Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Atomówki przed Superpucharem Polski |
Trefl Proxima Kraków Dziś o 14:00 siatkarki PGE Atomu Trefla Sopot wyjechały do Zawiercia, gdzie już w ten czwartek o 20:00 zmierzą się w meczu o Superpuchar Polski z Chemikiem Police.
Danica Radenković
Pokusisz się o podsumowanie okresu sparingowego, który zakończyłyście dwiema wygranymi z SK bankiem Legionovią Legionowo?
Danica Radenković: Wykonałyśmy kawał dobrej roboty, chociaż nie było łatwo, bo brakowało nam kilku zawodniczek przebywających na zgrupowaniach reprezentacji. Na szczęście zdążyłyśmy jeszcze zagrać dwa mecze w pełnym składzie przeciwko SK bank Legionovii i w obu tych spotkaniach zwyciężyć. Może więc brakuje nam trochę tego boiskowego zgrania i czasu, w którym mogłybyśmy razem pracować. Jednak na tę chwilę cieszę się z tego, jak ta nasza wspólna praca wygląda, jak się rozumiemy i myślę, że ten Superpuchar będzie dla nas świetnym sprawdzianem przed rozpoczynającym się za chwilę sezonem.
Jak wiele czasu potrzeba z twojej perspektywy, perspektywy rozgrywającej, na dobre skomunikowanie się z dziewczynami, których długo nie było na miejscu?
Najważniejsze są tu mecze, bo jedną rzeczą jest to, co wypracowujemy na treningach, a drugą to, co dzieje się później podczas meczów, choć jest to ze sobą ściśle związane. Miałam okazję pracować z Klaudią Kaczorowską zanim udała się na zgrupowanie kadry, czyli przez pierwszy tydzień naszych przygotowań. Wszystkie te zawodniczki są bardzo dobre, więc sądzę, że wystarczy nam kilka rozmów, kilka sytuacji meczowych i ze spotkania na spotkanie ta współpraca będzie coraz lepsza.
Grałaś w lidze polskiej w zeszłym sezonie, więc wiesz mniej więcej, na co stać Chemika Police. Jak oceniasz nasze szanse w konfrontacji z tą drużyną?
Chemik przede wszystkim bardzo się wzmocnił na każdej z pozycji. To praktycznie zupełnie nowy zespół. To w tej chwili taka drużyna, na którą zawodnik motywuje się podwójnie. Niemniej tak jak w zeszłym sezonie uważam, że to właśnie PGE Atom Trefl miał największe szanse na wygraną w konfrontacji z nimi, także dzięki temu, że w tej drużynie panowała lepsza atmosfera, była zupełnie inna chemia. Myślę, że także tym razem dzięki tym aspektom możemy z nimi powalczyć i kto wie, może nawet zwyciężyć?
Anna Miros
Okres sparingowy zwieńczyły dwa wygrane mecze u siebie – jeden 3:0, drugi 4:1. To był chyba dobry czas?
Anna Miros: Myślę, że na pewno dobrze wykorzystałyśmy ten czas i ta spora liczba meczów pomogła nam się poznać i grać ze sobą jeszcze lepiej. Zagrałyśmy bardzo fajny turniej w Turcji z dobrymi zespołami i miałyśmy okazję się tam sprawdzić. Tu zagrałyśmy z Legionovią już w całym składzie, więc na pewno to był bardzo ważny i przydatny czas w kontekście całego sezonu i do najbliższego Superpucharu.
Jakie są twoje oczekiwania, przewidywania co do tego, jak zaprezentuje się zespół, którego jesteś kapitanem?
Mam nadzieję, ze pokażemy w tym meczu 100% naszych umiejętności, jakie na te chwile posiadamy. Wiadomo, że to nie będzie to maksimum, jakie jesteśmy w stanie osiągnąć w przyszłości, ale chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i na pewno wygrać ten mecz. Zrobimy wszystko, by w tym spotkaniu zwyciężyć, bo zawsze wychodzi się na boisko po to, aby wygrać i aby ta gra nas bawiła, satysfakcjonowała.
