Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Eliminacje MEK - Turniej w Bielsku-Białej |
MEK2017 Eliminacje MEK - Turniej w Bielsku-Białej 23/25.09.2016
Zuzanna Efimienko
Kamila Ganszczyk
Martyna Grajber
Małgorzata Jasek
Tamara Kaliszuk
Agnieszka Kąkolewska
Aleksandra Krzos
Emilia Mucha
Marlena Pleśnierowicz
Agata Sawicka
Malwina Smarzek
Julia Twardowska
Agata Witkowska
Joanna Wołosz
Transmisje w necie: Link
23 września, piątek:
Finlandia - Węgry 2:3 (23:25, 25:18, 23:25, 25:22, 9:15)
Polska - Estonia 3:0 (25:19, 25:17, 25:17)- Link
24 września, sobota:
Węgry - Estonia 3:2 (25:16, 20:25, 23:25, 25:14, 15:13)
Polska - Finlandia 3:1 (25:23, 25:20, 20:25, 25:19)- Link
25 września, niedziela:
Estonia - Finlandia 2:3 (21:25, 25:20, 15:25, 25:22, 13:15)
Polska - Węgry 3:0 (25:18, 25:18, 25:10)- Link
Klasyfikacja
1. Polska 6 - 6 - 18 awans na ME
2. Wegry 6 - 4 - 10 - repasaże
3. Finlandia 6 - 1 - 4
4. Estonia 6 - 1 - 4
| ksdani dnia 22/09/2016 ·
211395 Komentarzy · 2681 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 22/09/2016
Znany już jest skład polskich siatkarek na turniej w Bielsku-Białej, jest jedna niespodzianka.
Skład reprezentacja Polski kobiet na turniej kwalifikacyjny do ME 2017:
Rozgrywające: Marlena Pleśnierowicz, Joanna Wołosz
Atakujące: Malwina Smarzek, Małgorzata Jasek
Środkowe: Zuzanna Efimienko, Agnieszka Kąkolewska, Kamila Ganszczyk
Przyjmujące: Martyna Grajber, Tamara Kaliszuk, Julia Twardowska, Emilia Mucha
Libero: Agata Witkowska, Aleksandra Krzos, Agata Sawicka
Czyli nie będzie grała Kurnikowska, a za Tomsię młoda Jasek.
Wygląda mi że Tomsia ma jakąś kontuzję. Grała mało w sparingach, na turnieju na Węgrzech również zagrała praktycznie tylko w meczu z Węgierkami i teraz całkiem się pożegnała z kadrą. Mam nadzieję że nie skończy się to katastrofą. |
dnia 22/09/2016
Malwina raz jest przyjmującą, a następnym razem atakującą? Chyba, że pomyłka w druku. |
dnia 23/09/2016
Kaliszuk jako atakujaca a Malwina jako przyjmujaca... na stronie pzps nie ma pozycji wiec to troche zgadywanka
Zamiast zostawic Kurnika razem z Mucha, Grajber - JN mailby zalatwione pz, a na mlotkowe dac Smarzek, Julke i ewentualnie Kaliszuk to znowu mamy bujawke... |
dnia 23/09/2016
Turniej jest również na Laoli. |
dnia 23/09/2016
2 set i 22:13 dla Finek grajacych fajniejsza siatke.. gdyby nie bledy to i jedynke by wygraly..
dzieki Tirex - zapomnialem wrzucic link ale juz zrobione |
dnia 23/09/2016
http://www.cev.lu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=29503 staty Fin- Weg |
dnia 23/09/2016
Smarzek zagra na pz a Kaliszuk na mlocie... decyzja klubu... heh jajacarze |
dnia 23/09/2016
czyli wyjsciowka to : Wolosz, Grajber, Smarzek, Kaliszuk, Efimienko, Kakolewska, Sawicka, Witkowska..
set w zasadzie bez historii.. zadnych zmian w skladzie
2 set: wyjsciowka bez zmian |
dnia 23/09/2016
w 3 Ganszczyk za Zuze.
najlepsz Grajber, Wolosz od polowy 1 seta zaczela grac calkiem dobrze z drobnymi "zdziochami" ale na plus. |
dnia 24/09/2016
Liis Kullerkann, atakująca reprezentacji Estonii: Tydzień temu też przegraliśmy 0:3 ale dzisiaj o wiele lepiej czułyśmy się na boisku i nie poddawałyśmy się w żadnym punkcie, dlatego jesteśmy dumne z tego jak dzisiaj zagrałyśmy z tak silnym przeciwnikiem jak Polska.
