Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
1 kolejka OL ...wreszcie ;) |
Orlen Liga Po dziwnych "przygodach" z nowym trenerem reprezentacji wracamy do normalności.
Przypominam: szukam rozgrywającej do reprezentacji...
15.10 Impel Wrocław - AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (25:16, 25:12, 25:18)MVP: Hildebrand - Link
16.10 SK Bank Legionovia Legionowo - Budowlani Łódź 0:3 (13:25, 15:25, 18:25)MVP:Beier- Link
17.10 Developres SkyRes Rzeszów - PGE Atom Trefl Sopot 0:3 (18:25, 23:25, 15:25)MVP: Balkestein Grothues- Link
18.10 Chemik Police - KS Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:14, 25:18, 25:16)MVP: Kowalińska- Link
19.10 Tauron MKS Dąbrowa G. - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (22:25, 27:26, 24:26, 25:20, 15:10)MVP: McClendon- Link
19.10 Polski Cukier Muszynianka - PTPS Piła 3:2 (25:20, 25:22, 21:25, 23:25, 16:14)MVP: Kurnikowska- Link
| ksdani dnia 14/10/2015 ·
211395 Komentarzy · 2979 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 14/10/2015
Orlen Liga NARESZCIE !!!
W tym sezonie kibicuję trzem klubom. Tradycyjnie - Muszyniance, ale również - Legionovi i Atomowi.
Muszyniance to wiadomo, jak już napisałem z tradycji i sentymentu do tego klubu, który mi pozostał po tym jak grały tam nasze najlepsze siatkarki. Ciekawi mnie ponadto jak Bogdan sobie poradzi jako trener z nie najlepszą w tym roku drużyną.
Legionovi, kibicuję dla młodych zdolnych polskich siatkarek. Klub postanowił, skupić w swoich szeregach nasze najzdolniejsze młode juniorki i kadetki i dołożyć do tego włoską myśl szkoleniową. Nie gra w tym klubie ani jedna zagraniczna siatkarka. Bardzo mi się podoba ta idea i mocno będę trzymał kciuki za dziewczyny.
Atomowi, kibicuję dla trenera Miciellego. Uważam go za najlepszego trenera, który pracuje w OL. Uważam, że ubiegły rok jego pracy w Sopocie całkowicie to potwierdził. Sądzę też, że Sopot w tym roku ma największe szanse na zdobycie Mistrza Polski i może zajść najdalej w LM, ale co do tego ostatniego nie jestem do końca pewny. Zobaczymy. |
dnia 15/10/2015
yep. Developres sie wypaczyl czyli pozostala mi Legionowia i chce zobaczyc co bedzie gralo KSZO i ocw Palac o ile ... a co tam nie bede krakal... Mineralne, sam nie wiem. Skladu wcale slabego nie maja i duzo bedzie zalezalo na prowadzeniu zespolu. Wszystko mozliwe nawet medal ale i 8 miejsce tez. |
dnia 15/10/2015
co bedzie gralo KSZO
Coś tak czuję, że ten zespół będzie naszą czerwoną latarnią OL. Zamienią się miejscami z Bydgoszczą. Ale też wspólnie z Piłą i Bydgoszczą będą stanowić ogon OL.
Dla mnie to są 3 pewniaki na miejsca poza pierwszą ósemkę. Niewiadomą jest dla mnie czwarty kandydat ???
Mam nadzieję, że nie będzie to Muszynianka. |
dnia 15/10/2015
heh taa, Impel contra KSZO
mnie nie chodzi o miejsce ale tam zaczel tworzyc sie prawdziwy zespol. Jesli dalej beda tak dzialac to wcale nie musza wszystkiego przegrywac - tego im zycze.
swoja szosa...kilka bdb zawodnczek w KSZO maja ... i kilka ciekawych mlodych |
dnia 15/10/2015
Sciurka, Bednarek, Szpak, Dybek, Piotrowaka, Szczygioł, Korabiec - tak jak myslalem
Kossianowa, Hildebrant, Radecka, Sikorska, Skowronska, Ptak |
dnia 15/10/2015
Sciurka, Bednarek, Szpak, Dybek, Piotrowaka, Szczygioł, Bulbak - tak jak myslalem
Kossianowa, Hildebrant, Radecka, Sikorska, Skowronska, Ptak |
dnia 15/10/2015
Oj nasi komentatorzy to chyba nie oglądali w tym roku zbyt często siatkówki kobiet w wydaniu reprezentacyjnym. Hildebrand nie tylko nie grała w ostatnich meczach w wyjściowym składzie USA. Ona w ogóle nie była w tym sezonie w pierwszej reprezentacji kraju. |
dnia 15/10/2015
OO Kaśka Mroczkowska... |
dnia 15/10/2015
stanely na 8 Korabiec za Bulbak na przyjecie
8 kolejnych.. |
dnia 15/10/2015
Prawdziwy zespół w KSZO ???
