 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 ME 2013 ..po.. |
 Komentarze |
|
dnia 25/09/2013
Biesiadę tam trzeba wysłać, niech idzie bez zaproszenia, tak jak to było w przypadku 80-lecia PZPS i przedwczorajszego meczu złotek! |
dnia 25/09/2013
on może zadać kilka ciekawych acz niewygodnych dla mira pytań |
dnia 25/09/2013
Dziennikarze z Polsatu i "Przeglądu Sportowego" nie tylko zdążyli zwolnić Anastasiego, ale dosłownie hejtują go od wczoraj
Wraca jak bumerang temat powrotu do kadry "najlepszych polskich siatkarzy", a Drąg wskazując AA drzwi, coś podejrzanie ciepło wyraża się o jego poprzedniku -> http://www.siatkarskaligatv.pl/Jakie-nazwisko-na-tabliczce.html
Coś mi się nie chce wierzyć, żeby faktycznie w 2010 roku na MŚ akurat on widział w drużynie Castusia ten "wielki potencjał" - akurat w przeciwieństwie do wczorajszego meczu nasza druzyna grała na tym turnieju piach i wróciła z mistrzostw kompletnie rozbita. Odrzucam też jako mało prawdopodobną wersję że to już starcza demencja, która zawsze potrafi podkoloryzować przeszłość, zatem kto wie, czy na giełdzie dziennikarskiej nie pojawiły się już całkiem konkretne plotki o możliwym powrocie Castellaniego do pracy z reprezentacją
Niektorzy działacze PZPS-u i np. tacy ludzie jak Mielewski, czy Magiera z Polsatu nadal uważają i co więcej lansują publicznie tezę, że powrót Wlazłego to jakoby remedium na wszystkie bolączki męskiej kadry, a powrót Castusia do steru reprezentacji, to faktycznie chyba ostatnia szansa, żeby ulubieniec tych panów po czterech latach wrócił do kadry i zagrał na MŚ 2014. IMHO prawdopodobnie ze skutkiem wcale nie lepszym niż cztery lata wcześniej, ale za to dzięki temu jeszcze przez następny cały rok do mistrzostw rzeczeni panowie będą mogli pompować balonik sukcesu, czyli zajmować się tym, co lubią robić najbardziej. Ze swojej karkołomnej tezy, że mamy najlepszych na świecie siatkarzy, którym w sukcesach przeszkadzają tylko źli trenerzy ci wybitni "eksperci" za nic w świecie dobrowolnie nie zrezygnują. Wolą siebie i nas nią dalej odurzać. To nałogowcy. |
dnia 25/09/2013
Jak się żąda zwolnienia Anastasiego (a większość jest za) to trzeba też mieć alternatywę na jego miejsce. Nie można być za zwolnieniem Anastasiego i nie chcieć jednocześnie Nawrockiego albo Castellaniego. Nie ma czasu na trenera który na nowo będzie się uczył poznawać Plus Ligę i polskich siatkarzy |
dnia 25/09/2013
to potencjał i magia Eldorado nie są powszechnie znane? |
dnia 25/09/2013
no bo ja tam się nie znam ale ocb?
AA nawalil nie pierwszy raz i tu nie chodzi o wlazlego czy pline tylko o odpowiedz na trudne pytanie: czy AA potrafi przygotować zespól na MŚ ?
nikt nie da gwarancji ale czy po 3 kolejnych porazkach AA ktoś z "wladz" jeszcze mu zaufa.. |
dnia 25/09/2013
zgłaszam kandydature na selekcjonera, desygnuje szeroką kadre
rozegranie: Zagumny, Drzyzga, Żygadło
atak: Konarski, Bociek, Strzeżek
środek: Wrona, Zajder, Czarnowski/Nowakowski, Wiśniewski
przyjęcie: Winiar, Bartman, Kurek, Kubiak
libero: Ruciak, Zatorski, Ignaczak
gorszego wyniku na następnych ME pewnie nie osiągne
 |
dnia 25/09/2013
Nie ma czasu na trenera który na nowo będzie się uczył poznawać Plus Ligę i polskich siatkarzy
a ten to niby zna?sądząc po "sukcesach" nie za bardzo |
dnia 25/09/2013
No pewnie. Dwa medale Ligi Światowej złoty i brązowy, srebrny medal Pucharu Świata i brąz ME 2011 wzięły się z powietrza |
dnia 25/09/2013
Trzeba oddać Cesarzowi co cesarskie. 4 miejsce Polski w rankingu FIVB zapracowane czterema medalami światowych imprez to efekt pracy Anastasiego. I nikt mu tego nie odbierze.
