Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
PLAYOFF 6 |
Europejskie Puchary LM 09.02 Chemik POLICE - Fenerbahce Grundig ISTANBUL 0:3 (20:25, 18:25, 23:25)- Link
10.02 PGE Atom Trefl SOPOT - Nordmeccanica PIACENZA 3:2 (25:18, 20:25, 25:19, 24:26, 15:13)- Link
11.02 CEVC Galatasaray ISTANBUL - Impel WROCLAW 3:1 (22:25, 25:14, 25:14, 25:16)- Link
- LAOLA
10.02 Lokomotiv BAKU - Volero ZÜRICH 3:2 (25:21, 22:25, 25:23, 20:25, 16:14)- Link
10.02 Eczacibasi VitrA ISTANBUL - VakıfBank ISTANBUL 2:3 (25:27, 25:18, 25:10, 14:25, 10:15)
10.02 DRESDNER SC - Dinamo MOSCOW 1:3 (31:33, 25:21, 22:25, 11:25)- Link
11.02 Uralochka-NTMK EKATERINBURG - Dinamo KAZAN 1:3 (21:25, 18:25, 25:20, 10:25)- Link | ksdani dnia 09/02/2016 ·
211395 Komentarzy · 3636 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 09/02/2016
Iza jaka zadowlona z wejscia |
dnia 09/02/2016
2 set// 1:7... 3:9.. pierwsza akcja O Matko .. nie ma kto konczyc |
dnia 09/02/2016
ciekawe ile czasu trwala akcja na 6 pkt... godzine.. dwie? |
dnia 09/02/2016
w tym secie tylko razy poszly serie punktow.. a wczoraj z palacanek i KSZO sie nabijali... slaby mecz jak do tej pory. |
dnia 09/02/2016
3 set dawal nadzieje ale na tym sie skomnczylo. |
dnia 09/02/2016
Widać że tonący brzytwy się chwyta skoro zagrała nawet ta Pena ,która grywa rzadko |
dnia 09/02/2016
Gdy kilka zawodniczek pod formą nie da się wygrać z Fenerbachce. Hawelkowa, Weljkowic, Montanio 2 sety grały słabiutko. A rezerwie Gajgał. Ola bez szans w ataku z taką drużyną. Korzystniej wyglądała Pena. Gdyby drużyna Chemika grała jak Ania byłoby dobrze i wynik byłby korzystny. Turczynki pokazały siłę a Koreanka swą wartość. Podobała mi się gra Kasi Skorupy. W rewanżu marne szanse ale wszystko możliwe. Przy lepszej dyspozycji można jeszcze coś ugrać. |
dnia 09/02/2016
Ania najwięcej pkt 19 w tym meczu, 61% w ataku lepiej od Kim i Branicy. Stefana ostatnio słabo zagrywa i 14% w ataku.
Kasia mogła ją zmienić. Trener późnymi zmianami nie pomagał. |
dnia 10/02/2016
Po trzecim secie Chemika z Fenerem powiedziałem sobie że to zrobię publicznie.
Trener Cuccarini, to również jest stara pierdoła !!!
Zmiana Montanio na Kowalińską, kompletnie nic nie wnosiła i obiecałem sobie, że jak jej trener dokona w trzecim secie to go publicznie nazwę pierdołą. Zresztą, Cuccarini przed meczem obiecywał, że zespół będzie najlepiej przygotowany do tych meczów - to była jednak nieprawda, większość zawodniczek wyraźnie minęła się z formą, a Hawelkowa wręcz jest w głębokim dołku. Nie da się w takiej dyspozycji wygrać meczu z czołową drużyną w Europie.
Mówi się trudno - Chemika mamy już z głowy w LM.
Mam nadzieję że Atom jutro pokaże jednak lepszą dyspozycję. |
dnia 10/02/2016
Jureczek: to bylo widac w meczu z Atomem. Moze sie zdarzyc, ze straci sie kilka punktow z rzedu ale nie w kazdym secie. PO tamtym meczu przestalem liczyc na sukces Chemiczek, chociaz ocw kciuki trzymalem ale coz, zagraly to co w tej chwili moga. Fener wykorzystal ewidentnego dola formy gospodyn i na 99,9% zapewnil sobie awans.
