dnia 05/03/2013
http://www.lodz.sport.pl/sport-lodz/1,124022,13504557,Jacek_Nawrocki_o_piatym_meczu_PGE_Skry_Belchatow_z.html |
dnia 05/03/2013
Przecież jak jeden punkt przy kilkupunktowym prowadzeniu może pozbawić zwycięstwa?
W tym wypadku może. Pamiętajmy, że to był punkt na 7:4 dla Skry w tie breaku. Sędzia nie mógł zauważyć bloku skoro nawet kamery polsatu tego nie widziały na stop klatce.
Nie dziwmy się emocjom w 5 secie piątego meczu bo tego napięcia nikt by nie wytrzymał.
Takie mecze są wielką promocją Plus Ligi. Kibice za to kochają siatkówkę. Spotkały się dwie wielkie drużyny z których tylko jedna mogła wygrać. Aby ktoś wygrał to ktoś musi przegrać. Praw matematyki się nie zmieni choć obie drużyny zasłużyły na półfinał. Ja osobiście jeszcze nigdy w życiu nie byłem świadkiem tak niesamowitej rywalizacji w Plus Lidze. A mecz nr 5 był kwint esencją tej rywalizacji. To była siatkarski teatr marzeń. Wysoki poziom i zwroty akcji. Horror którego sam Alfred Hitchcock by nie wymyślił. Jeszcze huczy mi w uszach doping rzeszowskich kibiców. To dzięki nim Resovia podniosła się z kolan po dwóch nokdaunach w 3 i 4 secie i z piekła pofrunęła do nieba. Dla oglądania takich meczów chce się żyć |
dnia 05/03/2013
test |
dnia 05/03/2013
Próba. |
dnia 05/03/2013
Gdy nie stać nas na rzeczowy komentarz to zajmujemy się pierdołami przy okazji pogłębiając i tak wielką niechęć do Skry. Siatkówka to nie tylko sport, to też spektakl a ten był wyjątkowo piękny. Chcąc się wpisać w ten "show" warto się postarać o obiektywizm i nie dolewać oliwy do ognia... |
dnia 05/03/2013
Pytanie dlaczego zajmujemy się skrą?? |
dnia 05/03/2013
dlatego, że każdy użytkownik ma prawo napisać newsa - z czego sam ostatnio skorzystałeś; Kanap chciał wyrazić swoją opinię o Skrze - więc wyraził; jeśli nie jesteś zainteresowany tematem, możesz przecież nie komentować |
dnia 05/03/2013
Dziękuję zrozumiałem
Skra się sypnie, nie wiem czy zatrzymają Winiara i Alexa, o Nawrockim i Piechockim nie wspominając(że utrzymają swoje stanowiska) |
dnia 05/03/2013
pięknie to ujęłaś Maq dziękuję |
dnia 05/03/2013
Od Lila marzec 05 2013 11:06:16
Skra ma problem z blokiem, może niech w ogóle nie skaczą przy atakach rywala?
Szacunek dla tej drużyny za podniesienie się po dwóch przegranych meczach i setach, doprowadzenie do 5 spotkania i wczorajszego tie-breaka, ale zachowanie Plińskiego czy Nawrockiego żenujące. Dziwić się później niechęci do tego zespołu
Nawet jeśli był błąd to Skra wciąż prowadziła w 5 secie. Skoro nie wyciągnęli wniosków z poprzedniego sezonu i woleli się skupić na decyzji sędziego to czyja to wina? zapomnieli jak przez lata przyznawano im punkty po spo*rnych akcjach? Przegrywać też trzeba umieć. |
dnia 05/03/2013
O Skrę się nie martwcie. Siatkówka jet chlubą Bełchatowa i tak zostanie. To jest sportowe koło napędowe tego regionu. Otrzepią się z kurzu i zaczną kompletować skład na przyszły sezon jako pierwsi. Skra to jest rozpoznawalna marka i nie zmieni tego jeden nieudany sezon. |
dnia 05/03/2013
Jeden? Ja myślałam że już drugi. |
dnia 05/03/2013
Ja myślałam
|
dnia 05/03/2013
O, sorry... Ucięło mi dalszą część cytatu.
Każdemu zespołowi życzę takie nieudanego sezonu - PP, srebro LM i MP |
dnia 05/03/2013
takiego* |
dnia 05/03/2013
Ten jeden punkt nic nie znaczył, ale każdy ma swój osąd równie dobrze można powiedzieć że blok na Atanasjeviczu był kluczowy lub przyjęcie na piąty metr Winiarskiego lub atak Serba w antenkę (chyba to było w tym secie).
