dnia 05/07/2015
1 21 Buszek Rafal 16 4 7 27 59.26%
2 20 Mika Mateusz 11 4 7 22 50.00%
3 6 Kurek Bartosz 8 5 18 31 25.81%
rozumiem, ze Antiga chce "przywrocic" Kurka do gry ale to co sie dzialo w podczas spotkania ( zmiany) oznacza, ze wynik ostatniego meczu za bardzo go nie interesowal. Moze nalezalo uprzedzic o tym kibicow?
Ja za Jaroszem nie przepadam ale jesli po takim meczu jak z Iranem dostaje sie kopa z druzyny to sry- zadna taktyka tego nie tlumaczy. |
dnia 05/07/2015
Bez Bieńka ? Jednego z naszych najlepszych graczy w tej LŚ ? |
dnia 05/07/2015
Nie ma Bieńka, nie ma Jarosza, bo pierwszeństwo widać mają kumple z zespołów - Możdzonek, Kłos (Bełchatów) i Konarski, Wrona (Bydgoszcz). Ci co wywalczyli finał idą na piwo, a ci co robili pod siebie w nim grają. Nagroda za dobre sprawowanie |
dnia 05/07/2015
heh fragment z Bienikiem mi ucielo i ine zauwazylem ale WOA mnie wyreczyl. O zdobywaniu doswiadczenia przez mlodego w takim finale to chyba nawet nie bede wspominal..a moze bede... |
dnia 05/07/2015
Zaaaawsze Antiga miał u mnie duży kredyt zaufania. Ale widząc te nominacje (brak BIEŃKA, JAROSZA), to śmiem twierdzić, że się zagotował w polskim piekiełku. Nie tak się robi panie Antiga. Mam nadzieję, że wie Pan co robi.
Szybciej Nowakowskiego, Wronę, Możdzonka bym zostawił, nie wspominając o TAJEMNICZYM Kłosie... |
dnia 05/07/2015
Inne źródła podają, że w Spale zjawi się 15 zawodników, wśród nich Bieniek. Skład środkowych na wyjazd do Rio nie jest do końca ustalony. |
dnia 05/07/2015
I jak zdobędą medal to Bieniek go nie dostanie? :'( |
dnia 05/07/2015
Bieniek juz sie pojawil na stronie pzps ( pierwsza "wersja" tez ze str zwiazku) - moze to byl zwykly blad.
Natomiast nie zmieniam zdania co do braku Jarosza przy 5 srodkowych z kontuzjowanym Klosem ( nie jest gotow nie tylko do gry ale do pelnych treningow -to inf. z soboty rano). |
dnia 05/07/2015
Moim zdaniem wybór będzie polegał na wyborze między Możdżonkiem i Kłosem. Obaj są po kontuzjach. |
dnia 06/07/2015
Moim zdaniem wybór będzie polegał na wyborze między Możdżonkiem i Kłosem. Obaj są po kontuzjach.
Dokładnie. Antiga wziął do składu jednego więcej bo chce przyjrzeć się bliżej Kłosowi. I w zależności od tego podejmie decyzję tuż przed wyjazdem.
Moro jako jedyny napisał tu mądre komentarze. Inni piszą w "oparach absurdu" |
dnia 06/07/2015
Do tej pory Antiga miał nosa co do końcowych wyborów zawodników. Finał LŚ cel taki przy okazji, obojętnie jaki będzie wynik końcowy - większość kibiców będzie zadowolona. Osobiście nie mam nic przeciwko aby trenejro poeksperymentował.
Realisto jeżeli chociaż raz napiszesz (przynajmniej w 33%) pogłębioną analizę opartą o fakty , jak to czyni WOA -- to obiecuje Ci solennie już nigdy nie będę przypominać o kaliskim walcu na piątym biegu. Inne wybitne teksty z teczki Twoich głupot - nie będę nadużywać. |
dnia 06/07/2015
Moja analiza oparta o fakty jest taka. Ufam trenerowi Antidze.
