dnia 09/01/2016
Swoja szosa ta koncowka 1 seta.. cos mi przypominala.. ale nizele, jest na co popatrzec |
dnia 09/01/2016
Dżodżo armatka siadła |
dnia 09/01/2016
Jak Rosjanie mogli starcic taka przewage w 4 secie
i ta akcja przy po 23
teraz po 24... |
dnia 09/01/2016
sygnalizowane i "takie sobie" niby rozegranie i Grozer nie konczy ... mecz dla Rosjan |
dnia 09/01/2016
Ale jednak Rosjanie wygrywają z Niemcami, czyli jednak nie są tak słabi jak to sugerował dyletant i Tworkin. |
dnia 09/01/2016
nie oglądałem poza 4. setem, jestem zaskoczony. Mam nadzieję, że Rosjanie pojadą do Rio, bo Tietiuchina chce się oglądać bez końca |
dnia 09/01/2016
1 set: szanese mieli ale ine skorzystali..tfu tfu pierwsze sliwki, robaczywki... |
dnia 09/01/2016
świetny mecz godny mistrzów |
dnia 09/01/2016
tylko, ze drugi set tez przegrany po- jednak- bledzie... |
dnia 09/01/2016
na potrójnym uderzył po prostej i weszło, teraz miał pojedynczy i...no cóż
Ale Łomacz to dla mnie rozgrywający turnieju |
dnia 09/01/2016
jak na jego ogranie w takich turniejach to pokazuje wiecej niz oczekiwalem.. |
dnia 09/01/2016
no tak a ja roztrzepaniec pisze pod starym artykułem
Zator zdobywa pkt dobre |
dnia 09/01/2016
punkt Zatora to jeden z nielicznych pozytywów, bo pomału zaczyna się egzekucja 18:10 |
dnia 09/01/2016
20:12... rozlozyli sie totalnie |
dnia 09/01/2016
przegrywamy w trzecim 15:21
dwa sety niesamowitej walki, kończone na przewagi.
Sądze że odbiły się na psychice i trzeci nie poszedł.
Dzx chłopaki za walke, niewiele brakowało. Ruzier i kosmita zrobili róznicę |
dnia 09/01/2016
i po ptokach... i rewanz z Niemcami.. |
dnia 09/01/2016
są mocniejsi niż myślałem, Niemcom pozostaje RTL, nie udźwigną tej presji |
dnia 09/01/2016
Jeśli Możdżonek wchodzi notuje dwa bloki i więcej wybloków niż nasi pozostali środkowi przez resztę spotkania to nie ma co mówić. Francuską grą z Francją nie wygramy nigdy, a dzisiaj Możdżonek na bloku był niezbędny. Szkoda , ale jutro trzeba się pozbierać i wygrać. |
dnia 09/01/2016
No cóż, jednak Francji nie urywamy nawet seta. Tak jak się spodziewałem. Ale, na pocieszenie można napisać, że zagraliśmy piękny mecz "co za piękna porażka".
Jestem przekonany, że grając z Francją w finale również przegralibyśmy 3:0 i to nie chodzi wcale o to, że Francuzi to taka fajna drużyna, tylko my nie mamy stabilizacji gry. Nawet przy dobrym, albo bardzo dobrym przyjęciu popełniały w końcu błąd. Nie jesteśmy w stanie rywalizować z żadną drużyną, która osiągnęła stabilizację swoich zagrań. Nie jesteśmy w najwyższej formie i tyle w temacie.
Dobra wiadomość jest taka, że graliśmy tylko 3 sety, może to się jutro przydać.
Choć i tak uważam, że trudno będzie jutro wygrać. Większe szanse i tak daję Niemcom, oni mają większą formę. Ale zobaczymy. |
dnia 09/01/2016
Aha no i Kurek nie dostosował się poziomem do naszych pozostałych skrzydłowych. No i jeżeli Mika atakuje w aut w pierwszym i drugim secie w końcówka na podwójnym lotnym w pierwszym i pojedyńczym w drugim (Toniutti) to niestety za to się płaci. |
dnia 10/01/2016
Tak, słyszałem opinię, że mecz był kosmiczny. Zgadzam się, graliśmy naprawdę dobrze r11; powie później Stephane Antiga. r11; Wierzyliśmy, że możemy wygrać i to było realne, ale zabrakło trochę szczęścia. Teraz nie ma już innej drogi, musimy pokonać Niemców, jeśli chcemy wystąpić na igrzyskach - mówił ze smutną miną francuski trener polskiej reprezentacji.
pzps
Szczescie sprzyja lepszym...
Jeszcze nie tak dawno nasi wygrywali koncowki grajac nawet nizebyt dobrze w poszczegolnych setach. Teraz przegrywaja koncowki grajac calkiem dobrze w setach..
Uciekla pewnosc siebie i spokoj
Jesli dwoch zmiennikow podczas krotkiego "pobytu" na parkiecie zalicza 3 bloki a podstawowi w calym meczu 4 to oznacza, ze komus zabraklo wyobrazni i chceci podjecia proby wygrania tego meczu inaczej niz zalozony przed spotkaniem.
Za ten mecz dla obu szkoleniowcow ocena mierna. |
dnia 10/01/2016
Obiektywnie rzecz biorąc, zagraliśmy bardzo dobry mecz. Niestety poziom Francuzów, jak to ostatnio dziennikarze lubią pisać - KOSMICZNY.
Dawno tak dobrze nie zagrywaliśmy, ale poziom przyjęcia Francuzów wręcz niewiarygodny. Statystyki w tym elemencie troszkę kłamią, bo w trakcie meczu ręce mi opadały po kolejnych perfekcyjnych przyjeciach naszych naprawdę dobrych (biorąc pod uwagę ostatnie turnieje) zagrywek.
Do tego Toniutti - nie zawaham się stwierdzić - na dziś najlepszy rozgrywający na świecie - robił z Bieńka i Kłosa wiatraczki, a trener ich nie zmieniał, bo dobrze spisywali się na ataku.
W pierwszych dwóch setach trochę powrót koszmarów z Pucharu Świata - czyli rywal kończy wszystko w pierwszej akcji, a u nas męczarnie. Brak bloku i obrony rażący... A mimo to piękna gra i piękna walka i bardzo bardzo niewiele zabrakło. Duża tu zasługa Łomacza, który zagrał mecz życia.
