Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
MŚM R5 - D9 |
MŚM 2014 Grupa A
1 Polska 15
2 Argentyna 9
3 Serbia 9
4 Australia 5
5 Wenezuela 4
6 Kamerun 0
13:00 Australia : Wenezuela 3:2 (25:20, 23:25, 21:25, 25:16, 15:9)
16:30 Polska : Argentyna 3:0 (25:20, 25:20, 25:23) - Fotorelacja
20:15 Serbia : Kamerun 3:1 (25:21: 24:26, 29:27, 25:17)
Grupa B
1 Brazylia 11
2 Niemcy 12
3 Kuba 6
4 Finlandia 8
5 Korea 4
6 Tunezja 1
13:00 Tunezja : Finlandia 0:3 (18:25, 14:25, 20:25)
16:30 Niemcy : Korea Południowa 3:0 (25:13, 25:16, 25:21)
20:15 Brazylia : Kuba 3:1 (22:25, 25:23, 25:18, 25:17)
Grupa C
1 Rosja 12
2 Bułgaria 9
3 Kanada 11
4 Chiny 6
5 Egipt 2
6 Meksyk 2
13:00 Egipt : Meksyk 2:3 (25:16, 20:25, 21:25, 25:21, 10:15)
16:30 Kanada : Chiny 3:0 (26:24, 27:25, 25:17)
20:15 Rosja : Bułgaria 3:2 (20:25, 23:25, 25:20, 25:23, 15:11)
Grupa D
1 Francja 12
2 Iran 11
3 USA 6
4 Włochy 5
5 Belgia 5
6 Portoryko 3
13.00 Francja : Belgia 3:2 (25:14, 21:25, 25:20, 22:25, 15:12)
16.30 Iran : Portoryko 3:0 (25:17, 25:22, 25:14)
20.15 Włochy : USA 1:3 (18:25, 20:25, 25:23, 17:25)
Zdjęcia Kuba Atys/ PKN Orlen | ksdani dnia 07/09/2014 ·
211395 Komentarzy · 4039 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 07/09/2014
Belgia wyrównała i teraz tie break, wreszcie przebudził się Bries, który skończył jakieś 10 piłek w czwartym secie. No to set prawdy, Belgia musi Francja może
Załóżmy, żę Belgia i Włosi mają po 5 punktów, co się liczy wtedy? |
dnia 07/09/2014
Grebennikov kontuzja, Ngapeth na libero 11:8 tricolores. |
dnia 07/09/2014
3:2 Francja, szkoda bo bardzo chciałem zobaczyć naszą konfrontacje z Belgami, może na jakimś Euro... |
dnia 07/09/2014
Hej, a wiecie czy nasi mieli dziś siłownie którą Stefan zaplanował? |
dnia 07/09/2014
Załóżmy, żę Belgia i Włosi mają po 5 punktów, co się liczy wtedy?
Ilość punktów i stosunek setów, przynajmniej tak mi się wydaje . |
dnia 07/09/2014
przede wszystkim liczy się liczba zwycięstw, Włosi wygrali 2 mecze (niestety ;/) a Belgowie tylko 1... |
dnia 07/09/2014
No to miał być meczo o życie makaronów z jankesami a będzie tylko taki normalny o punkty, Portoryko raczej nie zrobi nic Iranowi. |
dnia 07/09/2014
A no tak Belgowie wygrali tylko jedno spotkanie |
dnia 07/09/2014
Teodor Salparow, reprezentant Bułgarii: W tym spotkaniu Egipcjanie kompletnie nas zaskoczyli. Momentami popełnialiśmy bardzo poważne błędy, które musimy wyeliminować, jeśli chcemy powalczyć o wysokie miejsce w turnieju. Jednak teraz to awans z grupy jest najważniejszy. Staramy się nie kalkulować za dużo na przód. Dla nas każde jest zwycięstwo istotne. To był bardzo wyrównany pojedynek. Widać było determinację Egiptu. Pokazali klasę i wykorzystali wszystkie nasze niedociągnięcia. Musimy się bardziej skoncentrować przed kolejną grą.
