Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
TL 23/24
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
Komu pierwszy puchar?
Puchar Polski K W sobotę i niedzielę w Kędzierzynie-Koźlu z udziałem Chemika Police, PGE Atomu Trefla Sopot, Impela Wrocław i Budowlanych Łódź rozegrany zostanie finałowy turniej Pucharu Polski.

- To może być jeden z najlepszych turniejów w historii tej imprezy - uważa prezes Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. Jacek Kasprzyk. - Udział wezmą czołowe polskie kluby, które mają w swoich składach byłe i obecne reprezentantki Polski oraz innych krajów. Uczestniczące zespoły gwarantują wysoki poziom sportowy rywalizacji oraz wiele emocji.

Kędzierzyn-Koźle kojarzy się z męską siatkówką. Miejscowy Mostostal-Azoty na przełomie 20. i 21. wieku należał do najlepszych klubów Europy. Grali w nim m.in. Sebastian Świderski, Robert Szczerbaniuk, Marcin Prus i obecny prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Paweł Papke.

- Tradycja siatkarska w Kędzierzynie-Koźlu sięga wielu lat. Miejscowa publiczność jest rozkochana w tym sporcie - podkreśla ówczesny trener Mostostalu-Azotów, Waldemar Wspaniały.

Obecna prezydent Kędzierzyna-Koźle Pani Sabina Nowosielska była prezesem ZAKSY, która kontynuuje tradycje Mostostalu-Azotów. Zespół awansował do półfinału Pucharu CEV. – Bardzo się cieszę, że w możemy przywitać cztery najlepsze polskie kobiece drużyny. Bardzo lubię kobiecą siatkówkę, którą często łatwiej oglądać niż jej męski odpowiednik, gdyż nie zawsze jest tak szybka. Liczę, że w naszym mieście panie będą doskonale się czuły, a turniej pokaże, że Kędzierzyn jest miastem otwartym na fajne wydarzenia - powiedziała.

Faworytem rywalizacji jest Chemik Police, zwycięzca fazy zasadniczej, zespół który odnosi sukcesy na arenie międzynarodowej. – Jesteśmy nastawione bardzo bojowo. Przyjechałyśmy w bardzo dobrych nastrojach, tym bardziej że z racji wspólnego sponsora zagramy w hali u naszych „braci”. Chcemy obronić trofeum i liczymy, że Kędzierzyn okaże się dla nas gościnny - powiedziała Anna Werblińska, kapitan Chemika.

Trener Chemika Giuseppe Cuccarini podkreślił, że jego zespół czekają w najbliższym czasie wielkie wyzwania. - Zagramy w Final Four Pucharu Polski, a za niecały miesiąc spotkamy się w Szczecinie z czołowymi klubami Europy w Lidze Mistrzyń. Wiem, że wielu uważa nas za faworyta. Chcemy wygrać, ale szanujemy każdego przeciwnika - powiedział.

- Do finału awansowały cztery najsilniejsze zespoły naszej ekstraklasy. Każdy przyjechał do Kędzierzyna-Koźla, żeby wygrać, my oczywiście też - powiedział trener PGE Atomu Trefla Lorenzo Micelli.

Pucharu Polski nie zdobyła jeszcze Izabela Bełcik, kapitan drużyny z Sopotu. - Najpierw chcemy awansować do finału. Najbardziej liczę na to, że zagramy dobrą siatkówkę - powiedziała.

- Cieszymy się z tego, że przyjechałyśmy do Kędzierzyna. Wiemy, z kim walczymy w półfinale, lecz chcemy pokazać się z dobrej strony. Puchar Polski rządzi się swoimi prawami, a do pucharu prowadzą tylko dwa mecze. Chcemy pokazać, że potrafimy grać - mówiła kapitan Impela, Joanna Kaczor.

Z całej czwórki Budowlani Łódź są najniżej sklasyfikowani w tabeli ORLEN Ligi. Szkoleniowiec tego zespołu Błażej Krzyształowicz zapewnia, że jego podopieczne nie składają broni. - Na pewno sam awans do turnieju finałowego Pucharu Polski jestem naszym sukcesem. Postaramy się w turnieju sprawić niespodziankę - powiedział

Autor/Źródło: EA/PZPS

Półfinały 14.03
KPS Chemik Police - Impel Wrocław 3:0 (25:15, 25:16, 25:20)MVP: Zenik
Atom Trefl Sopot - Budowlani Łódź 3:0 (25:16, 25:12, 25:19)MVP: Tokarska

Finał 15.03
Atom Trefl Sopot - Chemik Police 3:2 (17:25, 25:18, 25:10, 19:25, 15:12

Nagrody indywidualne- najlepiej:
Serwująca- Kaczorowska
Przyjmująca- Werblińska
Blokująca- Efimienko
Broniąca Durajczyk
Rozgrywająca- Bełcik
Atakująca- Zaroślińska
MVP: KACZOROWSKA

ksdani dnia 13/03/2015 · 211365 Komentarzy · 2304 Czytań · Drukuj

Komentarze
ksdani dnia 13/03/2015
Termy Uniejów w gronie głównych sponsorów Budowlanych!