Jeśli zagramy dziś, tak jak wczoraj, to nie meczu z Niemcami nie da się przegrać. |
dnia 10/01/2016
Zauważ i zmiennicy wyszli na mocno podmęczonych francuzów, intensywność dwóch setów mocno już odczuli, dodatkowo do sprawnie kręcących się zębatek nie sypiemy piasku bo po co. Druzyna jako całośc działała sprawnie. wracając chociażby do meczu z Niemcami niby optymalnie ustawienie znalezione aż tu w piątym secie jeden trybik siada. , racja zapomniało się ze jeszcze nie dawno brzydko czy ładnie ale wygrywaliśmy a obecnie mały problem. Mam nadzieję że jeżeli zachowamy poziom gry to w końcu szczęście się uśmiechnie |
dnia 10/01/2016
Strasznie mało czasu na regenerację pomiędzy dzisiejszym a wczorajszym spotkaniem |
dnia 10/01/2016
Zen. Dzisiaj ważny mecz dla siatkówki. Musimy wygrać. Ostatni trenerzy męskiej siatki mają zawsze udany starta następne sezony słabsze. Oby ta prawidłowość dzisiaj się nie sprawdziła. Do boju. |
dnia 10/01/2016
Miejmy nadzieję, że wczorajsza porażka nie podłamała naszych zawodników. Mecz z Francją, pomimo wyniku 3:0, nie był zły w naszym wykonaniu. Liczę na wygraną, szczególnie że Niemcy nie mają jednak mniejsze doświadczenie od nas w rozgrywaniu takich spotkań, więc to powinno nam pomóc. |
dnia 10/01/2016
No nie mozna tak ( chyba, ze ktos chce)...
to chodzi o dwie piekne akcje i 0-3 w meczu? Walczyli, starali sie ale byli slabsi.
Serwis mielismy bdb? Guzik tam, niezle ale NIESKUTECZNIE co widac po ilosci blokow. Chyba nie musze nikogo przekonywac o zaleznosci miedze zagrywka a blokiem? Ocw "jakosc" srodkowych ma znaczenie i rozegranie tez...
Na Pucharze Swiata...wygrywali, wygrywali az przyszly najwazniejsze mecze i klapa...
Mecz z NIemcami byl kolejnym w ktorym decydowalo wyrachowanie a nie walka o wygrana. Przeciez trzeba bylo odpoczac... to sobie odpoczeli, wypadli z rytmu meczowego i przegrali kolejny mecz.
Lomacz gral dobrze ale srodka bylo za malo i ten serwis... |
dnia 10/01/2016
Ja również Małgorzato liczę na zwycięstwo, choć podtrzymuję wczorajszą wypowiedź o serii...
Dzisiaj ważą się losy francuskich trenerów, jeden z któryś tam meczów, "100-lecia". |
dnia 10/01/2016
No to teraz niech mi ktoś udowodni, że nie jesteśmy 4 drużyną na tych kwalifikacjach.? |
dnia 10/01/2016
Dzisiaj ważą się losy francuskich trenerów
Zapewne tak, choć z drugiej strony wydaje się, że nasze porażki ostatnio to trochę więcej niż problem tylko trenerów. Tak jak to zauważył Zen u trenerów w męskiej reprezentacji mamy często do czynienia z sytuacją, że pierwszy sezon z nowym trenerem jest dla nas zawsze dobry, a później nasza gra wygląda coraz gorzej. Może potrzeba naszym siatkarzom psychologa? Choć jednak liczę na to, że nasi dziś wygrają i francuscy trenerzy udowodnią na IO, że można trenować naszą reprę kilka lat z sukcesami.
Nasi muszą uciec Niemcom na kilka punktów, bo granie z nimi w końcówce punkt za punkt jest dość niebezpieczne. |
dnia 10/01/2016
pierwszy w plecy, w drugim 15:17...
zapomnam ciagle ale..poptrzecie na rozlozenie serwisu we wczorajszym meczu.. |
dnia 10/01/2016
dwia zmarnowa okazje i 12:14 w 3 secie... tfu tfu..za duzo tych kiwek |
dnia 10/01/2016
1 set od katastrofy, bo tego raczej nie wyciągną |
dnia 10/01/2016
A Niemcy wydają się być rozluźnieni |
dnia 10/01/2016
Ma trenerskiego nosa Heynen, dzisiaj Fromm zaczął od początku i gra rewelacyjnie |
dnia 10/01/2016
o Matko,,Znowu stoja a pilka leci leci leci i spada na nasze boisko... |
dnia 10/01/2016
zle Lomacz, zle Kurek.....
no teraz sie udalo ale czelendz... dla nas |
dnia 10/01/2016
widoczny brak sił u naszych, |
dnia 10/01/2016
po 15 Niemcy podaja nam rekę, w końcu from 2 razy przestrzelił |
dnia 10/01/2016
my tez nie konczymy ... 2 ataki w jednej akcji.. moze Buszek ? |
dnia 10/01/2016
prowadzimy 18:17 ciężko nam idzie , długie akcje, ale podnieśli sic chłopoaki i walcza |
dnia 10/01/2016
uff ale emocje, czas na piąty, daaaaawwwwać |
dnia 10/01/2016
ale akcja na 12 pkt |
dnia 10/01/2016
jeeeeeeessssssttttt idę ochłonąć |
dnia 10/01/2016
O Boże! Trzeba mieć nerwy ze stali, żeby patrzeć na takie coś. Wie może ktoś z kim zagramy w Tokio? |
dnia 10/01/2016
Tak pobieżnie to Japonia. Australia, Kuba, Iran, ktoś z Afryki Rosja/Francja, Venezuela a dalej nie wiem.
Chyba 3 drużyny najlepsze wchodzą + najlepsza azjatycka . |
dnia 10/01/2016
Ufff. O awans trzeba będzie jeszcze powalczyć, ale ważne, że nasi siatkarze wreszcie pokazali charakter. |
dnia 10/01/2016
Niemcy przegrali ten mecz kiedy stracili w 4. secie swoją przewagę, przez moment byliśmy już na miękkich nogach
Chyba powinien wejść Hirsch |
dnia 10/01/2016
Ja sie musalem przejsc zeby ochlonac... wracaja czasy "nerwacji".. |
dnia 10/01/2016
i? I Rosjanom ruszyl blok i maja 2-1 w setach.... |
dnia 10/01/2016
16:11 dla Rosjan w 4 secie.... oo i Bieriezko ma asa czyli 17:11.. Galaktyczni Roasjanie niszcza kosmicznych Francuzow?
ale , ale blok na Michajlowie i juz "tylko" 17:12...18:12... |
dnia 10/01/2016
jak dobrze tak na spokojnie oglądać finałowe spotkanie.
Graty chłopaki za charakter i nieustępliwość do końca.
