Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
'Indyki' za rok ruszają w europejskie wojaże! |
Plus Liga Ostatni, piąty już mecz w walce o 5. miejsce, dający awans do europejskich pucharów rozegrał się przy pełnej hali Urania. Wspaniały doping rozbrzmiewał przez cały czas a kibice byli świadkami wspaniałego widowiska. Zapraszam do relacji.
Pierwszy set rozpoczął się od punktowego ataku Rafała Buszka, który wykorzystał dziurę w bloku Politechniki (1:0) ale to goście zdołali uzyskać dwupunktową przewagę po autowym ataku AZS-u Olsztyn (2:4). Walka punkt za punkt, dobrze prezentował się Gontariu, który asem serwisowym doprowadził do pierwszej przerwy technicznej (7:8). Po przerwie Warszawianie nie potrafili odskoczyć rywalom, Ci szybko wykorzystali sytuację i sami ponownie objęli prowadzenie w secie, gdy siatki dotknął Maciej Pawliński na tablicy pojawił się wynik 15:13 dla gospodarzy. Jednak obecność rumuńskiego atakującego w polu serwisowym zrobiła swoje, trzy asy serwisowe i 'Inżynierowie' odskoczyli na bezpieczną odległość, której już nie oddali do końca seta (15:18). Dodatkowo w aut atakował Grzegorz Szymański (17:21) i stało się jasne kto wygra pierwszą partię. Marcin Nowak atakiem ze środka zakończył tego seta i goście objęli prowadzenie 0-1 w całym spotkaniu.
Drugi set z wielkim animuszem zaczęli Olsztynianie, którzy sprytnej grze Macieja Dobrowolskiego i dobrej zagrywce Piotra Haina objęli prowadzenie 5:1. Rywale próbowali utrzymać kroku dobrze grającym zawodnikom ze stolicy Warmii ale nie było recepty. As Grzegorza Szymańskiego i zrobiło się 12:6. Taka przewaga utrzymywała się przez cały czas, pomysłu na przejście olsztyńskiego bloku lub minięcie przyjmujących nie mieli Mateusz Sacharewicz czy Maciej Pawliński. Nadzieje rozbudził punkt zdobyty przez Marcina Nowaka (21:16) ale to było chwilowe bo zaraz błędy na zagrywce popełniali Gontariu, Pawliński i Adamajtis. Seta zakończył Rafał Buszek, który zdobył punkt bezpośrednio z zagrywki (25:19). Akademicy z Olsztyna wygrywają drugą partię i doprowadzają do remisu w całym spotkaniu.
Po 10 minutowej przerwie obie ekipy wróciły na parkiet. Lekką przewagę na początku mieli gospodarze, którzy dzięki dobrej grze w obronie i skutecznym kontrom wyszli na prowadzenie (3:1, 5:3). As serwisowy Grzegorza Szymańskiego dał ekipie Krzysztofa Stelmacha trzypunktowe prowadzenie (7:4). Kolejne akcje to pewna gra gospodarzy, którzy nie pozwolili dojść do słowa rywalom. Błędy w ataku stołecznej drużyny sprawiły że strata się zwiększała (14:11, 19:14). Do końca seta obraz gry nie uległ zmianie, 25 punkt zdobył Grzegorz Szymański dzięki mocnej zagrywce.
Czwarty set to zupełnie inne 'przedstawienie'. W roli głównej wystąpili siatkarze AZS-u Politechniki Warszawa, którzy dzięki skutecznej grze w obronie i na kontrze błyskawicznie odskoczyli rywalom na 4 oczka (1:5). Gospodarze hurtowo marnowali szanse na zdobycie punktów, w aut atakował Buszek a nieporadność rywali wykorzystywał warszawski blok z Marcinem Nowakiem i Arturem Szalpukiem na czele (3:11). Zmiany w zespole z Olsztyna powoli dawały efekt, pojawili się Piotr Łukasik, Grzegorz Pająk i Patryk Napiórkowski. Mimo to przewaga była za duża aby dogonić rywali (6:15, 8:16). Kibice jednak wierzyli do końca że sytuacja się odmieni, skutecznie atakował Patryk Napiórkowski i powoli zmniejszała się strata do 'Inżynierów' (14:20). Mimo to rywale nie pozwolili aby ten set wymknął im się z rąk, Adamajtis skutecznym atakiem z prawego skrzydła zdobył 25 punkt i czwartą partię wygrali goście 20:25 i doprowadzili do tie-breaka.
