Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Dlaczego panuje tu poglad ze Plusliga to druga liga Europy? |
SN Mam pytanie czemu z uporem godnym lepszej sprawy niektórzy pisza o Pluslidze jako o II lidze Europy?
Ja wiem ze macie blade pojecie o Superlidze ale w ten sposob wykazujecie totalna ignorancje. Superliga stoi na wyraznie lepszym poziomie niz Plusliga i szybko to raczej nie ulegnie zmanie bo chociaz kryzys w Rosji był porzadny to budzety spadły o maks 15 % i stosunkowo mało zawodników naprawde wyrózniajacych sie w rozgrywkach wyjechało z ligi. Ogladam regularnie obie ligi i mam sadze pewna wiedze o siatkowce zreszta kazdy moze ja posiasc bo Rosjanie puszczaja mecze nasportox.ru za darmo.
Czekam wiec na odpowiedz na to pytanie
| tygrysek dnia 02/06/2011 ·
211395 Komentarzy · 2910 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 02/06/2011
Artykuł kontrowersyjny jest najlepszym dyskusji zaczynem - taka myśl chyba przyświecała autorowi.
Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie, żeby tygrysek za długo nie czekał.. Może ci "niektórzy" (choć też ich nie spotkałem, muszę zgadywać) mają tę świadomość, że ich upór jest godny "lepszej sprawy", ale nie mogą żadnej "lepszej" znaleźć?
To taki mój pomysł - na gorąco. Macie inne? |
dnia 02/06/2011
Obawiam się, że o inne będzie trudno, bo raczej nie spotkałam tu opinii o +L jako drugiej sile w Europie. Za to z pewną taką nieśmiałością i z szacunku dla wszystkich, którzy tu piszą i czytają, postarajmy się, żeby w newsach nie było błędów, czym innym jest wpis w komentarzu, a czym innym news, proszę zatem, tygrysku, napisz Rosjan z dużej litery. |
dnia 03/06/2011
Superliga prezentowała kosmiczny poziom w play-offach, a i bardzo dobry nawet w meczach o utrzymanie. Skoro świetny Gazprom Surgut nie potrafił się utrzymać bez 'bólu', skoro odpada Ural Ufa ze Stanley'em w składzie, to oznacza, że poziom jest naprawdę świetny.
Też nie zauważyłam, żeby ktoś mówił o PlusLidze jako drugiej sile w Europie. Mam nadzieję, że każdy zarejestrowany użytkownik tej strony zdaje sobie sprawę z tego, że włoska i rosyjska są duuuużo silniejsze |
dnia 03/06/2011
Artykuł kontrowersyjny jest najlepszym dyskusji zaczynem
Obawiam się, że o inne będzie trudno, bo raczej nie spotkałam tu opinii o +L jako drugiej sile w Europie
Zorro - trafne spostrzeżenie. Wejdę więc może w rolę advocatus diaboli i włożę kij w mrowisko, śmiało głosząc teorię, że albo PLS stanie się "drugą siłą Europy" i wykorzysta swoją szansę właśnie w przyszłym sezonie, albo nie stanie się nią wcale.
Superliga stoi na wyraznie lepszym poziomie niz Plusliga i szybko to raczej nie ulegnie zmanie
Tygrysku - ale sam przyznaj, że po zatwierdzonej właśnie wczoraj reformie superligi, i rozszerzeniu jej do 16 drużyn, akurat następny sezon w Rosji, przynajmniej do początku fazy play-off, zapowiada się jednak wyjątkowo nieciekawie. W konferencji wschodniej, gdzie będą prawdopodobnie tylko trzy silne drużyny ( Zenit, Fakieł Nowy Uriengoj, Lokomotiw Nowosybirsk ))w obu rundach sezonu zasadniczego mamy raptem zaledwie sześć (!) naprawdę ciekawych spotkań. Podobna sytuacja będzie także w konferencji zachodniej ( Lokomotiw Biełogorie, Iskra Odnicowo i Dynamo Moskwa).
W Pucharze Rosji i w trakcie play-off będą już pewnie większe emocje, ale przez większą cześć rozgrywek ligowych grozi nam śmiertelna nuda. Właśnie nudy, oraz tego, że poziom rozgrywek superligi bardzo sie obniży, obawia się na przykład znakomity Dmitrij Fomin, który dziś w wywiadzie powiedział co następuje:
"Mamy duży problem z odpowiednią ilością siatkarzy reprezentujących odpowiedni poziom. Tych zawodników z trudem wystarczało na 12 drużyn, które do tej pory grały w lidze, a na 16 które będą grały w przyszłym roku, jest ich ewidentnie za mało"
Poza tym tylko czternaście spotkań w sezonie zasadniczym, a tyle wypada na każdą drużynę ( po siedem spotkań w każdej rundzie) zamiast dotychczasowych 22, to naprawdę bardzo mało i siatkarzy Zenitu, Iskry, Dynama Moskwa, czy Lokomotiwu w przyszłym rokju niestety będziemy mieli okazję oglądać naprawdę bardzo rzadko.