Na spokojnie to tak sobie mysle iż dobrze ze spotkanie ułożyło się setami, dobrze że to my wygraliśmy 4-ego i na adrenalinie weszliśmy w piaty. Dobrze ze Niemcy w 4 rękę podali mam rekę którą chwyciliśmy i po niej pomimo ogromnego zmęczenia wdrapaliśmy się na pokład okrętu do Tokio. To nie Niemcy przegrali spotkanie , to my je wygraliśmy, ich tez w końcu dopadło zmęczenie. Kłos na początku spotkania dobrze później praktycznie niewidoczny, trafiona zmiana , a drewninio ponownie wchodząc z ławki zmienia obraz meczu. Mike kilka razy w dzisiejszym meczu (w myślach) wysyłałem na ławkę rezerwowych a on proszę ...
Ehh straszne emocje, być może i byliśmy 4-ą pod względem jakości gry na tym turnieju , ale to my zajęliśmy 3-e premiowane miejsce.
Rosja wygrywa 3:1 , brawo dla Alekny i jego podstarzałych niedźwiedzi. |
dnia 10/01/2016
Wielkie gratki dla naszych chłopaków !!!
Sądzę, że wygrali mecz z Niemcami - doświadczeniem. Tak to się nieskromnie mówi. Na LŚ czwarte miejsce poza medalowym, na PŚ trzecie miejsce poza kwalifikacją, na ME poza najlepszą czwórką. Chyba już mieli dość bycia tego tuż poza i siłą woli zwyciężyli. Ale i tak uważam że grali słabiej od pozostałej trójki.
Było też widać jak wiele wysiłku kosztował wczorajszy mecz. My gramy z Niemcami na dużo niższym poziomie niż wczoraj, ale też Francuzi grają słabszy mecz, chyba najsłabszy w tym turnieju i przegrywają z Rosjanami.
Brawa natomiast dla Alekny, to jest trener z doświadczeniem i z tą chytrością trenerską. On wiedział, że pierwszy mecz z Francją jest praktycznie bez znaczenia, nawet z taktycznego punktu widzenia dobrze będzie przegrać i najważniejsze nie pokazać wszystkich swoich możliwości. No i proszę, Rosjanie wygrywają drugi mecz z Francją w ustawieniu, którego nikt tu nie oglądał, i jakie to było ustawienie, dużo lepsze od pierwszego, i jakie mieli przyjęcie. Szachy najwyższych lotów.
Do Japonii jedziemy razem z Francją. Wygląda na to, że można by się było dogadać i nawet lecieć jednym samolotem, a już na miejscu zagrać do jednej bramki. Ja tak uważam.
Ciekawe są też zależności turniejowe:
Ankara - Berlin
awans Rosja - Rosja
czwarte miejsce gospodarz Turcja - gospodarz Niemcy
coś pechowo się ułożyły te turnieje dla gospodarzy. |
dnia 10/01/2016
Troszkę przykre jest to, że walczymy o bilet a za parę dni modlimy się żeby jechać do Tokio i tam znowu walczyć o Rio. Niemniej jednak chyba nie ma co narzekać bo uciekliśmy katowi spod topora... Nie pamiętam kiedy ostatni raz się tak modliłam przed tv Jednak my Polacy potrafimy zebrać d.. kiedy trzeba. No i muszę! Cudowny Bieniek! Jestem szczerze zachwycona jego grą! Jak na tak młodego zawodnika jest na prawdę bardzo dobrze zapowiadającym się zawodnikiem. Ujęła mnie ta jego "dziecięca" radość po zdobyciu punktu. Szczera, prawdziwa radość, bez gwiazdorstwa. Bieniuś poprawi zagrywkę i będzie trzonem naszej reprezentacji
Kubiak prawdziwy kapitan. Osobiście zanim nie przepadam, ale odkąd jest naszym kapitanem zyskuje w moich oczach. Jak to powiedział dzisiaj po meczu "jesteśmy drużyną, która walczy o Rio i drużyną, która pojedzie do Rio". Trzymam kciuki! |
dnia 10/01/2016
Turniej w Tokio 15.05- 05.06.2016 |
dnia 10/01/2016
ks nie wprowadzaj ludzi w błąd turniej nie trawa na pewno 20 dni. Jeden turniej będzie kobiet drugi mężczyzn w ciągu tych prawie 2 tygodni. |
dnia 10/01/2016
jeszcze jedno
ostanimi czasy na forum zapanowała dziwna tradycja.
niezależnie czy gramy dobrze czy źle na forum po wygranych setach cicho sza, zas po przegranych lub w ich trakcie pisze się. Gdyby ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości niech sobie spojrzy chociażby na posty pod dzisiejszym spotkaniem, zastrzegam ze nie dotyczy to tylko dzisiejszego, ale taki piękny zwyczaj zapanował co najmniej od LŚ.
Przypadek taki , czy niestety racje miał realista co do osób które pozostały na forum?
Nwm jak inni ale ja wychodzę z prostej zasady : jak zasługują na pochwałę to chwale jak na nagane nie owijam w bawełnę, trzymam kciuki i kibicuje sowim ulubionym zespołom. |
dnia 11/01/2016
Hubertuscw tylko nie ma dokladnych terminow - ustalaja
FIVB Women's World Olympic Qualification Tournament 15 May - 5 June 2016 TBD TBD
FIVB Men's World Olympic Qualification Tournament 15 May - 5 June 2016 TBD TBD
llllll : jak rozumiem komentarze Alutki..Jureczka Ci umknely? |
dnia 11/01/2016
Poland coach Stéphane Antiga said: r0;We must be extremely strong mentally in this kind of match. Even if we made mistakes we didnr17;t usually we did OK. We were just playing to be alive, not to go to Rio. You could see the instinct to go there. I am very happy because last summer we played three competitions. We lost by two points to France in the semi-finals of the World League. In Japan it was also very close against Italy and also against Slovenia in Bulgaria [at the European Championship]. Today we were the ones with the fine margin.r1;
r0;We are stronger than we were and have a very young team. It hurts but we are building to be strong in the future. We donr17;t need motivation for these kind of games but we feel at home. The fans help us and we felt good. We didnr17;t feel as though we were in Germany so it helps when Germany are dominating. Itr17;s great to know we have millions of fans behind us. I think it would be a pity if Poland didnr17;t go to Rio because of the atmosphere and this great organisation. Itr17;s a pity for Europe that some great teams wonr17;t go,r1; he added.
