Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
To co tygryski lubią najbardziej czyli faza grupowa LM mężczyzn |
LM 13 14 Pod nowym szyldem DenizBank CEV Champions League rozgrywki zainauguruje 26 drużyn (mecz Berlin Recyclig Volley z Itasem Trentino został przełożony na 18. grudnia ze względu na udział włoskiej drużyny w niedawno zakończonej edycji Klubowych Mistrzostw Świata). Jak zwykle faza ta cechuje się meczami starych znajomych, debiutantami oraz powrotami po latach
Już pierwsza kolejka powinna przynieść sporo emocji. Do faworytów będą należeć z pewnością Biełogorie Biełgorod, Lube Macerata, Zenit Kazań, Copra Piacenza a także Halbank Ankara, który wykorzystał problemy finansowe Ytentino i wykupił od nich 5 najlepszych zawodników wraz z trenerem Stojczewem. My oczywiście lliczymy na doobrą grę i wyniki naszych reprezentantów: Jastrzębskiego Węgla, który dziś postara się powstrzymać Trentino w wersji 2.0, Zaksę Kędzierzyn oraz mistrza kraju ekipę Asecco Resovię Rzeszów.
Najciekawsze spotkanie to oczywiście niedoszły "polski" pojedynek między Maceratą a Zenitem, który oczywiście ze względu na fatalną kontuzję Łukasza Żygadły nie dojdzie do skutku. Tym nie mniej będziemy pilnie śledzić poczynania Bartosza Kurka w "grupie Śmierci" (oprócz Zenitu występuje w niej także obrońca tytułu z Nowosybirska)
terminarz:
22 października
18:00 Halkbank ANKARA - JASTRZĘBSKI Węgiel 3:1 ( 34:36, 25:16, 25:20 )- Statystyki
20:00 VK OSTRAVA - Olympiacos PIRAEUS 1:3 ( 25:22, 22:25, 22:25, 20:25 )- Statystyki
20:30 Lube Banca Marche MACERATA - Zenit KAZAŃ 3:0 ( 27:25, 25:21, 25:22 )- Statystyki
20:30 Knack ROESELARE - VfB FRIEDRICHSHAFEN 3:1 ( 20:25, 31:29, 25:17, 25:23 )- Statystyki
23 października
17:00 Biełogorie BIEŁGOROD - Noliko MAASEIK 3:0 ( 25:22, 25:11, 25:18 )- Statystyki
18:00 Energy Investments LUGANO - Arkas IZMIR 3:2 ( 18:25, 25:20, 25:21, 20:25, 15:9 )- Statystyki
18:00 Zaksa KĘDZIERZYN-KOŹLE - Galatasaray ISTAMBUŁ 3:0 ( 25:23, 25:18, 25:22 )- Statystyki
20:25 Hypo Tirol INNSBRUCK - Tomis CONSTANTA 1:3 ( 14:25, 21:25, 25:22, 16:25 )- Statystyki
20:30 Copra Elior PIACENZA - ACH Volley LJUBLJANA 3:1 ( 25:18, 24:26, 25:14, 25:23 )- Statystyki
24 października
14:00 Lokomotiv NOWOSYBIRSK - Posojilnica AICH/DOB 3:0 ( 25:20, 25:18, 25:22 )- Statystyki
18:00 Budvanska Rivijera BUDVA - Jihostroj CESKE BUDEJOVICE 3:0 ( 25:18, 25:18, 25:15 )- Statystyki
20:00 Marek Union-Ivkoni DUPNITSA - TOURS VB 0:3 ( 23:25, 21:25, 23:25 )
20:30 PARIS Volley - Asseco Resovia RZESZÓW 0:3 ( 20:25, 26:28, 11:25 )
20.30 Diatec TRENTINO - BERLIN Recycling Volleys 3:1 ( 25:20, 21:25, 29:27, 25:21 )- Statystyki
18/12/2013
19:30 BERLIN Recycling Volleys - Diatec TRENTINO
cev
| dyletant dnia 22/10/2013 ·
211395 Komentarzy · 4421 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 22/10/2013
Nooo, Jastrzębie bardzo ładnie w obronie |
dnia 22/10/2013
A Osma już dawno nie dostał tylu czap w jednym secie |
dnia 22/10/2013
Dobry mecz się zapowiada. Boje się tylko, że Ankara od początku drugiego seta narzuci swoją zagrywkę, a wtedy będzie bardzo ciężko. Mimo wszystko współpraca na linii Masny-środkowi.. - majstersztyk! |
dnia 22/10/2013
1:0 dla JW, brawo! |
dnia 22/10/2013
Szkoda, że teraz Masny nie rzucił na krótką Kubiakowi |
dnia 22/10/2013
Dobrze żarło i zdechło jakby to powiedział Bociek |
dnia 22/10/2013
Niestety, słaba gra w tym secie JW, sporo błędów. Szkoda, że na początku te krótkie nie weszły w boisko :/ |
dnia 22/10/2013
Ankara niestety wzmocniła zagrywkę. No ale to było do przewidzenia, przecież Matej, Osmany i Batur są stworzeni do bomb zza 9 metra. |
dnia 22/10/2013
Obawiam się że ten świetny pierwszy set to wszystko co wywiezie JW z Turcji. |
dnia 22/10/2013
Matej w gazie, dawno go takiego nie widziałam..
