 17/12/2012
Mariusz Wlazły na fb
podsumowując na chwilę obecną:
- publiczność w hali na nie
- Dobro Narodowe MM - na nie
- głos zawodnika - na nie
- Realny - na tak
- społeczność SN - czyli narzekacze sprzed telewizorów - na nie (ale tego nie trzeba brać pod uwagę, bo mecz nie był dla nas, tylko dla tych na hali
różowo to nie wygląda |
dnia 17/12/2012
A widzieliście to ?
http://www.fivb.org/viewPressRelease.asp?No=37340&Language=en
Cały świat już o tym mówi....i żadna maqba nie powstrzyma powiewu wiatru rewolucji |
dnia 17/12/2012
maqba daj spokój, siedziałaś w domu, jesteś nienormalna, pewnie stronę Magiery i fb Wlazłego przejęłaś... |
dnia 17/12/2012
Realisto, odniósłbyś się do krytyki celebryty Mariusza i dobra narodowego Magiery, a nie... |
dnia 17/12/2012
Do czego mam się odnieść ? Wypowiedzi Wlazłego pod zapodanym linkiem nie znalazłem a zdanie Magiery znam. Przecież sam wkleiłem tu o 13,49...i wcale nie jest na "nie" |
dnia 17/12/2012
Realny, posłucham pewnie rady Karo, ale nie mogę się powstrzymać
taki jeden ciągle powtarza jak mantrę "z faktami się nie dyskutuje" - posłuchaj go może
bardzo proszę - link do fb Wlazłego - co wyraźnie napisałam cytując
http://www.facebook.com/MariuszWlazlyFanPage |
dnia 17/12/2012
Szanuję zdanie Wlazłego jako głos w dyskusji....ale on zawsze był w opozycji do PZPS. Przecież to jego znak firmowy - walka z PZPS |
dnia 17/12/2012
i odniósłbyś się do zdania osób siedzących na hali |
dnia 17/12/2012
A widzieliście to ?
http://www.fivb.org/viewPressRelease.asp?No=37340&Language=en
Cały świat już o tym mówi....i żadna maqba nie powstrzyma powiewu wiatru rewolucji
Realisto ufasz stronie FIVB? Przecież to ta sama strona, która mówi, że Prezes nie jest vice-prezydentem FIVB |
dnia 17/12/2012
Jakie zdanie ? Już to napisałem w pierwszym komentarzu. Ludziom się nie podobało bo mecz był nudny. Magiera też to wyjaśnił. |
dnia 17/12/2012
Realny, jesteś zabawny
zaplątałeś się już całkowicie jak się dmie w tubę propagandy bez przerwy, to trzeba umieć kontrolowac oddech
weź 3 głębokie <oddechy> i pomyśl
- napisałeś, że mecz dla ludzi na hali? napisałeś
nie podobało im się - done
- Magiera napisał, że jeśli oceniać system na podstawie tego co widział wczoraj - to negatyw - done
- MW - też negatyw, duży - ale spoko, dla niego PZPS jest be, nie liczymy jego zdania )
metodą eliminacji dochodzimy do punktu - nowy system jest super, bo tak twierdzi PZPS - the end |
dnia 17/12/2012
ludziom się nie podobała FORMUŁA |
dnia 17/12/2012
Kiedy po sześciu rozegranych setach zapytałem, komu odpowiada rnowa formułar1; i poprosiłem o oklaski r11; na trybunach zapanowała głucha cisza. |
dnia 17/12/2012
hej ho, hej ho - jestem nienormalna smiley)) - kto dołącza? Mariusz Wlazły. High five, Shampoo, welcome on board. |
dnia 18/12/2012
Klapa zamiast rewolucji? "Dużo przerw, mało rytmu"
Pierwszy test wynalezionych w Polsce rewolucyjnych zmian w siatkówce wyszedł mało pomyślnie. Sprawdzanie w Częstochowie nowego sposobu liczenia punktów skończyło się narzekaniem kibiców i samych siatkarzy.
