Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
8. kolejka Orlen Ligi |
Orlen Liga Polski Cukier Muszyna jest jednym z ostatnich rywali PGE Atomu Trefla w najbliższym czasie, których zalicza się do grona zespołów pretendujących do medali w tym sezonie ligowym. Obie drużyny zagrają ze sobą w sobotę o 17:00 w gdańskiej hali AWFiS.
Po tym spotkaniu sopocianki 1. grudnia zagrają w Łodzi, gdzie zmierzą się z Budowlanymi. Łódzkie „królowe tie breaków” w Atlas Arenie potrafią dokonywać rzeczy niemożliwych, dlatego zachowanie koncentracji na oba te pojedynki będzie dla zespołu Lorenzo Micellego szalenie istotne.
- Obie drużyny na pewno nie będą dla nas łatwymi przeciwnikami, ale chcemy powalczyć z nimi o cenne ligowe punkty – mówi Agata Durajczyk, libero PGE Atomu Trefla Sopot. – Czy będzie to pełna pula, zobaczymy. Na pewno do tego właśnie będziemy w tych meczach dążyły.
Siatkarki zgodnie przyznają, że spotkania w nowym sezonie są dla nich nową kartą do zapisania. Dla kibiców natomiast starcie z Polskim Cukrem Muszyna będzie swoistym rewanżem za ubiegłoroczny ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym podopieczne Bogdana Serwińskiego odprawiły sopocianki z kwitkiem w Hali 100-lecia i tym samym sprawiły, że po raz pierwszy nie zagrały one w turnieju finałowym.
- Pamiętam to spotkanie bardzo dobrze, takie mecze są gdzieś z tyłu głowy. Teraz będziemy jak zawsze walczyć na boisku i damy z siebie wszystko, by na koniec to nasz zespół mógł się cieszyć z korzystnego wyniku – wyjaśnia z kolei Charlotte Leys, belgijska przyjmująca PGE Atomu Trefla.
Cała drużyna PGE Atomu Trefla Sopot jest w pełni gotowa do gry – żadna z zawodniczek nie boryka się z urazami. Liderką wśród atakujących jest w sopockiej drużynie Katarzyna Zaroślińska, ale dzielnie wtóruje jej będąca w niesamowitej formie środkowa – Brittnee Cooper. Po drugiej stronie siatki znajdzie się jednak inna środkowa, Sylwia Wojcieska. Dobrze znana w Sopocie zawodniczka jest obecnie czwartą najlepiej blokującą siatkarką ligi. W zestawieniach TOP 10 poszczególnych elementów można jeszcze znaleźć między innymi okupującą pozycję liderki najlepiej zagrywających – Klaudię Kaczorowską, czy też całkiem nieźle radzącą sobie w przyjęciu Agatę Durajczyk.
Katarzyna Wirkowska/ PGE Atom Trefl Sopot
Szanowni Państwo!
Tych z Państwa, którzy wybiorą się na nasze spotkanie z Polskim Cukrem Muszyna (sobota, 17:00, hala AWFiS Gdańsk) informuję, że mogą wystąpić problemy z dostępnością Internetu halowego.
Robię co w mojej mocy, abyście mogli Państwo bez problemu korzystać z łącza, jakie funkcjonuje w hali AWFiS, ale na wszelki wypadek bardzo proszę w miarę możliwości o zabranie własnych podłączeń do sieci.
Pozdrawiam!
Katarzyna Wirkowska
Rzecznik prasowy
PGE Atom Trefl Sopot
20.11 Impel Wrocław - Budowlani Łodź 3:1 (25:15, 20:25, 25:13, 25:18) - Impel Wrocław - Budowlani Łodź 3:1 (25:15, 20:25, 25:13, 25:18)MVP: Kaczor - Staty
20.11 KS Pałac Bydgoszcz - PTPS Piła 1:3 (25:23, 22:25, 21:25, 20:25)MVP: Milović - Staty
22.11 KPS Chemik Police - SK Bank Legionovia Legionowo 3:0 (25:21, 25:7, 25:18)MVP: Veljković - Staty
22.11 ATOM Trefl Sopot - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 0:3 (22:25, 13:25, 16:25)MVP: Radenković - Staty
23.11 Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (25:19, 13:25, 17:25, 25:15, 15:9) MVP: Zakreuskaya - Staty
24.11 KS Developres Rzeszów - AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (20:25, 25:20, 25:13, 25:22)MVP: Szeremeta - Staty
| ksdani dnia 20/11/2014 ·
211395 Komentarzy · 2987 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 20/11/2014
czytajac o znakomitych srodkowqych Cooper ..Wojcieskiej tak mi sie pomyslalo i postanowilem pokazac, szczegolnie tym co twierdza, ze mlode nic szczegolnego nie pokazuja w OL
1. Trojan 34 bloki
2. Polańska 33 bloki
3. Gańszczyk 28 blokow
4. Wojcieska 27 bloków
5. Ptak 26 bloków
6. Cooper 22 bloki
skuteczność bloku
1. Bociek 30%
2. Stencel 25%
3. Werblińska 24,14%
4. Bednarek-Kasza 21,28%
5. Brojek 17,14%
6. Mucha 16,67%
taa |
dnia 20/11/2014
i druga mysl: kto ma ochote ine wejdzie na strone Orlen Ligi i porwna stay Paszek i Werblinskiej ( uwazanej za najlepsza przyjmujaca)...tylko radze nic w tym czasie nie jesc i nie pic bo mozna sie udlawic..ze zdziwienia... takie to niepozorne a gra lepiej od gwiazdy... |
dnia 20/11/2014
wiedziałam, że jak będę mieć chwilę by obejrzeć mecz to nie będzie transmisji |
dnia 20/11/2014
..tylko radze nic w tym czasie nie jesc i nie pic bo mozna sie udlawic..ze zdziwienia... takie to niepozorne a gra lepiej od gwiazdy...