A widać, że historia z Kurkiem niczego niektórych nie nauczyła. Decyzje trenera można krytykować tylko wtedy gdy nie ma wyniku. A poniektórzy uważają się za mądrzejszych od Antigi. |
dnia 06/07/2015
Analiza oparta o fakty a zaufanie/wiara to dwie odrębne sprawy. Wiara zakłada istnienie niepodważalnych dogmatów, nad których prawdziwością nie wolno się zastanawiać
Nie twierdzę ze analiza tylko na podstawie statystyk jest lekarstwem na wszystko. W mojej opinii budowanie strategii tylko w oparciu w procedury/analizy (wtłaczana w firmach) powoduje iż ludzie wyłączają myślenie i dla swietego spokoju "zamykają" się w procedurach. |
dnia 06/07/2015
coz, niestety ale ja nie jestem normalny i chce zeby liczyli sie zawodnicy. Jesli ktos jest w druzynie i swoja gra przyczynia sie do awansu to zasluguje zeby jechac na final. Mam gdzies co Antiga chce wyprobowac ( czytaj poprawic blok - Konar w tym celu wchodzi czasem pod siatke). Trener okazal sie nielojalny w stosunku do gracza a wynik jest owszem wazny ale nie najwazniejszy - nie dla mnie. |
dnia 07/07/2015
Dani jeżeli chodzi o Jarosza to małe pytanie, czy tak naprawdę walnie przyczynił się do awansu do finału? w ilu spotkaniach wystąpił?
pozdr |
dnia 07/07/2015
O ile wersję z Konarskim kupuję, może naprawdę Antiga rozważa opcję częstej podwójnej zmiany a Konarski pod siatką bardziej mu leży niż Jarosz, ze względu na blok, to kompletnie nie kupuję, że to jedyny powód dlaczego Jarosz zostaje skreślony już teraz. Tym bardziej, że i tak na zgrupowaniu będzie 15 graczy.
Obawiam się, że jakiś mniejszy lub większy kwas musiał być i może lepiej dla dobra drużyny nie mówić o tym głośno.
Z Kurkiem przed MŚ było trochę podobnie i było bardzo wiele osób pukających się w łeb, że Buszek czy Mika są w kadrze a Kurek został odstawiony, "a przecież taaaaaaaaaaakie miał zasługi i na MŚ w Polsce nie zagrał, nosz świństwo pierwszej wody".
Dojrzał, wrócił i gra świetnie. Może Jaroszowi też jakiś mały wstrząs na dobre wyjdzie. Prawdą jest, że BARDZO ważny mecz w Teheranie pomógł wygrać i teoretycznie za samo to miejsce mu się należy, ale nikt nie wie (i bardzo dobrze) jaka jest sytuacja wewnątrz grupy, więc z krytyką bym się wstrzymał.
A o tym jak niesprawdzone informacje (Bieniek) mogą zrobić wodę z mózgów i ile teorii spiskowych (kumple! kumple ponad wszystko!) z tego można wysnuć to już szkoda gadać.
Rzadko się z Realistą zgadzam, ale akurat w tej konkretnej sprawie ma rację. |
dnia 07/07/2015
Nie tylko ten ważny dla nas mecz wygrał, tak jak chociażby pierwszy z brzegu przykład- Mozdzon w tamtym roku tez na tyłek uratował (MS). jeżeli były jakieś kwasy prędzej czy później cos tam do nas dojdzie - raczej nie zakładam takiego scenariusza.
w sumie to chciałem napisać co innego:
BARDZO się cieszę z powołania Szalpuka , w kolejce czekają następni młodzi. |
dnia 07/07/2015
Tworkin: Jarosz byl rezerwowym, prawie nie gral ale kiedy Kurek doznal urazu to go zastapil wiecej niz dobrze szczegolnie w drugim meczu. Zagranie z KOnarem wchodzacym pod siatke na blok juz Antiga stosowal. To nie jest nowy pomysl. Ma prawo dobrac zawodnikow jak chce ale czas i sposob przekazania decyzji zawodnikom jest wazny. Wyszlo malo ciekawie - tyle. |
dnia 07/07/2015
Ale pierwszy mecz z Iranem Jarosz zawalił. Więc to nie jest tak, że wchodzi za Kurka i już gra.
Konarski u Antigi zawsze był drugim atakującym - także na mistrzostwach świata. I to się nie zmieniło. A to, że Jarosz pojechał na Ligę Światową to dlatego, że Antiga chciał aby Konarski grał w Baku a nie siedział na ławie i na pusto zwiedzał świat. Nie mógł przewidzieć kontuzji Kurka i że mu drugi atakujący będzie potrzebny.
Założył sobie, że Kurka wykorzystuje maksymalnie bo gra na nowej pozycji jest mu potrzebna.
Zresztą jak Kurek tylko wyzdrowiał to znowu gra prawie bez zmiany.
