Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
I zlot SN 2013! |
Puchar Polski Mężczyzn Planowaliśmy zlot, odbył się i zakończył sukcesem. Kogo nie było, niech żałuje, ale jest nadzieja! Prawdopodobnie będą powtórki - najbliższa w Pile (takie są plany).
Udało się zebrać szóstkę dusz, 5 zaksowych i 1 resoviacką (+ pojedyncze owieczki na hali). Można więc przyjąć, że wynik sportowy usatysfakcjonował wszystkich (Maciek to błąd w statystyce).
W komentarzach pojawiła się ocena hali - niestety, minusy przesłoniły plusy i ocena wypada mocno średnio. W sobotę w Częstochowie zameldowaliśmy się wcześnie, ale uściskom, kawie i zakupom nie było końca, w związku z tym na hale dotarliśmy "na styk". Przed halą pastylki z bubbles i Maćkiem szybko zmyli się nam z oczu, w związku z tym ja z maq same musiałyśmy znaleźć nasz sektor. Weszłyśmy na halę i okazało się, że nie można z dolnych sektorów wejść na wyższe , więc ruszyłyśmy w stronę klatki schodowej. Z jednej zwykli śmiertelnicy nie mogli korzystać, przejście jedynie dla akredytowanych, więc odesłano nas do drugiej (tak, musiałyśmy przejść całą długość hali). Potwierdzam, że toalety w skromnej liczbie – w damskiej naliczyłam 7. Suszarek brak, jeno papierowe ręczniki, które wystarczyły na godzinę od otwarcia hali. Dobra widoczność boiska z sektorów – chyba, że siedzisz tuż za pleksi, które wyglądało tak:
Miewaliśmy małe zniekształcenia obrazu
A to się działo jak chciałam zrobić fotografię z użyciem flesza:
Organizatorzy Pucharu Polski powinni przewidzieć nagrodę MIS (czyli Most Impressive Sierota), wygrywałabym z każdym o trzy długości. Gdy w sobotę towarzystwo skromnie się rozrosło i trzeba było przesunąć się o jedno krzesełko w lewo i wszyscy zgrabnie uczynili ten skomplikowany manewr, ja, zamiast na krześle, usiadłam na podłodze, bo nie wyczułam momentu, w którym krzesełko było uprzejme się złożyć. Zrobiłam to jednak z gracją - ani kropli z płynu, który znajdował się w moim kubeczku nie uroniłam. Nic straconego - w niedzielę wywaliłam napój maqby.
Przeciskanie się przez krzesełka było męką - miejsca tyle co nic, jak siedziałam, to nogi kibiców, którzy siedzieli rząd wyżej miałam na plecach. Plusem układu jest to, że trybuny są na tyle strome, że nikt przed tobą ci nie zasłania (chyba, że siedzisz przed pleksi - wtedy zasłania ci pleksi).
Kawy nie pijam, więc jeden automat mnie nie przeraził, ale jak już towarzyszyłam jedynej palaczce w ekipie na papierosie przed halą trzeba było rzucić pety na ziemię, bo nikt nie wpadł na odkrywczy pomysł postawienia koszy. Dobrze, że udało się chociaż zawrzeć nowe przyjaźnie. Pozdrawiam!
Żeby nie było, że tylko narzekam ;))) to faktycznie trybuny blisko boiska, a dziewczyny rozdające nagrody NIE były ubrane w stroje ludowe.
No i konfetti było przepiękne: biało-czerwono-niebieskie
Z cyklu miło było spotkać: w Częstochowie pojawił się Rafa:
Pana Ireneusza niby mamy na co dzień, ale zawsze miło jak na machanie odpowiada uśmiechem ;)
Za bandami mocna ekipa:
Boski Jędrzej ze swoim Best Friend, panowie Kasprzyk, Wspaniały, w niedziele czasem Makoś i Roman i wielu innych.
Lorenzo był w swoim żywiole (wybaczcie, ale pyskówki z Kubiakiem nie zarejestrowałam, za daleko)
A propos pyskówek, Kubiaka i takich tam - przypomniał mi się Zbyszek, który na czasach miał mnóstwo ciekawych rzeczy do przemyślenia, ale na pewno nie to, co mówił do niego trener Kowal. To raz, a dwa: na Boga! Zbyszek, grasz od tygodnia, z chorą nogą i urządzasz sobie spacerki po ławkach i laptopach dziennikarzy, czy wpadasz efektownie w krzesła!? Obawiam się, że tak długo jak będzie grał, my będziemy to oglądać, pal licho zdrowie Bartmana - jego sprawa, ale on jest atakującym reprezentacji, której kibicuję, facet ogarnij się!
