 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Łzy na lotnisku w Balicach. |
Młodzież Rep. Złote kadetki, po horrorze (ze szczęśliwym zakończeniem) jaki były uprzejme sobie i nam zafundować, wróciły do Polski w glorii i chwale głównej strony na onecie czy informacji na stronie tvn24. Lądowały w Balicach, gdzie oczekiwałam na nasze młode złotka ja, panowie z telewizji śląskiej (pozdrawiam kolegę, który mnie pytał o to, która jest która, a tamten to trener, a która to nagrodzona libero), rodziny, a także koleżanki z SMSu i władze PZPSu.
Prezesi (bo było ich mniej niż bukiecików) wręczyli dziewczynom kwiatki i zręcznie przesunęli się w miejsce idealne dla telewizyjnej prezentacji. Pojawił się też piękny transparent od koleżanek dla triumfatorek europejskiego czempionatu.
I to nie rodzina, ani (nawet) prezes, a właśnie koleżanki były pierwszym "celem" po podróży. Poleciało dużo łez, pojawiły się płaczliwe głosy ("Ja nie chcę płakać"), ogólne wycie (które było obiektem kpin panów z tvn) i tulenie.
Najbardziej obciążona kontaktami z mediami była Pola Nowakowska, najlepsza przyjmująca mistrzostw. W wywiadach mówiła jak wielkim wyróżnieniem jest dla niej ta statuetka. (Pola dość wyraźnie utykała)
Z drugiej strony Paulina Bałdyga odpowiadała na pytanie "Czy trudno było wygrać w finale". Naprawdę odpowiadała, była dzielna.
Zagadałam Malwinę Smarzek, która wyrastała ponad tłum, pogratulowałam sukcesu, pozdrowiłam od nas wszystkich (dommak wybacz, ale nie dałam rady przekazać Twoich życzeń), powiedziałam, że są odpowiedzialne za stany przedzawałowe (wzbudziłam tym śmiech atakującej). Zapytałam też o kolano i od razu zrobiło się poważniej - nie wiadomo jak wygląda sytuacja. Było bardzo ciężko, sam finał ledwo dograła. I jak się wyraziła "Już śpię u fizjoterapeuty" komentując tym samym stan kolana.
Nie obyło się bez przemówienia prezesa - w mowie skierowanej do dziewczyn pogratulował im tytułu, powiedział: "Cała Polska o was mówi" i życzył im, żeby im się tylko w głowach nie przewróciło i powalczyły w Tajlandii.
Dziś o 14:30 miało rozpocząć się posiedzenie Zarządu PZPS w Ośrodku Sportu i Rekreacji "Kolna" (Krakowski Klub Kajakowy). W trakcie posiedzenia ma zostać wyłoniony trener reprezentacji Polski w siatkówce kobiet. Jak mnie zapewnił prezes - "wszystko jest pod kontrolą" i wybór zostanie dokonany w ciągu najbliższych dwóch dni, a później PZPS planuje negocjować kontrakt.
gratulowała sukcesu kadetkom - Karolina Styczeń
Wszystkie zdjęcia
Relacja TV Śląskiej | ksdani dnia 08/04/2013 ·
211395 Komentarzy · 4594 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 08/04/2013
lać na tefałeny!
mam nadzieję, że Śmieszkową też "cylnęłaś" i pozdrowiłaś ode mnie 
zmęczone, ale szczęśliwe |
dnia 08/04/2013
żeby im się tylko w głowach nie przewróciło
Już PZPS o to zadba, mają to jak w banku |
dnia 08/04/2013
http://tnij.org/u8hf
Tu mamy coś do TVN24. Powstawanie plakatu w szkole i krótką wypowiedź Pecia. Może potem coś innego jeszcze dadzą skoro był na lotnisku TVN. |
dnia 08/04/2013
btw super relacja Karo! |
dnia 08/04/2013
Fajnie, że miały takie powitanie i że media się nimi zainteresowały. Mam nadzieję, że powrót z Tajlandii będzie tak samo triumfalny  . |
dnia 08/04/2013
Podkreślił, że ten sukces pokazuje, że nieprawdziwa jest teoria, iż w Polsce zaprzestano dobrej pracy z młodzieżą, szczególnie dziewczynami.
- To nie jest prosta sprawa, aby przyszły dobre wyniki. Myślę jednak, że teraz pojawią się kolejne owoce naszej pracy - dodał Przedpełski.