No oczywiście, oczywiście. Tak biorąc pod uwagę parę przyjmujących Paszek, Wójcik i z drugiej strony Werblińska, Glinka to nawet nie ma czego porównywać Paszek z Wójcik bija te pozorne gwiazdy na głowę.
Rozumiem zatem, że dziś Legionovia złoi skórę Chemikowi aż miło. Dziwi tylko te pierwsze miejsce Chemika a tak dalekie Legionovi.... chyba to są jakieś machloje sędziowske. |
dnia 20/11/2014
Nie mowie o parach ale o konkretnej dziewczynie i wiesz, moze dla tego, ze o jej ewentualnym powolaniu do szerokiej kadry pisalem juz diosc dawno temu..no ale co tam, chcesz to masz:
najleipiej atakujace:
Paszek 7miejsce, sredenia na set 2,92, Werblinska 10, sr. 2,82, Glinka 26, sr. 2,65
w skutecznosci ataku Paszek 13, Glinka 15, Werbinska 20
w % Paszek 16, Glinka 18, Weerblinska 22
Najlepiej przyjmujace: Paszek 10, Werblinsja 18, Glinka 23
Skutecznosc przyjecia: Paszek 11, Werblinska 21, Glinka 35
albo po co tyle jak mozna ...oo serwis, wizytowka ABW...
Paszek 13 - 9 asow (0,35 na set), Werblinska 7 asow ( 0,27 na set)
a Glinka 84 z 2 asami...
Pewnie, ze ataki Anki sa bardziej widowiskowe a i w tv niemal kazdy taki atak zbiera pochwaly od komentatorow, natomiast Paszek jest zauwazana od swieta...przeciez to nie gwiazda..a, ze gra skuteczniej to juz inna broszka ...
Jesli dla Ciebie zawodniczka ktora lepiej przyjmuje, lepiej i skuteczniej atakuje..lepiej serwuje jest gorsza bo nie nazywa sie Glinka czy Werblinska to juz Twoj problem. |
dnia 20/11/2014
KS Pałac Bydgoszcz:
10. Anna Korabiec (L)
11. Zuzanna Czyżnielewska
4. Marta Biedziak
5. Natalia Misiuna
6. Julia Twardowska
8. Małgorzata Skorupa
15. Weronika Fojucik
PGNiG Nafta Piła:
13.Pauliukouskaya Volha (L)
1.Milović Marija
3.Jarmoc Caroline
6.Wawrzyniak Magdalena
10.Krawulska Natalia
15.Justyna Raczyńska
14.Nadziałek Katarzyna
Wyjsciowka bez Pati..zobaczymy.. |
dnia 20/11/2014
zeby po 8:13, 11:16 i dosjc na po 18 a nastepnie starcic 3 kolejne punkty ehh mlode |
dnia 20/11/2014
Jesli dla Ciebie zawodniczka ktora lepiej przyjmuje, lepiej i skuteczniej atakuje..lepiej serwuje jest gorsza bo nie nazywa sie Glinka czy Werblinska to juz Twoj problem.
No chyba ci się coś pomyliło. Przeczytaj jeszcze raz uważnie mój post. Czy ja tam piszę, że Glinka czy Anka są lepsze czy wprost przeciwnie ?
Ja, to co napisałem napisałem na podstawie statystyk. Obejrzałem i napisałem, zresztą ty zaraz to potwierdziłeś podając konkretne cyferki.
Ja nie zawaham się napisać jeszcze czegoś więcej. Czy na przykład wiesz, która z atakujących jest najskuteczniejszą atakującą - tu się zdziwisz, odsądzona od czci i wiary, a przede wszystkim wzrostu przez ciebie - Kaliszuk.
Jednym słowem nasz trener reprezentacji Piotr Makowski, to miał nosa. Przecież właśnie u niego na skrzydłach grały nasze najlepiej atakujące skrzydłowe Kalszuk, Paszek i Wójcik. No i wyniki jakie osiągnął w tym roku tylko to wszystko potwierdzają. Tylko tak dalej, a szybko zajdziemy do eldorado.
