Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
"Serdecznie pozdrawiam...Panów Kurierów!" |
Muszynianka "Serdecznie pozdrawiam...Panów Kurierów!"
Sylwia Pelc od sezonu 2015/16 reprezentuje barwy Polskiego Cukru Muszynianki. Czy urodzona w Krzemienicy środkowa zdążyła już zaadaptować się do nowego otoczenia? Jak Sylwia ocenia początek rozgrywek oraz szansę swojego zespołu w trwającym sezonie?
Dla środkowej obecny sezon jest pierwszym w drużynie Polskiego Cukru Muszynianki. Poprzednie cztery sezony Sylwia spędziła w drużynie Aluprofu Bielsko-Biała. Jak Sylwia czuje się w górskich, muszyńskich klimatach? Jak ocenia szansę swojego zespołu na sukces w trwającym sezonie? Zapraszamy do lektury!
Sylwia, to Twój pierwszy sezon w Małopolskiej drużynie. Co możesz powiedzieć o tym miejscu oraz atmosferze panującej w zespole?
Muszę przyznać, ze szybko zaaklimatyzowałam się w nowym klubie i miejscu zamieszkania. Panuje tutaj bardzo przyjazna atmosfera. Z większością dziewczyn mniej lub bardziej znałam się już wcześniej, dzięki czemu trochę ominął mnie tzw. ,,stresik” , związany ze zmianą klubu i drużyny (śmiech). Zarówno Krynica- Zdrój (gdzie obecnie mieszkam) jak i Muszyna to piękne okolice i fajny klimat, gdzie przyjemnie spędza się czas.
Co najbardziej podoba Ci się w tym miejscu, a czego może Ci tutaj troszkę brakuje?
Oczywiście olbrzymim atutem tego miejsca są piękne górzyste tereny, urzekające krajobrazy i cudowna przyroda , która przyciąga niezależnie od pory roku. Mnie osobiście natomiast, podoba się tutaj taki ogólny spokój i swojski klimat. Sama pochodzę z malej miejscowości, gdzie jest bardzo podobnie jak tutaj w Krynicy czy w Muszynie dlatego niekiedy mam wrażenie jakbym była w swoich rodzinnych stronach. Czy czegoś mi tutaj brakuje? Jeśli chodzi o zakupy czy załatwienie jakichś codziennych spraw to myślę, że bez problemu mogę tutaj znaleźć wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy. Poza tym bardzo prężnie działają sklepy internetowe, co jest dużą wygodą jeśli potrzebuję czegoś czego akurat nie mogę kupić tutaj na miejscu. Panowie kurierzy , których serdecznie pozdrawiam na pewno dzięki nam się nie nudzą i nie mogę narzekać na brak pracy [śmiech]!
Sezon 2015/2016 rozkręcił się na dobre. Co możesz powiedzieć o grze Polskiego Cukru Muszynianki na wstępnym etapie rozgrywek? Czy jest już chemia w zespole?
Sezon w tym roku rozpoczął się bardzo dynamicznie. Uważam, ze gra naszej drużyny z meczu na mecz wygląda co raz lepiej. Z każdym treningiem i rozegranym spotkaniem dużo lepiej rozumiemy się na boisku. Uważam, że tworzymy prawdziwy "team", w którym jest chemia, i która chętnie ciężko pracuje na to żeby uzyskiwać jak najlepsze rezultaty.
Za Wami bardzo trudny kalendarz i sporo meczów w ramach rozgrywek ORLEN Ligi oraz Pucharów Europejskich - czy odczuwasz zmęczenie? Czy jesteś zadowolona z osiągniętych przez drużynę rezultatów w tych spotkaniach?