Ale w pewnym momencie już po raz kolejny coś się wypala więc PZPS musi reagować. Innej drogi niż zmiana trenera raczej nie ma. |
dnia 25/09/2013
Myślę też, że to jest nie tylko koniec Anastasiego. Jest to też koniec (niezależnie kto będzie następcą) Żygadły i być może Jarosza. Bartman też raczej już nie ma szans na powrót. W perspektywie Mistrzostw Świata nie wykluczam powrotu do drużyny Zagumnego i Wlazłego. Zagumny z Drzyzgą i Wlazły z Boćkiem to byłyby świetnie uzupełniające się pary na rozegraniu i ataku. |
dnia 25/09/2013
No i zaczynamy. Wcielam się w role adwokata diabła.
1.Zwalnianie trener na rok przed najważniejszą imprezą w historii to szaleństwo.
2. Niby kto miałby go zastąpić??"Fachowiec" z naszej ligii, no błagam was. Zresztą nikt o zdrowych zmysłach nie będzie chciał się pakować w to piekło. Chyba, że niezorientowany obcokrajowiec.
3. Polsatowscy "eksperci" są totalnymi idi..... nawołując do powrotu Mariusza, Pawła, Daniela czy Krzyśka. Przypominam, że Mariusz grał na PRZYJĘCIU w 5 ekipie +L i kiedy to Skra zagrała najsłabszy sezon od kilku lat. Pozostali panowie swoje lata mają i nie wierzę, że powrót Mariusza czy Daniela podziała dobrze na atmosferę w drużynie. Krzysiek i chłopaki AA razem w ten kryzys weszli i razem dla tej kadry się poświęcili więc nie widzę tego z psychologicznego punktu widzenia. Fabian czy Grzegorz są naszą przyszłością, czy się to komuś podoba, czy nie.
4. Żenujący poziom komentatorów Polsatu. Widać, że panowie tylko na to czekali. Już przed meczem cisnęło im się na usta: wywalą go, czy nie?? Przypominam, że ci sami panowie którzy teraz tak hajtuja AA nieco ponad rok temu niemal całowali go po stopach z tymi swoimi obrzydliwymi uśmieszkami na ustach<patrz Picuś>Nic dziwnego, że AA czuję się jak osaczone zwierzę i zrywa się z konferencji prasowej w popłochu.
5. Bartosz, błagam Cię, nie bierz tak wszystkiego do siebie bo nie udźwigniesz tego. Piłka na pipe była źle wystawiona.
Podsumowując: jeśli kadrę obejmie Polak i wrócą do niej wiadomi zawodnicy to ja przestaję im kibicować. |
dnia 25/09/2013
.Zwalnianie trener na rok przed najważniejszą imprezą w historii to szaleństwo
A ile czasu od wyboru zajęło ?
Lozano zdobycie wicemistrzostwa świata,
Castellaniemu zdobycie mistrzostwa Europy,
Anastasiemu zdobycia 3 medali w 2011 roku.
Dla ułatwienia dodam, że został wybrany na trenera 3 lutego 2011 |
dnia 25/09/2013
Tak a propos Wlazłego, to w sparingach prezentuje się naprawdę wyśmienicie, więc może jeszcze nie powiedział ostatniego słowa |
dnia 25/09/2013
Wlazły nigdy nie powiedział wprost "NIE" reprezentacji.
Zawsze miał jakąś okoliczność. Najpierw "skarpetki" a ostatnio, że oszukał go Anastasi.
Więc teraz gdy skarpetki już są w magazynie a Anastasiego już nie będzie to kto wie. |
dnia 25/09/2013
Jedno jest pewne - szopka się skończy, bo Wlazły będzie się musiał po prostu określić. PZPS na pewno wymusi powołanie do szerokiej kadry, a potem piłeczka po stronie Mariusza. |
dnia 25/09/2013
pewnie, że stanęli murem za Castellanim. długie urlopy, treningi w atmosferze wzajemnego zachwytu, żyć nie umierać |
dnia 25/09/2013
A ile czasu od wyboru zajęło ? ...
Nie widzisz różnicy pomiędzy wtedy a dziś?? Wtedy nie było aż takiej presji wyniku, a na MŚ to już nieuniknione.
