 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Marcel Gromadowski nie zrezygnował z kadry |
Polska Reprezentacja M W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami o mojej rzekomej rezygnacji z udziału w zgrupowaniach kadry narodowej siatkarzy oświadczam: nie wyraziłem w żaden sposób woli nie uczestniczenia w zajęciach kadry i nadal jestem do dyspozycji sztabu trenerskiego.
Marcel Gromadowski
Źródło -> Link
| dx dnia 23/05/2011 ·
211365 Komentarzy · 3550 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 23/05/2011
może błąd w tłumaczeniu... |
dnia 23/05/2011
Znowu będzie mała chryja.
(BTW nie z rzeczownikami piszemy łącznie) |
dnia 23/05/2011
ha! tak myslalam, a juz marcel zebral po glowie. chimer, bij sie w piers! |
dnia 23/05/2011
Grzeczny chlopak - w nocy napisalem, ze czekam az sie wypowie a juz rano oswiadczenie zawodnika. Serio, oswiadczenie wzielo sie z burzy na forach internetowych.
Teraz Marecel wyjasnil i juz wiemy ...przynajmniej sie od niego odczepia. |
dnia 23/05/2011
z jednej strony aa jest chwalony, a z drugiej strony zrezygnował z kadziewicza, wiśni... teraz akcja z marcelem... |
dnia 23/05/2011
zytka, masz racje, oczywiscie, tyle, ze mnie troche zmeczyl ten tekst o rozliczaniu w kontekscie ostatnich osiagniec poprzednika.  w kazdym razie nie jest fajnie jak trener jedno, a zawodnik co innego. |
dnia 23/05/2011
Ale się porobiło.  A jeszcze kilka godzin temu, ktoś tu pisał, że "nienaganna etyka" to teraz podobno główne kryterium przydatności i powołań do kadry. Jak widać po sprawie Marcela - taka to jest i będzie swoista pokraczna "etyka", jaka praktyka.
No, ale skoro siatkówka uczy, bawi, wychowuje.  Ćwiczenie sprawdzające dla statystyków naszej kadry w korzystaniu z najnowszej, przedpremierowej wersji programu Data Volley. Drewniany nos AA ma długość 2.5 cm. Ilekroć AA skłamie, jego długość wydłuża do 50%. Jaką długość będzie miał nos AA po siedmiu kłamstwach ? Ściągać nie wolno, bo to nietyczne |
dnia 23/05/2011
dzięki serek, jak zwykle na posterunku. |
dnia 23/05/2011
o! no to sie wyjasnilo. szkoda tylko, ze marcel musi po wpadce dziennikarki zabierac glos w tej sprawie. dzieki, serek.  |
dnia 23/05/2011
Ano,jak ktos Kalemu ukrasc krowe,to jest to nagannie nieetyczne.Ale,jesli Kali komus ukrasc krowe...,to jest to jego suwerenna decyzja,a rozliczany bedzie nie z etyki tylko z wynikow |
dnia 23/05/2011
Wycofuje moj post,napisalem go przed pojawieniem sie wypowiedzi Serka.Chociaz zal mi,ze Gromada wypadl |
dnia 23/05/2011
Jeśli Pani Ilona, źle przetłumaczyła wypowiedź AA, a później opublikowała sprostowanie Marcela, nie zaznaczając, że jest to dementi Jej opatrznego tłumaczenia, a nie słów, które padły z ust Andrei Anastasiego, to jest to faktycznie jedna z najciekawszych wpadek dziennikarskich o jakich słyszałem.  I to wpadek podwójnych, bo dopiero opublikowanie dzisiejszego dementi Marcela, które również opublikowała Pani redaktor Ilona Kobus, czyni całą sprawę naprawdę kontrowersyjną.
Mam nadzieję, że jeśli faktycznie zawinił tu tylko i wyłącznie dziennikarz, to sam AA szybko odniesie się do całej sprawy i opublikuje na stronie PLS-u stosowne sprostowanie własnych słów. Fakt, że Włoch nie zna i wcale nie musi znać języka polskiego, ale w końcu ma wokół siebie cały sztab współpracowników, którzy biorą pieniądze i są odpowiedzialni, żeby właśnie do podobnych sytuacji i wpadek nie dochodziło. A że i strona PLS-u jest redagowana przez etatowych pracowników działu prasowego PZPS, to szybkie i pełne wyjaśnienia całej sprawy, nie tylko mieści się w etyce i odpowiedzialności dziennikarskiej, ale nawet powinno być ich obowiązkiem.
Podobnie jednak - IMHO - obowiązkiem Anastasiego jest sprostowanie własnych, czy nie-własnych słów, które ukazaly się "drukiem", bynajmniej nie w lokalnej gazetce dajmy na to z Pcimia, tylko na oficjalnym portalu PZPS-u. Dlatego ja faktycznie na razie wstrzymuje się z ocenami. Dziennikarze, czy cykliści są nie tylko z góry podejrzani, oni jak niejaki siatkarz-amator Józek K po prostu zawsze są winni - ale jak uczy doświadczenie, siatkarcy trenerzy też potrafią czasami nieźle nagrabić. |
dnia 23/05/2011
Marcel nie zrezygnował, z niego zrezygnowano - dość oczywiste, skoro ubył nam przyjmujący a przybył pierwszy (?) atakujący - ale sytuacji Marcela to wiele nie zmienia. Ja mu życzę takiego klubu, w którym by zmiennika praktycznie nie miał, żeby od razu przystępował ze świadomością, że "nie ma odwrotu" i z którym by się naprawdę związał.