Marko Mett, trener reprezentacji Estonii: Zagraliśmy najlepiej jak mogliśmy. Nie mogę powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale taki poziom gry prezentujemy. Po tym meczu z pewnością możemy wyjść z podniesionymi głowami, poziom przyjęcia mieliśmy podobny do Polski, ale Polska zagrała bardzo dobrze w obronie i jest po prostu lepszą drużyną. |
dnia 24/09/2016
Węgry - Estonia 3:2 (25:16, 20:25, 23:25, 25:14, 15:13)
szkoda Estonek... ale roznica w doswiadczeniu zadecydowala..
=========
1 set POlek z Finkami to momentami Horror
zle Wolosz, zle Kaliszuk .. znowu Nawrocki wstawia Krzos za Smarzek.. pod koniec za Tamare wchodzi Jasek. |
dnia 24/09/2016
2set: 20:8... 21:18
3 set: 6:2.. 6:8
o czym tu mowic?
zmiany to migawkowe wejscie Muchy w 2 secie
w juz 6:9 bo libero poklocilo sie z Malwina... |
dnia 24/09/2016
9:13...
jesli w sytuacji kiedy mamy juz awans do ME niby kolcz nie wprowadza, nie ogrywa Muchy, Plesnierowicz, Twardowskiej.. |
dnia 24/09/2016
10:17 i dalej nic oprocz wejscia Twardowskiej za Grajber ... |
dnia 24/09/2016
po 210.. Finki przestaszyly sie wygrania seta. czas.. 20:23 po naszych bledach |
dnia 24/09/2016
blok na Kliszuk konczy seta i nasze meczarnie..
Zamiast wprowadzic Plesnierowicz i Ganszczyk to Nawrocki ocw dalej zyje w jakmis zwidzie |
dnia 24/09/2016
sry ocb z sypaczka - jesli przeciwniczki robia w secie 5 blokow to czytaja nasze rozegranie.. |
dnia 24/09/2016
4 set to set kaliszuk ktorej w koncu niemal wszystko wchodzilo... ozyl blok... Mucha weszla za Smarzek... |
dnia 25/09/2016
Niestety ale to klejny mecz utwierdzajacy mnie w opinii: nie mamt trenera i nie mamy rozgrywajacej.
Niech kazdy kto ma ochote sprawdzi rozklad rozegrania i zastanowi sie nad iloscia pilek do poszczegolnych zawodniczek jakie zagrala Wolosz.
Wezcie pod uwage, ze np. Twardowska jest wprowadzana jako OFENSYWNA i dostaje 3 pilki, Mucha 1 pilke... Kakolewska 19 a Efimienko 8.
Nie chodzi o % tylko kto i ile pilek dostal w 4 setowym meczu. |
dnia 25/09/2016
Estonia-Finlandia
mecz jaki sie chce ogladac...
Alanko.. i Ona gra w Bundesliga-Dritte |
dnia 25/09/2016
graly o zloty medal IO czy MS.... serducha na boisku i to sie ogladlo
Finki w koncu wygraly swoj pierwszy mecz.. i dobrze |
dnia 26/09/2016
Bernadett Dekany, przyjmująca reprezentacji Węgier: To nie był dla nas łatwy mecz, ponieważ już wiedziałyśmy, że i tak zajmiemy drugie miejsce. Może nie był to mecz towarzyski, ale chciałyśmy przede wszystkim pocieszyć się trochę grą. W pierwszym secie byłyśmy w grze, w drugim dopadło już nas zmęczenie, a trzeci po prostu był zły. Nie jestem zadowolona z wyniku dzisiejszego spotkania, ale cieszę z naszego rezultatu w kwalifikacjach i z tego, że zagramy w kolejnej rundzie.
Jan Jose De Brandt, trener reprezentacji Węgier: Gratuluję Polsce awansu do mistrzostw Europy, który de facto zapewniła sobie po drugim dniu tego turnieju, dlatego my dzisiaj nie mogliśmy nic więcej zrobić. Przed ostatnim meczem zagraliśmy już dziesięć serów a przed nami wciąż dwa bardzo ważne mecze do rozegrania, dlatego dałem odpocząć niektórym zawodniczkom wysyłając na parkiet młodsze siatkarki. Oczywiście brakuje im doświadczenia, ale była to dla nich dobra lekcja jak radzić sobie z takim blokiem i przyjęciem mocnego serwisu. Może nie był to dla nich idealny mecz, ale było to całkiem dobre spotkanie. Jestem zadowolony z pierwszych dwóch setów, trzeci był zdecydowanie gorszy, ale najważniejsze jest, że zajęliśmy drugie miejsce w grupie i z tego bardzo się cieszymy.
