 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Zapowiedź 18 kolejki Orlen Ligi |
Orlen Liga Przed nami ostatnia kolejka fazy zasadniczej sezonu 2012/2013 Orlen Ligi. Na tym etapie rozgrywek mamy właściwie jasność co do składu ekip, które zagrają w play-offach, jednak nadal jest jeszcze kilka znaków zapytania. Przede wszystkim trwa rywalizacja o drugą pozycję, biją się o nią aż trzy ekipy, Turon MKS Dąbrowa Górnicza, BKS Aluprof Bielsko-Biała i Atom Trefl Sopot. W dolej części tabeli także może dojść do niewielkich zmian, gdyż Impel Wrocław nadal ma szansę na wyprzedzenie zajmującego obecnie siódme miejsce KS Pałacu Bydgoszcz.
Impel Wrocław - Siódemka Legionovia Legionowo (Piątek, 8 lutego godz. 18:00, Polsat Sport)
18. kolejka rozpocznie się od meczu we Wrocławiu, w którym zmierzą się Impel Wrocław i Siódemka Legionovia Legionowo. Jeszcze tydzień temu wydawało się, że może być to najbardziej emocjonujące spotkanie ostatniego weekendu rundy zasadniczej, które decydować będzie o ostatecznym składzie drużyn w fazie play-off. Jednak wyniki poprzedniej kolejki przekreśliły szanse Legionovii na miejsce w ósemce. Impel w zeszłym tygodniu wywalczył punkt w meczu z BKS-em i może przygotowywać się już do spotkań w kolejnym etapie rozgrywek. Obecnie drużyna z Wrocławia staje przed szansą ominięcia Muszynianki Fakro Muszyny w ćwierćfinałach ligi. Do Pałacu znajdującego się na siódmym miejscy brakuje jej tylko jednego punktu i biorąc pod uwagę fakt, iż ekipa z Bydgoszczy w ten weekend będzie mierzyć się z jednym z najsilniejszych zespołów Orlen Ligi, wydaje się, że przeskoczenie o jedno miejsce w tabeli jest zdecydowanie w zasięgu Wrocławianek. Legionovia z kolei, choć wygrała swój mecz 17. kolejki, to ma słabszy bilans setów i punktów od wrocławskiej drużyny, przez co nie ma już szans na lepszą pozycję w tabeli niż miejsce dziewiąte. Poprzednie spotkanie tych ekip zakończyło się wynikiem 3:2 dla Legonovii.
BKS Aluprof Bielsko-Biała - PTPS Piła (Sobota, 9 lutego godz. 14:30, Polsat Sport, Polsat Sport HD, Polsat Sport News)
W pierwszym sobotnim spotkaniu staną naprzeciwko siebie zawodniczki BKS-u Aluprofu Bielsko-Białej i PTPS-u Piły. W tym meczu tylko Bielszczanki grają o rcośr1;, bo mogą awansować w tabeli. W zeszłym tygodniu zawodniczki BKS-u miały szansę wysunąć się na czoło wyścigu o drugie miejsce w Orlen Lidze, jednak zacięty bój i utrata punktu z Impelem spowodowały, że mają obecnie taki sam bilans punktowy co Tauron i Atom i jeśli chcą wygrać rywalizację z tymi drużynami muszą pokonać Pilanki. Piła nie może już ani awansować ani stracić swojej lokaty, dlatego motywacja tej ekipy w sobotnim spotkaniu może być obniżona. Z drugiej strony jednak Pilanki będą grać bez presji wyniku, co może dobrze wpłynąć na grę zespołu. W meczu 9.kolejki górą był BKS, który pokonał przeciwniczki z Piły 3:1.
