dnia 04/06/2013
Tu macie odpowiedź dlaczego prezes PZPS Mirosław Przedpełski został szefem marketingu w światowej federacji siatkarskiej FIVB.
Siatkarski świat chce aby swoje pomysły rozwijał nie tylko w Polsce ale dla całej światowej siatkówki. Wszystkiego czego się dotknie zamienia w złoto.
Ostatnio zreformował Ligę Światową i pozyskał dla siatkówki gigantycznego sponsora - Hondę. |
dnia 04/06/2013
ta a w Krakowie buduja hale tylko kto bedzie na niej gral?
z 1 ligi dziewczyn moga zniknac na dobre 4 zespoly..co do obchodzi pzpsM..prawda? |
dnia 04/06/2013
Przecież hale są wielofunkcyjne i należą do samorządów miast.
To samo kluby. Co ma do tego PZPS ? On jest organizatorem a nie sponsorem. |
dnia 04/06/2013
w Krakowie hala jest baaardzo potrzebna, skończy się jakieś głupie organizowanie festiwali (np muzyki filmowej) na Błoniach |
dnia 04/06/2013
Dokładnie. Z dużych miast to jeszcze tylko Warszawa nie ma porządnej dużej hali nawet w planach. W Szczecinie też już budują duży obiekt. |
dnia 04/06/2013
Siatkarski świat chce aby swoje pomysły rozwijał nie tylko w Polsce ale dla całej światowej siatkówki
Siatkarski świat to nas na razie trochę ignoruje. Bo swoją drogą, to prezydent FIVB mógłby wreszcie zaszczycić nas swoją obecnością i przyjechać do Polski przynajmniej na kilka godzin na mecze LŚ Polska-Brazylia.
Jak informuje oficjalna strona FIVB Graca ostatnio ponad tydzień spędził w Rosji, gdzie między innymi spotkał się z Putinem i oglądał sparing Brazylia Rosja, a do kraju, gdzie już za rok odbędzie się najważniejsza impreza dla jego organizacji, czyli Mistrzostwa Świata w ogóle się nie wybiera? Dziwne to wszystko |
dnia 04/06/2013
o jakie niekumate. napisalem o hali w kontekscie artykulu a przeciez z siatkowka nie ma zadnego zwiazku i znaczenia - to po co o niej napisano w artykule o pomyslach prezesa?
P.S.
sry, skad realny ma znac powody dla jakich autor cos tam maznal.. |
dnia 04/06/2013
a do kraju, gdzie już za rok odbędzie się najważniejsza impreza dla jego organizacji, czyli Mistrzostwa Świata w ogóle się nie wybiera?
A skąd takie informacje, że się nie wybiera ? Z internetu ?
Bo ja nie zaryzykuje takiej informacji skoro nie wiem. Ty widzę,że jesteś lepiej poinformowany.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia więc nawet jeśli się nie wybiera przed Mundialem to znaczy równie dobrze, że że nie musi nadzorować przygotowań bo ma pełne zaufanie do Przedpełskiego iż wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. |
dnia 04/06/2013
A skąd takie informacje, że się nie wybiera ?
A skąd informacja, że Przedpełski "został szefem marketingu w światowej federacji siatkarskiej FIVB", albo że jak piszesz "pozyskał dla siatkówki gigantycznego sponsora - Hondę? Poza bardzo mało wiarygodnymi relacjami samego "wiceprezesa-FIVB" na ten temat oczywiście.
Nawet w informacji o Hondzie na stronie światowej federacji można znaleźć wypowiedź Gracy, że zatrudnił jako głównego doradcę federacji ds. marketingu FIVB Michaela R. Payne`a, czyli w przeciwieństwie do Przedpełskiego, który jest amatorem w tej dziedzinie uznanego fachowca.
Z twittera Michaela Payne`a wynika, że w tym charakterze - głównego doradcy do spraw FIVB bierze on udział w obradach zarządu FIVB - https://mobile.twitter.com/MichaelRPayne1/status/338922777492996096?p=v Nawiasem mówiąc on poinformował też światek sportowego marketingu o umowie z Hondą.