Joanna Wołosz, kapitan reprezentacji Polski: Może nie zagrałyśmy genialnie w pierwszych dwóch meczach, ale dzisiaj wykonałyśmy dobrą robotę. Osiągnęłyśmy nasz cel i mogłyśmy dzisiaj zagrać bez presji, co nam pomogło. Teraz możemy świętować wywalczoną kwalifikację i zacząć już myśleć o tym jak poprawić naszą grę przed mistrzostwami Europy.
Jacek Nawrocki, trener reprezentacji Polski: Kilka nowych, młodych zawodniczek pokazało swoje umiejętności podczas tego turnieju i mam nadzieję, że będą one przyszłością tego zespołu. Wciąż pracujemy nad naszą grą i to jest teraz najważniejsze. |
dnia 26/09/2016
Jak to powiedzial JN po meczu z Wegrami?
To doswiadczone Zuza i Tamara ciagnely gre... One musza wiedziec, ze to ICH DRUZYNA... Czyli mamy obie Panie + Wolosz w reprze w roku 2017.. beda dalej ciagnac.... Smarzek na pz bo repra od lat potrzebuje wysokiej i silnej.. (wsrod zawodniczek18-23 lata nie ma takich przyjmujacych wg. dzinnikarza i trenera) i konieczna jest zmiana pozycji przez Malwine.
Dziwi mnie odrobine, jak do tego pasuje Tamara na prawym... bo co jak co ale wysoka to nie jest i zasieg ma mniejszy od ok 90% zawodniczek z OL... czyli prawe potrzebuje wysokiej i silnej czy nie potzrebuje ?
Wejscie Marleny w 3 meczu, w 3 polowie 3 seta ( czyli zupelnej surówki) i jej gra pokazala tylko jakim marnym niby kolczem jest JN. Nic wiecej. O tym, ze Marlena "potrafi" MY wiem ...
12 meczowka w 2017: atak-Zaroslinska ( jesli będzie zdrowa), Okuniewska,
przyjecie- Kaliszuk, Smarzek, Grejman + ktos z Medrzyk, Mucha, Twardowska, Grajber,
srodek- Efimienko, Kakolewska
rozegranie- Wolosz
libero: Witkowska, Krzos, Sawicka
i mamy 12
do 14 dojda zapewne Ganszczyk i Jasek... Marlena powinna sobie skrecic noge przed kadra - po co tracic czas na lawe... |
dnia 26/09/2016
No to na koniec kilka słów podsumowania z mojej strony turnieju kwalifikacyjnego.
Polki niewątpliwie były zdecydowanym faworytem tego turnieju, ale trzeba przyznać, że z tej roli wywiązały się całkiem dobrze r11; wygrane wszystkie mecze za trzy punkty i tylko dwa stracone sety dobrze świadczą o zespole i o dobrym mentalnym podejściu wszystkich zawodniczek do meczów. Trzeba też przyznać, że zespół prezentował się na boisku zdecydowanie lepiej niż na początku sezonu reprezentacyjnego, widać zdecydowany postęp w grze taktycznej zespołu, a zwłaszcza zdecydowany postęp w grze środkowych na siatce, które w elemencie bloku i ataku zrobiły wyraźny progres. Nadal jednak jeśli chodzi o czytanie rozegrania przeciwnika i poruszanie się na siatce, to Kąkolewska i Efimienko są zbyt wolne, tylko Kamila Ganszczyk prezentuje się w tym elemencie przyzwoicie.
Bardzo byłem ciekaw jak na lewym będzie się prezentowała Malwina Smarzek i muszę szczerze napisać, że jestem mile zaskoczony. To zdecydowanie najbardziej korzystne przestawienie jakie w polskiej kadrze dane mi było oglądać. Pamiętam jak to próbowano ze Skowrońską, Kowalińską i nawet Kaczor. Wszystkie te próby były zdecydowanie nieudane i przynosiły tylko i wyłącznie straty całej drużynie, natomiast gra Malwiny zrobiła na mnie wrażenie. Owszem, przyjęcie nie jest może najciekawsze, ale to przecież dopiero początki jej bytności na tej pozycji. Natomiast w ataku ta dziewczyna nic nie straciła ze swojej siły i skuteczności, to robi na mnie wrażenie. Będę z wielką uwagą śledził jej dalsze losy w Chemiku, bo to może być wielka siła i tej drużyny i nawet naszej polskiej reprezentacji. Już oczami wyobraźni widzę polską Mihajlović na lewym skrzydle.
Nie zgadzam się również z oceną ks odnośnie naszej rozgrywającej Asi Wołosz. Uważam, że zagrała cały turniej bardzo dobrze. Zdecydowanie przyśpieszyła grę naszej drużyny na skrzydła, to już nie są żadne baloniki, tylko jej gra zaczyna przypominać nowoczesną siatkówkę, a i jej gra ze środkowymi znacznie się poprawiła. Dobra gra Aśki w całym turnieju. Zdecydowanie Aśka była liderką tego zespołu, udźwignęła ten ciężar liderowania i za to należą się jej brawa.
