Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
TL 23/24
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 416
Najnowszy Użytkownik: Marleen
Koniec przyjemnosci, czas na walkę.
Plus Liga Pierwszy sygnał do rozpoczęcia kolejki dano w Bydgoszczy, gdzie miejscowa Delecta grała z faworyzowaną ZAKSĄ. Miejscowi rozpoczęli w mocno zmienionej pierwszej szóstce, po raz pierwszy na parkiet weszli m.in. Łukasz Owczarz jako atakujący oraz Tomasz Bonisławski na libero. Z kolei ZAKSA rozpoczęła m.in z Grzegorzem Pilarzem na rozegraniu, Idim jako libero i Grzegorzem Wójtowiczem na przyjęciu. Pierwszy set to początkowo walka punkt za punkt, później Kędzierzynianie dzięki dobrej współpracy blok-obrona oraz częstym błędom gospodarzy odskoczyli na pięciopunktowe prowadzenie, którego nie oddali do końca. Pierwszy set to wygrana gości 19:25. Druga partia zaczęła się podobnie jak pierwsza, z tym że to goście zaczęli popełniać błędy. Słaba gra Jakuba Jarosza (tylko 38%) spowodowała, że gospodarze uciekli rywalom na cztery oczka przewagi. Wynik do końca nie uległ zmianie i Delecta doprowadziła do remisu, wygrywając drugą partię 25:22. Trzecią odsłonę goście zaczęli z Dominikiem Witczakiem który rozegrał dużo lepsze zawody niż jego kolega Kuba Jarosz (drugi atakujący ZAKSY miał 63 % skutecznosci). I znowu powtórka z rozrywki, walka punkt za punkt, odskoczenia od rywala na dwa lub trzy punkty, kilka błędów i znowu gra na pograniczu remisu. W końcówce więcej szczęścia mieli goście, którzy wygrali trzecią partię 21:25. A żeby kibice obserwujący mecz w Łuczniczce nie byli zaskoczeni tym, że jedna ze stron osiągnęła przewagę, znowu grano punkt za punkt i, tak jak w trzeciej partii, to Kędzierzynianie ponownie okazali się lepsi od gospodarzy, wygrywając czwartego seta 21:25 i całe spotkanie 1:3.
MVP uznano przyjmującego ZAKSY, Tine Urnauta, który zdobył 20 punktów ( 17 w ataku ze skutecznoscią 57% oraz przyjęciem na poziomie 45% poz. 37% perf. Dorzucił także 3 bloki punktowe). Warto też wspomnieć że Idi rozegrał bardzo dobre zawody jako libero, a po stronie Bydgoszczan jedynie środkowi oraz Siltala rozegrali dobre spotkanie. Słaby mecz Stanisława Pieczonki z 26% skutecznością w ataku.

Równolegle ze spotkaniem w Bydgoszczy toczył się mecz Resovii Rzeszów z AZS-em Częstochowa. Gospodarze rozpoczęli mecz z Tomaszem Głodem na libero, Tomkiem Józefackim na ataku oraz Mateuszem Miką na przyjęciu. Goście zaś rozpoczęli spotkanie z Dawidem Murkiem na libero, Miłoszem Hebdą na przyjęciu i Wojtkiem Sobalą na środku. Pierwszy set to dobra gra akademików z Częstochowy, zwłaszcza w przyjęciu, dzięki czemu Fabian Drzyzga mógł dobrze obsługiwać swoich kolegów na kontrach. Pierwszy set wygrany przez Częstochowę 22:25. Druga partia zaczyna się do prowadzenia 3:0 dla Rzeszowian. Dobra zagrywka Kosoka sprawia gościom kłopoty, później dołącza się Józefacki i mamy 8:2 dla gospodarzy. Później jednak akademicy spod Jasnej Góry doganiają gospodarzy, a to za sprawą słabo grającego dziś rozgrywającego Resovii, Michała Baranowicza, który popełnił sporo błędów. Ze stanu 8:2 robi się 9:9 i za Cernica wchodzi Rafał Buszek. Walka punkt za punkt i mamy 16:15 dla Rzeszowa. Końcówka partii to dobra gra środkowych, najpierw Kosok w ataku, a później Łukasz Perłowski blokiem zatrzymuje Janeczka i mamy 25:22 dla gospodarzy i 1:1 w całym spotkaniu. W trzeciej partii na parkiet wchodzi debiutant Jakub Peszko, który pokazał że może być bardzo dobrym przyjmującym. Początek trzeciej odsłony meczu to właśnie dobra gra Kuby Peszki i Mateusza Miki i mamy 8:1 dla Resovii. Jednak gdy na zagrywce pojawia się Fabian Drzyzga przewaga powoli znika i zmniejsza się do trzech oczek. Właśnie dobra zagrywka oraz blok były kluczem do wygrania tej partii, bardzo dobrze w bloku spisywał się Buszek, a na kontrach bezlitosny był Peszko i Rzeszów wygrał trzecią partię 25:18. Czwarta partia to lepsza gra AZS-u, choć nie obyło się bez sporej ilości błędów w ataku. Przewodził w tym elemencie zwłaszcza Rafał Buszek. Lepiej grający blok akademików pozwolił na wygranie tej partii 22:25. Tie-break to minimalna przewaga gosci, powiększana przez błędy gospodarzy. Piąty set kończy Piotr Nowakowski, który został MVP spotkania. Resovia przegrywa tie-breaka 10:15 i cały mecz 2:3. Trzeba pochwalić Jakuba Peszkę, który zagrał bardzo dobrze (55% w ataku 12/22) i Mateusz Mika (48% w ataku, 13/27). Po stronie AZSu słabo zagrał Bartosz Janeczek (34% w ataku, 19/56) oraz Miłosz Hebda (13% w ataku, 2/15).

