Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Spacerek Impelu Wrocław |
Wrocław Spotkanie wrocławskiego zespołu, który przechodzi zawirowania kadrowe w środku sezonu, np. zmiana rozgrywającej, zmiana trenera. Maja Ognjenović rozegrała swoje drugie spotkanie w barach Impelu. Swój wrocławski, trenerski debiut zaliczył również Tore Aleksandersen, który nie krył radości po wygranym meczu: "Jestem zadowolony z tego, że rozpoczęliśmy od zwycięstwa 3:0. To bardzo ważne wygrać za trzy punkty, nie tracąc przy tym ani jednego seta. Wiele dobrych rzeczy było w naszej grze, ale jest jeszcze nad czym pracować. Wydaje mi się, że rozpoczęliśmy drogę w dobrym kierunku i będziemy się jeszcze poprawiać w następnych tygodniach. Teraz przed nami potyczki z najlepszymi drużynami. Będziemy mogli w nich pokazać na co nas stać. Za nami dobry start, wiele dobrych rzeczy, ale ciągle dużo pracy przed nami. Oczywiście jestem zadowolony i szczęśliwy z trzech punktów."
Jeśli już jesteśmy przy pomeczowych wypowiedziach, to należy powiedzieć, że do zwycięstwa poprowadziła w zastępstwie za Vesnę KAPITANKA siatkanewsowego muchomora, czyli Milena Rosner.
Wspomniała ona o sporych problemach finansowych klubu z Białegostoku: "Dziękuję za gratulacje. Jeśli chodzi o mecz, to trudno mówić co było elementem decydującym, że spotkanie zakończyło się zwycięstwem 3:0. Myślę, że zespół z Białegostoku nie postawił za wysoko poprzeczki z tego względu, że jest w bardzo trudnej sytuacji (...)"
Nowy trener i zmieniony skład? Bogumiła Pyziołek miała niewiele okazji znaleźć się w wyjściowym składzie trenera Błaszczyka. W ostatnim meczu pod wodzą Norwega ku uciesze kibiców Bogusia wyszła na boisko w podstawowym składzie Impelu. Oby to był dobry dla Bogusi prognostyk na przyszłość. Czyżbyśmy się doczekali Pyziołek grającej od samego początku? Oby, bo w meczu z Białymstokiem spisała się znakomicie za co zasłużenie otrzymała tytuł najlepszej zawodniczki meczu!
Oprócz Bogusi w wyjściowym składzie znalazły się Konieczna, Ognjenovic, Rosner, Szkudlarek, Wilson, i Medyńska. Dziwi za to brak Mroczkowskiej, która w ekipie trenera Błaszczyka była zawodniczką przynoszącą drużynie punkty. Pocieszające jest też stawianie na naszą siatkonewsową kapitankę Milenę Rosner. Milena to wspaniała i doświadczona zawodniczka dlatego też cieszymy się, że nowy trener również dostrzegł te zalety.
Mecz wygrany przez Wrocław 3:0 (25:16, 25:13, 25:18). Jak sam wynik wskazuje wrocławianki nie miały większych problemów z pokonaniem siatkarek z Białegostoku. W pierwszym secie Imeplki zaczęły od razu z wysokiego C wychodząc na prowadzenie. Zdecydowany atak pozwolił im uzyskać przewagę 4 pkt. (5:1). Na pierwszą przerwę techniczną dziewczyny z drużyny Wrocławia schodziły przy stanie 8:5. Siatkarki z Białegostoku próbowały nawiązać walkę, udało się nawet odrobić parę punktów. Niestety, Impel nie zamierzał oddać zwycięstwa w pierwszym secie. Dodatkowo przewagę powiększyły Wioletta Szkudlarek i Maja Ognjenović - pierwsza skutecznym blokiem a druga asem serwisowym. Dobra gra wrocławianek zaowocowała coraz większą przewagą. Koncentracja i skuteczna gra pozwoliły Impelowi wygrać pierwszego seta 25:13!