Zreszta, jesli serwuje sie w taki sposob to mozna cos ugrac ale z Zielonymi Bialowieża a nie z jednym z najlepszych europejskich zespolow ostatnich lat. Nie chce mi sie wyliczac bledow, dziecinnych odbic i przebic.. . trudno, oby Atomowki poprawily mi nastroj.. tfu tfu tfu |
dnia 10/02/2016
Trudno Cuccarini po prostu po sezonie wyleci. Ciekawe tylko czy Azoty nadal będą łożyć dużą kasę , bo ja na pewno widzę szansę poprawy w 4 przyjmującej ,która miała być na poziomie Glinki a nie jest .. i posiadanie 2 środkowych Mróz i Gajgał - nie lepiej jedną dobrą i 4 jako młoda |
dnia 10/02/2016
Trudno. Chemik miał doła. Szkoda mi Ani. Zagrała w ataku
jeden z najlepszych meczy o stawkę. Ciągnęła też atak w Ankarze pomimo dolegliwości.
Wczoraj trener Fere dobrze rozpisał naszą drużynę. Ania zagrała ponad normę nie do rozpisania.
Trener zagubiony bez rozeznania formy drużyny. Zmiana Heleny na Olę nic nie wniosła. Wcześniej powinien postawić na Penę.
Środkowych nie zmienia wcale. Prosiło się o zmianę Stefany na Kasię. Na środku nasze 13 ataków zdobyte 3 pkt - 23%. Turczynki 14 ataków zdobyły 10 pkt. 71%.
Kim i Brankica zrobiły swoje. To dziewczyny stworzone do ataku. Ania od nich wypadła lepiej 61%, Kim 50% i Serbka 41% przy podobnej ilości ataków. Posostałe nasze skrzydłowe na 54 ataki skończyły 18 czyli 33%.
Dobra gra Ani sprawiła, że w setach nie było wstydu. Inaczej
pewnie byśmy z 15 pkt nie wychodzili.
Ja zawsze kibicuję drużynie z Anią w składzie więc przełknę tę porażkę i trzymam kciuki dalej. Teraz liczę na Atom, gdyż Włoszki wydają się łatwiejszym przeciwnikiem. |
dnia 10/02/2016
Pierwszy set dobry ale poczatek drugiego ..... tfu tfu |
dnia 10/02/2016
Smoku nie ryzykuje z sytuacyjnych i tracimy punkty.. gorsze przyjecie.. |
dnia 10/02/2016
Coz, Radenkovic do spolki z trenerem zalatwili 4 seta... fatalne wybory i jakosc niektorych wystaw w tym ostatniej do Zaroslinskiej |
dnia 10/02/2016
po 7.. akcja mamy pilke - plas Kaczy... plas Zaroslinskiej.. rywalka bije i po tasmie w pole, coz my sie boimy i my tracimy |
dnia 10/02/2016
Grt za wygrana ale z taka gra na rozegraniu to daleko nie zajdziemy. |
dnia 11/02/2016
Gratuluję Atomowi wygranej !
Tym nie mniej chyba i Atom pożegna się z dalszymi rozgrywkami. Piacenza prezentuje się zdecydowanie lepiej na siatce od Atomówek. Na własnej hali i przy własnych kibicach jakoś się udało, ale wygrać dwumecz jest raczej niemożliwością.
Brawa jednak za piękną walkę. |
dnia 11/02/2016
"Zawsze mamy takie założenie, aby podejmować ryzyko w polu zagrywki i agresywnie serwować. Tym razem zagrywka również okazała się naszym atutem. Nie do zatrzymania była także Kasia, a jej dorobek mówi sam za siebie. Moim zdaniem było to dobre spotkanie i właściwie wszystkie zawodniczki naszego zespołu zagrały na przyzwoitym poziomie. No, może poza mną" - podsumowała Maja Tokarska. |
dnia 11/02/2016
Brawo Atom. Kasia i Klaudia klasa. Sorokaite słabo. Maja fajnie z środkowymi. Włoszki zespół bez wielkich nazwisk do pokonania. |
dnia 11/02/2016
uff .. trudno .. pierwszy set dla Impelek.. drugi zaczal sie fatalnie... zmiany... |
dnia 11/02/2016
10:18.. 10:21... bez przyjecia .. |
dnia 11/02/2016
dawno takich swiec nie ogladalem...
