Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
F4 Dywizji 2 |
Liga Narodow 11.07
Belgia - Francja 0:3 (24:26, 21:25, 19:25)- Staty- Staty
Australia - Holandia 3:0 (25:23, 25:12, 27:25)- Staty- Staty
12.07
o 3 miejsce Belgia - Holandia 3:0 (25:17, 25:22, 25:21)- Staty - Staty2
o 1 miejsce Francja - Australia 2:3 (20:25, 25:22, 22:25, 25:23, 14:16)- Staty - Staty2
Australia awansowala do F6 | ksdani dnia 11/07/2014 ·
211395 Komentarzy · 1860 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 11/07/2014
Brawo Le Ble Krok pierwszy wykonany pewnie, choć w pierwszym secie było ciepło. Trochę im zajęło czasu takie pełne wejście w mecz, ale co by nie mówić to są indywidualnie zawodnicy wyższej klasy i końcówkę rozegrali lepiej. Ładny rozkład ataku, obaj przyjmujący w dobrej formie, w czym nie zawsze obaj się spotykali równocześnie
Trochę jestem zaskoczona, że Ngapeth nie grał, bo sądziłam, że po ostatnich meczach grupowych jest już gotowy. Widocznie Tillie jest w lepszej formie na ten moment.
No, jestem ciekawa jak to będzie w finale z Holendrami. Mało ich widziałam w tym roku, ale chyba są mocniejsi od Belgów? |
dnia 11/07/2014
BEL 1 2 3 4 5 ATK BLO SRV Total
1 Van Den Dries Bram ■ ■ □ 6 1 - 7
2 C Tuerlinckx Hendrik □ ■ 4 - - 4
3 Deroo Sam ■ ■ ■ 14 1 - 15
4 Coolman Pieter □ ■ 1 - - 1
6 Dejonckheere Stijn L L L - - - -
8 Klinkenberg Kevin □ ■ 7 - - 7
9 Verhees Pieter ■ ■ ■ 4 1 1 6
10 Van De Voorde Simon ■ ■ - 1 - 1
11 Verhanneman Matthijs ■ ■ 3 - - 3
12 Van Walle Gert - - - -
16 Valkiers Matthias ■ ■ ■ 1 - - 1
22 Kruyner Yves □ - - - -
Opponent errors 19
Totals 40 4 1 64
FRA 1 2 3 4 5 ATK BLO SRV Total
2 Grebennikov Jenia L L L 1 - - 1
4 Rouzier Antonin ■ ■ ■ 13 - 1 14
6 C Toniutti Benjamin ■ ■ ■ - 2 - 2
7 Tillie Kevin ■ ■ ■ 13 3 - 16
9 Ngapeth Earvin - - - -
10 Le Roux Kevin ■ ■ ■ 4 2 2 8
14 Le Goff Nicolas ■ ■ ■ 6 - 1 7
15 Tuia Samuele - - - -
16 Marechal Nicolas ■ ■ ■ 10 - 3 13
17 Lafitte Franck - - - -
21 Sidibe Mory - - - -
22 Takaniko Toafa □ □ - - - -
Opponent errors 15
Totals 47 7 7 76 |
dnia 11/07/2014
Tulipany wlasnie dostaly od Kangurow manto do 12 |
dnia 11/07/2014
Australijczycy chyba juz zapomnieli do ilu sie gra..no nie do 19 |
dnia 11/07/2014
a juz wiem, dzwonili z Australii... chcieli "dac" widzom troche emocji i stad pozwolili sie dogonic.. |
dnia 12/07/2014
no no, poczatek 4 seta za ciekawy dla Francuzow nie byl ale szykuje sie tb |
dnia 12/07/2014
o masz, juz mieli w gorze na 24 i takie cus ..no jak dziewczyny...juniorki..kadetki |
dnia 12/07/2014
obie repry mialy swoje szanse ale Kangury wyzej skakaly w koncowce |
dnia 12/07/2014
brawo Kangury, trochę szkoda mi Belgów, bo Australie to onbi ograli pewnie 4 razy, no ale takie prawa turnieju
Pozostaje chłopakom Uriarte życzyć takiej niespodzianki jak np. Kanada rok temu.