Taylor Sander, reprezentant USA:
Uważam, że Francuzi zagrali dzisiaj bardzo dobrze. Kiedy mierzysz się z drużyną należącą do światowej czołówki, musisz pokazać maksimum swoich możliwości. Oni właśnie w ten sposób grali. My nie daliśmy z siebie wszystkiego. Musimy skupić się na jutrzejszym meczu z Włochami i zapomnieć o tej porażce.
Nicolas Le Goff, reprezentant Francji: W pierwszym secie nie graliśmy jak drużyna, a na dodatek ekipa USA wyglądała na boisku świetnie. Nie wiem, dlaczego tak leniwie zaczęliśmy ten mecz. Po pierwszym secie zmieniliśmy naszą grę i to pozwoliło nam wygrać mecz. Byliśmy w stanie grać lepiej w bloku, a przede wszystkim w ataku. Teraz skupiamy się na następnym spotkaniu z Belgią, ponieważ chcemy wygrać za trzy punkty. Prawdopodobnie przydadzą się nam one w następnej rundzie. Nie myślę jeszcze o kolejnej fazie, ale na pewno ciężko będzie grać przeciwko Polsce.
Płamen Konstantinow, trener reprezentacji Bułgarii: W niedzielnym spotkaniu po raz pierwszy nie będziemy faworytem. Mam nadzieję, że to nas rozluźni. Cieszy mnie, że widzę na treningach rzeczy które nie są pokazywane w meczu. Widzę w zawodnikach potencjał i umiejętności. Nie widzicie naszej prawdziwej twarzy. Mam nadzieje, że zobaczycie ją w spotkaniu z Rosją.
Vladimir Alekno, trener Zenitu Kazań: Aleksiej Spiridonow pokaże jeszcze charakter. Jest to człowiek o naturze walczaka.
Nicholas Hoag, reprezentant Kanady: Jestem po raz drugi w Polsce i uważam, że jest wspaniale. U was siatkówka jest popularnym sportem i uważam, że wszystko jest zorganizowane bardzo dobrze, na światowym poziomie.
Pedro Rangel, reprezentant Meksyku: Słyszymy kibiców na każdym spotkaniu i czujemy się tutaj prawie jak u siebie w domu. Fani na trybunach są częścią naszej drużyny.
Laurent Tillie, trener reprezentacji Francji: Ten zespół ma duszę i Antonina Rouzier. Wszyscy ze sobą bardzo dobrze się czujemy. Właśnie dzięki Antoniemu gramy w FIVB Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014. To on w kwalifikacjach w rywalizacji z Belgią poprowadził nas do sukcesu . Rozegrał naprawdę bardzo dobre zawody. Z każdym kolejnym sezonem Antonin zdobywa doświadczenie i myślę, że to właśnie teraz procentuje.
Pedrito Sierra, reprezentant Portoryko: Jesteśmy bardzo szczęśliwi po dzisiejszej wygranej. To był wielki mecz, dzięki któremu przeszliśmy do historii siatkówki r11; to nasze pierwsze zwycięstwo na mundialu od wielu, wielu lat. Dzięki dzisiejszej świetnej grze wciąż mamy szanse na wyjście z grupy, więc chcemy zagrać jak najlepiej w jutrzejszym spotkaniu z Iranem, by nasze marzenie się spełniło.
Simone Anzani, reprezentant Włoch: Nie wiem, dlaczego przegraliśmy. Nie potrafię znaleźć słów, by opisać to, co czujemy po tym spotkaniu. Bardzo zaskoczył nas ten wynik. W ogóle nie weszliśmy w mecz, to jedyna przyczyna porażki, jaka przychodzi mi do głowy. Przed jutrzejszym starciem z USA musimy oczyścić umysły i skupić nasze myśli tylko na Stanach Zjednoczonych.