Temat jest dlatego że moim zdaniem sugerowanie oszustwa czy innych nieczystych zagrań niszczy ten sport i warto z tym walczyć. |
dnia 05/03/2013
Stawiam dolary przeciw orzechom, że to właśnie Skra dostanie dziką kartę do Ligi Mistrzów. Warunek jest tylko jeden. Muszą zająć 5 miejsce w Plus Lidze aby znaleźć się w strefie gry w Pucharach. |
dnia 05/03/2013
Yyyy, jakie Mistrzostwo Polski, to po pierwsze. Chyba właśnie utrata, co dla takiego zespołu jak Skra było porażką.
W kupionym FF Skra pokonała Turków (potęga europejska) a później miała piłki meczowe z Zenitem na miarę złota i przerżnęła. Owszem srebra nikt im nie odbierze, ale raz że apetyty były na złoto, dwa że mało brakowało a trzy pokonanie Turków które dało im srebro w kupionym FF chyba za specjalny sukces uznać nie można. |
dnia 05/03/2013
Jeśli zaksa nie awansuje do finału to ona dostanie dzikusa |
dnia 05/03/2013
(że się tak zacytuje jak to bazin miewa w zwyczaju )
srebro LM i MP
Czyli jednak nie ucięło całkiem przypadkowo, ech... |
dnia 05/03/2013
Jeśli zaksa nie awansuje do finału to ona dostanie dzikusa
Sądzisz, że nie awansuje ? |
dnia 05/03/2013
Co do Plińskiego to cisną mi się jedynie słowa klasyka: wyszedł ze wsi, ale wieś z niego nie. |
dnia 05/03/2013
Pliński urodził się w Pucku a to chyba nie jest wieś tylko miasto |
dnia 05/03/2013
Ok, ale srebro to liczba POJEDYNCZA. Gdybyś napisała srebrne medale LM i ligi to ok. Zawsze mogłaś się przejęzyczyć. |
dnia 05/03/2013
realisto
Wieś to stan umysłu. |
dnia 05/03/2013
kolejny płaczek z Bełchatowa deprecjonuje wspaniałe widowisko i podkopuje siatkówkę, po co oglądać mecze jak wszystko jest ustawione i zależy od sympatii sędziów: Aleksandar Atanasijević: czujemy duże rozczarowanie |
dnia 05/03/2013
Pamiętajmy, że to był punkt na 7:4 dla Skry w tie breaku. Sędzia nie mógł zauważyć bloku skoro nawet kamery polsatu tego nie widziały na stop klatce.
Wersja bełchatowska. Nie wiem skąd ludzie przytaczają takie wyniki, zrzucę to na karb rozgoryczenia. Zakładając, że obcierki po bloku (stan 6:6) nie było wynik w takiej sytuacji to 7:6 dla Skry zamiast dla Resovii.
Puck wioską faktycznie nie jest, dlatego zakładam, że matematyka tam w szkołach w programie nauczania widnieje. Najwyraźniej jednak Daniel Pliński zamiast siedzieć na lekcjach i ćwicząc dodawanie i odejmowanie siedział na jakimś murku ćwicząc rzucanie wiązanek. |
dnia 05/03/2013
komentuj- nie obrażaj
Przypominam, ze jeszcze nie tak dawno wszyscy hulalismy po drzewach i zarlismy liscie i..banany? |
dnia 05/03/2013
W tym wypadku może. Pamiętajmy, że to był punkt na 7:4 dla Skry w tie breaku. Sędzia nie mógł zauważyć bloku skoro nawet kamery polsatu tego nie widziały na stop klatce
spo*rny blok nie był w tym momencie; komentatorzy kilkukrotnie powtórzyli, jaka szkoda piłki na 7:4 po autowym ataku AA - jeśli dobrze pamiętam; blok był później |
dnia 05/03/2013
Realisto piszę teoretycznie. Skra mogłaby dostać jedynie gdyby zaksy nie było w finale. Możliwe? Możliwe.Michaś czeka |
dnia 05/03/2013
Czy to Bąku nie spieprzył piłki przy 6:4?? |
dnia 05/03/2013
Realisto piszę teoretycznie.
