Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Dłuższa rozmowa o Antidze pomiędzy Prezesem, Drzyzgą i Kmitą |
Polska Reprezentacja M We wczorajszej audycji radia TOK-FM "Przy niedzieli o sporcie" redaktora Przemysława Iwańczyka, dwóch najważniejszych ludzi w polskiej siatkówce: prezes Mirosław Przedpełski i szef sportu w "Polsacie" Marian Kmita, w towarzystwie Wojciecha Drzyzgi usiłowało wytłumaczyć kontrowersyjną decyzję o nominacji na selekcjonera polskiej kadry Stephane Antigi.
Panowie, jak można tego było po nich oczekiwać, mówili zgodnym chórem, ale czy tłumaczyli się z nominacji dla francuskiego zawodnika, na razie bez jakiegokolwiek doświadczenia trenerskiego , używając racjonalnych i przekonujących argumentów, a nie używając wyłącznie typowej argumentacji z gatunku wishful thinking możecie przekonać się sami wysłuchując rozmowy z podcastu -> Link
Dla zachęty dodamy, że nawet jeśli nie przekonamy się do osoby trenera Stéphane'a Antigi w roli selekcjonera polskiej reprezentacji narodowej, to z audycji można się jeszcze dowiedzieć między innymi następujących faktów:
- Redaktor Drzyzga, jak sam podczas audycji bezceremonialnie przyznaje, wraz z Maciejem Jaroszem, czyli ojcem innego kadrowicza Jakuba Jarosza, namawiał "Mirka" (Przedpełskiego) do zwolnienia Andrei Anastasiego już na początku czerwca, po pierwszym przegranym meczu z Brazylią
- Polsatowi bardzo zależy i stara się, żeby nie jeden mecz inauguracyjny MŚ, ale dwa spotkania grupowe biało-czerwonych odbyły się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść już w tym tygodniu - związek stara się, żeby miasto Warszawa partycypowało w tej imprezie i toczą się pertraktacje ze stołecznym ratuszem
- Dyrektor Kmita będzie naciskał na związek, aby kadra Antigi i to wąska, najlepiej 18-osobowa na przyszłoroczne MŚ została ogłoszona jak najszybciej się da, najpóźniej do styczniowego losowania grup MŚ
- Prezes Przedpełski nie ma elementarnej wiedzy, kto jeszcze oprócz PZPS-u może zatrudniać aktualnie Philippe Blaina. Jest na przykład przekonany, że francuski trener pracuje w młodzieżowym Centre National de Volley"Bal w Montpellier, podczas gdy jak powszechnie wiadomo, jest on trenerem zawodowej drużyny klubowej Ligue A "Montpellier UC". Prezesowi podpowiemy, że może przed podpisaniem ostatecznej wersji umowy jednak warto jeszcze sprawdzić, czy Blain nie jest przypadkiem także zatrudniony w federacji siatkarskiej Mauritiusu ( to nie żart - jest takie wyspiarskie państwo na Oceanie Indyjskim, którego wpływy do budżetu zależą od filatelistów i turystów). Bo możliwe, że to nie posada w FIVB, lub CEV, ale właśnie zobowiązania wobec federacji Mauritiusu nie pozwoliły Blainowi formalnie zostać selekcjonerem reprezentacji Polski? Bo jeśli to prawda, to co będzie jeśli taki fakt odkryją niezależni dziennikarze, którzy nie są jeszcze na liście płac sławetnej "agencji M", która otrzymywała miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy złotych "za budowanie pozytywnego wizerunku związku w mediach"? Kupa śmiechu na pewno.
- Że w opinii dyrektora Kmity, Andrea Anastasi celowo sekował i nie dawał grać w repreeznetacji Fabianowi Drzyzdze, bo był skonfliktowany z jego ojcem-komentatorem. Obecny przecież przy tej wypowiedzi redaktor Drzyzga nie zaoponował tej śmiałej, żeby nie powiedzieć karkołomnej tezie.
- Redaktor Drzyzga porównuje potencjał naszych zawodników, tu cytat: "zaparkowanego w garażu Ferrari".
- A także o tym, że Igła przyjął informację, że Antiga został selekcjonerem w taki sposób, że wygarnął Kmicie prosto w oczy: "to ja już ostatecznie straciłem szansę na powrót do reprezentacji i na Mistrzostwach Świata nie zagram"
| bazin dnia 28/10/2013 ·
211395 Komentarzy · 4405 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 28/10/2013
Są młodsi i lepsi albo co najmniej równi.
Czyli Igła dojrzał już do tego, żeby zostać następcą Antigi na stanowisku selekcjonera |
dnia 28/10/2013
Polsatowi bardzo zależy i stara się, żeby nie jeden mecz inauguracyjny MŚ, ale dwa spotkania grupowe biało-czerwonych odbyły się na Stadionie Narodowym w Warszawie.
I to jest świetna wiadomość. Mnie też się wydaje, że pierwsza faza turnieju z udziałem Polaków która planowo ma odbyć się we Wrocławiu to chybiony pomysł gdyż to jest najmniejsza z mistrzowskich hal. 6 tysięcy to stanowczo za mało.
II faza z Polakami ma być w Łodzi i to już jest odpowiednia pojemność hali.
