Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Igrzyska Olimpijskie 2016 - walka o medale |
IO 2016 O brąz zawalczą Amerykanie z obrońcami tytułu z Londynu - Rosjanami. A w wielkim finale zmierzą się gospodarze ze świetnie grającymi Włochami. Niech wygra lepszy!
Ostatnie obstawianie wyników --> typer
21.08.2016
mecz o III miejsce: USA - Rosja 3:2 (23:25, 21:25, 25:19, 25:19, 15:13)
FINAŁ: Brazylia - Włochy 3:0 (25:22, 28:26, 26:24)
19.08.2016 półfinały
Włochy - USA 3:2 (30:28, 26:28 9:25, 25:22, 15:9)- Link
Rosja - Brazylia 0:3 (21:25, 20:25, 17:25) | step by step dnia 19/08/2016 ·
211395 Komentarzy · 2853 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 19/08/2016
Pięknie Włosi grają z Zajcewem, Antonowem i Juantoreną. Nie mają żadnych wątpliwości, żeby Oni grali dla Italii, w przeciwieństwie do naszych ekspertów. Kto będzie wyliczał im za 5,10,15,50,100 lat, że rnaturalizowanir1; grali dla narodowych barw. Będą za to pamiętali, że (choć mecz jest w trakcie) ich drużyna zdobyła (?) medal. Choć w ich przypadku każdy inny niż złoty, to porażka.
Nam pozostały już wspomnienia., żal i smutek.
Nowy cykl olimpijski. Czekanie kolejnych 4 latr30;.
Gdyby PZPS (być może nawet pod wpływem opinii publicznej, choć nawet na tym forum było tylu ekspertów, że rsami damy radęr1 naturalizował BRYLANT siatkówki LEONA, to może byśmy oglądali teraz w TV Polaków. Ale nie, po co nam LEON ? Po co mi Mercedes, BMW skoro moim Polonezem też dojadę do celu.
Smutne tor30; teraz proszę podziwiać Włochów i obcych Włochówr30; choć kibicuję USA i liczę na to, że wygrają. |
dnia 19/08/2016
* miało być :
Gdyby PZPS (być może nawet pod wpływem opinii publicznej, choć nawet na tym forum było tylu ekspertów, że sami damy radę) naturalizował BRYLANT siatkówki LEONA, to może byśmy oglądali teraz w TV Polaków. |
dnia 19/08/2016
Wnioski na przyszłość:
1. Leon za Kubiaka.
2. Trzeba szukać/szlifować nowego sypacza.
Tyle nam potrzeba, aby przebić szklany sufit. |
dnia 19/08/2016
I jeszcze dopiszę w tym moim monologu myślowym, do tych (gdyby Włosi przegrali), którzy zrobili by mi zarzut, że Włochom również Mercedesy i BMW nie pomogły.
Gdzie byłaby włoska siatkówka, gdyby Obcy nie grali w zespole ? Czy wygrali by grupę ? Czy awansowali by na IO ?
FORZA USA !!!! |
dnia 19/08/2016
czas na piaty set w meczu Ita:USA
Pierwszy i 4 set wygrany zagrywkami Zajcewa, Ciekawe widowisko i nawet trzecim secie, w którym Włosi dostali do 9 , były emocje padnie nowy rekord małości zdobytych pkt.
w poprzedniej dyskusji Dani zadał pytanie czy nasi byli dobrze przygotowani? Moim zdaniem raczej tak, innego jestem pewien iż w ćwierćfinale wpadliśmy na najgorzej nam leżącego przeciwnika, który na IO zawsze jest w pełnym gazie |
dnia 19/08/2016
Jeżeli mówimy o obywatelstwie to jakoś sobie nie przypominam masowych protestów po uzyskaniu naszego paszportu przez Marię Liktoras, na ale ja na kobiecej to się nie znam
włosi na trzy punkty |
dnia 19/08/2016
ale włosi mają kupe szczęścia druga przechodzaca piłka spada w linie |
dnia 19/08/2016
Amerykanie przegrali wygrany 3:0 mecz, w piatym secie Włochom wszystko wychodziło , piłki w linie, lotne bloki, czy piłka z parkietu zebrana. Co by nie pisac italińce pokazali charakter. |
dnia 19/08/2016
1. Leon za Kubiaka.
2. Trzeba szukać/szlifować nowego sypacza.
Tyle nam potrzeba, aby przebić szklany sufit.
Raczej za Mikę
Z sypaczem będzie kłopot.
