Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Prezes Nowosielska: woleliśmy Dana Lewisa od Wouta Wijsmansa |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Dlaczego Grzegorz Bociek, a nie Antonin Rouzier, Sasza Starović, lub Aleksandar Atanasijević i jakie przewagi ma nowy kanadyjski siatkarz ZAKS-y Dan Lewis nad niechcianym w Kędzierzynie Belgiem Wout Wijsmansem możemy się dowiedzieć z nowego wywiadu z prezes ZAKSY Kędzierzyn Koźle Sabiną Nowosielską, zamieszczoną na stronach portalu "Sportowe Fakty"
Link | bazin dnia 29/07/2013 ·
211395 Komentarzy · 3031 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 29/07/2013
Bazin - jak na 4 przyjmującego to i Wijsmans i Priddy byli za drodzy. Myślę, że to zdecydowało.
Pewnie masz rację, ale tym bardziej trudno zrozumieć takie wypowiedzi. Okazuje się summa summarum, że to Świder jak trener, ma taką, a nie inną koncepcję prowadzenia drużyny i Wout Wijsmans nie pasuje mu do taktyki i związku z tym z góry wiadomo, ze nie mieściłby się w "6" ZAKS-y.
Ale dopóki Świder sam czegoś takiego nie potwierdzi, póty nie uwierzę. Po prostu.... |
dnia 29/07/2013
O Sasy Staroviciu dyskutowaliśmy, lecz na pozycji atakującego zdecydowaliśmy się postawić na Grzegorza Boćka. Ze strony Aleksandara Atanasijevicia miałam ofertę, ale raczej nie byliśmy nim zainteresowani
Ale z drugiej strony nowy trener ZAKS-y jak się wydaje z pełną świadomością ryzyka, postawił na szybki rozwój talentu Boćka, zamiast na obu Serbów i Francuza, mających znacznie większe doświadczenie i ogranie, także na szczeblu pucharowym i reprezentacyjnym. Świder jak z tego widać bardzo dużo ryzykuje i wręcz widać, że nie boi się grać va banque r11; jeśli Bociek to jego zaufanie zawiedzie, to za zły wybór trener bardzo szybko może zapłacić posadą.
W ogóle jak się wydaje, przyszłość nie tylko trener, prezesa, ale ZAKS-y jako klubu, może zależeć teraz głównie od tego, jak szeroko i jak szybko Bociek zdoła w najbliższym sezonie rozwinąć skrzydła. |
dnia 29/07/2013
ojtam,ojtam, czepiacie się,
"lecz chodziło o pozycję tego czwartego przyjmującego" dotyczy pewnie tego ile mieli odłożone pieniędzy.
Zresztą z tym 4 przyjmującym to w Zaksie od 3 lat jest "wesoło".
2010/11 Świderski - kontuzja, szukanie na gwałt kogoś do składu (chyba Idiego wtedy wzięli)
2011/12 - jak wyżej, tu dziurę w składzie ratował Popelka
2012/13 - "trafiony inaczej" transfer Contrerasa i znów szukanie w połowie sezonu zawodnika "na 4 przyjmującego", skończyło się na długorękim Mineiro
Więc jak teraz już 'na dzień dobry' będzie 4 przyjmujących to i tak jest bonus dla Zaksy. |
dnia 29/07/2013
Nie mogli by powiedzieć , że po prostu nie było kasy na Wijsmansa , tylko głupoty ,że woleli Lewisa |
dnia 29/07/2013
Bardzo nieszczęśliwe jest formułowanie zdań w tym wywiadzie przez prezes Nowosielską bo przecież to, że Wijsmans na czwartego przyjmującego to raczej w ZAKSIE finansowa abstrakcja jest oczywiste - po kiego grzyba w takim razie pani prezes podkreśla w swojej wypowiedzi to, że akurat z nim kontaktowała się osobiście. Brzmi to co najmniej tak jakby rzeczywiście rozważano taką opcję...