Atom Trefl Sopot - AZS Metal-Fach Białystok (Sobota, 9 lutego godz. 15:00)
W sobotę w Sopocie zmierzą się Atom Trefl Sopot i AZS Metal-Fach Białystok. W poprzednim spotkaniu tych drużyn górą były zawodniczki Atomu, które bez większych problemów rozprawiły się ze swoimi przeciwniczkami 3:0. Również tym razem wynik ten wydaje się bardzo prawdopodobny. Sopocianki w poprzedniej kolejce pokazały, że nawet przy niskiej skuteczności swojej liderki, Rachel Rourke, są w stanie wygrywać. Wygrana 3:1 z walecznymi Łodziankami pokazała, że i w tym roku Atom będzie się liczyć w walce o Mistrzostwo Polski. AZS z kolei czeka batalia o utrzymanie się w Orlen Lidze. W całym sezonie drużyna z Białegostoku wygrała tylko jeden mecz i na przestrzeni tego sezonu zagrała tylko kilka dobrych spotkań. Problemy kadrowe, finansowe i sportowe raczej nie stawiają tej ekipy w roli faworyta nie tylko w tym meczu, ale również w walce o pozostanie w rozgrywkach Orlen Ligi.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - KS Pałac Bydgoszcz (Sobota, 9 lutego godz. 18:00)
W Dąbrowie Górniczej zostanie rozegrany być może najciekawszy mecz tej kolejki, gdyż zmierzą się w nim dwie ekipy, które mogą jeszcze stracić swoje obecne pozycje w tabeli. W spotkaniu tym zagrają Tauron MKS Dąbrowa Górnicza i KS Pałac Bydgoszcz. Tauron od kilku kolejek jest wiceliderem tabeli, jednak utrzymać tę pozycję drużynie z Dąbrowy będzie niezwykle trudno. Pewne drugie miejsce daje tej ekipie jedynie wygrana za 3 punkty, w innym wypadku Dąbrowianki mogą zostać wyprzedzone przez BKS lub Atom. Biorąc pod uwagę postawę Dąbrowy w ostatnich kolejkach może być to nie lada wyzwanie dla zdobywczyń Pucharu Polski z 2012 roku. Przegrana w poprzednim tygodniu z Piłą na pewno nie napawa kibiców zbytnim optymizmem. Z drugiej jednak strony Dąbrowianki zmierzą się z drużyną od siebie słabszą, która zmaga się obecnie z własną, słabszą formą. Pałac w ostatniej kolejce łatwo uległ Muszyniance nie zdobywając w żadnym z trzech setów nawet 20 punktów. Przegrana w meczu z Tauronem może oznaczać dla Pałacu spadek na ósmą pozycję i walkę z dobrze dysponowanymi zawodniczkami Muszyny w następnej fazie rozgrywek. Zwycięstwo w poprzednim spotkaniu tych ekip przypadło w udziale zawodniczkom Dąbrowy, które nie straciły nawet seta w Bydgoszczy.
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Budowlani Łódź (Niedziela, 10 lutego godz. 17:00)
W ostatnim spotkaniu kolejki zmierzą się Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna i Budowlani Łódź. Jest to właściwie mecz na poprawienie humoru lub/i pozytywne zakończenie fazy zasadniczej rozgrywek Orlen Ligi. Po wygranej z Omichką OMSK Region Muszynianka ma wiele powodów do zadowolenia. Jest już o krok od finału Pucharu CEV, który może być dla tej ekipy zarówno wyróżnieniem za dobrą grę, ale również nagrodą pocieszania za odpadnięcie z Ligi Mistrzyń. Dodatkowo Muszyna potwierdziła w Rosji swoją stabilną dyspozycję, co dobrze wróży tej drużynie przed fazą play-off. Z kolei Budowlani Łódź nie grają w żadnym z europejskich pucharów, więc mogą skoncentrować się jedynie na lidze. W ostatniej kolejce sprawiły nie lada kłopoty Mistrzynią Polski i ich kibice na pewno liczą, że również tym razem dadzą z siebie wszystko. Poprzednie spotkanie tych ekip zakończyło się w trzech setach wygraną Muszyny.
08.02.13
Impel Wrocław - Siódemka Legionovia Legionowo, 3:0 (25:17, 25:19, 25:19) MVP: Wilson - Statystyki
09.02.13
14.30 BKS Aluprof Bielsko-Biała - PTPS Piła 3:0 ( 25:20, 25:19, 25:22 ) MVP: Sawicka - Statystyki
15.00 Atom Trefl Sopot - AZS Metal-Fach Białystok 3:0 (25:14, 25:15, 25:20 ) MVP: Łukasik - Statystyki
18.00 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - KS Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:17, 25:11, 25:22) Statystyki
10.02.13
17.00 Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Budowlani Łódź 3:2 (21:25, 23:25, 25:22, 25:11, 15:11) MVP:
Jagieło - Statystyki | Malgorzata dnia 08/02/2013 ·
211365 Komentarzy · 5333 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 08/02/2013
Konieczna chyba dzisiaj lewą nogą wstała.. |
dnia 08/02/2013
i tak sa lepsze - to widac. slychac i czuc |
dnia 08/02/2013
no i mamy Kasię M. na boisku!!! |
dnia 08/02/2013
dawaj Kasia!! |
dnia 08/02/2013
takiej Kasi mi brakowało  jaki uśmiech po ataku |
dnia 08/02/2013
taa.