Germany coach Vital Heynen said: r0;We played our match and this is good. We played so good that we only missed one point to beat the world champions and stay in the race for Rio. However, Poland were better in the end and they deserved to win. I said to my players they had to keep on fighting. We belong to the worldr17;s volleyball elite, we beat Poland and Serbia, but it was not enough. I am still fairly disappointed, but this feeling will be mounting in the coming weeks and months. You have to learn from your defeats in order to improve and get better. I am confident that in four years Germany will be competing at the Tokyo Olympics.r1; |
dnia 11/01/2016
Cześć, na forach powtarza się pytanie, na które padają różne odpowiedzi. Formuła jest niby taka, że z Tokio wchodzą 3 pierwsze zespoły i najlepszy zespół azjatycki. Więc teraz pytanie - jeśli zespół azjatycki (albo nawet dwa) jest w pierwszej trójce, a Polacy zajmują 4 miejsce, a np. Japonia piąte to kto wchodzi poza pierwszą trójką? Polska jako czwarty zespół turnieju czy Japonia jako najlepszy zespół azjatycki? To wcale nie jest taka abstrakcja, bo tam będzie parę niezłych zespołów typu Iran, czy Australia, o Francji nie mówię. |
dnia 11/01/2016
Edyto, turniej w Tokio będzie zarazem kwalifikacjami azjatyckimi, wobec czego nawet jeśli któryś z zespołów azjatyckich załapie się do pierwszej trójki, to miejscem dającym awans będzie też czwarte. A z tą Australią jako niezłym zespołem to nie przesadzaj |
dnia 11/01/2016
@Anthony otóż chyba jednak tak nie jest, tzn. im bardziej się wczytuję w regulaminy, tym bardziej mi wychodzi, że awansują 3 pierwsze plus azjatycki, niezależnie od składu tych trzech pierwszych. Wiem, że to także turniej azjatycki, ale FIVB pisze enigmatycznie, że wchodzą 3 plus najlepszy azjatycki.
Wychodzi więc, że trzeba być w trójce, bo czwarte miejsce nie wejdzie, wejdzie następny w kolejności azjatycki. Niby Australia nie straszy, ale kto tam wie jak ten turniej się ułoży. 7 meczów to spory wysiłek i wszystko może się zdarzyć. |
dnia 11/01/2016
no mam troche czasu wiec..
Kwalifikuja sie 4 zespoly tzn. z miejsc 1-3 oraz najlepszy Azjatycki ktory nie zajal miejsca "na pudle" czyli moze byc np. na 5 miejscu. Pierwsza trojka nie ma znaczenia co do "pochodzenia". Moga byc 3 azjatyckie a i tak dojdzie 4.
W zasadzie to samo napisala Edyta ale musialem sie popisac |
dnia 11/01/2016
World Olympic Qualification Tournament winner Between period of May 14 to June 5, 2016
World Olympic Qualification Tournament runner-up Between period of May 14 to June 5, 2016
World Olympic Qualification Tournament third place Between period of May 14 to June 5, 2016
World Olympic Qualification Tournament highest ranked Asian team Between period of May 14 to June 5, 2016 |
dnia 11/01/2016
Do Japonii jedziemy razem z Francją. Wygląda na to, że można by się było dogadać i nawet lecieć jednym samolotem, a już na miejscu zagrać do jednej bramki. Ja tak uważam.
Że co ? Że jak razem to będzie taniej ? he he. Jureczku to nie taksówka. Poza tym za przelot płaci FIVB.
Zagrać do jednej bramki z Francją ? A niby na czym miałoby to polegać ? Tu każdy zagra z każdym. W sumie 7 spotkań dla każdej drużyny. System z Pucharu Świata. Tyle, że nie 12 tylko 8 drużyn. |
dnia 11/01/2016
Ten turniej interkontynentalny dla Polaków pod względem sportowym jest łatwy. Nie tylko ze względu na rywali ale także na duży margines błędu. Awans trzech drużyn + jedna azjatycka. Czyli, że jak w pierwszej trójce będzie drużyna azjatycka to awansuje też kolejna drużyna azjatycka (najlepsza z miejsc 4-8).
Mój typ to Polska, Francja i Iran z miejsc 1-3 oraz Japonia jako kolejna azjatycka. (najlepsza poza miejscami 1-3) |
dnia 11/01/2016
I jeszcze jedno bo widzę, że są różne interpretacje.
To jest turniej kwalifikacyjny dla Azji oraz turniej interkontynentalny. Takie dwa w jednym. Czyli tak jak w turnieju europejskim awansuje 1 drużyna azjatycka osobno. (z turnieju azjatyckiego)
Awansują 3 drużyny z turnieju interkontynentalnego. Polska musi być w pierwszej trójce. |
dnia 11/01/2016
4 takie same komentarze co do zasad eliminacji.. wlasciwie to kto komu i co wyjasnia?
oto jest pytanie |
dnia 11/01/2016
Po porażce z Biało-Czerwonymi atakujący niemieckiej kadry Gyorgy Grozer ogłosił, że zawiesza gre w kadrze. - To nie ma nic wspólnego z osiąganymi przez nas wynikami. Zadecydowały względy rodzinne - powiedział zawodnik.
EO |
dnia 11/01/2016
No chyba jednak są rozbieżności. Niektórzy twierdzą, że wchodzi też zespół 4 a ja twierdzę, że niekoniecznie.
Podam przykład. Jeśli kolejność będzie 1. Francja. 2. Polska, 3 Iran. 4. Kanada 5. Japonia.
To kto wchodzi Kanada czy Japonia ? Bo ja twierdzę, że 5 Japonia a nie tak jak pisze Anthony jeśli któryś z zespołów azjatyckich załapie się do pierwszej trójki, to miejscem dającym awans będzie też czwarte. |
dnia 11/01/2016
Kto mi pomoże rozwiązać zagadkę, bo liczę te drużyny na IO i wychodzi mi 11 ....
po kolei:
1. Brazylia (gospodarz)
2. USA (PŚ)
3. Włochy (PŚ).
4. Rosja (EUROPA).
5. Argentyna (Am.Płd).
6. Kuba (Am Śr./Płn.)
7. Zwycięzca z Afryki
8.9.10.11 - 4 drużyny z interkontynentalnego w Tokio
(czyli pewnie Polska, Francja, Iran i Japonia)
Gdzie jest 12 drużyna? Bo zakładam, że Antarktyda i Australia nie mają swoich turniejów kontynentalnych ;-). |
dnia 11/01/2016
Słuszna uwaga. Też się nie mogę doliczyć. Może to jakaś utajniona dzika karta Gracy ?....może znowu dla Niemców ha ha ha
Jak się bliżej przyjrzeć schematowi na stronie FIVB to wynika z tego, że osobno jest turniej azjatycki + 4 drużyny z turnieju interkontynentalnego.
http://www.fivb.org/en/volleyball/Rio2016menqualification.asp |
dnia 11/01/2016
Dobra, już sam znalazłem i powiem , że Sherlock Holmes by na to nie wpadł:
http://siatka.org/content/uploads/2016/01/Olympic_Games_Men_Qualification.jpg?32d698
12 drużyną będzie zwycięzca turnieju składającego się z 3 drużyn:
3-ej drużyny kwalifikacji z Ameryki Płd
3-ej drużyny kwalifikacji z NORCEA
2 i 3 drużyny kwalifikacji z Afryki
To już jest kabaret, zwłaszcza dla drużyn z obu Ameryk. Zajmując 2 miejsce w "swoim turnieju" i "wygrywając" bilet do Tokio praktycznie pozbawiają się szans, podczas, gdy 3 drużyny mają króciutki , 3 mecze z drużynami o podobnym poziomie a nie _7_ (w tym z potęgami jak Polska i Francja). |
dnia 11/01/2016
Zagrać do jednej bramki z Francją ? A niby na czym miałoby to polegać ?