Drugi set niemalże powtórka pierwszego seta. Już na samym początku wrocławianki zaczęły od uzyskania dużej bo 4-punktowej przewagi. Mimo przerwy na życzenie trenera gości Czesława Tobolskiego to drużyna z Wrocławia zadowolona schodziła na pierwszą przerwę techniczną prowadząc już 8:2! Świetną grą popisała się Makare Wilson, która zdobywała punkty zarówno blokiem jak i atakiem. Ataki Wioletty Szkudlarek dołożyły kolejne punkty, w konsekwencji czego wrocławska drużyna prowadziła już 16:7. Ekipa gości popełniała sporo błędów i nie potrafiła znaleźć sposobu na dobrą grę Impelu. Uzyskana przewaga i determinacja rzielonychr1; doprowadziły do zwycięstwa w tym secie - 25:13!
Podobnie rozpoczął się set trzeci. Już na początku seta trener Akademiczek był zmuszony do wzięcia czasu. Niestety, na niewiele się to zdało. Po ataku Kasi Koniecznej to Impel prowadził już czterema oczkami. Kolejny as tym razem w wykonaniu Wioletty Szkudlarek upewnił wrocławianki, które dzielnie zmierzały do zwycięstwa za 3 pkt. Na drugiej przerwie technicznej, przy nieco mniejszej przewadze punktowej, nadal prowadził Impel 16:13. Doskonała gra Impelu ku uciesze kibiców pozwoliła zakończyć set trzeci wynikiem 25:18 i całe spotkanie wygraną 3:0.
+++ nowy trener, daje nadzieję na lepszą grę Impelu. Wiemy, że to za wcześnie wyrokować ale wydaje nam się, że Tore to dobry wybór.
++Pyziołek w wyjściowym składzie, Bogusia dostała szansę od trenera i spisała się świetnie! Panie trenerze prosimy o Bogusię na boisku ;)
++ >Szkudlarek - siatkarka, która chyba nie była ulubienicą trenera Błaszczyka. Jeśli wchodziła to tylko na zmianę. W ostatnim meczu spisała się całkiem nieźle. Zastanawiające jest, że u Tore znalazła się w podstawowym składzie. Czyżby Norweg znalazł w Wioletcie to czego nie dostrzegał trener Błaszczyk? Z uwagą będziemy przyglądać się tej zawodniczce.
++ generalnie wszystkie zawodniczki zagrały dobrze. Dlatego też podwójny plus wędruje do Wrocławia jako skoncentrowanej, dobrze grającej drużyny. Nie pragniemy niczego więcej jak roby tak dalej!
Impel Wrocław: Szkudlarek 7, Konieczna 10, Wilson 8, Pyziołek 11, Rosner 7, Ognjenović 7, Medyńska (libero) oraz P. Polak 1.
AZS Metal-Fach Białystok: E. Polak 2, Kurnikowska 10, Rzenno 4, Grant 4, Esdelle 13, Chmiel 3, Bulbak (libero) oraz Kutikowa, Tomsia, Łozowska 1.
Pomeczowe wypowiedzi pochodzą ze strony Impelu Wrocław;
Alutka&step by step | step by step dnia 07/01/2013 ·
211395 Komentarzy · 1485 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 07/01/2013
pamietajmy jednak, ze graly z zespolem w rozsypce z problemami kadrowymi a nawet miejscem do treningu..
Za tydzien mecz a atomem to zobaczymy. Dobrze, ze impelki ruszyly z miejsca i oby to trwalo.. |
dnia 08/01/2013
W kazdym razie Ptrycja Polak jakos skrzydel, w nowym klubie, rozwinac nie moze. Wyglada na to, ze nstepna perelka straci rok.. |
dnia 08/01/2013
Alutka,masz fotę z dedykacją ? |
dnia 08/01/2013
już Ci piszę pw |
dnia 09/01/2013
Spacerek Impelu z Białym ... nie ma co, można się uśmiać ha, ha, ha .....
No super, spacerek świetny chyba tylko troszkę zbyt krótki. W następnych meczach Impel gra z Sopotem, Muszyną, Dąbrową i Bielskiem. Zobaczymy czy do wspaniałej kolekcji trzech punktów z Białym w kolejnych czterech spotkaniach dołoży jeszcze choć jeden, malutki punkcik. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|