Rzeczywiście, tak jak wspomniałam wcześniej rozgrywki ligowe od początku są bardzo intensywne, przez co gramy kolejne mecze w krótkich odstępach czasu. W meczach pucharowych awansowałyśmy do kolejnej rundy, wiec nasz "mały cel" na ten okres został zrealizowany. Natomiast jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe to jak do tej pory rozegrałyśmy 7 spotkań z czego 4 wygrałyśmy. Myślę ze jest to dobry wynik, biorąc pod uwagę fakt, że przeciwnikami w tych 3 przegranych meczach były drużyny z tzw ,,górnej półki ”, i które jak do tej pory były poza naszym zasięgiem, aczkolwiek w meczu z Wrocławiem niewiele zabrakło i wynik meczu mógł być na naszą korzyść, co pokazuje jak duży potencjał ma nasz zespół.
Przed Wami pierwsza od dłuższego czasu przynajmniej tygodniowa przerwa pomiędzy meczami o punkty, czy taki krótki "rozbrat" od ligowej i europejskiej siatkówki był konieczny?
Nie ukrywam, ze po takiej ilości rozegranych meczów z pewnością przyda nam się ta tygodniowa przerwa od gry. W tym czasie będzie można znaleźć czas na trochę odpoczynku, ale także na solidny trening na siłowni i na hali, czego nie ukrywam w ostatnim okresie troszkę brakowało.
Jakie są Twoje cele na trwający sezon ligowy?
W tym roku formuła rozgrywek uległa zmianie, przez co bardzo ważne są punkty zdobywane w każdym kolejnym meczu. Grać o medale będą mogły tylko te zespoły, które po rundzie zasadniczej znajdą się na pierwszych 4 miejscach w tabeli. Zatem naszym celem jest jak najlepsza gra, i zdobywanie w każdym meczu maksymalnej ilości punktów, co mam nadzieję w przyszłości da nam szansę na walkę o najwyższe miejsca w lidze.
Teraz troszkę więcej o Tobie: jaką osobą jesteś ? Jak wygląda Twój dzień meczowy? Czy masz jakieś rytuały przed rozpoczęciem meczu?
Oj trundo jest mówić o sobie [śmiech]. Myślę ,że jestem całkiem normalną dziewczyną, wesoła, z natury raczej spokojną, ale jednocześnie lubię kiedy dużo się dzieje i potrzebuję od czasu do czasu pewnej dawki adrenaliny, którą niewątpliwie zapewniają mi siatkarskie mecze. W wolnym czasie bardzo lubię oglądać amerykańskie seriale lub czytać ciekawe książki. Ostatnio stałam się ogromną fanką audiobooków, które słucham głównie w samochodzie w drodze na treningi lub podczas podróży autokarem.
Jeżeli chodzi natomiast o mój dzień meczowy wygląda raczej podobnie jak u wszystkich zawodniczek. Rano zawsze mamy tzw ,,rozruch” czyli, krótki przedmeczowy trening, następnie (jeśli mecz rozgrywamy na własnej hali) jadę do domu, przygotowuję obiad, i udaję się na obowiązkową drzemkę! [śmiech]. Później przygotowuję się do wyjścia , ostatni raz przypominam sobie założenia taktyczne na dany mecz i udaje się na halę. Mam taki swój mały rytuał nie tylko przedmeczowy, ale także przedtreningowy, jednak to pozwolę zostawić tylko dla siebie... :)
Może na koniec dwa słowa do kibiców?
Kibiców bardzo serdecznie zapraszam na każdy mecz, a także gorąco nakłaniam do aktywnego i głośnego dopingu. Jest to dla nas naprawdę bardzo duża motywacja i pomoc podczas rozgrywanych spotkań. To Wy tworzycie wspaniałą atmosferę, jaka panuje na hali i bez waszej pomocy grałoby się naprawdę ciężko. Mam nadzieję, że w licznym gronie będziemy się spotykać podczas tegorocznych rozgrywek, a na kolejny mecz zapraszam już w najbliższy poniedziałek na godz. 18:00!
Rozmawiał Artur Ziółko
| ksdani dnia 20/11/2015 ·
211395 Komentarzy · 1086 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|