Aleś ty nie kumaty
Zagrać do jednej bramki tzn. umówić się na grę pomiędzy sobą drugimi szóstkami i wynik 3:2 może myć dla Francji, bo ostatnio i tak z nami wygrywa.
Wówczas jednej i drugiej drużynie pozostaje jeden poważny kandydat do 1 trójki - Iran i tu się umawiamy, że gramy z nim na maxa aby Iran zdobył jak najmniej punków. Nie lekceważymy również pozostałych drużyn, ale to już bez przesady. Wspierając się wzajemnie inne zespoły po prostu nie mają szans. |
dnia 11/01/2016
Podam przykład. Jeśli kolejność będzie 1. Francja. 2. Polska, 3 Iran. 4. Kanada 5. Japonia.
To kto wchodzi Kanada czy Japonia ? Bo ja twierdzę, że 5 Japonia a nie tak jak pisze Anthony
Też się nad tym zastanawiałem i faktycznie wychodzi na to, że 4 miejsce niekoniecznie musi dać awans. Hipotetycznie, jeśli dojdzie do sytuacji, którą założyłeś to faktycznie kwalifikację uzyska Japonia. Faktem jest, że z tego turnieju awansują aż 4 zespoły, dlatego nie wyobrżam sobie byśmy w Tokio nie uzyskali przepustki do Rio. |
dnia 11/01/2016
Ja też tego sobie nie wyobrażam abyśmy nie uzyskali awansu.
Z tym, że dla nas w żadnym układzie nie istnieje miejsce czwarte dające awans. My musimy być na miejscach 1-3. |
dnia 11/01/2016
ostatnie dwunaste miejdce dla wygranego z turnieju miedzy ( termin ten sam co "naszego
PARTICIPATING TEAMS:
- Third placed team from South American Olympic Qualification Tournament
- Third placed team from NORCECA Olympic Qualification Tournament
- Second and third placed teams from African Olympic Qualification Tournament
Turniej w ktorym wezmiemy udzial jest jednoczesnie azjatyckim i to 4 miejsce jest wylacznie dla ekipy z Azji czyli Kanada odpada nawet jesli zajma 4 miejsce.
Macie to wszystko na zdjeciu/pdf tutaj: http://tiny.pl/gt7pc |
dnia 11/01/2016
Z turnieju w Tokio m u s z ą awansować cztery zespoły. Inaczej nie będzie kompletu w Rio. |
dnia 11/01/2016
Heh, Anthony i realista, no i jednak nie macie racji, tak jak ja nie miałam wczoraj, obawiając się, że może wejść piąty zespół, jeśli będzie to zespół z Azji
Poirytowały mnie te rozbieżności (tym bardziej, że ja trzymam kciuki i za Polaków, i za Francuzów), więc napisałam do FIVB na fejsie i o dziwo dzisiaj dostałam odpowiedź.
No więc jednak obowiązuje ta trochę lepsza dla nas wersja. Wchodzi pierwsza trójka i najlepsza azjatycka ekipa - ale jesli najlepsza azjatycka ekipa jest w tej trójce, wchodzi po prostu czwarta ekipa.
Czyli przy kolejności np. 1. Francja 2. Iran 3. Kanada 4. Polska 5. Japonia - wchodzą Francja, Iran (najlepsza azjatycka ekipa), Kanada i Polska. Japonia nie wchodzi, bo najlepsza azjatycka ekipa jest już na 2. miejscu.
Tak mi odpisali i mam nadzieję, że zrobiła to kompetentna osoba. Czyli wystarczy być nawet w czwórce, nie w trójce, żeby wejść (bo trudno uwierzyć, że do zestawu 4 pierwszych ekip nie załapie się żadna azjatycka drużyna - kto ma ich niby wyprzedzić, Wenezuela?) |
dnia 11/01/2016
Dobra przytoczę jeszcze oryginalny tekst, tylko proszę mi się tu nie śmiać z mojego angielskiego, bo całe życie uczę się niemieckiego
Hello, I'm from Poland. I will be very grateful for a correct answer. In May will be a qualifying tournament for the Olympic Games men in Tokyo. If among the first three teams will be a team from Asia, who then will be qualify as the fourth team? Will it be the team from the fourth place or the next best Asian team? Thank you for your answer in advance! Emotikon smile
Hi Edyta,
FIVB: That's correct, it would be the fourth-placed team.
http://www.fivb.com/en/about/news/rio-2016-olympic-games-qualification-process--?id=58310
14:44
Thank you very much! So, if among the first three teams is the team from Asia, it qualifies fourth one, no matter where it comes from?
FIVB: That's correct |
dnia 11/01/2016
Jeśli najlepsza azjatycka ekipa zajmie np. 5 miejsce to wchodzą trzy pierwsze + ta z 5 miejsca.
Teoretycznie może być np. tak: Polska, Australia, Francja, Kanada, Iran i wtedy Kanada nie wchodzi a Iran tak |
dnia 11/01/2016
Moro, wiesz lepiej niż ludzie z FIVB? Jednak wierzę im. |
dnia 11/01/2016
Oj sorry. Akurat tu też masz rację. Ja miałam na myśli sytuację, gdy zespół z Azji jest np. na 2 i na 5 miejscu. Wtedy ten z 5 nie wchodzi, wchodzi ten z 4. |
dnia 11/01/2016
Tfu, jednak nie masz racji, a to z tego względu, że oni Australię liczą jako drużynę azjatycką. Czyli w twoim zestawieniu najlepsza azjatycka jest już na 2 miejscu i wtedy wchodzi jednak Kanada a nie Iran. |
dnia 11/01/2016
W takim wypadku to faktycznie. Ale jest możliwe jeszcze inne mało prawdopodobne rozwiązanie. Trzy pierwsze miejsca zajmują zespoły z Azji i wtedy dla reszty pozostaje jedno miejsce ? |
dnia 11/01/2016
Zasady są określone niejednoznacznie - istnieje pole do interpretacji, a jak takie pole istnieje to ktoś może go zagospodarować ..........