Impel z 3 przymujacymi w skladzie
przegrywany seta do 14 |
dnia 11/02/2016
3 set.. ile bylo.. 5:8 a skonczylo sie 25:14... czyli przegralismy 20:6....... ..... .... |
dnia 11/02/2016
Prezes powinien zajmowac sie tym co potrafi.. dobrt dzialacz ale kiepski trener.. po co czekal ze zmianami np. Moni? Czemu pojechali z tylko 3 przyjmujacymi?
Na koniec.. tak sie placi za ligowe mecze w ktorych jedna zawpodniczka atakuje 70 razy w meczu... dzisiaj palcila za to KSD |
dnia 11/02/2016
Impel dalej stacza sie w dol, poza Costa nikt tam juz nie gra, nawet Kaska nie miala sil, bo nie moge uwierzyc, zeby jej sie nie chcialo. One graja coraz gorzej i tego naprawde nie chce sie juz ogladac, zalosne przedstawienie.
Czekac tylko, az Impel pokaze klubowi i "trenerowi" czerwona kartke.! Dziewczyny sa kompletnie bez formy a po czesci chyba tez i bez odpowiednich umiejetnosci- Hildebrand i "przyjecie".
Wroclaw to najwieksze rozczarowanie tego (dotychczasowego?) sezonu!!! |
dnia 11/02/2016
Niestety prezotrener wykancza swoja najlepsza zawodniczke. Po co w tej druzynie jest Kaczor?!?!
Jak dlugo mozna czekac na "przelamanie" zawodniczek, ktorym w meczu nic nie idzie?!
"Zgranie" dziewczyn z Radecka jest coraz gorsze zamiast lepsze, one coraz mniej "rozumieja sie" na boisku! Z czego to wynika? |
dnia 12/02/2016
... czesciowo wynika wlasnie ze zmeczenia. reaguja odrobine w innym tempie i juz sa problemy - najbardziej wrazliwe na tempo wystawy- jak wiesz sa srodkowe, to wlasnie widzielismy w dzisiejszym meczu... . |
dnia 12/02/2016
Katarzyna Skorupa
Jak sama twierdzi ma swoje powody by w kadrze już nie grać. Szkoda !!!
A tutaj taka mini pigułeczka ze starych gazet o reprezentacyjnej przeszłości Kasi Skorupy.
Selekcjoner reprezentacji Jerzy Matlak ogłosił w poniedziałek 15-osobową kadrę na zgrupowanie, która w przyszłym tygodniu rozpocznie się w Szczyrku. Będzie to ostatni etap przygotowań siatkarek do mistrzostw świata, które 29 października rozpoczną się w Tokio. W składzie zabrakło dwukrotnej mistrzyni Europy (2003 i 2005) Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty oraz rozgrywającej Katarzyny Skorupy.
O powołaniach zadecydowała forma, a także stan zdrowia zawodniczek. Nie jest to tylko i wyłącznie moja decyzja, ale całego sztabu szkoleniowego i również medycznego - powiedział Matlak.
Była pani zaskoczona powołaniem do kadry?
Katarzyna Skorupa: W ogóle o kadrze nie myślałam. Z różnych względów. Trener Alojzy Świderek przyjechał do mnie do Urbino, rozmawiał ze mną o powrocie i tak oto jestem. Teraz postaram się dać z siebie, ile się da.
Nie miała pani żadnych obiekcji?
- Miałam, i to spore. Myślę, że nie było łatwo mnie namówić. Rozmawiałam o tej sprawie nie tylko z trenerem, ale i z najbliższymi. Decyzję podjęłam jednak sama i cieszę się z tego powrotu.
Najbardziej prawdopodobnym kandydatem do objęcia stanowiska trenera kadry pozostaje Piotr Makowski. To dobry wybór?
Katarzyna Skorupaa279;: a279;Za to odpowiada PZPS i władze powinny wiedzieć co robią i kogo zatrudniają. Spośród polskich trenerów Piotr Makowski wydaje się być dobrym kandydatem.