Natomiast zupełnie nie rozumiem polityki Nawrockiego na pozycji ataku. Berenika i owszem, ale zarówno Tamara Kaliszuk jak i Jasek to w mojej opinii pomyłka. O Tamarze już nic więcej nie napiszę wystarczy to, co na ten temat napisano, natomiast kilka słów o Jasek. Rozumiem fakt, że dziewczyna inteligentna, wykształcona i wszechstronnie uzdolniona, ale tych zachwytów komentatorów i Jacka Nawrockiego nad siatkarką kompletnie nie podzielam. Miałem okazję oglądać ją w LE i teraz na turnieju w BB i ja tych pokładanych w niej nadziei nie mogę dostrzec. Podobno wspaniała koordynacja ruchowa r11; a tu mogliśmy obserwować przynajmniej kilka sytuacji pod siatką w których Jasek reaguje jak Zuza czy Kąkolewska, które zawsze mają z tą koordynacją olbrzymie kłopoty. Wzrost 191 cm, bardzo fajny wzrost do siatkówki podobnie jak Smarzek, ale do ataku to Jasek skacze gdzieś 20 cm niżej od Smarzek. Nie zauważyłem aby w spotkaniu skończyła choć jedną sytuacyjną piłkę, same czapy, tylko dobrze rozegrane piłki potrafiła skończyć. A siła jej ataku, to chyba jest najsłabsza w drużynie, nawet Grajber atakuje bardziej dynamicznie. Wydaje mi się że nawet w OL można już w tej chwili znaleźć kilka dziewczyn grających zdecydowanie lepiej od Jasek i dodatkowo młodszych r11; Jasek ma już 22 lata i nadal siatkówka nie jest jej priorytetem.
Na koniec trochę pesymizmu. W jednym z ostatnich wywiadów Jacek Nawrocki mówi, że teraz czeka już na walkę tej drużyny z najlepszymi w Europie. Jakoś nie wydajemy się, pomimo progresu drużyny aby za rok była możliwe równorzędna walka tej drużyny z najlepszymi. Nadal gra naszego zespołu w stosunku do tych najlepszych w Europie jest zbyt słaba i nie wierzę w jakiś sukces tej drużyny na ME. |
dnia 26/09/2016
1. Aska Wolosz: bardzo dobre turnieje?
Jesli w jednym ze spotkan 6 pierwszych pilek daje Berenice... na 10 Tomsia dostaje 8 to co to kurcze jest?
Jesli lewoskrzydlowa ( nie dotczy Grejman) przez calego seta dostaje dwie pilki i obie sytuacyjne ( od ktorych podobno sa mlotkowe) a nastepna po uplywie polowy nastepnego seta.. to co to jest?
Jesli po prawie 4 miesiacach nie nauczyla sie gry z innymi srodkowymi oprocz Kakolewskiej i raz wychodzi a raz kicha i 4 sety srodkowa konczy z 5 atakami - to co to jest?
Moge tak dalej ale Wolosz owszem miala kilka momentow gry bdb, kilka dobrej sporo sredniactwa i niestety totalnej kichy tez.
Grajaca bdb Aska? ile pilek wczoraj rozegrala np. na druga linie?
Szbki pilki to juz w 1 lidze sypaczki graja - w reprze musi rozgrywac dziewczyna potrafiaca PROWADZIC GRE nie jedna czy dwiema zawodniczkami ale wszystkimi. Aska przestaje myslec grajac wazne mecze w reprze i to widac. Tak bylo i jest..
Stad w jednym z komentarzy napisalem o "tym 2 secie" gdzie przez polowe grala jak w klubie- czyli naprawde urozmaicona, ciekawa i NIESZABLONOWA siatke ale po kilkunastu pilkach wrocialo szare, przewidywalne i niedostosowane do zawodniczek wystawianie pilek.
Wczoraj komentujacy zauwazali, ze Jasek sie ciagle spozniala w ataku ale czy Wolosz tego nie widziala ? Dlaczego nie zmienila tempa wystaw do mlodej ? kto mial sie kurcze dostosowac? POMOC "nowej"?
Chyba ogladalismy rozne mecze, co ocw jest mozliwe
Czy Marlena przy takim lawkowaniu - co jak wiemy szczegolnie sypaczkom nie sluzy- i oczywistym gorszym zgraniu z zespolem, zagrala gorzej od Wolosz? heh a meczowa czyli z 2-3 metra przez plecy na druga linie do Malwina ktora skonczyla to ... JN sie stara ale czucia siatki to nie ma za grosz.