Insynuacji Bazina na temat Prezesa Przedpełskiego komentował nie będę, |
dnia 28/10/2013
Zaczynając niejako od końca - myślę, że to dobrze, że Polsat po medialnej klęsce Mistrzostw Europy przejmuje pałeczkę promocji i organizacji Mistrzostw Świata bo to jedyna "instytucja" działająca przy PZPS znająca się na marketingu z prawdziwego zdarzenia. Mnie osobiście wbrew pozorom cieszy bojowy ton dyrektora Kmity, który zamiast stać z boku i grozić palcem kibicom za pośrednictwem "Przeglądu Sportowego" dostał odgórne (jak sądzę) wytyczne aby te Mistrzostwa się dobrze Polsatowi sprzedały.
Myślę, że dużo ciekawsza od tego dyletanckiego dwugłosu Przedpełskiego i Popki nie znających się przecież na siatkówce jako takiej jest sprawa Wojciecha Drzyzgi i Macieja Jarosza oraz kadry narodowej. Jeśli ten pierwszy faktycznie zdążył "popaść w konflikt" z włoskim selekcjonerem byłaby to już druga taka sytuacja we względnie krótkim okresie czasu bo przecież nie tak dawno nie pozostawił suchej nitki (oczywiście ze wzajemnością) na osobie Raula Lozano - przyznam, że skoro Drzyzga sam tych rewelacji na antenie nie dementuje to ja nie mam argumentów aby bronić tutaj tego jak mi się zawsze wydawało sympatycznego i rzeczowego faceta, który pod względem ogłady wydawał się zawsze absolutnym przeciwieństwem syna, z którego jest niezły skurczybyk. Być może najlepiej dla Fabiana byłoby aby ojciec na jakiś czas w ogóle wycofał się z naszej reprezentacyjnej siatkówki skoro wygląda na to, że jest osobą konfliktową niepotrafiącą stworzyć normalnych, zdrowych relacji z było nie było szefem swojego syna?
Maciej Jarosz - to niedobrze, że to nazwisko znowu pojawia się w kontekście reprezentacji bo to osoba skrajnie nieobiektywna i za wszelką cenę promująca swojego syna (co znamy z anteny Polsatu a ja po ludzku rozumiem) w dodatku bardzo wpływowa. Obawiam się, że jakkolwiek źle Jakub Jarosz w Pluslidze w tym sezonie nie zagra (a gra powiedzmy sobie fatalnie - tylko czy to jakaś nowość?) to i tak zobaczymy go u boku Mariusza Wlazłego w białoczerwonych barwach. Zagraniczny trener z odpowiednim dorobkiem być może nie był gwarancją wyniku (choć historia sukcesów naszej reprezentacji uczy czegoś innego) co obrał sobie teraz za główny prąd propagandy Przedpełski ale dawał jako taką pewność autonomii swoich decyzji personalnych. To jak będzie z tym teraz? Wystawimy na MŚ najlepszych czy najlepszych wg Wojciecha Drzyzgi i Macieja Jarosza? |
dnia 28/10/2013
Insynuacji Bazina na temat Prezesa Przedpełskiego komentował nie będę,
Realisto, nie baw się w Maciarewicza, nie próbuj swoje domniemania i chciejstwo brać za rzeczywistość i zakłamywać rzeczywistości, wmawianiem w nas że czarne jest białe, lub białe czarne, a może zamiast tego lepiej otwórz słownik i sprawdź co oznacza słowo, którego ostatnio, zapewne w ślad za Twoim mistrzem, tak często tutaj używasz.
"insynuacja"
niezgodne z prawdą przypisywanie lub wmawianie komuś pewnych postępków, myśli bądź intencji
Więc Twoim zdaniem to ja sie mijam z prawdą i coś Przedpełskiemu nieprawdziwego wmawiam lub przypisuje?
Czyżby?
Prezes Przedpełski odpowiada na pytanie Iwańczyka kim jest Philippe Blain? (pierwsza jego dłuższa wypowiedź w audycji)
- [.....] " stworzył cały system szkoleniowy we Francji jeśli chodzi o młodzież , prowadzi szkołę w Montpellier, która szkoli młodych adeptów siatkówki [...]"
Zgadza sie - ustalaliśmy, że prezes to właśnie powiedział? Czy może jakieś problemy ze słuchem Realisto? Albo ze zrozumieniem słów prezesa?
Jeśli nie ma obiekcji, to przechodzimy do punktu drugiego - niestety, to co powiedział prezes Przedpełski o charakterze pracy Blaina we Francji nie ma nic wspólnego z faktami
A fakty są nastepujące: Blain aktualnie pracuje jako trener w klubie zawodowym Montpellier UC, gdzie jego prawie 80-letni ojciec jest zresztą od ćwierć wieku prezesem.