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/reprezentacje/mistrzynie-europy-kadetek-wrocily-do-polski,1,5462661,wiadomosc.html
Jak miło, że sukces dziewczyn stał się nagle owocem pracy PZPS  . |
dnia 08/04/2013
Ja mam nadzieję, że wszystkie urazy dziewczyny zaleczą wszystkie. Nie będzie żadnych kontuzji a jak nie będzie to będzie dobrze Na EYOF się przetrą z europejską czołówką i w Tajlandii zleją towarzystwo  |
dnia 08/04/2013
dzięki socich starałam się jak mogłam, ale dziewczyny ryczały prawie cały czas  |
dnia 08/04/2013
No to czekamy na Tajlandię
Maq jak zwykle w samo sedno |
dnia 08/04/2013
brawo dziewuszki
pozdrawiam kolegę, który mnie pytał o to, która jest która, a tamten to trener, a która to nagrodzona libero
no ale to chyba nie jest straszna zbrodnia, że się nie wie, jak kadetki wyglądają? |
dnia 08/04/2013
Jeśli ktoś przyjeżdża robić z kadetkami wywiady, to chyba trochę jednak powinien się orientować jak wyglądają. A jak nie wie, to zrobi z którąś wywiad i jak ją później w tv podpiszą? Kadetka? . |
dnia 08/04/2013
to chyba trochę jednak powinien się orientować
wczoraj na gazecie napisali, że mamy złoto w ME U18 - cóż w takim układzie znaczy nieznajomość nazwisk |
dnia 08/04/2013
Kadetka Gosia proszę Cię |
dnia 09/04/2013
nie, sorry, oczekiwanie od dziennikarza (niekoniecznie przecież interesującego się siatkówką nawet, bo umówimy się, do kadetek wysłali pewnie tego, kto był wolny) znajomości kadetek (to była ich pierwsza duża impreza!), które można było obejrzeć na pewnie malutkim zacinającym się co chwila obrazie (nie oglądałam, ale tak podejrzewam) jest bardzo nierealistyczne |
dnia 09/04/2013
Ale jak już się dowiedział, że nieszczęsny będzie musiał jechać robić wywiady, to mógł chociaż w internecie zdjęć dziewczyn poszukać, a najlepiej jakby mały research zrobił i wyszukał jakieś informacje na ich temat. |
dnia 09/04/2013
PA to jest któraś z koleżanek z SMSu. Na moje oko to Gosia Barszcz, ale ręki nie dam uciąć |
dnia 09/04/2013
nie jest tak łatwo wbrew pozorom zapamiętać dwanaście twarz dziewcząt w tym samym wieku Ze zdjęciami podpisanymi miał jechać? Chyba już lepiej się kogoś zapytać
jakbym była kadetką, która właśnie zdobyła ME, i jakiś dziennikarz by się mnie zapytał jak się nazywam, to bym się nie obraziła, naprawdę...
co innego gdy seniorzy są gdzieś zapraszani po jakimś medalu i się muszą dziennikarzowi przedstawiać. Pewnie z seniorkami nie jest lepiej |
dnia 09/04/2013
nie jest tak łatwo wbrew pozorom zapamiętać dwanaście twarz dziewcząt w tym samym wieku
Wystarczyło zapamiętać 3-4. Rozumiem, że można nie wiedzieć zbyt wiele o kadetkach, ale mogli się chociaż minimalnie przygotować.
Jak widać Karotka nie miała z tym problemów, a jej nie płacą za przygotowywanie relacji . |
dnia 09/04/2013
karo - dzięki za wywiad, jest super
No i ogólnie miło, że wpadłaś na lotnisko przywitać dziewczynki od nas wszystkich.  |
dnia 09/04/2013
Jest jeden mały problem,nagrałem mecz finałowy,wszystko co działo się po spotkaniu do dekoracji oraz dekorację.Niestety popełniłem jakiś błąd i wszystko jest bez dźwięku.Mecz sobie zarchiwizuję dołączając ścieżkę dźwiękową z laoli, jeszcze kilka minut po meczu da się załatwić.niestety nie wiem czy da się coś zrobić z dekoracją.Na razie nic konkretnego nie obiecuję. |
dnia 09/04/2013
Napiszę tak.sama dekoracja była mało ciekawa,przedewszystkim brakowało naszego prezesa .CEV wystawił Hronka ,a on co prawda pocałował jakąś zawodniczkę przy wręczaniu medalu, ale był jakiś
niemrawy.Wyobrażacie sobie co by było ,gdyby był nasz prezio.Trzy pocałunki z każdą zawodniczką i braknie miejsca na opalanie.Albo nie. jest dobry podkład ze szminek na promienie UV. |
dnia 09/04/2013
gratulować dziewczynom trzeba zasłużyły! ale i wyrazy współczucia im się należą! niezasłużenie narażone zostały na obłapianie prezesa, fuj!