(...)
Nie wszystkim nowe przepisy przypadły do gustu. Przybyłym do hali fanom nie spodobały się częste przerwy między setami, a także w trakcie partii. Część z kibiców pod koniec meczu była wyraźnie znudzona, bo pogubiła się w kontrolowaniu wyniku.
(...)
- Dużo przerw, mało rytmu. Sety szybko się kończą - narzekał Piotr Gruszka
http://www.tvn24.pl/klapa-zamiast-rewolucji-duzo-przerw-malo-rytmu,294995,s.html |
dnia 18/12/2012
Nie spodobał się nowy system w meczu towarzyskim ?
OK. Rozumiem .....to teraz sprawdzimy go w prawdziwym meczu i w walce czyli w turnieju finałowym Pucharu Polski
26-27 stycznia w Częstochowie. |
dnia 18/12/2012
realisto, a dzisiaj w związku z czym biuro PZPS odwiedziła Policja? kolejna sprawa w prokuraturze? trzecia?! |
dnia 18/12/2012
może znowu kazali komuś dmuchać w alkomat |
dnia 18/12/2012
Janiefilipie, a skąd takie informacje? Czyżbyś był współpracownikiem realisty, tylko tym opozycyjnym? |
dnia 18/12/2012
Wady - zbyt wiele zmian. Zalety - nie widać
(...)
Kolej na Puchar Polski?
r11; Mecz miał charakter towarzyski. Wiele było w nim dobrej zabawy i śmiechu, na parkiecie pojawili się tenisista Jerzy Janowicz oraz dziennikarz Zygmunt Chajzer, więc trudno wyciągać wnioski r11; zastrzega sekretarz generalny PZPS Andrzej Lemek, który jest jednym z twórców nowego systemu punktowania. r11; Musimy go sprawdzić w spotkaniach, gdy zespoły walczą z pełnym zaangażowaniem. W tej chwili przyszło mi do głowy, że można przetestować nasz pomysł podczas finałów Pucharu Polski. Zwycięzca tej imprezy nie zapewni sobie w tym roku udziału w Lidze Mistrzów, ale walka będzie szła na całego. Na razie to jednak niezobowiązująca koncepcja r11; dodaje Andrzej a279;Lemek.
Zawodnicy, którzy uczestniczyli w pierwszym teście nie byli zachwyceni. r11; Za dużo mieliśmy przerw, które wybijały nas z rytmu. Gdy któryś zespół odskoczył na 3r11;5 punktów było już po walce r11; mówi środkowy PGE Skry Bełchatów Daniel Pliński. Ryszard Bosek i Andrzej a279;Lemek też zwracają uwagę na zbyt wiele przerw. r11; Może je skrócić z trzech do dwóch minut? r11; zastanawia się sekretarz generalny. To wady. A zalety? r11; Na razie raczej ich nie widać. Na pewno w każdym zespole rośnie rola takich zawodników jak Mariusz Wlazły. Kopnie taki z zagrywki kilka razy i już jest po secie. Poza tym trochę za dużo było tych partii. Widzowie chyba lekko się znudzili r11; mówi Bosek.
http://siatkowka.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Siatkowka-Nowy-system-punktowania-niewypalem,artykul,154163,1,282.html
Pociesza mnie ten fragment:
Na razie zapis częstochowskiego spotkania zostanie wysłany do FIVB i zaprezentowany na najbliższym posiedzeniu światowej federacji.
Jak FIVB to zobaczy, to pewnie powie jak większość polskich kibiców "Nigdy w życiu" . |
dnia 18/12/2012
To Wy na serio z tym systemem...? |
dnia 18/12/2012
Kolejnym krokiem będą dwie szanse podczas serwisu - tak jak w tenisie.
A następnym walki w kisielu pod siatką - runda 1 - Daniel Pliński vs. Zbigniew Bartman.