Czy to czasami nie za duże słowa ? Po pierwszym meczu, brawa jedynie za fakt, że się nie przestraszyły Impelu i próbowały pokazać swoją dobrą grę. Jednak nie ma się co czarować. Możliwości tej drużyny są więcej niż skromne.Nie widać tu żadnych wybijających się siatkarek. No, to dopiero początek, pierwszy mecz. Zobaczymy co będzie pod koniec ligi. |
dnia 15/10/2015
Troszkę za duża różnica umiejętności ale i tak KSZO momentami nieźle sobie radziło.
Dobrze, że Piśla weszła... |
dnia 15/10/2015
Jureczek: kamery zrobiły swoje. Wiëkszość grała słabiej niż potrafią |
dnia 15/10/2015
Swoja droga, kto robi ststy..znowu bedzie cyrk? Sciurce po dwoch setach zaliczono jeden udany atak..hehe ..zarty jakies. |
dnia 16/10/2015
Dziś starcie Legionovi z Łodzą.
Jeden z zespołów któremu w tym sezonie kibicuję. A tak na otwarcie sezonu charakterystykę zespołu przedstawił prezes Legionovi:
- Zmiany w składzie były podyktowane możliwościami, wizją rozwoju. Dlatego długo zastanawialiśmy się nad wyborem nowych siatkarek. Pytacie czy Grzelak, Pacak, Adamek, Zaciek i Szubert (Kajzer) zastąpią godnie Martę i Jaimie? My wierzymy, że zastąpią. Bo one i ich koleżanki, które tak licznie zostały w klubie są po prostu świetne, mają wielki potencjał, nie znają słowa porażka, nie poddają się. Mamy fajną drużynę, która jest przyszłością, a wiele z tych dziewczyn ma już dziś coś do udowodnienia |
dnia 16/10/2015
ks - jak się okazuje polsat w tej kolejce pokaże wszystkie mecze OL (malutki plusik dla polsatu) można w czołówce dopisać programy które będą transmitowały mecze Chemika i Atomu. |
dnia 16/10/2015
NET dalej mi buja a edycja z fonie to zadna przyjemność.. i nie widzę transmisji Atomówek.. |
dnia 16/10/2015
Ruszyła zamknięta liga. Beniaminka nie ma a są słabeusze.
O co walczą 1 ligowcy? Nigdy nie będę zwolennikiem takiej układanki. Brak ducha sportu.
Co na nowy sezon.
Czołówka: Chemik, Impel Atom,
Dalej Muszynianka, Dąbrowa i Bielsko.
Kolejne Legionovia, Budowlane
ogon to Dewelopres, KSZO
koniec Piła i Pałac
Oczywiście dzisiaj tak to widzę.
Może jednak któraś z drużyn zrobi niespodziankę i zaskoczy mnie swą postawą. Najbardziej liczę na skok w górę Legionovi.
Meczy na szczycie jest niestety co rok mniej. Chcę oglądać wszystkie pokazane w Tv. |
dnia 16/10/2015
To teraz zobaczymy dwa kluby z ambicjami ale Legionowia to ambicje na przyszlosc,,,chociaz... |
dnia 16/10/2015
Czemu nie gra Wójcik Aleksandra? Jakoś jej nie widziałem w całym 14 osobowym składzie. Problemy czy zmieniła klub? |
dnia 16/10/2015
Hubertus: Olka ma nadzieje wrocic do normalnych treningow od przyszlego tygodnia.
***
1 set to klapa w przyjeciu Legionovi i spokojna gra Budowlanych |
dnia 16/10/2015
2 set w miare rowno ..i znowu siadlo przyjecie. i tyle |
dnia 16/10/2015
Giovedì, 17 settembre 2015
IGOR VOLLEY NOVARA r11; CHIERI 3-1 (25-23, 25-20, 29-31, 25-18)
Igor Volley: Rousseaux 21, Bruno (L), Zannoni 1, Wawrzyniak 31, Ch. Bosetti 6, Masciullo 12, Rivetti 9, Signorile 1, Mabilo ne, Bosio 1. All. Pedullà.
