Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Jacek Nawrocki: aby nasze grały główne role w ORLEN Lidze |
Polska Rep. Kobiet Jacek Nawrocki: aby nasze grały główne role w ORLEN Lidze
pzps.pl: Jak się Panu trenerowi podobał mecz o Superpuchar Polski?
Jacek Nawrocki: To była rzeczywiście gra przedwstępna przed ligą. Trzeba przyznać, że wobec nieobecności na placu gry w większym wymiarze czasu Katarzyny Zaroślińskiej z PGE Atom Trefl Sopot, to faworytem był jednak zespół z Polic. Mecz mi się podobał. Na wstępie tych rozgrywek można było zobaczyć dużo plusów. Na pewno ubolewam, że w zwycięskim zespole najwięcej punktów zdobyły Helena Havelkowa i Madelaynne Montano, a w drugiej drużynie najwyżej punktowały Maret Balkestein-Grothues i Brittnee Cooper.
- Oglądał Pan ten mecz pod względem zbliżającego się turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich.
- Tak. Teraz wszystkie obserwacje, jakie będziemy przeprowadzać podczas meczów ligowych i pucharowych, będą podporządkowane selekcji i wyborowi zawodniczek oraz układaniu gry, bo czasu na przygotowania będzie mało. Wszystko to będziemy robić w kontekście styczniowego turnieju kwalifikacyjnego.
- W czasie sezonu reprezentacyjnego rotował pan składem. Jedne zawodniczki odpoczywały, młodsze dostawały szansę na grę. Jak teraz będzie wyglądała drużyna.
- Myślę, że ten rok reprezentacyjny tak musiał wyglądać. Przede wszystkim musieliśmy szukać punktów rankingowych na Europejskich Igrzyskach w Baku. To wiązało się z tym, że w przypadku niektórych dziewczyn sezon ten przedłużył się o ponad miesiąc. Inne reprezentacje nie musiały tego robić, bo już miały kwalifikację do turnieju kontynentalnego. Natomiast myślę, że wielkich niespodzianek w zespole nie będzie. Będziemy się obracać w składzie, w którym już byliśmy. Oczywiście najważniejszą wykładnią będzie aktualna dyspozycja kandydatek do kadry.
- Trudno będzie przygotować zespół do turnieju w Ankarze, biorąc pod uwagę fakt, że rozegrany zostanie w trakcie sezonu klubowego.
- Nie ma mowy o przygotowaniach. Jest tylko jeden sposób - zgranie zespołu, ustawienie go i znalezienie dobrych relacji między rozgrywającą a atakującymi, jak i przyjmującymi. Tak naprawdę trzeba będzie wykorzystać zgranie zbudowane w klubach. Nie ukrywam, że wiele zawodniczek właśnie z klubów z Polic i Sopotu może znaleźć się w reprezentacji.
- Po mistrzostwach Europy powiedział pan, że największą słabością naszej drużyny był atak.
- Ta różnica między nami a innymi zespołami polegała na sile ofensywnej, szczególnie mówię tu o ataku z pozycji numer cztery. Gdy zabrakło Ani Werblińskiej, mieliśmy spore kłopoty mimo tego, że dziewczyny starały się jak mogły i zrobiły wszystko, co potrafiły. Ale to atak nakręca grę, sprawia, że zaczyna się lepiej bronić i blokować. Wiadomo, że wszystko zaczyna się od przyjęcia. Tego też w niektórych momentach z mocnymi zespołami nie utrzymaliśmy na dobrym poziomie.
- Patrząc przyszłościowo na reprezentację Polski kobiet, szuka pan nowych talentów, jak Anna Grejman czy Natalia Kurnikowska?
- Na pewno będę się rozglądał i kibicował polskim siatkarkom w sezonie ligowym. Chcę, aby to nasze zawodniczki pokazały się z jak najlepszej strony. Chciałbym, aby były wiodącymi postaciami w swoich klubach. Jest bardzo ważne, aby te dziewczyny, które wchodzą teraz do drużyny narodowej były nie tylko wsparciem dla tych najlepszych. One muszą rywalizować i muszą przejmować role liderek w zespołach. Wtedy możemy mówić o budowaniu mocnej reprezentacji.
Autor/Źródło: JK, EA/PZPS | ksdani dnia 19/10/2015 ·
211395 Komentarzy · 2526 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 19/10/2015
- Trudno będzie przygotować zespół do turnieju w Ankarze, biorąc pod uwagę fakt, że rozegrany zostanie w trakcie sezonu klubowego.
- Nie ma mowy o przygotowaniach. Jest tylko jeden sposób - zgranie zespołu, ustawienie go i znalezienie dobrych relacji między rozgrywającą a atakującymi, jak i przyjmującymi. Tak naprawdę trzeba będzie wykorzystać zgranie zbudowane w klubach. Nie ukrywam, że wiele zawodniczek właśnie z klubów z Polic i Sopotu może znaleźć się w reprezentacji.
niesamowite, zauwazyl znaczenie ZGRANIA zespolu...chyba...no moze...czy nie? |
dnia 20/10/2015
O turnieju kwalifikacyjnym naszych pań wypowiedział się również Andrzej Niemczyk. Tym razem, zupełnie się z nim zgadzam. Choć to trochę przykre:
Nie ma znaczenia kogo będziemy mieli w grupie w Ankarze, bo z taką grą, jaką nasze panie zaprezentowały w mistrzostwach Europy, nie mamy żadnych szans na udział w igrzyskach w Rio de Janeiro. Przykro mi mówić te słowa, ale nie wierzę w olimpijski awans naszych pań. Bo niby jakim cudem Jacek Nawrocki ma dobrze przygotować zespół, skoro nie zrobił tego przed czempionatem Starego Kontynentu? Wtedy miał czas, którego nie będzie miał przed turniejem w Ankarze. Poza Chorwacją wszystkie zespoły w Turcji będą od nas mocniejsze. |
dnia 20/10/2015
heh a ja jak papuga dalej swoje...JN twierdzi, ze zgra zespol chociaz "nie ma mowy o przygotowaniach"... czyli co? Wysle do zawodniczek rozpiski ktora z ktora ma byc zgrana?
serio, pozostaja "grupy" klubowe. Radecka-Skowronska- Kakolewska,..Wolosz-Werblinska-Bednarek...
Gosc totalnie zawalil, w dodatku nic do niego nie dociera tylko dalej buja w oblokach |
dnia 21/10/2015
Paweł Papke: nasze panie stać na podium turnieju kwalifikacyjnego
http://www.orlenliga.pl/news/id/26479.html |
dnia 21/10/2015
Paweł Papke: nasze panie stać na podium turnieju kwalifikacyjnego
http://www.orlenliga.pl/news/id/26479.html |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|