brakowało naszego prezesa
obecnośc opalonego na krakowskim lotnisku to jedynie wypadek związany z wyjazdowym posiedzeniem zarządu! inaczej doopy by nie ruszył |
dnia 09/04/2013
To wielkie przeżycie dla tych dziewczyn odebrać gratulacje z rąk samego Prezesa PZPS. To także bodziec do dalszej pracy. Jesteśmy jedną wielką rodziną siatkarską a Prezes Przedpełski udowodnił, że jednakowoż kocha wszystkie nasze reprezentacje od kadeta do seniora zarówno w siatkówce halowej jak i plażowej. Prezes jest dumny ze wszystkich naszych reprezentacji. Polska siatkówka jest na dobrym kursie co widać po wynikach naszych najmłodszych reprezentacji. Praca z młodzieżą w polskiej siatkówce jest wzorowa. |
dnia 09/04/2013
Prezes jest dumny ze wszystkich naszych reprezentacji
szkoda, że tak mało o nich wie |
dnia 09/04/2013
Prezes zgodnie ze swoją funkcją specjalizuje się w zarządzaniu On nie musi się znać. Od tego ma fachowców których powołuje..... Apropo. Prezes zaprasza 22 kwietnia na konferencje prasową na której ogłosi swój wybór i przedstawi trenera kadry kobiet. Niespodzianki nie będzie. Determinacja Prezesa w pozyskaniu Piotra Makowskiej dla kadry kobiet była godna podziwu. Miało to swoją cenę kompromisu dlatego Prezes poszedł Makowskiemu na rękę. Informowałem przecież, że jest dżentelmeńska umowa iż trener Makowski obejmie stanowisko dopiero po zakończeniu sezonu Delekty. Wszystko odbywa się zgodnie z ustalonym wcześniej planem. 22 kwietnia siatkarki dostaną najlepszego trenera. |
dnia 09/04/2013
Matko, realisto?! na tych zarządach musi być wesoło! jeden sie nie obudził rano, a ty jak widać na niezłej fazie do tej pory |
dnia 09/04/2013
Prezes Przedpełski udowodnił, że jednakowoż kocha wszystkie nasze reprezentacje
Mógłbyś jaśniej? bo jako żywo nie rozumiem, gdzie ten dowód widzisz.... |
dnia 09/04/2013
Jesteśmy jedną wielką rodziną siatkarską A niektórzy w tej rodzinie mają szlaban na kieszonkowe. |
dnia 09/04/2013
Maynardzie - rozkapryszone dzieci kasy mieć nie mogą, ani niani McPhee |
dnia 09/04/2013
Zabawa w chowanie nowego selekcjonera reprezentacji Polski trwa w najlepsze. Nieoficjalnie już od kilku tygodni wiadomo, że będzie nim 44-letni Piotr Makowski. Oficjalnie wciąż nikt tego nie potwierdził. Wczoraj zarząd PZPS ostatecznie miał zatwierdzić kandydaturę trenera siatkarzy Delecty Bydgoszcz podczas posiedzenia w Krakowie. Czy to zrobił? Nie wiadomo, bo działacze nie odbierali telefonów, a na stronie PZPS pojawił się komunikat, że nazwisko nowego selekcjonera poznamy dopiero 22 kwietnia podczas konferencji prasowej.
Trudno wyobrazić sobie, żeby okazał się nim ktoś inny niż Makowski, choć PZPS wciąż nie podpisał z nim umowy. I jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, szczegóły tej umowy wcale nie zostały jeszcze w stu procentach uzgodnione. - Chcemy dać trenerowi czas na dokończenie rywalizacji o trzecie miejsce w PlusLidze - tak zabawę w chowanego tłumaczył przed posiedzeniem zarządu wiceprezes PZPS Artur Popko.(...) W pracy z kobietami bardzo ważna jest komunikacja, dlatego między innymi zależało nam na Polaku - tłumaczy szef wydziału szkolenia Witold Roman.
http://siatkowka.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Piotr-Makowski-wciaz-nie-jest-oficjalnie-selekcjonerem-kadry-kobiet,artykul,166527,1,892.html
komunikacja - arcyważna, przeca one nie dość, że rozkapryszone, to jeszcze niekumate, języków nie znają.