Natomiast Centre National de Volley-ball to centralny ośrodek młodzieżowy francuskiej federacji siatkarskiej ( odpowiednik naszego SMS Spała), który przypadkowo, tak się składa, także znajduje się w Montpellier, ale nie ma i nie miał z klubem zawodowym Montpellier UC (ani nawet z osobą Blaina) nic wspólnego. On tam nie pracuje, ani nigdy nie był zatrudniony
Ośrodek w Montpellier i centralny system szkolenia istnieje jak zresztą można przeczytać czarno na białym we francuskiej Wikipedii od 1983 roku ( http://fr.wikipedia.org/wiki/Centre_national_de_volley-ball) więc stwierdzenie, że to akurat urodzony w latach w 1960 roku Blain we Francji zorganizował system szkolenia młodzież, jest kolejną dezinformacją, która padła w tej rozmowie z ust prezesa Przedpełskiego. W jednym zdaniu minąć się prawdą aż tyle razy, to jednak spora sztuka
Quod erat demonstrandum - po wykazaniu, że obrzucasz mnie błotem bezpodstawnie, kolejny raz czekam na przeprosiny za "insynuacje", albo faktycznie ustalamy raz na zawsze, że zachowujesz się tutaj jak drugi Maciarewicz i zaczynam traktować Twoje rewelacje na mój temat i wszystkie pozostałe wpisy, tak jak się na pewnie powinno reagować, czyli właściwym odruchem warunkowym |
dnia 28/10/2013
po wykazaniu, że obrzucasz mnie błotem
Przyznam,że to dość oryginalny proces myślowy dotyczący mojego wpisu o braku komentarza. |
dnia 28/10/2013
A czy równie dobrze potrafisz udowodnić INSYNUACJE ?
Bo możliwe, że to nie posada w FIVB, lub CEV, ale właśnie zobowiązania wobec federacji Mauritiusu nie pozwoliły Blainowi formalnie zostać selekcjonerem reprezentacji Polski?
dziennikarze, którzy nie są jeszcze na liście płac sławetnej "agencji M", która otrzymywała miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy złotych "za budowanie pozytywnego wizerunku związku w mediach"?
Masz na to dowody ? Bo jeśli nie to ja zgłaszam oficjalny wniosek do admina o bana za komentarz zawierający niesprawdzone zarzuty osobom publicznym.
Masz jeszcze jakieś wątpliwości, ze posługujesz się pomówieniami i insynuacjami ? |
dnia 28/10/2013
czy równie dobrze potrafisz udowodnić INSYNUACJE ?
Realisto, wybierają buta, tupet i bezczelność zamiast przeprosin, tylko się pogrążasz
Wiedzę też, że nadal nie potrafisz użyć w poprawny i zgodny z właściwym znaczeniem słowa insynuacja w swojej wypowiedzi .Wydaje ci się teraz pewnie, że insynuacja to zaimek osobowy, którego w zdaniu można użyć zamiast zaimka ja. Wszyscy w końcu dobrze wiemy, że tak naprawdę jedną wielką insynuacją to jesteś tutaj Ty sam. Ale Realisto, skoro to nie jest Twoje oficjalne imię , ani też właściwa zaimkowa forma gramatyczna r11; to bądź w tak łaskaw i na razie pisz może lepiej o sobie, per ja. O sobie per insynuacja lepiej mów tylko do lustra przy goleniu, w domu, lub w gronie najbliższych. Możemy Przynach Ci rację, , że to słowo bardzo dobrze oddaje Twój charakter i zachowanie, ale jeśli dalej będziesz mówił o sobie zamiast ja insynuacja, to inni ludzie mogą Cię nie zrozumieć, źle ocenić i w rezultacie to Ci się może nie opłacać. Żyjemy co prawda w czasach ekshibicjonizmu, ale jednak na Boga, trochę markuj i trochę maskuj się chłopie, nie obnażaj tak bezwstydnie tak swojej nagiej duszy i swojego charakteru przed całym światem. Już od dawna wiemy, że to Twoje prawdziwe głębokie ja, czyli ta jak ją nazywasz insynuacja, to nic ciekawego
Ad rem. Uważasz, że muszę jeszcze udowadniać, to co wszyscy i tak dobrze wiemy o wynająciu przez związek propagandzistów z agencji PR do tworzenia "właściwego, mocarstowego przekazu" ( cytat z artykułu Marcina Piątka z tygodnika "Polityka" sprzed czterech tygodnii), bo wielokrotnie pisano już o tym w domenie publicznej i to w poważnych mediach, jak dziennik "Rzeczpospolita", Gazeta Wyborcza, czy wspomniany tygodnik "Polityka"? NIe bądź leniwy, wyręczaj się mną i jeśli faktycznie to Cię to tak bardzo interesuje, a nie strugasz pierwszego naiwnego, to zrób sobie kwerendę prasową tych tekstów sam. Link bez trudnu znajdzie także i na tym forum
Zresztą ślady próby uzależniania ludzi piszących o siatkówce można znaleźć nie tylko w domenie publicznej, ale nawet tutaj w naszym małym formowym światku. Zgadnij przez kogo? Oczywiście nie wszystkich przychylność trzeba pozyskiwać od razu za pomocą miedzi brzęczącej. Dla takich niedzielnych amatorów ligowej i reprezentacyjnej siatkówki jak my, absolutnie wystarczy samo dobre słowo, albo dla odmiany groźba rzucona w kierunku admina, albo pójdźmy krok dalej, zdjęcia Bartka Kurka z autografem i i inne tego typu błyskotki . Przypomnij sobie, Ty sam mało razy nam sugerowałeś nam tutaj wprost, że za przyjazne pisanie o prezesie Przedpełskim może liczyć na akredytacje na mecze reprezentacji i tym podobne korzyści? Mam wyciągnąć przykłady Twoich podobnych kwiatków z archiwum, na przykład z okresu ubiegłorocznego zjazdu PZPS? Może jednak oszczędź sobie i nam wstydu.