Chieri: Agostino (L), Mezzi, Torrese, Soriani, Agostinetto, Gois, Serena, Curazio, Salvi, Migliorin, Moretto, Vingaretti. All. Gallo. |
dnia 16/10/2015
legionovia jakby grala pierwszy mecz w tym skladzie. Brak przyjecia - wwszystkie robily bledy i to seriami. Po Kajzerce widac lawe z ubieglego roku, potzrebuje duzo grac zeby wrocic do formy, Smarzek poza serwisem tez ponizej mozliwosci...hmm wlasnie..w zasadzie wszystkiego graly ponizej..cos z przygotowaniami poszlo nie tak?
Budowlane miala slabsze fragmenty ale ogolnie o klase lepsza gra, pewniejsze zawodniczki i lpeij to wszystko poukladane, fajny debiut Czeskiej sypaczki |
dnia 16/10/2015
Niestety brak pryjęcia u legionowianek, ale także brak rozegrania jak już przyjęcie było. Widzę, że Iga wróciła na starą pozycję. Sumując, będzie rozegranie, będą wyniki. |
dnia 17/10/2015
Ettore Guidetti, trener SK bank Legionovia Legionowo: - Nie poznałem swojego zespołu, to był chyba inny, niż ten znany mi z treningów. Moje zawodniczki się przestraszyły, tylko nie rozumiem czego? Możemy przegrywać, lecz nie w tym stylu! Mój zespół musi na boisku walczyć, a tej walki dziś nie widziałem! Trenujemy dużo, naprawdę. Teraz będziemy trenowac jeszcze więcej!
Jacek Pasiński, trener Budowlanych Łódź: - Jestem zadowolony z naszej postawy i mojego debiutu. Wygraliśmy, bo bardzo dobrze zrealizowaliśmy założenia taktyczne, dziewczyny świetnie blokowały i podejmowały dobre decyzje. To był nasz dobry występ, ale musimy nadal pracować nad zgraniem zepsołu. Poczatek wypadł jednak bardzo dobrze.
OL |
dnia 17/10/2015
Ja obejrzałem sobie ten mecz z odtworzenia, bo bezpośrednio nie mogłem. No i cóż, szkoda mi trochę Legionowi, ale zespół złożony z juniorek zagrał jak klasyczne juniorki. Guidetii i Smarzek w podsumowaniu po meczu chyba powiedziały wszystko co należy. Mam nadzieję, że dalej będzie jednak lepiej. Ale o jakieś diamenciki widać jak jest bardzo trudno. Bo skoro kamera, pierwszy mecz potrafi wywołać tyle emocji i tak speszyć nasze młode siatkarki, to co tu wspominać o kadrze, gdzie non stop trzeba grać z jeszcze większymi emocjami i pod jeszcze większą presją.
Jeszcze jedno zdanie na temat naszych rozgrywających. No po prosta, żadna mi się nie podoba. Kajzer - to co o tej siatkarce powiedział Niemczyk w czasie meczu, to w pełni się z nim zgadzam. Dziewczyna ma odpowiednie parametry i jest leworęczna, to są niewątpliwe atuty jako rozgrywająca i nie mamy zbyt wiele siatkarek o takich parametrach. Ale jej gra, tzn. technika wystawy budzi ogromną troskę. Ta dziewczyna ma podstawowe braki w odbiciu palcami i tak jak powiedział Niemczyk, musi z nią ktoś nad tym solidnie popracować. Przecież ona wcale nie używa nadgarstków do rozegrania. Podobnie jak to robiła w ubiegłym roku Jasińska w Muszyniance i podobnie jak to robi większość polskich rozgrywających, jak ma wystawić na lewe to spuszcza sobie piłkę od wysokości twarzy i pcha ją jak parowóz na lewe, a jak ma wystawić na prawe to wtedy łapie piłkę nad sobą i wygina się w C. To przecież nie tak ma wyglądać. Nie wiem czy ja tak surowo oceniam nasze rozgrywające czy one kompletnie nie ćwiczą techniki odbicia. Ja bym chciał zobaczyć polską młodą rozgrywającą, która pod tym względem gra po prostu poprawienie. Jak jest dobre przyjęcie, to łapiemy piłkę nad sobą w wyskoku i lekko ją przytrzymując w dłoniach wystawiamy samymi nadgarstkami na lewe, a na prawe lekko wyginając się w C. No tak jak to zrobiła jej przeciwniczka Vincurowa czy w Impelu Gryka czy w Atomie Radenkovic. Wówczas można przynajmniej się o coś zahaczyć, bo jak ona ma doskonalić swoje umiejętności rozgrywającej jak nie potrafi poprawnie wystawić piłki na lewe skrzydło. Nie każdy musi być od razu Katarzyną Skorupą, która grając samymi nadgarstkami potrafi rozgrywać cuda, ale jakieś minimum przyzwoitości istnieje. Troszkę lepiej wygląda to w przypadku Gajewskej, ale do przyzwoitości też sporo brakuje. |
dnia 17/10/2015
szkolenie podstawowe sie klania i to nie tylko jesli chodzi o rizgrywajace i nie tylko w tym...dzieisecioleciu |
dnia 17/10/2015
Klejny mecz za nami i tylko fragment 2 seta wzbudzil emocje ale to co sie wyrabialy Rzeszowinaki po 22 punkcie...
