Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 22
Użytkownicy Online: ksdani
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Priorytet - dobry rytm, walka, skuteczność |
Indykpol AZS Olsztyn - Nie myślę o ostatnich dwunastu setach. Na pewno pamiętam wynik, ale od razu przypomina mi się, że ostatnie dwa mecze z ZAKSĄ w Uranii wygrałem - mówi Michał Żurek.
Michał, rozmawiamy po czwartej porażce z rzędu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Jak sądzisz, który element zawiódł Was najbardziej?
Michał Żurek - Ciężko coś jednego, szczególnego wyróżnić. Na pewno mamy problem w przyjęciu, mamy problem z zagrywką, która była naszą mocną stroną. W ostatnim meczu pucharowym ewidentnie cała nasza organizacja nie wyglądała dobrze i robimy wszystko, aby to poprawić.
Z pewnością szkoda, ze Puchar Polski zakończył się tylko na ćwierćfinale?
- Oczywiście, jesteśmy ciut zmartwieni. Widzieliśmy jak graliśmy w Kędzierzynie w tym play-offie i mieliśmy nadzieję, że przynajmniej obraz gry w tym pucharze będzie zupełnie inny. Kombinujemy na różne sposoby, zmieniamy nastawianie, próbujemy walczyć, próbujemy podejść spokojniej. Z każdej strony staramy się ugryźć tę naszą grę. Widać, że w tej przerwie trener mocno to przeanalizował i znalazł nasze słabe strony, pokazał co robimy źle i co musimy poprawić, do czego musimy wrócić, aby robić to wszystko lepiej. I teraz na te kilka dni przed kolejnym meczem z ZAKSĄ skupiamy się na tym, żeby poprawić naszą organizację gry.
Jakie jest Wasze nastawienie przed najbliższym spotkaniem? Dwa pierwsze mecze przegrane, na co się nastawiacie?
- Nie będę tutaj mówił, że chcemy wygrać pozostałe mecze z ZAKSĄ, bo widzimy jak wyglądają realia ostatnich czterech spotkań. Teraz priorytetem jest to, żebyśmy złapali nasz dobry rytm, zaczęli walczyć, poprawili naszą skuteczność we wszystkich elementach, a wtedy wygrywanie samo wróci. Tak jak to było wcześniej.
Nie obawiacie się swego rodzaju kompleksu ZAKSY? Bo ostatnie spotkania z nimi to same porażki, ale może trzeba wrócić do Olsztyna, gdzie ZAKSA od trzech sezonów wyjeżdża stąd na tarczy?
- Nie myślę o ostatnich dwunastu setach. Na pewno pamiętam wynik, ale od razu przypomina mi się, że ostatnie dwa mecze z ZAKSĄ w Uranii wygrałem. Mamy tę fajną serię tutaj i wiemy, że im się gra tu ciężko, na pewno wynika to trochę ze specyfiki tej hali. Nikomu nie gra się tu łatwo, gdy my gramy dobrze. Mam nadzieję, że nie będą dobrze wspominali wyjazdu do Olsztyna.
Czy jest jakiś zawodnik ZAKSY, którego się szczególnie obawiacie?
- Nie. Teraz obawiamy się całej naszej drużyny, tego jaki poziom zaprezentowaliśmy wcześniej i jaki możemy zaprezentować. Najważniejsze teraz jest to żeby podnieść głowę, złapać tą pewność siebie i wrócić do naszej porządnej gry. ZAKSA ma zawodników na bardzo dobrym poziomie, ma budżet zupełnie inny, ale to wiedzieliśmy od początku i się nie przejmujemy. ZAKSA obecnie gra fajnie, jest na fali, ale to my musimy zrobić wszystko, aby na podobnej fali się znaleźć.
Po prawie miesięcznej przerwie siatkówka wraca do Olsztyna. Na co liczycie w hali Urania?
- Mam nadzieję, że będzie komplet kibiców. To byłoby coś fajnego, bo wtedy czuć tę atmosferę, że wszyscy chcą wygrać i zobaczyć fajne widowisko, a to nas napędza. Wiem, że olsztyńscy kibice zawsze są z drużyną. Teraz, w tym momencie liczę, że przyjdą i otrzymamy ich wsparcie. To też jest potrzebne do dobrej gry. Wiemy że obecnie gra nam się ciężko i ten niedzielny mecz będzie polegał na tym, żeby dać z siebie wszystko i spróbować złapać nasz rytm. Najważniejsze to ciężka praca, skuteczność i dobry mecz tutaj - przy mam nadzieję pełnej hali.
To na koniec zapytam o to co również bardzo interesuje kibiców - jak z Waszym zdrowiem? Jak ze zdrowiem Mattiego Oivanena?
- Mamy ostatnio pecha. Matti skręcił kostkę w Pucharze Polski, Piotra Haina boli kolano, ja natomiast byłem mocno przeziębiony, to samo spotkało Rafała Buszka. Mamy te swoje problemy, ale jest dużo czasu do meczu. Wszyscy łapiemy normalny rytm i wracamy do ciężkich treningów. Mam nadzieję, że zdrowie będzie dopisywało, i że będziemy grali dobrze.
rozmawiał: Mariusz Kraszewski
źródło: indykpolazs.pl | Mariusz_Ols dnia 19/03/2014 ·
211395 Komentarzy · 2920 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 19/03/2014
no wlasnie, niech zaczna cos grac to moze zobaczymy w w koncu jakis ciekawy mecz. Indyki wpadly w dol ale czas zaczac zen wylazic. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|