przy slabym przyjeciu i rownie slabym rozegraniu siodemki, Ipelki nie bardzo musza sie wysilac.
Moze cos sie ruszy ale Bak do zmiany.. |
dnia 08/02/2013
to ile atakow podbila w jednej akcji Siwka..5? |
dnia 08/02/2013
kolejna zla wystawa. Bak |
dnia 08/02/2013
Bąk jest ze wzgledu na meza prezesa chyba przyspawana do wyjsciowego skladu. Az strach pomyslec co gra Marinova skoro nawet nie wacha boiska. |
dnia 08/02/2013
no tak, przyda im się taka pewna wygrana |
dnia 08/02/2013
a Chojnacka, tez sanela w rozwoju a moze nawet sie cofnela.
Po awansie i "zobaczeniu" roszad w skladzie siodemki naisalem, ze moze te nowe sa wyzsze i maja wiecej doswiadczeina ale Lalek rozbil fajny walczacy zespol. Teraz niby tez sie starja ale "ja tam" widze roznice i to na niekorzysc obecnej druzyny. |
dnia 08/02/2013
świetny mecz Bogusi |
dnia 08/02/2013
Chojnackiej to namieszali w glowie tymi zmianami pozycji. Powinna mimo wszystko wrocic na ten srodek, bo na atak za mala, a przyjmowac juz sie raczej nie nauczy. Trzeba potrafic sie tez z pewnych decyzji wycofac a nie brnac w nie, bo nie wyjdzie na czyjes. |
dnia 08/02/2013
no i rozegranie dzisiaj dobre w impelu.. |
dnia 08/02/2013
i po co chwalisz? |
dnia 08/02/2013
Medynska zaczyna mi sie podobac. W obronie jeszcze za duzo robi szumu i pilek rozpyla, ale w przyjeciu gra bardzo dobrze i pewnie. |
dnia 08/02/2013
|
dnia 08/02/2013
Maja  |
dnia 08/02/2013
Brawo Impelki teraz kolej na Tauron |
dnia 08/02/2013
emocji faktycznie nie za wiele.
Szkoda mi Gierak - te od czarnej roboty maja jednak przechalapane. |
dnia 08/02/2013
Dziś zawiodłem się trochę na grze Siódemki. Najwyraźniej dziewczyny już się pogodziły z myślą, że stać je jedynie na grę w 1 lidze i już nic nie grają, a nawet się specjalnie nie starają.
Trenera Lalka jak pamiętam jeszcze z czasów gdy prowadził zespół z Poznania i kilka innych, zawsze uważałem za nieudacznika i takiego co nie potrafi wykorzystać tego co posiada w zespole. Trochę się zdziwiłem jak w ubiegłym roku pod jego trenerką Legionowa awansowała do OL. Jednak po tym sezonie spędzonym w OL, stwierdzam, że zdania o nim nie zmieniam. Nieudacznik jakich mało.
Po pierwsze po jakiego grzyba sprowadził do zespołu Magdę Sad. Zespół zdecydowanie lepiej się prezentował z Siwką na libero. Z początku sezonu pamiętam naprawdę kilka meczów znakomitych w jej wykonaniu. Nie mogę tego samego napisać o Magdzie. Naprawdę we wszystkich meczach jakie widziałem z jej wykonaniem grała kiepsko bądź przeciętnie.
Po drugie - rozgrywająca Magda Bąk. Z całą odpowiedzialnością mogę napisać, że jest to obecnie najsłabsza rozgrywająca OL. Nawet młoda z Białego gra zdecydowanie lepiej. Dlaczego, trener nie przygotował sobie zmienniczki na rozegranie, to jedynie chyba wie on sam.