22:20 i przegrac do 23...
Staty z OL znowu z bledami... coz chociaz punkty moze sie zgadzaja... nie ma wyjscia tzra brac co udostepniaja.. |
dnia 18/10/2015
sie ne znam ale taka jedna uwaga co do sypaczek: literke "C" w wyskoku przy wystawach do tylu robi zdecydowana wiekszosc rozgrywajacych reprezentacji czolowki swiatowej..pozycja w powietrzu jakos sama im sie wygina i to niezaleznie od pracy nadgarstkow.
Natomiast kilka dziewczyn z "twardymi" paluchami moge wymienic...od kadetek zaczynajac. "Opuszczanie" czy lekkie przytrzymywanie sluzy zwykle zmianie tempa i ukryciu miejsca wystawy ale to u najlepszych
Druga uwaga: co robili trenerzy w Budowlanych z koordynatorewm Nawrockim skoro Kajzerce tak siadly paluchy bo lawa lawa ale teraz jest gorzej niz bylo, czyli co, panowie fachowcy nie zauwazyli problemu czy mieli zawodniczke w.."...."?
Trzecia: i stad Skajaka ma cigle problemy z nadgarstkami |
dnia 18/10/2015
Orlen Liga 2015/16 r11; czas, start!
Już w najbliższy poniedziałek o godz. 20:30 w Muszynie Polski Cukier Muszynianka zainauguruje sezon Orlen Ligi 2015/2016. Zapraszamy!
Podopieczne Bogdana Serwińskiego na inaugurację rozgrywek ligowych zmierzą się z PTPS Piłą. Mecz będzie transmitowany przez telewizję Polsat Sport.
Małopolski Klub Siatkówki liczy na udany sezon sportowy i walkę o czołowe lokaty. W tym sezonie rMineralner1; postarają się także zawojować Europę w rozgrywkach Pucharu CEV.
"Sezon zapowiada się bardzo interesująco. Na pewno nie będzie łatwo, ale lubimy wyzwania i liczymy na walkę o najwyższe cele" - tak zapowiedź sezonu 2015/2016 komentuje kierownictwo klubu.
Pierwszy wyznacznik formy już w poniedziałek. Zapraszamy wszystkich kibiców na halę przy ulicy Rynek 13 w Muszynie oraz przed telewizory. Emocje gwarantowane!
Artur Ziółko |
dnia 18/10/2015
Iza
[img]http://i1283.photobucket.com/albums/a543/ksdani/a8550424-3123-4b90-908b-caf7f8633c1c_zpsams0ynlu.jpg[/img]
foto: K.Atys |
dnia 18/10/2015
Emilia
[img]http://i1283.photobucket.com/albums/a543/ksdani/5a8707f8-850f-434d-81de-b24b5f2f0777_zpsidf1mwnb.jpg[/img]
foto: K/Atys |
dnia 18/10/2015
Chemik - Palac ..poczatek
Statystyki
e-Scoresheet - Mecz live - 'punkt po punkcie'
8 - 2
7 - 2
6 - 2
5 - 2
4 - 2
3 - 2
3 - 1
2 - 1
1 - 1
0 - 1 |
dnia 18/10/2015
Wolosz, Havelkova, Veljković, Montano, Jagieło, Bednarek-Kasza, Zenik (L)
Baldyga, Smieszek, Misiunia,Kuligowska, Krawulska, Krzywicka, Nowakowska (L) |
dnia 18/10/2015
4 mecze i 3 zagraniczne siatkarki z MVP... |
dnia 18/10/2015
Chemik Police w pierwszym spotkaniu Orlen Ligi w sezonie 2015/16 pokonał Pałac Bydgoszcz 3:0.
