Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Muszynianka czarnym koniem Orlen ligi? Radenković: Kto wie... |
Wywiady SN Spotkanie 8 kolejki Orlen ligi niespodziewanie zakończyło się wynikiem 3:0 dla podopiecznych Bogdana Serwińskiego. Ekipa Polskiego Cukru Muszynianki zwyciężyła na wyjeździe z PGE Atomem Treflem Sopot. MVP spotkania została wybrana Danica Radenković, rozgrywająca zespołu z Muszyny.
Przede wszystkim chciałam Ci pogratulować zwycięstwa, a także zdobycia MVP.
Wywozicie trzy punkty. Jest to mimo wszystko niespodzianka?
Na początek chciałam podziękować za gratulacje. Może wynik jest niespodzianką, a może i nie. Wydaje mi się, że potrafimy grać dobrze, co dziś pokazałyśmy. Co prawda do tej pory grałyśmy z zespołami niżej notowanymi choćby z Piłą, ale wygrywałyśmy. Serię zwycięstw przerwał nam zespół z Polic, ale to przecież bardzo dobra drużyna. A co do Sopotu- to według mnie także jeden z najlepszych zespołów w lidze. Mają świetną zagrywkę, blok. I wbrew pozorom nie był to dla nas łatwy mecz. One popełniały dużo błędów, my to wykorzystywałyśmy i grałyśmy co założyłyśmy przed meczem.
Dobrze się czujesz w Orlen lidze widzę? (śmiech)
Tak, bardzo! (śmiech) Chciałam przyjść do polskiej ligi i spróbować swoich sił, bo wiedziałam że jest to dobra i wymagająca liga, a Muszynianka to ambitny klub. Czuję się tutaj dobrze i już teraz mogę powiedzieć, że była to dobra decyzja.
Myślisz, że Twoja drużyna jest czarnym koniem rozgrywek?
Nie wiem, może? Z niektórymi drużynami grałyśmy naprawdę dobrze. Za wcześnie jednak by prorokować, ale kto wie. Wszystko
się może zdarzyć. Jeśli wygrywamy 3:0 czy 3:1 to rzeczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że przyszło to łatwo, ale tak nie jest. Musimy
nieźle zapracować na wynik. Czasami obraz naszej gry psują też złe akcje, proste błędy ale nad wszystkim można przecież popracować.
Czy jak wychodziłaś przed meczem z Chemikiem Police to myślałaś sobie. "Ok. Muszę to wygrać!".
- Bo po drugiej stronie siatki Twoje koleżanki z kadry, bo to przecież Mistrz Polski. Wtedy rzeczywiście się mobilizuje bardziej?
O tak! Wiadomo zawsze chce się pokazać co nieco koleżankom z drużyny przeciwnej. W Chemiku grają choćby Maja Ognjenović i Ana Bjelica, czyli moje dobre znajome z reprezentacji Serbii, ale do tego przecież inne utytułowane, dobre zawodniczki jak Werblińska, Glinka. I zawsze chcesz na tle tych mocniejszych zespołów pokazać się z jak najlepszej strony. Widząc do tego moje koleżanki z kadry, to już w ogóle! (śmiech)
Jest taka motywacja dodatkowa. No niestety przegrałyśmy z Policami na wyjeździe, ale pozostaje rewanż, a tam wszystko możliwe. Miejmy nadzieję, że będzie dla nas lepiej(śmiech)
Zanim rewanż z Policami, czeka Was spotkanie z Dąbrową Górniczą. Ta drużyna wydaje się być w Waszym zasięgu.
Tak, gramy z Dąbrową Górniczą u siebie. Będziemy dopiero oglądać materiały o nich, ale już teraz mogę powiedzieć, że będzie to kolejne trudne spotkanie...
..chyba kolejne trzy punkty (śmiech)
(uśmiech) Tak! Chciałabym i mam nadzieję, że tak będzie! Na pewno dobrze przygotujemy się do tego spotkania. Zaczniemy
pewnie ćwiczyć już na pierwszych zajęciach po przyjeździe do Muszyny pod kątem tego zespołu. Mam nadzieję, że czeka
nas ciekawy i dobry mecz.
W Sopocie rozmawiała Anna | Anna dnia 23/11/2014 ·
211395 Komentarzy · 6791 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 23/11/2014
Wiesz Ania, patrząc na zespoły z czołówki OL, to trzeba jasno powiedzieć, że jak go tam większość nazywa (pan od WF-u) Bogdan Serwiński, dokonał chyba najciekawszych transferów, a przynajmniej z punktu widzenia zespołu najbardziej potrzebnych.
W ubiegłym roku w Muszynie najbardziej kulał atak i rozegranie. I tu trzeba pochwalić pana Bogdana bo sprowadzenie na atak Carter i Kingi Hatala to po prostu było najlepsze posunięcie Muszynianki, chyba od wielu lat.
Dodatkowo Radenkovic naprawdę bardzo dobra rozgrywająca. Trafiło się Bogdanowi złote ziarenko. Sądzę że jedynie Chemik i Dąbrowa mają rozgrywające na podobnym poziomie. Choć jednak narazie Cemberci rozgrywa trochę zbyt niedokładnie.
Niewątpliwie Muszynianka ma obecnie 1 skład taki, że może walczyć o medale w OL, tym nie mniej w przypadku jakiejś kontuzji czegoś niedobrego, będzie trudno w Muszynie zastąpić tę szóstkę wartościowymi zmiennikami.
Co ciekawe, wiele już słyszałem, że w tym sezonie zaczęto w Muszynie bardzo dużą uwagę przykładać do przygotowania taktycznego zespołu. Są przygotowywane, oglądane i omawiana najważniejsze akcje drużyny przeciwnej, zespół dobiera taktykę własnej gry na danego przeciwnika i takie tam inne drobiazgi taktyczne. Myślę osobiście, że jest w tym coś na rzeczy bo nawet moje oko kibica dostrzega pewne pozytywne zmiany w ustawieniu zespołu. Choć ja tam jeszcze parę rzeczy bym poprawił. |
dnia 23/11/2014
Czyli w Muszynie robi się normalnie, zgodnie z zasadami. |
dnia 23/11/2014
czy normalnie..hmm..chyba nawet lepiej..e tam..nie mam co pisac bo Jureczek mnie uprzedzil a cos w tym stylu mialem skrobnac. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|