Brawa dla Impelu, że wykorzystał swoją szansę i awansował do pierwszej ósemki. Było widać dziś dużą nerwowość w grze tego zespołu i mógł to zespół z Legionowa wykorzystać, jednak to Impel był zdecydowanie górą, i brawa mu za to.
Jestem pod coraz większym wrażeniem gry Medyńskiej. Naprawdę z tej dziewczyny może być klasowa libero. Godna Marioli Zenik w najlepszej formie. Ma jeszcze dziewczyna kłopoty z dobrym czuciem gry i właściwym ustawianiem się w obronie, ale gra z poświęceniem i piłka się jej słucha, zaś w przyjęciu zagrywki to niedługo będzie chyba mistrzynią. Prostą zagrywkę, dogrywa zawsze w punkt (co według mnie jest rzadkością na OL parkietach, nawet Maj i Zenik mają czasem z tym kłopoty), a i z zachwianej pozycji potrafi przyjąć bardzo dokładnie. Będę sobie obserwował grę tej zawodniczki, ale na razie bardzo mi się podoba. |
dnia 08/02/2013
Przez nadmierną grzeczność i żeby, że tak powiem nie zagłaskać, nic nie napisałem o grze M. Ognjenović. Ale dla mnie zawsze patrzeć na jej grę, to prawdziwa przyjemność. Owszem też zdarzają się jej błędy, a mecz w poprzedniej kolejce był po prostu nieudany. Tym niemniej, kiedy Maja chce to gra tak, że buzia sama się uśmiecha do jej gry. Dziś również dostarczyła mi dużo radości. |
dnia 08/02/2013
Jestem pod coraz większym wrażeniem gry Medyńskiej
ja to mówiłam jeszcze zanim się sezon zaczął |
dnia 09/02/2013
Kinga Bąk (kapitan Siódemki Legionovia Legionowo): Gratuluję drużynie z Wrocławia zdobycia trzech punktów. Cóż, nam nie do końca ten mecz wyszedł. Chciałyśmy się jak najlepiej zaprezentować, bo wiedziałyśmy, że jest to nasz ostatni mecz w drugiej rundzie. Zamierzałyśmy zagrać jak najlepiej. Czasami, jak się bardzo chce, to nie wszystko wychodzi. Były momenty, kiedy grałyśmy fajną siatkówkę. Myślę, że to wszyscy widzieli, ale były to końcówki i ciężko nam było już potem zawalczyć. Teraz będziemy się skupiać na najważniejszym dla nas celu, tj. utrzymaniu się w ORLEN Lidze.
Wojciech Lalek (trener Siódemki Legionovia Legionowo): Oczywiście gratuluję Impelowi kolejnego zwycięstwa. Życzę sukcesów w fazie play-off. Nawet gdybyśmy wygrali z Impelem, to i tak zostawalibyśmy na dziewiątym miejscu. Liczyłem na to, że brak presji i obciążenia spowoduje, że mój zespół zagra troszeczkę lepiej. Tak się nie stało. Zaczęliśmy bardzo źle, popełniliśmy wiele błędów własnych. Graliśmy potem zbyt łatwą zagrywką, szkolną. Nie radziliśmy sobie z przyjęciem. Te elementy ustawiły całe spotkanie. Widać to po statystykach. Przy takim przeciwniku skuteczność ataku spadła do tragicznego procentu. To była przyczyna tak wysokiej przegranej.
Vesja Djurisić (kapitan Impela Wrocław): Dziękuję za gratulacje. To było dla nas bardzo dobre spotkanie. Grałyśmy bardzo agresywnie, zwłaszcza w serwisie. Mecz zakończył się wynikiem 3:0 i jest to powód do zadowolenia.