Zatrudniając trenera teraz dajemy mu też świetną wymówkę w razie niepowodzenia. Już na starcie będziemy świadkami asekuracyjnych wypowiedzi w stylu "nie wymagajcie cudu, dostałem tych chłopaków niedawno, zrobię co w mojej mocy, ale czarodziejem nie jestem" Zresztą, zobaczcie ile lat z reprezentacjami pracują choćby: Rezende, Ze Roberto, Manabe, czy Terzić a droga tych panów również nie była usłana różami. Jak my chcemy osiągnąć jakąś stabilizację, czy zacząć poważną rozmowę o przyszłości polskiej siatkówki z trenerem kiedy zwalniamy go po 3 latach. Bądźmy poważni. |
dnia 25/09/2013
Czerwone, zgadzam się co do słowa |
dnia 25/09/2013
http://tiny.pl/qh5vr
Jak dla mnie, ten wywiad pokazuje dobitnie, że AA niczego nie naprawi. Żeby naprawiać, trzeba widzieć swoje błędy. |
dnia 25/09/2013
Jest to też koniec (niezależnie kto będzie następcą) Żygadły i być może Jarosza.
Obawiam się, że jest całkowicie przeciwnie - nowy szkoleniowiec z Polski oznacza, że na Jakuba Jarosza jesteśmy skazani.
Nawiązując jeszcze do Twojego poprzedniego posta - gwarantuję Ci, że prezes Przedpełski przy wszystkich swoich wadach jest ostatnią osobą w PZPSie, która oddałaby naszą reprezentację w ręce rodzimego fachmana pokroju Nawrockiego, Kowala, Stelmacha czy Panasa. Niestety w tej batalii z urażonym wydziałem szkolenia Przedpełski jest osamotniony a bez wsparcia Polsatu nie ma w ręce niestety żadnego argumentu aby wygrać z frakcją forsującą "polską myśl szkoleniową". |
dnia 25/09/2013
Niestety w tej batalii z urażonym wydziałem szkolenia Przedpełski jest osamotniony a bez wsparcia Polsatu nie ma w ręce niestety żadnego argumentu aby wygrać z frakcją forsującą "polską myśl szkoleniową".
Jeśli się będzie wysuwać tak nierealne kandydatury jak ta -> http://siatkowka.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Wladimir-Alekno-na-trenera-Polakow-,artykul,182231,1,892.html , to trudno mieć w ręku jakiekolwiek argumenty.
Przecież Alekno, nawet gdyby miał w ogóle ochotę wracać do pracy z reprezentacją ( a szczerze w to wątpie) to do to połowy maja przyszłego roku będzie miał zajętą dosłownie każdą wolną chwilę w Zenicie Kazań. Jeśli to jest faktycznie przeciek, a nie wyssana z palca kaczka dziennikarska, to kto w PZPS lansuje takie takie zwięte z kosmosu i mało realne kandydatury?  |
dnia 25/09/2013
Jeszcz raz link do artykułu w "Przeglądzie" -> http://siatkowka.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Wladimir-Alekno-na-trenera-Polakow-,artykul,182231,1,892.html |
dnia 26/09/2013
Ale to jest oczywiste Bazin, że teraz możemy mieć trenera najlepszego z najlepszych. Któż by nie chciał pracować z Polakami na rok przed Mundialem w Polsce ?
W kraju gdzie siatkówka jest traktowana niemal jak religia a kibice zapełniają hale.
Każdy by chciał tylko nie każdy może.
Jednym z tych niemogącym może być właśnie Alekno. Raz ze względów zdrowotnych a dwa, że jest związany z Zenitem Kazań.
Od dziś będą przewijać się w mediach różne kandydatury bo kolejka chętnym będzie bardzo długa. |
dnia 26/09/2013
tylko Blackwood, albo przebić finansowo Irańczyków i zabrać Velasco |
dnia 26/09/2013
Od dziś będą przewijać się w mediach różne kandydatury bo kolejka chętnym będzie bardzo długa.
Jeśli musi być wielkie nazwisko, to ja rzucam na stół kandydaturę słynnego i charyzmatycznego Tatusia Muminka. Choć nie mam pojęcia, czy jest aktualnie wolny i czy nie kręci przypadkiem jakiejś kreskówki w Japonii  |
dnia 26/09/2013
Takie głupoty na łamach PS?? |
dnia 26/09/2013
Witold Roman (wiceprezes PZPS) - Musimy myśleć o naprawdę wielkich nazwiskach.
no przy koniecej reprze tez myslano..a tfu chcialem naipsac "miano myslec"..a tfu tfu do myslenia potrzebny jest mozg...a tfu tfu tfu nie no przeciez odkryto mikroorganizmy ktore mysla a w kazdym razie nie ma zadnego naukowego dowdu, ze nie mysla..w przeciwienstwie |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