Panowie - nie patrzcie na siebie, to, że wy nie znacie nie przekłada się na młodzież |
dnia 09/04/2013
Świetna relacja
Nie rozpędzałbym się z głoszeniem tezy o wzorowej pracy z młodzieża przez pzps. Wystarczy spojrzeć na ranking fivb aby zorientować się, że u chłopaków ostatnie dwa roczniki (91, 93) nie przyniosły żadnych, nawet małych sukcesów. Co gorsza nie widać zawodników, którzy mogliby wzmocnić seniorską kadrę a to przecież powinno być głównym celem w szkoleniu młodzieży. |
dnia 09/04/2013
A tak z innej beczki to Smarzek ( jeżeli nie miała na sobie jakiś wyższych butów) wygląda na więcej niż to oficialne 190. |
dnia 09/04/2013
dom - byłeś na lotnisku? |
dnia 09/04/2013
Nie rozpędzałbym się z głoszeniem tezy
wybacz Realnemu, mydło daje duży poślizg |
dnia 09/04/2013
Nie , sugeruje się jedynie tymi wspólnymi zdjęciami więc bardzo możliwe, że sie myle. |
dnia 09/04/2013
To mydło? Mnie to wygląda raczej na coś o konsystencji mazi.
ani niani McPhee Może nam trenejro przy kolejnych zwycięstwach wypięknieje? |
dnia 09/04/2013
Mnie to wygląda raczej na coś o konsystencji mazi.
sugerujesz, że węgiel potrzebny? |
dnia 09/04/2013
Pudło, chodziło o coś zupełnie innego. |
dnia 09/04/2013
Pudło,
sorry, wpisałam się zatem w konwencję tych niekumatych |
dnia 09/04/2013
Jak miło, że sukces dziewczyn stał się nagle owocem pracy PZPS .
Co w tym niestosownego?
Co gorsza nie widać zawodników, którzy mogliby wzmocnić seniorską kadrę a to przecież powinno być głównym celem w szkoleniu młodzieży.
Muzaj, Janusz, Łukasik to chyba rocznik 94, więc ma jeszcze czas - to naprawdę olbrzymie talenty. |
dnia 09/04/2013
Dokładnie. O narybek siatkarzy to już zupełnie nie powinniśmy się obawiać. W Plus Lidze brylanty są szlifowane w w wielu klubach. W Polsce rodzą się oni na kamieniu a wykluwać się będą w nowo powstałych Szkolnych Ośrodkach Siatkarskich w całej Polsce. |
dnia 09/04/2013
a wykluwać się będą
a Prezio jak ta kwoka będzie wysiadywać? |
dnia 09/04/2013
Zasługą Prezesa Przedpełskiego jest, że za jego kadencji takie ośrodki siatkarskie powstały. Nikt inny ich nie ma. Masz jakieś wątpliwości co do tego faktu ? |
dnia 09/04/2013
Nie wiem czy te talenty są aż tak olbrzymie skoro nie potrafili pokazać się w rywalizacji młodzieżowej. Obecne gwiazdy polskiej siatkówki jak Winiarski, Wlazły, Kurek,Możdzonek,Nowakowski , Bartman nie mowiąc już o roczniku 77 w trakcie przygody z siatkówką juniorską zanotowali zdobycze medalowe. Co więcej debiutowali oni w kadrze seniorów bezpośrednio (najpoźniej w wieku 21 lat) po skończeniu rywalizacji w gronie juniorów.O ile rocznik 77 miał łatwiej z uwagi na słabośc reprezentacji to ci młodsi zawodnicy debiutowali już w silnej reprezentacji Polski. Najmłodsi zawodnicy o jakich możemy dyskutować w kontekście wejścia do poważnej kadry w najbliższym okresie to w mojej opinii : Konarski, Zatorski,Drzyzga i Włodarczyk. Mają oni 23 i 24 lata.To już wiek kiedy nie można mówić o jakiś bardzo młodych graczach, zwłaszcza jeśli chodzi o skrzydłowych. Wspomniani przez Ciebie zawodnicy rzeczywiście mają duży potencjał ale daleki byłbym od twierdzenia, że z pewnością będą stanowić kiedyś o sile reprezentacji. Przykłady takich zawodników jak Mika czy Hebda pokazują, że często wielkie nadzieje nie spełniają naszych oczekiwań. Akurat jeśli chodzi o Mike i Hebde wspólnym mianownikiem braku oczekiwanej progresji jest moim zdaniem słabość przygotowania motorycznego, co jak przyglądam się młodym Polakom jest słabą stroną polskiego systemu szkolenia. |
dnia 09/04/2013
W Polsce rodzą się oni na kamieniu
boże.............. nie słyszeliście o akcji "rodzić po ludzku"?