Framcja dopóki nie zacznie grać na 3 przyjmujących Ngapeth, Marechal i Tille zanim wyleczy się Lyynel (na czwartego B. Geiler) to zmarnuje kolejne świetne pokolenie. |
dnia 12/07/2014
No tak, na koniec musiał jeszcze przyjść dyletant, żeby uraczyć nas kilkoma zwyczajowymi głupotami. Weź się chłopie nie kompromituj takimi opiniami, bo wygląda na to, że na oczy nie widziałeś Francuzów w tym roku. |
dnia 12/07/2014
heh taa ale trener Kangurow zdejmujac Edgara o malo nie zalatwil swojego zespolu. Roznica z Thomasem na boisku i bez niego ogromna, o wiele za duza. Coz, grasz czym masz... . |
dnia 12/07/2014
mieli łatwą grupę, więc nie śledziłem. Ograli Niemców, którzy bez Grozera nie mieli atakującego i eksperymentowali składem, Japonie która straciła najlepszego zawodnika czyli Fukuzawe i od tego momentu zaczęła zbierać regularne lanie (wcześniej urywała chociaż seta 2) i zawsze średnią Argentyne, z którą i tak do ostatniego meczu walczyła o awans.
Twój hejt na mnie nie robi wrażenia, ale wspomnisz droga Edytko moje słowa jeszcze |
dnia 12/07/2014
ksdani to ten sam Edgar, niechciany w Gdańsku? |
dnia 12/07/2014
No tak, na koniec musiał jeszcze przyjść dyletant, żeby uraczyć nas kilkoma zwyczajowymi głupotami.
miałem nosa z tym nickiem |
dnia 12/07/2014
mieli łatwą grupę, więc nie śledziłem.
I na tym koniec dyskusji. |
dnia 12/07/2014
może to i dobrze, że Australia awansowała? 2 zespołów azjatycka konfederacja w Final Six chyba jeszcze nigdy nie miała, może będzie to impuls że w tamtym regionie coś się odradza zawsze to coś nowego, niż tylko w kółko Europa/Ameryka |
dnia 12/07/2014
dylek: no wiesz, ja sie nie znam, ale Edgar w Gdansku ten sam "byl"
skk95: jep, zawsze jakies urozmaicenie, to naszych pogonili, to Francuzow.. |
dnia 13/07/2014
skk95 - powiedz to Francuzom, którzy ciężko tyrali przez całe 2 miesiące i byli najlepszą ekipą 2 dywizji, mając chyba najtrudniejszą grupę, a w sumie zdobywając 30 pkt. Im akurat ten awans był potrzebny jak powietrze, bo walczą o punkty potrzebne do olimpijskiej kwalifikacji (Australia ma tu autostradę w porównaniu do europejskich ekip) i o świadomość istnienia we własnym kraju.
Zderzyli się z zespołem, który zajął ostatnie miejsce w swojej grupie, ale mając pewne miejsce w F4 mógł na luzie szykować się na dwa mecze w rozgrywkach. Taka to FIVB-owska tradycyjna sprawiedliwość. I co najśmieszniejsze, ostatnia ekipa grupy C zajmie za rok miejsce Bułgarii w "elicie".
Dyletant - to nie hejt, to kpina. Rzeczywiście czasem twój nick pasuje jak ulał. Z 14 spotkań obejrzałeś jedno, nie masz bladego pojęcia, jak ten zespół funkcjonuje i kto przez całe rozgrywki jest tam motorem napędowym, ale swoje zdanie masz. Jak to się mówi, jeśli fakty nie pasują do twojej teorii, tym gorzej dla faktów Szkoda czasu na te głupstwa. |
dnia 13/07/2014
biedna ta Francja, taka zawsze pokrzywdzona. Pomijając, że Belgowie się nad nimi zlitowali i dali ugrać u siebie 2 sety potrzebne do awansu na polski mundial, dzięki temu będą mogli się łudzić kolejnymi nadziejami Nie oglądałem, bo grupa za ciekawa wbrew pozorom nie była, co nie zmienia faktu, że wyniki, składy i statystyki znałem na bieżąco Swoje zdanie mam od dawna. mają za niskie skrzydła (to samo odczuwa Brazylia) i tak jak my beznadziejnych atakujących bez perspektyw. Rouzier po sezonie na ławce, no ale rozumiem ma fajny wąsik i grał w ulubionym klubie i przeciętny Sidibe, który znany jest z tego, że jest przeciętny a w lidze gdzie prym wiodą atakujący zdobywal mniej punktów od przyjmującego, o skuteczności i liczbie błędów nie wspominając.