Dziś podczas konferencji prasowej doszło do sfinalizowania umowy pomiędzy Budowlanymi Łódź a Termami Uniejów. Prezesi Marcin Chudzik i Marcin Pamfil zawarli kontrakt na nieco szerszych niż wcześniej warunkach. To świetne wieści dla naszego zespołu.

Dotychczas Termy Uniejów zaliczane były do partnerów klubu, teraz wiemy już, że współpraca zacieśni się i nowy sponsor będzie z Budowlanymi do końca sezonu 2015/2016!

Witamy na pokładzie!

olga


i dobrze smiley
jerzyk_ dnia 14/03/2015
Tore Aleksandersen straszy pozostałych trenerów w Kędzierzynie, że może wygrać z każdym. smiley
Ja jednak obserwując grę Impela śmiało mogę stwierdzić, że dużo bardziej prawdopodobną opcją od "mogę wygrać z każdym", jest opcja, że "mogę przegrać z każdym" co nam Tore ze swoją drużyną pięknie udowodnił grając w tym sezonie w LM. smiley
Zatem nie będę chyba zbytnio oryginalny jeśli napiszę, że w mojej opinii Impel z Chemikiem nie ugra nawet seta. Dla mnie osobiście dużo bardziej interesującym pojedynkiem będzie pojedynek Atomu z Budowlanymi i choć nie przewiduję również żadnej niespodzianki, to sądzę że będzie to mecz dużo bardziej wyrównany i ciekawy. smiley
ksdani dnia 14/03/2015
Budowlane bardzo chca pokazac, ze nie "boja sie" nikogo a sklad maja na tyle mocny, ze moga nie tylko powalczyc ale i wygrac dzisiejszy polfinal.. . Licze na zaciety i dobry mecz.
Do Tore mam "swoje" zastrzezenia juz od ubieglego sezonu i nic w tej sprawie sie nie zmienia.
ksdani dnia 14/03/2015
Impel bez przyjecia szans nie ma zadnych...
ksdani dnia 14/03/2015
Zamiast przestawic km na atak to skazuje zespol na przegrana bez walki. Pojedyncze akcje i nic wiecej, ot, jaki trener taka i gra.
ksdani dnia 14/03/2015
W 3 weszla Grejman..i dopiero widac ile starcil Impel nie ogrywajac tej dziewczyny.
jerzyk_ dnia 14/03/2015
No cóż, pierwszy pojedynek półfinałowy poszedł według planu. Tore, co miał pokazać, to pokazał i z pucharem się pożegnał nie urywając Chemiczkom nawet seta.
Jak by to podsumował Jan Brzechwa - "tak się skończyły przechwałki zarozumiałej zapałki." smiley
ksdani dnia 14/03/2015
sie nie zna i ciagle sie dziwie...po co w 2 secie zdjal Grajber i wpuscil Sciurke, po co wpuszczal Kajzer skoro mimo lepszej gry od Sliwy i tak ja zdjal? po co komu taki trener? kolejny blad sypaczki w secie 3
ksdani dnia 14/03/2015
i kolejne zle rozegranie..Sliwa chce chyba zniszczyc w tym meczu Gabi..
jerzyk_ dnia 14/03/2015
Bardzo jestem rozczarowany drugim półfinałem. A tak dokładniej to jestem rozczarowany grą Budowlanych. Najwyraźniej awans do turnieju finałowego dla tej drużyny był już dostateczną nagrodą i na nic więcej nie licząc przeszły obok meczu, albo inaczej przegrały mecz w szatni.
Najbardziej dziwię się temu, że tak naprawdę w Budowlanych zawiodły te najstarsze najbardziej doświadczone dziewczyny Magda Śliwa i Ściurka. Jak mi ktoś, gdzieś jeszcze raz napisze - że Magda Śliwa do kady, to jestem w stanie osobiście się pofatygować i skopać mu tyłek. Magda w tym sezonie to rozegrała może kilka meczów na przyzwoitym poziomie, reszta to było zdecydowanie dno i wodorosty, tak jak i w tym meczu. Masakra. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego mając młodą i zdolną rozgrywającą trener uparcie powraca do gry Magdą. Czy jest to jego autorski pomysł? Czy może jest to pomysł naszego nowego superkandydata na trenera kadry Nawrockiego? smileysmileysmiley
Jestem zdegustowany tym meczem ?
Mam jednak nadzieję, że jutro zobaczymy fajną żeńską siatkówkę, bo i Chemik i Atom wydają się być gotowe do gry i przyjechały ten puchar zdobyć. smiley
best scorer dnia 14/03/2015
Impel pewnie żałuje, że się pozbył Frauke Diricks (albo ona odeszła, nie pamiętam). Bez niej nie mogą się sportowo odnaleźć. Kiedyś Maja Ognjenovic, wypowiedziała się o niej przy okazji pojedynku Chemik -Impel, że to 50 % zespołu i chyba nie była to tylko kurtuazja. Frauke swoje śmieci grała, ale jej doświadczenie z ligi włoskiej dla mniej ogranych koleżanek robiło różnice. Jak nie rozegra to zawsze jakąś piłke postawi. Pamiętne frajersko przegrane finały Dąbrowy z Atomem nie miałyby w sobie tyle dramaturgii i gry na styku, gdyby nie min. Frauke. Jest dobra do Piacenzy nie jest dobra do Wrocławia. Teraz we Wrocławiu mają 3 rozgrywające i nie wiadomo co sie dzieje. Inna sprawa, że te Chorwatki to jakiś pardon trzeci sort i mimo zachwytów nad Asią Kaczor Impel nie ma atakującej. Nad Anitą Kwiatkowską nie będe się pastwił bo sobie kiedyś wymyśliła, że nie umie przyjmować i będzie grać na prawym. Właśnie widzimy ile gra. Szkoda, bo Wrocław to duże, rozwijające się miasto i ma aspiracje na mocną drużynę siatkarską. Grabowski też jest chyba lepszym prezesem niż był trenerem. Kiedyś opowiadał tak pięknie o wizji zespołu i współpracy z Impelem jako tytularnym sponsorem. Zmieniono barwy, logo aby klub nie kojarzył się już z siermiężnym klubem wojskowym Gwardia. Sukcesywnie ma za tym iść sportowa jakość. Szło dobrze, ale dziś jako wice Mistrz - Impel sportowo się osłabił i nie trzeba być żadnym znawcą aby to stwierdzić. Niby grają w czwórce ale widać, że coś nie trybi. Po dzisiejszych półfinałach trenerzy Budowlanych i Impelu mogli tylko przyjść na konferencję prasową, usiąść, strzepnąć ze stołu kartki ze statystykami, głęboko westchnąć i szeroko się uśmiechnąć albo zapłakać - taka gra.
Shiba dnia 14/03/2015
Kurcze jestem pod wrażeniem. Super prawi! Polać mu!smiley
ksdani dnia 14/03/2015
dla ciekawych..Smarzek "sie naatakuje", ze hejjjj