Shahram Mahmoudi, reprezentant Iranu: Sobotni mecz z Belgią nie był dla nas łatwy. Trudno było nam dojść do siebie po ostatniej przegranej z Francją. Pomimo tej niefortunnej porażki, byliśmy gotowi na kolejne wyzwanie. Wygraliśmy 3:1 i zdobyliśmy trzy punkty. Nie możemy zlekceważyć Portoryko. Nasza grupa jest bardzo trudna, a wszystkie drużyny są na najwyższym światowym poziomie. Każdy mecz się liczy, więc damy z siebie wszystko.
Pieter Coolman, reprezentant Belgii: Ten mecz był podobny do spotkań przeciwko USA i Włochom. Albo gra układała się bardzo dobrze i wygrywaliśmy seta, albo zdobywaliśmy tylko 14-16 punktów grając słabo. Powinniśmy wyeliminować błędy, grać cały czas nas na wysokim poziomie i walczyć z lepszymi od nas drużynami przez cały mecz; lub nawet z nimi wygrywać w kolejnych spotkaniach czy kolejnych turniejach. Choć dzisiaj dwa sety w naszym wykonaniu były dobre, nie wystarczyła to do wygrania całego meczu. Jeżeli chcemy w przyszłości odnosić sukcesy, musimy dać z siebie więcej. W naszym jutrzejszym spotkaniu z Francją wygramy, musimy wygrać. Pokonywaliśmy ich dużo razy przed tymi mistrzostwami, w tym w kwalifikacjach do nich, i jesteśmy w stanie dokonać tego jeszcze raz. Jeżeli będzie nam sprzyjać szczęście i Włochy wygrają w meczu z USA, będziemy mieć szansę zakwalifikowania się do następnej rundy.
Aleksiej Wierbow, rosyjski libero, nieobecny w FIVB MŚ POLSKA 2014 : Bardzo mi się podoba bojowy duch w naszej drużynie i świetna współpraca między zawodnikami. Mamy dwóch mocnych atakujących: Pawłow i Muserski, czterech równych przyjmujących i świetny Libero. W Gdańsku mamy dwie równe szóstki. Trzecia podobnej klasy została w Rosji.
Raul Lozano, były trener reprezentacji Polski w wypowiedzi dla PAP: Nigdzie na świecie siatkówka nie odgrywa takiej roli w świadomości społeczeństwa, jak w Polsce. I tego będzie mi brakować zawsze. Kto raz dostąpi zaszczytu, by prowadzić reprezentację waszego kraju, nigdy już nie znajdzie pracy, która będzie równie emocjonalna. Brakuje mi też waszej czułości i troski. Nie spotkałem się nigdy z niczym negatywnym w Polsce. Ludzie do dzisiaj do mnie podchodzą, pytają, jak mi się powodzi, co robię, życzą powodzenia. Tak było też, gdy prowadziłem kadrę. Nigdzie nie czułem takiej przyjaźni trybun względem mnie, jak tutaj.
Jean Patrice Mboulet Ndaki, kapitan reprezentacji Kamerunu: Dziękuję Bogu, że mogłem zagrać z Polską, tutaj w waszym kraju. To dla mnie spełnienie marzeń. Zaczęliśmy mecz tak, jak powinniśmy zacząć poprzednie starcia. Gra układała nam się wspaniale. Prowadziliśmy w drugim secie, ale potem wrócił koszmar z poprzednich pojedynków. Popełnialiśmy błędy, dzięki czemu Polacy wygrali kolejną odsłonę. Ciężko było nam po tym powrócić do meczu. To jednak było bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Gratulacje dla Polaków, powodzenia w kolejnej rundzie.