Maja Tokarska
Spędziłaś z drużyną druga połowę okresu przygotowawczego, ale za to bardzo intensywną.
Maja Tokarska: Zgadza się. Dołączyłam do drużyny już na same sparingi, więc zagrałam w łącznie siedmiu meczach, a zatem w ciągu półtora tygodnia miałyśmy naprawdę bardzo dużo grania. Ten czas oceniam dobrze, chyba przebiegł tak, jak rzeczywiście miał, bo w tym czasie przegrałyśmy tylko dwa mecze, a nasza gra wyglądała w miarę w porządku. Cieszę się, że jesteśmy dalej w bardzo podobnym składzie, bo nie potrzebujemy tyle czasu na zgranie się i szybciej rozumiemy, co trener chce nam przekazać. Zasady są takie same jak rok temu, kontynuujemy po prostu pracę z poprzedniego sezonu , więc myślę, że nie będzie większych problemów. Może Maret będzie potrzebowała odrobinę więcej czasu, bo Danica była z nami od początku przygotowań. Niemniej Maret grała w tych sparingach bardzo fajnie, więc myślę, że jesteśmy już gotowe i na Superpuchar, i na ligę.
Jako środkowa po tym czasie rozumiesz się już z rozgrywającą bez słów, czy potrzeba nieco więcej czasu?
Myślę, że już się skomunikowałyśmy, bo Danica jest bardzo dobrą rozgrywającą i nie ma tu żadnego problemu. Dobrze nam się współpracuje.
Obecna forma wystarczy, aby być lepszym od Chemika Police już teraz, w Superpucharze? Drugi mecz sezonu też zagramy z mistrzyniami Polski, ale to superpuchary bywają meczami bardzo jednostronnymi.
Nie będę wróżyć z fusów, bo nie wiem, czy ten mecz będzie jednostronny, czy wyrównany. Jesteśmy dobrze przygotowane i na pewno trener nastawia nas na to, że chcemy wygrać ten puchar, a nie tylko być tłem dla Polic. Jedziemy więc po wygraną. Jaki będzie ten mecz to tak naprawdę zależy przecież także od Chemika, dyspozycji dnia. My robimy wszystko, by jak najlepiej się do tego meczu przygotować i oczywiście chcemy wygrać.
Zadajesz więc kłam temu, że to puchar bez znaczenia, a sam mecz to mecz towarzyski.
Kiedy był organizowany w Szamotułach przy okazji turnieju towarzyskiego, to był tak traktowany, bo był po prostu dodatkowym meczem na turnieju i rzeczywiście nie sprawiało to wrażenia, że trofeum jest istotne. Teraz jedziemy specjalnie na drugi koniec Polski, na Śląsk tylko po to, by zagrać ten jeden jedyny mecz. Jest to dobrze rozreklamowane wydarzenie, dużo się o nim mówi, jest o tym sporo głośniej, niż było kiedyś. Wiadomo, że nie chcemy wyjść na boisko, aby przegrać, więc być może wygrana dałaby nam jakąś satysfakcję czy wiązała się z pewnym prestiżem. Ten mecz ma dla nas na pewno znaczenie i oczywiście chcemy po prostu wygrać.
Katarzyna Wirkowska/ Atom Trefl Sopot | ksdani dnia 13/10/2015 ·
211395 Komentarzy · 1287 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 13/10/2015
coz, ja czekam zeby zobaczyc na wlasne oczy czy i jak zostala zrownowazona gra Atomowek. Liga liga ale sa puchary i trzeba dosc szybko dojsc do dobrej formy. 29.10 dziewczyny graja z Calcit Ljubljana a 10.11 z Vakifem i oba spotkania trzeba ocw wygrac .. |
dnia 14/10/2015
Super Puchar pierwszy ważny macz w OL.
Atomówki rozegrały dużo sparingów i powinny być zgrane.
Chemik odwrotnie. Sparigów brak. Dużo kadrowiczk. Ciekawi mnie forma i zgranie tej drużyny. Kadrowo lepszy Chemik i dla mnie jest faworytem tego meczu. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|