MUKS Sparta Warszawa - MKS Tauron Dąbrowa Górnicza 2:3 (25:17, 25:17, 23:25, 18:25, 10:15)
Budowlani Łódź SSA - Energa Gedania Gdańsk 3:0 (25:23, 25:23, 25:19)
UMKS MOS Wola Warszawa - MKS MOS Wieliczka 0:3 (21:25, 18:25, 15:25)
LTS Legionovia Legionowo - KS Pałac Bydgoszcz 3:2 (25:22, 25:19, 22:25, 22:25, 15:12)
KS Pałac Bydgoszcz - MUKS Poprad Stary Sącz 3:1 (19:25, 25:11, 25:16, 25:13)
BKS Aluprof - TKS Tomasovia 3:0 (25:18, 25:14, 25:23)
TB Impel Gwardia Wrocław - LTS Legionovia Legionowo 2:3 (25:13; 22:25; 25:21; 23:25; 13:15)
PTPS Piła - UKS Orzeł Malbork 3:0 (25:20, 25:14, 25:11)
Orzeł Malbork - BKS Aluprof 3:2 (25:23, 25:23, 21:25, 20:25, 15:12)
PTPS Piła - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:0 (25:17, 25:13, 25:19)
UMKS MOS Wola Warszawa - Budowlani Łódź 0:3 (24:26)(19:25)(13:25)
MUKS Sparta Warszawa 1:3 MKS Świdnica (25:20, 23:25, 19:25, 23:25)
siwy dnia 14/03/2015
Atom ma szanse wygrać po raz pierwszy puchar!smiley
jerzyk_ dnia 15/03/2015
Impel pewnie żałuje, że się pozbył Frauke Diricks (albo ona odeszła, nie pamiętam). Bez niej nie mogą się sportowo odnaleźć.