Co do Jastrzębskiego, to mimo wszystko 1 set i tak jest sukcesem, ale nie zapominajmy, że to nie koniec spotkania. Kluczem do sukcesu jest wyeliminowanie błędów, zwłaszcza tych które popełniamy w dogodnych sytuacjach. |
dnia 22/10/2013
Kubiak na pojedynczym bloku wali po autach. Już w meczu z Czewą naliczyłam mu 4 takie ataki |
dnia 22/10/2013
Niech ktoś oświeci Mielewskiego, że dla Djuricia to nie jest wcale nowa pozycja... |
dnia 22/10/2013
A Drzyzge że nie ma na boisku zawodnika o nazwisku KAZIŃSKI... |
dnia 22/10/2013
Drzyzga to naprawdę myśli, że taki klub jak Ankara wydałby taki szmal na wykupienie gwiazd i do kompletu wziąłby żółtodzioba na atak? |
dnia 22/10/2013
Biedny Osma nie ma zdrowia |
dnia 22/10/2013
Piękny Jurek komentuje mecz i jednocześnie sprzedaje sensacje na tt, że Antiga nowym trenerem reprezentacji |
dnia 22/10/2013
Hehe, szkoda, że nie Samica. Też zna polskie środowisko siatkarskie |
dnia 22/10/2013
I do tego o wiele lepiej bluzga w czystej polszczyźnie, co w przypadku naszej reprezentacji jest bardzo przydatną umiejętnością i wielkim handicapem (zasłyszane nausznie, wielokrotnie ) |
dnia 22/10/2013
Ech, wczoraj widziałam sobowtóra Kazijskiego. Co prawda, to tylko nędzna podróba, ale wiedziałam, że to źle wróży dla JW |
dnia 22/10/2013
Sama kandydatura dobra, tylko aby na pewno teraz? On przeciez jeszcze gra w siatkowke i dnia nie przepracował jako szkoleniowiec. Troche to przypomina zabawe w rosyjska ruletke grajacego który nie ma nic do stracenia. |
dnia 22/10/2013
Czyżby Kurkowi wystarczyły trzy tygodnie w Italii, żeby nauczył się zagrywać? |
dnia 22/10/2013
Jak na ten moment ten wynik i tak nie jest tragiczny a ogólnie JW gra jest coraz lepsza, nie jest źle |
dnia 22/10/2013
Dobra gra Kurka chociaz za duzo pilek ine dostawal w frugim secie. |
dnia 22/10/2013
Knack przegrywał całego seta, żeby wygrać go 31:29 i jest remis. W ogóle ma ktoś jakiś dobry link do tego spotkania? znalazłem jeden na usa goals, ale tnie niemiłosiernie. Mecz zepsutych zagrywek i świetna gra Tuerlinckxa, wynik pozostaje sprawą otwartą.