Prawda, nie mamy żadnego dowodu, że w ogóle jesteś zatrudniony w PZPS, więc nawet jako dowód rzeczowy w dowodzie, którego się tak domagasz, jesteś dla nas dziś wart mniej niż zero.
W sumie jednak to nie jesteś nam tutaj potrzebny, znalezienie dowodu to żaden skoro prezes Przedpełski rok temu, kiedy związkowa opozycja wyciągnęła mu faktury przyznał sie wprost, że za "medialny wizerunek" związek płaci zewnętrznej firmie PR 70 tysięcy złotych miesięcznie
"W związku nie ma ludzi, którzy by się na tym znali, musiałem wynająć firmy zewnętrzne. Ludzie powinni być nam wdzięczni, że potrafiliśmy znaleźć odpowiednie. Firmę A. zatrudniłem, by dbała o wizerunek związku, 70 tysięcy złotych miesięcznie to uczciwa cena - mówi Przedpełski."
- słowa prezesa Przedpełskiego za artykułem "Rodzina na swoim" Michał Kołodziejczyka, który ukazał się w dzienniku "Rzeczpospolita"
Jakie więc były formy oddziaływania na rynek medialny owej agencji PR? Zapewne bardzo różne. Wiemy, że ta zewnętrzna firma przygotowywała artykuły przychylne dla związku teksty i udostępniała portalom siatkarskich, bo teksty gotowce dla portali siatkarskich z ubiegłego roku d to tej pory można jeszcze ściągnąć z jej strony. Krasnoludki tych tekstów pewnie nie pisały, tylko dziennikarze. Natomiast jeśli gdzieś ukazał się tekst nieprzychylny dla związku, to zaraz dziennikarze najbardziej poczytnych mediów otrzymywali od agencji PR swoiste upomnienie i wezwanie do poprawy. Pisał o takim kuriozalny przypadku w grudniu ubiegłego roku między innymi naczelny Strefy Siatkówki, po nieprzychylnej relacji meczu w który reprezentacja Polski w grudniu ubiegłego roku rozegrała ze Skrą w Częstochowie, według nowych "genialnych: reguł wykoncypowanych przez obecnego sekretarza generalnego związku, agencja PR wynajęta przez związek zaszczyciła go specjalnym pismem w tej sprawie. Artykuł na ten temat również bez trudu można znaleźć w domenie publicznej
Chcesz więc pokazać Realisto udowodniając nam, że związek nie próbuje manipulować i wpływać na media i dziennikarzy piszących o siatkówce, przeznaczają zresztą na to całkiem spore środki? Czy może pokazać jak w podręcznikowy sposób należy obrócić kota ogonem?
Twoje próby przeinaczania słów i okoliczności, rzeczywiście przypominają próby wyciąganie się za włosy bagna, ale takie rzeczy z powodzeniem potrafił robić tylko Munchhausen. Obawiam się, że Ty jeszcze wiele musisz nad sobą popracować, żeby osiągnąć równie mistrzowski poziom dla własnych zmyśleń, oraz przekręcania i gmatwania niewygodnych dla siebie faktów . Do bycia bufonem i hucpiarzem, albo jak wolisz czarnym , lub białym związkowym PR-owcem, jak do wszystkiego, też zawodowo trzeba dorosnąć
Bo możliwe, że to nie posada w FIVB, lub CEV, ale właśnie zobowiązania wobec federacji Mauritiusu nie pozwoliły Blainowi formalnie zostać selekcjonerem reprezentacji Polski
Już pisałem, że ślad za pracodawcami Blaina wiodący na Mauritius, choć wiem, że brzmi to komicznie, to wcale nie jest mój wygłup, lub wymysł. Blain dostał oficjalną propozycję zostania dyrektorem technicznym federacji siatkarskiej Mauritiusu w grudniu ubiegłego roku. Sam przyznawał w wywiadach, że toczył na ten temat poważne rozmowy w trakcie spędzanego tam urlopu i mimo, że tym dyrektorem technicnzym formalnie na pewno nie został, to być może jednak pełni tam np. funkcje konsultanta. Warto byłoby to prześwietlić, bo w wywiadach sprzed pół roku, gdzie mowa jest o jego ewentualnym objęciu tej funkcji, Blain opowiada w nich, że głównym problemem byłaby przede wszystkim odległość Mauritiusu do Francji, ale wcale nie zasłania się swoją posadą szefa komisji FIVB, czy CEV. Opowiada także w jednym z dostępnych w sieci wywiadów prasowych do frankofońskiej miejscowej gazety, że nawet gdyby nie mógł sam objąć tej funkcji dyrektora technicznego Federacji Siatkarskiej na Mauritiusie, to może mógłby kogoś polecić. A to rozwiązanie i ten pomysł akurat coś mi bardzo przypomina z niedawnych pertraktacji Blain PZPS. W Polsce Blain też kogoś niedawno komuś polecił. Masz więc pewność Realisto, że Blain nie ma przypadkiem teraz jakiejś dodatkowej fuchy na Mauritiusie, o której nie zostaliśmy poinformowani? Bo ja, zważywszy co tak naprawde wie (czy raczej nie wie) prezes Przedpełski o charakterze pracy Blaina w pięknym mieście Montpellier nie mam tej pewności wcale. |
dnia 29/10/2013
realista wypunktowany niczym lewaki przez Korwina |
dnia 29/10/2013
Kiedy przeczytałem nagłówek newsa jako żywo przypomniał mi się Rej i jego ,,Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem ".Zgadnijcie kto ze współczesnych jest Panem, Wójtem i Plebanem? |
dnia 29/10/2013
Bazinie, twoja wiedza mnie wprost zdumiewa... |
dnia 29/10/2013
Wiedza ogromna z pewnoscia ale zapał i poswiecony czas tez godny lepszej sprawy niz pouczanie realisty . |
dnia 29/10/2013
Dla takich niedzielnych amatorów ligowej i reprezentacyjnej siatkówki jak my, absolutnie wystarczy samo dobre słowo, albo dla odmiany groźba rzucona w kierunku admina, albo pójdźmy krok dalej, zdjęcia Bartka Kurka z autografem i i inne tego typu błyskotki . Przypomnij sobie, Ty sam mało razy nam sugerowałeś nam tutaj wprost, że za przyjazne pisanie o prezesie Przedpełskim może liczyć na akredytacje na mecze reprezentacji i tym podobne korzyści? Mam wyciągnąć przykłady Twoich podobnych kwiatków z archiwum, na przykład z okresu ubiegłorocznego zjazdu PZPS? Może jednak oszczędź sobie i nam wstydu.
