Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
TL 23/24
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
Serbska gwiazda zagra dla PGE Skry!
Skra Bełchatów Niespełna 20-letni Aleksandar Atanasijević to ostatni siatkarz pozyskany przez PGE Skrę w tym sezonie. W swoim kraju uważany jest za godnego następcę wielkiego Ivana Miljkovicia, w naszym Klubie ma być zastępcą Mariusza Wlazłego. Kontrakt podpisano na dwa lata z opcją przedłużenia na kolejne 24 miesiące.

Dwumetrowy atakujący z Partizana Belgrad był najwazniejszym graczem swojej drużyny w tym sezonie, a już w poprzedniej edycji Ligi Światowej zadebiutował w tej prestiżowej imprezie, rozgrywając 8 meczów w barwach Serbii. W 2009 roku Atanasijević poprowadził juniorską reprezentację swojego kraju do pierwszego miejsca w mistrzostwach świata, będąc kapitanem zespołu i MVP r11; Najbardziej Wartościowym Graczem całej imprezy.

Rok później jego ataki zapewniły młodym Serbom brązowe medale mistrzostw Europy na Białorusi, a jemu samemu tytuł najlepszego atakującego imprezy. We wszystkich juniorskich reprezentacjach grał z numerem 14 r11; tym samym, który ma zawsze Ivan Miljković.

- W ten sposób skompletowaliśmy skład na nowy sezon. Z pozyskania Aleksandara jesteśmy bardzo zadowoleni, bo to chłopak, który ma przed sobą wielką przyszłość w siatkarskim świecie r11; stwierdził PGE Skry Konrad Piechocki.

PGE Skra
ksdani dnia 14/06/2011 · 211365 Komentarzy · 2365 Czytań · Drukuj

Komentarze
Zorro dnia 14/06/2011
Ja się bardzo cieszę, że Skra pozyskała zawodników młodych i na dłuższe kontrakty. Nie cierpię, jak co roku wymienia się 40-60% składu drużyny.
Maynard dnia 14/06/2011
Fajny transfer. Ale od realisty to działacze Skry zbiorą baty. Wszak tylko dyletant ściąga obcokrajowca na drugiego atakującego.
bazin dnia 14/06/2011
Zorro - Skra zawsze podpisuje dłuższe kontrakty, bo ten klub ma gwarancje sponsora i na takie umowy może sobie pozwolić. Wlazły ma kontrakt do końca 2015 roku, a ciągle wypożyczany Hebda, bodajże do 2014. W tym kontekście dwuletni kontrakt, dla młodego Serba, nie jest jednak specjalnie długi. Pierwszy rok minie mu zapewne na aklimatyzacji, w przyszłym dostanie pewnie trochę więcej szans gry i będziemy się z nim już żegnać. Zresztą wszystko pewnie i tak zależy od stanu zdrowia Szampona.