No i oczywiście najważniejsze: "zawsze ślepo wierzmy statystykom" - zwłaszcza jak potwierdzają nasze wspaniałe teorie. |
dnia 20/11/2014
Joanna Kaczor dzisiaj zdobyła - 26 punktów, 64% skuteczności w ataku, 5 bloków, 3 asy serwisowe.
Chyba ją wnerwiły już te ciągłe narzekania, zwłaszcza kibiców Impela, że (Kaczor - plasik). |
dnia 20/11/2014
1. skrzydlowe Makowskiego to Kaczorowska, Kowalinska, Wojcik, Twardowska a Paszek to sie raczej "przewijala w tle" wiec nie wprowadzaj ludzi w blad. NIe kazdy sledzi siatke na tyle dokladnie zeby wiedziec... .
2. Kaliszuk w OL, od powrotu dobrze sobie radzi ale na IO, MS, MS, WGP,,,za niski wzrost nie pozwoli sie raczej przebic bo wyskoku Kubanek tez nie ma a sama sila to jedna za malo na Rosjanki czy Serbki...
3. staty podane dla tych co nie bardzo zwrocili uwage na ta zawodniczki, ja to zrobilem kilka lat temu wiec nie mnie sa potrzebne.
Cos jednak mowia.
4. w OL Werblinska gra momentami slabo jak nia i nie sadze zeby potrzebowala naciagania podobnie jak Glinka.
5. NIe kumasz to wyrazniej: w LIDZE Paszek gra lepiej od Werblinskiej czy Glinki co nie oznacza, ze juz ma wieksze umiejtnosci od wspomnianych zawodniczek ..no moze oprocz obrony, broni lepiej niz obie Pani razem wziete.. |
dnia 20/11/2014
a przechodzac..czy dobiegajac do kolejki..
faktycznie swietny mecz Kaczor - Brawo mloda
Cos mi sie wydaje, ze" jak zawsze mialem racje" narzekajac na Hanke...przyszla Gryka i nie tylko Kaczor ale i reszta zespolu zaczela skutecznie atakowac
Ilosc blokow przeciwniczek potwierdza jakosc rozegrania.
Przeciez po drugiej stronie siatki nie paletaly sie jakies lamagi a dobre srodkowe potrafiace blokowac.
Budowlane dalewj pod kreska, szczegolnie przyjmujace graja gorzej niz potrafia, trzeba bedzie ostro popracowac bo zeby Martyna tak przymowala to niemozliwe
No i co z Kajzerka sie dzieje.. ehh |
dnia 20/11/2014
oki, juz..juz...
Bradzo dobre wejscie Joanny Sobczak...gdyby jeszcze ustabilizowac..najlepiej obie i Magde i Joaske to.. |
dnia 21/11/2014
Dziś mamy mecz Chemika z Legionovią, mecz lidera OL z zespołem z końca tabeli, można by rzecz starcie Dawida z Goliatem. Postanowiłem i ja zabawić się trochę statystykami tych zespołów i zapoznać was z moimi rozważaniami na ten temat. Żeby zbytnio nie zanudzać skupmy się na przyjęciu obu zespołów. W Chemiku za przyjęcie najczęściej odpowiadaj: Werblińska, Glinka i Zenik zaś w Legionovi: Paszek, Wójcik i Wysocka. Porównajmy zatem tegoroczne ich statystyki dobrego przyjęcia.
I tu nas czeka pierwsza niespodzianka, bo proszę Werblińska (26,4%) wypada dużo gorzej od Paszek (29,4%), Zenik (23,3%) zdecydowanie gorzej od Wysockiej (35,2%) no i jedynie Glinka (23,7%) trzyma trochę fason jak przystało na mistrza wobec Wójcik (15,3%). No, ale nie tego przecież się spodziewaliśmy. Werblińska uznawana za najlepszą przyjmującą OL, a tu taka przykra niespodzianka gorsza od swojej młodszej koleżanki Paszek, zaś jak widać niedoceniana przez wszystkich Wysocka, to już z kretesem bije przereklamowaną i mającą najwyraźniej już swoje najlepsze lata dawno poza sobą Zenik. Jednym słowem choć to wydaje się dziwne, wynika to ze statystyk OL, Legionovia ma obecnie dużo lepsze przyjmujące niż ma Chemik.
To spójrzmy jeszcze jak wygląda sumaryczne przyjęcie obu zespołów w tym sezonie. I tu nas czeka druga niespodzianka, bo Chemik mający obecnie gorsze przyjmujące od Legionovi ma sumarycznie lepsze od niej przyjęcie. Chemik (24%), Legionovia (23%). Wprawdzie niewiele ale jednak lepsze, a logika by podpowiadała, że powinno być odwrotnie.
