Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Anderson: Cały czas byłem w kontakcie z klubem |
Rosja Superliga Matt, powiedz kto zrobił pierwszy krok na drodze do Twojego powrotu do Zenitu?
To była wspólna decyzja. W rzeczywistości, przez cały ten czas byliśmy w kontakcie. Często rozmawiałem z asystentem trenera-Tomaso Totolo. Omówiliśmy różne warianty mojego powrotu. Pytanie było tylko o termin tego powrotu. W ostateczności została podjęta decyzja, że wracam w tym sezonie, trenuję z drużyną ale będę grał tylko w meczach Ligi Mistrzów.
To oznacza dużo treningów i mało gry. W tym przypadku jeśli Zenit podejmie się organizacji Final Four Ligi Mistrzów, w najlepszym wypadku rozegrasz 4 spotkania.
W chwili obecnej satysfakcjonuje mnie taka formuła przedłużenia mojej kariery. Nie jest to ani krok w tył ani stanie w miejscu. Jest to krok w przód. Tak, meczy rzeczywiście będzie niewiele, ale będę mógł się skupic na mojej technice, popracowac nad niektórymi elementami. W najbliższym czasie będę budował formę oraz pomagał drużynie w treningach. Z niecierpliwością czekam na mecz Zenitu z Olimpiakosem (21 stycznia) i tydzień później mecz z VfB FRIEDRICHSHAFEN. Stęskniłem się za siatkówką, drużyną, kibicami z Kazania. Mam nadzieję, że oni za mną też!
Czy rozpatrywałeś propozycje innych klubów?
Nie. Kazań stał się moim drugim domem, dlatego nie chciałem rozważac innych opcji. Jestem dumny, że gram w Zenicie i jednocześnie jestem wdzięczny klubowi za wyrozumiałośc. Ta przerwa była mi naprawdę bardzo potrzebna, żeby odciąc się od wszystkiego i poradzic sobie ze stresem.
W jednym z wywiadów legendarny Lloy Ball powiedział, że wszyscy amerykańscy siatkarze mają ciężki los-przychodzi im życ z dala od domów, ponieważ klubowa siatkówka w Stanach nie jest rozwinięta.
Rzeczywiście jest to problem-do tej przerwy bywałem w domu jedynie kilka tygodni w roku. Tydzień przed rozpoczęciem sezonu i tydzień po jego zakończeniu. Dłuższych wakacji w siatkówce nie ma, ponieważ praktycznie od razu po zakończeniu sezonu klubowego rozpoczynają się przygotowania reprezentacji do Ligi Światowej. Ośrodek szkoleniowy reprezentacji USA znajduje się w Kalifornii, dlatego poza sezonem klubowym mieszkam tam.
Nie żałujesz czasami, że kiedyś postanowiłeś związac swoje życie z tak niepopularną wśród Amerykanów dyscypliną sportu?
W żadnym wypadku! W szkole grałem w piłkę nożną na pozycji bramkarza. Szczerze mówiąc nudziło mnie to. Przyjaciele poradzili mi, żebym spróbował z siatkówką-już w pierwszym meczu zrozumiałem, że to jest moja dyscyplina sportu. Poza tym siatkówka jest u nas rodzinna. Moi rodzice grali przez wiele lat, moja siostra grała w szkole średniej i na studiach.
Z jakimi uczuciami powracałeś do szatni Zenitu?
Odniosłem takie wrażenie, jakbym wyjechał z Kazania tylko na jeden weekend. Patrząc na reakcję moich kolegów myślę, że rozumieją mnie i nie chowają urazy. Drużyna i beze mnie świetnie gra. Oglądałem mecze Zenitu w LM oraz w Final Six Pucharu Rosji. To było niesamowite! Bardzo się cieszyłem razem z drużyną. Teraz chcę dla niej wygrac LM i dołożę wszelkich starań aby tak się stało.
Twoja pensja jest mniejsza?
Oczywiście, umowa jest przecież krótkoterminowa-do końca sezonu.
A co dalej?
Będziemy rozmawiac. Bardzo chciałbym zostac w Zenicie. Jeśli chodzi o pieniądze to nie jest to teraz najważniejsze. Tak, jestem profesjonalnym siatkarzem i utrzymuję się z gry, ale siatkówka to przede wszystkim moja pasja i czuję, że wybucha ona z nową siłą.
Jak spędziłeś te dwa miesiące przerwy? Czym się zajmowałeś?
Cudownie odpocząłem z moją rodziną-mamą, siostrami, bratem i bratankami, spotykałem się ze znajomymi. Jednocześnie starałem się podtrzymac formę. Teraz jestem pełen energii i w 100% jestem skoncentrowany na siatkówce.
Jesteś aktywnym użytkownikiem portali społecznościowych. Możesz pochwalic się świetną statystyką- 50tysięcy polubień na Facebooku i prawie 60 tysięcy na Twitterze!
Portale społecznościowe to idealny sposób na kontakt z fanami, znajomymi z dzieciństwa, kolegami ze szkoły, studiów. Zwłaszcza jeśli jest się w innym kraju. Nie mogę powiedziec, że cały czas korzystam z Internetu, ale wieczorami poświęcam temu trochę uwagi.
Źródło: Link
Rozmawiał: Ałmaz Chairow
| Evelina dnia 09/01/2015 ·
211395 Komentarzy · 2858 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 12/01/2015
To chyba faktycznie b£ąd tłumaczenia z tą depresją.. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|