Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
Nie przyszedłem do Zaksy by grzać ławę
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Po tym jak z klubem z Kędzierzyna-Koźla definitywnie pożegnał się Antonin Rouzier, wielu kibiców pokłada nadzieje w najnowszym nabytku Zaksy Grzegorzu Boćku. I nie ma się co dziwić, wszak to jeden z najlepiej zapowiadających się siatkarzy w kraju.
22-letni atakujący w poprzednim sezonie występował w AZS-ie Częstochowa i choć akademicy zajęli ostatnie miejsce w rundzie zasadniczej, Bociek był najlepiej punktującym zawodnikiem tej części rozgrywek PlusLigi.
Łukasz Baliński: Przenosiny z jednej z najsłabszych drużyn poprzedniego sezonu do zespołu walczącego o najwyższe cele to spore wyzwanie.
Grzegorz Bociek: Bardzo się cieszę, że trafiłem właśnie tutaj. Zaksa to nie tylko czołowa drużyna w Polsce, ale jeden z najlepszych klubów w Europie. Dostałem taką propozycję, nadarzyła się okazja, postanowiłem z niej skorzystać. Na pewno nie przychodzę po to, żeby grzać ławę.