Wynik jedynie słuszny, zabawa przednia, autobusy rzadko, ale ostatecznie dowiozły nas tam, gdzie trzeba, zimno na zewnątrz, w hali gorąco - najważniejsze, że Puchar trafił w dobre łapki ;)
Do następnego razu!
Karolina Styczeń
Galeria z meczów | ksdani dnia 28/01/2013 ·
211395 Komentarzy · 4509 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 28/01/2013
Kurczątko, nawet sporo osób zebraliście Lubię te wasze relacje!
(chyba, że siedzisz przed pleksi - wtedy zasłania ci pleksi)
PS. Też lubię pana Irka! |
dnia 28/01/2013
Karoten wszystko pięknie opisała, ja od siebie dodam tylko:
'ej, wsadzenie rąk do śniegu naprawdę pomaga!' |
dnia 28/01/2013
w Częstochowie pojawił się Rafa
A nie mówiłam, żeby zrobić mu to foto!
Dziewczyny, wyglądał BOSKO |
dnia 28/01/2013
bub, co robisz, historia o łapkach w śniegu jest w tej części relacji, której nie pamiętamy |
dnia 28/01/2013
w związku z tym ja z maq same musiałyśmy znaleźć nasz sektor.
...i załapałyśmy się w tv dzięki temu
Organizatorzy Pucharu Polski powinni przewidzieć nagrodę MIS (czyli Most Impressive Sierota), wygrywałabym z każdym o trzy długości.
potwierdzam w całej rozciągłości
Dobrze, że udało się chociaż zawrzeć nowe przyjaźnie. Pozdrawiam!
dołączam się do pozdrowień, mam też nadzieję, że nasz nowy Przyjaciel nie dostał kręczu szyi obserwując nas przez dwa dni na trybunach <zatroskana>
po raz kolejny stwierdzam, że należałoby ustalić jakieś wytyczne dla ochrony, bo to co niektórzy wyprawiają to śmiech na sali
Legionowo - debata, czy aby na pewno mogę wnieść plecak z aparatem i obiektywami
Wrocław - zero problemów, nikt mi nawet biletu nie sprawdził, wpuszczono mnie na vipowskie miejsca, jeszcze mi ochrona doradzała kiedy i skąd najlepiej robić zdjęcia
Częstochowa - jedna pani zrobiła mi przysługę i nie kazała wyrzucić perfum do kosza (bardzo wyraźnie to podkreśliła), następnego dnia inna pani nie chciała nawet otwierania torby; jedni ochroniarze nie wypuszczali na zewnątrz - bo organizatorzy sobie nie życzą; inni - bez problemu, nawet jak zapomniałyśmy zabrać bilety, wypuścili nas i wpuścili bez problemu
wypadałoby przepisy halowe jakoś ujednolicić
atmosfera na meczach - super, warto było pojechać chociażby po to, żeby zobaczyć towarzystwo bubiszonowo - pastylkowe w transie meczowym i nie tylko, nawet Magiera chwilami nie był w stanie się przebić ze swoimi smętami
pozdrowienia dla pana w czerni - swoim tańcem rozłożył na łopatki kilka sektorów
ogólnie początek, środek i koniec - super
podróż do domu iście survivalowa, ukłony dla kierownika pociągu Czewa - Koluszki, dzięki któremu zdążyłam na co chciałam, pozdrowienia dla mojego towarzystwa w podróży - najlepsze z możliwych
*noclegi w Pile wstępnie obczajone |
dnia 28/01/2013
Wiedziałam, że mnie od nauki oderwą, wiedziałam!
Chciałam napisać tylko jedno.
POMAGA!
Dobra, jeszcze coś dodam, ten puchar, nawet potłuczony, nam się należy! |
dnia 28/01/2013
zapomniałam dodać, że pastylka - stosownie do posiadanego nicka została mianowana dochtorem ekipy (teraz przeze mnie) - nie masz wyjścia, bez lekarza żaden zlot nieważny - musisz jeździć |
dnia 28/01/2013
*dodatek nr 2
Maciek natychmiast powinien zostać przewodnikiem wycieczek; tak znakomicie ogarnia wszelkie rozkłady autobusowo - pociągowe (szczególnie te ostatnie), że jestem pełna podziwu |
dnia 28/01/2013
Skoro nie mam wyjścia... Cóż poradzić |
dnia 28/01/2013
Pana Ireneusza niby mamy na co dzień, ale zawsze miło jak na machanie odpowiada uśmiechem
Czy zdjęcie przedstawia Pana Ireneusza uśmiechniętego? Bo tak nie do końca mogę stwierdzić na podstawie fotografii .