Czy więc jest to faktycznie dla Skry korzystna i długookresowa inwestycja w przyszłość ? Sokołow gra już w Trentino drugi sezon, a teraz prolongował tę umowę na kolejne pięć lat. Ale on ma jednak tę perspektywę, że kiedyś w końcu zostanie w tym klubie pierwszym atakującym. A "Skrze" ten tytuł i miejsce przysługuje, przynajmniej do końca sezonu 2014/15 do Mariusza. Mam więc wrażenie, że ktoś tu trochę bezmyślnie papuguje politykę wobec młodych zawodników klubów Serie A, nie zadając sobie pytania, czemu to właściwie ma służyć. smiley
Monic dnia 14/06/2011
bazin - kontrakt jest na 2+2, moim zdaniem to inwestycja w przyszłośc,szansę gry dostanie zapewne już w tym sezonie bo trochę grania Skra ma, a i nie jest powiedziane, że się chłopak nie wkomponuje i to może Maniek będzie jego zmiennikiem smiley co do naszych młodych atakujących, to moim zdaniem Skra wypożyczyć ich winna...nie postawi ani na Boćka ani na Hebdę bo żaden mimo podobnego wieku co AA nie ma podobnego doświadczenia, jednak AA ciągnął cały sezon już grę mistrza Serbii - ze skutkiem wiadomym.
i tak jak np. uważam, że sprowadzanie takich zawodników jak Lotman czy Bojic jest bez sensu bo możnaby zaryzykowac i postawić na naszych młodych tak Skrę rozumiem w kwestii zakontraktowania Serba.
Zorro dnia 14/06/2011
@bezin - nie bardzo rozumiem, ani dlaczego podpisywanie dłuższych kontraktów jest "bezmyślnym papugowaniem polityki klubów Serie A", ani zakładania, że "w przyszłym roku będziemy się z nim żegnać".
realista_pzps dnia 14/06/2011
Po tym transferze widać długofalową myśl szkoleniową Konrada Piechockiego. Skra nie kupuje wysłużonych graczy tylko inwestuje w przyszłość. W innych klubach strzelają wielkimi transferami ale tylko podpisują umowy na rok. W Skrze jest stabilizacja i przemyślane działania. Tam jak ktoś przychodzi to na wiele lat. A potem się dziwią dlaczego Skry nie może nikt pokonać.
realista_pzps dnia 14/06/2011
A Kapfer zostaje w Farcie. Nie dał pretekstu do dyskusji, że jednak jest ktoś, kogo chcą zatrzymać a on nie chce grać w Plus Lidze i wybiera inną ligę. TO JEST JUŻ NIEMOŻLIWE. Kapfer też wie, gdzie jest najlepiej.
Kaja dnia 14/06/2011
Po tym transferze widać długofalową myśl szkoleniową Konrada Piechockiego. Skra nie kupuje wysłużonych graczy tylko inwestuje w przyszłość. W innych klubach strzelają wielkimi transferami ale tylko podpisują umowy na rok. W Skrze jest stabilizacja i przemyślane działania. Tam jak ktoś przychodzi to na wiele lat. A potem się dziwią dlaczego Skry nie może nikt pokonać.


Szkoda, że tak bardzo prezes Skry nie dba o polskich zawodników i wykupuje ich masowo na ławkę, by po roku, dwóch kompletnie zatracili walory (Bąkiewicz, wcześniej Neroj). Po drugie, jak się ma taką kasę i taką gwarancję budżetu, to można podpisywać długoterminowe umowy. A z tymi młodymi, perspektywicznymi, to kogóż to w ostatnim czasie Skra wyszkoliła? Kłos ogrywał się w Politechnice, Zatorski w Częstochowie. Jak złapali doświadczenie, to dopiero dostali szansę gry w Skrze. Dla mnie działalność prezesa Przedpełskiego absolutnie nie jest w tym kontekście godna naśladowania.
JZKrakow dnia 14/06/2011
uważam, że sprowadzanie takich zawodników jak Lotman czy Bojic jest bez sensu bo możnaby zaryzykowac i postawić na naszych młodych tak Skrę rozumiem w kwestii zakontraktowania Serba.


To ja Ci przypomnę, że Bojic jest od Serba starszy tylko 3 lata a na koncie ma już tytuł MVP sezonu zasadniczego ligi greckiej, którą bądź co bądź od serbskiej dzielą lata świetlne smiley
Monic dnia 14/06/2011
To ja Ci przypomnę, że Bojic jest od Serba starszy tylko 3 lata a na koncie ma już tytuł MVP sezonu zasadniczego ligi greckiej, którą bądź co bądź od serbskiej dzielą lata świetlne

umiem czytać , prześledziłam jego karierę. chodziło mi o to, że mamy siatkarzy na tej pozycji,na których można postawić już teraz.
bazin dnia 14/06/2011
dlaczego podpisywanie dłuższych kontraktów


Zorro - 2+2 to nie jest wcale "dłuższa" umowa, bo te + 2, to tylko deklaracja "szczerych" intencji, która ni jednej ani drugiej strony do niczego jednak nie zobowiązuje.

Faktem jest, że najbogatsze kluby Serie A inwestowały dosyć często w najbardziej obiecujących młodych zawodników zagranicznych - takich siatkarzy w "stajniach" Cuneo, Trentino, Lube Banca Macerata, Sisleya, czy nawet Piacenzy jest, ( albo było) całkiem sporo, ale w takim przypadku takich umów nie zawiera się na dwa lata, tylko nawet na 5, albo 6 lat.

