 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Sparingi... |
Polska Rep. Kobiet 1 sparing
Polska - Holandia 3:1 (23:25, 25:17, 25:23, 25:18)
Polska: Wołosz, Zaroślińska, Efimienko, Tokarska, Grejman, Kurnikowska, Durajczyk (L) oraz Kowalińska, Piekarczyk, Sieczka.
2 sparing
Polska - Holandia 2:3 (20:25, 11:25, 25:23, 25:22, 6:15)
Polska: Włosz (2 pkt), Zaroślińska (4), Tokarska (6), Efimienko (12), Kaliszuk, Kurnikowska (8), Durajczyk (L) - Grejman (8), Piekarczyk (2), Sieczka (4), Kowalińska (3), Smarzek (8). | ksdani dnia 30/07/2015 ·
211395 Komentarzy · 2708 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 30/07/2015
Naiwnie sadzilem, ze Nawrocki wczoraj probowal wyjsciowke i dzisiaj da im sie jeszcze dograc z ewentualnymi wejsciami dublerek a tu prosze- zagrala cala dwunastka  |
dnia 30/07/2015
Nie ludzmy sie, ze Nawrocki chce awansowac do I dywizji. Cale jego powolania wskazuja na odpuszczenie F4 w Lublinie - TYLKO PO CO MY TO ORGANIZUJEMY?!- i on (podobnie jak Matlak) "zna swoje miejsce w szeregu".
Ciekawe ile kibicow dalo sie nabrac na slowa Papke o "checi awansu" i bedzie chcialo na zywo ogladac ta bezsensowna rywalizacje w Globusie. |
dnia 30/07/2015
Najgorsze jest takie gadanie "dwoma jezykami", jeden to Papke a drugi to Nawrocki i kazdy mowi co innego. Pierwszy budzi oczekiwania, ktorych drugi wcale nie zamierza spelnic, bo ma inne plany. To co mowi JN w wywiadzie w PS, wydaje sie sluszne i mozna sie z jego argumentami w wiekszosci zgodzic, ale to musimy jako kibice wczesniej wiedziec, a nie byc wprowadzani w blad przez Papke, ktory obiecuje "zlote gory"
Trzeba bylo od razu powiedziec, ze tegoroczne WGP nie jest wazne i ze koncentrujemy sie na ME i kwalifikacjach do IO i dlatego sklady sa takie a nie inne, choc wybory JN co do niektorych zawodniczek sa bardzo "niewyrazne" i trudne do zrozumienia, zwlaszcza rozgrywajacej Piekarczyk, Sieki czy Kaliszuk. |
dnia 30/07/2015
...za to "wybory" mowia duzo o znajomosci zawodniczek... |
dnia 31/07/2015
Ja również przeczytałem sobie wywiad z Jackiem Nawrockim i mam co do tego wywiadu jak i samego trenera dość mieszane uczucia. Z pewnością z całego wywiadu widać, (takie odniosłem wrażenie) że Nawrockiemu zależy aby coś z kadrą dziewczyn osiągnąć. Podobały mi się ponadto trzy fragmenty jego wywiadu:
1. Okazało się jednak, że najlepsze polskie zawodniczki często są źle oceniane. Tymczasem te dziewczyny pokazały, że są w stanie bardzo dobrze pracować, walczyć o wynik i stworzyć świetną atmosferę w zespole. Żadna w tym moja zasługa, to dziewczyny postarały się o dobrą atmosferę, która pozwoliła nam na zdobycie medalu w igrzyskach europejskich.
2. Czy żeńska kadra nadal jest ubogim krewnym przy kadrze męskiej?
Jacek Nawrocki: Trudne pytanie. Odpowiem tak r11; wierzę, że działacze PZPS robią wszystko, żeby tak nie było.
3. Najgorsze, co moglibyśmy zrobić, to zwieszenie rąk i poddanie się. Ja się na to nie godzę i będę szukał kolejnych siatkarek do kadry. Muszę jednak mieć wsparcie. Te dziewczyny powinny grać w swoich klubach, musi powstać cały system szkolenia. Nie wierzę, że w Polsce nie da się znaleźć talentów.