Jasek dopiero sie uczy siatkowki i to na pol gwizdka. Talent ma ale moim zdaniem na srodek.
Bera grala nierowno i sry ale potrzebujemy Smarzek na mlocie.. chyba, ze Smoku wroci... moze ktoras z talenciakow rozwinie sie w sezonie 16/17.. zobaczymy.
Malwina i owszem, miala momenty na przyjeciu calkiem fajne ale i spore fragmenty lipy no i pozostala dwojka musiala ja kryc ( na co Malwina sie wkurzala bo to bardzo ambitna dziewczyna no i "kofa" siatke, daje zawsze 123% tego co ma a czasem i wiecej- czyli, kto sie przed nia pcha jak ona sama musi przyjac wszystko co sie da i nie da) ale zespol tracil sporo na jakosci odbioru, szybkosci gry i glupich strat punktow. Na slabe ekipy to wystarcza na silne z dobra kierunkowa zagrywka to o wiele za malo.
Wprowadzanie 3 libero jako pz do drugiej linii za Malwine to nieporozumienie i ograniczanie mozliwosci zespolu w ofensywie co jest w "tych czasach" totalna bzdura.
Jureczek: czyli Smarzek wzmacnia atak ale tylko jak jest w pierwszej linii bo z drugiej ma atakowac Krzos?
Z tej ekipy jesli juz to na pz jako ta ofensywana ja stawiam na Twardowska- jest lepsza w pz, lepiej broni ( o czym chyba sie zapomina w zadaniach przyjmujacych), ma bardziej urozmaicony atak i to sporo .... wczoraj pokazala troche tego wszystkiego.. a seria serwisow od 1:1 do 10:1..
Malwina wiekszosci musi sie dopiero uczyc i to sry ale NIE W REPRZE A W KLUBIE!
Srodek- budujac druzyna trzeba brac uwage nie tylko jak sami gramy ale jak graja nasi przeciwnicy.
Z dosc wolnymi srodkowymi nie mamy szans z zespolami grajacymi szybka i urozmaicona siatkowke na wysokim poziomie. Ocw przy naszym dobrym serwisie zlapiemy cos przy sytuacyjnych ale to o wiele za malo eby cos ugrac z czolowka swiatowa czy nawet europejska.
Przy tym jak bronia dobre zespoly to nasze musza miec pare w lapkach zeby cos wpadlo bo klepanie nic nam nie da a z tym bieda.. no moze jak sie wsytawiaczka zmieni czego nie przewiduje za czasow JN.
Ze spora czescia tego co napisales sie zgadzam ale szczegoly nas jednak roznia.. |
dnia 26/09/2016
"Ze spora czescia tego co napisales sie zgadzam ale szczegoly nas jednak roznia.." - to masz zdecydowanie tak samo jak ja, bo ja również z wieloma twoimi spostrzeżeniami się zgadzam, ale nie ze wszystkimi.
Co do Asi Wołosz to się w tej kwestii różnimy zdecydowanie, ja uważam Asię za jedną z lepszych rozgrywających grających w naszej reprezentacji, zaraz po Skorupie i zdania co do tego nie zmienię, zwłaszcza, że w twoich argumentach najnormalniej w świecie nie mogę się połapać.
- piszesz - "Aska Wolosz: bardzo dobre turnieje?" - niby do mnie? Ja jednak napisałem: "Uważam, że zagrała cały turniej bardzo dobrze." r11; chyba jest różnica pomiędzy turniejem, a turniejami, nie rozumiem po co to przekłamanie, no chyba po to aby dalej napisać: "Jesli w jednym ze spotkan 6 pierwszych pilek daje Berenice.." r11; a ja zupełnie nie wiem o czym mowa, w Bielsku Berenika nie grała, to o jakim turnieju wspominasz? Ja innych ostatnio nie widziałem i się na ten temat nie wypowiadam. Nie wiem o co chodzi i z kim się spierasz, bo chyba nie ze mną?
- piszesz - "Grajaca bdb Aska? ile pilek wczoraj rozegrala np. na druga linie?" - no, to napisz jeszcze kto te piłki z drugiej linii miałby atakować ? Grajber ? Jasek ? czy Smarzek ? przecież nie było Anki Grejman, ani Bereniki, a tylko z nimi te warianty były ćwiczone. No jeszcze z Kurnikowską. Nie rozśmieszaj mnie i nie pisz, że atak z drugiej linii wystarczy przed meczem parę razy zagrać i wszystko będzie dobrze.