za jego kadencji takie ośrodki siatkarskie powstały
wątpliwości co do czasu powstania nie mam, co do zasługi prezesa - i owszem; popatrzymy, jak będzie wyglądała "opieka" związku, finansowanie, pomoc, szkolenia dla trenerów, cała czarna robota - bo że spijanie miodu macie opanowane do perfekcji - to wiedzą wszyscy  |
dnia 09/04/2013
Rzeczywiście wprowadzenie SOS-ów jest wspaniałą inicjatywą pomagającą skupić w jednym miejscu największe talenty w danym regionie i pozwolić im na profesjonalne treningi już w młodym wieku. Co za tym idzie w przyszłości dzięki temu projektowi baza zawodników, którzy będą rokować do centralnego szkolenia będzie znacznie większa. Oczywiście mowa jest o samych założeniach projektu, bo jeśli chodzi o praktykę do konieczna moim zdaniem byłaby większy nadzór siatkarskiej centrali aby te ośrodki funkcjonowały w prawidłowy sposób. |
dnia 09/04/2013
Co w tym niestosownego?
Teoretycznie nic, jednak jak się spojrzy na niektóre działania PZPS wobec młodzieży, to można mieć wątpliwości, czy to im należy sukces zapisać. Kilkakrotnie było już na SN wspomniane, że np. juniorki na MŚ pojechały na dzień przed pierwszym meczem, bo nie było kasy na ich wyjazd. Tego chyba dbałością o naszą młodzież nazwać nie można. Oczywiście są podejmowane jakieś działania przez PZPS w celu szkolenia młodzieży, ale mimo wszystko to zawziętość dziewczyn doprowadziła do wygrania ME, a nie ich obecne działania. Niestety w Polsce nadal poziom szkolenia nie jest najwyższy, widać to było nawet na tych ME, gdzie nasze zawodniczki poziomem wyszkolenia, techniką jednak odstawały od czołowych drużyn. |
dnia 09/04/2013
nawet nie wiedziałam, że Bałdyga z moich stron |
dnia 09/04/2013
Karo! you made my day |
dnia 09/04/2013
" To wielkie przeżycie dla tych dziewczyn odebrać gratulacje z rąk samego Prezesa PZPS. To także bodziec do dalszej pracy. Jesteśmy jedną wielką rodziną siatkarską a Prezes Przedpełski udowodnił, że jednakowoż kocha wszystkie nasze reprezentacje"
Ludzie, co ten człowiek wypisuje. W życiu nie przypuszczałam, że opalony ma taką KAKADU.
maqba, trafiłaś z tym mydłem.
Ten człowiek ciągle robi to samo, to znaczy, że w awansie mu ani mydło , ani wazelina nie pomoże. Gdybym była jego szefem to pierwszy by poleciał do odstrzału. Takie tuby są najbardziej szkodliwe.
" |
dnia 09/04/2013
Maqbo, Perła naprowadziła Cię na trop mazi |
dnia 09/04/2013
zrozumiałam, ale będę się upierać, że mój pomysł nie był daleki od prawdy |
dnia 10/04/2013
widać to było nawet na tych ME, gdzie nasze zawodniczki poziomem wyszkolenia, techniką jednak odstawały od czołowych drużyn.
Wiadomo, nawet jak PZPS odnosi sukces, za który jest bezpośrednio odpowiedzialny, to i tak, wprawdzie niby pomagali, ale tak naprawdę przeszkadzali, i tylko niesamowity charakter dziewczyn z nad Wisły pozwolił na odniesienie sukcesu. Czasem przesadzacie z tym PZPSem. |
dnia 10/04/2013
Wiadomo, nawet jak PZPS odnosi sukces, za który jest bezpośrednio odpowiedzialny
Bra, co Ty piszesz? bezpośrednio odpowiedzialny to może być za zadania związkowe, a nie za grę drużyn. W sukcesie takim jak ten może mieć udział - a czy ma? oto jest pytanie |
dnia 10/04/2013
Brasil, a w jaki sposób w tym wypadku PZPS pomogło? Planując zamknięcie szkoły, w której nasze kadetki się uczą?