@ks dani tudzież inny mod
popraw proszę te błędy
finansowe Ytentino i wykupił od nich 5 najlepszych
Trentino i nie pięciu a 4
dalej
doobrą
"grupie Śmierci" śmierci z małej
Tak w ogóle to jak poznam te nowe drużyny, to na drugą kolejke postaram się przygotować bardziej rozbudowany opis. |
dnia 22/10/2013
B. Geiler ma poważne problemy zz przyjęciem floatów, niech ZAKsa wyjdzie na mecz z Knack bez libero, bo tam 80% drużyny zagrywa technicznie.
Knack przejmuje inicjatywe |
dnia 22/10/2013
Ile jeszcze Loderus musi popełnić błędów, żeby przerzucili go do ligi okręgowej? |
dnia 22/10/2013
Macerackie WAGs trzymają się razem |
dnia 22/10/2013
rozbity VfB stanęli niesamowicie 25:17 i 2:1 |
dnia 22/10/2013
Aż mnie coś boli, jak widzę tak słaby Zenit. Trudno, przegrywać też czasem trzeba (chociaż im się to coraz częściej zdarza...) |
dnia 22/10/2013
czerwona kartka dla Spi...a nie to Gunther |
dnia 22/10/2013
kontuzja Dejonckhere'a |
dnia 22/10/2013
Przyjemnie się ten mecz oglądało, chociaż spodziewałam się bardziej zaciętego widowiska. Wynik cieszy mnie bardzo Smile
Świetny mecz Kurka w ataku. 71% w ataku z Zenitem Kazań! I tylko jeden błąd, wow! Praktycznie kończył wszystko, wysoka skuteczność z piłek sytuacyjnych. Niektóre ataki to po prostu cud, miód, malina! Bardzo przyjemnie się to oglądało.
W przyjęciu kilka razy go ustrzelili, wtedy oddawał piłkę na drugą stronę, ale błędy w tym elemencie nie przełożyły się negatywnie na jego grę w ataku. Ogólnie to nie było źle, tym bardziej że po drugiej stronie grał zespól z najwyższej półki i mógł zagrywką więcej szkód wyrządzić. Mimo, że Zenit ma na koncie tylko jednego asa to zawodnicy przecież posyłali niezłe bomby.
Za to właśnie serwis w tym momencie jest najsłabszym punktem Bartosza. Zdecydowanie za wiele błędów. Zapisał chyba ze dwa asy na koncie, ale popełnił 6 błędów w tym elemencie w 3 setowym spotkaniu. O wiele za dużo. Musi Kurek popracować nad skutecznością i regularnością serwisu.
Nie wiem dlaczego Kovar grał cały mecz, dlaczego trener go nie zdjął i nie wprowadził Parodiego. Gra Kovara poniżej wszelkiej krytyki, babol na babolu. Męczył się sam ze sobą, 28% w ataku, 3 zepsute zagrywki, 2 błędy w ataku i 3 czapy. Aczkolwiek szkoda mi się go zrobiło jak komentatorzy sobie z niego drwili, nieładnie Panie Drzyzga!
Ivan odpalił na zagrywce! W ataku też dobrze. 53% skuteczność. Dostał 5 czap, ale niektóre piłki to były po prostu siatkarskie śmieci i za wiele zrobić z nimi nie mógł. Baranowicz słabo zaczął, ale później się rozkręcił. Ataki ze środka wyglądały fantastycznie. Henno poprawnie, bez fajerwerków.
Zenit jakiś taki niemrawy. Grbić od drugiego seta był czytany jak otwarta książka. Środkowi nieskuteczni w ataku. Anderson bardzo przeciętnie, najlepszy Michajłow, ale i tak ze sporą rezerwą, szczególnie na zagrywce. Maxim ciągnął zespół w ataku - 54% skuteczność.
Widać, że Kurek dobrze czuje się w tej drużynie. Trzeci mecz "o coś" i trzeci w którym Bartosz zagrał bardzo dobrze. Oby tak dalej. Najważniejsze to żeby zdrowie dopisywało. |
dnia 22/10/2013
Pamiętam jak kiedyś dylu pisał o tym, że nasz cyborg (Kurek) trzaska sobie dobre procenty w ataku ogórkami albo drużynami ze słabym blokiem. Proszę bardzo, powtórzę raz jeszcze - 71% w ataku Zenitem Kazań |
dnia 22/10/2013
niech ZAKsa wyjdzie na mecz z Knack bez libero, bo tam 80% drużyny zagrywa technicznie.