Kolejne kuriozum to kwestia serbska - o ile można rozważać na temat rzeczywistej wartości sportowej Starovica, który po ciężkiej kontuzji ma problem z powrotem na właściwe tory to sugerowanie, że Bociek jest bardziej perspektywicznym atakującym od Atanasijevica, który choć wciąż popełnia błędy w obecnym momencie gra od Grzegorza delikatnie mówiąc lepiej, o doświadczeniu nie mówiąc...
Zgadzam się z bazinem tym bardziej, że Wouta, Ruciaka i Kooya możnaby na upartego na boisku zmieścić przesuwając w razie potrzeby tego ostatniego na atak (chociaż Wijsmans też w młodości na tej pozycji występował) tak więc... |
dnia 29/07/2013
Nie mogli by powiedzieć , że po prostu nie było kasy na Wijsmansa , tylko głupoty ,że woleli Lewisa
Mam wrażenie, że w ZAKSIE są pieniądze jednak jest problem z ich należytym rozdysponowaniem przez co spore środki idą na cele nazwijmy to "okołosportowe". Na przykład ostatnio obiło mi się o uszy, że w klubie z Kędzierzyna poważnie rozważają zmianę dostawcy sprzętu sportowego (celowo nie piszę "sponsora technicznego" bo takie zjawisko w niszowej siatkówce raczej nie występuje) na wielką firmę Adidas - jak drogi jest sprzęt od Adidasa obserwujemy na przykładzie naszych reprezentacji narodowych, które grają w mocno nieaktualnych kompletach gdyż PZPS najprawdopodobniej nie stać aby opłacić regularną aktualizację sprzętu o drużynach młodzieżowych nie wspominając. |
dnia 29/07/2013
Więc jak teraz już 'na dzień dobry' będzie 4 przyjmujących to i tak jest bonus dla Zaksy
Przecież, od tego, czy masz na ławce 4 przyjmujących, czy trzech, albo dwóch, siła "6", a więc potencjał drużyny, automatycznie ci wcale nie rośnie.
Przykładowo, włoska squadra azzurra już na trzeciej imprezie (ME2011, IO2012, LŚ 2013) pod rząd zdobywa medal, grając w zasadzie jedną żelazną szóstką. Doszlo do tego, że Mauro Berruto na F6 w Argentynie, żeby zdjąć Savaniego z boiska, musiał ostatnio przesunąć z ataku na przyjęcie Zajcewa.
Zresztą Alekno na IO w ubiegłym roku po przegranych dwóch setach też udalo się zmienić obraz gry, przestawiając siatkarzy na pozycjach ( Muserski na atak, Michajłow na przyjęcie) a wcale nie, wprowadzając nowych na boisko i korzystając z tzw. "szerokiej ławki".
Ja wiadomo są dwie szkoły podejścia do rezerwowych w siatkowce: falenicka i pułtuska, ale ogólenie, to większość trenerów woli mieć nawet "gołą" siódemkę, klasowych siatkarzy, niż czternastu przeciętniaków.
Nawet w naszej lidze, widać już wyraźnie, że dysproporcje pomiędzy potencjałem poszczególnych drużyn będą w sezonie 2012/13 olbrzymie, a o występach ZAKS-y w Lidze Mistrzów, gdzie będzie decydować głównie siła wyjściowej "6" nawet nie wspominam. |
dnia 29/07/2013
Basil
Dokładnie, zmiana będzie sprzętu, ale będzie to korzyść dla obu stron.
Oczywiście niefortunna wypowiedź pani prezes, niejako brzmi to jakby Wout nie poradziłby sobie jako 4 zawodnik, chodzi pewnie o pieniądze. Może nie było stać zaksy, żeby zapłacić 4 przyjmującemu takich pieniędzy a paru zawodnikom, którzy podpisali 2 letnie kontrakty trzeba będzie zapłacić, gdy teoretycznie po roku sponsor się wycofa |
dnia 29/07/2013
Więc jak teraz już 'na dzień dobry' będzie 4 przyjmujących to i tak jest bonus dla Zaksy
Przecież, od tego, czy masz na ławce 4 przyjmujących, czy trzech, albo dwóch, siła "6", a więc potencjał drużyny, automatycznie ci wcale nie rośnie.