Piąty set zaczął od błędów na zagrywce po obu stronach, mylili się Buszek i Gontariu (1:1). Walka punkt za punkt toczyła się od początku i żadna ze stron nie była w stanie zdobyć przewagi. Błędy drużyny z Warszawy sprawiły, że gospodarze schodzili na przerwę prowadząc 8:6. Po przerwie nastąpiła metamorfoza Politechniki, która zdobyła 4 oczka z rzędu, dzięki słabej skuteczności AZS-u Olsztyn. Mimo to gospodarze nie składali broni i zaczął się prawdziwy spektakl na wysokim poziomie. Doszło do sporych kontrowersji, sędziowie kilkakrotnie zmieniali decyzje przy paru akcjach, 'challange' trwały długo i udział w nich brali prawie wszyscy sędziowie. Po ataku Artura Szulpaka zrobiło się 10:14 dla Politechniki i goście powoli cieszyli się ze zwycięstwa. Jednak na zagrywkę wszedł Rafał Buszek i doprowadził do remisu 14:14 a chwilę potem Grzegorz Szymański wyprowadził ekipę z Olsztyna na prowadzenie 15:14. Świetnie spisywała się obrona gospodarzy, Maciej Dobrowolski razem z Maćkiem Żurkiem podbili sporo piłek, ratując swój zespół od porażki. Zdenerwowani goście popełniali błędy w ataku, Gontariu nie kończył swoich piłek i to właśnie blok na nim w wykonaniu pary Szymański/Bengolea zakończył całe spotkanie. Indykpol AZS Olsztyn wygrał piątego seta 18:16 i całe spotkanie 3-2. Olsztyn zagra w europejskich pucharach w przyszłym sezonie!
Indykpol AZS Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska 3:2 (18:25, 25:19, 25:18, 20:25, 18:16)
Indykpol AZS Olsztyn: Dobrowolski, Hain, Buszek, Szymański, Sobala, Bengolea, Żurek (libero) oraz Łuka, Oivanen, Łukasik, Napiórkowski, Pająk
AZS Politechnika Warszawska: Zat'ko, Sacharewicz, Szalpuk, Gontariu, Nowak, Pawlinski, Potera (libero) oraz Olenderek, Adamajtis, Gunia, Kolev, Stępień
MVP: Maciej Dobrowolski | Mariusz_Ols dnia 01/05/2014 ·
211395 Komentarzy · 2267 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 01/05/2014
Slysza;em opinie, ze byl to jeden z najbardziej emocjonujacych meczow w sezonie..w dodatku ostatni ale transmisji niet..trzeba bedzie w przyszlym sezonie zorganizowac relacje internetowe. Z Ketrzyna mozna transmitowac, z Tucholi tez ma byc transmisja, kilka klubow 2 ligowych tez ..to co broni +L i OL zeby kibice mogli w koncu ogladac swoje zespoly ( nie kazdy kibic klubu mieszka w jego poblizu.. ). |
dnia 01/05/2014
Gontariu nie kończył swoich piłek i to właśnie blok na nim w wykonaniu pary Szymański/Bengolea zakończył całe spotkanie.
Masz absolutną rację, poza tym, że nie Szymański a Hain i nie Bengolea, a Dobrowolski Co widać na załączonym filmiku
https://www.facebook.com/photo.php?v=745567472130278
to co broni +L i OL zeby kibice mogli w koncu ogladac swoje zespoly ( nie kazdy kibic klubu mieszka w jego poblizu.. ).
Gwarantuję ci, że takie mecze jak wczorajszy z przyjemnością obejrzeliby nie tylko kibice tych drużyn. Ja tam do teraz nie ochłonęłam |
dnia 01/05/2014
I o to wlasnie mi chodzi ..zeby kazdy mogl ..tzreba bedzie pomyslec i cos z tym zrobic..czylo pogadac z wlodarzami klubow . |
dnia 01/05/2014
Szymański/Bengolea też mi się rzuciła para blokujących bez środkowego
mam pecha do opuszczania najbardziej dramatycznych meczów AZSu (poza meczem z Kielcami) |
dnia 01/05/2014
moze ktos nagral i wrzuci na yt..jest taki gosc przeciez co sporo meczow indykow wrzucil.. |
dnia 01/05/2014
Jest jeden filmik, też super, ale dopiero od stanu 14:14. Najdramatyczniejsze było wcześniej, ale chyba przy 10:14 nikt nie nagrywał A może jednak jakiś prorok był na hali i jeszcze coś wrzuci...