Michał Winiarski, kapitan reprezentacji Polski: Przede wszystkim myślę, że należą się gratulacje dla drużyny przeciwnej. Bardzo dobrze bronili, zatrzymali nas blokiem. Takie dni też, niestety, się zdarzają. My nie graliśmy na najwyższych obrotach, chcieliśmy, ale to nie wyszło. Nie zlekceważyliśmy jednak rywala. Cieszy to, że pograli wszyscy zawodnicy, w perspektywie jutrzejszego meczu wszyscy są w grze. Najważniejsze są kolejne trzy punkty. Jeszcze raz brawa dla Kamerunu. To nie my zagraliśmy źle w pierwszym secie, tylko przeciwnicy tak dobrze. Czasami teoretycznie słabszy przeciwnik potrafi napędzić stracha. Cieszymy się, że wyszliśmy z tego spotkania obronną ręką.
Peter Nonnenbroich, trener reprezentacji Kamerunu: Ponownie przegraliśmy, ale główną różnicą było to, że naprawdę graliśmy. Dzisiaj był dla nas czas zabawy na boisku. Wynik spotkania nie był ważny, chcieliśmy jak najdłużej trwać w tej wspaniałej atmosferze, jaka została wykreowana na trybunach. Ten jeden wygrany set przedłużył nasz pobyt na boisku. Nie było żadnej presji, która wcześniej nam towarzyszyła. Kwalifikację do następnej rundy przegraliśmy dwa dni temu, więc nie targały nami nerwy. Mam nadzieję, że jutro podobne tłumy wesprą nas w pojedynku z Serbią. Tak naprawdę mogliśmy wygrać też drugą partię. Zabrakło nam doświadczenia. Po 10 minutach przerwy straciliśmy koncentrację i nie byliśmy w stanie wygrać tego meczu. Ostatni raz tak poważny mecz graliśmy przed czterema laty we Włoszech. Na co dzień gramy z zespołami z Afryki, które nie prezentują poziomu międzynarodowego. Dlatego tak bardzo liczymy na awans do Ligi Światowej, żeby mieć okazję do poprawy swojej gry poprzez starcia z lepszymi drużynami. Wierzę, że jeśli otrzymamy taką szansę, już wkrótce pokażemy się jako jeszcze lepsza ekipa.
Stephane Antiga, trener reprezentacji Polski: Gratulacje dla trenera Kamerunu, ponieważ ich drużyna zagrała naprawdę znakomicie. Wiedzieliśmy doskonale, że to będzie niebezpieczne spotkanie. Gdybyśmy przegrali, nasza sytuacja byłaby dramatyczna. Gdyby z kolei Kamerun wygrał za 3 punkty, mieliby wciąż szanse na awans do kolejnej rundy. Byliśmy skoncentrowali, chcieliśmy wygrać w 3 setach, ale to się nie udało. Myślę, że to było dla nas najlepsze ostrzeżenie. Po tym meczu nie jesteśmy już tym samym zespołem. Zdaliśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy aż tak mocni i jeszcze czeka nas wiele pracy. Dzisiejszy mecz Argentyny pokazał, że ekipa ta jest w bardzo dobrej formie, zdecydowanie lepszej niż było to na początku turnieju. Dobrze, że żaden z naszych zawodników nie rozegrał pełnego spotkania. Dzięki temu będą mniej zmęczeni przed pojedynkiem z Argentyńczykami.
Paweł Zagumny, reprezentant Polski:
Nie da się każdego meczu wygrać 3:0. Jeśli miał się Wam zdarzyć słabszy mecz to chyba dobrze, że trafił się dzisiaj z Kamerunem.
Tak, ten mecz i tak do niczego się nie wlicza a na takich turniejach zdarzają się słabsze mecze. Praktycznie przez dwa sety nie mogliśmy znaleźć sposobu na Kameruńczyków. Później uspokoiliśmy swoją grę, rywale zaczęli się mylić a następne dwa sety były pod naszą kontrolą. Wszyscy spodziewali się łatwego zwycięstwa. Tego typu mecze i tak gra się na pół gwizdka.