Też nie znam tej sprawy dokładnie, ale o ile mnie pamięć nie myli to Frauke nie mogła dogadać się z trenerem i postanowiła opuścić zespół.
Nie wątpliwie Impel z Frauke prezentował się bardzo solidnie. Ja sam osobiście uważałem ją w zeszłym sezonie za najlepszą rozgrywającą w OL. Niewątpliwie Frauke jest też motorem napędoym swoje reprezentacji. Dlatego też na miejscu włodarzy Impela, ja bez wachania pozbyłbym się przeciętnego Tore, na rzecz pozostawienia Frauke w zespole. Tak jak to uczyniono w Chemiku. Kiedy Wiktorowicz wyraźnie wszedł w konflikt z czołowymi siatkarkami Chemika, a także z pozostałym personelem kadry, natychmiast mu grzecznie podziękowano, a zatrudniono Cuccariniego. Dlatego też Chemik jest tu gdzie jest, a Impel może się zastanawiać, co jest nie tak, że zespół gra gorzej niż w ubiegłym roku.
Nie ten jest bowiem dobrym trenerem, który się sam przechwala, a porażki zwala na zespół, ale ten który sprawia że pod jego przywództwem zespół gra z meczu na mecz coraz lepiej.
Wystarczy np. popatrzeć sobie na zespół Atomu Sopot. Na początku sezonu wydawało się że Atom i Impel to są dwa wyrównane zespoły i startują z tego samego pułapu. Pod koniec zaś sezonu popatrzmy gdzie jest Impel, a gdzie Atom.
ksdani dnia 15/03/2015
POczatek finalu dosc spokojny i wyrownany od ok. 10 zaczela sie uwidaczniac przewaga Chemiczek glownie w skutecznosci
ksdani dnia 15/03/2015
Atomowki ustabilizuja przyjecie - dobre- albo bedzie szybko, latwo i przyjemnie dla Chemika. Serwis sopocianek w Dzigielo i Zenik..no myslimy dziewczyny, myslimy!
ksdani dnia 15/03/2015
"slowo stalo sie cialem.." tylko lepsza gra Atomowek nie musiala az takiego rozprezenia u rywalek powodowac..ja chce "mecza na poziomie" poogladac!
llllll dnia 15/03/2015
oby belgijka powróciła na boisko
ksdani dnia 15/03/2015
i bardzo dobrze, set przegrany do 10 przez Chemika. To wazne przed finalem LM bo jakos za bardzo sie przyzwyczaily do wygrywania "mimochodem". Taki zimny prysznicy moze byc zbawienny dla tej druzyny.
Ocw brawa dla Atomowek. Trzymaly ustawienia i robily swoje smiley
llllll dnia 15/03/2015
ale lanie w 3 secie, dostać do 10 na tym poziomie to niecodzienny wynik
ksdani dnia 15/03/2015
w 4 nie calkiem zgadzam sie z komentatorami: to bledy serwisowe Atomu ustawily seta. Oba zespoly mialy problemy z przyjeciem ale Atomowki nie dawaly szans na pomylki Chemiczek i same psuly zagrywki.
ksdani dnia 15/03/2015
Lzy szczescia Durajczyk...bezcenne smiley

Gartulacje dla Atomowek
best scorer dnia 15/03/2015
Wojciech Drzyzga powtarza często, że chciałby zobaczyć na naszych flagowych zespołach odciśnięte piętno trenera. Akurat Micelli należy do tych cenionych włoskich trenerów jeśli trzymamy się zasady, że nie każdy trener z półwyspu apenińskiego jest lepszy od Polaka. I to piętno w grze Atomu widać. Na pewno zwraca uwagę na system blok obrona, dość powiedzieć, że Agata Durajczyk dostała w sezonie zasadniczym chyba 4 statuetki MVP, nagroda uznaniowa ale jeśli dostaje libero to albo nikt się nie wyróżniał albo ona wyróżniała się bardzo. Dzisiaj tez dostała a powinna jeszcze otrzymać statuetkę MVP całego PP. Na siatce Atom też ma siłę drugą w lidze a dzisiejszy mecz pokazał, ze może i więcej. Sopot jest teraz najradośniej grającą drużyną a to jest pochodna zwycięstw i pewności. W lidze nie boją się nikogo, jedynie adrenaline wzbudza mecz z Chemikiem, w pucharze Konfederacji najtrudniejsze mecze dopiero przed nimi i kto wie czy nie powtórzą sukcesu Muszynianki. Dzisiaj katastrofalne wejścia rezerwowych Chemika. Rabka tragedia, i problemy techniczne z odbiciem a Kowalińska nie wiem czy skończyła jakiś atak. W Chemiku tylko Mariola zagrała równy dobry mecz.
Shiba dnia 15/03/2015
Przyznaję nie wierzyłamsmiley Dziewczyny szacun! Bardzo się cieszę!!!!!!!!!!!
jerzyk_ dnia 15/03/2015
Ja przede wszystkim gratuluję obu drużynom finału. Być może nie było zbytniej dramaturgi w setach, ale gra obu zespołów mogła się podobać i mi się podobała. smileysmileysmiley

Dla Atomu i Chemika GRATULACJE !!!

Naprawdę jestem pod wrażeniem tego jak wielki postęp uczynił Atom pod okiem Micellego. Takie zawodniczki jak Durajczyk (która bezapelacyjnie jest obecnie najlepszą libero w kraju), Kaczorowska i Bełcik zrobiły tak duży postęp w grze, że jestem aż zadziwiony. Zwłaszcza Bełcik mnie zadziwia. Sądziłem, że jest to już rozgrywająca kompletnie wyeksploatowana, a ona może jeszcze zasłużyć na miano najlepszej polskiej rozgrywającej w tym sezonie. Także biję brawo Iza !!! smiley

Co do dzisiejszego meczu to napiszę jeszcze, że z pewnością brak Malagurski jest dla Chemika dość bolesy i zapewne miał wpływ na dzisięjszą porażke. Pamiętamy na początku sezonu kiedy to Atom wygrywał z Chemikiem 2:0 to właśnie wejście Malagurski odmieniło losy meczu i przyniosło wygraną Chemika.
Dziś ta co miała być dla Chemika ostatnią deską ratunku (Gosia Glinka) stała się gwoździem do trumny w tie braku dzisiejszego meczu. smiley Czas Gosi Glinki chyba już powoli przemija.
jerzyk_ dnia 15/03/2015
No i nie napisałem najważniejszego.