I zwykle traktuje się takiego zawodnika, zwykle jako inwestycję długoterminową ( wyjątek Sokołow na ławce Trentino). Na przykład Macerata, ma z Saszą Starovicem podpisany tego typu wieloletni kontrakt, ale nie pozwala sobie, żeby aktualnie pierwszy atakujący serbskiej reprezentacji ( Atanasijevic jest trzecim, a licząc Milijkovića czwartym) kisił się u nich w kwadracie.

Dlatego trzeci rok pod rząd gdzieś go wypożyczają - najpierw do Rosji ( Ufa), w ostatnim roku do klubu włoskiego w kórym teraz będzie grał Jarosz ( Starovic zdobył zresztą najwięcej punktów ze wszystkich zawodników Serie A1 w poprzednim sezonie), teraz z kolei po skrzydła Fefe do Volley Umbria San Giustino.

Jedno się nie zmienia. We wszystkich tych drużynach, Starovic musi w najważniejszych momentach setów i meczów, kończyć najważniejsze i najtrudniejsze piłki. Słowem uczy się bycia rasowym atakującym i prawdziwym liderem. W ten sposób, może za rok, a może dwa, kiedy w Maceracie uznają, że jest już lepszym i bardziej wartościowym atakującym od Igor Omrcena, będą mogli postawić właśnie dla niego.

Gdzie jest miejsce w Skrze dla Atanasijevica przez te dwa lata, na taką naukę ? Bo jednak wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to wcale nie jest - jak głosi tytuł notatki ze strony Skry "gwiazda" - tylko w najleszym razie dopiero kandydat na gwiazdę ( to samo trzeba powiedzieć o Starovicu, mimo że ten w "dorosłej" siatkówce seniorskiej pokazał już znacznie więcej).

Przyznam się, że ja zbyt wielu okazji, w których Atanasijevic w Skrze przez najbliższe dwa lata będzie się uczył być takim liderem drużyny ( = ciągnącym grę w ataku siatkarskim killerem, kończącym przy tym najważniejsze piłki) w meczach o ważne punkty, akurat przy obecności w Skrze i Wlazłego i Kurka i Winiara, jakoś zupełnie nie potrafię sobie wyobrazić. smiley
chimer89 dnia 14/06/2011
Maksim Michajłow mniej więcej trzy lata temu zapytany, dlaczego nie przeniesie się z biednego Jarosławia, do jednej z bogatych drużyn ligi rosyjskiej, odpowiedział, że gra w takim klubie jak Jarosławicz r11; w którym on sam musi ciągnąć grę w ataku, to dla niego najlepsza inwestycja w przyszłość i najlepsza szkoła. I miał rację.

Bo Maksim to mądry facet jest smiley A jak tak patrzę na możliwości Sokołowa, na jego świetne wejścia w Serie A (w meczu drugiej rundy zasadniczej z Cuneo miał ponad 50% skuteczności przy 54 atakach, w jakimś meczu zmienił Jaśka Stokra i na 11 ataków miał 91%), to serce mi się kraje, bo w każdym innym klubie(oprócz Zenitu i Skry smiley) byłby podstawowym bombardierem. Cóż, jego wybór.
Co do nowego nabytku Skry - mam nadzieję, że będzie kilka okazji do obejrzenia go w akcji, chociaż wiemy, że Nawrocki rotować składem nie lubi.
Zorro dnia 14/06/2011
@bazin - to już zupełnie nie rozumie, o co Ci chodzi. Przecież pisałeś: "mam więc wrażenie, że ktoś tu trochę bezmyślnie papuguje politykę wobec młodych zawodników klubów Serie A" i ja z tym dyskutowałem. Teraz udowadniasz, że kontrakt Skry nic nie ma wspólnego z "polityką klubów Serie A".
tygrysek dnia 14/06/2011
Tak czytam o tym młodym Serbie jako o talencie na miare Miljkovica i sie zastanawiam bo chłopak ma 20 lat a Ivan w jego wieku (dobra miał o rok więcej) był pierwszym atakujacym kadry Mistrzów olimpijskich, Michajłow w jego wieku brylował na IO. Trzeba powiedziec ze on ma juz 20 lat i jakos Włosi sie nim nie zainteresowali a wiadomo, że ich znajomosc rynku bałkanskiego jest niesamowita. Nie twierdze ze to słaby gracz tylko mnie te ochy i achy osob które go nie widziały w grze dziwia. Liga serbska na wysokim poziomie nie stoi a potwierdza to ten filmik na blogu. Poza tym nie wiem czy stanie w kwadracie i granie z Politechnika, Fartem czy Olsztynem pozwoli mu stac sie graczem pierwszej wielkosci moim zdaniem bedzie to trudne bo moze i Kurek sie tam wyrobił no ale Castellani to odrbine lepszy trener od Nawrockiego a i Kurek wyrobił sie grajac w kadrze a to Serbowi na razie raczej nie grozi.
No i dziwi mnie przejscie gracza jakoby tak utalentowanego na II młota w zespole. Cos mi tu nie gra skoro jest takim talentem to czemu ekipy ciut gorsze od Skry nie wzieły go na pierwszego młota.
bazin dnia 14/06/2011
Teraz udowadniasz, że kontrakt Skry nic nie ma wspólnego z "polityką klubów Serie A".