Ależ mecz Wielkie brawa dla Włochów mam nadzieję, że skończycie ze złotem |
dnia 19/08/2016
a swoja szosa... Zajcew i serwis na koniec 4 seta... |
dnia 20/08/2016
Nie mamy innych sypaczy na poziomie reprezentacyjnym. To jest wieloletni proces wprowadzania do gry. Zagumny choć był w kadrze od zawsze to wystrzelił z formą dopiero w 2005 r. podczas LŚ w Belgradzie, potem był już w 3 najlepszych tego globu
Skąd Włosi mają Gianellego? Z Trentino, ten chłopak wygryzł Żygadłę, który zawsze we Włoszech był ceniony nawet jak był wiecznym rezerwowym. Ale trzeba odważyć się i postawić na takiego zawodnika. U nas 3 najbardziej perspektywicznych sypaczy czyli Bieńkowski, Janusz i Kowalski nic nie znaczą. Gdyby Łomacz mimo wszystko nie przeskoczył pewnego poziomu to by była bieda totalna |
dnia 20/08/2016
co do półfinału bardzo żałuję, że obowiązki pozbawiły mnie przyjemności obejrzenia tego meczu. Dla mnie był to przedwczesny finał. |
dnia 20/08/2016
no nic... 1 set dla Bra.. w drugim jada prawie rowno chociaz to przeciwnicy prowadza 1-2 pkt a ja jakis dziwny denrwuje sie jak slysze "jednego" z komentujacych a szczegolnie.. Lipe.. Lipe.. ups moze zaczal sie konczyc ten 2 set bo 3 pkt dla Brazylijczykow i prowadza w koncu.. punktem ale jednak a mialo byc po jeden.. ehhh
o matko, Grankin prosta pilke przebija paluchami w duzy aut.. ale zdzioch... takie bledy w takim meczu.. |
dnia 20/08/2016
jaka kiszka nasi sasiedzi zupelnie staneli i przegrywaja juz 4 punktami.. 18:22.. ten polfinal moze trwac 3 sety... |
dnia 20/08/2016
poetycko mowiac.. niepewnosc zakradla sie w szeregi Rosjan i cala nadzieja, ze Bra sie za bardzo rozluznia i zaczna "popisy".. no nie wiem czy to wlasnie sie zaczyna ale Rezende juz lapie klimat i bierze czas ( ladnie mi to sie napisalo ) |
dnia 20/08/2016
opiernicz przyniosl skutek i juz 4 pkt dla Bra.. 10:14.. 11:15.. |
dnia 20/08/2016
Kliuka 2 razy dostaje czape na pojedynczym i mamy 13:20... niby mecz jeszcze trwa ake chyba mi sie wykrakalo i bedzie 0:3.. slabo sie to oglada.. 15:22.. fakt, ladna kontra.. |
dnia 20/08/2016
17:25... fatalny mecz Rosjan az bylo przykro patzrec na to wszystko.. polfinal ligi okregowej za nami. |
dnia 20/08/2016
słaby drugi półfinał. W finale stawiam na Włochów |
dnia 20/08/2016
Myślę ze w finale Brazylia się spręży i pokona zespól włoski! |
dnia 20/08/2016
A ja również liczę na Włochów. Choć szczerze mówiąc nigdy im nie kibicowałem. |
dnia 21/08/2016
chyba pierwszy raz w życie będę kibicować Włochom
co za czasy |
dnia 21/08/2016
heh ake Fontek w 1 secie dal czadu.. |
dnia 21/08/2016
to przyjemnosc patrzec na sergio |
dnia 21/08/2016
wspaniala atmosfera na trybunach drugi set punkt za put twarda walka lubię to |
dnia 21/08/2016
Brazylia ze złotem, szczerze mówiąc nie spodziewałam się tego, jest to jedna ze słabszych reprezentacji tego kraju od lat. Nie wiem w sumie czy to dobrze świadczy o poziomie męskiej siatkówki na świecie, ale jednak cieszę się, że Brazylijczycy się wreszcie doczekali sukcesu na IO po dwóch nieudanych finałach. |
dnia 21/08/2016
Włochy - Brazylia
40 SPIKE 39
7 BLOCK 6
2 SERVE 7
23 OPP. ERRORS 27
72 TOTAL 79
18 DIG 17
37 RECEPTION 34
29 SET 34
BEST SCORERS
Ivan Zaytsev 17 - Wallace De Souza 20
Osmany Juantorena 14 - Luiz Felipe Marques Fonteles 11 |
dnia 21/08/2016
tradycyjnie kosmita i Zajcew nie zawiedli, ale zabrakło dzisiaj Lanzy. Fajnie, że tak dobrze zagrał Lipe. |
dnia 22/08/2016
Bernardo Rezende, Coach of Brazil: r0;I'm happy for Bruno, for everything that was said about him, especially in Beijing. I'm also happy for the athlete that he is. He was a warrior, the brain of the team.
"The Bruno and Lucao (Saatkamp) pair was unstoppable, and Wallace (De Souza) entered the hall of the great players in our history."