Nic z Waszych pseudo-reform nie przejdzie, na szczęście kibice także się liczą |
dnia 18/12/2012
Dokładnie. PZPS pokazuje kto tu rządzi. Narzekaliście na żarty to macie - żart się skończyły
oj, Bruner, Bruner; a wiesz jak to się kończy, jak więcej wodzów niż Indian?
ta siatkówka jest dla kogoś
zaśpiewacie sobie "gdy mi ciebie zabraknie....." jak ubędzie kibiców |
dnia 18/12/2012
Swoją drogą wyobrażacie sobie jak "fajnie" wyglądałyby informacje o takich 9. setowych meczach w wiadomościach sportowych. "Drużyna x wygrała z drużyną Y 5:4, w poszczególnych setach punkty rozkładały się następująco: 15:13, 12:15, 15:7, 15:8, 11:15, 15:16, 15:10, 9:15 i 15:11".
(Przyznam szczerze, że zgubiłam się gdzieś w połowie i nie zdziwię się, jeśli mi coś nie do końca w liczeniu wyszło) |
dnia 18/12/2012
.....podajemy tasiemiec z meczu X vs Y.... |
dnia 18/12/2012
a dzisiaj w związku z czym biuro PZPS odwiedziła Policja
Przyszli na wspólną Wigilie. Podzieliliśmy się opłatkiem |
dnia 18/12/2012
Podzieliliśmy
A więc jednak, 70 tysięcy robi swoje. |
dnia 18/12/2012
kilkoro malkontentów na tej stronie
kilkoro <korepetycje z matematyki wskazane> na tej stronie, kilkoro na innych
znasz takie przysłowie - ziarnko do ziarnka..... |
dnia 18/12/2012
Bruner, zmień nick na lizus_pzps albo przestań trollować. |
dnia 18/12/2012
Bruner - skończ te popisy, trolling na tej akurat stronie nie ma szans na przeżycie.
Więcej ostrzeżeń nie będzie. |
dnia 18/12/2012
Myślałam, że Bruner to jakieś zaginione dziecko realisty, ale widzę, że to zwykły troll. Nie wróżę mu długiej kariery na tej stronie. |
dnia 18/12/2012
Spokojnie - wrzucilem link do "wlasnie" opublikowanych przepisow gry w siatkowke na lata 2013/2016.. |
dnia 18/12/2012
[quot]Janiefilipie, a skąd takie informacje?[/quote]
Małgorzato, widzę z okna |
dnia 18/12/2012
realisto,
ostatnio chyba zbyt wcześnie było na opłatek, wpadli przecież w okolicach 1 listopada i efekty w postaci drugiego postępowania prokuratorskiego są |
dnia 18/12/2012
i jeszcze jedno zwróćcie uwagę na to, że realizda nie zaprzecza , że doszło do wizyty |
dnia 18/12/2012
Takie wpisy obrażające mnie bezpośrednio moderator zostawia. Gratuluję bezstronności i profesjonalizmu
Nazwanie Cie trollem nie jest obrazą - trollujesz, a więc to nazwanie po imieniu - moje ostrzeżenie bezpodstawne nie było :/ - to po pierwsze
- po drugie, przyjmij do wiadomości, że nikt tu nie pełni dla Twojej przyjemności stałego dyżuru
- po trzecie - z dobrego serca radzę - poproś kogoś bliskiego niech Ci na głos przeczyta te bzdury, które wypisujesz - ZANIM klikniesz przycisk "dodaj komentarz"
za gratulacje - dziękuję |
dnia 18/12/2012
sprawdzcie czelendz bo doszedlem tylko do zachowan sprzeczynych z dobrym wychowaniem i zasadami morlnymi i padlem... |
dnia 18/12/2012
jeszcze troche a wykopie wszystkie komentarze ine zwiazane z " Wiatren rewolucji" bo mam w sobie ducha Roba co sie spiera ale na temat.
**
P.S.
i po 30 komentarzach.. |
dnia 19/12/2012
W nowych przepisach nie ma mowy o zakazie przyjęcia na palce - ufff Pan Tomasz będzie sobie mógł krytykować do woli |