Brawo Atom Trefl Sopot !!!

GRATULACJE !!! smileysmileysmiley
ksdani dnia 15/03/2015
Atom Trefl: Tokarska, Zaroślińska, Leys, Kaczorowska, Bełcik, Cooper, Durajczyk (L), Fonoimoana, Efimienko, Miros, McClendon, Kaczmar

Chemik: Werblińska, Bednarek-Kasza, Glinka-Mogentale, Bjelica, Veljković, Ognjenović, Zenik (L), Jagieło, Rabka, Kowalińska, Gajgał-Anioł
ksdani dnia 15/03/2015
roznice zrobily rezerwowe czyli Zuza i Fonoimoana. Pelna zgoda co do Malagurski ale Chemiczki wogle prezentowaly sie dzisiaj jakos "dziwnie".
Niestety ale mialem wrazenie ( o czym juz wspominalem), ze dziewczyny sadzily: i TAK WYGRAMY..
Nie wygraly i moze czegos je to nauczy.
best scorer dnia 15/03/2015
Poza tym plotki o szerokiej ławce Chemika są przesadzone. O ile sprawdza się wejście Oli do drugiej linii za Glinke -jest oddech, pomoc w przyjęciu i obrona w szóstej strefie a nawet jakiś pajp. O tyle podwójna zmiana żeby wyglądała tak jak dzisiaj w Mistrzu Polski który ma aspiracje wygrać LM to troche jednak wstyd. Pamiętam wejścia Agnieszki Rabki jeszcze w Muszynie kiedy miała uspokoić gre po Izce, i to były bardzo dobre wejścia. Dziewczyna zostawała na placu często już do końca i odmieniała losy meczu także w decydujących play-offach. Nie była typową rdrugąr1; czyli młodszą, mniej ograną, tylko potrafiła dżwignąć mecz. Podolec to jest 2 klasy lepsza zawodniczka niż Kowalińska, zjedzona przez kontuzje, przestawiana na środek, gra jako zmienniczka w Atomie i byc może już nigdy nie zagra w liczącym się klubie jako pierwsza a przecież był czas że stawała do przyjęcia obok Glinki i Zenik na Igrzyskach. Największy talent od lat, który się w pełni nie mógł zaprezentować. Nad Glinką za te dwie ostatnie akcje bym się nie pastwił. Kto wie może za 2 tygodnie właśnie takie dwie decydujące piłki przyjmie i skończy. Atom gra na tym impulsie od Micellego, że zawodniczki są lepszymi wersjami samych siebie. a Chemik to troche takie zawodniczki rktóre ograły Rabite i Dynamor1; więc tej radości po zwykłych akcjach nie było. Dopiero w tych trudnych meczach LM u nich było widać takie zaangażowanie i radość, bo wyrywały zwycięstwo drużynie faworyzowanej. Wygrał zespół lepszy dzisiaj i chyba jednak bardziej zdeterminowany. Werblińska dziś nie pograła w ataku, zasłaniały jej prostą a po skosie stała Durajczyk. Ale to i tak najbardziej kompletna siatkarka OL. Potrafi wszystko.
jerzyk_ dnia 15/03/2015
Co do zmienniczek w Chemiku, to nie do końca zgodzę się z tobą best. Oczywiście brakowało kontuzjowanej Malagurski, tym nie mniej Iza Kowalińska w tym sezonie wielokrotnie pokazywała, że potrafi zastąpić Bjelice i to z dobrym sutkiem i na pewno nie zgodzę się z opinią, że Ania Podolec jest dużo lepszą zmienniczką. Możesz mieć takie zdanie, ale ja się z nim nie zgadzam. Owszem w tym meczu finałowym Iza grała fatalnie, ale i tak uważam że to głównie za sprawą rozgrywających Chemika, które jak na mój gust grały naprawdę dziwacznie. Już nie wspomnę o tych podwójnych odbiciach Rabki chyba kilku na przestrzeni meczu, ale i Ognjenović grała niedokładnie dokonując często złych wyborów.
Ja mam nadzieję, że jest tak jak to przeczytałem na forum atomu Micielli przygotował szczyt formy na PP i to było widać, słychać i czuć, natomiast Cuccarini musi jednak myśleć bardziej o FF LM i nie mógł przygotować szczytu formy drużyny na PP.
Tym nie mniej już się cieszę i zacieram ręce na finały ligi, bo jestem pewien, że zagrają tam również te dwa zespoły a walka będzie naprawdę emocjonująca. smileysmileysmiley
Gaga dnia 15/03/2015
Sopocianki wygraly, bo znacznie bardziej chcialy ten puchar zdobyc i byly bardziej zdeterminowane. Dla Chemika wazniejszy jest F4 LM za 3 tygodnie i PP mial byc tylko przetarciem na drodze do Szczecina. Mnie najbardziej "zawiodla" dyspozycja Ani Werblinskiej, ktora sie dzisiaj strasznie meczyla i wygladala, jakby jej cos dolegalo. Sopot wyciagnal z rekawa jokera czyli Fonoimaone, na ktora Policzanki w ogole nie byly przygotowane. Zmienniczki Chemika nic za to nie poprawily w grze druzyny. Chyba caly zespol myslal, ze bedzie latwiej i przy takim oporze Sopocianek nie byl mentalnie (a moze i fizycznie) gotowy do dania z siebie 120%.
Ta porazka moze okazac sie bezcenna w przygotowaniach do F4 i dobrze, ze bylo to 5 setow.
Wielkie brawa dla Sopotu smiley!
ksdani dnia 15/03/2015
Chemik: Ognjenović (3 pkt), Bjelica (19), Bednarek-Kasza (7), Veljković (8), Werblińska (10), Glinka-Mogentale (18), Zenik (L), Gajgał-Anioł, Rabka, Kowalińska, Jagieło;

