Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Dnia 29 stycznia 2013 roku w polskim sporcie skończył się komunizm? |
Różne "Dnia 29 stycznia 2013 roku w polskim sporcie skończył się komunizm" - rozpoczęła minister Joanna Mucha spotkanie z dziennikarzami na Stadionie
Narodowym.
"Związki sportowe muszą odzwyczaić się od otrzymywania środków finansowych na obecnych zasadach. Finansowanie będzie przeznaczone na wyraźnie i ściśle określone zadania i po spełnieniu określonych warunków" - podkreśliła.
Link
****
Od dzisiaj to ministerstwo ustala jakie dyscypliny "warto" uprawiać w Polsce.
Dziwiliśmy się, że angielski odpowiednik p. Muchy ograniczył finansowanie siatkówki a nasza ministera,
finansowanie wielu mniej popularnym dyscyplinom nie tylko ogranicza ale zupłenie kasuje.
Po obiecujących zapowiedziach znowu strzał w kolano.
ks
Ministerstwo Sportu i Turystyki
Czas na zmiany w sporcie wyczynowym
2013-01-29
Joanna Mucha, Minister Sportu i Turystyki przedstawiła nową koncepcję Ministerstwa Sportu i Turystyki, której głównym założeniem jest zmiana finansowania polskiego sportu oraz zasad szkolenia młodzieży.
U podstaw powstania nowej strategii Ministerstwa Sportu i Turystyki leżał przede wszystkim brak satysfakcjonującego wyniku na IO w Atenach, Pekinie i Londynie. Jednak nie tylko wyniki brane były pod uwagę. Kolejnymi przesłankami do przeprowadzenia reform w polskim sporcie stały się m.in. niezmienne, historyczne rozdzielanie środków budżetowych, brak systemu nagradzania prężnie rozwijających się sportów a finansowanie sportów, w których od lat trwa stagnacja, brak wyodrębnionej odpowiedzialności za wynik uniemożliwiający wyciągnięcie odpowiednich konsekwencji tam gdzie zawiódł czynnik ludzki a także brak skutecznego szkolenia oraz systemowych rozwiązań stosowanych w sporcie młodzieżowym.
Po podsumowaniu igrzysk w Londynie okazało się, że Polska reprezentacja miała najsłabszy dorobek medalowy spośród reprezentacji liczących powyżej 200 zawodników. Po raz kolejny duża część polskiej ekipy to zawodnicy, którzy odpadli na pierwszym poziomie rywalizacji sportowej (w pierwszej rundzie, eliminacjach, kwalifikacjach do finału). Medale zdobyło 10 polskich zawodników, liczba miejsc od 4 do 8 wyniosła 28, od 9 do 24 – 75, a jeszcze dalej kolejnych 45.
W wielu przypadkach powodem słabego występu polskich sportowców były: błędy szkoleniowe popełnione przez trenerów w trakcie przygotowań i samego startu; brak profesjonalizmu po stronie zawodników; problemy zdrowotne czołowych sportowców; wąska grupa wysokiej klasy zawodników; wąska grupa wysoko wykwalifikowanych trenerów; niski stopień wykorzystania nauki dla celów szkoleniowych (diagnostyka procesu szkoleniowego).
Wszystkie te czynniki wyraźnie wskazywały na potrzebę stworzenia szeroko zakrojonego planu zmian w polskim sporcie.
Program pilotażowy
Pierwszym etapem do przeprowadzenia takich zmian było przygotowanie pilotażowego programu dotyczącego szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo, którym Ministerstwo Sportu i Turystyki objęło na początek pięć sportów: lekkoatletykę, pływanie, wioślarstwo, żeglarstwo oraz biathlon.
Jest to pierwszy krok zmierzający do nowego modelu organizacji szkolenia w Polsce, gdzie w całym procesie wiodącą rolę będą odgrywały polskie związki sportowe. Dostaną one pełną zarówno merytoryczną jak i finansową swobodęorganizacji szkolenia w kategoriach juniora młodszego, juniora młodzieżowca i seniora.
