Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Castellani opuszcza Zaksę |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Daniel Castellani odchodzi z ZAKSY.
- Argentyński szkoleniowiec wybrał ofertę innego klubu - poinformowała prezes, Sabina Nowosielska.
zaksa.pl | Alutka dnia 24/04/2013 ·
211395 Komentarzy · 3176 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 24/04/2013
Trochę żal.
A najgorsze, że pewnie zabierze ze sobą Lipe. |
dnia 24/04/2013
Żadna zagraniczna gwiazda na dorobku (w tym przypadku trener Castellani) nie została w Polsce na dłużej, więc to specjalnie nie dziwi. Nie wiem, jak wygląda sytuacja Fontelesa, ale szkoda by było, gdyby dwie najważniejsze postaci najlepszego (mimo wszystko) polskiego zespołu w tym sezonie odeszło do Turcji czy Rosji. Nie mówiąc, jak duży problem byłby to dla Zaksy, bo o klasie Castellaniego przekonywać nie trzeba, no a Fonteles zanotował zdecydowanie najlepszy sezon w karierze gdzie grał jak czołowy skrzydłowy na świecie. |
dnia 24/04/2013
Żadna zagraniczna gwiazda na dorobku (w tym przypadku trener Castellani) nie została w Polsce na dłużej, więc to specjalnie nie
Chodziło, że na dorobku, czy z dorobkiem?
No cóż, poza wszystkim nie jesteśmy najbardziej atrakcyjnym krajem w Europie. Jak okiem sięgnąć wokół płasko i przyziemnie.
Tylko w Rzeszowie i Musynie mają niedaleko jakieś niewysokie, bo niewysokie, ale zawsze jakieś górki. Nic więc dziwnego, że w Polsce udaje im się ściągać najbardziej atrakcyjnych siatkarzy i siatkarki. Atut pagórkowatego krajobrazu. |
dnia 24/04/2013
Fonteles jest zabawny na swoim twitterze już drugi dzień rozpisuje się jak bardzo zakochał się w Polsce i Polakach.
Niech zatrudnią Silvano Prandiego niezwykle poważny człowiek widać że zawodników to on trzyma na krótkiej smyczy i pewnie na treningach zamęcza . |
dnia 24/04/2013
Chodziło, że na dorobku, czy z dorobkiem?
To i to (bo Castellani spełnia obe te warunki), Plusliga mogła być bardzo atrakcyjna dla Antigi czy Falasci, dla reszty w zdecydowanej większości przypadków to tylko przystanek. I niby wiadomo to od zawsze, ale z każdym rokiem ma się nadzieje, że Plusliga zrobi ten krok do przodu... |
dnia 24/04/2013
Niech zatrudnią Silvano Prandiego
Żaden Prandi. Tylko Świder ( oczywyście jeśli Sebastian czuje się już na siłach i zgodzi się zostać pierwszym) |
dnia 24/04/2013
Grozer też kochał Rzeszów, a kibiców, to już w ogóle.
Castellani, Castellanim, ale Fontelesa byłoby chyba jeszcze bardziej szkoda - przyjmującego, potrafiącego grać na poziomie Brazylijczyka, co tu dużo gadać, sprowadzonego po promocyjnej cenie, Zaksie byłoby niezwykle ciężko sprowadzić. Po promocyjnej cenie, bo chyba nikt nie oczekiwał w Kędzierzynie, że Fonteles będzie zdecydowanym liderem, a z perspektywy całego sezonu - jednogłośnie najlepszym zawodnikiem drużyny. Czy to w ataku, czy w zagrywce - Lipe osiągnął naprawdę życiową formę i może nie będzie, jak pisze bazin, i Brazylijczyk nie poleci za Castellanim. Szkoda by było. |
dnia 24/04/2013
@bazin
Świderski ma za małe doświadczenie jako szkoleniowiec i jeszcze musi kilka lat poterminować jako drugi trener. Nie każdy jest Konstantinowem i nie zostaje uznanym trenerem z dnia na dzień. |
dnia 24/04/2013
no właśnie to jest najbardziej wkurzające to pitolenie jak to nas kochają oh ah.. a jak przychodzi co do czego to wybierają ten klub, gdzie lepiej płacą.