Zasady kwalifikacji są też dostępne na stronie rio2016. Tam informacja jest zorganizowana w nieco inny sposób niż na stronie fivb. Oddzielono kwalifikacje kontynentalne, w tym azjatyckie, od światowych. Może to sugerować następującą metodę podziału miejsc.
Najpierw robiony jest ranking dla 4 zespołów azjatyckich i kwalifikacje uzyskuje najlepszy z tej czwórki. Następnie robiony jest ranking dla pozostałej siódemki (bez najlepszego azjaty) i kwalifikacje uzyskuje najlepsza trójka. Czyli dokładnie tak jak napisała Edyta.
Ale interpretacja ksdani , według mnie, też jest możliwa. |
dnia 11/01/2016
Dla mnie jest pewne, że ten turniej w Japonii to będzie ciężka przeprawa. Nie mają racji mówiący, że będzie łatwiej. Trzeba być przygotowanym jak na Puchar Świata. |
dnia 11/01/2016
System kwalifikacji jest dokładnie takim sam, jak ten stosowany od dłuższego czasu w siatkówce kobiet. Zasada jest taka, że awansują w sumie 4 drużyny. Pierwsza 3 plus drużyna azjatycka. Jeśli w pierwszej 3 jest drużna azjatycka oznacza to, że z turnieju awansują 2 drużyny azjatyckie. Dla przykładu do Pekinu z turnieju interkontynentalnego awansowały Polska, Serbia, Japonia i piąta drużyna (a pierwsza azjatycka, poza Japonią, która była już w pierwszej 3) czyli Kazachstan. Do IO w Londynie awansowały Rosja, Korea, Serbia + Japonia. Azjatyckie zespołu muszą mieć tyle samo szans do awansu, co reprezentacje z pozostałych kontynentów, zatem muszą mieć szansę awansować i z kwalifikacji kontynentalnych i z intera, z tymże w ich przypadku te dwa turnieje odbywają się w tym samym momencie, dlatego zasady wydają się dość niejasne. |
dnia 11/01/2016
Małgorzato, więc dlaczego w FIVB twierdzą inaczej? Widzę, że na forum strefy ktoś wpadł na ten sam pomysł co ja i też do nich napisał, odpisali mu tak samo.
Może zasady się zmieniły. |
dnia 11/01/2016
Edyto, nie wiem czemu ktoś tak z FIVB odpowiedział, niemniej jednak w przypadku żeńskiego turnieju zasady od lat są takie same, a w tym sezonie męski turniej jest wzorowany na żeńskim, więc nie wydaje mi się, żeby były inne zasady niż w latach ubiegłych. Zresztą wszystkie grafiki przedstawiane przez FIVB pokazują, że awansuje jedna drużyna azjatycka plus 3 najlepsze drużyny z turnieju interkontynentalnego (a przecież również w nim drużyny azjatyckie są równoprawnymi uczestnikami). Te kwalifikacje, choć będą rozgrywane w jednym terminie, są traktowane rozdzielnie.
Oczywiście o tym, jak faktycznie będzie, przekonamy się dopiero w maju, ale moim zdaniem będzie tak jak było do tej pory, czyli 3 najlepsze drużyny (w tym może być drużyna z Azji) + najlepsza drużyna azjatycka. |
dnia 11/01/2016
Zresztą, byłabym nawet skłonna rozpatrywać nagłą zmianę zasad, gdyby nie chodziło tu o federacje azjatyckie, które mają zdecydowanie więcej do powiedzenia w FIVB niż np. CEV. |
dnia 11/01/2016
A skąd wiesz, że turniej męski jest wzorowany na żeńskim? Być może różnią się, bo wzięli pod uwagę rankingi? W rankingu żeńskim FIVB w pierwszej 10 są aż 3 azjatyckie drużyny, a w męskim tylko jedna (Iran). Następna Australia jest dopiero 13-ta.
Nie wiem, wolę zakładać, że profil FIVB prowadzi jakaś zorientowana osoba, a nie blondynka po gimnazjum, ale nawet jeśli blondynka to zapytała kogoś mądrzejszego.
Nie dość,że same kwalifikacje dla Europy to droga przez mękę to jeszcze nie potrafią w normalny i jednoznaczny sposób określić kryteriów, żeby człowiek mógł wejść, spojrzeć i zrozumieć. |
dnia 12/01/2016
A skąd wiesz, że turniej męski jest wzorowany na żeńskim?
Ponieważ generalnie cały system kwalifikacji został skopiowany z żeńskich rozgrywek, z tylko jedną różnicą, że miejsce na turnieju interkontynentalnym zdobywa się poprzez udział w kwalifikacjach europejskich a nie dzięki rankingowi. Poza tym wszystko się zgadza, łącznie z połączeniem kwalifikacji azjatyckich z turniejem interkontynentalnym.
Zresztą wszelkie schematy z informacją o tym kto i kiedy się kwalifikuje zamieszczone na stronie FIVB są takie same dla kobiet i mężczyzn, więc wydaje mi się, że faktycznie wszystko będzie przebiegać identycznie. |
dnia 12/01/2016
A czy w turnieju kobiet weźmie udział tyle samo zespołów z Azji?
Zresztą nieistotne. Myślę, że ci z FIVB wiedzą co mówią i tego się trzymam. Ja tę grafikę rozumiem tak, że najpierw uzyskuje kwalifikację najlepsza azjatycka ekipa, a potem do niej dołączają trzy najlepsze zespoły turnieju. Jeśli miejsce się pokrywa, to dołącza czwarta ekipa turnieju. Tak na 80% myślę, że tak jest |
dnia 12/01/2016
Tez nie mam pojecia skad taka odpowiedz fivb. Sprawa wg. mnie i regu jest prosta.
4 awansuja w tym 3 z miejsc PIERWSZEGO ( bez znaczenia SKĄD), DRUGIEGO ( bez znaczenia SKĄD), TRZECIEGO ( bez znaczenia SKĄD), PULS najlepsza azjatycka - CZWARTA kwalifikacja jest ODDZIELNIE dla AZJI i nie ma zwiazku z miejscami 1-3. Jest to wyraznie widoczne na grafice/pdf |
dnia 12/01/2016
jeszcze..
gdyby bylo inaczej to rozumujac w sposob podany przez urzednika fivb... dwie azjatyckie sa w 1-3 ale awansuje tylko jedna bo przeciez napisano, ze najlepsza w ranku ...