Może należałoby zatrudnić zagranicznego trenera?
Katarzyna Skorupaa279;: a279;To nie tylko kwestia selekcjonera, bo jest jeszcze mnóstwo innych rzeczy, które wpływają na odpowiednie funkcjonowanie reprezentacji. Zagraniczny szkoleniowiec to według mnie dobre rozwiązanie, pod warunkiem, że byłby to klasowy trener. Nie jest sztuką zatrudnić kogoś z nazwiskiem, kto odnosił sukcesy 10 lat temu. Nie oczekujmy, że będzie wtedy wielkie rwow". Potrzebny jest ktoś z odpowiednim podejściem.
Pytamy, bo z Joanną Wołosz stworzyłybyście znakomity duet rozgrywających reprezentacji Polski. Dlaczego pani nie ma w kadrze?
Katarzyna Skorupa: Na to pytanie nie będę odpowiadać. Nie odpowiedziałam za pierwszym, za drugim i za setnym razem. Mam swoje powody ku temu, by nie grać i to powinno wszystkim wystarczyć.
A jak zdrowie? Miała pani przecież problemy z nadgarstkami.
Katarzyna Skorupa: Przeszłam operacje na obydwa nadgarstki, ale jak do tej pory jeszcze żyję i mogę grać. |
dnia 12/02/2016
no to tak.. jak widac ... " jeszcze zyje i moge grac.." ale nie powiedziala, ze z nadgastkami juz wszystko w porzadku.. dalej musi uwazac i nie przeciazac.
W reprze by i owszem zagrala gdyby widziala sens ... taa
to ocw tylko moje zdanie a ja sie nie znam wiec .. |
dnia 12/02/2016
Kasia może wybrać, czy grać w kadrze czy nie . Dla mnie jest bardzo dobrą rozgrywającą. Ma priorytety. Woli klub i kasę
a nie ewentualne tracenie zdrowia w kadrze.
Dla mnie kibica jest jednak jasne, że kadrę olewa. |
dnia 12/02/2016
Dla mnie kibica jest jednak jasne, że kadrę olewa.
Dla mnie, również kibica, już to takie jasne nie jest.
Mam swoją teorię na ten temat, ale podkreślam, to jest tylko teoria i niczego pewnego w tym temacie nie wiem.
Moja teoria jest następująca: Zgadzam się w tej materii z tym co napisał ks. Kaska nie może już całego zdrowia poświęcić kadrze, bo go już najnormalniej w świecie nie ma i musi w tym względzie postępować bardzo rozsądnie. Uważam, że mogłaby zagrać w kadrze Polski, ale musi widzieć tego sens. Dodatkowo jest dziewczyną bardzo ambitną i jeżeli już miałaby w kadrze zagrać to musi być tą pierwszą rozgrywającą. Do tego ją predysponuje obecne miejsce jakie zajmuje w siatkówce klubowej, a także doświadczenie. Jeżeli trener kadry jej proponuje powołanie na drugą rozgrywającą, bo tę pierwszą pozycję już zarezerwował dla Asi Wołosz bo... jest bardziej perspektywiczna. To niestety, takiej propozycji Kaśka nie przyjmie, bo taka propozycja ją nie interesuje.
Takie jest moje zdanie. |
dnia 13/02/2016
Wcale nie dziwie się deklaracji, po co tracić zdrowie i czas skoro nie widać jakichkolwiek szans na osiągniecie sukcesu - to strasznie demotywuje. Każdy nas jeżeli w pracy nie czuje blusa to porostu szuka innej i jak nadarzy się okazja to ją zmienia, sportowiec nie ma takiej możliwości. stawiam tezę iz Kaśka po zmiania trenera powróci do kadry. Wielokrotnie pisałem iz współczuję dziewczynom nie dość że poświęcają zdrowie i czas to jeszcze wylewa się na nie po przegranej imprezie wiadro pomyj, znajdzie się jeden z drugim sprzedawczykiem który wymyśli teorię iz wszystko wina dziewczyn ich charakteru/ lenistwa a trener jest the best |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|