Mam nadzieje, ze sie myle ale w pewien sposob sugerujesz, ze te dzialania odniosly pozytywny skutek na tym wortalu.
Prosze o doprecyzowanie poniewaz poczulem pewien dyskomfort i chce sie go pozbyc. |
dnia 29/10/2013
Mam nadzieje, ze sie myle ale w pewien sposob sugerujesz, ze te dzialania odniosly pozytywny skutek na tym wortalu.
Prosze o doprecyzowanie poniewaz poczulem pewien dyskomfort i chce sie go pozbyc
Nie wiem co dla Ciebie oznacza pozytywny i negatywny skutek, więc nie zamierzam niczego rozwijać. Tygrysek ma rację, polemika z Tobą jest niestety stratą czasu, bo Ty oprócz epitetów, używasz tylko chwytów retorycznych na poziomie podręcznika dla PR-owca, a nie prowadzisz żadnej merytorycznej dyskusji
Nie obchodzi mnie też nic, a nic Twoje złe, czy dobre samopoczucie . Przypomnę Ci, bo widocznie znów zapomniałeś, że oskarżano Cię publicznie o to, że przede wszystkim przez konkretnie Twoje wpisy internetowe czasowo zawiesić musiała karierę jedna z najbardziej utytułowanych siatkarek polskich Dorota Świeniewicz. I że To nie żadnych gnomów, czy trolli, tylko Twoje wpisy trener Niemczyk cztery lata temu nazwał publicznie skurwyr30;.....? Mam też nadzieję że zdajesz sobie sprawę, że od 2009 i sprawy Doroty roku twój stale nick przewija się na studiach dziennikarskich na zajęciach o chamstwie w sieci.
I to właśnie Ty, z taką zaszarganą hipoteką i wątpliwą sławą jedynego w Polsce internauty, który przez swoje obraźliwe wpisy w necie spowodował, że znany sportowiec, dzięki któremu Polska zdobywała złote medale na ME, psychicznie nie wytrzymał nagonki i zakończył reprezentacyjną karierę, ma jeszcze masz coś do powiedzenia o insynuacji i karzesz mi się troszczyć o swoje samopoczucie? Po prostu żałosne.... |
dnia 29/10/2013
Tyle namotał domysłów, że przy okazji zamotał też adminem. Teraz ksdani sam na własnej skórze przekonałeś się jak ja rozumiem słowo "insynuacja" |
dnia 29/10/2013
A już wyciąganie starej sprawy Doroty Świeniewicz i jej motywów rezygnacji z kadry świadczy o akcie desperacji piszącego. Nie mam zamiaru wchodzić kolejny raz w tę samą polemikę. Zarówno tu jak i jeszcze na reprezentacja.net sprawa była wielokrotnie omawiana. Powiem tyle, że chcąc nie chcąc podkopujesz dobre imię "nieboszczki" reprezentacja net sugerując, że administrator tamtego wortalu pozwalał mi na obrażanie i niszczenie psychiczne reprezentantki Polski. |
dnia 29/10/2013
Mam też nadzieję że zdajesz sobie sprawę, że od 2009 i sprawy Doroty roku twój stale nick przewija się na studiach dziennikarskich na zajęciach o chamstwie w sieci.
a ja mam nadzieję, że Ty doskonale przygotowany w każdym temacie nie podłożyłeś się na tak "znanej" sprawie i masz przygotowane moje obrażające wpisy przez które nie wytrzymała psychicznie Świeniewicz. No bo skoro dyskutuje się o tym nawet na studiach dziennikarskich to młodzi adepci dziennikarstwa pracują na konkretnym materiale dowodowym. |
dnia 29/10/2013
Bazin: nie pomyliles adresata? |
dnia 29/10/2013
[A już wyciąganie starej sprawy Doroty Świeniewicz i jej motywów rezygnacji z kadry świadczy o akcie desperacji piszącego
Raczej momentem otrzeźwienia. Człowiek wdaje się niepotrzebnie w polemikę z Tobą, traktując jako równorzędnego dyskutanta, zapominając, kim jesteś i jakie "osiągnięcia" masz na koncie.