Zastanówmy się zatem dlaczego tak się dzieje. Zobaczmy jak wygląda rozkład przyjęcia w obu zespołach. A więc w Legionovi: Wójcik (176 przyjęć), Paszek (126 przyjęć) i Wysocka (114 przyjęć). Wydaje się, że wszystko jest tu jasne i logiczne, Wójcik jako najsłabiej przyjmująca w zespole jest oblegana największym przyjęciem, bo każdy zespół grający z Legionovią, chce wywrzeć presję za zespole i gra na najsłabsze ogniwo zespołu, aby potem ułatwić sobie grę blokiem. Dlatego też Wysocka jako najlepiej przyjmująca dostaje tych zagrywek jak najmniej. Zobaczmy teraz jak to się ma w Chemiku. No i tu nas spotyka trzecia niespodzianka: Werblińska (155 przyjęć), Zenik (150 przyjęć), Glinka (80 przyjęć). Okazuje się bowiem, że w Chemiku, ta zawodniczka co najlepiej przyjmuje dostaje tych przyjęć również najwięcej, a Glinka która jest podobno kopalnią punktów, dla drużyn przeciwnych przyjmuje średnio dwa razy mniej od Werblińskiej i Zenik. No, to jest po prostu nielogiczne.
I na tym chciałbym mój wywód na temat przyjęcia obu zespołów zakończyć. Sądzę, że każdy inteligentny kibić jest już w stanie resztę dopowiedzieć sobie sam. A ci którzy nadal uważają, że jest w tym jakiś haczyk, to niech nadal pomstują na beznadziejnych trenerów pracujących w OL, którzy nie są w stanie zrozumieć prostej wydawałałoby się zasady, że jak się gra przeciwko Chemikowi to trzeba zagrywać na Glinkę a nie Werblińską i nadal niech szydzą z pseudofachowców w tym i z mojej skromnej osoby, którzy wciąż uważają Anię Werblińską za najlepszą przyjmującą OL, pomimo jej nie za bardzo korzystnych statystyk.
Można by nadal snuć różne rozważania statystyczne na temat tego co dzieje się w OL. Np. jak to się dzieje, że taki Chemik dysponujący atakującym wcale nie najwyższych lotów w OL, bo wśród statystyk najlepiej atakujących OL, Glinka jest na 13 miejscu ze skutecznością 28,5%, Werblińska jest na 19 miejscu ze skutecznością 23,4% a Bielica jest na 38 miejscu ze skutecznością 16,4%, tworzy zespół, który atakuje z perfekcją sięgającą 40%, a skutecznością sięgającą 33% i w OL po prostu nie ma sobie równych, ale nie chcę już przedłużać i tak zbyt długiego mojego wywodu na temat statystyk. A sprowokował mnie do niego nasz ks i jego kpiący stosunek do Anki Werblińskiej. |
dnia 21/11/2014
Jureczek - masz rację. Pisanie, ze Paszek lepiej broni niż Werblińska jest śmieszne. Statystyki to tylko częś prawdy. Jeśli się porównuje. Trzeba sobie zadać pytanie z kim grał te 7 meczy Chemik a z kim Legionovia. Werblińska w przyjęciu bardzo asekuruje Glinkę. Gosia ma najwyżej 2 m.
Dużo piłek które kierowane zagrywką na Glinkę odbiera Werblińska i przez to zaniżane są statystyki. |
dnia 21/11/2014
Zen - a o tym, że Legionovię dopiero czeka seria meczów z tymi najsilniejszymi i najlepiej zagrywającymi zespołami OL, co już Chemik ma za sobą, to nawet nie wspomnę. |
dnia 21/11/2014
ksdani jak zwykle widzi tylko te mlode i niezbyt obiektywnie ocenia ich gre. Od naszych gwiazd wymaga zawsze 100% i jesli tak nie jest -bo czesto w naszej lidze nie trzeba- to chetnie je krytykuje. Ania i Gosia "zakasuja rece", jesli maja odpowiedniego przeciwnika - patrz Rabite - i ich 100% zaangazowanie jest konieczne. Dla mnie jest to zrozumiale i porownywania, ktore prezentuje ksdani nie oddaja calej prawdy o umiejetnosciach, wartosci i znaczeniu poszczegolnych zawodniczek w swoich klubach czy ewentualnie w reprezentacji.
Tym mlodym jest jeszcze bardzo daleko do Glinki czy Werblinskiej. |
dnia 21/11/2014
haha ale ich ruszylo...
od Pan zacznijmy bo tak wypada:
Gaga: a gdzie ja krytykuje Glinke czy Werblinska?
Jureczek: a co ma piernik do wiatraka?
w LIDZE Paszek gra lepiej od Werblinskiej czy Glinki co nie oznacza, ze juz ma wieksze umiejtnosci od wspomnianych zawodniczek ..no moze oprocz obrony, broni lepiej niz obie Pani razem wziete..
teraz dociera?
natomiast wypada najpierw dobrze sie przyjrzec grze zawodniczki zeby oceniac ...radze wiec popatzrec jak gra w obronie Paszek..ocw ustawienie w konkretnym meczu tez tzreba brac pod uwage..
a co do ilosci serwisow ...czasem serwuje sie na najgorzej przyjmujaca a czasem zagrywka ma utrudnic dojscie do ataku... czyli eliminujemy zagrozenie ofensywne ze strony konkretnej zawodniczki ...
i jak juz o skutecznosci to jakosc rozegrania tez nalezy brac pod uwage...jakos o tym za czesto sie zapomina
bo sie nie znam ale nie az tak |
dnia 21/11/2014
P.S.
