Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Kazań z Vermiglio, jedynka Lloya w klubowym Hall of Fame |
Zenit Kazań Zenit Kazań, oficjalnie potwierdził zawarcie dwuletniego kontraktu z Valerio Vermiglio.
"Bardzo trudno było znaleźć następcę Lloya Balla" - powiedział agencji informacyjnej RIA Nowosti wiceprezydent tego klubu Ilcham Rachmatullin - "ale wydaje się, że udało się nam dokonać optymalnego wyboru".
"Valerio to bardzo doświadczony rozgrywający, mający na swoim koncie bardzo wiele znaczących sukcesów sportowych. Z porozumienie na linii trener - rozgrywający też nie powinno być żadnego problemu, ponieważ nasz trener, Władimir Alekno, bardzo dobrze mówi po włosku".
Wiceprezydent Kazania zdradził również, że wzorem klubów NBA, Zenit będzie chciał uhonorować swojego byłego kapitana, który grał w Kazaniu przez pięć sezonów, wywieszeniem u siebie w hali jego koszulki i wycofaniem numeru 1, z którym do tej pory grał amerykański rozgrywający.
Bardzo dyplomatycznie odniósł się natomiast do plotek, krążących aktualnie w rosyjskim środowisku siatkarskim, że w związku z skróceniem następnego sezonu ligowego w Rosji, Lloy Ball, który tylko zawiesił, a nie zakończył swoją karierę, mógłby w przyszłym roku zagrać w jakimś innym klubie tamtejszej siatkarskiej superligi. "Na pewno wiele klubów z wielką radością powitałoby Lloya u siebie, ale to przecież jeszcze wcale nie znaczy, że sam Lloy na taki szybki powrót do siatkówki już się zgodził" - powiedział RIA Nowosti Rachmatullin. | bazin dnia 24/05/2011 ·
211395 Komentarzy · 3287 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 24/05/2011
Szkoda że ten geniusz Lloy Ball konczy kariere , moim zdaniem był najlepszym rozgrywającym ostatnich lat . Miałem małą nadzieje że zobacze go jeszcze moze kiedyś w reprezentacji ale to było przesądzone że w tym wieku juz nie będzie grał w repr . Jak odszedł to narazie nie mam ulubionego rozgrywajacego :/ |
dnia 24/05/2011
Z tym porozumieniem z trenerem i kolegami z klubu to Walerek tak łatwo miał nie będzie, to pewne .... i nie mam tu na myśli kwestii językowych.... raczej fakt, że Ball cieszył się wielkim szacunkiem kolegów, na oko to chyba nawet większym niż sam trener .... jak się patrzyła na nich na boisku to z daleka było widać, że Ball jest w tej drużynie Kimś ...... trudno będzie tak z marszu go zastąpić, zwłaszcza, że Walery charakterek swój ma
szkoda, że LB postanowił odpocząć od siatkówki, bo ciągle mam nadzieję, że to tylko odpoczynek a nie koniec gry i że ten mecz w Łodzi to nie była ostatnia szansa zobaczenia go na żywo na parkiecie |
dnia 24/05/2011
Myślicie, że Ball przepuści taką okazję, jak przyszłoroczne IO w Londynie ? Że nie będzie chciał z kolegami bronić złotego medalu olimpijskiego ?
Dlatego podejrzewam, że Lloy jednak wróci. Pytanie kiedy i czy tylko do reprezentacji, czy już wcześniej będzie chciał budować "olimpijską formą" także w jakimś klubie.
Nawet wiceprezydent Kazania w tej depeszy, mini-wywiadzie pośrednio wcale nie wyklucza, że jest możliwe, że Ball zagra nawet w rosyjskiej superlidze, tyle, że na pewno w innej drużynie niż Zenit. Chodzą plotki, że reforma rozgrywek w Rosji i bardzo skrócony przyszłoroczny kalendarz ligowy, a ponadto przejście do drużyny, która nie będzie występować w pucharach, mogą sprawić, że Lloy przyjmie ofertę jakiegoś innego klubu. Co zresztą nawet podkreślił wyraźnie w tytule dziennikarz RIA Nowosti: "Rachmatullin - możliwe, że Ball znów będzie grał w siatkarskiej superlidze" |
dnia 25/05/2011
Przeciez juz w pierwszysch wypowiedziach o "przerwie" uzywal okreslen " odpoczynek", "rodzina", "musze sobie wszystko przemyslec" " .. nie bylo tam stwierdzen mowiacych jednoznacznie o zakonczeniu kariery. LB wroci, mysle podobnie jak Bazin - IO sobie nie odpusci . |
dnia 25/05/2011
Oby było tak jak mówicie, bo będzie jedną z ozdób Igrzysk. |
dnia 25/05/2011
Paolo Tofoli zdaje się grał jeszcze w wieku 42 lat,nie zdziwie się powrotowi Balla |
dnia 25/05/2011
Słynny Wadim "Broda" Chamuckich właśnie w tym roku kończy 42 lata, a nie zamierza wcale kończyć kariery. Deklaruje, że gdyby dostał powołanie do kadry, to też by jeszcze występił. Zresztą w sbornej występował jeszcze całkiem niedawno, bo w 2009 roku. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|