- piszesz - "Wczoraj komentujacy zauwazali, ze Jasek sie ciagle spozniala w ataku ale czy Wolosz tego nie widziala ? Dlaczego nie zmienila tempa wystaw do mlodej ? kto mial sie kurcze dostosowac?" - no właśnie KTO ??? Wybacz ale mam co do tego całkowicie odmienne zdanie. Są treningi, jest czas na zgranie, i wzajemne dopasowanie. Tu gramy mecz i nie ma "marudzenia" - to Jasek ma się dostosować, do taktyki gry, do wystaw rozgrywającej. To nie jest trening. Dla mnie to jest oczywista oczywistość. Nie rozumiem jak można żądać takich dziwactw od rozgrywającej podczas meczu.
"Czy Marlena przy takim lawkowaniu - co jak wiemy szczegolnie sypaczkom nie sluzy- i oczywistym gorszym zgraniu z zespolem, zagrala gorzej od Wolosz?" - Marlena to osobne zagadnienie, niewątpliwie bardzo mi się podoba jej sposób rozegrania. Gra piłki nawet jeszcze zdecydowanie szybsze od Asi Wołosz, coś jak ta mała fińska rozgrywająca, przy czym zwłaszcza jej wystawy na lewe skrzydło są dokładniejsze od Asi Wołosz. Ale czy jest lepszą rozgrywającą od Wołosz ? Śmiem twierdzić, że na razie nie. Rozgrywająca przecież to coś więcej niż samo rozegranie. Aśka ma więcej cm gra zdecydowanie lepiej w bloku od Marleny, ma też lepszą zagrywkę, większe doświadczenie i nie gubi się tak łatwo jak Marlena w trudnych sytuacjach na boisku. Marlena, niestety kiedy jest trudna sytuacja często się gubi i nie wie co ma zrobić, oddaje piłki za darmo na drugą stronę siatki lub czasem nieudolnie kiwa, bo te jej kiwki są w sam raz na grę juniorek, a nie na poważne granie w siatkówkę. Dlatego też suma summarum Asia Wołosz na chwilę obecną jest zdecydowanie lepszą rozgrywającą. Tak uważam. |
dnia 26/09/2016
Oczom nie wierzyłem jak Nawrocki w pierwszej szóstce wpuścił 3 atakujące. Czemu miało to służyć? Dobry zespół rozstrzelał by zagrywką. |
dnia 26/09/2016
Waldi: to jest oczywiste dla kazdego ale nie dla niego. |
dnia 27/09/2016
Jureczek: http://siatkanews.tnb.pl/news.php?readmore=6128
przypomnij sobie ile osob mialo "spore" zastrzezenia do gry As podczas wgp..
- co do Marleny: zeby taki stary komentator uzywal argumentow typu - mniej ograna, mniej doswiadczona w sytuacji kiedy trener mial w 4 literach druga rozgrywajaca czyli Plesnierowicz i nie zrobil NIC zeby owe doswiadczenie czy ogranie "nabyla" podczas wgp czy tych eliminacji.
Weszla w meczu z Wegierkami na kawalek seta i zdazyla zagrac lewe, prawe, srodek i druga linie... to jest ta roznica prowadzenia gry w porownaniu z ta o wiele bardziej doswiadczona, zgrana i ograna Wolosz.
Mowimy o dziewczynie majacej za soba debiutancki sezon w OL a Ty wymagasz czego?
sry ale strzalasz sobie w stope a Nawrockiemu w obie
no, to napisz jeszcze kto te piłki z drugiej linii miałby atakować ? Grajber ? Jasek ? czy Smarzek ?
hmmm chcesz pwiedziec, ze zadna z tych zawodniczek nie dostawala od Wolosz na druga linie przez caly sezon ? Dziwne bo ja widzialem i Grajber i Smarzek atakujace z drugiej linii we wczesniejszych spotkaniach... malo bo malo ale jednak.
Są treningi, jest czas na zgranie, i wzajemne dopasowanie. Tu gramy mecz i nie ma "marudzenia" - to Jasek ma się dostosować, do taktyki gry, do wystaw rozgrywającej. To nie jest trening. Dla mnie to jest oczywista oczywistość. Nie rozumiem jak można żądać takich dziwactw od rozgrywającej podczas meczu.
to jest postawienie sprawy na glowie
Trenuja, zgrywaja sie a jak cos idzie nie tak to sypaczka grajaca
w zlym tempie jest oki a winna jest cala reszta.
najbardziej doswiadczona Wolosz moze sobie grac jak chce a reszta ma sie dostosowywac.