Z pierwszym fragmentem zgadzam się całkowicie i cieszę się, że Jacek Nawrocki jako trener kadry mówi o tym tak jasno i zdecydowanie. Zresztą moja ocena osiągnięć w Baku jest z tym bardzo zbieżna. Uważam, że srebrny medal w Baku był w główniej mierze konsekwencją dobrej postawy naszych dziewczyn i ich doświadczenia. Jacek w zdobyciu tego medalu pomógł im naprawdę niewiele.
Drugi fragment wypowiedzi Jacka jest według mnie bardzo ciekawy. Czy kadra męska i kobieca jest traktowana jednakowo? Jacek odpowiada na to r11; trudne pytanie !!! i choć dalsza część odpowiedzi jest jak najbardziej poprawna politycznie, to każdy inteligentny kibic czytając tę odpowiedz dochodzi do wniosku, że po tych kilku miesiącach pracy z kadrą żeńską, sam Jacek Nawrocki jest przekonany, że tak w rzeczywistości nie jest.
Trzeci fragment daje jakąś nadzieję na przyszłość, że może Jacek się jeszcze pozbiera i zacznie pracować z kadrą we właściwy sposób i we właściwym kierunku.
No a teraz kilka moich uwag negatywnych o Jacku Nawrockim i jego wywiadzie.
1. Kaśka Skowrońska na przyjęciu. Po przeczytaniu wywiadu doszedłem do wniosku, że Jacek jest święcie przekonany, że postawienie Kaśki na lewym to najlepszy pomysł jaki mu przyszedł do głowy, a dodatkowo, że w Baku po prostu się sprawdził. Dlatego też będzie go kontynuował. Ja z kolei uważam, że jest to jeden z gorszych pomysłów naszych niby-trenerów. Gorszych, bo nie wierzę w jakikolwiek sukces takiego ustawienia. Baku to wprawdzie był sukces ale troszkę mniejszego kalibru. Sukcesem dla mnie byłoby np. półfinały ME. Jeżeli Jacek ze swoim pomysłem zakwalifikuje się do pierwszej czwórki ME, to publicznie na tym forum go przeproszę i napisze, że się głęboko pomyliłem, że to jednak był świetny pomysł. Jednak nie wierzę aby na ME grając w tym ustawieniu załapał się nawet do pierwszej ósemki. Na razie dla mnie to porażka, z której Jacek nawet nie jest w stanie wyciągnąć pozytywnych wniosków.
2. Powołania. Nikt w tym wywiadzie nie zapytał Jacka o jego wynalazki w powołaniach do kadry. Piekarczyk w mojej opinii zupełnie nie zasłużyła na powołanie, a je otrzymała. Dodatkowo na WGP zaprezentowała się bardzo źle jako rozgrywająca, a jej przygoda z kadrą trwa dalej. Co do powołań rodem z kosmosu to można by tu napisać całą litanię, ale Piekarczyk jest dla mnie najdrastyczniejszym przykładem niekompetencji Nawrockiego lub układów w które jest zaplątany i dlatego to robi.
3. Finał 2 Dywizji WGP. Sam Jacek stwierdza.
To prawda. Przyznaję, że w tej chwili brakuje nam kontaktu z najlepszymi zespołami na świecie, ale kolejne kroczki musimy stawiać powoli. Nie możemy nagle próbować przeskakiwać rowu, bo do niego wpadniemy.
Z jednaj strony przyznaje, że byłoby dobrze grać z najlepszymi zespołami na świecie, bo byłoby to dobre dla zespołu, a z drugiej nie tylko nie czyni nic aby to uzyskać, ale praktycznie czyni wszystko aby te finały przegrać. Prawdziwa schizofrenia, a może raczej hipokryzja, bo zapewne Jacek dobrze wie, że tych finałów nie wygra, bo zrobił wszystko żeby je przegrać, a z drugiej gada, że będzie walczył o zwycięstwo i jakieś jeszcze dziwne aluzję o rowie, że niby możemy do niego wpaść.
Oczywiście ja rozumiem fakty o których JN wspomina, że WGP nie jest w tym roku imprezą priorytetową i dlatego najlepsze siatkarki maja wolne. Uważam, to nawet za dobre posunięcie. Tym nie mniej te siatkarki, które mają grać powinny być odpowiednio dobrane i maksymalnie przygotowane. Wówczas, jak się przegra to trudno, ale jest wówczas świadomość, że się zrobiło wszystko co należało.
