Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Serbski dwugłos: Veljković i Ognjenović po finale |
IO 2024 Chemik Police drugi raz rzędu Mistrzem Polski. Pokonując PGE Atom Trefl Sopot w czwartym finałowym spotkaniu, policzanki tym samym uratowały sezon. Finał należał do środkowych z Polic. W sobotnim meczu nagrodę MVP zgarnęła Agnieszka Bednarek-Kasza, natomiast we wczorajszym pojedynku, uznanie w oczach komisarza zawodów znalazła Stefana Veljković, z którą miałam okazję krótko porozmawiać po meczu, podobnie jak z jej rodaczką, rozgrywającą Mają Ognjenović.
Stefana, najpierw to Waszej drużynie jak i Tobie należą się gratulacje za wygrane spotkanie, które dało Wam mistrzostwo kraju. Zagrałaś świetne zawody.
Stefana Veljković: Dziękuję. Tak, dobrze mi się dzisiaj grało, choć nie ukrywam że było kilka ciężkich momentów. Na pewno dużo zależało od trzeciego seta, który grałyśmy na przewagi. Sopot nabrał wiary i odwagi, my do tego popełniałyśmy za dużo błędów i dlatego Sopot doprowadził do tie-breaka, bo też czuły się pewniejsze. Jednak ostatecznie to my wygrałyśmy. Muszę pochwalić cały zespół, wszystkie zwyciężyłyśmy.
To już Twój piąty z tego co pamiętam mistrzowski tytuł. Wcześniej z Crveną Zvezdą świętowałaś, dziś z Chemikiem.
Bardzo cieszę się z tego tytułu. Pokazałyśmy, że jesteśmy najlepszym zespołem w Polsce. Gdy wychodziłyśmy na piąty set, to powtarzałyśmy sobie to, że jesteśmy lepsze, że po prostu musimy wygrać. Dziś było naprawdę ciężko, spodziewałyśmy się tego, bo Sopot to także dobra drużyna. Na szczęście mamy to upragnione złoto.
Jesteś niezwykle emocjonalną zawodniczką. Po ostatniej akcji meczu myślałam, że rozsadzisz halę(śmiech)
O tak! (śmiech) Podczas meczu zawsze towarzyszą mi niesamowite emocje. Biegałam i się cieszyłam, naprawdę fajnie się teraz czuję. Chyba jak we śnie(śmiech).
Kibice bardzo chcieliby, abyś pozostała w drużynie Mistrzyń Polski...
Też mam taką nadzieję! Nie wiem jeszcze co się wydarzy, ale chciałabym pozostać. Czuję się tu dobrze.
Rozmowa z Mają Ognjenović.
Gratulacje! Bronić tytuł zawsze jest trudniej prawda?
Maja Ognjenović: Dziękuje za gratulacje, tak to prawda, ale za to jaka satysfakcja!
To spotkanie różniło się od wczorajszego. Przede wszystkim nie było jednostronne.
Grało nam się naprawdę ciężko. Dzisiaj Sopot nie miał już nic do stracenia, zwłaszcza gdy przegrywały 0:2 w setach. Z drugiej strony u nas może wkradło się rozluźnienie. Może niepotrzebnie pomyślałśymy, że jesteśmy o krok od mistrzostwa, a tu jeszcze trzeba było trochę koncentracji zachować. Cieszę się, że wyszedł nam tie-break. Może były takie osoby, które oglądały mecz w telewizji i wyłączyły telewizor, po tym jak przegrywałyśmy 5:1 w piątym secie, a teraz są zdziwieni, że odebrałyśmy złote medale(śmiech). Udowodniłyśmy chyba wszystkim, że jesteśmy najlepszą klubową drużyną w Polsce. Mieliśmy dużo wzlotów i upadków w tym sezonie, ale teraz najważniejsze jest to, że zakończyłyśmy sezon z mistrzostwem.
Nie pamiętamy zatem o Lidze Mistrzyń, Pucharze Polski...
..pamiętamy(śmiech). Wiesz, ten turniej Ligi Mistrzyń nam nie wyszedł, ale przyjęłyśmy to na klatę. Podobnie było z Pucharem Polski. Porażki są wkalkulowane w sport, ale dzisiaj to my byłyśmy górą. Pokonałyśmy dobrą drużynę w finale trzy razy, nie przez przypadek.
To teraz zasłużone wakacje.
Będą. Uwierz, że to był jeden z najdłuższych sezonów w moim życiu. Było wiele trudnych spotkań do rozegrania. Nareszcie dobiegliśmy do końca. Dla sportowca skończyć to się nie mogło lepiej, wygrałyśmy ostatni mecz sezonu. Cieszę się i pragnę teraz tylko odpocząć.
Wiem, że poprosiłaś Zorana Terzica, selekcjonera reprezentacji Serbii o przerwę w grze. Czy zatem zobaczymy Cię w tym sezonie reprezentacyjnym?
Tak, zamierzam zagrać w reprezentacji w tym sezonie, ale nie wiem dokładnie kiedy. Szczegółowe rozmowy jeszcze przede mną, ale rzeczywiście poprosiłam o przerwę. Nie pojadę do Baku, ale myślę że na World Grand Prix i Mistrzostwa Europy będę do dyspozycji trenera.
Muszę o to zapytać. Zostajesz na następny sezon w Chemiku?
Uwierz mi, że nie mam pojęcia. Mam kontrakt 1+1. Spotkam się niebawem z działaczami i zobaczymy co z tego wyniknie. Mam jednak nadzieję, że zostanę.
| Anna dnia 11/05/2015 ·
211395 Komentarzy · 6710 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 11/05/2015
Czekamy na decyzje co do zmian w skladzie Chemiczek...poglosek krazy cale mnostwo...a rozgrywki jeszcze trwaja.. . |
dnia 12/05/2015
Jest mnóstwo pomysłów na nowy skład Chemika, ale chyba najbardziej ciekawym i może też najbardziej prawdopodobnym jest pozyskanie przez ten klub Brankicy Mihajlović. |
dnia 12/05/2015
I ponoć bardzo, bardzo, bardzo blisko jest Branka Cieszę się, bo to widać, że mam słabość do Serbek i Serbów A co do Mai. Nie wiem czy zostanie, nie czuje się chyba pewnie, ale zobaczymy. Najpewniej to się czuć może Stefana |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|