dnia 11/02/2015
Pogrzeb w poniedzialek 16.02.2015 |
dnia 11/02/2015
Cmentarz Bródnowski godz 12:30
Kościół Matki Boskiej Częstochowskiej przy ul. św. Wincentego (zwany potocznie murowanym) |
dnia 11/02/2015
w Warszawie |
dnia 11/02/2015
szok i ... smutek. W zeszlym roku Perla, a teraz Muchomor |
dnia 11/02/2015
http://hardi-73.blog.onet.pl/2011/07/01/pietrek/ |
dnia 11/02/2015
http://hardi-73.blog.onet.pl/2011/04/18/suplement-2/
"to było dla pięknej nie poznanej znajomej.
Byłaś dzieckiem
gdy starzec wskazał niebo i rzekł
tam jest dopiero RAJ
radość wieczna w zielonych gajach
i beztroski żywot nagich istot
a tu
na ziemi gdzie wiatr z wodą się zmaga
tak Eupcho!
To jest piekło!
Śmierć się tylko śmieje i łapki zaciera
wtedy dumnie powiedziałaś
chcę żyć wiecznie
obcować z niebieską rozkoszą
na co stary grzyb rzekł:
żeby żyć wiecznie
musisz najpierw umrzeć
A Ona umierać nie chciała
i życie w naszym piekle wybrała
muchomora nie pokochała
bo Ona szary banał wolała!" |
dnia 11/02/2015
Szok... Ks, to nie miało być tak szybko Zbierałam się, żeby zadzwonić no i tego nie zrobiłam. Ciężko coś powiedzieć, powiem tylko, że szkoda tych skasowanych kont. Znamy się przeważnie tylko z netu i w końcu nic po nas nie pozostaje...
Śpij muchomorku, mam nadzieję, że znalazłeś spokój. |
dnia 12/02/2015
Muchomorku ['] ['] [']
Gaga - a kiedy Perla ? jakoś mi to umknęło. ['] |
dnia 12/02/2015
nie umiem napisać nic sensownego...szkoda
Wieczny odpoczynek... |
dnia 12/02/2015
['] ['] ['] |
dnia 12/02/2015
Przykra wiadomość. Różnie to z Muchomorkiem na naszej stronie bywało, ale jednak pasji do siatkówki nigdy nie można mu było odmówić i na pewno tej pasji będzie naszej siatkarskiej społeczności brakowało. |
dnia 12/02/2015
Gaga - a kiedy Perla ? jakoś mi to umknęło. [']
Bo nie było nigdzie "ogłaszane". Niecały rok temu, w kwietniu. |
dnia 12/02/2015
Dawno mnie tu nie było. Nie wiedziałam, że coś się dzieje z muchomorkiem. Wiedziałam tylko, że już się tutaj nie mógł pojawiać - powodu nie znałam. Mam gdzieś zapisane dziesiątki wypowiedzi muchomorka - z polszczyzną poczynał sobie jak nikt inny. Kiedyś powiedział do mnie: "Milcz, kokonie, bo się nie zmienisz w pięknego motyla!" Płakałam ze śmiechu. Tak będę go pamiętać. Chciałabym móc jeszcze z nim porozmawiać. |
dnia 12/02/2015
Do zobaczenia Muchomorku,wszyscy się tam spotkamy po drugiej stronie . |
dnia 12/02/2015
nie będę pisał o wieczorach spędzanych samotnie przy komputerze ze świadomością, że rano czeka łopata..kielnia..
o niespłenieniu..o bólu..
...
nikt z nas nie powie, że przeszedł obok NIEZAUWAŻONY...
***
Pamiętaj, I rząd byle nie za słupkiem
Do zobaczenia |
dnia 12/02/2015
['] ['] ['] |
dnia 12/02/2015
bardzo przykra wiadomość ;( |
dnia 13/02/2015
... |
dnia 13/02/2015
Wiadomości o tych odejściach są dla mnie wstrząsające... smutno |
dnia 13/02/2015
muchomorek dnia lipiec 16 2011 12:00:42
"Jestem pyskaty jak jasna cholera, brzydal też ze mnie jak Łoś, ale mam barwną duszę jak cztery tęcze po burzy. Tylko CO Z TEGO? jak życie jest zasrane!"
Miał. Jak cztery tęcze po burzy. |
dnia 13/02/2015
muchomorek byl jedyny w swoim rodzaju, tyle roznych i tak bardzo sprzecznych ze soba "postaci" krylo sie w nim i w zaleznosci od tego, ktora wlasnie byla "na wierzchu" potrafil byc przecudowny, intelektualny, o duzej wiedzy albo niestety nie wybierajacy w slowach, obrazajacy, klocacy sie i wowczas tylko do "zbanowania". Ale zawsze kochal siatkowke zenska i walczyl o nia jak rzadko kto. I takim zachowam go w pamieci. |
dnia 13/02/2015
wielka szkoda.. trzymaj się Grzybek, już w innym świecie ! Pozdro |
dnia 14/02/2015
Wielki smutek po stracie barwnej postaci. Całkiem niedawno zastanawiałem się dlaczego od długiego czasu nie pisze, na stronie pozostali głównie "wielbiciele płci pięknej" -- czyli to co zając niczym szczawik leśny tonami mógł pochłaniać.