Odnoszę nieodparte wrażenie, że Jaroszowi i Drzyzdze najbardziej szkodzą ich ojcowie. Po prostu Antiga nie lubi gdy komentują jego decyzje. A najbardziej to, że mając bezpośrednie wiadomości wewnątrz kadry wynoszą je do mediów. Ostatnio "stary" Jarosz opowiadał w studio Polsatu, że w hotelu w Iranie w którym mieszkali Polacy wysiadła klimatyzacja. Co potem okazało się nieprawdą. |
dnia 07/07/2015
Wyszlo malo ciekawie - tyle.
Wyszło jak wyszło, ale to są dorośli ludzie i nie sądzę, żeby się mieli obrażać. JJ złoto LŚ już w kolekcji ma, parę medali innych również, nie sądzę, żeby szansa wyjazdu na finał LŚ do RIO to było jakieś koszmarne odarcie go z marzeń.
To jest chimeryczny gracz i każdy kto od lat śledzi naszą kadrę dobrze o tym wie, może zagrać super mecz, ale może też zagrać padakę (inna sprawa, że Konarski też ostoją stabilności nie jest ). W sumie jak na chłodno o tym pomyśleć, to nie ma się czym emocjonować.
No co innego, jakby faktycznie Bieńka w kadrze zabrakło . |
dnia 07/07/2015
kazdy ma swoje "racje" i kazdy ta racje ma ( zart slowny )
ja sie nie znam to zapytam: w jakim meczu Konarski pociagnal reprezentacje jako atakujacy grajac w calym spotkaniu?
Jarosz zagral slabo w swoim pierwszym meczu po dlugim rozbracie z boiskiem? A co w tym dziwnego?
Prosty kibol moze nie kumac logiki Antigi, bo co bedzie jak Kurkowi znowu plecy nawala ( tfu tfu)? Nie widzialem KOnarskiego grajacego w reprze na poziomie jaki pokazal Jarosz w drugim meczu z Iranem a jego mecze na IE...
To moje prostackie rozumienie ukladania zespolu przedklada zabezpiczenie na mlocie od kilku wejsc pod siatke na podwyzszenie/ poprawe bloku.
***
Z ta stabilizacja ocw racja i to jest powod, ze kariera Jarosza wyglada jak wyglada ale ..powiem taK; 50%/ 50% jarosza, ze mu wyjdzie i 10%/90% Konarskiego... to jednak wybieram pierwsza mozliwosc.. |
dnia 07/07/2015
ksdani, ja osobiście też na finały bym Jarosza zabrał, i 95% prostych kiboli jak my pewnie też, ale to Antiga jest trenerem i pewnie zna się lepiej. |
dnia 07/07/2015
Zgadzam się z Tworkinem Jarosz gra niczym młodziak, mecz rewelacja, następny lub dwa źle po czym ponownie genialnie, trudno na nim opierać reprezentację.
Dalej mam wątpliwości czy zmiana pozycji Kurka jest naprawdę dobrym posunięciem, krótkofalowo pewnie tak, czy jednak na przyszłość jest to dobre.
Bardzo mnie ciekawi jak nam wyjdzie sezon po sezonie w którym odnieśliśmy sukces. W przeszłości było jak było.
Jak na razie Antiga/Blain wykazuje się dużą elastycznością , w ubiegłym roku podczas finału MŚ pierwsza szóstka "ruchoma" (np. dwóch równorzędnych rozgrywająch w jednym meczu). W obecnych rozgrywkach gra zaś praktycznie "żelazną" szóstką.
Przynajmniej na razie wygląda iż bardzo trafnie ocenia sytuacje i szybko wyciąga wnioski.
Jeżeli się nie myle to konsekwencji zabrakło mu tylko w sprawie Leona - co akurat mnie cieszy. |
dnia 08/07/2015
Ja tam oczywiście też się nie znam, ale na mój chłopski rozum, sprawa Jarosza jawi mi się zupełnie odwrotnie.
Ja tam zwolennikiem Jarosza czy Konarskiego nigdy nie byłem. To są zawodnicy o dość przeciętnych parametrach jak na pozycję na której grają, i grają obaj jak to już stwierdzili poprzednicy chimerycznie.