Program pilotażowy zakłada, że w miejsce Kadr Wojewódzkich Juniorów (KWJ) związki będą mogły powoływać Kadry Narodowe „B” (KNB) szkolące zawodników. Docelowo program obejmie cały sport młodzieżowy we wszystkich sportach, w ramach którego zostanie podtrzymane finansowanie szkolenia z wykorzystaniem środków FRKF.
- Związki sportowe muszą odzwyczaić się od otrzymywania środków finansowych na obecnych zasadach. Finansowanie będzie przeznaczone na wyraźnie i ściśle określone zadania i po spełnieniu określonych warunków. Pierwszym z nich dla części związków będzie opracowanie planu naprawczego – powiedziała Joanna Mucha, Minister Sportu i Turystyki. - Podatnik polski nie powinien finansować związku sportowego, który nie szkoli młodych, nie ma kadry w żadnej z kategorii juniorskich lub nie ma tam rokujących młodych zawodników, nie przygotowuje wiarygodnego planu szkoleniowego – dodała szefowa resortu sportu.
System identyfikacji talentów
Oznacza to duże zmiany w szkoleniu młodych zawodników. Przygotowania olimpijskie i sam start w IO nie może być oderwanym elementem od całego systemu szkolenia sportowego. Szczególnej uwagi ze strony związków sportowych wymaga system identyfikacji talentów i pracy z nimi na etapie sportu szkolnego i akademickiego, w klubach i w kadrach. Jedynie połączenie tych wszystkich elementów w sprawnie funkcjonujący mechanizm gwarantuje sukcesy w postaci dobrych startów polskich sportowców podczas największych światowych imprez.
Zmiany w sporcie wyczynowym
Kolejnym ważnym elementem wprowadzanych zmian jest określenie w ramach sportu wyczynowego dyscyplin strategicznych. Do tej pory około 170 milionów złotych rocznie trafiało do 37 polskich związków sportowych olimpijskich i 34 nieolimpijskich.
- Finansowanie i wspieranie wszystkiego oznacza w rezultacie niefinansowanie i niewspieranie niczego. Dlatego Ministerstwo Sportu i Turystyki dokonało klasyfikacji sportów ze względu na ich strategiczne znaczenie. Przy tworzeniu podziału w przypadku olimpijskich związków sportowych brane były pod uwagę m. in. takie kryteria jak poziom sportowy, zasięg, liczba możliwych do zdobycia medali, potencjał zawodniczy, potencjał w kadrze szkoleniowej, poziom organizacyjny pzs, baza szkoleniowa– powiedział Sebastian Chmara, członek zespołu doradczego Minister Sportu i Turystyki.
W sportach olimpijskich wyodrębnione zostały w ten sposób następujące sporty:
Sporty strategiczne (grupa złota) w kontekście promocji kraju i sportowej rywalizacji międzynarodowej, czyli sporty historycznie stanowiące o sile polskiego sportu w kontekście zdobyczy olimpijskich, w ostatnich 3-4 cyklach olimpijskich zdobywające systematycznie medale IO i MŚ; posiadające dobre zaplecze organizacyjne (bazę treningową, kadrę trenerską, dobrze zorganizowany pzs), oraz duży potencjał w kadrze zawodniczej, tak w kategorii seniorów, jak i młodszych kategoriach wiekowych.
Do nich zaliczono 9 sportów: kajakarstwo, kolarstwo, lekkoatletyka, narciarstwo, pływanie, podnoszenie ciężarów, wioślarstwo, zapasy, żeglarstwo.