Wierzę jednak w to, że Lipe jest szczery w tym co pisze i podejmie właściwą decyzję.
Panie Castellani zawiodłam się na Panu po raz drugi!
Sebastian trenerem! |
dnia 24/04/2013
na PS czytałem że ZAKSA prowadziła rozmowy z Stokrem i kiedy wydawało się że będzie dobrze włączyły się kluby rosyjskie i tureckie. chyba że to sobie dziennikarze wymyślili tym bardziej że Rousier ma jeszcze rok ważny kontrakt. |
dnia 24/04/2013
Świderski ma za małe doświadczenie jako szkoleniowiec i jeszcze musi kilka lat poterminować jako drugi trener. Spoko, przecież Guma zostaje |
dnia 24/04/2013
No to teraz można ponarzekać i podziękować za Elviego, Mineiro, zabierz ich do nowego klubu, Dzięki też za tą wystrzałową formę na FF i PO |
dnia 24/04/2013
Przyszło mi do głowy, że ze Świderskiego pod pewnym względem może być podobny trener jak z Bernardiego - dostający szału, kiedy będzie podejrzewał, że któryś z jego podopiecznych może nie dawać z siebie maksimum. |
dnia 24/04/2013
Dzięki też za tą wystrzałową formę na FF i PO
Pretensje, że Zaksa nie wygrała w tym sezonie wszystkiego, i nie była przez cały sezon w formie, są trochę nie na miejscu. Która drużyna oprócz Trentino może się czymś podobnym w ostatnich latach pochwalić? |
dnia 24/04/2013
na PS czytałem że ZAKSA prowadziła rozmowy z Stokrem i kiedy wydawało się że będzie dobrze włączyły się kluby rosyjskie i tureckie. chyba że to sobie dziennikarze wymyślili tym bardziej że Rousier ma jeszcze rok ważny kontrakt.
Stokr ma jeszcze rok ważny kontrakt z Trentino i nie jestem wcale przekonany, czy jeśli nawet Sokołow już w tym roku do Itasu faktycznie powróci, to Włosi Czechowi dadzą zupełnie wolną rękę przy wyborze klubu. Sporo może zależeć od gry Stokra w wielkim fianle Serie A1. Mistrzowskiej drużyny raczej się nie zmienia. |
dnia 24/04/2013
Mistrzowskiej drużyny raczej się nie zmienia.
Że Stokr odejdzie, to mówiło sie już w marcu, a może nawet wczesniej - Sokołow wraca do Trentino na zupełnie innych warunkach, niż te, na których terminował tam wcześniej, o ile Bułgar mógł się godzić na bycie rezerwowym przez ostatnie sezony, bo jednak nie był siatkarzem ukształtowanym, to ciężko, żeby godził się teraz, no i ciężko, żeby godził sie na to będący w sile wieku i formy Stokr. Tym bardziej, że finansowo przechodzac do Rosji czy Turcji może tylko zyskać. |
dnia 24/04/2013
ale mnie to WKURZA!
jeśli Fonteles odejdzie to potwierdzi się, że Plusliga jest po to, żeby siatkarze się promowali i przypominali o sobie Europie
a jak jakaś ruska oferta się pojawia to wyfruwają z gniazdka polskiego klubu, oczywiście z wieeelkim żalem i płaczem, gadaniem, jak to kochają Polskę, muah, muah, muah
wzruszające |
dnia 24/04/2013
że DC odejdzie to bylo wiadome od początku, nie wiem tylko po co opowiadał te dyrdymały, że przemyśleć, że rodzina, że chciałby etc. |
dnia 24/04/2013
http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/353013/pojde-tam-gdzie-castellani-rozmowa-z-felipe-fontelesem-zawodnikiem-zaksy
Po Lipe |
dnia 24/04/2013
Jakieś propozycje trenerów? Prandi? Hoag? |
dnia 24/04/2013
no właśnie to jest najbardziej wkurzające to pitolenie jak to nas kochają oh ah.. a jak przychodzi co do czego to wybierają ten klub, gdzie lepiej płacą.