W pierwszym secie przegrywaliście już 20:14, by szybko doprowadzić do remisu. Mieliście nawet dwie piłki setowe. Co się stało w tej ścisłej końcówce?
Cały ten mecz nie stał na wysokim poziomie z naszej strony. Agresja i mobilizacja z naszej strony nie była na tyle silna, żeby od początku grać na 100%.
Ten nie najlepszy mecz to kwestia przemęczenia czy czegoś innego zabrakło polskiej reprezentacji w meczu z Kamerunem?
Myślę, że to Kamerun zaskoczył nas swoją postawą. Nie popełniali błędów a po cichu liczyliśmy na ich pomyłki. Ten delikatny i zimny prysznic przyda się wszystkim.
Argentyna zagrała dzisiaj bardzo dobry mecz przeciwko Australii. Na jakie elementy ich gry chcecie najbardziej zwrócić uwagę?
Musimy wrócić do naszej ostrej zagrywki i gry blokiem. Argentyńczycy mają bardzo dobrych rozgrywających, którym trzeba będzie utrudnić grę. Będziemy musieli także uważać na ich podstawowego zawodnika Conte.
Jarosław Pruski, trener rTunezjir1;, która w niedzielę obok Ergo Areny, zagra z rFrancjąr1; w Mini Mistrzostwach Świata (początek 11.00).
Był to fantastyczny pomysł. Jest wspaniała zabawa, młodzież gra w siatkówkę i sympatycznie spędza czas. Chodzimy oczywiście na mecze "dorosłego mundialu"
Turniej ten to wspólna akcja Polskiego Związku Piłki Siatkowej, miasta Gdańsk oraz klubu LOTOS Trefl Gdańsk.
Aleksandar Atanasijevic, reprezentant Serbii:
Jak skomentujesz dzisiejszy mecz?
Indywidualnie jesteśmy lepsi od ekipy Wenezueli. Wystarczyło, że zagraliśmy swoje. Ten mecz był dla nas bardzo ważny, bo zajmujemy teraz drugie miejsce w grupie razem z Argentyną. Mamy na swoim sześć punktów, z których trzeba się cieszyć. Jedynie pierwszy mecz przeciwko Polsce nie poszedł po naszej myśli, ale z czasem graliśmy lepiej i lepiej. Teraz możemy już myśleć o następnej fazie mistrzostw i nowych, naprawdę wymagających przeciwnikach.
Do połowy każdej partii Wenezuelczycy grali z Wami jak równy z równym. Jak oceniasz ich postawę?
Wenezuela to nowa drużyna. Nie są w czołówce najlepszych drużyn siatkarskich. Dla było to oczywiste, że musimy wygrać ten mecz. Wynik tego meczu to 3:0, ale musze przyznać, że Wenezuela zagrała całkiem dobrze. Jeśli jutro pokonają Australię, to awansują do kolejnej rundy. Życzę im jak najlepiej.
Jesteście zadowoleni ze swojej dotychczasowej postawy na tym turnieju?
Musimy być zadowoleni, bo początek mistrzostw nie był dla nas dobry. Nikt chyba się nie spodziewał, że po takiej klęsce z Polską, tak szybko wrócimy do swojej dyspozycji. Teraz wszystko w naszych rękach. Przed mistrzostwami postawiliśmy sobie cel, żeby awansować do najlepszej szóstki i mam nadzieję, że uda się nam to osiągnąć. Nie będzie łatwo, bo nie jesteśmy w naszej najlepszej dyspozycji, ale mam nadzieję, że w kolejnych meczach zaprezentujemy kibicom jeszcze lepsze widowisko.
Pokazaliście już kawał dobrej siatkówki. Pierwszy mecz był wypadkiem przy pracy?
