Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 21
Użytkownicy Online: ksdani
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Spotkanie starych znajomych w Lidze Mistrzyń rozpocznie rekordowe konfetti |
Trefl Proxima Kraków Spotkanie starych znajomych w Lidze Mistrzyń rozpocznie rekordowe konfetti
We wtorkowy wieczór w meczu 2. kolejki Europejskiej Ligi Mistrzyń PGE Atom Trefl Sopot podejmie w spektakularnej ERGO ARENIE gwiazdorski VakifBank Stambuł. Oba zespołu na europejskiej arenie spotykają się nie po raz pierwszy, ale dotychczas sopociankom udało się zwyciężyć tylko raz.
Od 16 września 2012 roku aż do 28 stycznia 2014 roku VakifBank odnotował kosmiczną serię 73 wygranych spotkań z rzędu. Dobra passa została zakończona wtedy przez Fenerbahce Stambuł, ale to właśnie 16 września sopocianki pokonały Turczynki po raz ostatni podczas turnieju towarzyskiego w Koszalinie. Było to jednocześnie jedyne zwycięstwo z tą drużyną, jakie kiedykolwiek padło łupem Atomówek. Na parkietach Ligi Mistrzyń drużyny spotykały się dotychczas cztery razy, ale sopociankom nie udało się zwyciężyć w żadnym z tych spotkań.
- Czasem niektórym zespołom nie daje się wielkich szans, podobnie jak nam rok temu w Pucharze CEV nie dawano ich nam w meczu z Galatasaray Daikin Stambuł, ale to boisko weryfikuje, kto jest lepszy. Mecz z VakifBankiem będzie na pewno niesamowicie ciekawy dla wszystkich kibiców siatkówki. Zagrają w nim prawdziwe gwiazdy i dobre zawodniczki – mówi o spotkaniu trener Atomówek, Lorenzo Micelli.
Spotkanie z VakifBankiem faktycznie będzie starciem dobrych siatkarek, ale takich nie brakuje także w lidze polskiej. PEG Atom Trefl Sopot rozgromił ostatnio Polski Cukier Muszyniankę 3:0, a następn
ie inne uczestniczki LM, Impel Wrocław, 3:1. To sprawia, że drużyna Micellego wciąż jest na fali i w ERGO ARENIE broni na pewno nie złoży.
- W VakifBanku grają dobre zawodniczki, prawdziwe gwiazdy, ale najważniejsze jest to, jak grasz jako drużyna. Gdy grałam we Francji rok temu, wygraliśmy z RC Cannes w Stambule, więc wszystko jest możliwe. Musimy zagrać naszą siatkówkę z całych sił i zobaczymy, na co będzie nas stać – komentuje przyjmująca, Maret Balkestein.
Obecnie PGE Atom Trefl Sopot zajmuje 2. miejsce w krajowych rozgrywkach, ustępując o 3 punkty Chemikowi Police. Dodatkowo rozgrywki Ligi Mistrzyń rozpoczął wyśmienicie koncertową wygraną nad Calcitem Lublana 3:0. VakifBank jest liderem w lidze tureckiej, a passę czterech wygranych, między innymi z Fenerbahce i aktualnymi klubowymi mistrzyniami Europy Eczacibasi, uzupełnił dość pewnym zwycięstwem nad Igor Gorgonzola Novara 3:1.
W meczu z VakifBankiem klub zaplanował dla kibiców szeroką gamę atrakcji okołomeczowych. Przede wszystkim z okazji powrotu do Europejskiej Ligi Mistrzyń klub zaplanował największe w historii PGE Atomu Trefla Sopot konfetti. Na siedzeniach kibiców zostanie rozłożonych 1800 paczek z konfetti zrobionego z 80 kilogramów papieru. Kibice zostaną poproszeni o podrzucenie zawartości paczek po zakończeniu przedmeczowej rozgrzewki na sygnał spikera. W ten sposób klub fetuje powrót do europejskiej elity po rocznej przerwie.
Oprócz tego wydarzenia kibice będą mogli zobaczyć także tradycyjnie występy tancerek z grupy Cheerleaders Flex Sopot, a także zrobić sobie zdjęcie w specjalnie przygotowanej fotobudce. Podczas meczu nie zabraknie strefy dla dzieci, tzw. kącika zabaw, a także stołów z kolorowankami, a mecz uświetnią także szczudlarze oraz maskotki, które podczas tego spotkania wystrzelą w trybuny koszulki klubowe. Ponadto tradycyjnie w trybuny zostanie wyrzuconych przez Atomówki siedem mini-piłek meczowych - tym razem będą to miniaturki oficjalnych piłek Mikasa, którymi zawodniczki rozgrywają spotkania LM w sezonie 2015/2016.
***
Nie ma takiego drugiego miejsca na świecie.
Jakie uczucia towarzyszą tobie przy okazji powrotu do Sopotu?
Kimberly Hill: Prawdę mówiąc, nie mogę się już doczekać. Jestem bardzo podekscytowana faktem, że będę mogła ponownie zagrać w Sopocie. Mam bardzo dużo świetnych wspomnień związanych z tym miejscem z czasów, kiedy miałam okazję tutaj grać.
Znacz parę zawodniczek z naszego zespołu, miałaś okazję z nimi grać. Czy taki zespół może być zagrożeniem dla twojej obecnej drużyny, która mierzy w finał LM?
Moim zdaniem ten mecz będzie bardzo trudnym spotkaniem dla obu grających drużyn. Obie drużyny mają wiele dobrych siatkarek i świetne sztaby szkoleniowe. Myślę więc, że dla kibiców będzie to kawałek świetnej sportowej walki, niezależnie od tego, jakim wynikiem się ona zakończy.
Przylatujesz z drużyną do Sopotu w niedzielę około północy. Jest jakieś szczególne miejsce, które odwiedzisz po przylocie do Sopotu?
Mam wielką nadzieję, że będę mieć okazję, aby przespacerować się plażą i podskoczyć chociaż na chwilę na sopocki Monciak. Sopot to naprawdę piękne miasto. Nie ma takiego drugiego miejsca na świecie.
Po dwóch latach spędzonych poza PGE Atomem Treflem, jakie jest twoje pierwsze skojarzenie w kontekście klubu?
Najlepsze wspomnienia związane są ze wszystkimi znajomościami, jakie zdążyłam nawiązać przez czas tamtego sezonu z zawodniczkami z drużyny. Wielka część tych wspomnień wiąże się także z kibicami i odkrywaniem zarówno Sopotu, jak i Gdańska. Jestem przeszczęśliwa, że miałam możliwość grać w tym klubie i dlatego też jak wspomniałam nie mogę się doczekać, aby tam wrócić i zagrać ponownie w ERGO ARENIE już we wtorek.
Katarzyna Wirkowska/ Atom Trefl Sopot | ksdani dnia 08/11/2015 ·
211395 Komentarzy · 1238 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|