Wygląda więc na to, że Rosjanie trochę się jednak zamotali z tą reformą, rozszerzeniem i podziałem na dwie konferencje (dywizje) ligi i zarówno dla atrakcyjności, jak na poziomie rozgrywek, przynajmmniej w którtkiej perspektywie, odbije się to raczej niekorzystnie.
Jedziemy dalej z tym koksem, czyli krótki przegląd innych konkurentów do miejsca na europejskim "pudle". Liga turecka wprowadziła u siebie nowe ograniczenia dla cudzoziemców (2+1), które zapewne sprawią, że zamiast czterech -pięciu drużyn jak w ubiegłym sezonie, w walce o mistrzostwo będą się liczyły tylko dwa ( Fenerbahce Stambuł i Arkas Izmir). Z drużyn francuskich, właśnie po tym sezonie nastąpił odpływ największych gwiazd tej ligi, a z kolei większość klubów greckich walczy o ekonomiczne przetrwanie. A więc z tych trzech stron, wydaje się, że wielka konkurencja nam nie grozi
Dlatego pod względem atrakcyjności rozgrywek, PLS w przyszłym roku chyba faktycznie ma szansę znaleźć się tuż za Serie A. "Druga siła w Europie" ? Może i tak. Bo jeśli nie teraz, to kiedy ? |
dnia 03/06/2011
@bazin
Atrakcyjność rozgrywek i siła ligi to jednak nie to samo. Choć cóż to jest ta mityczna "siła ligi"? Któż to tak naprawdę raczy wiedzieć?! |
dnia 03/06/2011
Atrakcyjność rozgrywek i siła ligi to jednak nie to samo.
Myślę, że jedno z drugim jednak bezpośrednio się łączy. Dlaczego liga rosyjska była taka ciekawa w poprzednim sezonie ? Pewnie właśnie dlatego, że było bardzo dużo wyrównanych spotkań i szczególnie w fazie pucharowej, i tak wiele niespodzianek. Może nie wszystkie stały na najwyższym poziomie - bo kiedy drużyna Zenitu Kazań była w swojej normalnej formie, jak mówił Werbow, powinna wygrywać 9 na 10 spotkań z każdą inną drużyną w tej lidze - sęk w tym, że w takiej najwyższej formie, mając w szóstce sporo zaawansowanych wiekowo siatkarzy i jeszcze na karku rozgrywki Champions League, cały rok grać się po prostu nie udawało.
Pozostałe drużyny zwietrzyły w tym swoją szansę i korzystając ze zmęczenia siatkarzy Alekny stawiały Zenitowi twarde warunki. Znacznie twardsze, niż na przykład w naszej lidze Zaksa, czy Sovia Skrze. Stąd więc ciekawych spotkań i dramatyczna walka w ćwierćfinale play-off pomiędzy Kazaniem i Jarosławiczem, którą w tie-breaku piątego decydującego spotkania na dobrą sprawę Zenit na boisku sportowo przegrał ( choć werdykt panów z gwizdkiem był zupełnie inny)
Ale warto powtórzyć, że to nie był Zenit w swojej najwyższej formie. W półfinale i finale z Dynamem Moskwa, siatkarze Alekno włączyli już swój najwyższy bieg. I miał 100% racji Werbow, że jeśli gracza Kazania są w swojej nie tyle optymalnej, co po prostu formie, to będą w lidze rosyjskiej absolutnym dominatorem. Czyli pod tym względem sytuacja w Polsce ze Skrą i Zenitem w Rosji tak naprawdę niewiele się różni. Choć oczywiście Zenit zdobywa mistrzostwa dopiero trzeci rok pod rząd, natomiast dominacja Skry w Polsce trwa znacznie dłużej, bo od lat siedmiu.