Zarówno tu jak i jeszcze na reprezentacja.net sprawa była wielokrotnie omawiana. Powiem tyle, że chcąc nie chcąc podkopujesz dobre imię "nieboszczki" reprezentacja net sugerując, że administrator tamtego wortalu pozwalał mi na obrażanie i niszczenie psychiczne reprezentantki Polski.
Pewnie znów zapomniałeś, że portal reprezentacja.net, za to, że w porę nie zamknął Ci ust i pozwolił na hejtownie Doroty znalazł się pod pręgierzem i obstrzałem mediów, w tym publicystów politycznych jak Daniel Pasent, czy Jacek Żakowski, którzy normalnie sportem nigdy się nie zajmowali. Huk po rezygnacji Doroty był glośny, oskarżenia wobec nas kibiców siatkówki rzeczywiście poważne, a skutek całej sprawy między innymi taki, że półtora roki później serwis reprezentacja.net zakończył działalność. Sprawa Doroty i agresywnych, choć lepiej nazywajmy rzeczy po imieniu, niekiedy także chamskich wpisów na Jej temat, czego nie ukrywał jego redaktor naczelny reprezentacji.net w pożegnalnym liście do nas użytkowników portalu, była jednym z najważniejszych powodów, która się do tej decyzji przyczyniła.
Nie wiem czy jesteś z tego perwersyjnie jakoś z tego i dumny, czy może wolałbyś o tym zapomnieć, fakty są takie, że Twój nick raz na zawsze jest kojarzony z tamtą sprawą. Podobno to do Ciebie Dorota miała największe pretensje, a media i inni internauci prosili Cię wręcz, żebyś naszą siatkarkę przeprosił.
Przeprosiłeś Dorotę? Jasne, że nie. Ty nigdy nikogo nie przepraszasz, zamiast tego szykujesz kolejną porcję błota. Widocznie błoto to Twoje środowisko naturalne
Chcesz odświeżenia pamięci? Proszę bardzo - masz lusterko, przejrzyj się
To skurwy....stwo! - wali po oczach Niemczyk. I ma dużo racji. Marek Bobakowski na swoim blogu "SiatkoNoga" ustalił, iż siatkarka najwięcej pretensji miała do internauty, który pod nickiem "realistapzps" na forum serwisu www.reprezentacja.net mocno atakował kapitan naszego zespołu.
I to właśnie do niego, może i w ostrych słowach, ale całkowicie zasłużenie, zwraca się były trener polskiej reprezentacji. Niemczyk ma nadzieję, iż przekona Świeniewicz do zmiany decyzji. Podnosi bowiem, jak i wielu ekspertów, że obecność Doroty w tej reprezentacji jest konieczna.
Reprezentacja bardzo potrzebuje tak doświadczonej i ogranej siatkarki jak Dorota. Przecież ona zasługuje na pożegnanie z fanfarami. Marzyłem o tym, żeby jesienią w Łodzi, w moim rodzinnym mieście, powiesić jej na szyi medal mistrzostw Europy - mówi były trener.
Internauta "realistapzps". Któż to taki? Czy starczy mu na tyle odwagi, by teraz ujawnić się i obronić swoje zarzuty wobec siatkarki? A jeśli nie, to ludzka uczciwość nakazuje przyznanie się do błędu i chociaż skromne "przepraszam". Czeka na to cała siatkarska Polska....
-> http://www.sportfan.pl/artykul/gwiazda-siatkowki-ofiara-skur-stwa-kto-sie-tak-oburzyl-10939# |
dnia 29/10/2013
I bardzo dobrze, że znalazłeś ten link do artykułu Babakowskiego.
I gdzie tu lub gdzie indziej są przytoczone te inwektywy które spowodowały zakończenie kariery Świeniewicz ?
Gdzie masz dowody mojego obrażania Doroty Świeniewicz ?
Konstruktywna krytyka a obrażanie to chyba co innego.
Mechanizm tamtej historii był jasny.
Świeniewicz źle grała i szukała pretekstu aby wycofać się z reprezentacji. Obarczyła winą za ten fakt internautów. Zwołała konferencję prasową zaraz po swojej tragicznej grze w WGP (bodajże w Kielcach)
Babakowski ustalił, że największe pretensje miała do internauty realisapzps. Podchwycił to Niemczyk i wypalił w swoim stylu o skurw.....
Dobrze, zgoda. Krytykowałem Świeniewicz. Wytykałem jej pewne zachowania. Cytowałem jej wypowiedź dla Polski de Times w której obraziła trenera Bonittę nazywając go kawałkiem g. Ale to wszystko były fakty za które admin nie miał podstaw aby je usunąć więc były w sieci.
A teraz Ty to wykorzystujesz po tylu latach do swoich prywatnych celów wojenki ze mną ?
Co nie masz już ciekawszych argumentów ?
Tak Ci nerwy puszczają, że odbiegasz od spraw newsa i posługujesz się brudnymi pomówieniami i insynuacjami, że rzekomo ja zgnoiłem Świeniewicz ?
Pytam gdzie masz dowody czyli te moje obrażające wpisy ?