Dobra rozgrywajaca dostosowuje tempo, wysokosc, miejsce do kazdej zawodniczki- wlasnie po to sa wspolne treningi zeby sie poznac. Zawodniczki maja swoje "parametry" fizyczne oraz cechy powodujace, ze sa bardziej lub mniej skuteczne w atakowaniu z okreslonych pilek. Jesli sypaczka nie potrafi wykorzystywac indywidualnych predyspozycji poszczegolnych zawodniczek to za dobra to nie jest w tym fachu - i tyle. Liczy sie skutecznosc.
Atakujace musza ocw korygowac tempo najscia czy wyskok kiedy sypaczka zagra niedokladnie ale to powinny byc wyjatki a nie regula.
Dobra rozgrywajaca musi potrafic wykorzystywac cechy indywidualne poszczegolnych zawodniczek PODCZAS MECZU a nie rzucac wolne i wysokie do niskich a szybkie i niskie do wysokich zawodniczek....
moze to nie Jasek sie spozniala a Wolosz dawala za szybkie...? |
dnia 27/09/2016
Małe brawo za awans. Oczywiście jest sukces ale to 3 liga.
W kadrze jest kilka zawodniczek dobrze rokujących na stały pobyt w kadrze. Kąkolewska powróciła do dobrego poziomu.
Ganszczyk dziewczyna bojowa ale czy już na stałe? Myslę, że musi jeszcze dużo pracować. Efimienko stara bajka. Nic więcej nie wyciśnie a to tylko dobre na rezerwę. Jasek trudno ocenić. Może to melodia przyszłości. W kraju mamy lepsze środkowe. Czekam na powrót do formy Agnieszki Bednarek-Kaszy.
Podobała się Smarzek na lewym. Przyjęcie może poprawić a szybkość i siła to jej duży atut. Bardzo dobre zaangażowanie w grę. Jej rywalką na ofensywnym przyjęciu Jest Twardowska. Grejman, Mucha i Grajber robią postępy ale na dzisiaj to zbyt mało na silną kadrę. Jest jeszcze Kurnikowska. Ja bym nie rezygnował z Ani Werblińskiej w najważniejszych imprezach ( eliminacje MŚ i ME). To Ona ciągnęła grę w kwalifikacjach IO.
Atak Kasia Zaroślińska musi grać z Bereniką Tomsią.
Rozegrania nie zmienimy. Wołosz to dzisiaj nasza najlepsza a Pleśnierowicz robi postępy. Libero z Agatą to jest to.
Kwalifikacje MŚ na przełomie maja i czerwca. Trener już boi się Włoszek. A można je ograć mając nasze najlepsze w formie. |
dnia 28/09/2016
- co do Marleny: zeby taki stary komentator uzywal argumentow typu - mniej ograna, mniej doswiadczona w sytuacji kiedy trener mial w 4 literach druga rozgrywajaca czyli Plesnierowicz i nie zrobil NIC zeby owe doswiadczenie czy ogranie "nabyla" podczas wgp czy tych eliminacji.
- co do Nawrockiego jak na razie zdania nie zmieniłem, nie jest to trener, który choćby w małym stopniu mnie zadowalał na pozycji selekcjonera naszej kadry. Miał możliwość lepiej przygotować zespół do gry i tego nie zrobił, załatwił sporo meczy sparingowych, a w żadnym nie dał pograć Marlenie, ja nic na to nie poradzę i tak się cieszę, że Marlenę w ogóle zauważył, bo mógł przecież kontynuować swoje wynalazki typu Piekarczyk itd. Nie zmienia to jednak faktów, które w dniu dzisiejszym przedstawiają się tak, że Marlena jest jako rozgrywająca dużo mniej doświadczona i ograna od Asi Wołosz. To jest fakt i to jest konkretny argument na rzecz Asi Wołosz, czemu mianowicie miałbym o tym nie wspominać ?
Dziwne bo ja widzialem i Grajber i Smarzek atakujace z drugiej linii we wczesniejszych spotkaniach...
Smarzek jak była atakującą, to oczywiście że dostawała piłki na drugą linię do ataku, to jest normalna sytuacja i Aśka nadal tak gra, nadal atakujące dostają piłki na drugą linię, tylko w tym turnieju Smarzek nie grała jako atakująca (może nie zauważyłeś, po wypisujesz takie farmazony) atakującą była Kaliszuk bądź Jasek i one dostawały piłki na drugą linię.
Rozumiem, zatem że to właśnie Grajber ma być według ciebie, tą dodatkową opcją ataku z drugiej linii. Cóż, zatem mam napisać r11; gratuluję pomysłu i poczucia humoru. Dziękuję natomiast Asi Wołosz, że jednak nie jest aż takim żartownisiem i nie uruchamia Grajber z drugiej linii, dość ma dziewczyna kłopotów z atakiem przy siatce. Ma za to Asia u mnie bardzo dużego plusa i tylko mnie utwierdza w tym, że gra bardzo dobrze.