Odszedł wielki pasjonat siatkówki kochał ją i nienawidził jednocześnie, nie znosił zgniłych kompromisów - mła ocena. Kilka razy daliśmy sobie po nosie i to ostro, jednocześnie jedna z nielicznych osób z którą można było popisać na temat historii i to nie tylko Polski, co z tego że w temacie światopoglądowych całkowicie się różniliśmy, każdy z nas starał się wyłuszczyć swoje racje. Język jakim się posługiwał - przenośnie, porównania, epitety ( z wyj tych chwil gdy nie miał humoru ) -- pozazdrościć.
Życie tak zapieprza, a głupi człowiek niczym narkoman nie potrafi powiedzieć dość, koniec basta, co nam z tego życia skoro cały czas tyramy. Szkoda że refleksja przeważnie dopada w tak smutnych chwilach jak ta.
Żegnaj muchomorku znaliśmy się tylko z nicków, wielu z nich już nie pamiętam, Twojego nigdy nie zapomnę. |
dnia 14/02/2015
ehh emocje, mało precyzyjnie ostanie zdanie
powinno być ...., wielu userów już nie pamiętam ... |
dnia 14/02/2015
szok... Perla też? jak... kiedy... Pamiętam swój szok jak jeszcze na "starym forum" dziewczyny napisały, że Liana odeszła, a teraz słychać o kolejnych osobach... Niby się w realu nie znamy, ale smutne to informacje. |
dnia 14/02/2015
Smutna to wiadomość. Miał duże serce dla ludzi i do siatkówki. Był barwną postacią zarówno tego forum jak i repnet. Jedyny w swoim rodzaju, takich długo się pamięta. Miałem nadzieję że jeszcze kiedyś coś tu skrobnie, już nie.. - szkoda. Wieczny odpoczynek... |
dnia 14/02/2015
Ech ........ brak słów |
dnia 14/02/2015
Ponieważ trep, którego jak sądzę, jeszcze pamiętacie, nie ma już tu konta, zostałam poproszona o przekazanie kilku zdań od niego:
Muchomorek był niezwykle barwną i ciekawą postacią. Jego futurystyczne zabawy językowe stały się symbolem jego i strony. Z jednej strony wielki zwolennik siatkówki, a z drugiej niedościgniony marzyciel.
Mnie osobiście najbardziej zapadnie w pamięć sytuacja, gdy chciał wysłac do ksdaniego prywatną wiadomość, żeby pomógł mu chyba z jakimś przelewem bankowym, ale zamiast na pw, to wszystkie swoje dane osobowe łacznie z peselem i adresem wkleił do szotboksa. Potem nie raz życzliwie sobie z tej sytuacji żartowaliśmy, a ja pieszczotliwie zwałem Go Koperkiem.
Niechaj spoczywa w pokoju
Chociaż teksty Piotra nigdy do mnie specjalnie nie trafiały, to zawsze ceniłem go za oryginalność, niezależność umysłową, brak sztampy, niebanalną wyobraźnię. Łączyło nas podobne zamiłowanie wolności. Nigdy nie przeszkadzała mi jego twórczość w SB i nie rozumiałem rozpaczliwych prób usunięcia go stamtąd. Współczułem adminowi, który jako przyjaciel Piotra zapewne znał jego stan i musiał go bronić przed atakami innych użytkowników, nie mogąc wyjawić całokształtu. Trudne zadanie. Ale to wszystko mało ważne, bo przede wszystkim Piotr był chodzącym sercem. Wszystko by dał wszystkim. Był książkowym przykładem osoby rubogiej duchemr1;, o wiele bardziej nad jakiekolwiek rzeczy materialne, cenił przyjaźń i miłość bliźniego. Przejmował się szczerze losem innych. Miałem zaszczyt poznać go w realu w ostatnich dniach jego życia a rozmowa z nim odcisnęła na mnie głębokie piętno. Anielski orszak niech przyjmie Twą duszę, Piotrze. |
dnia 14/02/2015
No bardzo miło pan trep napisał tu o Muchomorku.
Jak to się jednak można pomylić, ja do tej pory sądziłem, że byłeś jedną z tych osób, które go tu zwalczały.
Zwracam Honor!