Powtarzam nie jest jeszcze za późno na zmiany, potencjał jest duży. Tylko więcej trzeźwego myślenia. |
dnia 13/07/2014
@skk95
za wcześnie jeszcze na opinie, że geografia siatkarska się zmienia. Wiadomo jest Rosja i długo długo nic, Brazylia cierpi, Kuba się rozpadła i żal ich oglądać (pomimo awansu z zaplecza zaplecza), Amerykanie mają olbrzymi potencjał, ale 2 poważne luki w składzie, Iran dał dobry początek, ale grupę miał też nie za trudną (9 drużyna ME skończona po IO, Brazylia budująca forme i Włosi grający pół edycji rezerwami) i za wcześnie o nich mówić cokolwiek, aczkolwiek nie mam wątpliwości, że będą się tylko rozwijać. Brazylia z kompleksem rosyjskim i syndromem osamotnienia na kontynencie, Australia to casus fivbowskich działań, tu się wyjątkowo zgodzę z Edytą) włoski turniej co nieco pokaże, ale na chwile obecną nie ma określonej dominacji, to wszystko się waha w zależności od turnieju |
dnia 13/07/2014
Hmm tzn. ja az sie boje odezwac ale z ta geografia to jednak bym sie wstrzymal. Faktem jest, ze w kilku czolowych zespolach mamy wyrazne oznaki "stagnacji" a nawet regresu. Wynika to jednak z prowadzenia kadr narodowych i jak np. w Brazylii z dzialan krajowych federacji. Poziom spotkan ligowych juz tam spadl a co bedzie jak wejdzie dodatkowe ograniczenie w ilosci " wysoko punktowych" zawodnikow to az sie boje... .
Jednak dla patrzacego z boku laika ( jak ja) jest to raczej spowodowane zbytnim zadufaniem i brakiem myslenia o jutrze. No bo mozliwosci i poziom jesli chodzi o zaplecze "zawodnicze" w Brazylii a w Australii czy Iranie to zupelnie inna bajka . Sry ale Iran to taka Belgia czy Niemcy z zenskiej siaty a Australia to jednak 50% Edgar plus "reszta". narodowe ekipy ulozyli ale ligi... .
Francja miala "srednia" grupe i z nazwy i z poziomu zespolow ale to tylko porownujac z najlepszymi natomiast dla nich to bylo duze wyzwanie i w meczach finalowych zaplacili za wlozony wysilek.
Pewnie oboje sie za mna nie zgodzicie ale ...oboje macie sporo racji.
Ja tam sie na meskiej nie znam ale Francja calkiem dobrze zaczela promowac siatke ( glownie w necie) musza jednak przez jakis czas miec pewne zaplecze finansowe zeby poczekac na efekty czyli zwiekszenie popularnosci i idaca za tym ilosc chetnych do uprawiania siatkowki. Tu racje ma Edyta bo sukces narodowki jest im bardzo potrzebny. Kasa to sponsorzy..sponsorzy sa jak dyscyplina jest ogladana i kojarzona z sukcesami ( co ja pisze, wiecie o tym bd.
ujc, spojrzalem na zegra a tu po czwartej to szybko...