Ale ja też piszę teoretycznie. Przecież stawiam dolary przeciw orzechom a nie, że tak będzie na pewno. |
dnia 05/03/2013
http://www.rzeszow.sport.pl/sport-rzeszow/1,130162,13506472,Plinski__Winiarski_i_Woicki_ukarani_po_meczu_z_Asseco.html
|
dnia 05/03/2013
jaka szkoda piłki na 7:4 po autowym ataku AA - jeśli dobrze pamiętam
dzwoniło, ale w niewłaściwym kościele; nie skończył AA, a potem Lotman zdobył punkt z lewego atakiem pod górę. Komentatorzy ubolewali nad tym nieskończonym atakiem.
blok (?) był przy stanie 6:6, Resovia wyszła na 7:6 |
dnia 05/03/2013
Pliński, Winiarski, Woicki to ciekawe nie śledziłem poczynań po meczu i dlatego zaskoczeniem dla mnie jest to że Winiarski i Woicki są w gronie osób którzy zasłużyli na kary, no i ta sytuacja z obowiązkową konferencją która się nie odbyła, komedia.
A co się stało po meczu jak zawodnicy podawali sobie dłonie na linii Akchrem-Atanasjevicz, Akchrem nie podał mu ręki? |
dnia 05/03/2013
Akchrem nie podał mu ręki?
podał, ale zaraz potem Atanasijevic zrobił bardzo zdziwioną minę i coś do Alka zaczął wykrzykiwać, nie mam pojęcia, o co poszło. |
dnia 05/03/2013
Zobacz wypowiedzi po meczu Resovia - Skra 3:2 |
dnia 05/03/2013
nie mam pojęcia, o co poszło.
Może mu Achrem podał nie swoją rękę?
Tak zupełnie abstrahując od tej konkretnej sytuacji, to nie mogę się doczekać, kiedy w profesjonalnych ligach (nie tylko siatkarskich) przestaną obowiązywać te kretyńskie zasady, że nie można publicznie wyrazić swojego zdania (nawet, jeśli jest zachowana pełna kultura wypowiedzi) na temat pracy sędziów. Typów (i typówek też czasem), których błędy mogą mocno wpływać na przykład na twoje zarobki, premie i (last but not least) realizację marzeń i celów zawodowych. Powiesz po meczu, że twoim zdaniem sędziowie robili błędy (o czym wszyscy wokół wiedzą, bo na powtórkach widać to ewidentnie), to ci dowalą karę, bo "nie wolno". |
dnia 05/03/2013
dyscyplina inna - tematyka zbliżona
Jako zespół chyba nie stanęliśmy na wysokości zadania. Po obejrzeniu powtórki skłaniam się ku temu, że karny był - przyznaje Marcin Borski, który w meczu Wisła - Podbeskidzie (0:0) nie zagwizdał ewidentnego rzutu karnego. (...)Dlaczego bramkowy uznał, że karnego nie było? - To nasza tajemnica, ale sytuacja też nie była taka prosta. Zawodnik, gdy poczuł, że jest faulowany, zostawił nogi i dodał trochę od siebie, co dodało trochę sztuczności. Może to wpłynęło na taką ocenę sytuacji - mówi arbiter.
http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115698,13504220,Marcin_Borski__Jest_nam_przykro__ale_nie_jestesmy.html#BoxSportTxt |
dnia 05/03/2013
Żadnych kar nie będzie. PLPS słowami Artura Popko ogłosi tak jak przy poprzedniej awanturze, że to są emocje. Zresztą trudno karać Plińskiego gdy ma racje. |
dnia 05/03/2013
Jaką racje, gdyby się tyle nie kłócili tylko grali nie musieli by się o ten jeden punkt martwić. Ale skoro cały sezon grali jak grali to niech teraz powiedzą, że to ich wina że nie grają o medale, bo po prostu ten sezon im nie wyszedł a nie pieprzą o jednej piłce. |
dnia 05/03/2013
"Przy poprzedniej awanturze" kary jednak były.
Ech, co wszyscy by poczęli bez tej Skry, jeden klub a tyyyle emocji |
dnia 05/03/2013
Poza tym kłamią.
Sytuacja miała miejsce przy stanie 6:6 a nie na 7:4 |
dnia 05/03/2013
W olbrzymim stresie różne rzeczy się mówi i robi. A potem to mija więc po co robić aferę ? Mecz był pięknym pokazem rywalizacji sportowej na najwyższym poziomie więc po co zajmować się pierdułami. Emocje i stres też są elementem widowiska. Chcielibyście kar dla gladiatorów dzięki którym obejrzeliście wielkie widowisko ? |
dnia 05/03/2013
realisto kto będzie trenerem skry? |
dnia 05/03/2013
oczywiście że chce kary mam nadzieję że jak po meczu wpłyną sprawozdania z meczu od sędziów, obserwatora to kary będą z automatu.