Jak wchodze na boisko to daje z siebie wszystko z szacunku do rywalek i kibicow |
dnia 21/11/2014
ksdani,
oczywiscie, ze z takim nastawieniem wchodzisz na parkiet, mimo tego twoja motywacja nigdy nie jest tak mocna, jesli masz slabszego przeciwnika i robisz tyle, ile jest potrzebne, by go pokonac. Gdyby za kazdym razem gralo sie na 100%, to potrafisz sobie wyobrazic, jakby te mecze wygladaly? Slabsza druzyna dostawalaby takie lanie, ze az zal byloby to ogladac i ile motywacji do dalszej gry zostawaloby zawodniczkom z tak nieraz "upokorzonego" wrecz zespolu?
Twoje porownania i przytaczanie odpowiednich statystyk wybranych siatkarek odczuwam jako krytyke tych starszych i wystawianie troche na piedestal tych mlodych. |
dnia 21/11/2014
sry, rozumiem Glinke ktora juz dawno zapowiedziala, ze trenuje i gra z mniejsza intensywnoscia ze wzgledu na wiek i rodzine...pod tym warunkiem zawitala do Chemika w ubieglym sezonie, natomiast nie ma to znaczenia przy porownaniu bo inaczej to stawiamy wszystko na glowie.
jedna konczy 4 na 10 a druga 3 na 10 ale ta druga gra lepiej tylko sie jej nie chce...przeciez to bzdura, prawda?
jaki jest kon kazdy widzi , chyba, ze mu sloń zaslania widok.
I przepraszam, jesli podaje staty w bloku gdzie mlode tak swietnie sie spisuja to nie chodzi mi o krytyke starych, starszych i niemowlat tylko pokazuje, ze mamy zawodniczki mlode, utalentowane i JUZ POTRAFIACE GRAC.
Nie rozumiem z jakiego powodu pochawala dla jednej musi byc krytyka innej... |
dnia 22/11/2014
NIe kumasz to wyrazniej: w LIDZE Paszek gra lepiej od Werblinskiej czy Glinki co nie oznacza, ze juz ma wieksze umiejtnosci od wspomnianych zawodniczek
Nie kumam, bo w mojej ocenie nie gra lepiej tylko gorzej, co starałem się pokazać i udowodnić w moim komentarzu, choć jak widać na załączonym obrazku do niektórych to nie dociera. Paszek nawet w lidze nie gra lepiej od Werblińskiej tylko gorzej, choć ma trochę lepsze od niej statystyki. To wszystko na ten temat. |
dnia 22/11/2014
Tak obrazowo napiszę jeszcze dla większej jasności. Jakby tak wyjąć te zawodniczki z ich zespołów i zamienić miejscami, tak że Paszek grała by od tej pory w Chemiku, a Werblińska w Legionovi, to wówczas gra Chemika by na tej zamianie straciła, a gra Legionovi by na tej zamianie zyskała. Bo to jest właściwa ocena gry danej zawodniczki.
Liczy się przede wszystkim przydatność danej zawodniczki dla zespołu, nie jest dla mnie do przyjęcia fakt, że zespół złożony z lepiej grających zawodniczek gra gorzej od zespołu złożonego z zawodniczek gorzej grających. To jest jakieś sajens fiction. |
dnia 22/11/2014
To by Siodemka dostala wzmocnienie zawodniczka ktora na 7 asow zrobila 23 bledy..powinni doplacic zeby sie pozbyc takiej marnej co robi 9 asow i az 6 bledow...czysta korzysc dla zepolu.
Albo inaczej..Paszek zdobyla do tej pory 97 punktow a oddala przeciwniczkom, z bledow wlasnych, 34 punkty
Anka zdobyla 95 punktow a podarowala rywalkom 65 punktow
Chemik zyskal "na czysto" dzieki Ance 30 punktow a Siodemka dzieki Darii 63 punkty - ciekawe ktory zespol wiecej ...hmm
Jak to do Ciebie nie dociera to mozecie sobie podac rece z Makowskim ....tez nazwiska mialy wygrac eliminacje do MS i 0:3 ze srednimi Belgijkami to pewnie wina Szatana, mafi i alkaidy ..no takie gwiazdy i nawet jednego seta nie ugraly
Anka moze teraz zaczac swietnie grac i stac najelpsza przyjmujaca, atakujaca czy serwujaca..moze..stac ja na to... ale za samo nazwisko medali nie daja, w kazdym razie nie ja. |
dnia 22/11/2014
O Matko..pierwszy set Atom - PC 22:25..w drugim juz 11:18..tzn 11:19.. |
dnia 22/11/2014
Trzeci set wygrany 9 punktami przez mineralne...cos mi sie wydaje, ze Atomowki zostawily gdzies forme..hmm..ale gdzie >>? |
dnia 22/11/2014
MAlwina "zmuszona" do wejscia po 10 nieskutecznych atakach Piatek..poczatek nawet dobry , pozniej gorzej ale po takiej przerwie trudno oczekiwc fajerwerkow. Slaby mecz siodemki, lezal serwis co pozwolilo Chemiczkom grac co i jak chcialy... |
dnia 22/11/2014
Dla Mineralnych, za dzisiejszy mecz z Atomem - należy się wielki szacuneczek!