Natomiastszybko przejrzałem wpisy Payne`a, przynajmniej z ostatniego miesiąca i nazwisko Przedpełskiego ani razu tam nie pada. A chyba powinno, jeśli Miro faktycznie miałby być jego szefem, no nie |
dnia 04/06/2013
A skąd informacja, że Przedpełski "został szefem marketingu w światowej federacji siatkarskiej FIVB", albo że jak piszesz "pozyskał dla siatkówki gigantycznego sponsora - Hondę?
Ja po ostatniej rozmowie z Małgorzatą już nawet zrezygnowałem ze stwierdzenia wiceprezes d/s marketigu FIVB tylko ustaliliśmy, że FIVB Executive Member with responsibility for marketing oznacza "Członkowi Komitetu Wykonawczego FIVB odpowiedzialnemu za marketing".
.......Jest takie powiedzenie, że tylko głupcy dyskutują z faktami i w twoim przypadku ma to teraz zastosowanie.
A co do Hondy to też jest na stronie FIVB odpowiedni artykuł z komentarzem Przedpełskiego i Ty jako mol internetowy doskonale go znasz. |
dnia 04/06/2013
pogodzą to z regatami żeglarskimi? |
dnia 04/06/2013
Tu macie odpowiedź dlaczego prezes PZPS Mirosław Przedpełski został szefem marketingu w światowej federacji siatkarskiej FIVB.
Siatkarski świat chce aby swoje pomysły rozwijał nie tylko w Polsce ale dla całej światowej siatkówki. Wszystkiego czego się dotknie zamienia w złoto.
Ostatnio zreformował Ligę Światową i pozyskał dla siatkówki gigantycznego sponsora -
Członkowi Komitetu Wykonawczego FIVB odpowiedzialnemu za marketing
Jest fundamentalna różnica między nadzorowaniem czegoś, z ramienia jakiegoś gremium, a faktycznym kierowaniem marketingiem jakieś organizacji, wyznaczaniem strategii, czy dopinaniem faktycznych umów sponsoringowych.
Wskaż nam Realisto jedno zdanie w oficjalnych dokumentach FIVB, gdzie jest napisane, że Przedpełski jest faktycznie "szefem marketingu" (a nie członkiem zarządu odpowiedzialnym za marketing), że to on wykreśla generalną strategię marketingową tej organizacji, albo że to on podpisywał umowę z Honda. Masz rację, że tylko głupcy dyskutują z faktami. Problem w tym, że ty nam nie prezentujesz faktów, tylko fantasy. |
dnia 04/06/2013
A propos meczu Polska-Brazylia.
Na ticketpro od kilku dni dostępne są bilety na mecz na Torwarze w dwóch najtańszych strefach, więc jeśli ktoś byłby zainteresowany to proponuję tam zajrzeć (czasami one znikają, ale z tego co zauważyłam generalnie codziennie jakieś bilety są dostępne).
Ticketpro przed chwilą poinformowało również, że zwolniła się część biletów na mecz w Łodzi. |
dnia 04/06/2013
Zajmij się lepiej tym na czym się znasz czyli ligą rosyjską skoro masz słuchaczy.
Ja tam w drogę Ci nie wchodzę.
Jest takie powiedzenie. "Zły to ptak który własne gniazdo kala"
Jest też wersja bardziej dosadna która tu nie wejdzie.
I na tym moja dyskusja z Tobą została zakończona bo widzę, że nie ma sensu. |
dnia 04/06/2013
To oczywiście do Bazina. Witaj Małgorzato |
dnia 04/06/2013
realisto wybacz, ale naskakiwanie na kogoś to weryfikuje informacje jest nie na miejscu, nawet jeśli weryfikacja - jak to się wyraziłeś - "kala własne gniazdo".
Dobrze jest wiedzieć, że jeśli chodzi o marketing to prezes radzi sobie w budowaniu PR'u. Szkoda, że zwyczajnie zmyśla.
I badź uprzejmy nie rozstawiać po kątach użytkowników bo nie jesteś od tego. |
dnia 04/06/2013
Na ticketpro od kilku dni dostępne są bilety na mecz na Torwarze
To jest celowa strategia uzgodniona z PZPSem wymierzona w spekulantów. Teraz w panice będą sprzedawać bilety po cenie aby nie zostać z nimi po meczu.