Sporty ważne (grupa srebrna) w kontekście promocji kraju i sportowej rywalizacji międzynarodowej: sporty o dużych tradycjach, ale mniejszym zasięgu, w przeszłości charakteryzowały się dużą skutecznością w rywalizacji międzynarodowej, mające jednak bardzo wąską wysoko wykwalifikowaną kadrę trenerską (w niektórych przypadkach jej brak), małą liczbę zawodników o wysokim potencjale, również w młodszych kategoriach wiekowych, nieźle zorganizowane, jednak przechodzące w ostatnich latach kryzys tak w odniesieniu do wyników sportowych (wyjątek łyżwiarstwo szybkie i tenis), jak i organizacji procesu szkolenia.
Do nich zaliczono 6 sportów: biathlon, judo, łyżwiarstwo szybkie, strzelectwo sportowe, szermierka, tenis.
Sporty o małym znaczeniu (grupa brązowa)w kontekście promocji kraju i ze względu na sportową rywalizację międzynarodową: sporty nieliczące się w rywalizacji międzynarodowej w kontekście walki o olimpijskie medale, nie posiadające tak bogatych tradycji, struktur organizacyjnych i zaplecza jak pzs z grupy złotej i srebrnej, wąskie grono wysoko wykwalifikowanej kadry zarządzającej i szkoleniowej nie pozwala na wiązanie z nimi nadziei na szybki rozwój i wzrost poziomu sportowego, podobnie wąskie grono uzdolnionej młodzieży nie gwarantuje sukcesów w najbliższym czasie, wyjątek może stanowić boks kobiet, jako nowa konkurencja w programie IO, silna konkurencja międzynarodowa; trudne jest osiągniecie wysokiego poziomu na arenie międzynarodowej.
Do nich zaliczono 6 sportów: badminton, boks, gimnastyka, jeździectwo, łucznictwo, tenis stołowy.
Sporty o minimalnym znaczeniu (poza podium): dla promocji kraju i sportowej rywalizacji międzynarodowej: pzs bez większych osiągnięć sportowych w przeszłości (z wyjątkiem pięcioboju nowoczesnego), o słabym zapleczu organizacyjnym (kadra szkoleniowa, zaplecze zawodnicze, infrastruktura treningowa), słabo zorganizowane wewnętrznie, niejednokrotnie z problemami finansowymi wynikającymi z nieumiejętnego korzystania ze środków MSiT.
Do nich zaliczono 8 sportów: akrobatyka sportowa, curling, golf, łyżwiarstwo figurowe, pięciobój nowoczesny, sporty saneczkowe, taekwondo, triathlon.
GRY ZESPOŁOWE
Osobną kategorię stanowią gry zespołowe, które zostały podzielone na dwie grupy, kwalifikowane poprzez ocenę poziomu sportowego, powszechność, zasięg, struktury organizacyjne pzs, kadry zawodnicze, kadry trenerskie oraz perspektywy rozwoju.
grupa I: koszykówka, piłka nożna, piłka ręczna, piłka siatkowa; która ma zapewnione wysokie finansowanie ze środków budżetowych oraz zwiększone środki FRKF na rozwój sportu młodzieżowego.
grupa II: hokej na trawie, hokej na lodzie, rugby, która ma zmniejszone finansowane seniorów, może liczyć jedynie na wsparcie ciekawych projektów szkolenia młodzieży, zaś w przypadku rugby finansowanie tylko rugby 7-osobowego (olimpijskiego).
W przypadku sportów nieolimpijskich podział został określony według kryteriów biorących pod uwagę znaczenie dla promocji kraju, zainteresowanie danym sportem, jego masowość oraz koszty utrzymania w stosunku do zasięgu.