Liczę na to, że na zlot w Pile uda mi się dotrzeć . |
dnia 28/01/2013
Małgosiu, Irek uśmiechał się DO MNIE, więc byłam zajęta odbieraniem uśmiechu, a nie cykaniem fot, to jest moment zaraz po |
dnia 28/01/2013
A już myślałam, że Pan Ireneusz się jak Mona Lisa półgębkiem uśmiecha . |
dnia 28/01/2013
tak znakomicie ogarnia wszelkie rozkłady autobusowo - pociągowe
Sobota, po 21. Wszyscy się trzęsą z zimna czekając na, jak się wydawało, jedyny autobus. W międzyczasie przejeżdżają dwa inne, na co Maciek po trzech minutach od ich odjazdu mówi: w sumie, to mogliśmy nimi jechać...
No, uroczy chłopak |
dnia 28/01/2013
eeee tam, bub, wyjeżdżanie.........wyjeżdżanie...........wyjeżdżanie Maćka z Czewy było jeszcze lepsze |
dnia 28/01/2013
same mogłyście być mądre i czytać całe rozkłady |
dnia 28/01/2013
... kilka 'pojedynczych owieczek" pozdrawia ... i ewentualnie może wrzucić Wasze zdjęcie tutaj ... coby reszta wiedziała kogo następnym razem szukać
... Bub ... Dzięki bardzo :* wszystko jest niemal idealne |
dnia 28/01/2013
maq to wyjeżdżanie wyszło mi na dobre miałem podwózkę pod sam dom i byłem pewnie szybciej niż ty w Wawie |
dnia 28/01/2013
miałeś bliżej, to byłeś szybciej ale nie miałeś dobrego towarzystwa; poza tym czas podróży licz od 16.35, trochę Ci się zeszło ))))))))) |
dnia 28/01/2013
ŻADNYCH ZDJĘĆ, zwariowałaś?!
Buzi dla Mick i Edny - już Wam to mówiłam, ale bardzo się cieszę, że mogłam Was poznać!
Mick, to czadowo! Polecam się na przyszłość (a nie mówiłam, że Lipe idzie na MVP? ) |
dnia 28/01/2013
Mickey - najpierw cenzura ))))))) |
dnia 28/01/2013
przepraszam bardzo z hali wyszedłem 16.59 bo Zaksie nie chciało się wygrywać |
dnia 28/01/2013
Bub ... Ciebie również miło było poznać... ... mówiłaś , mówiłaś |
dnia 28/01/2013
Na samym początku - Maciek fajnie, że się odnalazłeś Wyjazd jak najbardziej udany!
maqba - Twój powrót był udany a na nas były zamachy w pociągu (lecące bagaże)... najważniejsze, że dotarłyśmy całe, zdrowe i na CZAS na hale |
dnia 28/01/2013
to wszystko przez to piwo wylane pod moje nogi |
dnia 28/01/2013
MUSIAŁYŚMY zdążyć, bo inaczej byśmy TO przegapiły
[img]http://25.media.tumblr.com/7fdc13b6d000221e80a09a92df8ee46f/tumblr_mhctz1TDGY1rub37so1_500.jpg[/img] |
dnia 28/01/2013
Nogawki obcięte jak za starych dobrych czasów |
dnia 28/01/2013
no i ciul, ale wam zazdroszczę, nooo! |
dnia 28/01/2013
sotto <przytula> jeszcze będzie okazja |
dnia 29/01/2013
kto miał plexi, ten miał plexi (tak wiem, moja wina)
Dzięki za zjazd i za ściągnięcie mnie w Wasze okolice przez karo i maq |
dnia 29/01/2013
przez kogo? |
dnia 29/01/2013
Nie jestem taki niekumaty jakby to mogło wyglądać po długości włosów |
dnia 29/01/2013
akurat |
dnia 29/01/2013
dzięki po raz któryś. |
dnia 29/01/2013
Ozdobą Turnieju było konfetti. Część zawodników Zaksy widziała coś takiego pierwszy raz w życiu - nowi zawodnicy jak Fonteles czy Nogueira byli w szoku. Ale i tak wszyscy (oprócz Moźdżonka) mieli okazję po raz pierwszy taplać się w tym złocie. Jesteśmy niedoścignionymi mistrzami Ceremonii Zakończenia. To już jest wypracowany i niedościgniony standard z którego słynie polska federacja siatkarska. |
dnia 29/01/2013
realisto, a co się stało z nową formułą? czyżby marchewka nie podziałała na zespoły? |
dnia 29/01/2013
Jesteśmy niedoścignionymi mistrzami Ceremonii Zakończenia. To już jest wypracowany i niedościgniony standard z którego słynie polska federacja siatkarska.