Tak będzie przed każdym meczem, że pewna część biletów będzie puszczana do sprzedaży przed meczem. |
dnia 04/06/2013
Witaj Realisto.
A co do tego treningu na Narodowym, to ten cały artykuł, poza wypowiedziami Prezesa i AA, nie brzmi jakoś optymistycznie.
Okazuje się jednak, że czasu zostało już niewiele a nadal nie ma ustalonych kwestii finansowych i nie są rozwiązane wszystkie problemy techniczne.
Problemem, poza kosztami organizacji takiego wydarzenia, jest także ustawienie naciągu siatki. - Każdy projekt musi być komercyjny, czyli dla naszej spółki musi oznaczać korzyści finansowe - w taki sposób problem z kosztami tłumaczy rzecznik. Jeśli chodzi o zamontowanie na płycie stadionu boiska do siatkówki kłopot jest chyba jeszcze większy. - Po prostu nie wolno naruszać konstrukcji stropu, pod którym są garaże podziemne, więc jakiekolwiek wiercenie nie wchodzi w rachubę. Nasze ekipy walczą, żeby obejść ten problem i by udało się zamontować zarówno boisko, jak i słupki z naciągami bez konieczności wiercenia - dodaje. |
dnia 04/06/2013
To jest celowa strategia uzgodniona z PZPSem wymierzona w spekulantów.
A nie jest to przypadkiem celowa strategia, by sprzedać jak najwięcej biletów (szczególnie tych najdroższych) udając, że jest to towar deficytowy i już "w parę minut" się wyprzedał? |
dnia 04/06/2013
Bez przesady. Tych biletów zostało naprawdę niewiele więc jakby sprzedawać je normalnie wszystkie naraz to trwałoby to może dzień dłużej.
Wystarczy wejść na allegro i zobaczyć po ile tam chodzą. Więc teraz jak ostatnia pula została rzucona do kas to na spekulantów padł blady strach. I o to chodzi aby wiedzieli iż taki proceder się nie opłaca bo jest wielce ryzykowny. |
dnia 04/06/2013
Realisto, myślisz, że kibice tak szybko wykupiliby bilety za 250 złotych, wiedząc, że są jeszcze dostępne te o 100 zł tańsze? |
dnia 04/06/2013
Małgorzato. Dokładnie tak myślę. I nie jest to tylko teoria ale w praktyce ludzie wykupują miejsca najlepsze pomimo, że są najdroższe. |
dnia 04/06/2013
FIVB
Przewodniczacy + 12 vice
z krajow gdzie siatkowka cos znaczy 4
z krajow gdzie nic nie znaczy 8
wiekszosc czlonkow zarzadu nie ma zadnego doswiadczenia i wiedzy o tej dyscyplinie.
Polska nie ma zadnego stalego czlonka zarzadu federacji podobnie jak np. Bulgaria.
Dyskusja o tym gdzie i co robi Przedpelski, dla mnie, nie ma sensu.
FIVB to kolejna organizacja miedzynarodowa gdzie licza sie wylacznie uklady i nic wiecej.
a to jak ktos chce sprawdzic: http://www.fivb.org/EN/FIVB/Board_of_Administration.asp |
dnia 04/06/2013
Faktycznie Realisto tak często bywa, ale tylko w wypadkach, gdy różnica ceny nie jest zbyt duża. Mogę to zaprezentować nawet na swoim przypadku. W zeszłym roku na WGP kupiłam faktycznie bilet droższy, w teoretycznie lepszym miejscu, jednak różnica cenowa była w tym wypadku dość niewielka. Jeśli różnica byłaby aż 100 zł, to wybrałabym miejsce tańsze. Miejsce droższe wybrałabym tylko, jeśli nie byłoby innej możliwości.