Spróbuję pokazać na innym przykładzie. Czy według Ciebie sukcesy Justyny Kowalczyk są sukcesem PZN? |
dnia 10/04/2013
W sukcesie takim jak ten może mieć udział - a czy ma? oto jest pytanie
Nie ma żadnych powodów, by wierzyć, że nie ma. No chyba gdy ktoś bardzo nie lubi PZPSu, wtedy może pozwolić sobie na tak kategoryczne osądy. |
dnia 10/04/2013
Planując zamknięcie szkoły, w której nasze kadetki się uczą?
To nie ma żadnego wpływ na wynik dziewczyn teraz.
Czy według Ciebie sukcesy Justyny Kowalczyk są sukcesem PZN?
Zupełnie inny przypadek. Ile mieliśmy Justyn Kowalczyk, powiedzmy, w XXI wieku? Zawodników i zawodniczek, którzy walczą o małe punkciki Pucharu Świata, no wiele, ale Kowalczyk mieliśmy jedną, więc tu oczywiste jest, że to wybitna jednostka. Medali w rozgrywkach młodzieżowych, czy to u pań, czy to u panów, mieliśmy jednak kilka. |
dnia 10/04/2013
To nie ma żadnego wpływ na wynik dziewczyn teraz.
Ale pokazuje jaki mają stosunek do SMS i szkolonej przez nich młodzieży. Jak dla mnie oszczędzanie na szkoleniu młodzieży w SMS-ach pokazuje, że nie jest ono dla nich priorytetem.
Ile mieliśmy Justyn Kowalczyk, powiedzmy, w XXI wieku?
A ile mieliśmy medali na imprezach młodzieżowych w XXI wieku? |
dnia 10/04/2013
A ile mieliśmy medali na imprezach młodzieżowych w XXI wieku?
U pań chyba 5. |
dnia 10/04/2013
Dodam jeszcze, że przyczepiłam się do słów o owocach pracy PZPS, bo to brzmiało jakby oni chuchali i dmuchali na SMS, by miały jak najlepsze warunki. Tymczasem okazuje się, że nie tylko tego nie czynili, ale nawet planowali SMS w Sosnowcu zamknąć.
Oczywiście warto pochwalić PZPS za nowe projekty szkolenia młodzieży, ale przez ostatnie 10 lat niewiele się tak na prawdę dla młodzieży robiło, co widać właśnie po braku medali na imprezach mistrzowskich. |
dnia 10/04/2013
Brasil, ok masz rację, moja pomyłka, miałam napisać przez ostatnie 10 lat a nie w XXI wieku. A w ostatnich 10 latach (czyli od kiedy władze w PZPS mają te osoby, które są obecnie) nie mamy się specjalnie czym pochwalić:
jeśli chodzi o kadetki to ostatni medal na ME (poza tegorocznym oczywiście) mieliśmy w 2001 roku, to samo na MŚ.
Juniorki ostatni medal na ME 2002, a na MŚ 2003. |
dnia 10/04/2013
Maynard, po raz pierwszy pozwolę sobie na mniej ekskluzywną propozycję: poczytaj sobie bajkę o wężach. Kiedy się wsłuchasz w dżwięk tej gromady , usłyszysz syk. |
dnia 10/04/2013
Bajkę o wężach znam. Nawet na pamięć, bo jest dość krótka. Propozycja płynie z dobroci serca, czy może jest jakiś inny konkretny powód? |
dnia 10/04/2013
Maynard, propozycja popłynęła z bystrości mego umysłu. |
dnia 10/04/2013
Aaa widzisz... Bezpośredniość Twojej propozycji dobrze pasuje do tej bystrości. W końcu jak coś ma być na szybko, to nie ma czasu na owijanie w bawełnę. W takim razie, żeby nie ciągnąć dłużej tego off-topu, odpowiem też bezpośrednio: nie skorzystam. |
dnia 11/04/2013
Pola: - Na dekoracji jest się w takim szoku, że trudno określić samopoczucie, ale gdy emocje już opadną z uśmiechem na ustach spogląda się na złoty krążek. To bardzo miłe uczucie. |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