definicja z słownika pwn, słowo oszukać - "świadomie wprowadzić kogoś w błąd dla własnej korzyści" pytanie retoryczne do Plińskiego jakie korzyści czerpał sędzia po tym że dostrzegł blok po ataku Lotmana? Pomylił się bo Atanasjevicz dotknął a nie Pliński ale co to ma za znaczenie? |
dnia 05/03/2013
Za takie zachowanie zawsze. I nie można kolejny raz akceptować zachowania co by nie mówić byłych i obecnych reprezentantów naszego kraju. Jakby sędziego pobili (w końcu złościć się mogą i w stresie się robi różne rzeczy) to też być przyklasnął i napisał że to zachowanie godne zawodnika. Mecz był ciekawy ale niestety zepsute po raz kolejny przez ... zachowanie kilku nieumiejących przegrywać zawodników. |
dnia 05/03/2013
Przez kilka sezonow niezaleznie od formy Skra wygrywala niemal wszystko. Co by sie nie dzialo na boisku wynik byl i tak "ustalony" przed meczem a punkty wedrowaly do Belchatowa. Widoczna - a czasem okazaywana zbyt ostentacyjnie- pewnosc siebie tej ekipy wnerwiala kibicow innych zespolow i ma do dzisiaj odbicie w sposobie traktowania i odbierania tego klubu.
Inne zespoly w tym czasie tez maja swoj udzial w tym "zjawisku". NIby walczyli, starali sie ale zwykle cos sie zacinalo w najwazniejszych momentach spotkan i schodzili pokonani.
W ubieglym sezonie cos zaczelo sie zmieinac ale w finale jak zawsze byla Skra, ktora miala sobie zabrac kolejny tytul..a tu ups..przegrali.
Moim zdaniem, na caly sezon przegrana z sovia mialo to olbrzymi wplyw. Przeciez kontuzje i problemy, zespoly - w tym skrzki- maja w kazdym sezonie chociaz z troznym "natezeniem" ale miszcz byl od lat tylko jeden.
Kiedy resovia zdobyla tytul to ze skry ulecialo sporo tej,denrwujacej innych, pewnosci sibie a co za tym idzie i gry a reszta zepolow zyskala juz nie nadzieje, ze moze sie uda wygrac ale pewnosc, ze wygrac mozna. Niby mala roznica ale kazdy sportowie powie, ze KOLOSALNA.
Skra ma dobry zespol ale nie jest juz hegemonem plusligi i wlasnie to powoduje te beznadziejnie durne zachowania zawodnikow. Kurde, przeciez oni nie moga przegrac w uczciwy sposob, jakis swintuch ( patrz-sedzia) musial im to zwyciestwo zabrac..
Panie Nawrocki, Plina i inni -Przegrywac tez trzeba umiec- moze to i truzim ale nauczcie sie szukac przyczyn przegranej u siebie a nie u innych bo to staje sie zalosne. |
dnia 05/03/2013
Mówcie co chcecie ale Skre wykonczył Alekno i Zenit w finale LM 2012 - po tym traumatycznym przezyciu oni od roku nie sa soba i byc moze juz paru graczy w stylu Wlazłego Winiarskiego jest juz wypalonych jako siatkarze |
dnia 05/03/2013
O, sorry... Ucięło mi dalszą część cytatu.
jasne
Uff już się bałem, że skra przyjmie porażke z klasą |
dnia 05/03/2013
i mi komentarz nie przejdzie |
dnia 05/03/2013
jaki masz problem z komentarzem? |
dnia 05/03/2013
"W tym wypadku może. Pamiętajmy, że to był punkt na 7:4 dla Skry w tie breaku. Sędzia nie mógł zauważyć bloku skoro nawet kamery polsatu tego nie widziały na stop klatce".
Wynik 6:6, spo*rna akcja 7:6. Strata jak najbardziej do odrobienia. Skąd wziąłeś 7:4 nie mam pojęcia |
dnia 05/03/2013
Magdalenko, Realny zasugerował się tym, co mówili komentatorzy - opisywałam wyżej |
dnia 05/03/2013
Nie zauważyłam, że już o tym samym pisałaś Było 4:5 po ataku Kłosa, 4:6 (chyba) aucie Schopsa, 5:6 po ataku Alka, i 6:6 po antence Loczka. |
dnia 05/03/2013
Nie wiem po co bić pianę , osobniki typu Pliński się nie zmienią a Skry (tej oprócz Pliny ) co by nie mówić szkoda.