Realny, zejdź na ziemię i zajrzyj na YT |
dnia 29/01/2013
Prezes był zajęty czym innym aby robić eksperymenty. Ledwo zdążył na sam finał. Poza tym nie chciał jeszcze bardziej obniżać rangi tej imprezy po decyzji CEVu. I tak było mało publiczności. Ważne, że była wideoweryfikacja. No i po co robiliście taką zadymę ? Mówiłem , że panowie dojdą do porozumienia. |
dnia 29/01/2013
Ledwo zdążył na sam finał
to się dało zauważyć, najważniejsza siatkarska impreza rozgrywana na ten moment w Polsce i brak generalicji |
dnia 29/01/2013
realista - smak cukierka nie zależy od tego w jaki papierek go zawiniesz może niech się władze skupią na tym co najważniejsze, dobra siatkówka obroni się sama, bez cyrkowych występów, konfetti i innych wynalazków |
dnia 29/01/2013
a przy okazji, jednym ze standardów przyjętych na świecie jest odpowiadanie na otrzymaną korespondencję !!!! może warto żeby i w tej przecudownej federacji do nich spróbowano dołaczyć |
dnia 29/01/2013
uwielbiam malkontentów
170 to mało? poczekamy na Twoje |
dnia 29/01/2013
muchomor, czytasz newsa? jak byk widnieje link do galerii
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.344633742316829.81682.130033187110220&type=1 |
dnia 29/01/2013
łeeee takie zdjęcia, jakbym to ja siatkarzy albo Mazura nie widział. Myślałem, że uwieczicie np. bub wykłócającą się z ochroną |
dnia 29/01/2013
Fajne zdjęcia. Na dwóch z nich widzę siebie...ale nie powiem na których. |
dnia 29/01/2013
aaa no właśnie, tak pojechaliście bez żadnego transparentu? |
dnia 29/01/2013
...ale nie powiem na których
.......nie musisz |
dnia 29/01/2013
nie musisz
Bez przesadyzmów, dylek. Wg mnie, ochrona była w pytkę.
I tak, byliśmy bez żadnego transparentu... Jakbyś nie wiedział, że no Skra=no fun. Poza tym, byłam BARDZO zajęta cieszeniem się z PP i nie miałam czasu na głupoty |
dnia 29/01/2013
Halkbank zlał Arkas w ostatniej kolejce ligi tureckiej, tak na marginesie |
dnia 29/01/2013
PanAndrzej zyczysz Fontelesowi kontuzji? Nie kracze sie wymawianiem konkretnego urazu |
dnia 29/01/2013
Eder !
Bub akcja z Leonkiem ... +100 do zajebistości |
dnia 29/01/2013
realista_pzps dnia styczeń 29 2013 10:59:25
Fajne zdjęcia. Na dwóch z nich widzę siebie...ale nie powiem na których.
Mowiace konfetti??? |
dnia 29/01/2013
a ja myślałam, że jak się komuś czegoś nie życzy to się nie prorokuje
Wrocław - zero problemów, nikt mi nawet biletu nie sprawdził, wpuszczono mnie na vipowskie miejsca, jeszcze mi ochrona doradzała kiedy i skąd najlepiej robić zdjęcia
we Wrocławiu bywają jeszcze inne "numery" ale chyba nie będę ich opisywać |
dnia 29/01/2013
przeglądałam właśnie fotki z soboty i jedna skojarzyła mi się z belgijską relacją Bub - wy macie jakieś stałe kłopoty z tymi flagami
tnij.org/uc98 |
dnia 29/01/2013
To jest taka specjalna wersja flagi, żeby ludzie na sektorze też widzieli skąd te gwiazdy przyjechały |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|