Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Zibi Bartman jedną nogą w Modenie! |
Seria A Panowie Portal siatkarski volleyball.it praktycznie potwierdził krążące od kilku już dni informację o transferze Zbigniewa Bartmana do Modeny, informując, że w piąta drużyna minionego sezonu w Serie A1 w zasadzie porozumiała się już i ustaliła warunki kontraktu na przyszły sezon, zarówno z polskim atakującym Zbigniewem Bartmanem, jak i niemieckim reprezentacyjnym rozgrywającym Lukasem Kampą.
Szkoleniowcem Modeny od ubiegłego roku pozostaje 49-letni włoski szkoleniowiec Angelo Lorenzetti, z którym Zbyszek miał już okazje pracować, kiedy w sezonie 2006/2007 występował między innymi wraz z Lorezno Bernardim, a potem także i Peterem Veresem, w Weronie. Trzy lata temu odpowiadając na pytanie red. Oli Piskorskiej: "-czy jest taki trener, z którym zgodziłbys się zawsze pracować, niezależnie od innych okoliczności?", Zbigniew Bartman odpowiedział krótko - Angelo Lorenzetti.
Odpowiedź intrygująca, bo wydawało się, że po głośnej szarmierce słownej pomiędzy zawodnikiem a włoskim szkoleniowcem, do której doszło zaledwie rok wcześniej, przy okazji dwumeczu AZS Częstochowa - Copra Piacenza w 1/8 siatkarskiej Ligi Mistrzów, o jakiś wielkich uczuciach sympatii pomiędzy obu panami nie może być mowy.
fot. FIVB
Przypomnijmy, że po pierwszym przegranym we własnej hali 2:3 spotkaniu, przed meczem rewanżowym w Częstochowie trener naszpikowanej gwiazdami ekipy aktualnego wicemistrza Serie A1 wypowiadał się lekceważąco o przeciwnikach i stwierdził między innymi, że młodzi siatkarze z Częstochowy są jeszcze bardzo surowi technicznie. Częstochowa wygrywając mecz w hali "Polonia" 3:0 nie pozostawiła jednak Włochom (przyznajmy jednak, że trapionych wówczas wieloma kontuzjami), kto jest aktualnie lepszy i w pięknym stylu wywalczyła awans co ćwierćfinału Champions League. Po meczu Zbigniew Bartman przeszedł specjalnie pod siatką, i nachylił się nad uchem trenera Lorenzetti, żeby jak sam relacjonował "- przeprosić Piacenzę, że takie ogórki z Polski, tak słabo wyszkoleni technicznie zawodnicy potrafili ich ograć i to nawet dwukrotnie".
źródło: volleyball.it | bazin dnia 04/06/2013 ·
211395 Komentarzy · 3698 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 04/06/2013
Zibi Bartman jedną nogą w Modenie! Łolaboga, a co z drugą? Będzie tam o tyczce chodził?
Zbigniewie, Ty gapo, zamieniasz El Dorato na ligę kryzysu? |
dnia 04/06/2013
Będzie tam o tyczce chodził?
Wiem, że to wyszło całkowicie przypadkowo, ale... |
dnia 04/06/2013
to wyszło całkowicie przypadkowo Ar ju siur? |
dnia 04/06/2013
Maynard... Ty figlarzu |
dnia 04/06/2013
przypadkowo to by powiedział "o lasce"... |
dnia 04/06/2013
pytam się tylko, no. to taki szałowy atakujący, że pewnie wszyscy się o niego bili, a on poszedł za głosem serca - i wrócił pod skrzydła Lorenzettiego
Zobaczymy, czy Lorenzetti faktycznie będzie widział Zibiego właśnie na ataku i tylko na ataku.
"Specialite de la maison" tego trenera, to ustawienie z dwoma ofensywnymi przyjmującymi i jednym defensywnym. Taka taktyką proponował kiedy Zibi grał u niego po raz pierwszy siedem lat temu w Weronie, oraz w 4 z 5 sezonów, kiedy był pierwszym trenerem Piacenzy.
Właściwie dopiero w ubiegłym roku, kiedy miał do dyspozycji najlepszego atakującego Serie A1 w ubiegłym sezonie Łotysza Gundarsa Celitansa, od początku do końca sezonu Lorenzetti decydował się na ustawienie z klasycznym atakującym.
Urosowi Kovacevicowi, czy Guillaume Quesque (jeśli Francuz w Modenie zostanie) zdarzało się już grać na pozycji atakujących, potrafia atakować z drugiej linii, ale przyjęcie na pewno nie jest ich mocną stroną, więc kto wie, czy Lorenzetti nie powróci do swojej ulubionej taktyki i nie czeka nas przypadkiem comeback "Zibiego przyjmującego". |
dnia 04/06/2013
Na SN trzeba być czujnym 24/7, bo nie znasz dnia ani godziny, gdy bazin Cię zacytuje... I do tego z SB wprost do newsa - ulalala |
dnia 04/06/2013
To ja wchodze w newsa zeby spytac ktora noga a tu juz mnie uprzedzili..nieladnie, oj nieladnie..
z pozycja Bartmana to ja bym sie wstrzymal do pierwszych spotkan |
dnia 04/06/2013
To ja wchodze w newsa zeby spytac ktora noga a tu juz mnie uprzedzili..nieladnie, oj nieladnie
z pozycja Bartmana to ja bym sie wstrzymal do pierwszych spotkan
Racja - z jedną nogą w Modenie to Zibi będzie mógł sobie najwyżej pokuśtykać przy bocznej linii. |
dnia 04/06/2013
A czy Lorenzetti był trenerem Piacenzy w sezonie 2007/2008 kiedy grali w ff ze skrą?
Dobrze pamiętasz. Podczas pierwszego Final Four w Łodzi w 2008. Co ciekawe, w Piacenzy grał wtedy nasz Marcel Gromadowski, ale wchodził tylko na zagrywkę i przeważnie dziurawił siatkę |
dnia 04/06/2013
Ale się osłabia A1. |
dnia 04/06/2013
Ciekawostka ( o ktorej wcześniej wspominałem ) W połowie poprzedniego sezonu Modena zaprosiła do siebie Włodarczyka ale Solniczka nie chciała go puścić (dali zaporową cenę) i Wojtek pozostał w Bleibergu,
Po sezonie znów ponowili propozycję,ale Włodi wybrał pasiekę. |
dnia 04/06/2013
Cors - już mówiłeś o tym milion razy |
dnia 04/06/2013
bazinie, nie słyszałeś, że Bartman - przyjmujący nie istnieje? Lorenzetti nie będzie grał przecież siatkarzem-widmo |
dnia 04/06/2013
Mówiłem,ale widok Zibiego biorącego miejsce którego nie chciał Włodi to może rozbawić |
dnia 05/06/2013
Nie wiem czy granie na młocie zagwarantuje całkowite wykluczenie z przyjęcia. Ostatnio można zauważyć pewien trend, że przy silnej zagrywce atakujący w niektórych ustawieniach wspomaga przyjmujących. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|