Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
'Chilijski Conte', czyli nowa gwiazd(k)a latynoskiej siatkówki |
AmerykaPłd. W czwartek w Meksyku rozpoczęły się Mistrzostwa Świata kadetów - w inaugurującym spotkaniu turnieju Polska bez straty seta uporała się z Tunezją. Wprawdzie w pierwszym rzędzie z pewnością będziemy się skupiać właśnie na kolejnych spotkaniach drużyny Wiesława Czaji, to jednak warto obserwować także poczynania innych zespołów - Mistrzostwa Świata do lat 19 są bowiem pierwszą imprezą, na której możemy oglądać późniejsze gwiazdy światowej siatkówki i jak uczy historia, spora ilość wyróżniających się młodzieżowców jest w stanie odcisnąć swoje piętno także w dorosłej siatkówce.
Jednym z zawodników, który ma szansę stać się rewelacją turnieju i jedną z jego największych gwiazd (choć na przeszkodzie może mu stanąć siła jego reprezentacji) - jest przyjmujący Dusan Bonacic z Chile. Jesteśmy już przyzwyczajeni, że i gwiazdy światowych parkietów, chociażby jak Liberman Agamez lub nowy nabytek Resovii Rzeszów, Peter Veres, niekoniecznie muszą wywodzić się z mocnych ośrodków reprezentacyjnych - jak do tej pory najbardziej znanym chilijskim siatkarzem był występujący w poprzednim sezonie w niemieckim Evivo Duren, mający za sobą także grę w Portugalii i Hiszpanii - kapitan reprezentacji Chile, atakujący Sebastian Gevert. Wydaje się jednak, że bardzo szybko Bonacic może zdystansować starszego kolegę i z "siatkarskiego kopciuszka", jakim dziś jest reprezentacja Chile, uczynić co najmniej solidną drużynę, co już ma miejsce w rozgrywkach młodzieżowych. Już podczas Turnieju Kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w Argentynie, 16-letni Bonacic, który rok wcześniej zadebiutował w dorosłej reprezentacji (i nawet patrząc przez pryzmat siły kadry Chile, jest to osiągnięcie warte odnotowania), był podstawowym siatkarzem swojej drużyny i, wespół z ogranym Gevertem, jej liderem.
W rozgrywkach młodzieżowych Bonacic jest już niekwestionowaną gwiazdą. Podczas ostatnich Mistrzostw Amerykii Południowej kadetów w pojedynkę doprowadził ekipę Chile do brązowego medalu (po zwycięstwie 3-0 nad Wenezuelą) i tym samym awansu na Mistrzostwa Świata. Został najlepiej punktującym oraz MVP turnieju, jednak i to nie pomogło, żeby nawiązać walkę z potęgą w rozgrywkach juniorskich - Argentyną - z którą Chilijczycy, pomimo 18 punktów na koncie Bonacica, przegrali w walce o finał 0-3. Dla podopiecznych świetnego argentyńskiego trenera, Daniela Nejamkina - sam medal i awans na światowy czempionat był jednak ogromnym sukcesem. W pierwszym meczu, już w Meksyku skazywani na pożarcie Chilijczycy mierzyli się z niewygodnymi Japończykami - i wygrali bez straty seta, a Bonacic w trzysetowym spotkaniu zdobył 25 punktów. Drugi najlepiej punktujący w ekipie Chile, atakujący Baeza miał na swoim koncie ... 6 'oczek'. I nie jest to żaden wyjątek - w każdym spotkaniu Bonacic ciągnie swoją drużynę za uszy w podobnym stopniu jak we wspomnianym pojedynku z Azjatami, a jedynym siatkarzem, który próbuje mu dotrzymać kroku, jest utalentowany rozgrywający, Matias Banda. Co więcej, Bonacic lideruje swojej drużynie w każdym elemencie - przyjmuje co najmniej dobrze, tak jak i świetnie zagrywa i blokuje, a w ataku, tak jak z Japonią, potrafi skończyć więcej piłek niż jego wszyscy partnerzy razem wzięci.