Nie. Polska to jeden z najlepszych zespołów na świecie. Pierwszy mecz zagrali przy 62 tysiącach dopingujących ich kibiców i to była ich ogromna przewaga nad nami. To dlatego tak łatwo wygrali. Mam nadzieję, że będziemy mieć jeszcze okazję, żeby zmierzyć się na tym turnieju z Polską. Chcemy udowodnić, że Serbia, którą widzieli na Stadionie Narodowym, nie była wówczas sobą. Byliśmy zupełnie pogubieni. Atmosfera panująca podczas tego meczu również mogła być dla nas problemem.
Śledzicie pozostałe wyniki mistrzostw? Dużo dzieje się w grupie D.
Tak, oglądam prawie wszystkie pozostałe mecze. Grupa D to grupa śmierci tych mistrzostw. Walczy w niej 5 równych sobie drużyn. W kolejnej rundzie nie będzie łatwo, bo czekają na nas naprawdę mocni przeciwnicy. Nic nie możemy jednak na to poradzić, musimy grać swoje i starać się wygrać każdy mecz.
Grigory Sukochev, reprezentant Australii:
Możemy uznać ten mecz za rewanż na Kameruńczykach za poprzednie mistrzostwa świata, kiedy to Wy schodziliście z boiska pokonani. Jak oceniasz ten mecz?
Nie uczestniczyłem w mistrzostwach w 2010 roku, ale chcieliśmy zagrać dobrze. Bardzo zależało nam na dobrym starcie tego turnieju, niezależnie od tego, czy gralibyśmy z Kamerunem, czy innym zespołem. Chcieliśmy po prostu dobrze zacząć.
Co przesądziło o wyniku tego spotkania?
Błędy - nasze błędy przeciwko ich błędom. Musieliśmy brać zdyscyplinowaną siatkówkę. Oczywiście nie wyszło nam to perfekcyjnie, jednak przez większą część tego spotkania osiągaliśmy ten cel i to nam bardzo pomogło.
Jak oceniasz grę przeciwnika?
Kameruńczycy grali z ogromnym zaangażowaniem i pasją. Są bardzo dobrze zbudowani i silni. Wiedzieliśmy też, że dysponują mocnym atakiem.
Jaki wynik na tych mistrzostwach będzie satysfakcjonujący dla reprezentacji Australii?
Złoty medal (śmiech). Ustaliśmy swój cel r11; grać mecz za meczem. To bardzo długi turniej i nie chciałbym wybiegać myślami tak daleko.
Jesteście zupełnie inną drużyną, niż 4 lata temu. Jak zmieniła się australijska siatkówka w ostatnim czasie?
Zmiany zachodzą zawsze r11; na lepsze, bądź na gorsze. Ciężko mi jednoznacznie stwierdzić, ale Australię zawsze cechowała ciężka praca. Trenujemy naprawdę bardzo ciężko i liczymy na efekty tej pracy.
Co sądzisz o polskich kibicach? Potrafią być znacznie głośniejsi, bądźcie przygotowani na wtorek.
To jest naprawdę niesamowite. Grać w tym kraju to wyjątkowe przeżycie. Walczymy dla kibiców, którzy nie tylko są pasjonatami siatkówki, ale także rozumieją jej zasady i cieszą się grą. To wspaniałe, dlatego polscy kibice r11; bardzo Wam dziękuję.
JU/pzps.pl |
dnia 07/09/2014
patrze na te wynik Wenezueli i zastanawiam się czemu nie zainwestowali w stare pokolenie, wszystkich teraz nie pamiętam, ale mając choiciażby Diaza i La Bombe Marqueza mogliby spokojnie wyjść z tej grupy. |
dnia 07/09/2014
Buduja NOWY, mlody zepol tak kilka razy zauwazyl ich trener..