Po prostu Brawo !!!
Cieszy mnie ponadto, że już od kilku meczów w pierwszym składzie gra Natalia Kurnikowska. Sądzę, że dla tej dziewczyny wybór Muszynianki był dobrym wyborem. Być może już w tym roku będzie miała możliwość gry o większą stawkę, o medale. To są już inne emocje, inna gra. Być może dzięki temu, będzie to nasza podstawowa przyjmująca w następnych latach w reprezentacji.
Zresztą, w poprzednim meczu mogliśmy na środku oglądać Justynę Sosnowską i także jej gra zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Brawo dziewczyny. Oby tak dalej. |
dnia 23/11/2014
Tuż to pogrom, do 13, do 16 Się Muszyna zmobilizowała, przyznam, że nie spodziewałam się takiego wyniku. Statystyki Muszynianek w ataku świetne, zwłaszcza skrzydłowych. Z kolei Atom zagrał bardzo słabo w przyjęciu, a co za tym idzie również i w ataku. Nic tylko pogratulować Muszynie, może być ciekawa walka w tym roku o miejsca w czwórce |
dnia 23/11/2014
Radenkovic w w meczu z Impelkami srednio- slabo a dzisiaj pokazala gre przy ktorej Iza i Anka wygladaly jak z innej epoki..
Rozycka jak za najlepszych czasow, Kurnik jeszce musi troche popracowac zeby sie przelamac - po urazie ajkos niem oze wrocic do dobrej skutecznpsci ataku ale to przyjdzie..co tam sie stalo z Justyna i Efimienko zmieniona chociaz skonczyla 4 na 4 ( oby nie kontuzja..tfu tfu tfu).
Przy takiej grze przyjmujacych to klub powinien zatrudnic nauczyciela zeby lekcje z Magde odrabial a ja na boisko i to nie ML...a swoja szosa ( sucha ocw) grt za kolejne mvp.
a tak swoja ...autostrada..to czytam rozne wypowiedzi w ktorych mimo doceniania kolejnej wygranej mineralnych, dosc slabo ocenia ich szanse na jakis medal...podobno maja slabszy sklad od Atomu czy Impelu...
sie nie znam to sie pytam..serio slabszy? |
dnia 23/11/2014
Ja z przyjemnością dziś obserwowałam grę mineralnych. Kosa dostała kilka "śmieciowych piłek", ale jak za dawnych lat sobie radziła. Danica prócz kilku farfocli zagrała naprawdę porządnie. Ona powinna być, dwójką obok Ognjenović na kadrze. Podobało mi się to jak rozgrywała. Nawet jak coś nie wyszło ze środkowymi, to od razu poprawiała to w następnej akcji. Zuza nie wiedziała gdzie jest w bloku, pewnie dlatego dostała szybko zmianę. Fajny doping miały dziewczyny z Muszyny. Co ciekawe kibicowali im fani z Malborka. Przynieśli biało-czerwoną flagę z logo polskiego cukru
Ja patrząc na to co grała Muszynianka, serio uważam że mają szanse się bić o czwórkę. Dziewczyny chyba po tym zwycięstwie się podbudowały jeszcze bardziej. Ale fajnie się cieszyły grą, Kosa te zaciśnięte pięści po atakach Kibice wychodząc z hali mówili, że po prostu to Atom zagrał źle, nie na swoim poziomie etc. Ok. Może i tak, ale jednak Muszynianka im na to nie pozwoliła za bardzo Trzymam kciuki za te czarne konie! |
dnia 23/11/2014
1 set to kontrola Dabrowek i szukanie skladu przez Aluprof..
rozgrywajace chyba jeszcze nie dotarly na mecz ( obie) |
dnia 23/11/2014
zamiast zmienic rozgrywajaca Rus prosi o drugi czas... bylo 9:20..13:20..set wywygraja przyjezdne ale po co dac sie odbudowac rywalkom? |
dnia 23/11/2014
Trojan na zgrywce...13:25...
Dabrowie "odcielo" przyjecie... ja tam skocze pomoc..troche jednym , troche drugim..bedzie na co popatrzec bo festwial serwisow i bledow jest malo ciekawy |
dnia 23/11/2014
3 set to 7:2...17:25... jesli z takim "rozegraniem" BKS wygrywa set to o grze Dabrowy lepiej juz nic nie mowic.
