|
|
|
|
|
|
Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Zabawa dopiero się zaczyna |
Trefl Proxima Kraków Radości było co nie miara, ale w zespole PGE Atomu Trefla Sopot na wszystko jest właściwy czas i miejsce. Sopocianki świętowały więc wywalczenie Pucharu Polski, ale już dzień później z dwukrotnie większym zapałem trenowały na siłowni przed meczem ćwierćfinału ORLEN Ligi. W tym zaś zmierzą się 18 marca (środa) o 18:00 na wyjeździe z Budowlanymi Łódź.
Atomówki po wygranym 3:2 spotkaniu z Chemikiem Police pozostały na południu Polski i dopiero stamtąd udały się na mecz do Łodzi. Dzięki temu zespół Lorenzo Micellego ma być mniej zmęczony podróżami i jednocześnie więcej czasu będzie mógł poświęcić na rozpracowanie najbliższego rywala.
Nic nie wskazuje jednak na to, aby Budowlane miały wyrządzić krzywdę Atomówkom. 14 marca oba zespoły zagrały ze sobą w półfinale Pucharu Polski i sopocianki potrzebowały zaledwie 80 minut, aby zakończyć to spotkanie. Różnica klas obu drużyn była więc bardzo widoczna. Po stronie Budowlanych z dobrej strony pokazała się właściwie jedynie Ewelina Sieczka, a sporo poniżej oczekiwań zagrała z kolei Sanja Popović. Co może więc przeszkodzić sopociankom, by i tym razem rozprawić się z łodziankami? Paradoksalnie właśnie Puchar Polski.
- Faktem jest, że zwycięstwa z zespołem z Łodzi były w tym roku efektem naszej dobrej i konsekwentnej gry. Każdorazowo skupiałyśmy się mocno na nas samych i ta koncentracja przynosiła efekty – zauważa Izabela Bełcik, kapitan PGE Atomu Trefla. – Teraz jesteśmy świeżo po Pucharze Polski i musimy się postarać, aby ta koncentracja utrzymała się, by nie robić głupich błędów, bo te Budowlane z pewnością potrafią wykorzystywać.
Nastroje studził także sam Micelli zauważając, że Puchar Polski bardzo go cieszy, mimo tego nie jest głównym celem zespołu na ten sezon. To duże i historyczne osiągnięcie, ale nie kończy ono sezonu i nie jest powodem do spoczywania na laurach. Atomówki wciąż mają do rozegrania najważniejsze mecze sezonu w Pucharze CEV oraz ORLEN Lidze i na tych właśnie powinny się teraz skupić.
Rywalizacja w fazie ćwierćfinałowej toczyć się będzie do dwóch wygranych spotkań. Gospodarzem pierwszego z nich jest zespół niżej notowany w ligowej tabeli, zaś drugiego drużyna z ligowego „czuba”. Data rewanżu w Sopocie nie jest jeszcze znana – wszystko dlatego, że ćwierćfinałowe terminy kolidowały w Sopocie z przygotowaniami do Pucharu CEV. PGE Atom Trefl Sopot zagra bowiem już 24 marca o 18:00 w ERGO ARENIE w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu CEV z Galatasaray Daikin Stambuł. Drugie spotkanie w Turcji zostanie rozegrane bardzo szybko, bo 28 marca.
Zwycięzca pary PGE Atom – Budowlani w półfinale ligi spotka się zaś z wygranym z rywalizacji Polski Cukier Muszyna – TAURON BANIMEX MKS DĄBROWA GÓRNICZA.
Katarzyna Wirkowska | ksdani dnia 17/03/2015 ·
211395 Komentarzy · 1178 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|