Bruno Rezende, Captain of Brazil: "We deserved this medal so much. It's much more special to do it at home, it's a magical moment. Everything we went through and now we are Olympic champions. This generation was said to be chokers. After so many silvers, now we're gold.
"It's something huge for me and our family. My father and I went through so many frustrations together. He really deserved this. People used to say he was a nepotist."r17;
Gianlorenzo Blengini, Coach of Italy: "It's a big disappointment because we fought (hard) for three sets. The guys have done something extraordinary. They loved what they were doing. They risked it all. I knew the team had qualities and we were continuing to improve, but our sport is unpredictable. To be the coach of this national team is a unique emotion."
Emanuele Birarelli, Captain of Italy: r0;We are very proud of our silver, but upset because we could have played better. In the second set at crucial moments we were a bit unlucky. If we played better and won one set, who knows what could have happened.
"We played great volleyball. We are the second best in the world and we have to be proud of that.
"It was not a good day for our serve; maybe we wanted to finish the point too much in a hurry. We needed to be more calm, but it was the final. We had used all our energy." |
dnia 22/08/2016
1 Brazil
2 Italy
3 USA
4 Russia
5 Argentina
Canada
Iran
Poland
9 Egypt
France
11 Cuba
Mexico |
dnia 22/08/2016
Gdyby nie miejsce Francji to mozna powiedziec, ze klasyfikacja koncowa dobrze odzwierciedla sile i miejsce zespolow w meskiej siatce.
1 grupa to miejsca 1-4 - ja dodaje do niej Francje
2 grupa to Iran, Argentyna, Kanada i niestety Polska.
Sklad ewidentnie do uzupelnienia i to na kazdej pozycji ale rozegranie to podstawa i tutaj musza szybko zrobic selekcje a kilka nazwisk mlodych i zdolnych chlopakow znacie - sprawdzic ich w 1 reprze jak najszybciej i nie przez rozegranie kilku setow.. . |
dnia 22/08/2016
Oj ksdani, zagalopowałeś się pisząc, że Polska jest na poziomie Argentyny , Iranu i... Kanady. Z Argentyną od wielu lat nie przegraliśmy, z Kanadą - no bardzo przepraszam, z Iranem często zacięte mecze ale raczej dla nas do przodu. My od czasu do czasu jakiś medal zdobywamy na ważnej imprezie - powyższe 3 drużyny - jakoś nie kojarzę.
IO to też tylko turniej i odzwierciedla formę na daną chwilę. Brazylia pierwszy raz coś ważnego wygrała od 2010 roku a równie dobrze mogła w ogóle do ćwierćfinału nie wejść.
Szkoda, że tak to już jest, że na IO wszystko się rozstrzyga w mgnieniu oka. Nam akurat najsłabszy mecz wypadł na ćwierćfinał, a Amerykanie akurat wtedy zagrali jedno z lepszych spotkań.
Na mój gust hierarchia na tą chwilę jest taka:
1-7 Brazylia, Włochy, Francja, USA, Rosja, Polska, Serbia
i tu każdy może z każdym wygrać i żadną sensacją to nie będzie.
8-12 Iran, Niemcy, Argentyna, Bułgaria, ewentualnie Kanada
drużyny , które mogą czasem jakiś pojedynczy mecz z czołówką wygrać, ale to wszystko.
Ja bym tam żadnej rewolucji nie robił. Trzeba zakasać rękawy i grać dalej. |
dnia 22/08/2016
1. w "grupach" uwzglednilem wylacznie zespoly z IO.
2. "bycie" w jednej grupie nie oznacza tej samej klasy tylko w np. naszym przypadku na jedynke jestesmy obecnie za slabi na Argentyne za silni.. ale w +L tez nie wszyscy sa rowni- prawda, a liga ( grupa) ta sama.
3. Czy faktycznie uwazasz, ze pokazalismy w ostatnim czasie ( nie tylko na IO) poziom dajacy podstawy zeby nalezec do scislej czolowki swiatowej?
Ja uwazam, ze nie. |
dnia 23/08/2016
grrrr napisałem długi post ale mnie zawisiło, więc króciutko
finał dobry, nawet bardzo dobry, szkoda tylko ze zakończony w 3 setach.
Zgadzam się z Tworkinem z tym że Serbie można by spokojnie wrzucić i do drugiego, umieszczenie przez daniego Polski w drugim to gruba przesada, pełna zgoda ze na podstawie ostatniego turnieju, cofnijmy się o rok czy daw to gdzie była by Rosja, Francja cz np. Kuba. W drugim na luzie mogą się nie znaleźć Argentyna, Bułgaria czy Kanada- szczególnie ta ostatnia.