[img]http://i1283.photobucket.com/albums/a543/ksdani/1%20kolejka_zpsgzgih9ua.png[/img]
Trzy dni po zdobyciu Superpucharu Polski siatkarki Chemika Police przystąpiły do pierwszego pojedynku w Orlen Lidze. Rywalem gospodyń był KS Pałac Bydgoszcz, ostatnia ekipa poprzedniego sezonu. Bydgoszczanki w zdecydowanie wzmocnionym składzie zamierzają w bieżących rozgrywkach osiągnąć korzystniejszy rezultat.
Od początku pojedynku stroną przeważającą były mistrzynie Polski. Przyjezdne miały problem ze skończeniem ataku. W trakcie pierwszej przerwy technicznej podopieczne Giuseppe Cuccariniego prowadziły sześcioma punktami (8:2). Utrzymywały dobre przyjęcie, dzięki czemu Joanna Wołosz grała szybką piłką do skrzydeł, często gubiąc środkowe drużyny przeciwnej.
Chemik dominował także w bloku. Tylko w pierwszym secie Stefana Veljković zdobyła tym elementem pięć punktów. Cała drużyna siedem.
W drugiej odsłonie trener Cuccarini do gry desygnował nieco zmieniony skład. Na boisku pojawiły się m.in Izabela Bełcik, Izabela Kowalińska, Anna Werblińska i Paulina Maj-Erwardt. Pałac poprawił skuteczność w ataku i początkowo wyszedł na kilkupunktowe prowadzenie. Gospodynie szybko zniwelowały straty i po asie serwisowym Bełcik wyszły na prowadzenie (13:12). Po drugiej przerwie technicznej Chemik wrzucił wyższy bieg. Rywalki nie były już tak skuteczne w ataku. Z dobrej strony w tym elemencie zaprezentowała się Izabela Kowalińska, która w drugim secie zdobyła siedem punktów (sześć atakiem i jeden blokiem).
W kolejnej partii trener Giuseppe Cuccarini postawił na Katarzynę Mróz i Penię Isabel. Dla Dominikanki był to debiut w barwach Chemika. Mistrzynie Polski szybko objęły sześciopunktowe prowadzenie, które systematycznie powiększały. Bydgoszczanki zaczęły popełniać sporo błędów technicznych, szczególnie w kontrze.
Chemik wygrał pierwsze spotkanie w Orlen Lidze bez straty seta.
CHEMIK POLICE - KS Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:14, 25:18, 25:16).
Chemik: Wołosz (1), Jagieło (2), Havelkova (6), Montano (5), Veljković (8), Bednarek-Kasza (5), Zenik (l.) Bełcik (4), Kowalińska (12), Werblińska (8), Maj-Erwardt, Gagał-Anioł (3), Mróz (3), Pena Isabel (3).
Pałac: Bałdyga (1), Kuligowska (8), Śmieszek (7), Krawulska (5), Krzywicka (6), Misiuna (9), Nowakowska (libero) oraz Pleśnierowicz, Fojucik, Ziółkowska
MVP meczu: Izabela Kowalińska.
Chemik Police |
dnia 19/10/2015
ks - No tak, piękne zdjęcia Emilki i Izy umieściłeś
Tylko, tak z tego wnioskuję nie do końca zdołałem przedstawić problem, czy też napisać, o co mi właściwie chodzi.
Bo nie było moim zamiarem udowadnianie, że Emilka nie jest w stanie złapać piłki w wyskoku nad sobą. Absolutnie nie o to mi chodziło w moim chaotycznym wywodzie. Zatem o co ?
Jaka jest różnica między tymi zdjęciami ?
Na pierwszy ogląd - żadna.
A co stanie się chwilę po tym momencie, który obserwujemy na zdjęciu ?
No, i tu właśnie leży pies pogrzebany, tu jest to sedno, które poprzednio próbowałem opisać.
Bo w przypadku Bełcik - nie wiadomo z tej pozycji może wystawić do Zaroślińskiej (i najczęściej tak właśnie robiła), a może też połać piłkę na lewe.
W przypadku Emilki Kajzer - mamy w tym przypadku sprawę uproszczoną, bo z tej pozycji nie jest wstanie ona posłać piłki na lewo, ani nawet na tzw. suwa. Pozostaje zatem, krótka na głowie, krótka za głową i wystawa na lewe do atakującej. Zatem środkowa w ciemno już się może przesuwać do atakującej, a dziewczyna na prawym przejmuje środkową. To jest właśnie to czego nie powinno być, a jest. Jeszcze gorzej to wygląda kiedy Emilka umyśli sobie zagrać na lewe skrzydło, wówczas nie łapie piłki tak jak to widać na zdjęciu, ale lekko przed sobą. Z tej pozycji nie jest w stanie zagrać żadnej piłki do tyłu, pozostaje tylko sów i lewe.