PGE Atom Trefl: Bełcik (6), Zaroślińska (22), Tokarska (1), Cooper (10), Leys (7), Kaczorowska (8), Durajczyk (L), McClendon, Miros (2), Efimienko (8), Kaczmar, Fonoimoana (10)
dx dnia 15/03/2015
best scorer dnia marzec 14 2015 20:14:37:
Zmieniono barwy, logo aby klub nie kojarzył się już z siermiężnym klubem wojskowym Gwardia.

Drobna korekta: założony w lipcu 1945 roku jako Milicyjny Klub Sportowy. Gwardia, jak zresztą chyba wszystkie Gwardie w Polsce, była klubem MSW.
Klubem wojskowym we Wrocławiu kiedyś był (jest nadal?) Śląsk, założony w 1947 r. jako Wojskowy Klub Sportowy Pionier
Firma ochroniarska "Impel", której pracownicy w części wywodzą się z dawnych służb, zrobiła dobry ruch nadając orlen-ligowej drużynie siatkarskiej swoją nazwę.
Niestety działacze klubu "Gwardia" (poza drużyną siatkarek cała reszta to nadal "Gwardia") mają więcej sentymentów do dawnych czasów, wręcz nazywając zespoły młodzieżowe "młodą gwardią" [mlodagwaria.pl], co jest bezpośrednim nawiązaniem do powieści A. Fadiejewa (przewodniczący Związku Pisarzy Radzieckich w latach 1938-1944 oraz 1946-1954) "Młoda gwardia" (lektura obowiązkowa w ZSRR od roku 1950) oraz filmu sowieckiego o tym samym tytule z 1948 r.
ksdani dnia 16/03/2015
coz, po tym to juz MGM starciala w moich oczach ..wszystko

Dopiero wszystko się zaczyna, więc generalnie, nie chce umniejszać, ale Puchar Polski tak naprawdę to trofeum, które nic nie znaczy. Jest tylko Pucharem Polski, prestiżowym, ale liczy się mistrzostwo Polski i tyle - oceniła Glinka-Mogentale.
ksdani dnia 16/03/2015
Jak sie kompromitowac to na calego.
Jako stary kibol repry, ktory stara sie wszystkie kluby traktowac "rowno" zycze od teraz Chemikowi alby nie wygral niczego dokad ta zawodniczka bedzie w jego skladzie.
ksdani dnia 16/03/2015
Chociaż Puchar Polski nie daje przepustki do europejskich pucharów, to motywację miałyście dużą do zdobycia trofeum? Po zakończeniu meczu cieszyłyście się jakby to było mistrzostwo kraju!

Klaudia Kaczorowska: Nam to daje ogromną satysfakcję, a o udział w europejskich pucharach jeszcze powalczymy