Na koniec czrnowidctwo naszej gry jest w większości przypadków oparte na jednym ćwierćfinałowym meczu i całkowicie się z nim nie zgadzam, pokażcie mi zespół który zagrał cały turniej prima sort. wpadliśmy na najbardziej niewygodny dl nas zespół , który zawsze najwyższą formę szykuje na IO. ich przegrana w półfinale to czysty przypadek i cud jaki się przytrafił Włochom, identycznie jak dwa lata temu nam. |
dnia 23/08/2016
3. Czy faktycznie uwazasz, ze pokazalismy w ostatnim czasie ( nie tylko na IO) poziom dajacy podstawy zeby nalezec do scislej czolowki swiatowej?
Ja uwazam, ze nie.
W tzw "ostatnim czasie" - wszystko było podporządkowane, żeby dostać się do igrzysk a później, żeby w nich wycisnąć wszystko co najlepsze. Tak więc odpowiadając na pytanie, jedziemy chronologicznie:
Puchar Świata, 10 zwycięstw pod rząd (w tym z USA i Rosją, które grały o to samo co my) i dramat w ostatnim meczu z Włochami - tak, uważam że wtedy należeliśmy jak najbardziej do czołówki.
Mistrzostwa Europy, jedziemy na oparach, w grupie jeszcze jako tako gramy, później przegrany 2-3 ćwierćfinał ze Słowenią, po którym drużyna zostaje zmieszana z błotem. Ale skoro zaraz później w półfinale Słoweńcy to samo robią z Włochami - jednak trochę otrzeźwienie przychodzi, że utrzymać poziomu tak długo fizycznie się nie da - nie tylko nam. Reasumując, w tym turnieju nie gramy jak czołówka światowa.
Berlin - kolejny turniej "o wszystko", poważniejszy i o wiele trudniejszy niż ME. Gramy nieźle, walczymy jak równi z równymi z Francuzami, którzy całe przygotowania formy robili pod ten turniej i w ogóle mieli wtedy najlepszy czas. Po porażce (i dobrym meczu chociaż 0-3) w półfinale jesteśmy o krok od pożegnania RIO na dobre i gramy źle, ale jakimś cudem wyrywamy zwycięstwo Niemcom.
Suma sumarum, w tym turnieju też nie gramy jak czołówka światowa, ale pokazujemy charakter.
Turniej kwalifikacyjny - Tokio. Znów z marszu i znów trochę na oparach po długim ligowym sezonie. Nie gramy wybitnie ale i tak ten turniej wygrywamy. Myślę, że tu GRAMY jak czołówka światowa, bo na takim turnieju to awans się liczył, a nie piękna gra. Francuzi też pięknie nie grali.
Tak więc awans jest, UFF. Możemy w końcu rozpocząć przygotowania do IO. Po rozegraniu 20kilku meczy, gdzie przegranie każdego z nich groziło wypadnięciem całkiem z imprezy docelowej.
Po czymś takim trochę się nie dziwię , że sztab dał na luz w Lidze Światowej i pozwolił potraktować ją ulgowo - nawet mimo faktu, że finały były u nas.
W lidze światowej nie graliśmy jak światowa czołówka. Przynajmniej w 2016 , bo w 2012 w LŚ graliśmy kosmicznie a jak to się w Londynie skończyło pamiętamy dobrze. LŚ 2016 to w ogóle była parodia, bo nikomu na niej nie zależało z wyjątkiem Serbów. Zmiażdżyli wszystkich i tyle. Żadnych wniosków na podstawie tych rozgrywek bym nie wyciągał.
Na IO - graliśmy dobrze, aczkolwiek nierówno. Zagrywka siadła przez co blok siadł, rywale do bólu wykorzystywali strefę Łomacza i walili nad nim (zwłaszcza Amerykanie), Zatorski, Kubiak i Mika grali poniżej tego co potrafią, Kurek zawodził w końcówkach setów ( na zagrywce zwłaszcza). Środkowi też "tak se". Na pewno impreza na minus bo miał być medal a nie ma i ćwierćfinał znów do 0. Ale to był inny mecz niż ten przed 4 laty, gdzie aż żal było patrzeć, tu walczyli chociaż.
Reasumując - tak , uważam, że w tym turnieju zagraliśmy jak światowa czołówka wygrywając pewnie 4 mecze, minimalnie przegrywając 1 i 1 dość boleśnie. Ciekawy jestem czy do światowej ścisłej czołówki zaliczyłbyś naszych piłkarzy ręcznych, którzy na 8 spotkań na IO przegrali aż 5.
A inni?
Brazylia przez ostatnie 2 lata praktycznie wszystko podporządkowała temu,żeby od ćwierćfinału do końca IO grać swojego MAXA i to im się udało, ale gdyby Francuzi mieli ciut więcej szczęścia to Brazylia nie wyszłaby z grupy.