Zresztą tak już jest w przypadku tego typu imprez, że na początku bilety kupują ci, którym najbardziej zależy i właśnie oni są gotowi zapłacić więcej za bilet, dlatego ograniczenie dostępu do biletów najtańszych na samym początku było zagraniem sprytnym, choć nie do końca fair (szczególnie przy tegorocznych cenach biletów). |
dnia 04/06/2013
Nie muchorku, nie chodzi o to gdzie i co robi prezes pzpsM, pokazalem tylko, ze nie ma co sie podniecac ta organizacja i jej wladzami bo to nie ma zadnego znaczenia. Licza sie uklady i nic wiecej. |
dnia 04/06/2013
Małgorzato sama napisałaś, że:
Na ticketpro od kilku dni dostępne są bilety na mecz na Torwarze w dwóch najtańszych strefach
Więc o czym jest ta dyskusja ? Biletów najdroższych i najlepszych nie ma. |
dnia 04/06/2013
FIVB
Przewodniczacy + 12 vice
z krajow gdzie siatkowka cos znaczy 4
z krajow gdzie nic nie znaczy 8
wiekszosc czlonkow zarzadu nie ma zadnego doswiadczenia i wiedzy o tej dyscyplinie.
Tak samo jest w CEV, gdzie szefem organizacji od 12 lat jest gość z Luksemburga. Luksemburg jest zresztą jedynym obok Szwajcarii krajem, który ma aż dwóch przedsatwicieli w zarządzie. Dziwne nawet, że tak mało, skoro centrala CEV ma siedzibę właśnie w Luksemburgu.
Zresztą, skoro swojego członka zarządu, i to nawet pełniącego funkcję wiceprezesa ma Lichtenstein, to taki kraj olbrzymi jak Luksemburg 15x od niego większy na dobrą mógłby mieć w zarządzie CEV nawet i 15 członków. Trzeba więc wyrazić wdzięczność dla działaczy z Luksemburga, że przestrzegają standardów i się tak samoograniczają. Na ich miejscu nie każdy by tak potrafił |
dnia 04/06/2013
Natomiast w Łodzi jest odwrotnie. Dostępne są jeszcze tylko bilety najdroższe. Więc tu żadnej reguły nie ma. Po prostu przyjęta została strategia, że niewielka część biletów zostaje przytrzymana do walki z "konikami" |
dnia 04/06/2013
Realisto, właśnie o tym mówię. Na początku został ograniczony dostęp do najtańszych biletów, najbardziej zagorzali kibice kupili te najdroższe myśląc, że tych tańszych już nie będzie, a teraz ponownie pojawiają się bilety w dwóch najtańszych strefach. |
dnia 04/06/2013
Realisto, jeszcze zobaczymy, czy w Łodzi inne bilety się nie zwolnią.
Bądź co bądź taktyka zadziałała i ludzie szybko, bez zastanowienia wykupywali bilety na mecze, bojąc się tego, że dla nich zabraknie. Sprytny manewr marketingowy, kilka razy już takie numery widziałam i prawie zawsze działają, więc widocznie ktoś w PZPS na marketingu się jednak zna . |
dnia 04/06/2013
Czy tylko ja uważam, że rozgrywanie pokazówki w przeddzień bardzo ważnego meczu, w dodatku na obiekcie na którym tenże mecz się nie odbędzie i który nie jest w ogóle do tego przygotowany, jest bezsensowny? |
dnia 04/06/2013
ja tam ciągle czekam aż zlodzieje trafia do paki |
dnia 04/06/2013
więc widocznie ktoś w PZPS na marketingu się jednak zna
Dlaczego "jednak" ? Chyba nie chcesz powiedzieć Małgorzato, że dopiero teraz tą "oczywistą oczywistość" odkryłaś. |
dnia 04/06/2013
muchomorku, mościompanie?
nie przeginaj z tymi błędami
ty masz apel do mnie, ja do ciebie |
dnia 05/06/2013
Wstępnie ustalono dwie możliwe godziny rozpoczęcia konferencji (12.30 lub 14.30), a po niej ma dojść do krótkiego pokazu. Na razie o normalnym graniu na podłożu ustawionym wprost na betonowym stropie nie może być mowy. To byłoby zbyt niebezpieczne dla siatkarzy.
http://liga-swiatowa-2013.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Polska-Brazylia-przed-Liga-Swiatowa-tylko-dla-dziennikarzy,artykul,172067,1,1049.html
Mam nadzieję, że nikt na tym pokazowym treningu nie ucierpi. Nie brzmi to zbyt zachęcająco. |
dnia 05/06/2013
Niestety, zorganizowanie treningu czy sparingu otwartego dla kibiców nie było możliwe. Do tego potrzeba wielu pozwoleń, zaangażowania ochroniarzy i policji, a na takie rozwiązanie nie mogliśmy sobie pozwolić.