Trzecim i ostatnim spotkaniem był pojedynek AZS-u Warszawa ze Skrą Bełchatów. Faworytami byli bez wątpienia siatkarze Skry, chociaż nieobliczalni Warszawianie mogli zaskoczyć, co też się stało. W zespole Skry zabrakło Mariusza Wlazłego, trener Jacek Nawrocki postawił na trzech przyjmujących czyli Kurka, Winiarskiego oraz Antigę .Pierwsza odsłona to pewna przewaga gości, którzy uzyskali bezpieczną przewagę, nie oddawszy jej do końca pierwszej partii. Druga to gra punkt za punkt, gdzie Warszawiacy w końcówce pokazali pazur. Na szczególne pochwały zasługuje Oleksandr Statsenko który zagrał bardzo dobry mecz wspierany przez Zbyszka Bartmana oraz Wojtka Żalińskiego. Drugi set pada łupem gospodarzy, po wyrównanej końcówce 26:24. Trzeci set to znowu gra punkt za punkt, jednak niezawodny Statsenko wyprowadza gospodarzy na prowadzenie i mamy 21:19. Końcówka jest znowu wyrównana, ale to gospodarze wychodzą z niej zwycięsko. 25:22 i mamy 2:1 dla AZS-u Warszawa. Czwarty set to już pewna gra Skry, która poddenerwowana rusza do zdecydowanego ataku. Błędy w ataku Bartmana jak i lepsza gra blokiem Skry doprowadzają do tie-breaka. Czwarty set wygrywa pewnie Skra 20:25. Piąta partia, i już ostatnie partia, to objęcie prowadzenia przez Skrę 3:5. Jednak błędy w przyjęciu oraz niewykorzystane ataki mszczą się, zwłaszcza że atakował Bartman z Statsenko. Mocni w kontrach gospodarze obejmują prowadzenie 10:8 i nie oddają go aż do końca spotkania. AZS Warszawa wygrywa piątą partię 15:11 i cały mecz 3:2. Skra Bełchatów po raz drugi schodzi z parkietu pokonana w tym sezonie, w rozgrywkach męskiej Plus Ligi.
MVP uznano atakującego Oleksandra Statsenkę. Ogólnie dobre spotkanie Warszawy, przyjmujący grali dobrze, podobnie jak środkowi. Ze strony Skry dobry mecz Antigi i Winiarskiego, słaby mecz Marcina Możdżonka.

Podsumowując, kolejka za nami i koniec już z zabawą, teraz nadchodzi prawdziwe granie o medale jak i o miejsca gwarantujące udział w EP. Jedni mogą podejść lekceważąco do wyników, jednak inni mogą je przyjąc jako wskaźnik formy. Porażka Skry to może być sensacja, jednak pokazuje, że to tylko zespół, który można pokonać. Owszem, brak Mariusza Wlazłego to spora strata, ale przecież ławkę mają mocną, więc w czym problem? Przy takiej grze, jak dzisiaj, można pokusić się o stwierdzenie, że złoto jest w zasięgu jej rywali, trzeba tylko chcieć. Resovia pokazała, że jej młodzi zawodnicy mogą namieszać w przyszłości, dobry mecz Peszki i Miki. ZAKSA pokazała, że Dominik Witczak wcale nie ustępuje Jaroszowi, wręcz przeciwnie, kolejny mecz ze średnią lepszą od jego kolegi. Taka rywalizacja może tylko wyjść na dobre.
Mariusz_Ols dnia 31/03/2011 · 211364 Komentarzy · 3300 Czytań · Drukuj

Komentarze
Zorro dnia 31/03/2011
Niestety, Autor tak już wszystko pokomentował, że nie ma co komentować!smiley Na pewno jak na ogórki to kolejka ciekawa - a może właśnie dlatego.
bazin dnia 31/03/2011
Niestety, Autor tak już wszystko pokomentował, że nie ma co komentować!


No właśnie. Nie dość, że wyczerpujące podsumowanie kolejki, to jeszcze niekontrowersyjne.