jakie wkurzające? przecież to ich praca, a gadki dla kibiców to czysty PR |
dnia 24/04/2013
jak się jest idolem całej Polski to wszystko nabiera innego koloru |
dnia 24/04/2013
kibicowska łaska na pstrym koniu jeździ :/ |
dnia 24/04/2013
wzruszające
Wzruszająca to jest wiara kibiców w to, że zawodnicy i trenerzy będą siedzieć w naszej lidze bo im się podoba atmosfera na meczach. W zeszłym roku przerabiali to kibice Resovii wierzący, że Grozer z miłości do Podpromia nie pójdzie do Rosji, ba a nawet że z niej po roku wróci. Teraz przyszła kolej na kibiców Zaksy.
Mnie decyzja Castellaniego i Fontelesa nie dziwi. Podjęli decyzję, jaka w ich mniemaniu dla nich samych była najkorzystniejsza i trudno mieć o to do nich pretensje. A zarzucanie Fontelesowi "zdrady", jak to już robią co bardziej krewcy kibice na forach, zakrawa o kpinę. |
dnia 24/04/2013
Jakieś propozycje trenerów? Prandi? Hoag?
Prandi jest wolny - jak sam mówił niedawno, oczekuje na propozycje pracy po zwolnieniu z Latiny i jest gotowy na wyjazd za granicę. Natomiast Glenn Hoag pozostanie w Smyrnie, gdzie pewnie dobrze się czułje. Jego Kanadyjczycy zresztą też się już tam zadomowili - np. Perrin przedłużył właśnie kontrakt z Arkasem. |
dnia 24/04/2013
do przewidzenia było
trudno - taki już nasz, smutny, plusligowy los: bez kasy nie ma gwiazd, trzeba zacząć szkolić własne |
dnia 24/04/2013
Przeciez to zawodowcy to co sie dziwicie. Zawodowiec gra dla kasy i idzie tam gdzie wiecej płaca jestem w stanie uwierzyc i dlatego wydaje mi sie prawdopodobne info ze Grozer był gotów spuscić z ceny Resovii az 50 tysiecy euro. I mowie całkiem powaznie ze to z jego strony wyraz naprawde duzej miłosci do Rzeszowa bo grajac w Rosji i zarabiajac 50.000 euro rocznie więcej stac by go było zeby po roku postawic w Polsce skromny domek jednorodzinny przy zalatwieniu sobie zaprzyjaznionych budowlanców. To jest bardzo duzo kasy i szczerze watpie zeby wiekszosc z tych co teraz narzeka przy kontrakcie Grozera spusciła z ceny chocby 5 tysiecy euro nie mowiac juz o 50. |
dnia 24/04/2013
Sokołow wraca do Trentino na zupełnie innych warunkach, niż te, na których terminował tam wcześniej,
jeśli chodzi o Sokołowa - biedaczysko ma zamiar zastrzec w umowie, że nie będzie grał na innej pozycji niż atak Tak mu granie na środku zbrzydło |
dnia 24/04/2013
Prandi jest wolny - jak sam mówił niedawno, oczekuje na propozycje pracy po zwolnieniu z Latiny i jest gotowy na wyjazd za granicę. To co - KK? I do kompletu powrót Jaya |
dnia 24/04/2013
biedaczysko ma zamiar zastrzec w umowie, że nie będzie grał na innej pozycji niż atak
mam nadzieję, że zrobi to w stylu charakterystycznym dla atakujących: "sokołow środkowy już nie istnieje" |
dnia 24/04/2013
mam nadzieję, że zrobi to w stylu charakterystycznym dla atakujących: "sokołow środkowy już nie istnieje"
Na pewno, w końcu trzeba z przytupem! |
dnia 25/04/2013
To, że odszedł DC - ok. Zaliczył dobry sezon z ZAKSĄ, czeka na inne, nowe wyzwania. Mam tylko nadzieje, że Lipe zostanie w naszej lidze. Po wyżej cytowanym wywiadzie coraz mniejsze, ale wciąż tlące się. |
dnia 25/04/2013
Już bez szans. |
dnia 25/04/2013
*Powyżej.
