Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Nawrocki nie zamierza na razie odmładzać kadry |
Polska Rep. Kobiet Trener polskich siatkarek Jacek Nawrocki zapowiedział, że nie będzie żadnych niespodzianek w powołaniach na styczniowy turniej kwalifikacyjny do igrzysk w Rio de Janeiro. - Czeka nas trudne zadanie, ale nadzieja umiera ostatnia - przyznał w rozmowie.
Szeroka kadra ma być ogłoszona najpóźniej w czwartek.
Całość: Link | ksdani dnia 24/11/2015 ·
211395 Komentarzy · 2481 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 24/11/2015
Największy problem Nawrocki ma ze skrzydłowymi.
- Nasza liga też pokazuje, że dziewczyny, na które liczymy na tych pozycjach, rzadko kiedy nawet w klubach odgrywają kluczowe role.
Ciekawe ile tych skrzydlowych do siedzenia na lawie potrzebuje Nawrocki? Bedzie grac z KSD i ABW + Smoku wiec..? |
dnia 24/11/2015
Wiekszy problem dla mnie to środkowe. Skrzydłowe wiadomo jakie muszą zagrać. Dobrze by było namówić jeszcze Olę Jagieło, Środkowe muszą być konkretne.
Bednarek w formie,nawet Gajgał. Kąkolewska dobrze się zapowiadała i zbladła. Ganszczyk to przyszłość. Emifienko i Tokarska - drewienka, |
dnia 24/11/2015
Ja sie o rozegranie martwie. Aska w klubie i Aska w reprze do tej pory to byly dwie rozne sypaczki... moze w koncu zalapie...
tfu tfu |
dnia 24/11/2015
Nasza liga też pokazuje, że dziewczyny, na które liczymy na tych pozycjach, rzadko kiedy nawet w klubach odgrywają kluczowe role. To jest bardzo duży problem, bo wiadomo, że w siatkówce to kluczowe zawodniczki. Konfrontacje w europejskich pucharach z włoskimi, holenderskimi i tureckimi zespołami pokazują niestety nasze miejsce w szyku. Czołowe drużyny w kraju są oparte na zawodniczkach zagranicznych.
Czy mi się wydaje czy JN w ogóle naszej ligi nie ogląda? LM też chyba przegapił. Oczywiście mamy trochę zawodniczek zagranicznych u siebie, ale zarówno w Atomie jak i w Chemiku Polki odgrywają kluczową rolę. W LM Chemik radzi sobie na razie nieźle, a Atom w meczu z Włoszkami pokazuje, że też grać potrafi. Impel trochę zawodzi, ale liczę na to, że będzie lepiej. Nie jest zatem źle, na każdej pozycji mamy solidne zawodniczki, problem w tym, że przydałby się również solidny trener, który będzie potrafił te zawodniczki odpowiednio ustawić. |
dnia 24/11/2015
ze dwa trzy razy widzialem JM na meczach OL ale wyraz twarzy sugerowal gleboka zadume czyli patrzyl w glab siebie a nie na boisko...chyba..no moze...czy..? |
dnia 25/11/2015
Dopiero teraz zauważyłam jedną kwestię:
konfrontacje w europejskich pucharach z włoskimi, holenderskimi i tureckimi zespołami pokazują niestety nasze miejsce w szyku.
Od kiedy holenderskie kluby mają cokolwiek do powiedzenia w europejskich pucharach? Czy w ogóle jakikolwiek klub z Holandii gra w LM? |
dnia 25/11/2015
Zadajesz "bardzo trudne" pytanie... a Belgijskie sie nie liczą? |
dnia 25/11/2015
Muszę szczerze się przyznać, że już dawno nie czytałem tak beznadziejnego wywiadu. Gdyby nie fakt, że Jacka już przecież każdy z nas kojarzy od dawna, to bym pomyślał, że udzielił go ktoś na niezłym kacu albo na haju. Bo jak można w jednym krótkim wywiadzie, zawrzeć tyle głupot i wierutnych bzdur. No weźmy takie trzy najistotniejsze:
Nasza liga też pokazuje, że dziewczyny, na które liczymy na tych pozycjach, rzadko kiedy nawet w klubach odgrywają kluczowe role.
Przecież to jakaś wierutna bzdura. Jak można wygadywać takie rzeczy, kiedy praktycznie z dziewczyn które powołał na ME, tylko trzy dziewczyny nie pełnią kluczowych ról w swoich zespołach, a są to: Kowalińska, Bełcik i Efirmienko. Kowalińska i Bełcik, to wiadomo dlaczego, a Zuza przegrywa rywalizację z Tokarską i może to jest błąd pana trenera, że taką zawodniczkę powołuje, skoro jest przynajmniej kilka lepszych. Pozostałe są zawodniczkami pierwszszóstkowymi w swoich zespołach.
Konfrontacje w europejskich pucharach z włoskimi, holenderskimi i tureckimi zespołami pokazują niestety nasze miejsce w szyku.
Kolejna bzdura, która świadczy o tym, że chyba panu Jackowi wszystko się w głowie miesza - panie, panowie, reprezentacje i puchary. O tym, że zapewne pan Jacek Nawrocki, w tej wypowiedzi, miał na myśl puchary męskie a nie kobiece, świadczy dodatkowo fakt, że to właśnie ostatnio Skra i Lotos poniosły sromotne porażki z klubami włoskimi w tych rozgrywkach. Natomiast w pucharach kobiecych zarówno Chemik jak i Atom w potyczkach z mistrzem i wicemistrzem Włoch odniosły zwycięstwa.
Pozytywnym dla mnie zaskoczeniem jest, że dziewczyny wierzą w awans, choć wiedzą, że to bardzo trudne zadanie.
No, proszę zaskoczeniem dla trenera reprezentacji jest fakt, że jego zawodniczki wierzą w awans. Rozumiem, że trener zrobił już w swojej mocy wszystko aby zawodniczki straciły wszelką nadzieję, ale one się uparły i nadal wierzą. |
dnia 26/11/2015
Jureczek czytając ostatni akapit nieźle się ubawiłem |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|