Można dodać, że choć nie doczekaliśmy się debiutu Zibiego Bartmana na ataku, to sporo graczy w tej kolejce grało nie na swojej pozycji. Największym zaskoczeniem - Miłosz Hebda na przyjeciu w meczu Sovii z Czewą, W ataku mu rzeczywiście nie szło, ale przyjmował całkiem nieźle. smiley

Co do meczu kolejki Statsenko trzymał dziś kierunki, jak nasz Gelu za swoich najlepszych lat. Jeśli zaś chodzi o grę Bartmana, do zdobył on przynajmniej trzy punkty, atakując z prawego skrzydła z drugiej linii. Zwracał zresztą na to uwagę podczas transmisji telewizyjnej Drzyzga. Przy pierwszej akcji wyglądało to jeszcze na rozwiązanie piłki sytuacyjnej, Statsenko asekurował na prawym skrzydle przy siatcę piłkę przy wybloku, wiec Salas zagrał na drugą linię do Bartmana. Ale warszawiacy, później zagrali to jeszcze raz, i drugi i trzeci. Widać, że takie nietypowy wariant rozwiązania kontry mają przećwiczony.
ksdani dnia 31/03/2011
Ciekawe jakie nowe rozwiazania pokaza zespoly w meczach PO - sadze, ze kilka zoabczymy.
karotka dnia 31/03/2011
ostatnia kolejka, to jeden wielki trening. Nie kibicuje Skrze, ale jestem przekonana, że w finale zmiotą rywali. Teraz są pewnie po siłowni czy po czymś tam i stąd ta porażka.
dyletant dnia 31/03/2011
Również obawiam się,że największe emocje czekają nas teraz w meczu o utrzymanie,co prawda w wyniku absencji Grozera i Oliega (jak ja nie trawie jak się go tak nazywa) szanse się wyrównały,bo w innym wypadku Resovia grałaby mając przewagę 3 zawodników.Aczkolwiek ostatni mecz pokazał,że wyczerpuje się cierpliwość Stelmacha do exbełchatowskich miernot i może coś jeszcze z Krzysia wyrośnie...
Co do drugiej pary,niestety Czewa oddycha już rękawami i rywalizacja skończy się szybkim 3:0,być może w wyniku dekoncentracji w każdym meczu Bełchatów straci seta,jednak nie więcej.
Mariusz_Ols dnia 31/03/2011
Przepraszam najmocniej że moje podsumowanie opatrzyłem mało kontrowersyjnymi zdaniami. Na drugi raz postaram się zrobić newsa zgodnie z życzeniami czytelników.
ksdani dnia 31/03/2011
tylko sprobuj smiley to sa Twoje podsumowania - i sa dobre smiley
Mariusz_Ols dnia 31/03/2011
Dzieki za komplement, zwlaszcza ze nigdy nie pisalem takich tekstow, w ogole nic nie pisalem/wysylalem do publikacji, stad biore pod uwage wszystkie sugestie czytelnikow smiley
llllll dnia 31/03/2011
Panie i Panowie naprawdę świetnie piszecie. Przyjemnie się czyta, troszkę jak nieboszczkę.
Życze Wam i oczywiście nam czytelnikom wiele samozaparcia.

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [606 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [606 Głosów]
Dobre Dobre 100% [606 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [606 Głosów]
Słabe Słabe 100% [606 Głosów]

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

Choć nie udało się osiągnąć oczekiwanych rezultatów, to doceniamy jego zaangażowanie i wsparcie w trudnym dla nas czasie. Serdecznie dziękujemy za wkład w rozwój drużyny - powiedział Wiesław Deryło
ksdani

Skra: Trener Andrea Gardini nie będzie już prowadził zespołu PGE GiEK Skry Bełchatów. Włoch dołączył do bełchatowskiej drużyny w trudnym momencie i pełnił funkcję jej szkoleniowca od lutego 2023 roku.
ksdani

1 liga: MKS Będzin - BBTS Bielsko-Biała na PolSport 08.05 godz. 17:30 .. 3 mecz.. 2 wygrane Będzina..
ksdani

Joshua Tuaniga żegna się z Indykpolem AZS Olsztyn. Dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia!
ksdani

To czekamy na 2 mecz.. Aśka obiecala, że "dostanie" puchar..
ksdani

Staty wymienione..
ksdani

Ptoki zagrały fatalny mecz i przegrali do "0".. kicha..
ksdani

10 min meczu Trentino- Ptoki i wynik po 10 ...
ksdani

Sobta- meczo 3 m. transmitowany od 14:45 na PolSport.. Bydgoszcz- Chełm..
ksdani

MMPMłodzików: W sobotę finał: Metro Famili Warszawa kontra Gdańskie Lwy...
ksdani

Radomka: Roma Volley Club potwierdziła pozyskanie Marie Scholzel..
ksdani

Zaksa: Janusz "pokieruje grą" ...
ksdani

Z Łódzkimi Wiewiórami żegna się Valentina Diouf.
ksdani

Drużyna roku: https://tiny.pl/dwvbk
ksdani

Patryk Niemiec i Kewin Sasak w przyszłym sezonie nie będą reprezentować barw Trefla Gdańsk