Proponuję jeszcze raz obejrzeć mecz pod tym kątem, wówczas będziecie widzieć jak na dłoni że np. Gabryśka nie miała najmniejszych problemów z odczytaniem tych sytuacji. Jak Emilka łapała piłkę przed sobą, nie czekała na nic tylko pruła co sił na lewe i tam właśnie szła piłka. |
dnia 19/10/2015
to byl zart
sry chyba nie czytales co napisalem na ten temat wczesniej |
dnia 19/10/2015
wyjsciowki i to co juz wiemy. Obaj trenerzy satwiaja na siatkarki zagraniczne co jesli chodzi o sklad Dabrowy mozna jeszcze zrozumiec ale w BKS to juz kicha.
Horka na przyjeciu... |
dnia 19/10/2015
Moskwa 5 blokow, Lis 0, Ganszczyk 4 bloki , Dziekiewicz 3 = po 3 setach |
dnia 19/10/2015
15:22...16:23...23:23..swoja szosa po takiej pogoni - niestety bledy rozsgrywajacej zalaily wszystko. Po co tyle pilek do Szczurek gdzie juz czekal blok? |
dnia 19/10/2015
BKS przegrala poniewaz trener Sbano wymyslil glupote i sie jej trzymal. Wbrew opiniom komentatorow to Horka zawalila ten mecz - owszem w pierwszym secie grala bdb ale pozniej bylo juz tylko gorzej a trener nic z tym nie robil. |
dnia 19/10/2015
Sypaczka minewralnych potrafi rzucic 4 pilki pod rzad i wszystkie niedokladne... |
dnia 19/10/2015
4:8 w 4 secie a Serwinski ( ktory zauwazyl probelm z rozgrywajaca) nic nie robi |
dnia 19/10/2015
2:2 w setach ..nie wazne jak zakonczy sie mecz Mieneralnych z PTPS...
Wielkie Brawa dla przujezdnych. Pilanki nie zostawiaja na boisku tylko serca ale i pluca..nerki..watroby..
Od dzisiaj Pila ma nowego kibica czyli mnie. |
dnia 19/10/2015
Sedzia robiacy duze bledy na korzysc gospodyn czasem przy waznych pilkach to skandal! |
dnia 20/10/2015
No cóż, Mineralne w końcu wygrały, ale widać, że nie jest to zespół na pierwszą czwórkę. Raczej czeka Muszynę ostra walka o pierwszą ósemkę i to walka właśnie z takimi zespołami jak Piła, Rzeszów, Legionovia czy Bydgoszcz.
Rozgrywająca Muszyny nie gra zbyt dobrze, ale czy dziś jej przeciwniczka Dorota Wilk zagrała lepiej, albo jej zmienniczka Szczygieł czy zagrała lepiej. Śmiem twierdzić, że jednak nie. Tak więc Milovits musi pchać ten wózek dalej. Problemem w Muszynie była dziś bardzo słaba gra Grejman, która zagrała poniżej swoich możliwości, oraz bardzo złe ustawienie taktyczne zespołu. Jak patrzę na grę takich zespołów jak Atom czy Chemik to nie mogę doliczyć się ani jednej kiwki za blok która by wpadła w pole. W Muszynie wpadają wszystkie. Ogólnie, otwieranie półmetrowej, albo i metrowej prostej dla atakującej przeciwnej drużyny i ustawianie tam do obrony środkowej jest dla mnie złym pomysłem, który od lat nie sprawdza się w Muszynie, a jest do bólu kontynuowany. Powinna w tych ustawieniach gdzie nie ma libero prosta być zamykana a środkowa po zagrywce wbiega do asekuracji właśnie kiwek, czego w Muszynie nie uświadczysz. Niestety ten typ tak ma.
Plus dla Bogdana, że odważnie ogrywa nam dwie obecnie przyjmujące Kurnikowską i Greman. Kurnikowska już gra prawie jak rasowa skrzydłowa, nieźle w przyjęciu i bardzo dobrze w ataku. Mam nadzieję, że Bogdan przygotuje na następny sezon dwie niezłe przyjmujące. Grejman musi się jednak trochę odstresować, bo gra zdecydowanie zbyt nerwowo. |
dnia 20/10/2015
O stronie sportowej nie będę się wypowiadał, bo wiadomo początki, ale jedna rzecz wizualnie mnie ucieszyła. Rzeszów zrezygnował z tych .... spódniczek. Liczyłem, że więcej zespołów to zrobi, ale dobre i to |
dnia 20/10/2015
Szczygieł akurat grala tak krotko, ze nie ma szans na ocene. |
dnia 20/10/2015
Zwycięstwo Polskiego Cukru na inaugurację ORLEN Ligi!