Jezu... Już widze festiwal w wykonaniu duetu Kooy-Gacek... |
dnia 23/10/2013
bo to będzie szybki mecz |
dnia 23/10/2013
no popatrz Lila a w kadrze to na 70% w ataku chce mu się grać tylko z Argentyną, pod warunkiem, że ta zmieni skład po pierwszym wygranym secie do 18 |
dnia 23/10/2013
Mógłbyś się dylu nie kompromitować i pochwalić, ale to chyba dla Ciebie za dużo, nie?
Kurek odwala w reprezentacji olbrzymią robotę i to przez lata. Trzyma nam atak i jest pierwszą opcją. Przystopowałbyś. |
dnia 23/10/2013
Ależ oczywiście, że go pochwale. Ja piłem do tego:
Pamiętam jak kiedyś dylu pisał o tym, że nasz cyborg (Kurek) trzaska sobie dobre procenty w ataku ogórkami albo drużynami ze słabym blokiem
czyli odniosłem się do wydarzeń z przeszłości no i czy gdzieś skłamałem?
Jakiś wybitny mecz glsa z Brazylią, Kubą,Rosją, Włochami,USA, Francją czy Bułgarią? (poza tym na ME 2009, ale tam to on przeszedł sam siebie, poza finałem)
a może z Trentino, Zenitem,Arkasem, Resovią()
czy jestcoś o czym nie wiem? |
dnia 23/10/2013
Wiele.
Dwa przykłady, bo naprawdę mi się nie chce szukać statystyk. Tak więc idąc drogą najłatwiejszą - mecze z Resovią.
2011/2012
Trzeci mecz finałowy z Resovią - 18 punktów, w tym 3 bloki + 50% skuteczność ataku (14/28). Mecz wygrany, Kurek liderem drużyny.
Ten sam sezon, mecz w ramach kolejki ligowej - 17 punktów, 3 bloki, 65% w ataku (13/20). |
dnia 23/10/2013
To była 1 2kolejka, Kurek dostał MVP. |
dnia 23/10/2013
A teraz z reprezentacji.
ME 2011 mecz grupowy z Bułgarią.
Przegrany 1:3.
19 punktów, 52% w ataku (16/31).
Mecz z Rosją o brąz.
23 punkty, 59% w ataku (20/34) - bez błędu, tylko 2 razy zablokowany.
Ten rok i ME.
Polska - Francja 1:3
20 punktów, 3 bloki, 53% w ataku (16/30)
W barażu z Bułgarią miał prawie 50% skuteczność, zdobył 18 punktów, miał niezłe przyjęcie. Zawalił z dwie piłki w tie-breaku (ważne), ale biorąc pod uwagę CAŁY mecz to zagrał dobrze. |
dnia 23/10/2013
Naprawdę nie chce mi się analizować statystyk z LŚ 2011, 2012 i z innych imprez. Już obaliłam Twoją teorię, która świadczy tylko o Twoim dyletanctwie albo uprzedzeniu wobec zawodnika. Strzelam, że powodem jest druga opcja.
Tak więc nie pisz tu farmazonów, bo tylko straciłam czas na to by uświadomić Ci fakty. Straciłam, bo Ty zaraz napiszesz, że Rosjanie odpuścili, że z Francuzami przegrzeliśmy więc się nie liczy, że Kurek miał brzydkie spodenki a w meczu z Bułgarią przegraliśmy przez niego. Po co kopać się z koniem?
Jeśli jednak nadal będziesz pisał farmazony i zakłamywał rzeczywistość to nie będę patrzyła na to spokojnie. Daruj sobie takie uwagi i teksty, bo są kompromitujące.