to mieszanie moze byc specjalne zby ewentualnie kogos "wsadzic"... taka furtka ale ja dalej nie zmieniam zdania. |
dnia 12/01/2016
dla Dylka ;)
NORCECA 2016 Menr17;s Olympic Qualifier in Edmonton, Canada
Canada d Mexico 3-0 (25-19, 25-23, 25-16) on January 8
Cuba d Puerto Rico 3-0 (25-22, 25-20, 33-31) on January 8
Canada d Puerto Rico 3-0 (25-16, 25-22, 25-23) on January 9
Cuba d Mexico 3-0 (25-15, 25-22, 25-23) on January 9
Mexico d Puerto Rico 3-2 (23-25, 16-25, 26-24, 26-24, 15-10) on January 10
Cuba d Canada 3-0 (25-15, 25-21, 25-21) on January 10
Top Scorer by Day
23- Rolando Cepeda of Cuba v Puerto Rico on January 8
15- Osmany Uriarte of Cuba v Mexico on January 9
22- Sequiel Sánchez of Puerto Rico v Mexico on January 10
Top Scoring Performances
23- Rolando Cepeda of Cuba v Puerto Rico on January 8
22- Sequiel Sánchez of Puerto Rico v Mexico on January 10
21- Rolando Cepeda of Cuba v Canada on January 10
17- Maurice Torres of Puerto Rico v Mexico on January 10
16- Jorge Barajas of Mexico v Canada on January 8
16- Jorge Barajas of Mexico v Puerto Rico on January 10
Top Blocking Performances
6- Daniel Jansen Vandoorn of Canada v Puerto Rico on January 9
4- Daniel Jansen Vandoorn of Canada v Mexico on January 8
4- Livan Osoria of Cuba v Canada on January 10
Top Serving Performances
5- Rolando Cepeda of Cuba v Canada on January 10
3- Rolando Cepeda of Cuba v Puerto Rico on January 8
3- Tyler Sanders of Canada v Puerto Rico on January 9
3- Osmany Uriarte of Cuba v Mexico on January 9
3- Ricardo Calvo of Cuba v Mexico on January 9
3- Enrique Escalante of Puerto Rico v Mexico on January 10
3- Mannix Roman of Puerto Rico v Mexico on Januiary 10
Top Team Blocking Performances
13- Cuba v Puerto Rico on January 8
13- Mexico v Puerto Rico on January 10
11- Canada v Puerto Rico on January 9
Top Team Serving Performances
10- Puerto Rico v Mexico on January 10
8- Cuba v Canada on January 10
7- Mexico v Canada on January 8
7- Cuba v Mexico on January 9
Highest Scoring Sets
33-31 Cuba v Puerto Rico (3rd Set) on January 8
26-24 Mexico v Puerto Rico (3rd Set) on January 10
26-24 Mexico v Puerto Rico (4th Set) on January 10
Highest Scoring Matches
214- Mexico d Puerto Rico 3-2 (23-25, 16-25, 26-24, 26-24, 15-10) on January 10
Individual Awards
Best Scorer- Rolando Cepeda (OP) - CUB
Best Opposite- Rolando Cepeda (OP) - CUB
Best Spiker- John Gordon Perrin (OH) - CAN
Best Spiker- Osmany Uriarte (OH) - CUB
Best Blocker- Daniel Jansen Vandoorn (MB) - CAN
Best Blocker- Livan Osoria (MB) - CUB
Best Server- Rolando Cepeda - CUB
Best Digger- Tyler Sanders - CAN
Best Setter- Ricardo Calvo r11; CUB
Best Receiver r11; Jorge Barajas r11; MEX
Best Libero- Jesús Rangel r11; MEX
Most Valuable Player (MVP) r11; Rolando Cepeda r11; CUB |
dnia 12/01/2016
A czy w turnieju kobiet weźmie udział tyle samo zespołów z Azji?
Tak, bierze w nim udział tyle samo zespołów azjatyckich, co w męskim turnieju, a także tyle samo, co w ostatnich edycjach kwalifikacji. W przypadku żeńskiego turnieju na IO zakwalifikowała się już jedna drużyna azjatycka (Chiny).
Mimo wszystko pozostanę przy swoim zdaniu. Być może osoba prowadząca FB FIVB ma rację, jednak uwierzę w nią chyba dopiero jak zobaczę to na własne oczy. Generalnie opis zasad jest taki sam jak w latach ubiegłych, więc zdziwiłabym się, gdyby nagle zmieniła się ich interpretacja. Poza tym wydaje mi się, że wszelkie zmiany w systemie byłyby szeroko dyskutowane, bo uderzałyby w drużyny azjatyckie, szczególnie w przypadku żeńskich ekip, a jak na razie nie ma żadnych rozmów na ten temat. Zobaczymy może w najbliższych tygodniach coś się wyjaśni i samo FIVB uzna za stosowne oficjalne wyjaśnienie tej kwestii (choć znając FIVB jest na to mała szansa). |
dnia 12/01/2016
W takim wypadku to faktycznie. Ale jest możliwe jeszcze inne mało prawdopodobne rozwiązanie. Trzy pierwsze miejsca zajmują zespoły z Azji i wtedy dla reszty pozostaje jedno miejsce ?
Moro, jeżeli rację mają Małgorzata i ksdani, to to jedno dodatkowe miejsce pozostaje nie dla reszty, tylko dla Chin - czwartego zespołu azjatyckiego w całym turnieju, ale za to pierwszego azjatyckiego spoza pierwszej trójki. No, chyba że typujesz naprawdę sensacyjne rozstrzygnięcie, że to Chińczycy, a nie np. Australia, załapią się na podium. |
dnia 12/01/2016
Zasady są tak niejednoznaczne, że nawet urzędnik FIVB mógł się zapętlić. Praktyka turnieju kwalifikacyjnego kobiet do Igrzysk 2008 oraz zdrowy rozsądek wskazuje, że jest tak, jak pisze Małgorzata.
Mówił o tym też redaktor Parfianowicz z Berlina. To są dwa turnieje w jednym.
1. Turniej Interkontynentalny z którego awansują 3 pierwsze drużyny (bez względu na kontynent)
2. Turniej kontynentalny azjatycki z którego awansuje 1 najlepsza drużyna azjatycka tj. oprócz tej lub tych które awansują z turnieju interkontynentalnego. Może to więc być drużyna azjatycka będąca na miejscu 4,5 albo 6 w tym turnieju.
Ale skoro ktoś tam w FIVB odpowiedział inaczej to albo się pomylił albo zmieniono zasady....albo na podstawie wyników turnieju wybiorą opcję która będzie im bardziej pasować. |
dnia 12/01/2016
Otóż to, nie określono, który turniej będzie rozpatrywany jako pierwszy:
czy tak jak napisał realizsta pzps:
1. Interkontynentalny - pierwsza 3 ma kwalifikacje
2. Kontynentalny - i najlepsza druzyna azjatycka z miejsc 4-8
czy tajk jak napisała Edyta:
1. Kontynentalny - najjlepsza drużyna azjatycka z miejsc 1-8
2. Interkontynentalny - i pierwsza trójka już bez drużyny z pkt.1
Według mie oba przypadki nie są sprzeczne z postanowieniami regulaminu kwalifikacji.