No i jednak troszkę mniej zaufania do swego zasięgu, bo zbyt często wali przed siebie |
dnia 23/05/2011
Serku, nie uważam, że daję się wkręcać. To raczej trener Anastasi powinien lepiej precyzować swoje wypowiedzi i sam ze sobą uzgadniać jedną wersję Jak znam redaktorkę Ilonę Kobus to nie ma ona problemu ze zrozumieniem jęz. angielskiego i żadnego translatora nie potrzebuje.
Nie sądzę, żeby słowa "Marcel również uczciwie stwierdził, że to go nie satysfakcjonuje i zrezygnował. Miał do tego pełne prawo" były wydumane przez tak doświadczoną dziennikarkę jak Ilona. Może Anastasi po prostu źle się wyraził i wierzę, że właściwa jest wersja z PS, ale nie zarzucaj komukolwiek, że ma problemy ze zrozumieniem prostych zdań w jęz. angielskim. |
dnia 23/05/2011
Serku nie chcę się sprzeczać, ale mimo wszystko uważam, że to co piszesz jest nie fair wobec dziennikarki, bo jak rozumiem nie masz żadnych podstaw żeby sądzić, że to jest przekłamanie z jej strony a nie słowa AA. Akurat ją znam i wiem, że mówi biegle po angielsku, do tego za długo siedzi w tym interesie, żeby popełniać tak poważne lapsusy. Bardzo dobrze wie, jakie mogłyby być konsekwencje takiej omyłki i generalnie wie co w trawie piszczy. Nie chcę tu za nią nadstawiać głowy, bo przecież mnie nie było przy tej rozmowie, ale apeluję o lekkie wstrzymanie się z potępianiem jej w czambuł bo was też przy tym nie było. A tak jak mówię, to za stara wyjadaczka, żeby popełniać takie piramidalne błędy. |
dnia 23/05/2011
no to budzi sie we mnie lingwistka i faktycznie widze, ze zdanie "Marcel również uczciwie stwierdził, że to go nie satysfakcjonuje i zrezygnował. Miał do tego pełne prawo" po prostu nie moze ot tak wyskoczyc z kapelusza w wyniku bledu jezykowego. sorry, serku.
a ze decyzje trenera beda dyskutowane i oceniane mnie lub bardziej sensownie? a coz to za nowina? nawet ci, ktorzy do znudzenia powtarzaja "po owocach ich poznacie" (glownie kiedy im wygodnie) nieustannie oceniaja. tak bylo, jest i bedzie. |
dnia 23/05/2011
Serku, nie chcę ciągnąć tej dyskusji, bo to w gruncie rzeczy mało istotne, ale muszę z kolei napisać, że ja nie znam panów D i S (choć na podst niektórych tekstów do pana Drąga mam sporo zastrzeżeń), za to znam Ilonę i z kolei ona jest dla mnie bardziej wiarygodna. Jakby coś spieprzyła to by nie publikowała jeszcze dodatkowo sprostowania Marcela.
A to że ogranicza się dostęp do kadrowiczów dla mnie jest autentycznie kuriozalne. |
dnia 23/05/2011
ach, pan kamil d.... ilez on mi krwi napsul swoimi tekstami. pan kamil s z kolei pewnego razu rozjuszyl mnie jak nikt inny, pozniej nawet z jakims jego tekstem sie zgodzilam. pani ilony nie znam. marcela lubie i zawsze mi przykro jak cos niemilego go spotyka. te cala sprawe uwazam za niemila.
a ten "temat na inna historie" to jakis kuriozalny. |
dnia 23/05/2011
i znowu jakiś młyn wokół kadry. na szczęście nie duży. od momentu "lojalki" zaczęłam tęsknić za zamierzchłymi czasami, kiedy to sprawy kadry były sprawami kadry, a nie całego świata. My- podejrzewam, że w znakomitej większości nieurodzeni wczoraj- powinniśmy wiedzieć, że media wywodzą się z rodziny hienowatych. mogę tylko przypuszczać, że wymieniony portal rządzi się takimi samymi prawami jak inne. informacja-sensacja. później nagonki różnego typu, że a to go wyrzucili, a to że sam rzucił. czy pomaga to komuś poczuć się lepiej? jeśli tak, to gratuluje samopoczucia. Kur*e no!!!  wiem, że mój rzewny lament też nic nie pomoże, ale skupmy się na kibicowaniu reprezentacji, a nie dobijaniu i jeżdżeniu po zawodnikach czy trenerach, którzy poza tym, że wykonując swój zawód stali się osobami poniekąd publicznymi, to przede wszystkim są zwykłymi ludźmi. Żeby nie wiem jak głupią decyzje podejmowali, to jest to ich decyzja i wydaje mi się, że trzeba to szanować. Czy popierać czy nie to indywidualna sprawa każdego. chyba się zapędziłam za bardzo w jakieś rozważania... nie wiem dlaczego, ale rozwaliła i wkurzyła mnie ta sprawa marcela. |
dnia 23/05/2011
@scotty - to nie młyn, raczej taki mały młynek kawowy, czyli burza w szklance wody. Małe specialite de la maison takie. Żeby nie wyjść z wprawy, po prostu..
W każdym razie, dzięki. |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