Wybitne mecze grał Kurek podczas LŚ 2012, powyżej masz mecz z Resovią i dajmy na to z Rosją o brąz - 60% w ataku, Dziękuje, żegnam. |
dnia 23/10/2013
I dodam jeszcze, że ciężko grać wybitne mecze z 75%/80% skutecznością gdy zatrważająca większość piłek idzie do Ciebie, a wiele z nich to zwykłe siatkarskie śmieci. Ciężko, gdy przez długi czas jesteś pierwszą i niemal jedyną opcją w ataku przy piłkach sytuacyjnych.
Ciężko wtedy uzyskiwać po 70% skuteczność. |
dnia 23/10/2013
brzydkie spodenki to niezaprzeczalny argument |
dnia 23/10/2013
Nie podawaj mi za argument o zajebistości Kutka meczów ze skutecznością circa 50%, bo od zawodnika o jego warunkach, talencie i przede wszystkim potencjale taka skuteczność powinna być wymagana na porządku dziennym. Jeszcze dochodzi do tego jego rozregulowanie i niestabilność, ale to już inny temat. |
dnia 23/10/2013
Tak, na pewno na porządku dziennym ma być skuteczność powyżej 50% kiedy w reprezentacji dostaje najwięcej śmieciowych piłek i jest pierwszą opcją w ataku. Kiedy musi regularnie mierzyć się z dobrze zorganizowanym blokiem, bo nasza gra jest przewidywalna jak Twoja miłość do Możdżonka. |
dnia 23/10/2013
Mimo wszystko mówimy o zawodniku, który nie jest juniorem a jest uważany za absolutny top na swojej pozycji i wobec niego można mieć wyższe wymagania, zwłaszcza po tylu latach ogrania. Nie hejtuję siatkarzy bezzasadnie tylko na podstawie wieloletnich obserwacji. Kurek miał genialne wejście do światowej siatkówki w 2009 roku i do tego poziomu już nie wrócił., ma tylko sporadyczne przebłyski |
dnia 23/10/2013
Nie zgadzam się z Tobą w tek kwestii. Poza tym nie cierpię umniejszania zawodnikom a ty to robisz, każdy pretekst dobry. |
dnia 23/10/2013
Jest w niezlym klubie z niezlymi szkoleniowcami..moze poczekajmy co z tego wyjdzie?
Faktem jest, ze jednego nie rozumiem. W ataku potrafi zagrac z pomyslem i skonczyc trudna sytuacyjna pilke - jak wczoraj - a kiedy idzie na serwis to mozg mu sie kompletnie wylacza - tez jak wczoraj..wejdzie, nie wejdzie..wejdzie..nie wejdzie, to ruletka a nie siatkowka.
***
ptoki 35 bledow wlasnych w 4 setach przy 19 przeciwnikow..szczegolnie bolaly te w ataku, widac, ze zespol bez ..no czego..formy czy jaj? |
dnia 23/10/2013
Poza tym nie cierpię umniejszania zawodnikom a ty to robisz, każdy pretekst dobry.
Rozumiem, że u innych, nie u siebie
Dyletant oczywiście ma dużo racji, Kurek jak na zawodnika o tak wylansowanym nazwisku jest zdecydowanie zbyt nieregularny. Moje odczucia są podobne, ciężko przypomnieć sobie istotne mecze (przynajmniej szereg, nie pojedyncze), kiedy był liderem i przyczynił się do zwycięstwa. Mówię o tym w kontekście pozycji, którą w powszechnej opinii Bartek zajmuje w siatkówce. Jest wymieniany jednym tchem obok największych nazwisk, a prawda jest taka, że gdyby nie był Polakiem i nie został wylansowany u nas (bo była taka potrzeba i środki ku temu), jego ocena byłaby z pewnością dużo niższa.
Teraz w Lube na razie zaczął obiecująco. Gdyby zachował konstans, dorównałby w końcu swojemu nazwisku |
dnia 23/10/2013
bo od zawodnika o jego warunkach, talencie i przede wszystkim potencjale taka skuteczność powinna być wymagana na porządku dziennym.
A ja jednak w sporym stopniu zgodziłbym się z taką tezą. Pewnie, że Bartosz Kurek i jego rola w naszej reprezentacji jest nieoceniona - pewnie też w większości przypadków, z tej roli lidera reprezentacji (poza tegoroczną Ligą Światową, gdzie był bez formy) wywiązywał się fantastycznie. Czapki z głów.