Poprzednie 2 edycje LŚ to też dla nich było nie było pasmo porażek. Rok temu u siebie F6 i nie weszli do "4", a w tym roku zagrali w ścisłym finale, ale po laniu jakie dostali od Serbów to myślę że woleliby jakieś skromne 2-3 od kogokolwiek w półfinale ;-).
Włochy - są tam gdzie są, bo mają 2 genialnych graczy , czyli Zajcewa i Juantorene. Gdy któregokolwiek z nich zabraknie, albo 3 skrzydłowy ma słabszy dzień są do ugryzienia.
Francja - mocny zespół, ale bez rezerwowych trochę.
USA - niby najbardziej wyrównany, stabilny zespół, ale też czasami daje plamę. Też nie zawsze gra na wysokich obrotach.
Rosja - przed powrotem Alekny i Tietiuchina, płacz i zgrzytanie zębów. A i sam Alekno na PŚ boleśnie poległ i Rosjanie w Berlinie musieli o IO walczyć. Wg mnie wcale nie grali na tych IO dużo lepiej od nas. Teraz znów Tieriuchin już na dobre odejdzie, Michajłow już pewnie nigdy nie wróci do formy sprzed paru lat.
Taka to ta czołówka jest. Nie widzę drużyny , która miałaby dominować w najbliższym czasie. Pewnie co turniej będzie kto inny wygrywał. Nam też się coś trafi.
Może na ME w Polsce za rok? |
dnia 23/08/2016
PS - uwazam za nasz najlepszy turniej to co do reszty mam jedna uwage.
Napisales kilka razy jak to jechalismy na oparach albo, ze dla nas IO bylo najwazniejsze wiec reszta nie bardzo sie liczyla.
Sry ale IO nie tylko dla nas bylo numero uno Nie tylko my mielismy za cel medal...
jasne, ze kazdy miewa "wpadki" ale nie ciagle i nie w najwazniejszych meczach - to o czyms swiadczy.
***
Skoro ( podobnie do mnie) uwazasz, ze ten sezon byl "poswieceony" aby osiagnac sukces na IO to gdzie ten sukces jest? Mielismy w grupie 1 silna druzyne i dostalismy od niej lanie, w cwiercfinale kolejna porazka i nici z dobrego wyniku czyli caly sezon wraz z IO mozna ocenic tylko w jeden sposob. Zespol zostal slabo przygotowany i byl zle prowadzony o skladzie nie bede sie juz wypowiadac.
***
Nie wiem co bedzie w przyszlosci z Rosja, Brazylia czy Wlochami ale jedno jest pewne - MY potrzebujemy zmian w zespole bo guzik mnie obchodza pojedyncze wygrane, ja chce widziec dobra ekipe, dobrze prowadzona i dobrze przygotowana do najwazniejszych imprez. Tylko tyle. |
dnia 23/08/2016
Ok, spiszmy protokół rozbieżności, bo możemy w nieskończoność tą dyskusję prowadzić
IO - totalnie nieudane - pełna zgoda.
Polska w 2 szeregu na poziomie Iranu,Argentyny i Kanady, IO oddaje (z wyjątkiem miejsca Francji) obecny układ sił - pełna niezgoda.
Gramy cały czas źle i kadra jest prowadzona do d* - niezgoda.
Zmiany są potrzebne, ale najbardziej w FIVB i w terminarzu. Żeby system kwal. do IO nie był tak rozdmuchany jak w tym roku. To przez co przechodziliśmy my i Francuzi (oni na PŚ przynajmniej nie grali) to był jakiś koszmar. I jeszcze jakieś chore ograniczenia, że podczas LŚ nie można dać wolnego podstawowym graczom...
Dopiero wtedy jak wszystkie drużyny będą miały równy cykl przygotowań (i nie mówię o 3-4 tyg przed imprezą ale o pełnym sezonie) - będziemy mogli oglądać dobre mecze, na wysokim poziomie. Nie wiem czy ktoś już o tym pisał, ale te igrzyska to poziomem nie zachwycały. Chyba najsłabsze od lat.
Jedyne zmiany od fivb jakie mi się spodobały to brak timeoutów po 8 i 16 pkt i brak "przewijania w tył" przy challange'u. Bardzo skróciło to te wszystkie dłużyzny i nawet 5setowe mecze trwały krócej niż 2,5 godziny. Można? Można! |
dnia 23/08/2016
IO byla impreza "docelowa" i tu dalismy ciala ale nie chodzi mi nawet o wyniki a o gre.
Nie napisalem, ze caly czas gralismy zle tylko przegrywalismy najwaniejsze mecze o stawke ( oprocz el. na IO) np. PS.. jeden ale jaki... i jakie byly konsekwencje..