Tore Aleksandersen (trener Impela Wrocław): Jestem zadowolony z trzech punktów. W dzisiejszym meczu nie popełniliśmy wielu błędów i serwowaliśmy dobrze. Ciągle jednak uważam, że czeka nas wiele pracy, aby wyeliminować mankamenty w naszej grze. Trapią nas mniejsze i większe urazy, najbliższy czas poświęcimy na ich wyleczenie. Chcemy być gotowi na najbliższe mecze Pucharu Polski. Dzisiaj cieszymy się ze zwycięstwa, ale od poniedziałku wracamy do pracy. |
dnia 09/02/2013
Rosner ma kontuzję Achillesa. To nie gips tylko usztywniający but a raczej kozaczek. |
dnia 09/02/2013
Nie naciągnięty czy coś w tym stylu. |
dnia 09/02/2013
z Rosener to ponoć nic poważnego. |
dnia 09/02/2013
To dobrze, bo to by była wielka strata dla Wrocławia, co prawda Milena miewa lepsze i słabsze mecze, ale jednak doświadczona przyjmująca w zespole zawsze się przyda.
Wczorajszy mecz mnie ominął, ale dziś planuję oglądać. Nie wiem komu kibicować. Do tej pory częściej kibicowałam Pile, ale po tym co ten klub wyczyniał ze zwolnieniem Mariny Katic, to jakoś mi ochota na kibicowanie im przeszła, choć to oczywiście nie wina zawodniczek. |
dnia 09/02/2013
no wlasni - mnie tez przeszla sympatia i to stara do klub ocw a nie zawodniczek.
**
Kajzer z Wawrzyniak  |
dnia 09/02/2013
Dobry poczatek 2 seta dla pilanek .
Od polowy to juz przyklad jak nie prowadzic druzyny.
Zwieracz sobie pogadal raz i drugi - jedna seria - stracone 5 pkt pozniej druga seria 5 pkt i po zawodach. BKS czytal rozegranie ale sypaczka zostala do konca. Przyjecie siadlo i nic.. |
dnia 09/02/2013
Kazjer i te jej krotkie
Frackowiak pokazala jak gra ofensywna przyjmujaca.
Pierwszy raz od chyba 1,5 roku musze pochwalic Szymanska - w koncu zgrala dobre spotkanie, chociaz dalej jeszcze widac brak pewnosci siebie .. |
dnia 09/02/2013
Atom - AZS : to na A i to na A a roznica calego afabetu ..jakby.
12:13..25:15
Zrywy przyjezdnych pozwalaly tylko momentami nawiazywac walke z gospodyniami ale roznica umiejetnosci byla zbyt duza zeby cos "ugrac" w tym spotkaniu.
2 kolejna statuetka dla Justyny. |
dnia 09/02/2013
na Bielsko to samo bydło chodzi...
śmianie się z Wojtowicz oraz oklaskiwanie każdej przebitej na drugą stronę zagrywki staje się już żenujące...
jak kiedyś dało się to znieść to teraz człowiek sobie uświadamia jak to może skrzywdzić zawodniczkę, przecież taka "motywacja" z pewnością jej nie pomaga.
Frąckowiak wreszcie pokazała na co ją stać. Fajnie, bo jej kibicuję i chciałabym widzieć ją częściej na boisku... Czasami można sprawdzić ją na ataku, bo to, co wyczyniała dzisiaj np. Horka wywoływało we mnie wielkie zdenerwowanie. Ogólnie mecz bardzo pozytywny, zwłaszcza, że rozegrany bez Celli i Wołosz
Pilanki bardzo nam pomogły, momentami co drugi atak lądował poza boiskiem (a raczej sędzia tak stwierdzał). Brakowało reakcji ze strony trenera, widać, że czuje jakąś niechęć i obawę przed wpuszczaniem na parkiet zmienniczek (choćby Kajzer). |
dnia 09/02/2013
Gabi na spokojnie ma bardzo ciezka dla przeciwniczek zagrywke ale starcila pewnosc siebie i to widac.
Zeby swoi kibice tfu kibole tak sie zachowywali..ewenement nie tylko w OL. |
dnia 09/02/2013
Gabi trochę jak Patryk Czarnowski. |
dnia 09/02/2013
W meczu Bielska z Piła, to ja bym wyróżnił dziś Szymańską. Naprawdę rozegrała bardzo dobre spotkanie, powiedziałbym że nawet lepsze niż tydzień temu Wołosz. Jest to dla mnie pozytywne zaskoczenie. Nie kombinowała, nie dziwowała a starała się być staranną rozgrywającą. Zwłaszcza jej wystawy na lewe do Fronckowiak były pierwsza klasa, w dobrym tempie, zawsze porządnie dociągnięte. Sądzę, że to właśnie dzięki tym starannym wystawom Fronckowiak zagrała tak efektownie.