Nie rozumiem jednak sytuacji o której pisze ksdani: "za mecz z Iranem powinie jechać Kuba"
Dla mnie to właśnie jest przejaw kolesiostwa z którym podobno nie chcemy mieć nic wspólnego. Nie liczy się dobro drużyny, nie liczy się reprezentacja tylko "zasługi". Jak tak dalej pójdzie to się może okazać, że trener reprezentacji co do ustalenia składu nie ma kompletnie nic do powiedzenia, bo każdy już będzie miał jakieś "zasługi" i będzie nie do ruszenia.
Dla mnie to jakaś czysta paranoja (wybacz ksdani). Na pierwszym miejscu powinno być zawsze i wszędzie dobro reprezentacji, dobro drużyny i bezpośrednio za to jest odpowiedzialny trener. On ustala skład, a w reprezentacji nie powinno być żadnych "świętych krów". Pod tym względem możemy się jeszcze bardzo dużo nauczyć od amerykanów.
Dla mnie osobiście. Brawo Stefan Antiga !!! |
dnia 10/07/2015
W meczu z Iranem Jarosz byl najlepszym POlskim zawodnikiem i w duzej mierze dzieki niemu wygralismy ten super wazny mecz.
Jaki wazny mecz wygralismy dzieki grze KOnarskiego bo jakos ine zauwazylem?
Jesli zabranie lepszego zawodnika to kolesiostwo to oki...ale chyba cos ci sie pomylilo i to grubo. |
dnia 10/07/2015
W meczu z Iranem Jarosz byl najlepszym POlskim zawodnikiem i w duzej mierze dzieki niemu wygralismy ten super wazny mecz.
Jaki wazny mecz wygralismy dzieki grze KOnarskiego bo jakos ine zauwazylem?
Jesli zabranie lepszego zawodnika to kolesiostwo to oki...ale chyba cos ci sie pomylilo i to grubo.
1 4 JAROSZ Jakub 19 4 9 32 59.38%
Jarosz 22 pkt a nastepny Mika 14 pkt... |
dnia 10/07/2015
Nie liczy się dobro drużyny, nie liczy się reprezentacja tylko "zasługi".
Ale przecież mowa nie jest o zasługach sprzed iluś tam sezonów, tylko z aktualnie toczących się rozgrywek. |
dnia 10/07/2015
No i bez Kłosa do Rio. |
dnia 10/07/2015
Sry Panowie nie już nie kumam o co Wam kaman
Po pierwsze primo: dyskusja dotyczy zmiennika
Po drugie primo: kogo innego mamy do dyspozycji na tej pozycji
Po trzecie primo: jaka jest w tym roku najważniejsza impreza?
Po czwarte primo: JJ w całej reprezentacyjnej karierze wygrał nam dwa ważne spotkania
Po piąte primo: ma patent Anitga na grę bez atakiera czy nie ?
Po szóste primo: jeżeli to nie docelowa impra w tym sezonie to czy może eksperymentować/testować trener różne ustawienia czy nie? |
dnia 11/07/2015
po pierwsz - primo: jak podstawowy wysiadzie to zmiennik staje podstawowym...czyli jest to wazna postac w druzynie
po drugie- secundo: wybor dotyczy duetu Jarosz- Konarski
po trzecie-tertio: ME i PS obie wazne
po czwarte-quatro: a ile Konarski?
po piate-quinto: nie ma
po szoste- s exto: mozna eksperymentowac ale testowanie wchodzenia pod siatke na jedno ustawienie...no dwa...w finale LS..sry ale..smieszne |
dnia 13/07/2015
Tak na prawdę to żaden z dwójki atakujących nie ma papierów na atakującego klasy światowej i trzeba szukać kogoś innego, kto odpowiednie warunki fizyczne. Ale fakt faktem, że Jarosz byłby w tym momencie lepszy niż Konarski. |
dnia 13/07/2015
To tak -- gdyby Antiga oparł filozofię gry na ubiegłorocznych MŚ na atakującym to może z grupy byśmy wyszli, no może z drugiej fazy grupowej tez i nic ponadto. Od pewnego czasu nie mamy na tej pozycji braki. Z dwójki JJ, DK, ten drugi bardziej stabilny, tak prawda bez szału. JJ w kadrze od 6 lat - statystyki jak na atakującego -przemilczę. Opierając się na statystykach - nie ma prawa w finałach zagrac dobrego meczu - mały żart lecz cos w tym jest. Tak jak napisał skoczek kogo mamy w zanadrzu? Nie uważam aby eksperymentowanie podczas tegorocznej LŚ było śmieszne, zobacz na Nawrockiego ten to nie lubi zmieniać w trakcie spotkania |