Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
6 kolejka Orlen Ligi |
Orlen Liga Już w niedzielę o 14:45 w Hali 100-lecia Sopotu PGE Atom Trefl Sopot podejmie po raz 30. w historii zespół Tauronu Banimex MKS Dąbrowa Górnicza. W dotychczasowej rywalizacji sopocianki zwyciężały 17 razy, a 12 meczów zapisały na swoją korzyść dąbrowianki.
Atomówki przygotowywały się do tego spotkania między innymi poprzez sparing wewnętrzny, jaki rozegrały w Malborku przy okazji podpisania umowy z tamtejszym Orłem.
- Starałyśmy się w Malborku grać tak, aby stworzyć sobie warunki rywalizacji podobne do meczowych – mówiła o spotkaniu rozgrywająca PGE Atomu Trefla, Anna Kaczmar.
Dla Kaczmar, Katarzyny Zaroślińskiej, Charlotte Leys i Mai Tokarskiej będzie to spotkanie na swój sposób szczególne, ponieważ wszystkie one reprezentowały barwy śląskiego zespołu na przestrzeni minionych lat. Eleonora Dziękiewicz i Katarzyna Konieczna zdobywały z kolei mistrzostwo i wicemistrzostwo kraju w Atomowym zespole.
Historia pojedynków obu drużyn jest bardzo emocjonująca – dąbrowianki po dwa razy zabierały sopociankom Superpuchar i Puchar Polski, ale Atomówki z kolei trzykrotnie rozwiewały ich marzenia o mistrzostwie kraju, a w tym roku udaremniły także zdobycie brązowych medali. Od tamtej pory w zespole z Dąbrowy Górniczej pozostało sześć siatkarek, a drużyna ma także zupełnie nowy sztab szkoleniowy.
- Zostały dziewczyny, które są bardzo doświadczone, grają nie od dziś i chcą udowodnić, że ten klub nie jest na straconej pozycji – ocenia kapitan zespołu Izabela Bełcik i dodaje: - Moim zdaniem czeka więc nas dość ciężka bitwa.
Ciekawostką pozostaje fakt, że w bogatej historii pojedynków ani razu nie była wyróżniana żadna z zawodniczek występujących na pozycji libero. Jest to więc wyzwanie dla Agaty Durajczyk czy Krystyny Strasz, aby ich nazwisko widniało obok dwunastu przyjmujących, siedmiu atakujących, czterech rozgrywających i dwóch środkowych, do których dotychczas wędrowały statuetki MVP.
We wtorek i środę zostały rozegrane zaległe mecze ORLEN Ligi i tym samym Atomówki zajmują obecnie 3. miejsce w klasyfikacji ligowej. Tauron Banimex zajmuje zaś miejsce 6.
Katarzyna Wirkowska/ PGE Atom Trefl Sopot
08.11 KS Developres Rzeszów - PTPS Piła 0:3 (21:25, 21:25, 19:25) MVP: Niedziałek - Staty
08.11 KS Pałac Bydgoszcz - Budowlani Łódź 2:3 (25:21, 9:25, 25:22, 12:25, 6:15) MVP: Popović - Staty
08.11 KPS Chemik Police - Polski Cukier Muszynianka 3:0 (25:19, 25:17, 25:23) - Staty
08.11 Impel Wrocław - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (14:25, 25:19, 22:25, 25:18, 23:21) - Staty
09.11 ATOM Trefl Sopot - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:16, 27:25, 22:25, 25:17) MVP: Efimienko - Staty
10.11 AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - SK Bank Legionovia Legionowo 3:1 (25:20, 25:14, 18:25, 25:19) MVP: Wójcik - Staty
1 KPS Chemik Police....6 17 18:3
2 PGE Atom Trefl.........6 15 17:6
3 PC Muszynianka.......6 15 15:7
4 BKS Aluprof..............6 13 14:8
5 Impel Wrocław......... 6 12 14:11
6 Tauron Banimex ...... 6 9 11:10
7 Budowlani Łódź....... 6 9 15:14
8 SK bank Legionovia...6 5 9:15
9 PGNiG Nafta Piła........6 4 8:15
10 Developres ..............6 4 7:15
11 KSZO Ostrowiec Św.. 6 4 6:16
12 KS Pałac Bydgoszcz.. 6 1 4:18
| ksdani dnia 06/11/2014 ·
211395 Komentarzy · 2711 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 07/11/2014
jureczek dnia listopad 06 2014 23:51:50
Po meczu Chemika z Impelem trener Chemika zdradził dlaczego ostatnio nie występowała w rozgrywkach Iza Kowalińska:
- Iza miała pewne problemy zdrowotne. Teraz już wraca do pełnej sprawności, w tym tygodniu zaczęła trenować i sytuacja wygląda coraz lepiej - informuje Giuseppe Cuccarini, trener Chemika Police.