Cześć jego pamięci ['] ['] ['] |
dnia 14/02/2015
Odkąd pojawił się post z tą straszną wiadomością zastanawiam się co napisać.. nie znajduję słów by opisać to co czuję.... cieszę się, że miałam możliwość porozmawiania z Nim całkiem niedawno. Już wteedy wydawał się być pogodzzony z losem... żałuję, że nie mogłam więcej zrobić...
Ogromny żal i szok, że nie ma z nami już Perły...
Pewnie Muchomor i Perła dyskutują o siatkówce razem z Agatą i Arkkiem...
do zobaczenia Perełko, do zobaczenia nieznośny Muchomorze zawsze pozostaniecie w mojej pamięci. |
dnia 15/02/2015
zapadłeś w sen
już nie pogodamy
został cień
niedomkniętej bramy
przez szczelinę widać
cztery tęcze po burzy
zostaw trochę kolorów
nam tak bardzo ich trzeba
kazdy z nas potrzebuje
choć skrawka barwnego nieba |
dnia 15/02/2015
Żeby uściślić: pierwszy akapit przekazanego przeze mnie tekstu był od Edera, drugi od trepa. Pzdr. |
dnia 15/02/2015
Wykruszamy się...
Niech mu ziemia lekką będzie... |
dnia 15/02/2015
Do zobaczenia w tajbreku... |
dnia 15/02/2015
[img]http://zakopane.policja.gov.pl/sites/default/files/znicz_3.jpg[/img] |
dnia 15/02/2015
Jutro Muchomorek wyrusza w swoją ostatnią drogę,co prawda nie będę osobiście ale będę duchowo. |
dnia 16/02/2015
Wspomnienie o nim powoduje uśmiech na twarzy |
dnia 17/02/2015
Dla mnie Muchomorek to artysta siatkówki. Jego opisy i rysunki były genialne a odejście to smutek i żal. |
dnia 18/02/2015
|
dnia 19/02/2015
Kiedyś , jeszcze na reprezentacji.net napisałem do muchomora taki tekst.Dodam ,że wtedy obrażał prawie wszystkich i mnie też oberwało się.
Ruscy lubią muchomory.Niedługo wybierają się do nas na grzybobranie.Ale nie martwcie się ,grzyba dla wszystkich wystarczy.Posadzą nam nowe,atomowe.
Ciekawi jesteście reakcji muchomora?ktoś kto uważnie czytał to wie.Ja nie zdradzę, a zając zabrał tajemnicę do grobu.
Ps.
Muchomorze ,daj Ci borze
bujaj las a nie nas |
dnia 20/02/2015
Nie zapominajcie o tych
którzy już nie śpiewają
których pieśni ucichły
którzy sami gdzieś znikli
których zabrał już zmierzch
Przypomnijcie te dni, gdyście może kochali
tamtych pieśni muzykę
słowa sercom tak bliskie, że się niemal zdawało
że to jakby ktoś na głos wyprowadzał z was samych
wyprowadzał z ukrycia to, co w was
to, co w was, to, co w was
co złociło, maiło wam sny
Nie zapominajcie tak prędko
nie zapominajcie tak lekko
tych, co już nie śpiewają
których minął już czas
Może oni unieśli z tamtym echem swych pieśni
może i waszych marzeń
może i waszych pragnień
jakiś strzęp jakiś ślad
może także i wasz
Nie zapominajcie o tych
którzy jeszcze śpiewają
lecz są ważne powody
może ważne powody
że ich właśnie tu brak
może słowa ich brzmią
może struny się rwą
tylko wyście umilkli
tylko wyście odwykli
żeby może odzew im dać ....
- Leszek Długosz, "Nie zapominajcie o tych, którzy już nie śpiewają"
https://www.youtube.com/watch?v=x1WfR2vOndc |
dnia 21/02/2015
Sonrisa po hiszpansku = Uśmiech...
jesli mozna wspominac kogos z Usmiechem...
|
dnia 22/02/2015
Sonrisa,
dzieki za te slowa, jakze prawdziwe okazuja sie one w takich chwilach jak odejscie Muchomorka (Perly) ale rowniez wobec tych, o ktorych nieraz za zycia zbyt czesto zapominamy
ksdani,
oczywiscie ze mozna wspominac kogos z usmiechem, Muchomorek dawal nam swoja "tworczoscia" tyle razy powody do usmiechu, ze obok smutku przewaza - przynajmniej u mnie - usmiech, gdy go wspominam, tak jak napisala Euphoria.
Tylu dawnych internetowych i rep.net-owskich "znajomych" pojawilo sie tu znowu, by pozegnac Muchomorka...Nadal zagladaja, jak widac, na ta strone i milo sie robi widzac te nicki, choc juz sie nie udzielaja "codziennymi" wpisami.
Pozdro dla wszystkich |
dnia 25/02/2015
Sonrisa: zeby nie bylo niejasnosci - mecz trwa i ja sobie nie zycze zeby ktos jeszcze mi zlazil z boiska. Jasne! |