Co do dzikusa to zgadzam się z Realnym, od PZPSu dzikusa dostanie wicemistrz, a Skra dostanie go prosto od CEVu. W końcu nie na darmo ratowała pasibrzuchom w zeszłym roku tyłki ! |
dnia 05/03/2013
Jestem przekonana, że było 6:4 dla Skry. Potem był ten nieszczęsny atak Lotmana i zamiast 7:4 zrobiło się 6:5 dla Resovii. Dam sobie rękę uciąć, że tak było, bo jeszcze Swędrowski kilka razy to powtórzył (darował sobie nutkę żalu tym razem ), że mogli prowadzić trzema, a prowadzą jednym.
_______________________
Ale że Winiar? Nawet on? |
dnia 05/03/2013
a Skra dostanie go prosto od CEVu.
Tradycja rozgrywania FF w Łodzi w latach parzystych musi być w końcu podtrzymana |
dnia 05/03/2013
Chimer siedziałam z kartką na dzisiejszej powtórce meczu i dokładnie spisałam |
dnia 05/03/2013
aaa no chyba że tak Ja powtórki nie oglądałam. Może Swędrowski tak lamentował przy innej akcji |
dnia 05/03/2013
chimer, Swędro kilka razy lamentował, cały czas wracając do podbitego ataku AA, kiedy mogło być 7:4 |
dnia 05/03/2013
A jeszcze niedawno Pliński mówił, że MP im się należy. Jak to teraz brzmi? Resovia od poprzedniego sezonu w końcu się postawiła i przyczyniła się do obalenia Skry z piedestału. |
dnia 05/03/2013
W wywiadzie z Iwańczykiem Dzryzga dalej podtrzymuje że to 7:4 mogło być oglądał tez nagranie klatka po klatce
http://www.sport.pl/siatkowka/1,65101,13509064,PlusLiga__Sedziowie_Skrze_polfinalu_nie_zabrali.html |
dnia 05/03/2013
Andrzej, brachu |
dnia 05/03/2013
Maqba teraz chyba wiesz o co mi chodziło, gdy jakiś czas temu mówiłem, że niekompetencja komentatorów znacznie wpływa na to co z transmisji wynoszą kibice. Jak się okazuje nie tylko ci niedzielni, ale także wielu bardziej wtajemniczonych, tutejszych forumowiczów łyknęło jak młode pelikany to co usłyszeli. |
dnia 05/03/2013
Michał ale z tego co pamiętam to chodziło o to, że Drzyzga to nie komentator a ekspert A reszta jak widać prawda ... Tomcio podpuszczaczu |
dnia 05/03/2013
mlode pelikany ..hahah dobre
kazdy widzial w powtorce to co CHCIAL zobaczyc.
jako osoba niezainteresowana czyli ktora obchodzilo wylacznie popatrzenie sobie na ciekawy, zaciety mecz widzialem, ze pilka MOGLA ALE NIE MUSIALA "dotkanac" palcow Atana.
Sedzia mial prawo zadecydowac w obie strony i zawsze ktos by mial pretensje..
Natomiast bledem bylo wskazywanie Plinskiego. |
dnia 06/03/2013
Don przemówił
Nie mogę nie zapytać o błędy arbitrów, zwłaszcza w piątym secie, kiedy zobaczyli blok Daniela Plińskiego, którego nie było.
- Nie będę zrzucał na nich winy za przegraną, choć mam na to swoje zdanie.
To co pana zdaniem zdecydowało o porażce z Resovią?
- Powiedzmy, że tym razem zabrakło nam sportowego szczęścia. Poza tym w ważnych momentach popełniliśmy kilka błędów. Powtarzam jednak, że choć porażka mocno boli, wszyscy możemy wstać rano, spojrzeć w lustro, daliśmy z siebie wszystko
http://www.lodz.sport.pl/sport-lodz/1,124022,13508700,Konrad_Piechocki__prezes_PGE_Skry_Belchatow___Rewolucji.html |
dnia 06/03/2013
Falasca o swoim byłym klubie
http://www.plusliga.pl/news/id/6996/Miguel_Angel_Falasca:_Skra_to_wielki_klub |
dnia 06/03/2013
wow, Don Conrado pokazał klasę jako jedyny ze Skry. No cóż, jestem zaskoczona
Mecz jest już na ipli. Obejrzałam i faktycznie było 6:6, gdy atakował Lotman. Przepraszam za ten błąd |
dnia 07/03/2013
Wczoraj w magazynie liga Mielewski bijąc się w pierś przyznał, że on także padł ofiarą tej wynikowej fatamorgany, na co poświęcił zresztą sporą część programu.
Przepraszam za ten błąd
Nie ma za co. Która ręka? |
dnia 07/03/2013
Nie jako jedyny. Wlazły też pokazał klasę! |