Tak więc nie warto czasami psioczyć na trenerów, że nie korzystają z takich czy innych zawodniczek, jak czasami nie ma się wiedzy na temat drużyny i jej sprawności.
Podobnie rzecz się miała z Muszynianką, po zgrupowaniu kadry Kurnikowska wróciła z kontuzją i musiała pauzować kilka spotkań. Obecnie już ostatnie dwie kolejki Kurnikowska jest w podstawowym składzie Muszyny i gra również bardzo dobrze. |
dnia 08/11/2014
Pewnie kolejny raz Chemik ogra lidera tabeli. Nadal nie jestem przekonany o zwiększeniu ligi do 12 zespołów. Może są korzyści szkoleniowe ale dla mnie kibica głównie telewizyjnego jest gorzej. Polsat transmituje mniej meczy na szczycie. Mecz mistrza z wicemistrzem olany. Dla lokalnych kibiców dodatkowych drużyn jest pewnie super.
Ja mam niedosyt. |
dnia 08/11/2014
przed meczem Developres SkyRes Rzeszów - PGNiG Nafta Piła:
Dominik Kwapisiewicz (trener PGNiG Nafta Piła): Jedziemy do Rzeszowa pełni nadziei. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie będzie to łatwe spotkanie. Developres to młoda, waleczna drużyna. W dodatku zagra przed własną publicznością. Jeśli chcemy wywieźć z Rzeszowa komplet punktów nie możemy popełniać błędów jak we wcześniejszych spotkaniach. Musimy też zagrać agresywnie w zagrywce i w ataku.
Marcin Wojtowicz (trener Developresu SkyRes Rzeszów): Przed nami kolejny trudny mecz w ORLEN Lidze, w której nie ma słabych przeciwników. Z Piłą zagramy o zwycięstwo. Stać nas na to, by zdobyć trzy punkty, ale musimy zagrać maksymalnie skoncentrowani. Po ostatnich spotkaniach wyciągnęliśmy wnioski. Zrobimy wszystko, by odnieść drugie zwycięstwo w lidze. |
dnia 08/11/2014
13 bledow Developresu w 1 secie
***
Sieczka knczy ale nie przyjmuje, Skrzypkowska przyjmuje ale nie konczy..
***
Cutura 1 skonczony na 8..oprocz Moni reszta niewiele lepiej..
LM przed nami i set 14:25 |
dnia 08/11/2014
2 set- rewanz Budowlanych , Bydzia przegrywa 9:25...