a to oznacza tylko jedno- prezio chociaż od kilku miesięcy bajdurzył o trenowaniu czy wręcz graniu na Narodowym nawetnie kiwnął palcem by załatwiać jakiekolwiek formalności i kwestie techniczne
jak dla mnie jest to częśc pracy jaką za 2 miliony rocznie wykonuje w celu poprawy byle jakiego wizerunku prezia agencja ArtMedia |
dnia 05/06/2013
Małgorzato. To jest przedsięwzięcie czysto marketingowe i promocyjne a więc dla dziennikarzy. Chodzi o popularyzacje siatkówki w mediach. W piątek wszystkie gazety będą o tym pisały. Nikt nie planował zapraszać kibiców i może jeszcze pobierać opłaty- od tego są mecze. Upada więc argument, że to jest robione dla kasy. Dla kasy w pewnym sensie też ale w znaczeniu marketingowym czyli pozyskiwaniu sponsorów. Każdy chyba sobie zdaje sprawę, że aby zaprosić kibiców to robi się impreza masowa więc potrzebne by były na to wszelkie zgody Policji, Straży i Ratusza. Takie sprawy trzebaby załatwić kilka miesięcy wcześniej. |
dnia 05/06/2013
Gosia miała na myśli betonowe podłoże. |
dnia 05/06/2013
edkarotka: dowody najpierw |
dnia 05/06/2013
Wklejam cudne zdjęcie boiska z SB, żeby każdy mógł podziwiać:
[img]https://pbs.twimg.com/media/BMAzE_wCUAA7Oao.jpg[/img] |
dnia 05/06/2013
poprawka od sotto (źródlo nicesport)
[img]http://nicesport.pl/media/file/201306/05/195/0.jpeg[/img] |
dnia 05/06/2013
troche lepiej to wyglada |
dnia 06/06/2013
To jest w gruncie rzeczy to samo boisko, tylko "rozprasowane", wygląda ładnie, ale podłoże pozostaje takie samo. |
dnia 06/06/2013
Życzę udanych padów, panowie. Na pewno będą przyjemne |
dnia 06/06/2013
Przecież tzw. "trening" to jest tylko przykrywka i pretekst do zorganizowania tego medialnego show w pozytywnym tego słowa znaczeniu. W piątek będą pisać o tym wszystkie gazety. Przedpełski jest mistrzem marketingu sportowego. |
dnia 06/06/2013
Poważnie?! A ja naiwna myślałam, że będą harować do ostatniej kropli potu...
<ziew> Ciągle te same wytarte frazesy, realisto. Poproś w związku, żeby napisali ci coś nowego |
dnia 06/06/2013
Jeśli ta opcja nie wypali, zawsze można spróbować innej:
https://pbs.twimg.com/media/BMDdNSMCUAACB2_.jpg:large
źródło: twitter Pantofelka |
dnia 06/06/2013
A ja naiwna myślałam, że będą harować do ostatniej kropli potu.
Sądząc po Twoich i Karotki obawach o zdrowie zawodników zapewne tak myślałyście. |
dnia 06/06/2013
I jeszcze dorzucam obawy Małgorzaty |
dnia 06/06/2013
wiesz, na PP w Rzeszowie też się obawialiśmy i padła jedna kostka, więc chciałybyśmy by nikomu się nic nie stało. Zwłaszcza, że granie na betonie... średnio. |
dnia 06/06/2013
Nie masz się czego obawiać, karot. Wtedy chodziło 'tylko' o kluby, więc nikogo nie obeszło gdy (ewidentnie z winy organizatora) na tym wymyślnym parkiecie w barwach Austrii powstała nierówność i bez zbędnych ceregieli dopuścili zespoły do treningu... Teraz chodzi o 'cacuszko' spalonego, więc parkiet będzie gładki jak bum-cyk-cyk. |
dnia 06/06/2013
masz rację, pewnie wypuszczą kanarków jako pierwszych, co za ulga |