Mielismy 2 lata zeby starac sie jakos zapelnic dziury po odejsciu Gumy, Manka i Winiara... i co z tego wyszlo? O ile na pz jeszcze doszedl Mika ( zabranie go na IO to duzy blad podobnie jak Nowakowskiego) to sypacza dalej trzeba szukac i mlot dalej nie jest w pelni sprawny.
Podstawowa zasada: Sklad repry NIGDY nie jest zamkniety i zawsze tzreba szukac o sprawdzac nowych zawodnikow. Sry ale Lomacz potrafi zagrac fajne mecze ale pewnych rzeczy "nie przeskoczy". Jakiego przyszlosciowego zawodnika na tej pozycji sprawdzono w reprze?
pewnie znowu bedzie tlomaczenie-jak w kobiecej- wazne zawody to nie miejsce, nie bylo czasu, nie bylo kiedy...
Pretensje do trenerow mam bo byly mecze w ktorych gralismy dobra siatkowke - czyli nawet ten sklad potrafi grac tylko, ze to wlasnie kolcze odpowiadaja za to zeby takie mecze to byla normalnosc a nie wyjatki.
Co do terminarza czy kwalifikacji to chyba wszyscy mamy podobne zdanie wiec ...
aaa.. jedno zdanie co do pdzialu na grupy: Jestes tak dobry jak twoj ostatni mecz |
dnia 23/08/2016
przed chwila to mi weszlo..
autor Marek Bobakowski (SF):
Rok 2015: brak medalu Ligi Światowej, pechowo przegrany Puchar Świata i katastrofa w mistrzostwach Europy (porażka w ćwierćfinale ze... Słowenią!). Rok 2016: awans do IO z turnieju ostatniej szansy (uff), piąte miejsce we Lidze Światowej (byliśmy gospodarzem turnieju finałowego), w końcu brak medalu IO (porażka w ćwierćfinale).
Jako aktualni mistrzowie świata przegraliśmy w ciągu dwóch sezonów pięć dużych i ważnych imprez. Jeden turniej zakończyliśmy sukcesem. Słabo. Do tej pory Stephane Antiga mógł tłumaczyć każdą, kolejną porażkę tak samo: najważniejsze są igrzyska i sukces odniesiony w Rio. Od kilku dni ta wymówka jest bezużyteczna. A nowej nie widać. |
dnia 23/08/2016
IO byla impreza "docelowa" i tu dalismy ciala ale nie chodzi mi nawet o wyniki a o gre.
Nie napisalem, ze caly czas gralismy zle tylko przegrywalismy najwaniejsze mecze o stawke ( oprocz el. na IO) np. PS.. jeden ale jaki... i jakie byly konsekwencje..
Mielismy 2 lata zeby starac sie jakos zapelnic dziury po odejsciu Gumy, Manka i Winiara... i co z tego wyszlo? O ile na pz jeszcze doszedl Mika ( zabranie go na IO to duzy blad podobnie jak Nowakowskiego) to sypacza dalej trzeba szukac i mlot dalej nie jest w pelni sprawny.
Podstawowa zasada: Sklad repry NIGDY nie jest zamkniety i zawsze tzreba szukac o sprawdzac nowych zawodnikow. Sry ale Lomacz potrafi zagrac fajne mecze ale pewnych rzeczy "nie przeskoczy". Jakiego przyszlosciowego zawodnika na tej pozycji sprawdzono w reprze?
pewnie znowu bedzie tlomaczenie-jak w kobiecej- wazne zawody to nie miejsce, nie bylo czasu, nie bylo kiedy...
Pretensje do trenerow mam bo byly mecze w ktorych gralismy dobra siatkowke - czyli nawet ten sklad potrafi grac tylko, ze to wlasnie kolcze odpowiadaja za to zeby takie mecze to byla normalnosc a nie wyjatki.
Co do terminarza czy kwalifikacji to chyba wszyscy mamy podobne zdanie wiec ...
aaa.. jedno zdanie co do pdzialu na grupy: Jestes tak dobry jak twoj ostatni mecz
To w takim razie Francja powinna być za nami w twoim zestawieniu, bo w grupie i ćwierćfinale Brazylia jeszcze nie grała tak dobrze . Dodatkowo ograliśmy w tym roku dwukrotnie Francję, a Francja nas tylko raz w ważnych spotkaniach. Dodatkowo ograliśmy Serbów, w najważniejszym meczu, więc sądzę, że jesteśmy oczko wyżej .
Po za tym Rosja przecież przegrała z tą "słabą" Argentyną, także zbytnio nie relatywizowałbym nad tą drużyną zwycięstwa, a patrząc na to że Argentyna postawiła Brazylii spory opór w porównaniu do Rosji, która gładko z nimi przegrała to jednak Rosji też bym nie stawiał oczka wyżej( w końcu oni też nic nie ugrali na tych IO).