To może chociaż w innym zespole? Grodecki by nie pogardził |
dnia 25/04/2013
No wiesz jak da wiecej od Turkow i Rosjan i dodatkowo sciagnie DC to ma szanse... |
dnia 25/04/2013
Zaliczył dobry sezon z ZAKSĄ
Na moje to wycisnął z niej maksimum. Szkoda, w reprezentacjach Castellani może się nie sprawdza, ale w klubie to klasa. |
dnia 25/04/2013
Absolutnie się nie zgadzam. Może gdyby Antek włączył się do ataku to zaksa by teraz mogła sobie brać Fabiana na drugiego czy wyciągać np Zatora ze skry |
dnia 25/04/2013
Absolutnie się nie zgadzam.
Z czym? Z tym, że Zaksa nie mogła wygrać nic więcej?
Przed sezonem żaden kibic KK, gdyby zaproponowano mu PP, Final Four i wicemistrzostwo kraju, nie odmówiłby, co więcej, uznałby to za świetny wynik, apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale naprawdę Zaksa z aktualnym składem nie mogła liczyć na nic więcej. Po prostu na tym najwyższym, europejskim poziomie, tylko największe drużyny, jak Treviso swego czasu, czy Trentino, są w stanie przez cały sezon grać na równym najwyższym poziomie. Popatrz z tej strony, na innych uczestników Final Four LM. Cuneo pierwszą część sezonu miało słabą, nie dostali się do półfinałów Pucharu Włoch, potem w playoffach Ligi Mistrzów tak naprawdę byli gorsi od Lube w dwumeczu, w Final Four byli w świetnej formie, niewiele im brakło do tytułu, ale po turnieju uszło z nich powietrze i z Trentino tak dobrze już nie grali. Nowosybirsk miał dobry początek sezonu, ale potem w Pucharze Rosji przegrali w meczu o 3. miejsce z Dynamem, kwalifikację do Final Four mieli zapewnioną, tam wielka forma, potem przegrana z Biełgorodem, gdzie np. Nilsson był już pod formą. Zenit nie dość, że jak zwykle w pierwszej połowie sezonu słabo (kiedy oni ostatnio wygrali Puchar Rosji? nie przez przypadek mistrzostwo Rosji zdobywają rokrocznie, a żeby dostać się do turnieju finałowego Pucharu Rosji, potrzebują dzikiej karty, taki już system przygotowań Alekny), przegrali z Biełgorodem, Final Four LM zawalili, teraz bardzo prawdopodobne, że odpadną w półfinałach znowu z Biełgorodem.
A Zaksa od początku sezonu musiała być w gazie, trafili do bardzo trudnej na papierze grupy LM (gdzie wydawało się, że Tours może sprawić problemy), świetna seria na początek sezonu Plusligi, wygrany w cuglach Puchar Polski, pewny awans do Final Four... Żaden z wyżej wymienionych zespołów nie miał tak intensywnego sezonu do momentu Final Four w Omsku, a przecież Zaksa, co tu dużo gadać, nie ma ani jakoś specjalnie mocnego składu (bardzo niepewny atakujący, gra uzależniona od przyjęcia, stosunkowy kiepski blok), ani specjalnie mocnej rezerwy. Popatrz na to z tej strony - w Final Four Zaksa przegrywała z zespołami lepszymi od siebie na papierze. A w finale Plusligi Zaksa grała z zespołem teoretycznie na swoim poziomie jeżeli chodzi o potencjał - tylko jak myślisz, która z drużyn była faworytem - Zaksa, która była w formie od początku sezonu, która mogła być już zmęczona, która mogła mieć problem ze zrobieniem kolejnego szczytu formy czy Resovia, która w Pluslidze grała słabo, w LM się skompromitowała, w PP grała co najwyżej nieźle, a finał był jej ostatnią szansą na uratowanie sezonu? |
dnia 26/04/2013
Żaden z wyżej wymienionych zespołów nie miał tak intensywnego sezonu do momentu Final Four w Omsku
Z drugiej strony nie wolno zapominać, że Zenit, Lube, czy nawet Resovia, to zespoły w których pierwsze szóstki złożone są praktycznie z samych reprezentantów. Umówmy się - nawet Michałjłow, czy Zajcew muszą mieć w ciągu roku kiedyś jakąś obniżkę formy, ponieważ wcześniej przez okrągły rok , w lidze, pucharach czy reprezentacji grali bardzo intensywnie.