Że ktoś napisał coś o mnie ? To nie jest żaden dowód. |
dnia 29/10/2013
Tak wracając swoje 'a propos' to chamstwo chamstwem a Dorota jest oczywiście tylko człowiekiem jednak w tej konkretnej sytuacji wykazała się zaskakującym brakiem profesjonalizmu bo jak wiemy pierwszą niepisaną zasadą obowiązującą osoby publiczne w trosce o ich psychiczne zdrowie jest nie czytanie podczas 'urzędowania' prasy na swój temat. Co by się stało z często przywoływanym na tym forum posłem Macierewiczem gdyby codziennie wieczorem oddawał się lekturze komentarzy na swój temat w serwisie Onet |
dnia 29/10/2013
Realisto, nie udawaj głupiego, bo dobrze pamiętamy tamte wpisy na temat Doroty. Niemczyk określił ciebie bardzo łagodnie. |
dnia 29/10/2013
No jeśli dobrze pamiętasz to prosimy o cytat. |
dnia 29/10/2013
Że ktoś napisał coś o mnie ? To nie jest żaden dowód
Cztery lata temu miałeś czas, żeby sprawę wyjaśnić, tak jak Cię publicznie proszono. Miałeś wiele możliwości; mogłeś po prostu skontaktować się z redakcją reprezentacji.net i jej łamach nieporozumienia (jak sam utrzymujesz) wyjaśnić, Albo wręcz przeprosić Dorotę Świeniewicz, składając deklarację, że nikogo nie chciałeś dotknąć i w polemicznym zapale trochę się zagalopowałeś.
Miałeś też inne wyjście: ujawnić się i z otwartą przyłbicą bronić swoich racji, lub jeśli czułeś się niesprawiedliwe oskarżany, swojego "internetowego imienia" i związanej z nim konduity.
Nie zrobiłeś ani jednego, ani drugiego, a teraz po czterech latach jest już zwyczajnie za późno, żeby się tutaj mazać. Lepiej wytrzyj nos rękawem i popatrz trzeźwo na siebie. Dziś, jako Realista PZPS masz necie mocno zaszarganą hipotekę, a i sposób prowadzenia dyskusji, budzący nie tylko zastrzeżenia etyczne, ale pewnie niekidy także poczucie dobrego smaku, pokazuje że od tamtego czasu charakter Ci się specjalnie nie zmienił. No chyba, że na jeszcze gorszy. Więc może na tym polu sprobuj coś ze sobą zrobić? Lepiej późno niż wcale.... |
dnia 29/10/2013
Pamiętaj, że tłumaczą się winni.
Jeśli ktoś mnie o coś oskarżał to miał prawo zwrócić się do admina i wyłowić mnie z sieci w celu abym poniósł konsekwencje prawne.
Nikomu się nie tłumaczę. Pisałem wyżej że sprawę wyjaśniałem wiele razy na forum i teraz robię dokładnie to samo.
No to masz przygotowane te moje obrażające wpisy czy się podłożyłeś ? Nie wierzę. Ty taki perfekcjonista teraz coś ględzisz o płaczu i wycieraniu nosa ? To chyba nie są wpisy godne merytorysty za jakiego się uważasz. |
dnia 29/10/2013
Bazin: to jest MOJ komentarz a nie realisty
Dla takich niedzielnych amatorów ligowej i reprezentacyjnej siatkówki jak my, absolutnie wystarczy samo dobre słowo, albo dla odmiany groźba rzucona w kierunku admina, albo pójdźmy krok dalej, zdjęcia Bartka Kurka z autografem i i inne tego typu błyskotki . Przypomnij sobie, Ty sam mało razy nam sugerowałeś nam tutaj wprost, że za przyjazne pisanie o prezesie Przedpełskim może liczyć na akredytacje na mecze reprezentacji i tym podobne korzyści? Mam wyciągnąć przykłady Twoich podobnych kwiatków z archiwum, na przykład z okresu ubiegłorocznego zjazdu PZPS? Może jednak oszczędź sobie i nam wstydu.
Mam nadzieje, ze sie myle ale w pewien sposob sugerujesz, ze te dzialania odniosly pozytywny skutek na tym wortalu.
Prosze o doprecyzowanie poniewaz poczulem pewien dyskomfort i chce sie go pozbyc
oczekjuje na wyjasnienie oraz sprostowani dotyczace adresata komentarza nastepujacego po nim.
prosze wszystkich o pisanie na temat newsa. |
dnia 29/10/2013
I żeby nie być gołosłownym - wszak uczę się od mistrza zbierania dowodów, załączam link do artykułu publikowanego na tym forum pod którym też jestem atakowany o tamtą sprawę i wyjaśniam co pisałem o Świeniewicz.
http://www.siatkanews.tnb.pl/news.php?readmore=3300
I co Bazinie też będziesz oskarżał admina (tym razem tego tego wortalu), że nie reagował na moje wpisy w których przytaczam fakty z kariery Doroty Świeniewicz ?
Dalej będziesz insynuował, że tamten wortal rozleciał się przez to, że nie potrafili zamknąć mi ust ? |
dnia 29/10/2013
Myślę, że granica między uzasadnioną obroną, a niepotrzebnymi atakami personalnymi - jest bardzo cienka, i piszę to abstrahując od wszelakich sympatii. |
dnia 29/10/2013
Drogi Bazinie,
Kiedyś pijany Himmilsbach wszedł do SPATIF-u i krzyknął:
- Inteligencja,wypie.....ć !!!
Na to podniósł się świętej pamięci Gustaw Holoubek i powiedział :
- Nie wiem jak Państwo,ale ja wychodzę... |
dnia 30/10/2013
Znowu atak wielkich sprawiedliwych na realistę. Nudne już to się robi. |
dnia 30/10/2013
Bazin: to jest MOJ komentarz a nie realisty
oczekjuje na wyjasnienie oraz sprostowani dotyczace adresata komentarza nastepujacego po nim.