W sportach nieolimpijskich klasyfikacja ta wygląda następująco:
Grupa I
alpinizm, brydż sportowy, karate tradycyjne, kick boxing, sporty motorowodne i narciarstwo wodne, sporty lotnicze, sporty motorowe, szachy, taekwon-do ITF
Grupa II
ju-jitsu, karate, karate fudokan, kulturystyka i trójbój siłowy, muaythai, orientacja sportowa, sumo, wu-shu
Grupa III
baseball i softball, bilard, kendo, korfbal, kręgle, płetwonurkowanie, radioorientacja**, skiboby, snooker i bilard angielski, sporty modelarskie, sporty wrotkarskie, sporty psich zaprzęgów, taniec sportowy, unihokej, warcaby, wędkarstwo*
* kolejność alfabetyczna
** stracił status polskiego związku sportowego wyrokiem NSA z dn. 10.01.2013
REZERWA
Pozostała w budżecie resortu rezerwa zostanie wykorzystana m.in. na:
- Dobre programy szkolenia młodzieży
- Ciekawe inicjatywy w zakresie upowszechniania sportu
- Programy aktywizujące. | ksdani dnia 29/01/2013 ·
211395 Komentarzy · 2162 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 29/01/2013
Podział sportów olimpijskich (w kontekście promocji kraju i szans w rywalizacji międzynarodowej):
sporty strategiczne (grupa złota) - kolarstwo, narciarstwo, pływanie, podnoszenie ciężarów, zapasy, żeglarstwo - utrzymanie dotychczasowych środków; lekkoatletyka, kajakarstwo i wioślarstwo - o 10 proc. mniej środków.
sporty ważne (grupa srebrna) - biathlon, judo, łyżwiarstwo szybkie, strzelectwo sportowe, szermierka, tenis - o 10 proc. mniej środków.
sporty mało istotne (grupa brązowa) - badminton, boks, gimnastyka, łucznictwo, tenis stołowy, jeździectwo - o 20 proc. mniej środków.
sporty o minimalnym znaczeniu (poza podium) - akrobatyka sportowa, curling, golf, łyżwiarstwo figurowe, pięciobój nowoczesny, sporty saneczkowe, taekwondo, triathlon.
gry zespołowe (grupa I) - koszykówka, piłka ręczna, siatkówka, piłka nożna - zapewnione wysokie finansowanie.
gry zespołowe (grupa II) - hokej na trawie, hokej na lodzie, rugby - zmniejszenie finansowanie seniorów, wsparcie ciekawych projektów szkolenia młodzieży. Finansowanie tyko rugby 7-osobowego (olimpijskiego).
Podział sportów nieolimpijskich:
grupa I - alpinizm, brydż sportowy, karate tradycyjne, kick boxing, sporty motorowodne i narciarstwo wodne, sporty lotnicze, sporty motorowe, szachy taekwon-do ITF - wyraźnie mniej środków, ale nadal finansowane.
grupa II - ju-jitsu, karate, karate fudokan, kulturystyka i trójbój siłowy, muaythaj (boks tajski), orientacja sportowa, sumo wu-shu - wyraźnie mniej środków, nie wiadomo, co w przyszłym roku.
grupa III - baseball i softball, bilard, kendo, korfball, kręgle, płetwonurkowanie, radioorientacja, skiboby, snooker i bilard angielski, sporty modelarskie, sporty wrotkarskie, sporty psich zaprzęgów, taniec sportowy, unihokej, warcaby wędkarstwo - w tym roku do 50 proc. mniej środków, od przyszłego zaprzestanie finansowania. |
dnia 29/01/2013
jakim cudem pilka nozna znalazla sie wsrod dyscyplin rokujacych nadzieje na medale..to chyba tylko P. Mucha wie |
dnia 29/01/2013
jakim cudem pilka nozna znalazla sie wsrod dyscyplin rokujacych nadzieje na medale Takim samym cudem jak koszykówka. W nożnej o tyle łatwiej, że turniej nie jest rozgrywany w systemie open.
Dyscyplina nienajlepiej rokuje -> zmniejszamy dotacje -> jest jeszcze gorzej -> przy następnej ocenie dyscyplina rokuje jeszcze gorzej -> jeszcze bardziej obcinamy dotacje. Klasyczne błędne koło. |
dnia 29/01/2013
sama idea mnie się podoba. Nie można być dobrym we wszystkich sportach. Musimy w czymś się specjalizować. Jak się łapie wiele srok za ogon to najczęściej nie łapie się żadnej.