i tyle smiley
Gaga dnia 16/03/2015
ksdani,
nie powiedzialabym, ze to jest kompromitacja Goski i tylko dlatego, ze powiedziala wlasciwie prawde zyczyc jej i klubowi niewygrania niczego, jest dla mnie idealistycznym oburzeniem sie.
Olbrzymia radosc Sopocianek z wygrania PP wynikala glownie z faktu, ze pokonaly Chemika, ktory byl przeciez murowanym faworytem i ze wreszcie zdobyly PP, ktorego jeszcze nigdy nie mialy. To jest zupelnie inna motywacja niz realistycznie oceniajaca sytuacje Glinka. Gdyby Sopot byl w sytuacji Polic, przyjalby porazke pewnie podobnie. Goska jest szczera i nie musi udawac, ze przegrana w PP jest wielkim nieszczesciem.
Jej slowa nie musza sie Ci podobac i mozesz krytycznie je ocenic, ale od razu zyczyc Chemikowi zle, to wielka przesada.
jerzyk_ dnia 16/03/2015
Ja również zgadzam się w tym przypadku z Gagą. A tak szczerze to, wcale nie widzę w tym nic niewłaściwego. Nikogo Gosia nie obraziła, nie wypowiedziała się również krytycznie o przeciwniku czyli o Atomie.
Ponadto pamiętam z zeszłego roku bodajże wypowiedź Bełcik po przegranej w ćwierćfinale z Muszynianką w bardzo podobnym tonie. Co w tym niewłaściwego nie wiem.
Trochę mi to przypomina sytuację w której wszyscy udają księżniczki na ziarnku grochu, jak im to okropnie przeszkadza te małe ziarenko. Ja tam księżniczką nie jestem i do żadnej krucjaty się nie dołączam. smiley
Choć wiadomo, że jakimś tam kibicem Chemika nie jestem, kibicuję Muszyniance smiley a jak dojdzie do finału Chemik - Atom, to się zastanowię komu będę kibicował.
ksdani dnia 16/03/2015
Olbrzymia radosc Sopocianek z wygrania PP wynikala glownie z faktu, ze pokonaly Chemika
- ...MGM powiedziala, ze Atomowki wygraly bo Chemiczkom nie zalezalo, nie sa w formie... jakis tam nic nie znaczacy puchar. Przegrywac tez trzeba umiec a od "Ikony" siatkowki nie tylko mozna ale i trzeba wymagac zeby nie gadala takich glupot.

Mowisz, ze tylko jest szczera? Ja tez.

dobra, dopisze smiley
wiecie, moze trzeba bylo byc w sytuacji zawodnika/ druzyny ktory/ ktora pokonal murowanego faworyta zeby zrozumiec jak niewlasciwe byly slowa MGM.
Ja zawsze bylem impulsywny - odpwiedzialbym...to choc a znowu skopie ci tylek albo dal w dziob.
Bylem w takiej sytuacji wiec wiem co..pisze smiley


MGM deprecjonuje sukces dziewczyn z Atomu... czy to ciezko zrozumiec?

Malo wazny Puchar Polski?
Jak sie gra wylacznie dla kasy to moze i tak
Gaga dnia 16/03/2015
ksdani,
to nie sa zadne glupoty, w porownaniu ze znaczeniem MP i LM w staraniach o gre w europejskich pucharach nasz PP nic nie przynosi, poza kasa dla wygranej druzyny, wiec jak mozesz pisac o "graniu wylacznie dla kasy" wobec Goski? A dla Sopotu nagroda pieniezna za PP nie odgrywala zadnej roli?
Ty zawsze bardzo krytycznie oceniasz Glinke. I to jest twoja interpretacja jej slow, bo ja nie jestem pewna, czy Goska doslownie tak powiedziala, jak ty powyzej napisales.
Z pewnoscia nie miala zamiaru "deprecjonowac" wygrana Sopotu. To jest raczej twoja nadinterpretacja.
A czy porazka Muszyny (troche dziwna w przebiegu meczu) w walce z Lodzia o PP nie mogla wynikac takze z "wartosci" PP i "korzysci", jakie przyniosloby to Mineralnym w ich obecnej sytuacji (kontuzja Wojcieskiej)?
Shiba dnia 16/03/2015
Właściwie powiedziała prawdę ten puchar zasadniczo ma teraz znaczenie tylko i wyłącznie prestiżowe. Ale mimo wszystko te jej słowa to jakiś zgrzyt, zupełnie niepotrzebny...
jerzyk_ dnia 16/03/2015
Więc trochę szczegółów w tym temacie. Relacja została umieszczona w SF. Relacja nie jest bezpośrednim wywiadem z Glinką, ale są cytowane słowa Gosi Glinki.
Pytanie dotyczyło tego, czy Gosia Glinka czuje się załamana po przegraniu tego finału PP. W odpowiedzi autor cytuje:
- Dopiero wszystko się zaczyna, więc generalnie, nie chce umniejszać, ale Puchar Polski tak naprawdę to trofeum, które nic nie znaczy. Jest tylko Pucharem Polski, prestiżowym, ale liczy się mistrzostwo Polski i tyle - oceniła Glinka-Mogentale.