Wojtowicz - jestes WIELKA |
dnia 23/11/2014
jutro Prasowki z Ostrowcem..moze zobaczymy dobra siatkowke? |
dnia 24/11/2014
O meczu Tauronu z Bielskiem napiszę tylko takie dwie refleksje:
Po pierwsze - w końcu Krysia się doczekała, jak długo można grać na pozycji libero z tak fatalnym przyjęciem.
Po drugie - z drugiej strony Wojtowicz, chyba jednak libero przez większość niedoceniana, już kolejny mecz gra naprawdę wyjątkowo dobrze. Jej obrony mają ten sam charakter co u Marioli Zenik, zawsze lecą w kierunku rozgrywającej, trochę Dorota je dziś marnowała, ale to juz inna kwestia.
Po trzecie - nawet takie fajne dziewczyny jak Koleta Łyszkiewicz czy Natalia Struzik w meczach o większą stawkę wydają się być bezużyteczne, łatwo je ustrzelić zagrywką, a w ataku grają bojaźliwie i niestety nieskutecznie. |
dnia 24/11/2014
Tak sie sklada, ze Strozik przymowala lepiej od Beier mimo o wiele mniejszej ilosci czasu spedzonego w tym sezonie na boisku i widocznego braku ogrania. Bedzie powtorka to zobacz co sie dzialo na boisku. |
dnia 24/11/2014
Małgorzata Lis (kapitan BKS Aluprof Bielsko-Biała): Gratuluję Dąbrowie wygranego spotkania. Dla nas był to kolejny mecz, kolejny tie-break, kolejny niestety przegrany. Straciłyśmy kolejne punkty. Przyczyną, tak na szybko po zerknięciu na statystyki, a miałyśmy bardzo porównywalne, uważam, że kto zagrywał, ten wygrywał. W tie-breaku nie poradziłyśmy sobie, ale myślę, że rzecz siedzi w psychice. Musimy się odbudować i zacząć te mecze wygrywać.
Eleonora Dziękiewicz (kapitan Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza): Dziękuję za gratulacje. Cieszę się ogromnie z tego wygranego meczu, bo był on dla nas naprawdę bardzo ciężki. Tak, jak Gosia powiedziała r11; kto zagrywał, ten wygrywał. My miałyśmy problemy w dwóch setach z przyjęciem zagrywki i te sety przegrałyśmy. W setach, w których my lepiej zagrywałyśmy udało nam się wygrać. I jeszcze druga taka przyczyna takiego meczu, takiego wyniku: wydaje mi się, że sobie lepiej poradziłyśmy w ataku, byłyśmy skuteczniejsze przy dobrym przyjęciu z szybkich piłek. Po prostu lepiej sobie radziłyśmy w ataku.
Leszek Rus (trener BKS Aluprof Bielsko-Biała): Gratulacje dla drużyny przeciwnej. Tak, jak tu dziewczyny wcześniej powiedziały, mecz praktycznie układał się lepiej dla drużyny, która lepiej zagrywała. Wiele błędów, lepsza skuteczność w ataku drużyny z Dąbrowy przełożyły się potem na korzystniejszy wynik. Mieliśmy bardzo dużo piłek podbitych, obronionych i nie potrafiliśmy wykończyć tego skutecznym atakiem. Największy mankament tego meczu, tych decydujących piłek to skończenie kontry i wykorzystanie piłek po bardzo dobrym przyjęciu. Tak naprawdę, w tie-breaku piłki, które mieliśmy do wykończenia, bodajże 3 patrząc tak na szybko na statystyki udało nam się skończyć. A to za mało, żeby wygrać z drużyną taką, jaką jest Dąbrowa.
Juan Manuel Serramalera (trener Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza): Jestem oczywiście bardzo szczęśliwy z tego zwycięstwa. To był pierwszy mecz w tych warunkach, gdzie musieliśmy walczyć i mocno się namęczyć i w końcu znaleźliśmy dobrego ducha w zespole. Jestem przede wszystkim bardzo szczęśliwy, ponieważ mieliśmy na sobie dużą presję. To był mecz, który zaczął się w miarę dobrze, do czasu, gdy Ginie zdarzył się wypadek (Gina Mancuso wpadła na bandy reklamowe i rozcięła kolano r11; przyp. Red.). Znaleźliśmy się w sytuacji, której nie oczekiwaliśmy. Straciliśmy równowagę w przyjęciu, w jednym momencie zostaliśmy zmuszeni do dokonania zmiany. Później znaleźliśmy sposób, by wrócić do dobrej gry i zamknąć ten mecz wygraną, tak jak chcieliśmy. Jestem zadowolony, bo mamy większą jakość w przyjęciu. Mogę powiedzieć, że cała praca, jaką wykonaliśmy nad zagrywką w ubiegłym tygodniu opłaciła się. Także, ogólnie to mamy sporo pozytywów po tym spotkaniu.