Trenuja, zgrywaja sie a jak cos idzie nie tak to sypaczka grajaca
w zlym tempie jest oki a winna jest cala reszta.
najbardziej doswiadczona Wolosz moze sobie grac jak chce a reszta ma sie dostosowywac.
Po pierwsze r11; to ty twierdzisz, że sypaczka gra w złym tempie, oprócz ciebie nikt tego nie widział i nikt tego nie potwierdza (włącznie ze mną). Sam wspomniałeś, że komentatorzy mówili, że to Jasek spóźnia się do ataku, tak, tak, to Jasek się spóźnia do ataku, a nie Wołosz źle wystawia, co i ja swoim własnym okiem potwierdzam. Ja mam mecze nagrane to wiem co mówię, i nie będziesz mi kitu wstawiał jak pozostałym. Nie jest to wcale dziwne, bo młoda po wejściu na boisko w głównej mierze modli się, aby to nie do niej poszła wystawa, dzięki temu nie jest gotowa, najnormalniej w świecie nie jest gotowa do ataku, jak już zobaczy że piłka leci do niej to się spóźnia i tyle w tym temacie. Pozostali grali dobrze i się nie spóźniali, o czym swiadczy fakt dość wysokiej skuteczności w ataku całej drużyny i nie było widać żadnych z tym kłopotów.
Po drugie - Aśka ma rozgrywać, a pozostali mają się dostosować r11; tak ma być i tak właśnie jest dobrze. Już to widzę jak np. w meczu chłopaków Polska r11; Serbia, gdzie rozgrywającym jest Guma, a atakującym Bociek, ten przychodzi do Gumy i mówi: "te Guma dawaj mi wolniejsze piłki bo coś dziś nie nadążam". No chyba Guma zabiłby Boćka wzrokiem ? Jedynie o co można w takiej sytuacji mieć pretensje do Aśki to że, nie wzięła Jasek na stronę i jej porządnie nie opierdzieliła, że nie ma co myśleć o niebieskich migdałach, tylko jak jest na boisku to ma grać i być zawsze gotową do ataku. Wszystko na ten temat.
Ok.r11; wiem, że nie od dziś, jesteś zagorzałym hejterem Aśki i co chwila produkujesz niesamowite i dziwaczne teorie, aby podeprzeć nimi swój hejt. Robisz to nie tylko na tym forum ale i na innych forach. Dlatego też ja czasem czuję się w obowiązku, dać temu sprzeciw, bo mnie starego wróbla (kibica) na takie plewy nie złapiesz. Jeżeli uważasz, że jest rozgrywająca (oprócz Kasi Skorupy) która lepiej nadaje się do gry jako pierwsza rozgrywająca reprezentacji to napisz, kogo masz na myśli. Zobaczymy i porównamy czy masz rację. Bo ja obecnie takiej nie widzę. |
dnia 28/09/2016
Troche mnie rozbawiłeś.. ale chce iść jak zwyklespać przed piątą wiec krótko:
Dobra rozgrywajaca musi potrafic wykorzystywac cechy indywidualne poszczegolnych zawodniczek PODCZAS MECZU a nie rzucac wolne i wysokie do niskich a szybkie i niskie do wysokich zawodniczek....
moze to nie Jasek sie spozniala a Wolosz dawala za szybkie...?
To jest zasada która obowiązuje wszystkie sypaczki, jesli jej nie znasz, to już nie moja wina.
Jeśli nie bardzo wiesz co oznacza jakieś określenie to może go nie używaj?
*hejter: w Internecie: osoba, która krytykuje coś lub kogoś w bezwzględny sposób, najczęściej anonimowo lub pod pseudonimem[
Kliknij redakcja i będzie i imię i nawisko i strasznie "jadę" Po Aście pisząc, ze jest dobra w klubie ale w reprze gra gorzej.. masakra ...
Jeśli nie gra 2 linii np. ze Smarzek bo ta zaczęła "nazywać się: pz a nie młotkowa i jest to jedyny powód to tylko potwierdza to o czym pisałem .
aha.. ostatnie zdanie cytatu ... ironia... |
dnia 28/09/2016
Turniej w B-B
Grajber 1 mecz: 15 atkow - 8 skonczonych 53% -
2 mecz:11 atakow 1 skonczony 9%.
Uwazasz, ze Martna nie potrafi atakowac i to co w pierwszym meczu to zasluga sypaczki badz przypadek a w drugim, wylaczna wina skrzydlowej.
GRT podejscia i obiektywizmu. |
dnia 28/09/2016
Naszą najlepszą rozgrywajacą jest Skorupa dla kadry niedostępna. Na drugim miejscu Wołosz. Rynek to weryfikuje. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|