 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 416
Najnowszy Użytkownik: Marleen
|
|
 Wspólnie możemy stworzyć bardzo silny i zgrany zespół |
Muszynianka "Wspólnie możemy stworzyć bardzo silny i zgrany zespół."
W nadchodzącym sezonie ORLEN Ligi w muszyńskim zespole jedną z zawodniczek grających na pozycji atakującej będzie wracająca z ligi włoskiej Magdalena Wawrzyniak. Jak Magda zapowiada zbliżający się sezon?
Zapraszamy do lektury wywiadu.
Magda, nadchodzący sezon będzie dla Ciebie powrotem na parkiety ORLEN Ligi po roku spędzonym w lidze włoskiej. Co skłoniło Cię do wybrania Muszyny? W przeciwieństwie do pozostałych „ligowych” miejscowości Muszyna jest bardzo małym miasteczkiem. Czy górskie klimaty będą Ci sprzyjać?
Hm, uważam, że tak. Sama pochodzę z małego miasteczka, dlatego jestem pewna, że aklimatyzacja w Muszynie nie sprawi mi żadnych problemów. A jeśli chodzi o górskie klimaty – jestem wręcz przekonana, ze będą mi sprzyjać, bo od najmłodszych lat jestem bardzo blisko związana z górami, także o ten aspekt jestem spokojna.
W nowym sezonie będziesz pracować z wieloletnim i utytułowanym szkoleniowcem muszyńskiego klubu Bogdanem Serwińskim. Jak oceniasz pracę trenera Serwińskiego?
Biorąc pod uwagę jak wiele sukcesów trener Bogdan osiągnął i nadal osiąga z klubem z Muszyny głęboko wierzę, ż i tym razem tak będzie i nowy zespół stanie na wysokości zadania. Uważam, że będzie to dobra współpraca, gdyż trener Bogdan jest znakomitym fachowcem.
Magdo, znasz już skład jaki będzie reprezentował małopolskie barwy w sezonie 2016/2017, jak oceniasz potencjał tego zespołu?
Uważam, że stworzymy bardzo ciekawy zespół w obecnym sezonie. Jeśli uda nam się skutecznie powiązać ogromne doświadczenie części zawodniczek z młodymi talentami jakie mamy w drużynie to jestem przekonana, że wspólnie możemy stworzyć bardzo silny i zgrany zespół.
Jaki są Twoje cele na nadchodzący sezon? Wraz z zespołem będziesz walczyć na krajowym podwórku – w ORLEN Lidze oraz Pucharze Polski.
Mam jeden główny cel – jest nim ciężka i rzetelna praca. Uważam, że tylko to może zaprocentować i pomóc w doskonaleniu moich umiejętności. To mój główny cel na nadchodzący sezon.
Od nowego sezonu w ORLEN Lidze zobaczymy dodatkowo dwie nowe drużyny. Czy uważasz, że poszerzenie Ligi dobrze wpłynie na poziom sportowy najwyższej klasy rozgrywkowej?
Beniaminki mają to do siebie, ze są bardzo nieprzewidywalne i lubią zaskakiwać. Myślę, że dzięki temu, iż w przyszłym sezonie zobaczymy na ligowych parkietach dodatkowo zespoły z Torunia i Łodzi sprawi, że ORLEN Liga stanie się jeszcze ciekawsza. A czy tak będzie? Przekonamy się po rozpoczęciu ligowych zmagań.
Czy uważasz, że rywalizacja o medale będzie w tym sezonie wyjątkowo interesująca?
Moim zdaniem wszystko zależy od sezonu przygotowawczego, który jest determinantem późniejszych osiągnięć w sezonie sportowym. Niejednokrotnie bywało tak, że klub z potencjalnie słabszym składem zaskakiwał zespoły, które wydawały się być dużo silniejsze „na papierze”. Wydaje mi się, że będzie bardzo interesująco i zobaczymy sporo niespodzianek.
Chociaż Muszyna to malutki „kurort siatkarski” to ma sporą rzeszę zwolenników. Co chciałabyś im przekazać przed nadchodzącym sezonem ORLEN Ligi?
Drodzy kibice – pamiętajcie, że to Wy jesteście naszym siódmym zawodnikiem! Bardzo liczymy na Wasze wsparcie, a my ze swojej strony obiecujemy, że nie pozostaniemy dłużne i damy z siebie wszystko w każdym kolejnym spotkaniu nadchodzącego sezonu.
Kibice zapewne są ciekawi kim na co dzień jest Magda Wawrzyniak. Może zdradzisz kilka szczegółów ze swojego prywatnego życia? Czym się interesujesz poza siatkówką, co lubisz robić w wolnych chwilach?
O super pytanie [śmiech]. Występy w poprzednich klubach zaowocowały przyjaźniami które staram się wciąż utrzymywać. Dzięki temu bardzo dużo podróżuje, co sprawia mi ogromną przyjemność. Ponadto uwielbiam gotować, a także czytać. To cała ja.
Magda Wawrzyniak - czyli dla znajomych…?
Odkąd pamiętam mówią na mnie ... Zocha! [śmiech].
I na koniec – co prawda wakacje w pełni, ale nie sposób nie zapytać: czy "Zocha" jest już głodna siatkówki?
Tak!
Rozmawiał Artur Ziółko | ksdani dnia 15/07/2016 ·
211364 Komentarzy · 2264 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 16/07/2016
Ty mi tu o podrozach nie gadaj, bo to widac "po zdjeciach" na fb i to od dawna, tylko ZAGRAJ w koncu caly sezon na poziomie na kytorym grac potrafisz.
Wtedy wszyscy bedziemy zadowoleni.. moze nawet ja..  |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