Jeszcze raz napiszę. Ja w tym stwierdzeniu nie widzę niczego niestosownego. Kompletnie nie mogę się doszukać tych niuansów o których pisze ks, ale zaznaczam nie jestem primadonną ani księżniczą na ziarnku grochu.
best scorer dnia 16/03/2015
Ks, chyba jednak histeryzujesz. Akurat Glinka nie takie mecze grała i nie takie finały i nikomu nic nie musi udowadniać. Może troche niefortunnie sie wypowiedziała, ale sport to emocje, chcesz grać na emocjach? musisz wzbudzać emocje. Emocje są bo ta przegrana dodaje pieprzu przed play- offami, i może nei bedą tak jednostronne jak zeszłoroczne finały z Impelem, a PP? faktycznie nie znaczy nic w kontekście LM, a przecież puchary europejskie to w siatkówce klubowej coś wyjątkowego. Inna sprawa, że Puchar Polski to jedyna okazja, żeby nasze siatkarki usłyszały Mazurka Dąbrowskiego, bo sądząc z plotek o nowym trenerze, jeszcze długo żeńska repra go nie usłyszy. A pismaki zawsze podkręcą temat. Tytuł równie dobrze mógł brzmieć wyjęty z kontekstu - " Załamałyśmy się" smiley
ksdani dnia 16/03/2015
Gaga: zupelnie sie nie rozumiemy.
w porownaniu ze znaczeniem MP i LM w staraniach o gre w europejskich pucharach nasz PP nic nie przynosi, poza kasa dla wygranej druzyny

No najlepiej skasowac wszystko co nic nie przynosi w staraniach o gre w europejskich pucharach... kurcze, a po co wogle istnieje teraz 2 liga a nawet i pierwsza skoro maja nie zwiekszac ilosci zespolow w OL. Przeciez gra w 1 czy 2 lidze tez nic nie przynosi, prawda?
To jest stawianie sprawy na glowie. Ja pisze o sporcie i tyle.

I starajac sie o obiektywizm: zapominacie, ze Atomowki tez graja w pucharach i moga isc podobnym cyklem przygotowawczym do Chemika.. a moze puchar cev tez nic nie znaczy a liczy sie tylko LM?

coz, roznimy i pewnie zostaniemy, kazde przy "swoim".

P.S.
Belcik zalapala o wiele wiecej "cierpikich" uwaga z mojej strony niz Goska..dziwne, ze tego nie zauwazono.
Zen dnia 17/03/2015
Gratulacje dla Atomu. Ja bardziej kibicuję Chemikowi jednak tym razem Atom był lepszy.
Ranga Pucharu jest duża i nie ma co biadolić. Wypowiedź
Glinki całkiem w normie. Po przegranej różnie się mówi.
Jeśli ktoś ma uprzedzenia do zawodniczki zawsze będzie widział czarne kolory. Cieszę się,że Klaudia doceniona.
Nie stoi w kwadracie przez co nabrała pewności. Chemik
przegrał mentalnie i pewnie brakiem formy na ten czas.
Atom jednak grał ostatnio bardzo dobrze i wygrywane mecze w Cev nieprzypadkowe. Chemik tylko sparował.
Czy przegrana zmobilizuje zobaczymy w święta.
Zawsze łatwiej atakować niż bronić pozycję.
Jedno jest pewne, że Atom z tej potyczki wyszedł bardzo wzmocniony. Wygrana w tajbreku jest loterią. W tym meczu
szczęście i laury pozostały przy Atomie, gdyż Chemik końcówkę meczu zawalił. Mogło być też odwrotnie.
Powodzenia dla obydwu drużyn. Finał OL będzie ciekawy.
Trenerem kadry wg mnie może być Nawrocki. To dobra opcja. Wszystko zależy od dogadania się z dziewczynami.
Dla mnie Lozano to byłaby pomyłka a Barbolini nijaki.

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [606 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [606 Głosów]
Dobre Dobre 100% [606 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [606 Głosów]
Słabe Słabe 100% [606 Głosów]

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

Atakujacy - Przemysław Kupka nie będzie dłużej reprezentował barw PGE GiEK Skry
ksdani

Dziękujemy Julicie Piaseckiej za grę w ŁKS Commercecon Łódź!
ksdani

Blago zostaje w Budkach..
ksdani

2 set zdecydowanie dla Iranu 25:17 .. Zaczynamy 3 seta..
ksdani

Serbia - Iran 1 set .. po 23.. ups .. błąd serwisowy.. Oo po 24 .. po 25 .. 27:25 ..
ksdani

Od sezonu 2024/2025 seniorską drużynę Trefla Gdańsk poprowadzi Mariusz Sordyl- kontrakt na 3 lata
ksdani

Bartłomiej Lipiński, dotychczasowy przyjmujący PGE GiEK Skry, żegna się z klubem.
ksdani

Niderlandy vs Słowenia.. 4 set... to co idziemy do tb? smiley
ksdani

1 set dla Kubańczyków... Bra przegrywa..
ksdani

Reprezentant Rumunii, David Dinculescu- lat 20 - to nowy przyjmujący klubu z Bełchatowa.
ksdani

Moritz Karlitzek zostaje w Indykpolu AZS Olsztyn na kolejne dwa sezony! .. Damian Domagała zostaje w Gieksie ..
ksdani

Natalia Murek odchodzi z Radomki ...
ksdani

Z Japonią 3:0 .. Skąd ja znam ten wynik? smiley Super Girls ...
ksdani

Wiewióry zostają w TL.. Decyzja "zapadła" ...
ksdani

Wiewióry: Aleksandra Gryka odchodzi ..