Dylek patzry pod innym katem..bo chociaz ( chyba) bardziej lubi Belgow to kilka razy wymienilismy pare uwag o lidze Francuskiej i ogladal ja czesciej niz ja i wiecej o niej wie. Ilu Bockow maja Francuzi? Antek oki ale taki Edgar przeija sie sila przez blok a Rouzier na takim bloku sie odbija. Uproszczenie bo pozno .. w meskiej sila znaczy czesto wiecej od umiejetnosci. Ja lubie szybka i urozmaicona siatkowke i styl grania Frajcji zwykle odpowiadal mi bardziej od "starej" Rosji czy zespolow typu Australia tylko ladne nie zawsze znaczy skutecznie.
Ida MS i z ocenami co do poziomow moze wstrzymajmy sie do zakonczenia turnieju. Grajacy bardzo fajna siatkowke Iran moze niczego wielkiego nie zwojowac jak ta slaba Brazylia zacznie grac w swoim tempie albo Wlosi...Polacy..
tak nawet my mozemy "wiecej".. .
teraz mozecie na mnie pokrzyczec
Dobranoc..czy do widzenia, bo jasno i ptaszki spiewaja |
dnia 13/07/2014
Geografia może się nie zmienia, ale patrząc na to, które kraje dołączyły do siatkarskiej szerokiej czołówki po MŚ 2006, a które z niej wypadły - to widać pewne różnice, tak jak np. wspomniana Kuba
@Edyta
Ja nie twierdzę że Francja na awans nie zasłużyła. Ale! System tegorocznych rozgrywek jest taki a nie inny, gdyby pozostał ubiegłoroczny, to obawiam się że nie byliby tak blisko Final Six. Osobiście życzę im awansu do elity w przyszłym roku, i dużo bardziej im się to opłaci w kontekście punktów rankingowych jeśli za rok awansują z zaplecza do Final Six. Bo jest to łatwiejsza droga niż awans z elity a i wywalczone punkty pomogą im w walce o Rio. |
dnia 13/07/2014
Ks, ty chyba podobnie jak user powyżej obejrzałeś 1/14 spotkań Francuzów z tegorocznej Ligi Światowej Jemu odpisywać szkoda czasu, niepotrzebna nobilitacja dla tych tępych teorii (notabene, mistrzowie wszechświata Belgowie w Sydney wykazali już aż nazbyt dużo miłosierdzia, łapka dla nich ).
Ks, jeśli styl Francuzów odpowiada ci bardziej niż siatkówka siłowa to możesz żałować, że nie śledziłeś ich poczynań w tym roku. Mógłbyś się przekonać, jak wygląda połączenie siły, różnorodności, techniki i skuteczności, kiedy Francuzi są w formie. Oglądało się to momentami świetnie. Tillie postawił na wąski, stabilny skład i cisnął nim całą fazę grupową. Zależało im na wyniku i awansie, dzięki temu osiągnęli formę i stabilność lepszą niż wiele innych ekip. W takiej formie prezentowali się jako ekipa kompletna. I to bez Ngapetha i Lyneela. A Rouzier, który twoim zdaniem odbija się od bloku, był przez całe rozgrywki najlepszym i najstabilniejszym zawodnikiem tej ekipy,dając zespołowi ogromny komfort w ataku. Nieważne czy rozwiązania siłowe, czy techniczne, wszystko było wykonywane ze śpiewem na ustach. Do tego prawie bez błędów własnych. I bez blokowanych ataków Był jednym z najlepszych i najrówniejszych zawodników fazy grupowej, pewnie najlepszym w II dywizji.
Tylko zastanawiałam się, ile Francuzi tak pociągną, bo granie 8-9 zawodnikami przy przelotach między Japonią, Argentyną i Australią przy małej ilości treningów musiało w końcu się odbić no i się odbiło. Zabrakło tej formy na jeden mecz, dlatego tak boli.
Jestem teraz ciekawa, jak Australijczycy wypadną we Florencji, po 26 h lotu, które FIVB wcześniej zafundowało ich przeciwnikom z Europy I co pokaże Edgar, kiedy trafi na blokujących w formie.