Juan Manuel Serramalera opowiedział też o zastosowaniu gry z dwoma libero. - Staraliśmy się znaleźć alternatywę na przyjęcie niż to, co założyliśmy na początku rozgrywek. My, jako sztab zawsze staramy się znaleźć różne alternatywy. Kasia Urban od początku sezon trenowała jako libero, prewencyjnie, na wypadek takiej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Mieliśmy więc plan B i myślę, że to wyszło naprawdę dobrze. Mogliśmy wyciągnąć co najlepsze z tej dwójki. Kasia jest lepszą przyjmującą, Krysia jest nieprawdopodobną broniącą, więc jeśli chodzi o pierwszy mecz, jaki zagraliśmy z dwoma libero jestem naprawdę bardzo zadowolony.
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza |
dnia 24/11/2014
Tak sie sklada, ze Strozik przymowala lepiej od Beier mimo o wiele mniejszej ilosci czasu spedzonego w tym sezonie na boisku i widocznego braku ogrania.
tak w szczególe jeżeli chodzi o Struzik, i jej przyjęcie to masz zupełną rację. Nie spędza zbyt wiele czasu na boisku, ale i w tym ostatnim meczu i tak ogólnie przyjmuje bardzo dobrze. Trudno jej się czepić. To co napisałem, było pewnego rodzaju skrótem myślowym, że jednak młode jak jest ważny mecz mają za dużą tremę. Co w przypadku Struzik było widać zwłaszcza w ataku gdzie skończyła 1 na pięć piłek. Wystarczyło, że piłka była lekko niedokładna, a już był strach przed blokiem i kiwka, plas albo aut. |
dnia 24/11/2014
tez chce pochwalic i podkreslic kapitalna gre bielskiej (czy bialskiej?) libero, i to nie pierwszy juz raz. Mariola Wojtowicz jest niezwykle cenna zawodniczka BKS-u i niestety troche malo zauwazana, choc juz od lat pokazuje bardzo dobra gre. Nie wiem, czy dostala juz kiedys statuetke MVP, ale zycze jej tego bardzo, bo nieraz byla najlepsza zawodniczka na boisku, a ktos inny zostawal wyrozniony. |
dnia 24/11/2014
Czy przyjecie Strozik byla az tak duzo lepsze niz Beier? W statystykach wyglada to dosc podobnie i biorac pod uwage, ze przyjmowla tylko 10 razy w odroznieniu do 25 Heike trudno to troche porownywac.
Jesli chcesz, ksdani, podkreslic dobre spisywanie sie Strozik w tym elemencie, to moze napisz, ze dobrze przyjmowala w tym meczu, ale takie podkreslanie, ze "lepiej przyjmowala od Beier" (choc roznica niewielka), ma troche negatywny oddzwiek (przynajmniej dla mnie) wobec Niemki.
Nie zawsze trzeba kogos z kims porownywac, by ktoras strone pochwalic, co Ty chetnie robisz miedzy "mlodymi" a "doswiadczonymi" czy tzw "gwiazdami". Patrz twoja ocene zawodniczek w meczu Legionowii i Chemika.
Jestes oredownikiem "mlodych" i to jest bardzo fajne, ale twoje czeste "wytykanie" starszym i lepszym jest troche przesadne. |
dnia 24/11/2014
sry ale ja uwazam , ze Beier gra ..zle!
Jureczek zauwazyl, ze Strozik nie jest pewna z niedokladnych pilek i to prawada ale jaka ma byc skoro 2/3 poprzedniego sezonu nie grala bo sie trenerowi nie podobala..
W tym sezonie tez dopiero zaczyna byc wpuszczana.
Beir jest doswiadczona sioatkarka ograna i zgrana a robi mase bledow w ataku w tym przy waznych pilkach wali przed siebie bez zadnego pomyslunku.
Jasne, miewa i dobre spotkania ale wczoraj to blok plus zagrywki i nic wiecej. Lezala w przyjeciu i ataku tez slabizna. |
dnia 24/11/2014
...sasiadka poszla to moge skonczyc
Trener zdejmuje Natalie i wpuszcza KOlete, ta gra gorzej ale trener ja przetrzymuje a Strozik wraca na 1 pilke.
Moze mi ktos wyjasni pozniejsze wejscie Lyszkiewicz? Kto normalny wprowadza slabsza zawodniczke lepiej grajaca trzyma na lawie?
Strozik nie miala szansy zeby sie rozegrac w ataku bo ile pilek i jakich dostala, zrobila kilka bledow w przyjeciu ale czesc wynikala z braku zgrania z kolezankamia mimo to miala najlepsze przyjecie w zespole...
A zreszta, co sie dzije z Lucie, ze przy takiej grze Doroty nie weszla na boisko?
Rus ma zespol jaki ma i nawet nieazle mu idzie prowadzenie druzyny ale czasami podejmuje decyzje budzace zdumienie...Lucie kontuzjowana? a co z PIsla? itd., itd,.
Joaska Szczurek - to przeciez dobra zawodniczka a jak grala wczoraj...
|
dnia 24/11/2014
Szeremeta 31 pkt, Ganszczyk 8 blokow |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|