https://www.youtube.com/watch?v=b6Wm7x0KNLA |
dnia 01/05/2014
jest i od 14:10
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=eaBVXp9bil4
|
dnia 01/05/2014
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=eaBVXp9bil4 |
dnia 01/05/2014
popisówka Zatko i Gontariu |
dnia 01/05/2014
rozbiórka Olsztyna niestety, co myślicie o moich propozycjach transferowych, na nasz budżet
przyjęcie- Mika, Wounembaina
środek-Zingel
stołeczni Adamajtis, Zatko, Szalpuk na zmienników
tylko żurek dał ciała |
dnia 01/05/2014
.trzeba bedzie w przyszlym sezonie zorganizowac relacje internetowe. Z Ketrzyna mozna transmitowac, z Tucholi tez ma byc transmisja, kilka klubow 2 ligowych tez ..to co broni +L i OL.trzeba bedzie w przyszlym sezonie zorganizowac relacje internetowe. Z Ketrzyna mozna transmitowac, z Tucholi tez ma byc transmisja, kilka klubow 2 ligowych tez ..to co broni +L i OL
Niestety ks choć z wielką ochotą bym się z tobą zgodził, jednak muszę z przykrością stwierdzić, że nie jest to możliwe. Ja rozmawiałem na ten temat z poprzednim prezesem klubu Mariuszem Szyszko. Proponowałem aby mecze, które nie transmituje Polsat, transmitować przez internet mocą klubowej strony internetowej. Było nawet zainteresowanie tym tematem, ale okazało się, że prawa do transmisji PL i OL ma wyłącznie Polsat i jeżeli on nie transmituje to nikt inny nie może. Taką ma umowę z PZPS.
Nie wiem czy pamiętasz, ale 2 lata temu np. klub Dąbrowy transmitował przez krótki okres mecze Dąbrowy z własnej hali dopóki ich Polsat nie stłamsił. Przykre to ale niestety prawdziwe. |
dnia 01/05/2014
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=eaBVXp9bil4
"Nie lekceważ serca Indyka" Łuka mistrz
Dyletant to żeś pojechał z tym Woundembainą Zresztą Miki też nie kupuję. Mam nadzieję, że Pablo zostanie, spełnił swoją rolę. A może tak za Buszka wypożyczyć z Sovii Śliweczkę? |
dnia 01/05/2014
czy tak pojechałem? gość z Egleskalnsem dociągnęli beniaminka do półfinału, przydałby się taki klasyczny młotek, do niego życzyłbym sobie w zestawie Maana albo Claesa z Knack
A może tak za Buszka wypożyczyć z Sovii Śliweczkę?
a może sprowadzimy znowu Gruszkę?
już jeden młodziak nam się marnuje na ławce, styknie. |
dnia 01/05/2014
Uwierz mi, Śliwka to nie Łukasik. Łukasika można gdzieś wypożyczyć, skoro trener w niego nie wierzy. Woundembaina, kiedy go parę razy widziałam, prezentował techniczną katastrofę. Atak na aferę to nie raczej to, czego potrzeba AZSowi. |
dnia 01/05/2014
a Pablo podobno odchodzi, stąd propozycja stranierich
trzeba kogoś równie uniwersalnego, ale i klasycznym młotkiem nie pogardze |
dnia 01/05/2014
jureczek: kurcze masz racje, zapomnialem o dabrowie...ale moze jest sposob na przekonanie polsatu a moze i "namowienie" na wspoludzial..hmm |
dnia 01/05/2014
ale moze jest sposob na przekonanie polsatu a moze i "namowienie" na wspoludzial..hmm
W tym przypadku należałoby się dogadać z ipla, ponieważ to im polsat sprzedał (czy na innych warunkach udostępnia) prawa do transmisji internetowych meczy PL i OL. Również w tamtym okresie 2 lata temu ipla miała ambitny plan transmisji internetowych wszystkich spotkań PL, przez jakieś pół roku to funkcjonowało na zasadach, że w każdym tygodniu był jeden czasami dwa dodatkowe mecze PL dostępne tylko w kanale ipla. Niestety z niewiadomych dla mnie powodów projekt upadł i obecnie ipla pokazuje tylko te mecze, które transmituje Polsat. |
dnia 01/05/2014
na pewno je$t jakiś $po$ób |
dnia 01/05/2014
ipla jest czescia polsatu a dokladnie to :
Redefine to spółka należąca do największej grupy medialnej Cyfrowy Polsat, działająca na rynku nowych mediów i będąca jedną z najbardziej innowacyjnych firm w tym segmencie.
...
Sztandarowym projektem spółki Redefine jest IPLA |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|