Gdyby porównywać Bonacica do któregoś z obecnych herosów światowej siatkówki, bez dwóch zdań należałoby wskazać Facundo Conte, którego Chilijczyk, tak w charakterystyce gry, jak i samej technice (charakterystycznej dla szkolenia siatkarzy w hiszpańskojęzycznych krajach Amerykii Łacińskiej) oraz sposobie poruszania się po parkiecie, łudząco przypomina. Sam Bonacic zapytany o to, który z siatkarzy jest dla niego wzorem do naśladowania, wymienia jednak innego zawodnika: - Bartosz Kurek, ponieważ to bardzo młody siatkarz, który już zdążył zapracować sobie na szacunek wszystkich, demonstrując znakomitą siatkówkę. Wracając do Conte, Bonacic miał okazję poznać ojca Facundo, Hugo, w czasie gry w drugoligowym Club de Buenos Aires w sezonie 2011/2012: - On widział moją grę, rozmawiał z moimi rodzicami. Pomagał. Zobaczył, jaki mam potencjał, jaką jestem osobą, na parkiecie i poza nim, co wiele znaczy. Poprzedni sezon Bonacic spędził w Club Providencia, jednak wydaje się, że w przyszłym roku, zwłaszcza po udanych Mistrzostwach Świata, znowu może wyjechać za granicę: - Przede wszystkim chcę skończyć szkołę, dopiero potem zobaczyć co się stanie. Mam propozycje gry w Europie, bądź stypendium w USA - i zdecydowanie liczę na wyjazd do któregoś z tych miejsc w przyszłości.
- Moim marzeniem jest występ z reprezentacją Chile na Mundialu lub Igrzyskach Olimpijskich - stwierdził kiedyś Bonacic. Czy będzie mu to dane? Zwłaszcza awans do turnieju olimpijskiego może być bardzo trudny w realizacji, choć już występ na Mistrzostwach Świata, w których biorą udział aż 24 zespoły, może jak najbardziej okazać się w zasięgu Chile. Oczywiście, ciężko na dziś jednoznacznie prognozować przyszłość bardzo utalentowanemu Bonacicowi - może się okazać, że np. obciążenie, z jakimi musi się zmagać ten nastolatek w tak młodym wieku, mogą nie pozwolić mu rozwinąć w odpowiednim stopniu potencjału. Za to z pewnością można już teraz prognozować, że bez względu na umiejętności, potencjał, talent - Bonacic w reprezentacji, jak wielu wybitnych sportowców w grach zespołowych, nigdy nie będzie spełniony. Choć z drugiej strony - gdyby ten 17-latek grał dla Serbii, Rosji czy Polski, byłby tylko 'jednym z wielu', grających w reprezentacjach zaprogramowanych na sukces. A tak? Romantyczny indywidualizm, gdy wielka, niespełniona, wybitna jednostka w pojedynkę walczy o coś, co dla reszty jego kompanów, bez owego lidera, byłoby tylko marzeniem (w tym przypadku medal Mistrzostw Ameryki Południowej i awans do MŚ), jest na pewno bardziej urzekający.
P.S
Z jeszcze innej beczki, już tak z przymrużeniem oka - w żadnej innej reprezentacji, jak właśnie w Chile, Bonanic nie mógłby liczyć na równie rodzinną atmosferą - wcale nie w przenośni, bo to chyba jedyna drużyna narodowa na świecie, która jest w stanie w wyjściowym składzie wystawić trójkę braci - Matiasa, Tomasa i Vicente Parraguirre...
Somosvoley/latercera.com/inf.wł
Brasil | Brasil dnia 28/06/2013 ·
211395 Komentarzy · 3191 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 29/06/2013
Tymczasem podczas MŚJ rozgrywanych w Czechach świat ujrzał wielki talent chińskiej zawodniczki Zhu Ting. To właśnie ona, a nie jak można się było spodziewać Brazylijka Gabi jest największą gwiazdą czeskich mistrzostw. Dość powiedzieć, że zdobyła jak do tej pory najwięcej punktów w całym turnieju( Serbce Bosković na ten moment uwzględniono 1 mecz więcej) ale co godne podziwu Zhu Ting jest najskuteczniej atakującą siatkarką tej imprezy.Skuteczność na poziomie 55% po 5 już rozegranych przez nią meczach tego turnieju mogłaby wzbudzać zachwyt nawet w męskiej siatkówce, a mówimy tu przecież o rozgrywkach juniorek. Chinka posiada niesamowicie dobre warunki fizyczne. Mierzy bowiem 195 cm , a w ataku osiąga imponujący wynik 327 cm. Te fenomenalne wyniki Zhu na tych mistrzostwach biorąc pod uwagę zazwyczaj szybsze przejścia z siatkówki młodzieżowej do rywalizacji seniorskiej w kobiecej odmianie tego sportu pozwalają widzieć w Zhu nie tylko absolutną gwiazdę rozgrywek młodzieżowych ale może nawet już teraz jedną z najlepszych zawodniczek na tej pozycji na świecie. Dzisiaj o 17:30 Chinki zmierzą się w półfinale z Brazylią i będzie to świetna okazja aby przyjrzeć się tej zawodniczce. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|