Polski Cukier Muszynianka w inauguracyjnym meczu ORLEN Ligi 2015/2016 zwyciężył po tie-breaku z PTPS Piłą 3 : 2 (25:20, 25:22, 21:25, 23:25, ). To pierwsze punkty brązowego medalisty z ubiegłorocznych rozgrywek w rozpoczynającym się sezonie ligowym.
W drużynie Bogdana Serwińskiego doszło do znaczących zmian po minionych, udanym sezonie 2014/2015, w których "Mineralne" zdobyły brązowy medal Mistrzostw Polski. W zespole pozostały tylko cztery siatkarki: Karolina Ciaszkiewicz-Lach, Natalia Kurnikowska, Justyna Sosnowska i Kinga Hatala. "Trzynastkę" uzupełniło dziewięć nowych twarzy, w tym trzy zagraniczne.
Przedsezonowe sparingi i turnieje były bardzo dobrym przetarciem dla zespołu Polskiego Cukru Muszynianki, który z meczu na mecz prezentował się coraz lepiej. Do zespołu gospodyń bardzo późno dołączyły dwie Reprezentantki Polski: Natalia Kurnikowska oraz Anna Grejman. Ostatni sprawdzian przed ORLEN Ligą był bardzo udany dla Polskiego Cukru, który wygrał Turniej o Puchar Firmy Developres w Rzeszowie nie przegrywając żadnego ze spotkań.
W poniedziałkowy wieczór do pierwszej "szóstki" trener Serwiński desygnował: Julię Milovits (rozgrywająca), Natalię Kurnikowską i Annę Grejman (przyjmujące), Justynę Sosnowską i Maję Savić (środkowe) oraz Adelę Helić (atakująca) i Aleksandrę Krzos (libero).
Spotkanie w Muszynie znacznie lepiej rozpoczęły przyjezdne siatkarki z Piły, które szybko wypracowały przewagę (3 : 8). Siatkarki z Muszyny zdawały się być mocno stremowane inauguracją przed własną halą i długo nie mogły odnaleźć właściwego rytmu gry. Muszynianki długo goniły rywalki i mozolnie odrabiały straty punktowe (8 : 13). Jednak w odpowiednim momencie podopieczne Bogdana Serwińskiego "odpaliły" i bardzo szybko zniwelowały straty punktowe oraz zbudowały bezpieczną przewagę. Prym wiodły szczególnie zawodniczki skrzydłowe: Natalia Kurnikowska, Anna Grejman i Adela Helić. W efekcie "Mineralne" pewnie zwyciężyły w inauguracyjnej odsłonie spotkania 25 : 20.
Druga partia spotkania w Muszynie było dużo lepsza w wykonaniu gospodyń, które już od pierwszej piłki przejęły inicjatywę i narzuciły rywalkom swój styl i rytm gry. Stabilne przyjęcie pozwoliło na częstsze uruchamianie środkowych Polskiego Cukru Muszynianki. Pilanki krótkimi zrywami próbowały odrabiać straty, aby chwilę później stracić kolejną serię punktów. Szybko wypracowana kilku punktowa przewaga dała znaczny komfort gry miejscowym siatkarkom, które pewne i niezagrożone zmierzały do zwycięstwa w drugiej partii. Końcowe fragmenty seta przyniosły parę błędów własnych drużyny Polskiego Cukru Muszynianki, jednak koniec końców Małopolanki przypieczętowały zwycięstwo w drugiej partii 25 : 22.
Długa wymiana przy pierwszym punkcie trzeciej odsłony mogła zwiastować zacięty przebieg tego seta. Wyrównany scenariusz realizował się sukcesywnie do pierwszej przerwy technicznej, na którą to Pilanki schodziły zaledwie z jednym "oczkiem" więcej (7 : 8). Po regulaminowej przerwie mecz nadal obfitował w ciekawe długie wymiany, sporo mocnych ataków i efektownych obron, jednak obydwa zespoły popełniały sporo błędów własnych. Mimo wszystko ten okres gry lepiej wykorzystały podopieczne trenera Nicolli Vettoriego, które zdołały wypracować już nawet trzy "oczka" przewagi (10 : 13). Na drugiej przerwie technicznej Pilanki nadal prowadziły (14 : 16) i nie zamierzały odpuszczać. Zespół PTPS bardzo dobrze rozegrał szczególnie decydujące piłki seta, dzięki czemu przedłużył swoje szansę na końcowy sukces wygrywając trzecią partię 22 :25.