a Deve 21:25 z Pila |
dnia 08/11/2014
Chemik - Mineralne 1 set 15:16 a konczy sie 25:19 (10:3) |
dnia 08/11/2014
Palac - Budowlane 4 set..9:13...10:20...10:22... |
dnia 08/11/2014
co za tiebreak we Wroclawiu, 23:21 dla gospodyn! |
dnia 08/11/2014
przynajmniej na stronach BKS i Wroclawia mozna bylo posledzic ten mecz, bo byly tam tekstowe relacje. Z nich wynikalo, ze "Stacha" bardzo fajnie zagrala, co mnie bardzo cieszy po jej powrocie po przerwie maciezynskiej. |
dnia 08/11/2014
Lodz nadal "lubi" tie-breaki, ale ze beda potrzebowaly pieciu setow, by pokonac Bydgoszcz to raczej niespodzianka. Mozna gratulowac Bydgoszczy pierwszego punktu z ta mloda druzyna |
dnia 08/11/2014
Gaga: tekstowe relacje - http://www.lajfy.com/
mozna poczytac nawet PO meczach czyli "teraz"
dzisiaj kila razy mialem ochote kopnac "kilku" trenerow.. . |
dnia 09/11/2014
dopiero teraz zauwazylam, ze wczoraj w pospiechu "przemianowalam" Natalie Bamber-Laskowska na Staniuche-Szczurek, sorry . Mialam na mysli oczywiscie fajnie grajaca Natalie Bamber w BKS-ie |
dnia 09/11/2014
Dopiero co się zastanawiałem co za nowa Stacha się pojawiła na naszych parkietach |
dnia 09/11/2014
a wlasnie weszla w pierwszym secie..ale i tak Dabrowa z przyjeciem "weselnym" czyli wszystko im sie buja.. . |
dnia 09/11/2014
Poratuje ktoś linkiem, bo nie mam dostępu do tv |
dnia 09/11/2014
http://hdstream.pl/ogladaj/transmisja-na-zywo-ogladaj-cale-spotkanie-live/3
moze Ci pojdzie, nie bardzo jest wybor |
dnia 09/11/2014
Dzięki za link, tylko właśnie wszędzie znajduję podobne linki i za każdym razem wyświetla mi prośbę o podanie numeru telefonu. Póki co zadowalam się relacją tekstową. |
dnia 09/11/2014
mecz slaby
w drugim: Jak One ( Dabrowki) mogly tego nie wygrac?
w trzecim: Jak One ( Atomowki) mogly tego nie wygrac?
Belcik do zmiany, fatalne wybory, brak gry srodkiem, niedokladnie i ogolnie dzisiaj Iza gra kiche |
dnia 09/11/2014
w czwartym Atom przegrywa 10:12 i po kilku minutach..ile to bylo hmm 18:13? Tak graja druzyny z czolowki ligi. Atomowki mozna nawet troche zrozumiec, po pierwszym secie wygranym 9 punktami i drugim w ktorym odrobily duza strate, rozluznily sie za bardzo i bylo ciezko wrocic do normalnej gry ale w pucharach z taka gra nie ma czego szukac.
Natomiast Dabrowa gra gorzej niz w pierwszych spotkaniach. NIe ma kto przyjmowac zagrywki i to jest glowny problem zespolu. |
dnia 10/11/2014
Rozkojarzona ja. Nie zapisało mi rozmowy po meczu z Mają Tokarską. W wielkim skrócie- mówiła, że kto zagrywał ten miał władzę. Zagrywka odgrywała dużą rolę, także m.in dzięki niej sopocianki przybliżyły się do zwycięstwa w spotkaniu. Wiele zależało od przyjęcia. Cieszyła się, że mogła wreszcie wejść na boisko i pomóc ekipie, bo wie że na środku ma sporą konkurencję. Ona czuje się dobrze, nic ją nie boli, nie jest zmęczona , ale za to pełna energii i chęci gry. Potwierdziła też słowa Bjelicy, którą przepytałam podczas meczu Atomu z Chemikiem. Serbka uważa, że Sopot i Police to najsilniejsze drużyny w lidze. Choć Maja tutaj powiedziała to na zasadzie ' Ok. Coś jest na rzeczy. Kibice tak uważają. My musimy to udowodnić.' Gra z tymi teoretycznie najsilniejszymi za nimi, ale nie zamierzają spocząć na laurach. Za tydzień Bielsko-Biała. Chcą zgarnąć kolejne trzy punkty. Tyle. Następnym razem biorę notes i notuję. Stare metody |
dnia 10/11/2014
ehh..a za czasow mojej mlodosci to wystarczal plaski kamien... |
dnia 10/11/2014
Marta w koncu pokazuje stara dobra "Plute"...gra szybciej i ;epiej od sypaczek z Dabrowy, Qtomu i Impelu..
Odwrotna sytuacja w Siodemce, tragedia na rozegraniu. Zespol rozlozony przez fatalne wystawy, przyjecie rozne ale nie az tak zeby szla swieczka za swieczka, Bociek za slaba Piatek..3 set, Gajewska zostaje i moze wejdzie w mecz, inaczej 3:0 dla gospodyn. |
dnia 10/11/2014
18:25...jak zawsze - pochwalisz to zaczynaja psuc, zganisz to pokazuje, ze potrafia lepiej.