Jeszcze a propos walki o popularność w kraju. Myślę, że Francuzom potrzeba nie tyle kasy co wyników (choć jedno z drugim się wiąże). Im zależy przede wszystkim na zaistnieniu w świadomości rodaków, a to osiągną tylko przez wyniki. Właśnie tego lata zaczęło im się już trochę udawać, bo ta świetna passa zwiększyła ruch wokół nich. Media sporo pisały o ich awansie do F4, a w dniu awansu do finału nie kto inny tylko renomowane L'Equipe zamieściło w wydaniu papierowym 6-stronicowe dossier francuskiej ekipy. Mimo trwającego mundialu. Dla siatkarzy to było wręcz wydarzenie. I tylko kropki nad i zabrakło, sami sobie popsuli to rodzące się zainteresowanie, bo jak byli bez wyniku tak dalej są. Do tego im wynik jest bardziej potrzebny niż Australii, bo najważniejsze czyli kwalifikację olimpijską uzyskać z Europy jest bez porównania trudniej niż ze strefy azjatyckiej. Ciułanie punktów do rankingu jest trudne choćby ze względu na mistrzostwa kontynentu nagradzane taką samą ilością w Europie, Azji czy Afryce
@skk95 nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że rozstawienie i drabinka kwalifikacyjna do IO będzie układana na podstawie rankingu z przyszłego roku, tzn. wliczając tegoroczną LŚ, a nie przyszłoroczną. Szerokie kwalifikacje ruszają chyba już wiosną. |
dnia 13/07/2014
@Edyta
Tegoroczne punkty są ważne tylko w kontekście PŚ 2015, na który pojadą 2 najlepsze ekipy z każdego kontynentu wg rankingu lub (jeśli konfederacje się zdecydują) z turnieju kwalifikacyjnego. Mistrzostwa kontynentalne odbywają się po PŚ, a turnieje interkontynentalne "rozlosowane" będą wiosną 2016 roku, wliczając punkty z PŚ, Mistrzostw kontynentów i LŚ 2015 |
dnia 13/07/2014
mistrzowie wszechświata Belgowie w Sydney wykazali już aż nazbyt dużo miłosierdzia, łapka dla nich
też grali dobrze, też wygrali pewnie swoją grupe, też potrzebują punktów rankingowych, dlatego walczyli kilka lat żeby chociaż brać udział w tyjm turnieju odnosząc dobre wyniki w LE, przegrali trudno, słabszy dzień Briesa, może brak doświadczenia Depestele, trudno nie ma co płaczu z tego robić .
Ks, jeśli styl Francuzów odpowiada ci bardziej niż siatkówka siłowa to możesz żałować, że nie śledziłeś ich poczynań w tym roku. Mógłbyś się przekonać, jak wygląda połączenie siły, różnorodności, techniki i skuteczności, kiedy Francuzi są w formie.
na tle przeciętnych drużyn.
KSdani wbrew pozorom to nie Edgar jest tam najważniejszym zawodnikiem, ale rewelacyjny środkowy Werony Aidan Zingel |
dnia 14/07/2014
Edyta: Polska- glownie dziewczyny ale i chlopakow przeciez tez "musze, Brazylia K+M, Wlochy K+M, Francja K+M, dochodza z doskoku Belgia, Rosja, Turcja i oczywiscie dochodza mecze KSD ..plus YT i 1-2 liga dziewczyn.. plus turnieje krajowe i zagraniczne we wszystkich kategoriach wiekowych ( jesli sa dostepne w necie) plus mecze reprezentacji
Widzialem bodaj 6 calych meczow chopakow(Fra) plus drugie tyle z doskoku czyli ogladajac jednoczenie inny mecz.
niestety jakis jelop postanowil, a inni sie zgodzili, ze doba ma tylko 24 godziny.
Sama wiesz jak to jest, prawda
nie wiem czy to zostanie dobrze zrozumiane ale..lubie ogladac siatkowke a nie 12 asow w secie + 12 bledow serwisowych.
Dla "zwyklych kibicow" - jesli na jednego asa przypadaja dwa bledy to szkoleniowcy uwazaja, ze to sie oplaca..ja nie. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|