Ale to słuszna uwaga, że ten proces nabierania pewności siebie Kurka w roli lidera reprezentacji gdzieś zahamował. Bartek może grać doskonale w fazie grupowej - tak jak na Mistrzostwach Europy w tym roku, tyle, że w tych decydujących momentach, jak na siatkarza tej klasy często rozczarowuje.
Bazin po ogłoszeniu transferu Kurka do Maceraty napisał, że wszystko fajnie, tyle, że to nie jest zespół, gdzie Polak nauczy się być liderem drużyny w decydujących momentach. Przecież nawet wczorajszy mecz z Zenitem Kazań pokazuje, że gdy tylko będzie dobrze dysponowany, to Zajcew dostawać będzie zdecydowanie najwięcej piłek od Baranowicza.
A tych spotkań, gdy Bartek w kluczowych momentach rozczarowywał, było jednak sporo. O ile pewnie można mu wybaczyć finał ME 09 z Francją, to złoty set z Kazaniem w 2011 roku, tie-break finału Ligi Mistrzów rok później, półfinał z Włochami z ME '11, ćwierćfinał Igrzysk (okej, byli bez formy, a jakoś Bartman dostawał mnóstwo piłek i grał bardzo dobrze) czy mecz z Bułgarią z tego roku z Mistrzostw Europy. Nawet w finale Ligi Światowej '12, to Zbyszek Bartman był naszym najlepszym siatkarzem, a Kurek bardzo długo męczył się ze swoją grą. Oczywiście Bartek grał też świetnie w decydujących spotkaniach - z Rosjanami o brąz ME, półfinał z Bułgarami dwa lata wcześniej - poezja. Ale czy takie występy nie są jednak w mniejszości?
To, co charakteryzuje siatkarzy ze światowego topu, to jednak właśnie gra w decydujących momentach - Matej Kazijski w wieku Bartka Kurka miał za sobą mnóstwo fantastycznych występów w kluczowych spotkaniach, Ivan Miljkovic - coś więcej trzeba dodawać? Giba - on wcale nie był taki regularny i nie grał tak wspaniale w meczach fazy grupowej. Ale gdy przychodziło co do czego, rozpoczynały się spotkania o medale, to tych spotkań Brazylijczyka, gdy w najważniejszych meczach atakował nawet na 65-70% i w pojedynkę wygrywał swojej drużynie mecze (półfinał LŚ 07 z Polską, finał rok wcześniej z Francją), było jednak sporo. |
dnia 23/10/2013
Oczywiście, Kurek jest nieregularny, zawodzi w meczach. Tylko biorąc pod uwagę całokształt to zdecydowanie więcej razy ratował nam tyłki i tutaj się nie zgodzę. Poza tym dyletant sugerował, że Bartosz z przeciwnikami z górnej półki świetnych spotkań nie miał, A TO JEST NIEPRAWDA.
Szkoda, że zamiast chwalić Kurka za wczorajszy mecz (71% w ataku) lepiej przejść obok tego obojętnie i szykować sobie armatę z hejtingiem na słabsze spotkanie rywala. Większość woli krytykować niż chwalić - smutne.
W barażu z Bułgarią Kurek przecież nie grał źle. Zawalił piłki w tie breaku - zdarza się. Można by analizować powody, pytać dlaczego. Dla samego Kurka musiało to być ogromną porażką, wziął winę za przegraną na siebie, kto oglądał wywiad po meczu wie o czym mówię. A przecież siatkówka to sport zespołowy. Nie przegraliśmy tego meczu przez Kurka.