Na nastepnych powinni byc grozni |
dnia 07/09/2014
ale Uriarte zagrał piach, jeszcze nie widziałem żeby zszedł tak szybko. |
dnia 07/09/2014
i spore problemy z przyjeciem Argentynczykow..NIemcy do 13 pierwszego seta z KOrea ..wracamy do normy.. |
dnia 07/09/2014
a Iran do 17 |
dnia 07/09/2014
Uriarte chyba dziś nie ma swojego dnia. Nie wiem czemu nie gra De Cecco. |
dnia 07/09/2014
5:1..7:3..7:7.., co dalej |
dnia 07/09/2014
jak patrze na gre Gonzalesa to zaczynam tęsknić o zgrozo za Pereyrą. |
dnia 07/09/2014
Dylek: nie moga rytmu znalezc, szarpia gra a swoja droga to nasi srodkowi i przechodzace to zgroza
aa przypomnialem sobie bardzo dobrze pasujace okreslenie.."nie trybi" im |
dnia 07/09/2014
Iran 2:0, Niemcy 2:0, Kanada miała 24:22 na 2:0, ale gra na przewagi |
dnia 07/09/2014
bardzo brakuje mi 2 znakomitych azjatyckich libero - Ren Q z Chin i Oh yun Yeoh z Korei |
dnia 07/09/2014
no w bólach, ale Kanada też 2:0 |
dnia 07/09/2014
Czy Argentyna nie ma drugiego atakującego w składzie? |
dnia 07/09/2014
Gonzales zdobył chyba więcej punktów dla nas od Wlazłego, atakiem
za zagrywke Szampon dziś 5+
ogólnie bełchatowski piach, bo o Wlazłym pisałem, Uriarte słabo a Conte przeciętnie. |
dnia 07/09/2014
e tam, zadnej niespodzianki, same oczywistosci..moze wieczorem pojdzie lepiej.
Fajnie, ze nasi wygrali ale w nastepnej rundzie musza grac o klase lepiej. |
dnia 07/09/2014
Miło ogląda się Bułgarów, którym kibicują polscy kibice. |
dnia 07/09/2014
Oglądam sobie mecz Bułgaria-Rosja i jakbym zupełnie inne MŚ widziała niż te, które oglądałam z naszym udziałem. Na razie żadna z drużyn nie popełnia specjalnie błędów. |
dnia 07/09/2014
Bułgaria wygrywa w pierwszym secie z Rosją 25:20. |
dnia 07/09/2014
Wlosi maja 2 w plecki w 3- 3:4 |
dnia 07/09/2014
w 3 Rosjanie 6 przewagi |
dnia 07/09/2014
Michał Winiarski, kapitan reprezentacji Polski: Bardzo cieszymy się z dzisiejszego spotkania. Cel, który sobie założyliśmy został osiągnięty i z kompletem punktów przechodzimy do następnej rundy. W pierwszym i drugim secie przeważaliśmy. W trzecim secie trwała punkt za punkt. Cieszę się, że wyszliśmy z niej zwycięsko. Wykonaliśmy plan minimum, który założyliśmy sobie przed mistrzostwami. Teraz mamy kilka dni na odpoczynek i regenerację. Skupiamy się na kolejnych rywalach. Na pewno Wrocław jest dla nas szczęśliwy, wygraliśmy tu bowiem wszystkie spotkania. Mimo małej sali atmosfera stworzona przez kibiców była wspaniała. Mogłoby być troszeczkę zimniej, bo momentami ciężko się oddychało. Każdy następny mecz to walka o życie. Dzisiaj sobie powiedzieliśmy, że musimy zagrać w tym starciu tak, jakby to był nasz ostatni pojedynek.
Javier Filardi, kapitan reprezentacji Argentyny: Gratulacje dla Polaków za zwycięstwo w tym meczu. To był dla nas dobry mecz. Trzeci set był bardzo dobry w naszym wykonaniu. Nie udało nam się jednak wykorzystać tych momentów, sytuacji, jakie się przydarzyły.