Niemczyk bardzo chwalil Bechis a tu Gajewska gra o wiele lepiej- szybciej ( ocw bledy tez sie zdarzaja ale duzy + w 3 seciem)) |
dnia 10/11/2014
NIemczyk to nawet chwalił Bechis za zagrania Gajewskiej w pierwszym secie, bo obaj panowie przegapili zmianę na rozegraniu. |
dnia 10/11/2014
Tak ogólnie to cienko dziś pokazała się Legionovia. Ale cóż, młody zespół takie niestety ma swoje prawa. Bardzo słabo zagrały dziś skrzydłowe Paszek i Wójcik. Atakujące zresztą również do bani i stara i młoda. Czekam na kolejny lepszy mecz tego zespołu.
Jednak, z pewnością nie jest to zespół OL, który będzie walczył o czwórkę. |
dnia 10/11/2014
Panowie czasem byli bardziej zajeci rozmowkami z soba niz tym co sie dzialo naboisku
Karolinie i Malwinie pewnie bardzo milo, ze kometujacy uwazaja je za kadetki tylko troszke smutne, iz ich nie rozpoznali
Kosmol powinien zmiane na srodku zrobic i wpuscic Alagierska.
Brawa dla Ostrowca i troche mniejsze dla Siodemki.
i ostatnia uwaga uwaga do komentujacych: Kaska Wysocka w ubieglym sezonie byla najlepiej przyjmujaca zawodnioczka OL i dziwic sie, ze dobrze przyjmuje to zenada. W tym sezonie wychodzilo roznie ale grala z urazem..ta . |
dnia 10/11/2014
Niestety zauważyłem, że Ola Wójcik kompletnie nie potrafi przyjmować. Pracuje tylko rekami i wygląda to bardzo źle. Zero pracy nogami. Jeśli tego nie poprawi, to będzie tylko przyjmującą z atakiem, ale bez przyjęcia. |
dnia 11/11/2014
Olka faktycznie ostatnie mecze to slabe przyjecie i gory/doliny w ataku.
Natomiast zaczynam sie zastanawiac nad powodami kierujacymi trenerem, ze wystawia taki a nie inny sklad i nie mam pojecia o co mu "biega".
Przyklad: w osotnim meczu Mlodej Ligi (08.11) graly Chojnacka, Bociek, Gajewska, Alagierska..po co "meczyc" zawodniczki majace wazny mecz 10.11?czy zgrywal sypaczke malo grajaca w OL czy co?
Gajewska fajnie wspolpracowala z Alagierska a dzisiaj ta nie powachala boiska....
Bociek na mlota kiedy maja Antosiewicz...normalne to nie jest.
To jest cos z Makowskiego - niby buduje zespol ale glownie mysli o wygrywaniu ( nawet w ML) i konczy sie to podobnie - malo wygranych i nie ma zespolu. |
dnia 11/11/2014
a to tak...cos "współgrającego"...
Miło nam poinformować, że nasze młode zawodniczki pokonały w meczu Młodej Ligi Kobiet ekipę KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, nie tracąc przy tym ani jednego seta! Gratulujemy!
KSZO Ostrowiec - Budowlani Łódź 0:3 (12:25, 18:25, 13:25)
MVP: Emilia Kajzer
czyli Kajzerka gra raz tu a raz..to sie "zgra" z zespolem |
dnia 11/11/2014
Wt, 11 lis 2014 12:59 olga
Adam, dziękujemy!
W imieniu Klubu pragniemy poinformować, że po ostatnim meczu z Pałacem Bydgoszcz, trener Adam Grabowksi podał się do decycji zarządu. W dniu dzisiejszym oficjalnie możemy poinformować, iż dymisja szkoleniowca została przyjęta i nie jest on już trenerem Budowlanych Łódź.
Adam Grabowski złączył się z łódzkim zespołem w minionym seoznie.
"Decyzją zarządu Adam Grabowski nie będzie dłużej trenerem Budowlanych Łódź. Obecnie poszukujemy nowego szkoleniowca, a w tym czasie Adama zastąpi jego dotychczasowy asystent - Błażej Krzyształowicz. Bardzo dziękuję trenerowi Grabowskiemu za współpracę i mam nadzieję, że będzie dobrze wspominał Łódź." - mówi Marcin Chudzik, Prezes Zarządu. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|