Tym niemniej opcja druga bardziej odpowiada przyjętemu systemowi: najpierw eliminacje Kontynentalne potem Interkontynentalne |
dnia 12/01/2016
Dzisiaj federacja francuska na swojej stronie przedstawia wersję taką jak moja
La formule sportive de ce TQO sera un championnat, à savoir que chaque équipe s'affronte une fois, soit un total de sept matches en neuf jours pour toutes les sélections. Seront qualifiés pour les JO les trois premiers du tournoi ainsi que la première des quatre équipes asiatiques en lice. Si la première équipe asiatique fait partie des trois premiers, le quatrième sera qualifié. Le calendrier de la compétition n'est pas encore connu.
Kluczowe zdanie brzmi " Kwalifikują się do Igrzysk Olimpijskich pierwsze trzy zespoły turnieju i pierwszy z czterech azjatyckich drużyn startujących. Jeśli pierwszy azjatycki zespół jest w pierwszej trójce, czwarty zespół zostanie zakwalifikowany."
Mam nadzieję, że to jednak prawdziwa wersja, a to że różni się od wersji kobiecej tłumaczę sobie tym, że wynika to z rankingu światowego. Jak pisałam, u mężczyzn jest tylko Iran w pierwszej 10, a u kobiet są 3 zespoły azjatyckie. Może ktoś podszedł do tego rozsądnie?
A w ogóle fajnie ktoś wczoraj na innym forum przedstawił skrajną (ale teoretycznie możliwą) sytuację, gdyby obowiązywała wersja Małgorzaty i ksdaniego
Super by wyglądała tabela(choć to totalny kosmos) 8-) 1. Iran 2.Japonia 3.Australia 4.Polska 5.Francja. 6.Wenezula 7.Kanada. 8. Chiny, i do tego dołożymy że Chiny pkt 0 i stosunek setów 0:21.
W nagrode na igrzyska jadą ...Chiny
Fajnie, co? To dopiero pokazuje bezmiar głupoty i absurdalności tej pokręconej zasady. Europejskie i amerykańskie zespoły grają, grają z azjatyckimi, wygrywają, a na koniec i tak ten ostatni jest lepszy
To jest jeszcze błyskotliwiej wymyślone niż casus Francuzów, którzy jednocześnie wygrali LŚ i zajęli 9 miejsce Najdroższe (warte okrągłą bańkę dolarów) 9 miejsce w historii Ligi Światowej Chyba bym wolała to niż punkty do rankingu za zwycięstwo |
dnia 12/01/2016
Cepeda show, jak dobrze, że go nie zawiesili |
dnia 12/01/2016
A w ogóle fajnie ktoś wczoraj na innym forum przedstawił skrajną (ale teoretycznie możliwą) sytuację, gdyby obowiązywała wersja Małgorzaty i ksdaniego
Nie jest to jednak kwestia gdybania, bo taki właśnie system w siatkówce kobiecej obowiązywał od jakiegoś czasu, dlatego w 2008 r. 5 zespół kwalifikacji (Kazachstan) zagrał na IO. FIVB jak chce coś skomplikować, to na pewno to zrobi .
Żeby nie było, moje wpisy miały na celu pokazanie jak zasady tego systemu funkcjonują w praktyce na przykładzie siatkówki kobiet. Być może coś w nim pozmieniali, jednak mimo wszystko jak na razie wygląda on dokładnie tak samo jak 4 i 8 lat temu. |
dnia 12/01/2016
The World Olympic Qualification Tournaments which also double as qualification tournaments for Asian teams will take place from May 14-22 (Women) and from May 28-June 5 (Men). |
dnia 12/01/2016
Małgorzato, ja się nie odnoszę do turnieju kobiet, bo wierzę na słowo, że tak jest (nie interesuję się tym akurat), ale w przypadku mężczyzn to właśnie jest nasze gdybanie, bo zdania wciąż są podzielone. Media przeważnie powielają wersję kobiecą, ale są dwa mocne głosy federacji światowej i teraz francuskiej, że jest inaczej. |
dnia 12/01/2016
Edyto, rozumiem, że interesuje Cię jedynie turniej męski i to jak on będzie rozgrywany. Ja jedynie stwierdzam, że taką skrajną sytuację, przedstawioną przez Ciebie, FIVB było gotowe zaakceptować, gdyż zgodziło się na takie a nie inne zasady w przypadku turnieju żeńskiego, zatem wszystko jest możliwe. |
dnia 13/01/2016
W zasadzie Realny przedstawil to " najkrocej": turniej kwalifikacyjny interkontynentalny = awans dla zespolow z miejsc 1-3 plus "turniej azjatycki" oddzielne miejsce .. czyli nie powinno byc zadnego "przesuwania- 3 pierwsze plus druzyna azjatycka ktora zajmie najlepsze z miejsc od 4 w dol.
To jakby dwa turnieje.
jesli nasi maja grac tak slabo, ze nie zalapia sie do pierwszej trojki to niech lepiej nie jada na IO bo po co/
Sadze jednak, ze zalapia sie do trojki bez specjalnych problemow i tyle |
dnia 13/01/2016
Ks - a Iran, który zajmie np. 3 miejsce za Polską i Francją to nie jest drużyna azjatycka? FIVB (przynajmniej w tym co mi napisali) interpretuje, że najlepsza drużyna azjatycka to ta która zajmie po prostu najwyższe miejsce w turnieju, a nie ta spoza trójki. Najpierw zrobią tabelę azjatycką, jedzie ten co ją wygrywa, a potem trzy najlepsze zespoły z turnieju światowego. Jak coś się pokrywa to biorą następnego z tabeli światowej. Przynajmniej ja to tak rozumiem i tak mi napisali.
Oczywiście to tylko FIVB. Jest możliwość, że brak jasnego wyartykułowania zasad jest celowy, żeby nagiąć reguły do konkretnej sytuacji. Choć to by było już przegięcie pały. Myślę, że kraje uczestniczące wiedzą, jaka jest zasada (stąd informacja w artykule franc. FFV, przynajmniej mam taką nadzieję |
dnia 13/01/2016
No dobra, już ostatni raz w tej sprawie. Oficjalne konto FIVB na tt:
https://pbs.twimg.com/media/CYjSVO0WcAA4ySo.jpg |
dnia 13/01/2016
Edyta- dwunastego stycznia napisalem:
to mieszanie moze byc specjalne zby ewentualnie kogos "wsadzic"... taka furtka ...
Reg ten sam co u dziewczyn a federacja podaje inna interpretacje u chlopakow
http://www.fivb.org/Photos/Olympic_Games_Women.pdf |