Zorro - jest to ewidentna próba kopiowania włoskich wzorców, tyle, że nieudana, bo także młodych zawodników trzeba kontraktować z głową. A Skra podpisuje długoletnie kontrakty z siatkarzami, którzy nie tylko dla niej sami są za słabi, ale trudno ich w ogóle wypożyczyć do jakiegoś innego klubu Plusligi ( np Maciej Krzywiecki, Miłosz Hebda, ze starszych Bartek Neroj), natomiast jeszcze surowego i nieogranego ( jak słusznie zauważyła Monic z wyjątkiem niezbyt mocnej serbskiej ligi gdzie Aleksander faktycznie błyszczał) w dorosłej siatkówce serbskiego juniora ściąga do swojej pierwszej drużyny.

I takie kontrakty w grunice rzeczy hamują rozwój zarówno takiego Hebdy ( w Częstochowie nikt na niego nie postawi i nie dostanie szansy gry w szerszym wymiarze, skoro wypożyczony jest tylko na rok), jak i Atanasijevica ( bo w tych ważnych i najważniejszych meczach i tak odpowiedzialność za wynik będzie spoczywała na barkach Wlazłego, Kurka, czy Winiara)
tygrysek dnia 14/06/2011
I pytanie ile osob go w grze widziało skoro wszyscy łykaja jak młode pelikany info pewnie pochodzace od menadzera ze to talent na miare Miljkovica
tygrysek dnia 14/06/2011
Choc cos mi swita ze był w kadrze na LS ale chyba tam za duzo nie pograł
scotty_knows dnia 14/06/2011
Jasne, pewnie czemu nie... nasprowadzajmy obcokrajowców, znieśmy w ogóle limity. To jest recepta na sukces: obcokrajowcy pograją, w zwiąku z czym nasi reprezentanci będą wypoczęci po sezonie, a młodzi nabiorą doświadczenia... oczami. Niezwykle przebiegły i chytry plan, którego nie powstydziliby się Pinky i Mózg. Wstańmy i bijmy brawo.
P.S I nie czepiam się w tym momencie tylko bełchatowskich transferów. Pozostałe drużyny też mają grubo w tej kwestii.
Zorro dnia 14/06/2011
Ileż ja się naczytałem już o tym słynnym "hamowaniu rozwoju". Samych mamy Gibów, Miljków i Priddych, tylko im zła polityka klubów pęta nogi i wiąże ręce.
A jak z Kurasiem było - siedział na ławie, wchodził na zmiany, jakoś to mu nie przeszkodziło "się rozwinąć".
To samo - moim zdaniem - z Michajłowem. Chciał se "poskakać" w Jarosławiczu, to se poskakał. W innym klubie grałby może mniej, rozwinąłby się może w trochę inną stronę, ale niekoniecznie gorzej.
bazin dnia 15/06/2011
W innym klubie grałby może mniej, rozwinąłby się może w trochę inną stronę, ale niekoniecznie gorzej


To ja przewrotnie sięgnę po taki z życia i właśnie z serbskiej siatkówki reprezentacyjnej wzięty przykład. Był już jeden młody serbski atakujący, po sezonie 2005 przez dziennikarzy siatkarskich przedwcześnie obwołany następcą Milijkovica - nazywał się Dejan Bojovic. Pod nieobecność Ivana radził sobie na pozycji atakującego w drużynie Travicy w LŚ tak znakomicie, że Montichiari z miejsca podpisało z 22 letnim, czyli z naprawdę młodym Serbem, długi, bo bodaj 4 - albo nawet 5 letni kontrakt.