Tyle, że wydaje się że Rosjanie powoli podążają naszą drogą. W nowym systemie rozgrywek ( znacznie mniej spotkań w lidze, podział na konferencje) wszystko na to wskazuje, że dominacja Zenitu w przyszłym roku powinna być jeszcze wyraźniejsza niż ostatnio. Czy liga w której jedna drużyna wyraźnie dominuje, jest faktycznie ligą tak silną ? Obawiam się, że niestety nie. A reforma systemu rozgrywek sprawi, że bardzo straci ona także na widowiskowosci. Takich zaciętych i interesujacych play-outów, z udziałem gwiazd światowej siatkówki jak Stanley, Kromm, czy nasz Kadziu, w przyszłym roku na pewno juz tez nie będzie |
dnia 03/06/2011
Ocenę siły poszczególnych lig nieco zaciemnia sposób dokonywania tej oceny na potrzeby europejskich pucharów. Do rankingu sporządzanego przez CEV (który jest bardzo często traktowany jako jeden z głównych wyznaczników siły danej ligi) liczą się bowiem wyniki tego zespołu z danego kraju, który w danym pucharze uzyskał ich najwięcej. Jeżeli zatem liga ma 3 przedstawicieli w pucharze i jeden z nich tenże puchar zdobędzie, to nie ma właściwie znaczenia jak poszło dwóm pozostałym. Mogą odpaść nawet w pierwszej rundzie, mogą awansować do półfinałów, a liczby punktów, które dana liga zdobywa w żaden sposób to nie zmieni. Niezbyt trafny algorytm. Poza tym liczone są punkty jedynie z trzech sezonów, co sprawia, że pojedyncza udana edycja pucharowa w wykonaniu jakiegoś zespołu mocno winduje akcje całej ligi (vide VfB kilka lat temu) |
dnia 03/06/2011
Artykuł jest nieprawdziwy w stylu Faktu lub Superekspresu gdyż autor jest nierzetelny. Ale już przedmówcy o tym wspomnieli. Nierzetelność polega na tym, że najpierw rzuca się nieprawdziwą i kłamliwą tezę, że ktoś.... (no właśnie kto ?) mówi:
"Mam pytanie czemu z uporem godnym lepszej sprawy niektórzy pisza o Pluslidze jako o II lidze Europy?"
A potem szuka się odpowiedzi. |
dnia 03/06/2011
Nie chce mi sie szukac ale wielokrotnie czytałem na tym forum jak i na forum reprezentacji.net opinie ze Polska liga jest druga liga Europy. Młody jestem wiec na razie dobrze widze a ze jestem na to ciety to niestety pojawiło sie takie stwierdzenie wielokrotnie m.i. twierdził tak realista ale nie tylko on osob tak piszacych niestety nie pamietam ale co któraswizyte na reprezentacji.org ale czytałem ja od pewnego czasu regularnie widziałem takie opinie i to mnie mowiac szczerze odpychało od rejestracji tutaj. Moge wiec z reka na sercu powiedzeiec ze takie opinie na pewno były tutaj głoszone i nie były one odsosobnione |
dnia 03/06/2011
Wpisz w wyszukiwarke na stronie -przez ok 2,5 miesiaca powstalo - Komentarze: 7413
-Postów w Shoutbox'ie: 12721
przekonasz sie ze, mylisz wortale.
Zreszta, sila tej strony jest roznorodnosc opini na kazdy temat.
Jesli ktos uwaza, ze +L jest nie druga a pierwsza sila i nie europy a swiata, coz - ma prawo do wlasnego zdania jak kazdy.
To jest wortal a nie forum - forum to jedna z czesci tej strony.
|
dnia 04/06/2011
Ostatni sezon to w najlepszym razie 4 siła w Europie. Wyjątkiem od straszenie nudnego sezonu są dwa finały w EP. To co działo się na naszych krajowych parkietach śmiało określić można "drogą na Ostrołękę". Po prostu nuda Panie.
Sezonu z tak małą dawką emocjonujących lub stojących na wysokim poziomie meczy dawno nie było.
Następny sezon zapowiada się jak narazie lepiej, a co będzie zobaczymy
Panie realisto może pokusi Pan się o merytoryczną odpowiedź a nie zbeszta z błotem autora. |
dnia 04/06/2011
bazin, możesz mieć rację (jak zwykle zresztą ). To całe zamieszanie z reformą Superligi po prostu nie może podnieść poziomu Superligi W konferencji wschodniej perełek nie będzie wcale, w zachodniej na jedyny ciekawszy mecz zapowiada się w starciu Dynamo Moskwa - Iskra Odincowo... Mówi się, że to dobrze dla reprezentacji przed igrzyskami, bo zawodnicy nie będą przemęczeni etc. Ok, racja, ale tak poważna reforma ligi i otwarcie jej na inne kraje to nie jest raczej decyzja na jeden sezon. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|