Wołosz specjalnie nie lubi grać przez lewe skrzydło, bo też i jej wystawy na te lewe to są, powiedzmy, co druga dobra, podobnie jak Serena w Muszynie. No ale cóż, ten typ tak po prostu ma, choć Serena się ździebełeczko w tym elemencie poprawiła ostatnio. ! |
dnia 09/02/2013
ale lańsko Pałacu |
dnia 09/02/2013
Dąbrowa na drugim miejscu :/ |
dnia 09/02/2013
taa, a cała Łódź się raduje, bo trafiła na Bielsko...  |
dnia 09/02/2013
jureczek lepiej uwazaj, mi pochwaly dla Szymanskiej po dwoch latach wypominaja
ale miala dziewczyna niezly dol i dobrze, ze sie podnosi. |
dnia 09/02/2013
co sie dzisiaj dziala w Dabrowie?
tauron 8 bledow w 3 setach a Palac?
w1 secie - 14 bledow
w 2 - 11 bledow
w 3 -8 bledow
..... |
dnia 09/02/2013
Hihi pani Magda Śliwa chyba przewidziała, że zagrają z Impelem w playoffach, bo powiedziała mi 'do zobaczenia' innej opcji nie było yeah  |
dnia 09/02/2013
ATOM Trefl: Pykosz (7), Podolec (7), Wilk (3), Kwiatkowska (8), Łukasik (14), Cabrera (8), Kuziak (L), Kaczorowska (3)
AZS Metal-Fach: Polak (4), Kurnikowska (10), Tomsia (8), Łozowska (5), Grant (3), Chmiel (7), Bulbak (L) |
dnia 10/02/2013
Lukasik - 4asy, 3 bloki i 7 pkt atakiem ( 70% sk).
Pamietacie jej pierwszy mecz w OL? |
dnia 10/02/2013
mineralne jak zawsze..przegrywaja 1 sete.
staytystyki przyjecia:
Kasprzk- 8 - bledow3 - 63%/50% 
Jagielo - 6 - bledow 2 -50%/33%
Maj - 6 - bledow 0 - 33%/33%
czyki Kinga na 8 przyjec 3 razy w krzaki ale ma nejlepsze staty a Pszczolka zadnego zdziocha a przyjmuje najgorzej..
mozna sie posmiac  |
dnia 10/02/2013
Czyżby Bogdan Serwiński czytał nasz portal ???
Zawsze radziłem Bogdanowi Serwińskiemu (oczywiście wirtualnie), aby w końcu dał sobie spokój z ciągłymi próbami Kasprzak na przyjęciu i wstawił ją jako zmienniczkę Popović na atak.
No i proszę. Dziś po dwóch przegranych setach przez Muszynę (Muszyna grała bez Werblińskiej i Popowić), Boguś postanowił przestawić Kingę na atak i do przyjęcia wpuścił Helenkę i od razu jaka korzystna zmiana w wyniku meczu. |
dnia 10/02/2013
Nie bylem na meczu wiec nie wiem jak to bylo ale na OL jest napisane, ze Kasprzak 40 przyjec a Eli 3 czyli Bodzio nie czytal |
dnia 10/02/2013
Ano rzeczywiście, ale te 3 przyjęcia Helenki, to chyba świadczy że w niektórych ustawieniach przyjmowały we cztery. |
dnia 10/02/2013
Ale, ten Bodzio, to jest jednak uparciuszek !!! |
dnia 11/02/2013
Prawda?
4 set do 11 - za czesto sie zdarzaja takie sety w OL i +L .
Nagle sie grac ine odczyly wiec co? Psyche siadlo - zadarza sie ale od czego jest trener? |
dnia 11/02/2013
Zakonczenie sezonu zasadniczego wypadlo jakos tak bezplciowo. Cztery wyniki po 3:0 i ten ostatni...
a teraz walka o tron |
dnia 11/02/2013
Bank BPS Muszynianka Fakro - KS Pałac Bydgoszcz
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Impel Gwardia Wrocław
BKS Aluprof Bielsko-Biała - Budowlani Łódź
Atom Trefl Sopot - PTPS Piła
Siódemka Legionovia - AZS Białystok |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