Ponieważ jednak Bojovic nie mieścił sie już Włochom w limitach cudzoziemców, oddać go musieli w sezonie 2006/7 "na przechowanie" do Olympiacosu Pireus. Ale tam już było dwóch klasowych atakujących - młody Yordanow, oraz ówcześnie najlepszy grecki prawoskrzydłowy Roumeliotis. Grecy postanowili więc wykorzystać Bojovica jako przyjmującego, ale że i tych pozycjach konkurencja w drużynie była bardzo silna ( William Priddy, Jorge Elgueta) Bojovic sobie w tym sezonie praktycznie w ogóle sobie nie pograł. Następny rok 2007/2008 serbski siatkarz spędził już co prawda w Montichiari, ale tak się złożyło, że akurat w tym sezonie w tej drużynie w wyjątkowo dobrej formie był Mauro Gavotto i Julio Velesco, jeśli w ogóle wpuszczał Serba na boisko w meczach Serie A1, to tak jak w Olympiacosie, wyłącznie na przyjęcie.

W ten sposób, w wyniku niefortunnych decyzji transferowych ( żeby nie było żadnych wątpliwości swoich własnych smiley) przestawiany z pozycji na pozycji, Bojovic stracił dwa lata przyklejony do ławki rezerwowych. Dwa cenne sezony, które - nie można tego wykluczyć, gdyby inaczej pokierował swoją kariera - stać się mogły najważniejszym okresem w całym jego siatkarskim rozwoju. Niestety nikt nie dał mu wówczas szansy gry na ataku, w klasowej drużynie, a widać było, że chłopak ma rzeczywiście ku temu autentyczny wielki talent. Można odnieść wrażenie, że od tego czasu Bojovic do tego stopnia obrzydził sobie włoską i szerzej europejską klubową siatkówkę, że zupełnie mu nie zależy, żeby tutaj wracać. W każdym razie w 2008 roku wyjechał do Japonii i świetnie sobie tam akurat radzi do dziś. Kolakovic od czasu do czasu, o nim sobie nawet przypomina i powołuje go do reprezentacji Serbii, a to na IO w Pekinie w 2008 roku, a to na kolejne edycje LŚ - tak było zresztą także w tym roku. Ale o tytule "następcy Milijkovica" nikt już dawno nie pamięta ( zresztą Bojovic po tych grecko-włoskich eksperymentach na własnym talencie, faktycznie gra od tego czasu głównie jako przyjmujący)
Zorro dnia 15/06/2011
Dowcip na tym właśnie polega, że bywa różnie i przykład na każdą teorię pewnie się znajdzie. Jeden strychulec typu: "grać jak najwięcej i o jak najwyższe stawki" nie do każdego musi pasować.
Monic dnia 15/06/2011
I pytanie ile osob go w grze widziało skoro wszyscy łykaja jak młode pelikany info pewnie pochodzace od menadzera ze to talent na miare Miljkovica

ja widziałam i to nie raz. ale nie jestem bazin i należę do "gówniażerii" więc moje zdanie akurat pewnie obchodzi Cię tyle co zeszłoroczny śnieg ...

wszystko się zgadza jeśli chodzi o Saszę, nie wszytsko jeśli chodzi o Bojana,miał kontrakty roczne od 2006 roku, dwa lata później Montichiari zaproponowało mu pięciolatkę. a powód wyjazdu do Japonii i niechęć do powrotu zupełnie nie jest związana z obrzydzeniem do europejskiej siatkówki smiley jak człowiek znajduje miejsce gdzie jest mu dobrze to po prostu tam zostaje... w zeszłym roku Dejan powiedział w wywiadzie da Sportske, że być może zagra jeszcze w Europie, ale na razie Mishima home.
i ja na ten przykład nigdy w nim następcy Milko nie widziałam, tak jak zresztą nie widzę w Saszy, choć oczywiście szczerze mu kibicuję i trzymam kciuki.
każdy wybiera swoją drogę kariery, a czy AA wyjdzie na dobre to co wybrał, mam nadzieję, że tak.
Monic dnia 15/06/2011
ps. może drugi synek zmusi go do myślenia o powrocie bo ostatnio chyba mu się urodził numer 2 smiley
bazin dnia 15/06/2011
Symboliczne zdjęcie -> http://imageshack.us/photo/my-images/804/ant9300big.jpg/