Po fatalnym sezonie w Rosji, po kontuzji i problemach z dojściem do formy mnie jakoś nie dziwi jego słaba gra w LS w tym sezonie. Za to na ME grał o wiele lepiej. |
dnia 23/10/2013
Gdyby zachował konstans, dorównałby w końcu swojemu nazwisku smiley
Oj już nie przesadzajmy. Kurek to z pewnością jeden z najlepszych ofensywnych przyjmujących na świecie i chyba nikt tego nie kwestionuje co więcej ja osobiście w osobie trenera Alberto Giulianiego widzę sporą szansę aby Kurek poczynił kolejne kroki do przodu - już wczoraj widzieliśmy jak doskonale radził sobie z blokiem Zenitu, który dotychczas był jego zmorą a myślę, że mając dobre warunki na treningu i opiekę najlepszych fachowców jest w stanie taki bądź podobny poziom gry w ataku ustabilizować. Wczoraj wreszcie Kurek zagrał tak jak się od niego oczekuje - swoje braki w przyjęciu z nawiązką nadrabiał atakiem popisując się też bardzo ciekawymi zagraniami technicznymi, po których zdobywał punkty a ja wciąż wierzę, że jest w stanie w Serie A choć minimalnie poprawić przyjęcie bo w końcu Włosi kreując kolejne gwiazdy potrafili i na pewno nadal potrafią czynić cuda. |
dnia 23/10/2013
W barażu z Bułgarią Kurek przecież nie grał źle.
Grał ... tak sobie. W najwazniejszym meczu w roku. Sokołow pełniący u Bułgarów rolę podobną, co u nas Kurek, wygrał im w pojedynkę mecz. |
dnia 23/10/2013
BIEE-ŁOO-GOO-RIEE! (choć stroje kiedyś mieli lepsze) |
dnia 23/10/2013
I oczywiście beznadziejne ulokowanie kamery. |
dnia 23/10/2013
Klasyka gatunku - Noliko prowadzi 20-16, na zagrywkę wchodzą odpowiednio Muserski i Tietiuchin z Grozerem - Biełgorod wygrywa do 23.
Biełgorod gra podobną siatkówke do tej, gdy równo dziesięć lat temu, gdy wygrywali Ligę Mistrzów - ciekawa, czy taka gra wystarczy na wygraną LM teraz. |
dnia 23/10/2013
16-8 w drugim. Wszystko oczywiście zaczęło się od zagrywki Musera.
Bazin pisał, że gra Travicy w Biełgorodzie "z musu" będzie archaiczna, a tu wrzuca wrzutki na środek z 4. metra, i to wcale nie do Muserskiego, a do Bogomołowa. Dragan grał świetnie w reprezentacji w tym roku i to chyba procentuje. |
dnia 23/10/2013
Rany - gra wrzutki* |
dnia 23/10/2013
Pogrom - 25-11. |
dnia 23/10/2013
Gratki dla ZAKS-y za pierwsze zwycięstwo w tegorocznej LM
A Arkas Izmir na razie remisuje z Lugano 1:1 |
dnia 23/10/2013
Rozpiska transmisji LM na dzisiejszy wieczór na Laoli -> http://www.laola1.tv/en-int/cev-denizbank-volleyball-champions-league-men/59.html
Od kiedy zmienili layout trudno tam cokolwiek znaleźć |
dnia 23/10/2013
Szwajcarzy prowadzą z Arkasem 2:1 |
dnia 23/10/2013
Lugano pokazało się już z dobrej strony w jednym z przedsezonowych turniejów, którego fragmenty widziałam. Cuneo, jeszcze z Grbiciem, ledwo ich pokonało w tie breaku, a potem w meczu o 3 m. rozgromili gospodarzy z Itely Milano (A2). Arkas jakoś szczególnie nie powala składem w tym sezonie i widać, że szwajcarskie chłopaki wietrzą swoją szansę.
Od kiedy zmienili layout trudno tam cokolwiek znaleźć
Dokładnie, chyba nie robili tego na trzeźwo |
dnia 23/10/2013
3:2 wygrywa Lugano
Mimo wszystko zwycięstwo mistrzów Szwajcarii na mistrzami Turcji to duża sensacja
Przedpełski mógł się pospieszyć z Antigą, bo kto wie, czy po tej porażce od jutra Glenn Hoag nie będzie szukał pracy. |
dnia 23/10/2013
Ciekawe rzeczy dzieją się w Piacenzie. W końcówce II seta Ljubliana wyszła na prowadzenie 21:20 i grając punkt za punt mają teraz setową
Vettori raz za razem wyblokowywany i podbijany, Papi i Zlatanow też nie kończą De Cecco ratuje tylko skuteczność środkowych: Fei i Simon na szczęście dla wicemistrzów Włoch są bezbłędni |
dnia 23/10/2013
I set dla Ljublany 24:26
Słoweńska młodzież nadspodziewanie dobrze sobie radzi z wielką Piacenzą |
dnia 23/10/2013
A Copra prowadziła już w tym II secie 20:17... |
dnia 23/10/2013
Młodzi Słoweńcy są mistrzami kiwek na opadający blok |
dnia 23/10/2013
Papi znów blokowany, Vettori się zaciął.