Późna pora nie zniechęciła widzów do pozostania w hali Muszyna na czwartą odsłonę meczu. Na parkiet powróciła Justyna Sosnowska, jednak niespodziewanie Pilanki nabrały wiatr w żagle i dowodzone przez skutecznie grającą kapitan Anitę Kwiatkowską na pierwszą przerwę techniczną schodziły z pięciopunktowym prowadzeniem! (3 : 8). Po przerwie "Mineralne" odrobiły kilka punktów, jednak nadal nie mogły znaleźć dobrego równego rytmu gry. Na placu gry po raz pierwszy pojawiła się także Natalia Skrzypkowska, która zmieniła Annę Grejman oraz Izabela Śliwa, która zmieniła na pozycji libero Aleksandrę Krzos. "Mineralne" zaczęły cierpliwie, punkt po punkcie odrabiać straty, doprowadzając do wyrównania w czwartej partii (12 : 12). Chwilę później było już 12 : 15 dla PTPS i o przerwę na żądanie poprosił trener Serwiński, by za chwilę było już...16 : 15 dla Polskiego Cukru Muszynianki! Od tego momentu nastąpiła wyrównana walka punkt za punkt. Przy stanie 22 : 22 dwa kolejne punkty zdołył zespół Piły i miał dwie kolejne piłki setowe. Druga z nich została wykorzystana i kibice w Muszynie mogli oglądać tie-break.
Decydującą o losach meczu piątą partię lepiej rozpoczęły podrażnione porażką w dwóch poprzednich partiach gospodynie, które bardzo szybko wypracowały czteropunktową przewagę, zmuszając trenera Vettoriego do wykorzystania już drugiego czasu na żądanie przy stanie 6 : 2. Drużyna Polskiego Cukru Muszynianki znacznie poprawiła skuteczność ataku i system blok-obrona. Na zmianę stron podopieczne Bogdana Serwińskiego chodziły z pięciopunktową przewagą (8 : 3). Po zmianie stron Pilanki dość skutecznie i sukcesywnie niwelowały stratę punktową, zbliżając się nawet na "jedno oczko" (13 : 12), i chwilę później udało się Pilankom obronić dwie piłki setowe. Koniec końców po grze na przewagi piąty, decydujący set rozstrzygnęły na korzyść miejscowe siatkarki, wygrywając 16 : 14 a w całe spotkanie 3 - 2.
MVP meczu została przyjmująca Polskiego Cukru Muszynianki Natalia Kurnikowska.
Dla "Mineralnych" było to bardzo trudne spotkanie, jednak ostatecznie zakończone sukcesem. Podopieczne Bogdana Serwińskiego prowadziły już 2 : 0 w setach, jednak nie udało im się zamknąć spotkania w trzech setach.
Siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki już jutro wyjeżdżają do Rzeszowa, ponieważ już w środę zmierzą się z Developresem SkyRes Rzeszów w drugiej kolejce ORLEN Ligi.
Już jutro "Siatkówka w liczbach" - zapraszam do śledzenia naszej strony internetowej!
Polski Cukier Muszynianka - PTPS Piła 3 : 0 (25:20, 25:22, 21:25, 23:25, 14:16)
Artur Ziółko |
dnia 20/10/2015
Pierwsza kolejka i nowe spojrzenie. Czołówka spacerek trudny do oceny. Legionovia na minus. Piła na plus.
Najlepszy mecz w Dąbrowie, gdyż spotkały się drużyny o podobnym potencjale. Horka na przyjęciu, to już było sprawdzane i nie na dłużej. Ciekawe Amerykanki w Dąbrowie. Nowa Słowaczka w BKS a Mucha tylko zadaniowo. W Muszynie ciekawie Piła sobie poczynała.
Grejman nerwowo, potrzebuje ogrania. Środkowe w obu drużynach ze średniej półki. Jednak potencjał Muszynianki większy.
. |
dnia 20/10/2015
A co do meczu Dąbrowa-Bielsko, to czy Słowaczka jest na pewno lepsza od Muchy, Strózik czy Łyszkiewicz? Śmiem wątpić. Wyróżnia się mocnym atakiem, ale nie potrafi z niego zrobić użytku. Mam nadzieję, że w następnych meczach szansę dostaną młode Polki. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|