Sorry Ksdani - teraz się dopiero kapnąłem się, o co chodzi. Faktycznie, w polemicznym zapale przypisałem Twoją wypowiedź Realiście. Z tę pomyłkę Ciebie gorąco przepraszam. |
dnia 30/10/2013
a może tak Państwo wróci do tematu newsa? |
dnia 30/10/2013
Znowu atak wielkich sprawiedliwych na realistę. Nudne już to się robi
Z ludzi, którym zachowanie Realisty na tym portalu przeszkadza droga Lilneczko, to zostałem już chyba tylko ja.
Ale że vox populi, vox Dei - dziękuje CI, że swoim głosem pomogłaś mi podjąć decyzję. Cors ma rację - cieszcie się swoim ulubieńcem dalej, a ja wyp......
Pa pa..... |
dnia 30/10/2013
Skoro Bazin nie podporządkowuje się apelowi Alutki więc ja też czuje się zwolniony z tego obowiązku.
Sorry Ksdani - teraz się dopiero kapnąłem się, o co chodzi. Faktycznie, w polemicznym zapale przypisałem Twoją wypowiedź Realiście. Z tę pomyłkę Ciebie gorąco przepraszam .
Naprawdę myślisz, że to o przeprosiny tu chodzi ?
Przecież jesteś inteligentnym człowiekiem.
Ksdaniemu chodzi o wpis który wykonałeś. On go przytoczył. Dokonałeś w nim niedwuznacznych aluzji jakoby moje "groźby" odniosły skutek. Twój ostatni wpis właściwie potwierdza co o tym naprawdę myślisz.
A teraz obrażony dzidziuś zabiera zabawki. Cóż za dramat. |
dnia 30/10/2013
Ale że vox populi, vox Dei - dziękuje CI, że swoim głosem pomogłaś mi podjąć decyzję. Cors ma rację - cieszcie się swoim ulubieńcem dalej, a ja wyp......
Pa pa.....
Ludzie potrafia naprawdę zaskakiwać. |
dnia 30/10/2013
Z ludzi, którym zachowanie Realisty na tym portalu przeszkadza droga Lilneczko, to zostałem już chyba tylko ja.
Nie tylko, Ja się po prostu nie odzywam, bo zwyczajnie ten ... PZPS nie zasługuje na to aby prowadzić z nim dyskusję .
ed:ks |
dnia 30/10/2013
Takich osób jest z pewnością więcej, tylko mają zdanie podobne do Maugrima. Ja myślę podobnie, problem w tym, że jak nikt nie będzie reagował na jego wpisy to się tu na dobre rozpanoszy i już w ogóle nie da się tu niczego czytać
Bazin, mam nadzieję, że ochłoniesz i dalej będziesz tu normalnie funkcjonował, bo nie ma sensu dawać mu satysfakcję... |
dnia 30/10/2013
Bazinie, mam nadzieję, że zostaniesz na stronie i skupisz się na dyskusjach o siatkówce, zamiast toczyć batalie z realistą. Nie warto. Poza tym obstaje przy swoim - nie cierpię ataków grupy na jednostkę i mówie temu stanowcze nie. |
dnia 30/10/2013
Robił ten nasz .... Morgotha, robił i w końcu narobił.
nie cierpię ataków grupy na jednostkę i mówie temu stanowcze nie. Jeśli jednostka sobie porządnie zasłuży, to oszczędzać jej nie warto.
ed: ks |
dnia 30/10/2013
Nie tylko, Ja się po prostu nie odzywam, bo zwyczajnie ten Klaun PZPS nie zasługuje na to aby prowadzić z nim dyskusję .
Raczej jest dokładni odwrotnie. Właśnie za takie chamskie twoje wpisy nie prowadzę z tobą żadnych dyskusji co kiedyś powiedziałem ci prosto w twarz.
Z Bazinem nawet ja się sprzeczamy czy sprzeczaliśmy to zgodnie zasadami fair play i nie dawaliśmy adminowi podstaw do przerywania dyskusji czy usuwania wpisów.
Lineczko nie martw się o mnie. Ja sobie sam poradzę z każdym- razem czy z osobna w merytorycznej dyskusji.
Raptem teraz wyleźli obrońcy Bazina z inwektywami. A gdzie byli gdy prowadziłem z nim merytoryczną dyskusję ?
Nie mieli nic do powiedzenia w temacie bo to był poziom za wysoki dla nich. |
dnia 30/10/2013
robie obiad i nie mam czasu moderowac - inaczej mowiac: koniec dyskusji nie zwiazanej z tematem newsa albo jak wroce bede wywalal. |
dnia 30/10/2013
A gdzie byli gdy prowadziłem z nim merytoryczną dyskusję ?
Nie mieli nic do powiedzenia w temacie bo to był poziom za wysoki dla nich. Nie mieli nic do powiedzenia, bo kiedy bazin dawał Ci mata, to nic nie trzeba było dodawać. Ale Twoje bredzenie sprawiło, że od szachownicy wstał nie ten, który powinien. |
dnia 01/11/2013
Z ludzi, którym zachowanie Realisty na tym portalu przeszkadza droga Lilneczko, to zostałem już chyba tylko ja.
Nie tylko. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|