Dlaczego nie gra Kaliberda? |
dnia 23/10/2013
III set bez historii - wyraźnie dla Piacenzy |
dnia 23/10/2013
nie no, Arkas sobie chyba jakieś jaja robi... na plus dobry występ Perrina - najwięcej atakował i przyjmował |
dnia 23/10/2013
Simac dał czadu - 12 bloków |
dnia 23/10/2013
Ale Słoweńcy pięknie walczą - są na prowadzeniu w końcówce IV seta
Kaliberda wszedł za Vettoriego, a Piacenza dalej ma problemy z przyęciem |
dnia 23/10/2013
Simac dał czadu - 12 bloków
Słodka zemsta na Hoagu, że się go pozbył z Izmiru |
dnia 23/10/2013
22:21 - Piacenza odzyskuje prowadzenie |
dnia 23/10/2013
Papi wykorzystuje kontrę - 24:22 Meczowa dla Copry |
dnia 23/10/2013
25:23 i 3:1 wygrywa Piacenza. Ale do tie-breka zabrakło niewiele |
dnia 23/10/2013
Ech szkoda, rutyniarze jednak tradycyjnie wyciągnęli końcówkę. Jednak trochę się namęczyli, więc chyba niedzielna porażka ligowa z jedną z najsłabszych ekip nie była przypadkiem.
Żałuję, bo lubię tych Słoweńców, którzy zawsze wprowadzają tyle kolorytu i niespodziewanych rozstrzygnięć do LM. |
dnia 24/10/2013
Alarafa
Liga Mistrzów: Wicemistrz nie dał się skrzywdzić.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na inaugurację rozgrywek Ligi Mistrzów w grupie G plan wykonała w stu procentach - pokonała Galatasaray Stambuł 3:0.
Tradycji stało się zadość. Siatkarze ZAKS-y Kędzierzyn, podobnie jak w dwóch poprzednich sezonach, zaczęli rywalizację w Lidze Mistrzów od łatwego zwycięstwa na własnym boisku. Wicemistrzowie Polski nie stracili seta w starciu z Galatasaray Stambuł 3:0.
http://tiny.pl/qm1tk |
dnia 24/10/2013
Dobry mecz w wykonaniu Resovii. Trzeci set to istny POGROM! Dobra gra Fabiana, a z środkowymi - matko, kiedy ja ostatnio widziałam taką Resovię ?! Chyba nigdy.
Fajna gra Veresa, który czasami kończył dość trudne piłki i to efektownie! Świetny Konarski, w ataku chyba dośc wysoki %. Igła przeciętnie no i świetna zmiana na linii Alek-Penchev dzieki której Resovia wygrała drugiego seta bo młody pokazał się, że nie straszne mu debiuty
Dla mnie MVP to trener Kowal który (w końcu?!) reaguje gdy lider - Alek gra słabiej. Rok temu tego nie było. Z Pencheva będą ludzie, myślę, że w Rzeszowie będzie z niego pociecha i to nie mała. |
dnia 24/10/2013
Nic nie rozumiem, dlaczego gra Trentino i dlaczego gra u siebie a mecz w Berlinie został przełożony? |
dnia 24/10/2013
Mam pytanie, kiedy zostają ustaleni przeciwnicy po fazie grupowej LM? |
dnia 25/10/2013
No właśnie po fazie grupowej LM |
dnia 25/10/2013
A Resovia wczorajszy mecz to rzeczywiście zagrała kapitalnie. Bajeczna gra Fabiana Drzyzgi. Tichaczek idzie w odstawkę |
dnia 26/10/2013
Chodziło mi czy wcześniej nie ma jakiejś drabinki ustalonej. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|