Piłka nożna w grupie I raczej na wyrost ale pewnie ze względu na popularność i globalność dyscypliny. Odpuszczenie finansowania takiej dyscypliny byłoby wstydem. Musimy tu utrzymać jako taki poziom choć z góry wiadomo, że nie rokuje ona w Polsce sukcesów. O miejscu siatkówki w I grupie finansowania nie ma co pisać bo sprawa jest oczywista |
dnia 29/01/2013
Jaka idea to nie jest żadna reforma tylko przeniesienie środków na dyscypliny rokujące.Miałem nadzieje, że działania ministry Muchy będą jednak znacznie bardziej kompleksowe. Tytuł koniec komunizmu w polskim sporcie też nietrafiony bo powielamy system wspierania sportu, który funkcjonował w NRD.Moim zdaniem system sportów priorytetowych jest systemem bardzo dobrym niemniej liczyłem na głębsze rozwiązania systemowe( może pojawią się poźniej) Tak samo nie potrafię zrozumieć wyboru kilku sportów. Celem tej reformy jest jak dobrze interpretuje zdobycie znacznie większej ilości medali na igrzyskach w 2020 i poźniej. Ciekawi mnie jaki wpływ na obecność pływania w grupie złotej ma fakt, że jednym z doradców Pani Muchy był Słomiński. Ten Pan chyba nie uprzedził ministry, że jedynym polskim zawodnikiem, który zdobył medal dzięki polskiej myśli szkoleniowej w tej dyscyplinie sportu była Otylia Jędrzejczak( choć i też miała epizod treningowy w Niemczech)Do tego jak pokazuje analiza zdobyczy medalowych z ostatnich igrzysk pływanie jest dyscypliną gdzie w sposób najszerszy odbywa się walka Chiny- USA. Nie wiem czy sens jest kopać się z koniem. Do tego bardzo kontrowersyjny jest wybór żeglarstwa, który nie licząc windsurfingu jest sportem bardzo drogim wręcz elitarnym. Takiego Stara w Polsce w zeszłym roku miały dwie osoby Kuśnierewicz i Grabowski. |
dnia 29/01/2013
Przepraszam na szybko zapomniałem o medalu Agnieszki Czopek w Moskwie. Jednak z uwagi na kadłubość tych igrzysk nie zmienia to faktu, że w Polsce nie ma odpowiedniej bazy do rywalizowania o medale(l.m) w tej dyscyplinie sportu |
dnia 29/01/2013
Pływanie to jedna z tych dyscyplin, gdzie można zdobyć relatywnie dużo medali. Jest dużo konkurencji, gdzie jeden albo dwóch utalentowanych pływaków, może zgarnąć masę medali.