Bazin, nie dałem uśmieszka, ale myslałem, że jest oczywiste, że sobie jaja robię. |
dnia 29/07/2013
Dokładnie, zmiana będzie sprzętu, ale będzie to korzyść dla obu stron
". Na przykład ostatnio obiło mi się o uszy, że w klubie z Kędzierzyna poważnie rozważają zmianę dostawcy sprzętu sportowego (celowo nie piszę "sponsora technicznego" bo takie zjawisko w niszowej siatkówce raczej nie występuje) na wielką firmę Adidas - jak drogi jest sprzęt od Adidasa obserwujemy na przykładzie naszych reprezentacji
Adidas ostatnio tracił wyraźnie swoją pozycję, jako dostawca strojów i sprzętu dla siatkarzy i siatkarek - trzy firmy w tym dwie japońskie, czyli Ascis i MIkasa oraz włoska Errea ubierały ostatnio praktycznie całą rosyjską superligę i Serie A1. Zdaje się, że tak samo jest w Turcji, jeśli chodzi o drużyny kobiece
Więc może ktoś w niemieckim koncernie na koniec się zorientował, że jako firma powoli tracą na pewno nie największy, ale jednak też ważny rynek sprzętu siatkarskiego. Doszli więc do wniosku, że warto zmienić politykę firmy i przedstawili kilku naszym klubom nową, znacznie bardziej korzystną ofertę. T |
dnia 29/07/2013
@bazin, Adidas to jednak wciąż gigant wśród producentów sprzętu sportowego - mam taką własną teorię, że jego symboliczna obecność na rynku siatkarskim jest jednak pokłosiem wieloletniego "promowania" przez szefów FIVB Japończyków (kulisy możemy sobie wyobrazić) przez co Adidas nie podjął się walki z wiatrakami o rynek, który powiedzmy sobie szczerze jest właściwie całkowicie dla takiej firmy non proit.
Jeszcze odbiegając od tematu news a nawiązując do sprzętu polecam gorąco temat na forum "Plusliga" Strefy Siatkówki "Stroje zespołów w Pluslidze" gdzie jeden z użytkowników pokazuje jak odrobina wyobraźni może ożywić odzieżową mizerię, która nas w siatkówce otacza. Naprawdę jest na czym zawiesić oko. |
dnia 29/07/2013
Dziwne tłumaczenie pani prezes odnośnie tych nazwisk... Wychodzi z tego że kasa w klubie dalej jest duża i to cieszy, tylko czy za rok będzie tak samo? Postawili na Boćka zamiast Alexa? Odważnie... |
dnia 29/07/2013
Postawili na Boćka zamiast Alexa? Odważnie...
Tym bardziej, że o ile dobrze liczę w obecnej sytuacji zakładając, że pozycja Ruciaka w założeniach od początku była niepodważalna zakontraktowanie Boćka wcale nie wpływa jakoś korzystnie w ZAKSIE na limity obcokrajowców itd.
Nie mam nic do Grześka, być może kiedyś będzie bardzo dobrym atakującym ale siatkarze wymienieni przez panią prezes w wywiadzie są na dzień dzisiejszy lepsi i tyle. |
dnia 29/07/2013
Mimo wszyskto troche podniósł mnie ten wywiad na duchu. Zaczynałem sie obawiać że z kasą w Kędzierzynie jest bardziej krucho a wychodzi na to że taki jest po prostu pomysł na drużyne. |
dnia 29/07/2013
NIGDY nie było tematu, że z kasą w KK jest krucho. Pisali o tym niektórzy fanatycy malkontenstwa |
dnia 29/07/2013
Pani Prezes jest po prostu konsekwentna, jak rok temu zapowiedziała, że jeśli Zaksa nie zdobędzie MP, to więcej zainwestują w młodych siatkarzy i voila: Bociek, Ferens, nawet Kooy od biedy, i trener młody. Wszystko się zgadza gdyby nie ten Lewis |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|