W tym roku w ZAKS-e tak naprawdę za wyjątkiem Mozdżonka, Gumy i Rucka Castellani miał od początku sezonu drużynę wypoczętą. Z tego co pamiętam Rouzier sam zrezygnował w ubiegłym roku z gry w reprezentacji trójkolorowych, aby podleczyć zdrowie i lepiej przygotować się do sezonu ligowego, a lider drużyny Fonteles nie był do tej pory nawet w szerokiej kadrze canarinhos.
Z tego powodu celniejszą analogią byłoby pewnie porównanie ZAKS-y na przykład do Lokomotiwu Nowosybirsk - bo to w sumie drużyna zbudowana z podobnej klasy siatkarzy co i ZAKS-a ( czy był jakiś wizjoner, który proponował rok temu, żeby zatrudnić w KK Marcusa Nilssona w miejsce Rouziera? ), en masse złożona z siatkarzy rosyjskich pomijanych w ostatnim sezonie przez Alekne jeśli chodzi o sborną. Co prawda dwaj cudzoziemcy, czyli Nilsson i Divis są liderami swoich drużyn narodowych i też grają praktycznie cały rok, ale to w Nowosybirsku wyjątki.
Ja bym powiedział, że Nowosybirsk miał w obecnym sezonie jedno bardzo poważne zachwianie formy, kiedy w styczniu złamał palec Butko i jego absencja trwała aż do końca lutego. (wspomniany mecz o III w Pucharze Rosji był o pietruszkę i siatkarzom Lokomotiwu zabrakło tam nie tyle formy, co motywacji) Nowosybirsk nie ma akurat w pełni wartościowego zmiennika na tej pozycji i brak kapitana drużyny od razu bardzo niekorzystnie na ich grze. Natomiast w niedawnych play-off dwa pierwsze mecze przeciwko Biełgorodowi miali jeszcze naprawdę bardzo dobre. W trzech następnych to rewelacyjna forma Biełgorodu, szczególnie na zagrywce, spowodowała, że gra drużyny z Nowosybirksa zupełnie się posypała ( brak kontuzjowanego Lukasa Divisa był tu jednak widoczny) Najmniej bym za to winił Nilssona - żaden atakujący nie jest w stanie atakować kilkadziesiąt razy na bloku stawianym na przykład przez Muserskiego, Grozera i Chtieja i zachować przy tym 50% skuteczność. Dzisiaj identyczną historię, z tym samym rywalem przerabiał Michajłow, i efekty były jeszcze gorsze niż w przypadku Szweda.
I moim prywatnym zdaniem dziś, z tak zagrywającym Biełogrodem mogłoby się szybko okazać że także odrzucone od siatki Trentino jest bezradne wobec bloku Muserskiego i jego partnerów i ma na jego sforsowanie żadnego sposobu. Bezradny Michajłow notujący w dzisiejszym meczu 30% skuteczność daje jednak sporo do myślenia. Nilsson wcale nie musiał mieć wcale ostantnio obniżki formy ( pokazał to zresztą choćby dziś, rozgrywając niezły mecz przeciwko Kuzbassowi) - tylko przy bałaganie w przyjęciu w swojej drużynie w trzech ostatnich meczech ćwierćfinałowych, zbyt często musiał się mierzyć z biełgorodzką ścianą. A ten nierówny pojedynek musiał się skończyć, tak jak się skończył. |
dnia 26/04/2013
Co prawda dwaj cudzoziemcy, czyli Nilsson i Divis są liderami swoich drużyn narodowych i też grają praktycznie cały rok, ale to w Nowosybirsku wyjątki
No tak zapomniałem o Butce, który za występy w reprezentacji płaci jednak w trakcie sezonu częstymi kontuzjami. Zaraz po IO miał operację kolana, później ten złmany kciuk - jeśli chodzi o problemy zdrowotne, to wyjatkowo pechowy sezon dla niego. Przed FF w Omsku do gry wrócił dosłownie niecałe dwa tygodnie. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|