Tak już wcześniej zauważył realista, nie da się być dobrym we wszystkim jak się jest średniej wielkości krajem. Do tego ze średniej wielkości funduszami. Nawet jakbyśmy mieli nieograniczone fundusze to i tak nam się nie urodzi wystarczających wybitnych sportowców. Mamy w Polsce zbyt mało ludzi. System szkoleniowy wpływa tylko jak wykorzystujemy nasz potencjał, czy marnujemy talenty, czy je wykorzystujemy. |
dnia 29/01/2013
Zgadzam się sporty priorytetowe to jest konieczność. Niemniej w pływaniu medale zdobywają mocarstwa: przypomnę w Londynie USA 16 zł , a Chiny 6. Co więcej te kraje z igrzyska na igrzyska zdobywają w pływaniu coraz więcej. Do tego dochodzą takie kraje jak Japonia, Francja, Australia , Włochy ,GBR czy Niemcy i wynika z tego , że dla reszty zostają ochłapy. Dlatego jestem przeciwnikiem obecności pływania wśród sportów priorytetowych- wyodrębnienie ich ma na celu stworzenie struktur dzięki czemu będziemy mogli liczyć na silną reprezentacje, a nie tylko na samorodne talenty. Talenty te obronią się same (potrzeba sztabu wokół zawodnika, a nie systemu)jak to było w przypadku Otylii( U Słomińskiego życiówkę na 200 m M poprawiła tylko 0.2 sek.),Parka czy choćby Moravcowej. |
dnia 29/01/2013
A jeśli chodzi o liczbę ludzi to takie Węgry czy Białoruś mają ich znacznie mniej. Bogatsze też od nas nie są, a jakość sportu olimpijskiego w tych krajach jest nieporównywalnie lepsza. |
dnia 29/01/2013
Relatywnie dużo komplketów medali do zdobycia jest np w judo gdzie w Rio zostanie rozdanych ich 16 czy zapasach gdzie można wywalczyć ich 18.Warto zauważyć też , iż w sportach walki mamy 2 brązowe medale. Do tego w tych dyscyplinach największe potęgi sportu czyli USA i Chiny nie są wcale największymi potęgami. |
dnia 29/01/2013
Ciekawy wywiad na temat reformy z prezesem pzjudo. Oczywiście wypowiada się tu sam zainteresowany ale kilka kwestii poruszonych w wywiadzie jest przynajmniej interesująca :http://www.tylkoigrzyska.pl/section-blog/53-slides/5615-wieslaw-blach-dla-tylkoigrzyskapl-decyzja-ministerstwa-jest-dla-nas-antymotywacyjna |
dnia 29/01/2013
Podejrzewam, że Węgrzech czy na Białorusi jest o wiele lepszy system szkoleniowy. Podejrzewam, że w tych krajach powinniśmy próbować podejrzeć jak wygłada system szkoleniowy.
Jest jeszcze jedno pytanie na, które trzeba odpowiedzieć, czy chcemy dużo medali, czy chcemy, żeby dużo osób uprawiało sport, bo to nie do końca to samo... |
dnia 29/01/2013
Dobor doradcow zdecydowal a nie faktyczne perspektywy medalowe na IO.
Natomiast zabranie i tak malych dotacji dla mniej popularnych czy nowych dyscyplin moze skazac je na niebyt.
Ciekawe czy jest choc jedna osoba wierzaca w mozliwosc zdobycia medalu w koszykowce czy pilce noznej. |
dnia 30/01/2013
Żyjemy w wolnym kraju i kapitalistycznym ustroju już prawie 25 lat. Tymczasem do tej pory nie stworzono nawet zalążków systemu, który pozwoliłby przenieść ciężar finansowania sportu zawodowego na sponsorów. Politycy są chciwi. Wolą zebrać środki do budżetu i dokonać wspaniałomyślnie podziału. Chcą być ręką, która karmi. Niestety, stanowi to gwarancję, że środki zostaną podzielone źle, przypadkowo i chaotycznie.
Pani minister stworzyła system według pozornie czytelnych kryteriów (sukcesy, baza, perspektywy medalowe). Kiedy jednak patrzy się na ten podział, równie dobrze można ocenić, że pani Mucha wybrała te sporty, w których w tej chwili jest gwiazda, z którą pani polityk może sobie zrobić ładne zdjęcie. Ponieważ w polskim sporcie nie ma żadnych podstaw utrzymania r11; kluby nie mają sensownych źródeł finansowania, a większość sportowców zależna jest od łaskawości państwowych firm i zainteresowania samorządu lokalnego r11; sukcesy przychodzą trochę przypadkowo i za rok, dwa ten podział może się już wydać kompletnie nieuzasadniony, wręcz bzdurny.
http://waga-ciezka.przegladsportowy.pl/2013/01/29/Rozmnazanie-Muchy/ |
dnia 30/01/2013
Komunizm się skończył, tylko komuniści dalej kręcą lody. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|