Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Anastasi: Ryzyko biorę na siebie |
Polska Reprezentacja M Andrea Anastasi:Zawsze możesz być w kryzysie, lecz dla mnie najważniejsze jest to, że mój zespół próbuje z niego wyjść. Tak, przegraliśmy już cztery razy, lecz nie do zera, a trzy razy dopiero w tie-breaku. Wiem, że to nie usprawiedliwi mnie i mojego zespołu, bo jednak przegrywamy, lecz walczymy. Jesteśmy w trudnym położeniu, jednak nie straciłem wiary w nasz projekt. Już we Francji były pewne optymistyczne sygnały.
W moim sercu od zawsze jest walka do ostatniej chwili. Mam teraz marzenie: chciałbym, żebyśmy na ostatnie mecze z Bułgarią jechali ze świadomością, że wygrane dadzą nam bilety do Argentyny!
Link | realista_pzps dnia 25/06/2013 ·
211395 Komentarzy · 2604 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 25/06/2013
Zawsze możesz być w kryzysie
Tutaj z Anastasim jestem zdecydowanie w stanie się zgodzić. Poza Rosją i Brazylią, a jeszcze do niedawna reprezentacją Serbii z Nikolą Grbicem i Miljkovicem, to nie ma w światowej siatkówce drużyny tego formatu, że jest ona w stanie w każdej kolejnej imprezie rangi międzynarodowej zdobywać medal za medalem. |
dnia 25/06/2013
A może nie tyle 'jest w stanie', a po prostu do tego medalu jest uważana za pewniaka. |
dnia 25/06/2013
Ale to się namnożyło teraz fachowców od siatkówki i popisów komentarzy. Normalnie tragedia narodowa z tą naszą niemocą w grze.
http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/366316/markowa-zagrywka-widzialy-galy-co-braly |
dnia 25/06/2013
Wiedziałem, że gdzieś jest granica eksploatacji ich organizmów i ich psychiki. Jeśli tylko będziemy na nich naciskać, zmuszać do stale rosnących obciążeń to na dłuższą metę obróci się to przeciwko nam.
realista czujnie pominął ten fragment, a po lekturze rodzi się pytanie czy przypadkiem pusta kasa PZPS i chęć odwrócenia uwagi od działań prokuratury i CBA nie były motorem działań |
dnia 25/06/2013
Nawet Krzysiu Stanowski z Weszło! poruszył temat Anastasiego:
Z drugiej strony, temat trenerów co i raz wraca na tapetę. Dzisiaj się okazuje, że Anastasi jednak nie jest taki mądry i w zasadzie nadszedł moment, gdy dziennikarze zajmujący się siatkówką zorientowali się, że znają się na tej dyscyplinie nawet lepiej od selekcjonera. W przypadku tego szkoleniowca faktycznie należałoby zapytać: nagle przestał być dobrym trenerem?
Moim zdaniem wciąż w sporcie za małą wagę przywiązuje się do farta. Jeszcze nigdy nie widziałem w gazecie nagłówku: "Wygrali, bo mieli farta". Albo: "Zespół nędzy, wynik świetny". Każda wygrana od razu tworzy legendy, trener zrobił to, zawodnik tamto, oczywiście jeden i drugi musieli przynajmniej otrzeć się o geniusz. Tymczasem często bywa tak, że - po prostu - stało się. Stało się i już, bez żadnych głębszych przyczyn. Przeciwnik nie trafił w bramkę, my trafiliśmy, ot, cała tajemnica. W taki mniej więcej sposób Roberto Di Matteo wygrał Ligę Mistrzów. Już nie wspominam o tym, że w półfinale Messi walnął z karnego w poprzeczkę, raczej warto rzucić okiem na sam finał, w którym Bayern sprawił, że Chelsea nie istniała. Ale Anglicy mieli farta, a Bayern pecha. Tylko tyle i aż tyle.
Dzisiaj Di Matteo nie ma pracy. Kiedy wygrywał Ligę Mistrzów był dobry, a kiedy odpadał w fazie grupowej pół roku później to już był słaby? Ot, raz fala poniosła, raz podtopiła. Kiedyś Carlo Ancelotti pierwszą połowę finału LM wygrał 3:0, a drugą przegrał 0:3, chociaż nie wydaje mi się, by w przerwie odebrano mu uprawnienia szkoleniowe.
Oczywiście, że od trenera sporo zależy, dodatkowo na tym jak na każdym innym rynku są absolutni mistrzowie w swoich fachu, jak i zatruwający życie innym nieudacznicy. Jednak zwykły fart znaczenie ma niewiele mniejsze (o ile w ogóle mniejsze) niż rozsądny szkoleniowiec.
|
dnia 25/06/2013
Co za debil z tego Stanowskiego.Farta to mieli Australijczycy którym wyszedł jeden mecz życia z drużyną która akurat miała słabszy okres.
Z drużyną która na cztery wielkie turnieje trzy razy była na pudle.
Czubek |
dnia 25/06/2013
Tillie twierdzi,że wygrali z nami obroną i cierpliwością chociaż fizycznie Polacy przeważali.
" Na 6 naszych bloków oni mieli 16.
Ale my zdobyliśmy aż 55 punktów z kontrataków"
A tak w ogóle,to uważa nas za jedną z najlepszych drużyn na świecie |
dnia 25/06/2013
Cors, ale Stanowski nie mówi, że wygraliśmy cokolwiek przez szczęście. Po prostu w siatkówce tak jak w innym sporcie, na pewnym poziomie wiele sprowadza się do szczęścia. W sporcie gdzie czasami w arcyważnym meczu o sukcesie czy porażce decyduje uderzenie w akurat ten, a nie inny centymetr kwadratowy dłoni przeciwnika. Gdyby Winiarski w finale LM z Kazaniem uderzył o 2 cm bardziej w lewo, to piłka zamiast musnąć Bierieżkę, odbiłaby się wyraźnie pewnie w ręce Alekny i graliby dalej.
Każda wygrana od razu tworzy legendy, trener zrobił to, zawodnik tamto, oczywiście jeden i drugi musieli przynajmniej otrzeć się o geniusz.
A czasami ma się pecha i ląduje się na dnie. |
dnia 25/06/2013
Ale że można spieprzyć długie przygotowania to też fakt. |
dnia 25/06/2013
Fujar,Napoleon gdy miał dylemat którego generała postawić na czele dywizji , dowiadywał się czy był on szczęściarzem czy pechowcem.
Autentyczne!!
Często o zwycięstwie decyduje łut szczęścia.Serbom pofarciło w finale ME,ale najpierw do tego finału musieli dojść.Talentem i umiejętnościami |
dnia 25/06/2013
I troszkę pomocą sędziego w półfinale |
dnia 25/06/2013
Właśnie miałem to napisać. Ale ślepota sędziowska też siedzi okrakiem na siatce, bo w jakieś spiski to nie wierzę. Chyba, że presja gospodarskiej publiki, jak ostatnio w Bułgarii. |
dnia 25/06/2013
W półfinale tej obcierki to sędzia z boku nie mógł dojrzeć,bo blokującemu nie drgnęła ręka.Dopiero z kamery znajdującej się za atakującym było widać,że piłka ciut zmieniła tor lotu. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|