Jak z tego widać, Atanasijević ma nawet oficjalne błogosławieństwo, żeby stać się sukcesorem Ivana. smiley

Ale konkurencję w reprezentacji na swojej pozycji, to trzeba przyznać, też jednak niezwykle silną. Sasza Starović ma pewne miejsce w pierwszej reprezentacji od ME 2007 Moskwie, czyli od 19 roku życia. No i jest jeszcze sam Milijković, który rozgrywki LŚ czasami sobie już odpuszcza, ale na najważniejsze imprezy ME, MŚ, IO, zawsze jednak do reprezentacji wraca. Tak będzie zresztą także w tym sezonie.

Po za tym, Serbowie mogą zawsze liczyć, że uda im się namówić na zmianę barw narodowych Mitara Djurica, który identycznie zreszta jak Starovic, jest Serbem z Bośni ( obaj zresztą występowali w reprezentacji kadetów, w tedy jeszcze Serbii i Czarnogóry - z tym, że Djuric grał wtedy na przyjęciu smiley)

Sam Djuric przyznawał w wywiadzie jakiś rok temu, że serbska federacja zaproponowała mu miejsce w kadrze olimpijskiej, ale że wówczas odmówił. Ale od tego czasu, klimat wokół siatkówki w Grecji jednak bardzo się zmienił, więc kto wie, czy przy okazji następnych IO w 2016 ( albo wcześniej - np. MŚ w 2014) temat "renaturalizacji" Djurica przez Serbów znów nie powróci. Bo, że kilka lat Mitar będzie magagwiazdą światowej siatkówki raczej nikt nie wątpi. W Trentino grając na środku, będzie się chłopak trochę marnował smiley, ale to dla niego w tej chwili chyba jedyna szansa, żeby wyrwać się z Grecji ( Itas ma wypłacić Olympiakosowi Pireus 100 tysięcy Euro odszkodowania za zerwanie obowiązujacego teoretycznie do 2012 roku kontraktu - wyjątkowo duża suma jak na rekompensatę, w dodatku za siatkarza który będzie grał we włoskiej drużynie na środku siatki)

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [606 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [606 Głosów]
Dobre Dobre 100% [606 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [606 Głosów]
Słabe Słabe 100% [606 Głosów]

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

Wiewióry: Aleksandra Gryka odchodzi ..
ksdani

Kolejny sezon Bartosza Mariańskiego w siatkarskim GKS-ie Katowice
ksdani

Po 2 latach prowadzenia Trefla Gdańsk trener Igor Juričić opuszcza stolicę Pomorza
ksdani

Bułgarski środkowy Iliya Petkov nie będzie dłużej zawodnikiem PGE GiEK Skry.
ksdani

Nicolas Szerszeń będzie bronił barw Indykpolu AZS Olsztyn w kolejnym sezonie!
ksdani

Serbia - Dominikana transmisja o 01:45 na PolSp1 ..
ksdani

Japonia - Turcja na PolSport3 - 25:23, 25:21, 23:25, ... https://tiny.pl/ddf9p
ksdani

Rumuński przyjmujący Adrian Aciobanitei nie będzie dłużej reprezentował barw PGE GiEK Skry Bełchatów
ksdani

Jakiś rozgrywający by się męskiej reprze bardzo przydał...
ksdani

Sparing to sparing.. ...
ksdani

Łukasz Usowicz - Środkowy siatkarskiej GieKSy przedłużył umowę z Klubem.
ksdani

Moustapha M`Baye i Bartosz Makoś opuszczają Jastrzębski Węgiel
ksdani

Błażej Bień - MVP ostatnich MPJ i jeden z najzdolniejszych rozgrywających młodego pokolenia podpisał długoletni kontrakt z PGE GiEK Skrą Bełchatów.
ksdani

Ewelina Wilińska zostaje w Budkach.. smiley
ksdani

WIELKIE GRATKI DLA DZIEWUSZEK smiley