Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Emocje w Olsztynie, ZAKSA górą. |
Plus Liga Trzecie spotkanie pomiędzy Indykpolem AZS-em Olsztyn a ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle o awans do półfinałów PlusLigi rozpoczął się od wyrównanej walki punkt za punkt. Skutecznie w zespole z Olsztyna zaatakował Piotr Hain a odpowiedział Wojciech Ferens (2:2). Gospodarze nie kończą swoich piłek co wykorzystują Kędzierzynianie, Dominik Witczak punktuje atakiem z lewego skrzydła a Grzegorz Szymański atakuje w aut i mamy 5:8 dla gości. Dalsza część tej partii się nie zmieniła, po przerwie gospodarze psuli sporo piłek, Zagumny atakuje skutecznie z przechodzącej a Kooy mocno po skosie i jest 6:12. Akademicy są odrzuceni przez rywala i niewiele im wychodzi, blokowany Bengolea przez Ferensa i jest 9:16. Po drugiej przerwie technicznej obraz gry nie uległa zmianie, Bengolea atakuje w aut a Witczak posyła asa serwisowego (14:21). Bezradni gospodarze nie widzieli co się dzieje, w tym secie zostali dobici przez Witczaka, który zdobywa punkt po ataku blok-aut (15:25).
Druga partia to skok jakościowy w wykonaniu AZS-u Olsztyn, skuteczni byli Rafał Buszek i Pablo Bengolea, którzy wyprowadzili akademików na prowadzenie 4:1. Argentyńczyk pokazuje się z doskonałej strony na początku drugiej partii i po chwili posyła dwa asy serwisowe (8:3). ZAKSA próbuje walczyć z dobrze dysponowanym rywalem ale nie potrafi się im przeciwstawić, Witczak w aut i jest 12:6 dla gospodarzy. Goście nie mogą skończyć swoich ataków, dobrze w obronie spisuje się Bengolea a spokojnie na kontrze punktuje Szymański (17:9). Gospodarze chyba spuszczają z tonu, co wykorzystuje od razu ZAKSA, skuteczny blok na Szymańskim zmniejsza stratę do 5. oczek (22:17) ale końcówka to walka punkt za punkt. Rafał Buszek mocnym atakiem z prawego skrzydła zdobywa 25. punkt i AZS Olsztyn doprowadza do remisu 1-1 w tym meczu.
Trzecia partia to znowu dobry start gospodarzy, którzy dzięki mocnej zagrywce Mattiego Oivanena wychodzą na prowadzenie 6:3. ZAKSA jest jednak nieustępliwa i doprowadza do remisu, aktywny i skuteczny jest w tym secie Dick Kooy (9:9). Akademicy wykorzystują przestój w grze rywali ale ci znowu zbliżają się do nich i mamy grę punkt za punkt (15:14). Skuteczni są Grzegorz Szymański po stronie AZS-u i Dominik Witczak z ZAKSY. Kooy zagrywa asa i ZAKSA wychodzi na prowadzenie 18:19, końcówka trzeciej partii jest bardzo dramatyczna. Jednak dzięki Pablo Bengolei AZS zdołał wygrać tego seta, najpierw mocna zagrywka i skuteczna kontra Szymańskiego a potem as serwisowy w wykonaniu Argentyńczyka. Indykpol AZS Olsztyn wygrywa 25:23 i prowadzi 2-1 w spotkaniu.
Czwarty set to przebudzenie ZAKSY, która pragnie wygrać za wszelką cenę. Świetnie zaczął Dick Kooy, który swoimi dwoma asami serwisowymi wyprowadził ZAKSĘ na prowadzenie 3:7. Olsztynianie próbowali się odegrać ale jakby zabrakło im paliwa, seria nieskończonych akcji AZS-u sprawiła że ZAKSA bez problemu powiększała przewagę, Bengolea w aut i jest 8:13. Sytuacja nie zmieniała się przez większą część partii, Ferens po ataku blok-aut zdobywa 19. punkt dla ZAKSY i ta pewnie zmierzała po zwycięstwo w tym secie. Ostatni zryw w wykonaniu AZS-u to skuteczny blok Bengolei na Boćku, chwilę potem ZAKSA dokończała to do czego zmierzała w tym secie. A raczej Grzegorz Pająk bo po jego błędzie Kędzierzynianie zdobyli 25. punkt i wygrali czwartą partię 19:25.
Tie-break rozpoczął się rewelacyjnie dla gości, którzy po autowych atakach akademików objęli prowadzenie 1:4. Gospodarze popełniali błąd za błędem i rywale konsekwentnie powiększali przewagę, zablokowany Grzegorz Szymański, dwie akcje potem dostaje 'czerwony kartonik' i mamy na tablicy 3:10. Nikt już nie wierzył że ten 'set' się odmieni, goście postawili 'kropkę nad i' po skutecznym ataku Grzegorza Boćka. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrywa tie-breaka 7:15 i w całym meczu 2-3. Wygrywa też rywalizację z AZS-em Olsztyn 0-3 i zagra w półfinale. Akademicy natomiast zagrają w rundzie o miejsca 5-8 z Effectorem Kielce.
Indykpol AZS Olsztyn - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (15:25, 25:20, 25:21, 19:25, 7:15)
Indykpol AZS Olsztyn: Dobrowolski, Hain, Bengolea, Szymański, Oivanen, Buszek, Żurek (l) oraz Łuka, Pająk, Sobala
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Zagumny, Wiśniewski, Ferens, Witczak, Możdżonek, Kooy, Gacek (l) oraz Ruciak, Bociek
MVP spotkania: Dick Kooy
Stan rywalizacji do trzech zwycięstw: 0:3 | Mariusz_Ols dnia 24/03/2014 ·
211395 Komentarzy · 2011 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 24/03/2014
za co kartka?
Bengolea mocno nierówny, zostawiamy go? |
dnia 24/03/2014
bylo mocno "nerwowo" i na boisku i na lawce.. |
dnia 24/03/2014
@Dylek
chodziło o to że Gelu nie wytrzymał sędziowania i powiedzial co o jego decyzjach mysli. Nie mówię że przegralismy przez sedziego ale to czego nie gwizdano ZAKSie to gwizdano nam. 'Guma' dyskusje z sędziami i nic, Dobrowol gada z sędziami i zółta kartka. Magneto prawie rozwalił siatkę bo tak szarpnął i zero reakcji a jak Pablo pociągnął to już poszedł na rozmowę. Więc okrzyki w końcówce "Traf w sędziego" gdy Łuka był na zagrywce albo ''Do masarni'' były nawet zrozumiałe choc nie na miejscu i mozna bylo inaczej podkreslic swoje niezadowolenie. |
dnia 24/03/2014
Oceny zawodnikow w SF: http://tiny.pl/q4pld |
dnia 24/03/2014
o Marcin wraca do łask kibiców? |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|