Stephane Antiga, trener reprezentacji Polski: Cieszę się, że zgarnęliśmy we Wrocławiu komplet punktów. We wszystkich meczach w tej rundzie prezentowali się bardzo dobrze. Wczoraj zostaliśmy zaskoczeni przez Kamerun, nie byliśmy mentalnie przygotowani do tego starcia. Dzisiaj podeszliśmy do spotkania bardzo skoncentrowani. Udało nam się zatrzymać najsilniejszych zawodników argentyńskich, Conte i Filardiego. Dzięki temu udało nam się wygrać.
Julio Velasco, trener reprezentacji Argentyny: Gratuluję Polakom zwycięstwa, bo było to dla nich bardzo dobre, wysokie zwycięstwo. Myślę, że kluczem do wygranej była zagrywka Polaków, przede wszystkim Wlazłego. Nasze przyjęcie zostało poważnie sprawdzone, przyjmowaliśmy gorzej niż zwykle. Nawet mimo słabszej zagrywki przyjęcie nam nie siedziało. Oprócz tego nie zagraliśmy mądrze w ataku. Polacy bardzo dobrze bronili nasze zbicia. Może trzeba było więcej pograć środkiem. Po trzecie, Polacy byli lepsi od nas w ataku. Winiarski i Wlazły posyłali bardzo silne piłki, z którymi nie mieliśmy szans. |
dnia 07/09/2014
Iran - Portoryko
[img]http://sf3.s3.amazonaws.com/photos/540ca0f8d4b772_89274448.jpg[/img] |
dnia 07/09/2014
[img]http://sf3.s3.amazonaws.com/photos/540ca10e950ad9_10621903.jpg[/img]
SF |
dnia 07/09/2014
Bułgaria i tak dzielnie stawiała opór Ruskim grając awaryjnie Milushevem na środku
Zagrywka 16 :9 dla Rosjan, a gdyby liczyć przechodzące |
dnia 08/09/2014
Niestety Bułgarzy przegrali, ale momentami był to na prawdę ciekawy mecz. |
dnia 08/09/2014
1 Polska 3 9 9:0
2 Francja 3 7 8:5
3 Serbia 3 6 6:5
4 Iran 3 5 7:6
5 USA 3 4 6:7
6 Argentyna 3 3 4:6
7 Włochy 3 2 5:8
8 Australia 3 0 1:9
i F
1 Brazylia 3 9 9:1
2 Rosja 3 8 9:2
3 Niemcy 3 6 6:4
4 Kanada 3 5 6:5
5 Bułgaria 3 5 7:6
6 Finlandia 3 2 4:8
7 Kuba 3 1 3:9
8 Chiny 3 0 0:9
Terminarz 2rundy w MSM`14 "na belce" |
dnia 08/09/2014
Brazylia - Kuba
[img]http://sf3.s3.amazonaws.com/photos/540cd6ac2ae253_89104062.jpg[/img]
SF |
dnia 08/09/2014
[img]http://sf3.s3.amazonaws.com/photos/540cd80e403501_83503164.jpg[/img]
SF |
dnia 08/09/2014
Rosja - Bułgaria
[img]http://sf3.s3.amazonaws.com/photos/540ce6cef17bf0_69729128.jpg[/img] |
dnia 08/09/2014
[img]http://sf3.s3.amazonaws.com/photos/540ce83632f211_34642144.jpg[/img]
SF |
dnia 08/09/2014
nie wiadomo czy Zajcew zagra jeszcze w msitrzostwach.
[img]http://i1283.photobucket.com/albums/a543/ksdani/Ivan-Zaytsev_zps6898c065.jpg[/img]
|
dnia 08/09/2014
Yosifov już nie zagra w turnieju |
dnia 08/09/2014
na szczęście palec Grebennikova nie jest złamany, powinien grać.
W ogóle wczoraj czarny dzień pod względem kontuzji |
dnia 08/09/2014
Wszystkim przyda sie troche luzu ...niech glowy odpoczna bo to w nich rozegraja sie te MS .. . |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|