Co natomiast czyni Nawrocki? - Kaśka Zaroślińska, ma dostać wolne i nie jechać do ameryki. W takim przypadku, to chyba powinna pojechać druga atakująca Iza Kowalińska, ale Nawrocki nie bierze nikogo na atak, a przestawia sobie na tej pozycji dziewczyny z przyjęcia jak mu popadnie. Na rozegraniu Iza Bełcik i Asia Wołosz mają dostać wolne, to Nawrocki bierze na rozegranie dwie dziewczyny, kompletnie zielone pod względem gry w reprezentacji i dodatkowo takie, które nie grały zbyt wiele w OL i zajmowały tam ostatnie miejsca wśród rozgrywających. To tak czyni trener, który mówi, że chce wygrać WGP. A już nie będę tu wspominał o wszystkich niekonsekwencjach Jacka Nawrockiego, ale wspominałem o nich we wcześniejszych wpisach. Pod tym względem nic się nie zmieniło.
Jacek przegra w Lublinie, ale nie dlatego, że dysponuje dużo gorszym zespołem, jak to opowiada w wywiadzie, ale dlatego, że zrobił dosłownie wszystko, aby ten turniej przegrać i to jest dla mnie przerażające. |
dnia 31/07/2015
jureczek. z wszystkim się zgodzę jednak myślę, że w meczu w Lublinie zagramy njsilniejszym składem tj. Wołosz, Efimienko,Tokarska, Grejman, Kurnikowska,Zaroślińska i Durajczyk. Pod nieobecnośc Kasi i Ani to pewnie najsilniejszy skład na teraz.
Te dziewczyny muszą poczuć walkę o wysoką stawkę. To ich szansa. Fakt ,że kilka powołań z kapelusza.
Jednak wierzę w dużą mobilizację wymienionych i nasz sukces. Kasia i Ania nie bedą grały wiecznie jak ktoś słusznie powiedział. |
dnia 31/07/2015
Dla mnie bedzie cudem pokonanie Holenderek w Lublinie, choc najpierw musimy jeszcze przejsc Portorykanki, ktore sa z pewnoscia lepiej zgrane niz wybranki JN i w tym wlasnie widze przede wszystkim slabosc naszej druzyny. I to rowniez uwazam za najwiekszy blad Nawrockiego, ze gra ciagle innymi skladami. Ciekawiloby mnie , jak on to uzasadnia.
I ciagle nie mam jeszcze odpowiedzi na pytanie, PO CO MY ORGANIZUJEMY F4 II dywizji? Pewnie tylko dla zamkniecia ust krytykujacym, ze PZPS za malo stara sie o zenska reprezentacje, co miedzy wersami powiedzial nawet sam Nawrocki.
No i zdanie, ze nie wierzy, iz nie da sie u nas znalezc talentow. To trzeba je jeszcze szukac? Ja myslalam, ze pojawilo sie juz sporo tych talentow, tylko trzeba w nie inwestowac, a nie stawiac na Piekarczyk i jej podobne wybranki. |
dnia 01/08/2015
Te dziewczyny muszą poczuć walkę o wysoką stawkę. To ich szansa.
No jak najbardziej Zen. Również uważam, że to dobry kierunek. Jednak, chyba nie robi się tego w ten sposób, jak to czyni Jacek Nawrocki? My jesteśmy kibice i może nie na wszystkim się znamy. Ale, oglądamy już tę dyscyplinę od ładnych paru lat i można było w tym czasie obserwować jak to robią ci którzy osiągają sukcesy, a tej dziedzinie, a jak to robią trenerzy, którym się wydaje, że wpadli na genialny pomysł, czyli Makowski, Nawrocki i spółka.
Dlaczego nie możemy czerpać wzorców amerykańskich, albo działać tak jak to robią Brazylijczycy, Chinczycy czy nawet obecnie Włosi.
Z pewnością jak się chciało wygrać turniej w Lublinie to nie można było zmarnować czasu na przygotowanie zespołu do tego turnieju. Był miesiąc czasu na zgranie zespołu i wypracowanie odpowiednich schematów na boisku. Wszystkie drużyny występujące w Lublinie ten czas wykorzystały właściwie, tylko Polska robiła inaczej co podsumowała Asia Wołosz na konferencji przed turniejem (na zgranie się mieliśmy tydzień). No to ja się pytam, a co się stało z miesiącem, że zamienił się w tydzień. Tak postępuje trener który chce wygrać turniej. |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