Więc Ja bym jednak inaczej skonstruował czołówkę
1-3 Brazylia, USA, Włochy
4-8 Rosja, Polska, Francja, Argentyna, Serbia (Przy czym Polska z Leonem w składzie wg mnie wskoczy do pierwszej trójki)
9-13 Iran, Słowenia, Kanada, Niemcy, Belgia
Co do sypacza to pierwszy problem jest taki, że Oni na razie w ogóle nie grali w klubach, gdyż byli po prostu za słabi. Dopiero teraz będzie można ocenić Kędzierskiego, Komende, czy Kozuba. A Łomacz był najlepszym Polskim rozgrywającym w + Lidze, więc nie było zbyt dużego wyboru (nie mówiąc o tym, że Fabian, ma dziurę w kolanie)
Gdy dojdzie do nas Leon to i młot zostanie obciążony i będzie można grać prostą, a skuteczną grę, gdyż po prostu będzie na to potencjał. |
dnia 24/08/2016
tak tylko "wspone", ze to Francuzi sa mistrzem europy a w ostatnim finale ls ( u nas) byli wyzej od nas..
Jako aktualni mistrzowie świata przegraliśmy w ciągu dwóch sezonów pięć dużych i ważnych imprez. Jeden turniej zakończyliśmy sukcesem. Słabo.
i ten gosc ma podobne zdanie do mojego... czyli nie tylko ja tak to widze.
Co do mlodych rozgrywajacych to szczerze mowiac nie bardzo im sie przygladalem ale jeden zwrocil moja uwage.. zajmuje sie dziewczynami wiec nie bede tu sie spieral bo wiecie na ten temat wiecej i lepiej.. . |
dnia 24/08/2016
Wszelakim krytykom zadam pytanie, czy liga światowa jest w końcu ważną imprezą czy nie?
Bo dobrze pamiętam jak taki Zarzycki , który zawsze jest pierwszy do krytykowania, po Londynie mówił o wygranej LŚ tuż przed IO, że wygraliśmy "komercyjny, zabawowy turniej" . Pewnie teraz LŚ2016 też dolicza do listy przegranych turniejów Antigi. |
dnia 24/08/2016
Nagrody indywidualne Final Six Ligi Światowej Kraków 2016:
Pierwszy najlepszy skrzydłowy: Marko Ivović (Serbia)
Drugi najlepszy skrzydłowy: Antonin Rouzier (Francja)
Pierwszy najlepszy środkowy: Mauricio Souza (Brazylia)
Drugi najlepszy środkowy: Śrećko Lisinac (Serbia)
Najlepszy libero: Jenia Grebennikov (Francja)
Najlepszy rozgrywający: Simone Giannelli (Włochy)
Najlepszy atakujący: Wallace (Brazylia)
MVP: Marko Ivović (Serbia)
hmmm |
dnia 24/08/2016
tak tylko "wspone", ze to Francuzi sa mistrzem europy a w ostatnim finale ls ( u nas) byli wyzej od nas..
Tak tylko wspomnę, że Francja miała korzystniejszy terminarz i ograła Serbię, w meczu dla Serbów kompletnie bez znaczenia
Francuzi są Mistrzami Europy, a oni znowu z grupy nawet nie wyszli na IO, my chociaż standardowo jesteśmy 5 ekipą na IO. Dodatkowo to My jesteśmy Mistrzami Świata.
Jako aktualni mistrzowie świata przegraliśmy w ciągu dwóch sezonów pięć dużych i ważnych imprez. Jeden turniej zakończyliśmy sukcesem. Słabo
Rosjanie na żadnej z tych imprez nie przywieźli jakiegokolwiek medalu . Po za tym to MY dalej jesteśmy 2 drużyną rankingu FIVB a nie USA, Włochy Rosja, czy tym bardziej Francja |
dnia 24/08/2016
Wszelakim krytykom zadam pytanie, czy liga światowa jest w końcu ważną imprezą czy nie?
Bo dobrze pamiętam jak taki Zarzycki , który zawsze jest pierwszy do krytykowania, po Londynie mówił o wygranej LŚ tuż przed IO, że wygraliśmy "komercyjny, zabawowy turniej" . Pewnie teraz LŚ2016 też dolicza do listy przegranych turniejów Antigi
No i fakt tego, że w ważnym meczu na LŚ przegraliśmy tylko z Serbami dla których to była docelowa impreza jest pewnie bez znaczenia |
dnia 24/08/2016
generalnie to po IO można by się przyp** do każdej drużyny, bo tak:
Włochy - jak można dostać w finale 0-3 mając Zajcewa i Juantorene, poza tym jak można tak przewalić wcześniej ME i LŚ!
