Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 20
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
"To naprawdę okropne" - A.A. |
Liga Narodow Michał Bąkiewicz, kapitan reprezentacji Polski: - Gratulacje dla zespołu USA. Nasi rywale zagrali bardzo dobrze. Mogliśmy wygrać czwartego seta, ale popełniliśmy mnóstwo błędów. Jesteśmy bardzo niezadowoleni.
William Priddy, kapitan reprezentacji USA: - To był dziwny mecz, ale jesteśmy szczęśliwi z powodu wygranej.
Andrea Anastasi, trener reprezentacji Polski: - Popełniliśmy bardzo dużo błędów, zwłaszcza w czwartym secie. To naprawdę okropne. Dzisiaj jest pierwszy mecz Ligi Światowej, w którym nie zagraliśmy bardzo dobrze.
Alan Knipe, trener reprezentacji USA: - Myślę, że zmęczenie odbiło się dziś na dyspozycji obu zespołów. Moim zdaniem żadna w ekip nie wyglądała świeżo. Zrobiliśmy kawał dobrej roboty w wypracowaniu naszego zwycięstwa. To nie było łatwe.
źródło: siatka.org | iskierka dnia 19/06/2011 ·
211395 Komentarzy · 2072 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 19/06/2011
Dwa mecze dzień po dniu i drużyny zasłaniają się zmęczeniem. To co będzie w turnieju finałowym ? Tam trzeba rozegrać nie dwa...ale 5 spotkań dzień po dniu. Nie da się tego obskoczyć jednym składem bez zmian. Jak będzie wyglądał w takim turnieju Kurek albo Bartman bez wartościowych zmienników. |
dnia 19/06/2011
Kurek na Portoryko powinien dostać wolne ale z drugiej strony to straszne, że nie ma go kim zastąpić nawet w meczach z Portoryko. Anastasi ćwiczy jeden skład. Ma to swoje plusy ale też minusy. Możemy przestać być drużyną turniejową. |
dnia 19/06/2011
Drużyna turniejowa to taka która z meczu na mecz gra lepiej a przynajmniej na takim samym poziomie aż do finału. Podstawą tego jest wyrównany i ograny skład. Tak było na początku za Lozano, tak było za Castellaniego podczas mistrzostw Europy...a teraz to ja nie wiem. Castellani w Lidze Światowej nie miał wyników ale przynajmniej dobrze przygotował zespół na Mistrzostwa Europy. Nikt nie wiedział jakim zagramy składem. A teraz polską drużynę w turniejach można będzie rozpracować po pierwszym meczu i czytać jak książkę. Strach zdjąć Kurka czy Bartmana bo zawali się gra. |
dnia 19/06/2011
Gdzie Ty widziałaś kaszanę na Mistrzostwach Świata ? Tylko końcowy wynik determinował taką ocenę ? Były trzy zwycięstwa i dwie porażki |
dnia 19/06/2011
Zyta, ja się Priddy'emu nie dziwię. Też bym się wkurzyła. No ale ja w ogóle takie buczenie uważam za beznadziejne, bez względu na kraj i drużynę. Będąc gościem w czyimś kraju tym bardziej powstrzymałabym się od takiego zachowania. Z drugiej strony, może nieco więcej porządnego marketingu by się Amerykanom przydało?
Już wczoraj pisałam, że sytuacja na trybunach przypomniała mi słynny dialog pomiędzy Kargulem a Pawlakiem, w którym Pawlak mówi do Kargula "Paszoł won z mojej Ameryki!" |
dnia 19/06/2011
A tak w ogóle, dlaczego urodzeni Amerykanie nie przyszli na mecze? Skąd mieli wiedzieć, że w ogóle są - poza czytającymi usavolleyball.org? Zero marketingu, ceny biletów nie dla studentów - $25, $18. A miejsca były - w piątek 4000 pustych krzesełek, w sobotę - 2000. Mogli przyjść i gwizdać na naszych, choć też buczenia, gwizdania i trąbienia nie popieram. A poza tym nasza publika, to nie fani siatkówki tylko fani wszystkich repreprezentacji Polski, głównie kopanej (choć w Chicago jest polska amatorska liga siatkówki). Gdyby mecze były w N.Y, L.A. czy Detroit, też pewnie byłoby więcej kibicujących Polsce niż USA.
Ciekawe, ilu widzów będzie w Long Beach i Tulsie. Były już podczas wcześniejszych LŚ pokazywane mecze z USA rozgrywane przy kilkuset widzach. |
dnia 19/06/2011
No właśnie, nikt nie miałby pretensji, gdyby Amerykanie na tej mecz przyszli. Wolałabym nawet taką sytuację, bo wtedy byłaby fajna walka na trybunach o głośniejszy doping czy właśnie buczenie |
dnia 19/06/2011
To, że chcemy grać w Chicago było już uzgodnione przed ustalaniem grup Ligi Światowej. Bo w Lidze Światowej grup się nie losuje tylko dobiera według uznania.
Prezes Przedpełski rzucił pomysł, że fajnie byłoby zagrać dla Polonii Amerykańskiej. Dlatego najpierw ustalił z tamtejszym Związkiem możliwość gry w Chicago a potem obie Federacje zgłosiły w FIVB chęć gdy w jednej grupie.
Brazylia w naszej grupie to też żaden przypadek. Zobaczcie jak Brazylijczycy pięknie wykombinowali pobyt w Polsce. Grają u nas w ostatniej kolejce a potem zostają już na Finał. Portoryko z kolei zostało wybrane ze względów logistycznych. Wszystkie mecze zagraniczne obskoczyliśmy podczas jednego wyjazdu. Nie jest tajemnicą, że kalendarz Ligi Światowej i dobieranie rywali ustalają najmocniejsze federacje. W tym wypadku federacja brazylijska i polska. |
dnia 19/06/2011
Nie da się ukryć, że granie podczas jednego wyjazdu wszystkich meczów było korzystne. Jestem ciekaw, ilu widzów będzie na meczach USA z BRA i PUR. Myślę, że gdyby mecz USA-PUR był na wschodnim wybrzeżu, to sporo Portoryków mogłoby też być, oczywiście gdyby mieli info o meczu. |
dnia 19/06/2011
Bartman mvp meczu: 19 pkt zdobył, Nowakowski 15, Możdżonek i Kurek po 10. Czytałam tu wypowiedź że Nowakowski troche zawodzi... dzisiaj nie zawiódł. oczywiscie mogło być lepiej ale i tak najgorzej nie jest. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|