USA - jak można odpaść w półfinale prowadząc 2-1 i 22-19
Rosja - jak można 2 lata nie zdobyć żadnego medalu
Francja - jak można nie dojść nawet do ćwierćfinału IO
Serbia - jak można w ogóle nie awansować do IO
Brazylia - no fajnie , że wygraliśmy, ale dlaczego trzeba było na jakikolwiek sukces czekać aż 6 lat
:-D
Poza tym żadna z powyższych drużyn nie ogrywała i nie wprowadzała młodych i nie trzymała stabilnego poziomu. |
dnia 24/08/2016
a tak wogle to o co chodzi?
Jestesmy Mistrzami Swiata i dostajemy w 4 litery na kolejnym turnieju a Wy staracie sie udowaniac, ze co? mamy super zespol?
Przy porwnywalnej formie nasza wygrana z Brazylia czy Wlochami to duza niespodzianka a moze nawet sensacja... mozna doliczyc i USA ... Francuzi zawalili IO ale w dwoch sezonach grali lepsza siatke od naszych - to tyle co mysle na ten temat. |
dnia 24/08/2016
Nie. To raczej Ty starasz się udowodnić, że mamy DNO. |
dnia 24/08/2016
Przy porwnywalnej formie nasza wygrana z Brazylia czy Wlochami to duza niespodzianka a moze nawet sensacja... mozna doliczyc i USA ... Francuzi zawalili IO ale w dwoch sezonach grali lepsza siatke od naszych - to tyle co mysle na ten temat.
W meczu z Włochami to kto by nie grał wygrana będzie niespodzianką.
O ile zgoda z tym że Francja była (minimalnie) lepsza na LŚ to na ME Polacy Włosi i Rosjanie byli wykończeni PŚ więc tego turnieju akurat obiektywnie ocenić nie można.
No i co do tego sezonu to się nie zgodzę bo wg mnie graliśmy porównywalnie z Francją |
dnia 24/08/2016
Nie DNO tylko, ze gramy gorzej niz potrafimy a i uzupelnienia sa potrzebne
czli
Mau: Wlosi tez sa do ruszenia co pokazal chocby final ..
Pretensje do trenerow mam bo byly mecze w ktorych gralismy dobra siatkowke - czyli nawet ten sklad potrafi grac tylko, ze to wlasnie kolcze odpowiadaja za to zeby takie mecze to byla normalnosc a nie wyjatki. |
dnia 24/08/2016
czli
Mau: Wlosi tez sa do ruszenia co pokazal chocby final
Każdy jest do ruszenia co nie znaczy że pewne wyniki nie są niespodziankami
Pretensje do trenerow mam bo byly mecze w ktorych gralismy dobra siatkowke - czyli nawet ten sklad potrafi grac tylko, ze to wlasnie kolcze odpowiadaja za to zeby takie mecze to byla normalnosc a nie wyjatki.
Ależ Ja się zgadzam tylko po prawdzie to tylko trzy drużyny zdecydowanie od nas odstawały poziomem mimo naszej nie najlepszej formy |
dnia 24/08/2016
Dani proponuje wrócić i przewinąć dyskusje do początku , nie koniecznie pod tym wątkiem i obacz kto co zaczął udowadniać.
Krytyka jak najbardziej jeżeli uzasadniona.
Jeżeli chodzi o sypacza to nic nam nie kiełkuje a jeżeli nawet wykiełkuje do narodowa za kilka lat. Taki Bieniek wystrzeli raz na 10 lat |
dnia 27/08/2016
teoria spiskowa? przeczytać warto, każdy wyciągnie inne wnioski
http://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/625693/ola-piskorska-najgorsze-igrzyska-xxi-wieku-dla-reprezentacji-europejskich-zamecz |
dnia 27/08/2016
z PZPS/A: Moja przyszłość jest, póki co, bardzo prosta. Mój syn został ojcem, więc chcę spędzić czas z rodziną. To będzie moja najbliższa przyszłość. Natomiast w poniedziałek rozpoczynam treningi ze Skrą Bełchatów i koncentruję się na tym. Później spotykamy się ze Związkiem aby podyskutować, pomyśleć, ocenić co zrobiliśmy dobrze, jakich zawodników rozwinęliśmy jakie pozytywne rezultaty odnieśliśmy. Wiadomo, że nasz występ w Rio nie był taki jak od nas oczekiwano i z tym również musimy się zmierzyć. Podobne problemy ma również Francja, która opuściła igrzyska jeszcze przed ćwierćfinałem, a była jednym z faworytów turnieju. Ich z igrzysk wyeliminowała Kanada, grająca najlepszą siatkówkę od lat. Cóż, przed nami poważne rozmowy, którym musimy stawić czoła.
Zaznaczylem kawelek zdania.... bardzo wazny "kawalek" |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|